Panny Młode 2015 cz.14

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Witaj Nie musisz się martwić, na pewno nie jesteś na szarym końcu. My nie mamy jeszcze nic Jedynie na oku: 2-3 sensowne sale, fotografa i suknię (o ile zacznie się wyprzedaż bo wczoraj dziewczyny mnie uświadomły o kosmicznych cenach)

Też tak myślałam po oświadczynach na początku stycznia... Na spokojnie wybrałam kilka sal, posłuchałam zespołów.
I że jak pojadę do siebie w marcu to przejadę tam, zobaczę, posłucham, pogadam, może podpisze coś może nie.

A tu jednak nie. Dzwonimy do zespołu.
Zespół - tylko 3 terminy wolne na 2015.
Sala - jedna terminy już na 2016, + jedna data w grudniu.
Druga - moja data wolna fartem, bo nie potwierdzona rezerwacja przez kogoś. Fart, że z zespołem się zgrało!
Zaklepałam terminy w 15 minut, w weekend pojechałam podpisałam umowy, wpłaciłam zaliczki.
Zespół mnie uświadomił, że fotografa też lepiej żebyśmy już zaczęli szukać. I faktycznie - terminy niektórzy mają zajęte. Niektórzy ostatni wolny w maju.

Zawsze myślałam, że rezerwowanie sali 2-3 lata wcześniej to jakaś fanaberia i ludzie tak wymyślają. Chyba, że to tak u mnie w regionie tylko....
A tu proszę. 1,5 roku i problemy były takie.... Chyba, że się chce styczeń (chociaż i z tym by było ciężko)... Ale powiedziałam, że w żadne lisie futerko do sukni nie dam się wcisnąć i koniec kropka

[201607071155]

Napisane przez tunia89

Telis masz przecież koleżanke wizazanke

Ale to nie to samo, nie pogadamy przy kawuni o życiu i przemijaniu

[Caroll2302]

Napisane przez kejka90

bardzo inne tzn ?
ja na tą chwile nie mam żadnych pomysłów na "inność" naszego wesela. Nic mi do głowy nie przychodzi...wszystko jest takie oklepane...
Trzeba postawić na swoim, to wasze wesele...

Nie myśl, że będą skoki ze spadochronem po prostu wszystkie wesela w rodzinie były bardzo tradycyjne...

Przede wszystkim my bardzo dużą wagę przywiązujemy do estetyki ( wesela na których byłam dotychczas były normalne, bez polotu, niczym się nie wyróżniały, nawet nie jestem w stanie określić czy był jakiś motyw kolorystyczny. W zeszłe wakacje bylam na ślubie pary,która po odebraniu uszkodzonego tortu (oczywiście nawet go nie obejrzała przy odbiorze) stwierdziła: trudno, ważne, że jest. I ogólnie wszystko było takie "aby było" "ważne, że jest"... Rozumiem, że najważniejsza jest sama ceremonia i przysięga, a nie otoczka. Ale chciałabym dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby było pięknie. To przecież raz w życiu...
Będą u nas okrągłe stoły (podłużne nam się WCALE nie podobają), mama sie awanturowała i wymyślała śmieszne argumenty, ale nie ustąpiliśmy.
Nie będzie oczepin. Od dziecka uciekałam od tych zabaw, a i tak na siłę nas do tego ciągali na każdym weselu;/ dlatego nie mogę nie uchronić przed tym mojego kuzynostwa
Poza tym wesele nie będzie na sali w restauracji tylko w namiocie(ale wygląda w zasadzie jak restauracja w środku) przy pałacu w ogromnym parku.
Nigdy nie widziałam też tego filmu dla rodziców, więc też będziemy pierwsi.
Nie będziemy jechać limuzyną tylko wojskowym wozem
Boję się troszkę tego(głównie stołów, bo u nas w rodzinie nawet nie było winietek nigdy) ale nie wyobrażam sobie tradycyjnego wesela ze zboczonymi zabawami i disco polo

Zapomniałam wspomnieć, ze ślub w piątek

[zuzulka_89]

Uwaga! fanki DIY i robiące własne zaproszenia ! Patrzcie co znalazłam:
http://www.tchibo.pl/prace-reczne-po...XC79ROG-N6CKJ1

Mnóstwo gadżetów do robienia zaproszeń

[andziaandzia]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45225181]Też tak myślałam po oświadczynach na początku stycznia... Na spokojnie wybrałam kilka sal, posłuchałam zespołów.
I że jak pojadę do siebie w marcu to przejadę tam, zobaczę, posłucham, pogadam, może podpisze coś może nie.

