czy mam prawo czuć się "dziwnie"?

[tyene]

Myślę, że powinnaś wyluzować. Martwić to byś się mogła, gdyby wybierał komplet luksusowej bielizny dla własnej matki. A nie dawał jej kwiaty z okazji imienin.

[margitta]

Napisane przez cava

No jedno mi sie kojarzy- że kalie białe to na pogrzeb

ufff, dobrze, że białe. Bo fioletowe niosłam do ślubu w bukiecie

Napisane przez ona19922

jak bym wypisała wam wszystkie wierzenia zasłyszane w moich stronach to byście padły;p dałam tylko te najbardziej "znane" chociaż widzę, że nie tak znane jak myślałam:P

Chyba nie ma nic głupszego na świecie niż zabobony Kiedyś szłam z koleżanką i jak zaczęła nagle na środku ulicy pluć przez lewe ramię, to myślałam, że się spalę ze wstydu...

[Darkoz]

Napisane przez niebieskie_oczko

Zaraz założe swój wątek!

Ostrzegł przynajmniej.

Napisane przez madana

- o, matko i córko - pierwszy raz słyszę, a ze 2 zegarki w życiu mężowi kupiłam - a mężatką dłuuugo jestem

2 zegarki? Przewalone, to może oznaczać dwie kochanki, dwójkę dzieci na które będziesz płacić podwójne alimenty i podwójny ból.

[madana]

Napisane przez Darkoz

Ostrzegł przynajmniej.


2 zegarki? Przewalone, to może oznaczać dwie kochanki, dwójkę dzieci na które będziesz płacić podwójne alimenty i podwójny ból.

- a teraz poproszę o równie udaną interpretację, co oznacza kupienie butów na prezent

A kalie uwielbiam jako kwiaty, wiem, że wielu kojarzą się pogrzebowo, ale czasem kupuję pojedyncze do wąskiego wazonika, podobają mi się.

[gabisun]

Doceń gest faceta, że nie dostałaś takich samych jak mama, wysilił się i kupił dwie różne, faceci nie ogarniają symboliki kwiatów ja sama tego nie ogarniam, cieszę się z każdego kwiatka...

Nie ma co popadać w paranoję, bo na dzień kobiet czerwoną róże od brata dostaję zarówno ja, jak i jego narzeczona ( tylko ona więcej ) więc chyba powinna mieć problem

[Darkoz]

Napisane przez madana

- a teraz poproszę o równie udaną interpretację, co oznacza kupienie butów na prezent

A kalie uwielbiam jako kwiaty, wiem, że wielu kojarzą się pogrzebowo, ale czasem kupuję pojedyncze do wąskiego wazonika, podobają mi się.

Z butami tyle rzeczy się może stać... poślizgniesz się w nich, supeł się zrobi ze sznurowadeł, odklei się podeszwa. Wszędzie są symbole wskazujące, że związek jest do kitu.

[ona19922]

Z butami to jest tak, że on czy ona odejdzie od Ciebie w tych darowanych jej/jemu butach ;d

[Lirriel]

Napisane przez mpt

Dostałaś kwiatka, bo jego mama miała imieniny Kupił go, żeby było Ci miło, wcale nie musiał. Chciał, eby był skromniejszy (albo jakoś się odróżniał), bo to jednak było święto jego mamy, a nie Twoje. A co do koloru, to pewnie nie wie, że to ma jakieś znaczenie - zapewne dla 80% społeczeństwa nie ma. Grubo przesadzasz.

Dokładnie to samo chciałam napisać. Uważam że zachował się taktownie względem swojej mamy na dodatek.

[margitta]

Napisane przez Darkoz

Z butami tyle rzeczy się może stać... poślizgniesz się w nich, supeł się zrobi ze sznurowadeł, odklei się podeszwa. Wszędzie są symbole wskazujące, że związek jest do kitu.

Ja od razu sięgam po profesjonalne analizy

" Zegar odmierza czas i wróży rychłą śmierć obdarowanego."

"Pierścionek zaręczynowy powinien być złoty, złoto symbolizuje trwałość. Absolutnie nie może być on z perłą, bo perły to płacz i nieszczęście. Nie można też nikomu dawać pierścionka ani obrączki do mierzenia, gdyż właściciela dotknie zdrada."

"Buty – buty absolutnie nie mogą być prezentem bo obdarowany odejdzie od nas. Mało tego, to samo się zdarzy, gdy pożyczymy pieniądze na buty."

"Jeśli komuś zależy na mężu czy chłopaku, niech mu kupi pasek do spodni. Pasek go uwiąże na zawsze, w świecie prezentów symbolizuje on ograniczenie wolności. Tak samo jak apaszka."

"Jeśli dajemy portfel, to trzeba do niego włożyć symboliczną kwotę, inaczej można sprowadzić na obdarowanego biedę i jego portfel będzie często pusty. A jeśli dołożymy do tego chusteczki, to już komplet nieszczęść gotowy, bo chusteczki to płacz tak samo, jak perły."