A tu jednak nie. Dzwonimy do zespołu.
Zespół - tylko 3 terminy wolne na 2015.
Sala - jedna terminy już na 2016, + jedna data w grudniu.
Druga - moja data wolna fartem, bo nie potwierdzona rezerwacja przez kogoś. Fart, że z zespołem się zgrało!
Zaklepałam terminy w 15 minut, w weekend pojechałam podpisałam umowy, wpłaciłam zaliczki.
Zespół mnie uświadomił, że fotografa też lepiej żebyśmy już zaczęli szukać. I faktycznie - terminy niektórzy mają zajęte. Niektórzy ostatni wolny w maju.

Zawsze myślałam, że rezerwowanie sali 2-3 lata wcześniej to jakaś fanaberia i ludzie tak wymyślają. Chyba, że to tak u mnie w regionie tylko....
A tu proszę. 1,5 roku i problemy były takie.... Chyba, że się chce styczeń (chociaż i z tym by było ciężko)... Ale powiedziałam, że w żadne lisie futerko do sukni nie dam się wcisnąć i koniec kropka[/QUOTE]

heh ja sali szukalam u siebie w wrzesniu czy jakos tak w 2013 , na rok 2015 na lato i byly pozajmowane terminy
a slub mam w styczniu i zbytnich problemow z dograniem wszystkiego nie mialam
ii hehe ja tam w zadnym futerku do slubu nie ide tylko w plaszczyku haha

[olena90]

Napisane przez magda_mjt

Niezłe... ja uwielbiam ta metodę . Nigdy nic złego ani podczas depilacji ani po mi sie nie działo. Miałam świetna kosmetyczke w edi, troche sie boje, ze tutaj tak dobrego salonu nie znajde... . A przez to tez łatwo sie zrazić .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No latwo.. na dodatek zamiast nalozyc mi aloesowy balsam "po" to nalozyla mentolowy i dostal sie tam gdzie nie powinien

Napisane przez aga99792

Wydaje się króciutko a w maju już rok stuknie. Szybko minęło aż nie mogę uwierzyć. A w dniu ślubu 2 lata i 4 miesiące. optymalnie mi się wydaje

Mi w dniu slubu wybije 7rocznica

Napisane przez MajsterkaANB

andzia to maturka niedługo co? kurczę jakie to fajne było, najlepsze egzaminy w życiu ... ale polski pisemny tak zawaliłam, że szok myślałam, że się popłaczę, a jeszcze był mi potrzebny dobry wynik na studia...

Ja pisemne pojechalam po calosci.. wszystko powyzej 60% w tym rozszerzona biologia. Natomiast ustne byly po 30%

Napisane przez andziaandzia

no maturka nie dlugo
heh tez bym chciala tak na mature patrzec

Ja do matury wogole sie nie uczylam i zdalam

[Marwari]

Napisane przez kreciorek85

Dobry dzień



Witam nową PM to tak podobnie jak u nas..Jesteśmy razem 2 lata a zaręczeni od ponad roku



Przeczytała zarazić



Heh, mnie i bez ślubu młodość ominęła Nie rozumiem, czemu się ludziom wydaje, że małżeństwo to jakaś klatka czy coś Ja tam po ślubie zamierzam szaleć dopiero I TŻ jest tego świadomy