[ona19922]

do zakazanych prezentów nie można też dawać mydła czy płynów do kąpieli bo relacja z tą obdarowaną osobą się "pomydli"

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez ona19922

jak bym wypisała wam wszystkie wierzenia zasłyszane w moich stronach to byście padły;p dałam tylko te najbardziej "znane" chociaż widzę, że nie tak znane jak myślałam:P

Co to za strony?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elsene]

Myślę, że święto było mamy, więc była "ważniejsza". Ona dostała czerwoną, ale Tobie też chciał dać, więc dostałaś różową.
W sumie głupio by było, gdyby dał mamie i Tobie taki sam prezent -przy czym jej z okazji imienin, a Tobie ot tak.
Też bym pomyślała "ej, wolę czerwoną ", ale szybko bym się sama ustawiła do pionu, że wymyślam problemy.


Powiedz mu, że uwielbiasz czerwone róże i że inne są fajne, ale czerwona to czerwona.
A tu masz ode mnie (czerwoną) :

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez gabisun

Nie ma co popadać w paranoję, bo na dzień kobiet czerwoną róże od brata dostaję zarówno ja, jak i jego narzeczona ( tylko ona więcej ) więc chyba powinna mieć problem

Niekoniecznie... myślę, że jest gdzieś taka granica, że liczba kwiatów "rozgrzesza" za ich kolor... .

[ridja devojka]

Typowe doszukiwanie się drugiego dna w geście faceta.
Oni nic nie ukrywają, nie insynuują, sugerują i nie mają pojęcia, że dla nas kwiatki coś symbolizują. Faceci kupują kwiatki, bo z jakiegoś powodu je lubimy. Oni nie wnikają czemu i nie doszukują się w tym sensu.

[201607231707]

Dla mnie czerwona róża jest po prostu głównym kwiatem na specjalne okazje, zawsze wygląda ąę elegancko, to różowe i inne są do podziwiania :P Możliwe, że chłop myśli jak ja.
Powiedz mu po prostu, że wolisz czerwone i nie wyciągaj problemów z dupy.

[_Mia]

Napisane przez margitta

"Jeśli dajemy portfel, to trzeba do niego włożyć symboliczną kwotę, inaczej można sprowadzić na obdarowanego biedę i jego portfel będzie często pusty."

Matko! Już wiem, czemu jestem taka biedna- dostałam sam portfel, z łuską karpia w środku tylko Widać karp w moich regionach nie działa

Napisane przez tyene

Myślę, że powinnaś wyluzować. Martwić to byś się mogła, gdyby wybierał komplet luksusowej bielizny dla własnej matki. A nie dawał jej kwiaty z okazji imienin.

Dokładnie. Co złego mógłby mieć facet na myśli robiąc to celowo? Jedynie to, że własna matka mu się podoba, a taką opcję odrzucamy (aż ciężko mi to przez klawiaturę przeszło), więc pozostaje tylko, że chciał dobrze. No i zrobił dobrze- ja bym nie wpadła, żeby przy okazji urodzin taty mojego faceta kupić coś symbolicznego również jego synowi, więc doceń

Moim zdaniem chciał mocniejszym kolorem wyróżnić fakt, że to mama ma święto. Jeśli cokolwiek w ogóle specjalnego miał na myśli

[201605300922]

Nie, nie masz prawa czuć się dziwnie. Jakby Ci kupił wieniec żałobny to co innego, chłopak sobie z tego pewnie nawet nie zdaje sprawy. Btw, pierwsze słyszę, że się zegarka facetowi nie kupuje, u mnie to dość standardowy prezent.

[crystal_tokio]

Ja w ogóle nie wiem, z jakiej okazji dostałaś kwiatka, skoro to były imieniny jego mamy, ale jestem mało romantyczna i praktyczna i antykwiatkowa. Serio, problem, który nie powinien mieć miejsca. Zamiast docenić gest, to Ty jeszcze wybrzydzasz.

Ja tam bym się cieszyła z różowej róży, bo nie jest tak oklepana, jak czerwona

[201803080934]

ja to w ogóle bym nie chciała dostać kwiatów z okazji `bo akurat kupuję dla mamy, to tobie też kupię`

no ale
nie ma co robić z facetów aż takich debili, bo każdy głupi wie, że czerwone róże to są takie och i ach romantyczne, na jakim świecie musi żyć facet nie wiedzący o symbolice czerwonych róż?
o innych kolorach, to i wiele kobiet nie wie [w tym ja ], ale czerwone róże przewijają się wszędzie jako symbol miłości

nie mówimy o symbolice gerbery w kolorze jasnożółtego słońca, tylko o zwykłej popularnej i zawsze kojarzącej się z walentynkami - świętem zakochanych - czerwonej róży. no nie wierzę, że dorosłemu człowiekowi nigdy w życiu się to nie obiło o uszy/oczy

natomiast
nie sądzę by to był AŻ taki problem wystarczyłoby chyba powiedzieć chłopakowi, że uważasz czerwone róże za symbol miłości i dziwnie ci z tym, że on daje takie kwiaty mamie. tyle, sprawa załatwiona, on następnym razem daje mamie inne kwiaty/w innym kolorze.