Marwi dobrze, że w sądzie a nie za kratami



A ja aparat zakładam na wiosnę a ślub w przyszłym roku


Co do poruszanego tematu stażu związku, wieku, ex psycho..Ja przed obecnym narzeczonym byłam w związku ponad 5-letnim ( we wrześniu 2013 miał być ślub) i uważam te lata za stracone w moim życiu (no niestety, tak widać musiało być) i oczywiście podobno tylko ja byłam winna naszemu rozstaniu (no najprościej widzieć winę w kimś nie u samego siebie) Po rozstaniu mój ex mnie dosłownie szpiegował jako że to informatyk, to robił mi codzienny całościowy przegląd tego co mam w komputerze i co na nim robię (przypadkowo się od naszej wspólnej znajomej dowiedziałam, że mi coś zainstalował na komputerze pod koniec naszego związku i przez ok. pół roku byłam inwigilowana) ale z racji, że uważa mnie za złą kobietę (i cała jego rodzina również) to mam spokój bo urwał całkowicie kontakt, mimo że mieszkamy od siebie 3km I z perspektywy czasu (tych lat spędzonych razem) to wiem, że byłabym nieszczęśliwa będąc teraz żoną tym bardziej że bym na to forum nie trafiła (tak na marginesie) heh za to z obecnym TŻ, to ja już po tym pół roku wiedziałam że ten to TEN i z każdym dniem jestem co do tego bardziej przekonana A to, że człowiek ma doświadczenia z poprzedniego związku co jest dobre a co złe i mój TŻ też jest po ponad 5-letnim związku i widzę nie popełnia już tych błędów co we wcześniejszym związku popełniał, to tylko dla naszego wspólnego życia jest plus

Co do tematu młodego wieku, to moja psiapsiuła z mojego rocznika brała ślub dzień po skończeniu 19lat i już 10 lat jest szczęśliwą mężatką i matką trójki dzieci (najmłodsze już do pierwszej klasy chodzi) i tak jej czasem zazdroszczę tego wczesnego zamążpójścia bo ja biorąc ślub będę miała już ukończone 30lat (załamka jakom staro) i jakoś instynkt macierzyński mi wyparował (na co mój TŻ ostatnio z tekstem: "to dobrze, że mi mówisz o tym przed ślubem, bo czułbym się oszukany") a ona mając 30lat zapomniała już co to zupki, kupki itp.itd. Także każdy kij ma dwa końce i nie da się tego ukryć

Znowu epopeje trzasłam

Na szczescie sąd gospodarczy ma niewiele wspolnego z kratami

Napisane przez lolusl

Majsterka to najdzielniejsza dziewczyna, o której słyszałam

to prawda

Napisane przez telis

Ale to nie to samo, nie pogadamy przy kawuni o życiu i przemijaniu

Ale my bysmy mogły

My 5 dni po ślubie będziemy mieli 6 rocznicę i po 27 lat

Dzisiaj znowu produkujecie jak szalone...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[andziaandzia]

Napisane przez Caroll2302

Nie myśl, że będą skoki ze spadochronem po prostu wszystkie wesela w rodzinie były bardzo tradycyjne...

Przede wszystkim my bardzo dużą wagę przywiązujemy do estetyki ( wesela na których byłam dotychczas były normalne, bez polotu, niczym się nie wyróżniały, nawet nie jestem w stanie określić czy był jakiś motyw kolorystyczny. W zeszłe wakacje bylam na ślubie pary,która po odebraniu uszkodzonego tortu (oczywiście nawet go nie obejrzała przy odbiorze) stwierdziła: trudno, ważne, że jest. I ogólnie wszystko było takie "aby było" "ważne, że jest"... Rozumiem, że najważniejsza jest sama ceremonia i przysięga, a nie otoczka. Ale chciałabym dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby było pięknie. To przecież raz w życiu...
Będą u nas okrągłe stoły (podłużne nam się WCALE nie podobają), mama sie awanturowała i wymyślała śmieszne argumenty, ale nie ustąpiliśmy.
Nie będzie oczepin. Od dziecka uciekałam od tych zabaw, a i tak na siłę nas do tego ciągali na każdym weselu;/ dlatego nie mogę nie uchronić przed tym mojego kuzynostwa
Poza tym wesele nie będzie na sali w restauracji tylko w namiocie(ale wygląda w zasadzie jak restauracja w środku) przy pałacu w ogromnym parku.
Nigdy nie widziałam też tego filmu dla rodziców, więc też będziemy pierwsi.
Nie będziemy jechać limuzyną tylko wojskowym wozem
Boję się troszkę tego(głównie stołów, bo u nas w rodzinie nawet nie było winietek nigdy) ale nie wyobrażam sobie tradycyjnego wesela ze zboczonymi zabawami i disco polo

Zapomniałam wspomnieć, ze ślub w piątek

ale fajniee pomyslowe
a to tak sobie wymyslilcie czy jestescie pasjonatami wojskowych wozow ?

[kejka90]

Napisane przez Caroll2302

Nie myśl, że będą skoki ze spadochronem po prostu wszystkie wesela w rodzinie były bardzo tradycyjne...

Przede wszystkim my bardzo dużą wagę przywiązujemy do estetyki ( wesela na których byłam dotychczas były normalne, bez polotu, niczym się nie wyróżniały, nawet nie jestem w stanie określić czy był jakiś motyw kolorystyczny. W zeszłe wakacje bylam na ślubie pary,która po odebraniu uszkodzonego tortu (oczywiście nawet go nie obejrzała przy odbiorze) stwierdziła: trudno, ważne, że jest. I ogólnie wszystko było takie "aby było" "ważne, że jest"... Rozumiem, że najważniejsza jest sama ceremonia i przysięga, a nie otoczka. Ale chciałabym dopiąć wszystko na ostatni guzik, żeby było pięknie. To przecież raz w życiu...
Będą u nas okrągłe stoły (podłużne nam się WCALE nie podobają), mama sie awanturowała i wymyślała śmieszne argumenty, ale nie ustąpiliśmy.
Nie będzie oczepin. Od dziecka uciekałam od tych zabaw, a i tak na siłę nas do tego ciągali na każdym weselu;/ dlatego nie mogę nie uchronić przed tym mojego kuzynostwa
Poza tym wesele nie będzie na sali w restauracji tylko w namiocie(ale wygląda w zasadzie jak restauracja w środku) przy pałacu w ogromnym parku.
Nigdy nie widziałam też tego filmu dla rodziców, więc też będziemy pierwsi.
Nie będziemy jechać limuzyną tylko wojskowym wozem
Boję się troszkę tego(głównie stołów, bo u nas w rodzinie nawet nie było winietek nigdy) ale nie wyobrażam sobie tradycyjnego wesela ze zboczonymi zabawami i disco polo

Zapomniałam wspomnieć, ze ślub w piątek

ja zawsze też uciekałam, ale zespół mi doradził, że te 40 minut oczepin pozwoli trochę na odejście od wódki..bo inaczej się ululają...
z drugiej strony, o mnie nikt nie myślał na poprzednich weselach, że tego nie lubię, więc ja sama teraz jestem za!! poza tym, TŻ jest kr3ejzolem i takiego samego ma brata...no i będzie na weselu również ich sąsiad. Gdybym mogła to wszystkich trzech bym przygarnęła, bo razem są tacy pocieszni no ale fakt..mój TŻ przebija ich swoim charakterem

co do zboczonych zabaw to jestem na nie, mam raczej na myśli cos śmiesznego typu taniec dwóch facetów w parach itp. Mnie się podoba.

a bez disco polo nie wyobrażam sobie mojego wesela. Tarzan Boy - Promienie to mój no1 na wesele... przy tym wg mnie najlepiej się bawi

a piatek to nie jest już problem mi sie wydaje, ludzie we wtorki, srody biorą a dlaczego akurat piatek wybrałaś?

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez andziaandzia

heh ja sali szukalam u siebie w wrzesniu czy jakos tak w 2013 , na rok 2015 na lato i byly pozajmowane terminy
a slub mam w styczniu i zbytnich problemow z dograniem wszystkiego nie mialam
ii hehe ja tam w zadnym futerku do slubu nie ide tylko w plaszczyku haha

To dobrze Ja to się raz o to lisie futerko rozpłakałam zanim się okazało, że maj wolny Mój TŻ się wtedy uśmiał ze mnie
Ale wszystkie zimowe zdjęcia jakie widziałam, to te nieszczęsne futerka Ale skoro płaszczyk, to na pewno będziesz ładnie wyglądała.