[gosia_9508]

Napisane przez ona19922

Dziwnie się poczułam, że ona dostała krwistoczerwoną oznaczającą miłość w kontekście pożądania, a ja różową- przyjaźń. [...] czerwona róża jest dla mnie zarezerwowana dla osób w związku i nie jest określeniem dla matczyno-dziecięcej miłości.

hahah, a u mnie w szkole nauczycielka podostawała na zakonczenie roku tyle czerwonych róż, że miala całkiem pokaźny bukiet, boję się myśleć co mogła pomyśleć - cała klasa napaleńców

Sama nic nie wiem o żadnych symbolikach kwiatów i innych bzdetów, mi np. nie obraziłabym się za chryzantemy, bo uważam, że są ładne :p

[GrumpyCat]

Hahahaha....


Problem z du.y

[Magdallen]

Dzieeeki za uświadomienie. Idę płakać w poduszkę, bo dostałam od TZ różowe róże, a moja mama od taty żółte tulipany. Związek i rodzina mi się chyba rozpadają

Swoją drogą na miejscu faceta też mamie dalabym czerwoną, bardziej elegancką różę, a dziewczynie różową - bardziej słodką i dziewczeca.

[String Emil]

Bardzo mi się podoba ilość w tym wątku
Ja tez pochodzę z zabobonnego i zacofanego regionu w tym kraju, ale mimo wszystko zazdroszczę Ci problemu.
Kolor kwiatka przyczyną TAKICH rozterek?

[natalia9568]

Podejrzewam, że Twój chłopak nie wiedział, jakie to ważne dla Ciebie i jak byś mu powiedziała o tym to na pewno wziął by to pod uwagę
Mój ostatnio kupił mi farbę do włosów, po czym tę farbę dał mamie, chociaż wiedział, że ja mam zamiar tę farbę kupić, ale nie mam zamiaru się złościć przez to, czy coś

[yoona]

tzw problem z d..y

[zakonna]

ja myślałam, że mieszkam na zadupiu i w ciemnogrodzie, ale autorka wątku mnie przebiła... Ciekawa jestem szalenie co to za region jest??

[jesienny_lisc]

Jedyną dziwną rzeczą, jest to, że dostałaś kwiatka z okazji imienin jego mamy


A jak tak rozliczamy swoje związki, to u mnie, ponad 4 lata stażu i:
- kwiaty dostaję różowe lub białe, chyba raz ciemno czerwone
- TŻ pożyczył mi na wieczne nieoddanie pieniądze na buty. I to w pierwszym roku związku
- dałam mu portfel, bez pieniędzy
- jeszcze dałam kupon na 30% zniżki na zegarek, ale chyba się nie liczy

[zakonna]

ja nie dostaję kwiatków więc nie mam TEGO problemu. ALE mam kilka par butów zafundowanych przez chłopa...
A jak wygląda kwestia opłacenie fryzjera? Bo mój mi zawsze połowę dorzuca, czy to znaczy, że obetnę mu coś... istotnego?

[jesienny_lisc]

To jak u Samsona, z każdym cięciem maleje siła Waszego związku

[Tedd]

Mówicie że facet nie rozróżnia kolorów - ale jednak świadomie wybrał kwiaty w różnych barwach. Ja nigdy nie dałem mamie czerwonej róży bo jest to wyraz miłości (ale nie macierzyńskiej tylko do swojego partnera). Niby błachostka ale może zaboleć - szczególnie że autorce nigdy takowego kwiatu nie podarował. Może to oznaczać że jego matka będzie zawsze ważniejsza od ciebie albo co gorsza że ich relacje są nienaturalne i chłopak się nigdy od mamusi nie odessa.

[v-x-n]

Napisane przez ona19922

Ale myslę, że wiedział co oznaczają kolory skoro na klatce schodowej sprawdzał, która róża jest która (były zawinięte)- myślałam, że to ja dostanę czerwoną.

Przepraszam za wyrażenie, ale ja pier***ę. Ogarnij się dziewczyno!!!!

Czerwona róża to jest klasyka dla większości ludzi, elegancka, zawsze pasująca, zawsze odpowiednia - KLASYKA. A nie jakiś wydumany symbol pożądania.

Tak, facet na pewno nocami studiuje leksykon kolorów i symboli, bo przecież wszyscy powinni się znaczeniem kolorów fascynować i wiedzieć, że to faux pas wręczyć czerwoną różę matce (przypomnijmy: na imieniny) i różową różę dziewczynie (przypomnijmy ponownie: zupełnie bez okazji) Ciesz się, że masz tak fajnego faceta, że kupił Ci kwiatka bez okazji, a nie wynajdujesz sobie problemy z pupy.

Btw, zgłoś problem z kolorem róż do osoby odpowiedzialnej za grafikę na Wizażu, bo przecież wszystkie są czerwone i dziewczyny nawzajem sobie dziękujące obrzucają się [nieświadomie?] symbolami pożądania, no jak to tak!