Zresztą zapytałam mamy - jak wspomina ślub i wesele w lutym.
Powiedziała: "Daj mi spokój. 2 tygodnie w szpitalu spędziłam z zapaleniem płuc" I wtedy ostatecznie stanęło na maju

[Caroll2302]

Napisane przez andziaandzia

ale fajniee pomyslowe
a to tak sobie wymyslilcie czy jestescie pasjonatami wojskowych wozow ?

Wiesz co, akurat czym pojedziemy to w ogóle sie nie przejmowaliśmy. Ale TŻa tata w wojsku pracuje i wpadł na taki pomysł, więc skoro jest możliwość to czemu nie? mamy 3 wozy do wyboru

[andziaandzia]

Napisane przez olena90

Ja do matury wogole sie nie uczylam i zdalam

heh ja jakos teraz do matury tez sie nie ucze...a TZ mnie czasem goni bym sie pouczyla
hehe, mam jakies dziwne nastawienie do matury akurat ....moze dlatego ze ja chcialam isc do zawodowki a poszlam wkoncu do liceum

[tunia89]

Andzia a zamierzasz iść na studia?

Ja to bym podyplomowke chciała jeszcze zrobić

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[andziaandzia]

Napisane przez kejka90

ja zawsze też uciekałam, ale zespół mi doradził, że te 40 minut oczepin pozwoli trochę na odejście od wódki..bo inaczej się ululają...
z drugiej strony, o mnie nikt nie myślał na poprzednich weselach, że tego nie lubię, więc ja sama teraz jestem za!! poza tym, TŻ jest kr3ejzolem i takiego samego ma brata...no i będzie na weselu również ich sąsiad. Gdybym mogła to wszystkich trzech bym przygarnęła, bo razem są tacy pocieszni no ale fakt..mój TŻ przebija ich swoim charakterem

co do zboczonych zabaw to jestem na nie, mam raczej na myśli cos śmiesznego typu taniec dwóch facetów w parach itp. Mnie się podoba.

a bez disco polo nie wyobrażam sobie mojego wesela.

To tak jak ja

[olena90]

Napisane przez andziaandzia

heh ja jakos teraz do matury tez sie nie ucze...a TZ mnie czasem goni bym sie pouczyla
hehe, mam jakies dziwne nastawienie do matury akurat ....moze dlatego ze ja chcialam isc do zawodowki a poszlam wkoncu do liceum

Zalezy jakie przedmioty wybralas.. do niektorych warto sie pouczyc.

Dobrze ze ja na dodatkowy przedmiot rzucila chemie bo jej nie zdalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[andziaandzia]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45225581]To dobrze Ja to się raz o to lisie futerko rozpłakałam zanim się okazało, że maj wolny Mój TŻ się wtedy uśmiał ze mnie
Ale wszystkie zimowe zdjęcia jakie widziałam, to te nieszczęsne futerka Ale skoro płaszczyk, to na pewno będziesz ładnie wyglądała.

Zresztą zapytałam mamy - jak wspomina ślub i wesele w lutym.
Powiedziała: "Daj mi spokój. 2 tygodnie w szpitalu spędziłam z zapaleniem płuc" I wtedy ostatecznie stanęło na maju[/QUOTE]

no ja ogolnie w lato nie chcialam slubu ani w cieplejesze miesiace dlatego wybralismy styczen, ja i TZ kochamy zime
wiesz kupie plaszczyk i bede miec potem do uzytku a nie tylko na jeden raz

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez Caroll2302

Wiesz co, akurat czym pojedziemy to w ogóle sie nie przejmowaliśmy. Ale TŻa tata w wojsku pracuje i wpadł na taki pomysł, więc skoro jest możliwość to czemu nie? mamy 3 wozy do wyboru

oo no to fajniee , tak niespotykanie

[Caroll2302]

Napisane przez kejka90

ja zawsze też uciekałam, ale zespół mi doradził, że te 40 minut oczepin pozwoli trochę na odejście od wódki..bo inaczej się ululają...
z drugiej strony, o mnie nikt nie myślał na poprzednich weselach, że tego nie lubię, więc ja sama teraz jestem za!! poza tym, TŻ jest kr3ejzolem i takiego samego ma brata...no i będzie na weselu również ich sąsiad. Gdybym mogła to wszystkich trzech bym przygarnęła, bo razem są tacy pocieszni no ale fakt..mój TŻ przebija ich swoim charakterem

co do zboczonych zabaw to jestem na nie, mam raczej na myśli cos śmiesznego typu taniec dwóch facetów w parach itp. Mnie się podoba.

a bez disco polo nie wyobrażam sobie mojego wesela. Tarzan Boy - Promienie to mój no1 na wesele... przy tym wg mnie najlepiej się bawi

a piatek to nie jest już problem mi sie wydaje, ludzie we wtorki, srody biorą a dlaczego akurat piatek wybrałaś?

Na początku standardowo miało być w sobotę, ale kiedy oglądalismy sale to wlasciciel nam piątek zaproponował. po zastanowieniu stwierdzilismy ze jest więcej plusów niz minusów i stanęło na piątku
-
część gości będzie chciała iść do pracy w piątek i mogą się wkurzyć (dlatego zrobimy dopiero koło 18 i twierdzimy, że jak ktoś będzie chciał przyjechać, to i tak przyjedzie)
+
sobota i niedziela na dojście do siebie (wiem, okaże się że poprawiny będą trwać 2 dni zamiast 1)
będziemy mogli ustroić salę w czwartek i piątek rano, a nie dopiero w sobote późnym rankiem, po posprzątaniu piątkowego wesela
cena będzie mniejsza( to nas przekonało)

[andziaandzia]

Napisane przez tunia89

Andzia a zamierzasz iść na studia?

Ja to bym podyplomowke chciała jeszcze zrobić

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

nie na studia sie nigdy nie wybieralam i nie wybieram jak na razie .... no chyba ze za jakies 10 lat mi sie odmieni

[kejka90]

Napisane przez andziaandzia

To tak jak ja

no więc właśnie
z tym disco polo to dla mnie wygląda tak, że jak jest to się ludzie bardziej wyloozowują... przynajmniej ja tak mam na weselach
podpisałam umowę z zespołem - kwota 3500 zł,
a Ci który najbardziej mi się podobali chcieli 5200 zł i nie grali disco polo, wiec sama sie sytuacja wyklarowała...

[MajsterkaANB]

Napisane przez zuzulka_89

A ja uważam, że jesteś bardzo dorosła i bardzo dzielna Podziwiam Cię za to, że uczysz się, wychowujesz syna i mieszkasz z TŻtem, że dajesz radę

A ja mam dni kiedy czuję się staro, kiedy wracam z pracy i nie mam na nic siły. A w lipcu będę miała dopiero 25 urodziny. Tak samo drażni mnie jak ktoś mówi do mnie per Pani i pełnym imieniem

Napisane przez pati0090

ja bym chyba nie dała sobie rady z tym wszystkim co Majsterka przed 20stką

Napisane przez tunia89

Ja też Majsterke podziwiam. Młoda mama, Fi jak wiemy jest chory. Ona studiuje, zajmuje się domem i swoim byczkiem.

Ja chyba bym się pociela wpadajac w wieku 16lat

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez lolusl

Majsterka to najdzielniejsza dziewczyna, o której słyszałam

Napisane przez telis

To prawda. Chciałabym mieć taką koleżankę

Napisane przez pati0090

Majsterka teraz nam w piórka obrośnie

i właśnie to zrobiłam dziękuję wam bardzo, czasami się bardzo przydaje przeczytać takie coś...

[andziaandzia]

Napisane przez olena90

Zalezy jakie przedmioty wybralas.. do niektorych warto sie pouczyc.

Dobrze ze ja na dodatkowy przedmiot rzucila chemie bo jej nie zdalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nic dodatkowego nie zdaje, czyli podstawa polski, matma i angielski

[Marwari]

Napisane przez Caroll2302

Na początku standardowo miało być w sobotę, ale kiedy oglądalismy sale to wlasciciel nam piątek zaproponował. po zastanowieniu stwierdzilismy ze jest więcej plusów niz minusów i stanęło na piątku
-
część gości będzie chciała iść do pracy w piątek i mogą się wkurzyć (dlatego zrobimy dopiero koło 18 i twierdzimy, że jak ktoś będzie chciał przyjechać, to i tak przyjedzie)
+
sobota i niedziela na dojście do siebie (wiem, okaże się że poprawiny będą trwać 2 dni zamiast 1)
będziemy mogli ustroić salę w czwartek i piątek rano, a nie dopiero w sobote późnym rankiem, po posprzątaniu piątkowego wesela
cena będzie mniejsza( to nas przekonało)

U nas to by nie dało rady z piatkiem... Za dużo osób dojeżdża z całej Polski...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[andziaandzia]

Napisane przez kejka90

no więc właśnie
z tym disco polo to dla mnie wygląda tak, że jak jest to się ludzie bardziej wyloozowują... przynajmniej ja tak mam na weselach
podpisałam umowę z zespołem - kwota 3500 zł,
a Ci który najbardziej mi się podobali chcieli 5200 zł i nie grali disco polo, wiec sama sie sytuacja wyklarowała...

[magda_mjt]

Napisane przez zuzulka_89

Uwaga! fanki DIY i robiące własne zaproszenia ! Patrzcie co znalazłam:
http://www.tchibo.pl/prace-reczne-po...XC79ROG-N6CKJ1

Mnóstwo gadżetów do robienia zaproszeń

Ja dla siebie nic nie znalazłam . Ładne to to, kolorowe, fajnie się patrzy, ale za dużo zestawów, które są drogie, a tak naprawdę tylko 1 czy 2 rzeczy z całego zestawu mogłby się przydać .

Pati, aż mnie zmroził Twój post. Przykre doświadczenia z dzieciństwa masz, ale nie możesz myśleć, co będzie jeśli TŻ taki będzie. Nie będzie taki i nie możesz mu na to pozwolić w żadnym wypadku . Ja sobie nawet nie wyobrażam, że ktokolwiek, a zwłaszcza Tata czy TŻ, podnieśliby na mnie rękę. Zresztą, wiem, że TŻ nigdy by czegoś takiego nie zrobił, chociaż kiedyś "na żarty" obiecał mi, że jeśli kiedykolwiek podniesie na mnie rękę, to da mi bez problemów rozwód :P...

[MajsterkaANB]

idziemy dzisiaj drugi raz do tego jubilera. nawet jest szansa, że dzisiaj zamówimy obrączki... nie chce mi się w to wierzyć, że mój tż poszedł na takie coś

[Marwari]

Napisane przez MajsterkaANB

i właśnie to zrobiłam dziękuję wam bardzo, czasami się bardzo przydaje przeczytać takie coś...

Jeszcze mnie pominelas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Caroll2302]

Też lubie Promienie, super jest nie wiedzialam tylko kto to śpiewa i jak się nazywa. My lubimy ostatnio Młodzi i Piękni- Niewiara i Soleo- słodko słodka

[magda_mjt]

Marwari swoją drogą Ty jesteś rocznik '88? myślałam, że '90..... (nie wiem czemu, nie pytaj ).

[Marwari]

Napisane przez MajsterkaANB

idziemy dzisiaj drugi raz do tego jubilera. nawet jest szansa, że dzisiaj zamówimy obrączki... nie chce mi się w to wierzyć, że mój tż poszedł na takie coś

Super my w weekend pójdziemy ogarnąć jaki mój TŻ ma rozmiar obrączki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez magda_mjt

Marwari swoją drogą Ty jesteś rocznik '88? myślałam, że '90..... (nie wiem czemu, nie pytaj ).

88 stara dupa ze mnie :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Panna_Hanna]

[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;45225181]
Zawsze myślałam, że rezerwowanie sali 2-3 lata wcześniej to jakaś fanaberia i ludzie tak wymyślają. Chyba, że to tak u mnie w regionie tylko....
A tu proszę. 1,5 roku i problemy były takie.... Chyba, że się chce styczeń (chociaż i z tym by było ciężko)... Ale powiedziałam, że w żadne lisie futerko do sukni nie dam się wcisnąć i koniec kropka[/QUOTE]

Serio? My na razie obejrzeliśmy tylko kilka sal, do kilku wysłałam zapytania. Wszędzie mi mówią, że dopiero od stycznia rozpoczęli "sprzedaż" na rok 2015 więc prawie wszystkie terminy są jeszcze wolne.