Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy! - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-19, 14:38   #4141
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Pola wreszcie zasnęła


Jak piszecie o "problemach" z dziećmi, to ja też się może wygadam...
Pola od jakichś 2 miesięcy już chyba jest taka... hmm... No, rozwydrzona. Na wszystko, co jej nie pasuje, reaguje rykiem. Biorę na ręce, ryczy, bo nie chce; nie biorę, to ryczy, bo chce; idę z nią na rękach, ryczy, bo nie idę tam gdzie ona chce; stoję z nią na rękach w miejscu, ryczy, bo nie idę; zabraniam, czego nie wolno, ryczy, bo ona chce. Miała takie dwa dni na początku lutego, że była naprawdę grzeczna, wiadomo, głodna/śpiąca/znudzona, to marud, ale to oczywiste. Już myslałam, że przeszło, a tu znowu.
No i wiadomo - za każdym razem próbowałam zająć ją czymś innym itp. Ale teraz już jest tylko tak, że jak nie jest coś po jej myśli, to nic innego nie działa, jak tylko wzięcie na ręce, a to i tak na chwilę, bo potem - patrz wyżej
I wiem, że to bardzo niehumanitarne i złe, ale naprawdę w chwili desperacji, chyba 3 razy robiłam tak, że jak się wkurzała "nie wiadomo o co" (tylko wtedy, kiedy po prostu jej nie pasowało i robiła focha), to ją zostawiałam na podłodze z jakąś zabawką powiedzmy i szłam do innego pomieszczenia. No i co... Po, nie wiem, dwóch minutach! nagle cisza, spokój, przeszło jej, zajęła się sama czymś innym. Ja do niej wtedy przychodziłam (bo nie chcę, żeby się nauczyła, że płacz = mama reaguje) i już normalnie się bawiłyśmy, aż do następnego focha.
I to nie tylko przy mnie, ktokolwiek jej "nadepnie na odcisk", to ona od razu ryk.

No i jak postępować? Przetrwać ten etap? A może to nie etap i ona taka po prostu będzie? Juz mam wizję kopania mamy i kładzenia się na podłodze
Czy rozwydrzona? Nie wydaje mi się,stawiam na taki etap
Minie. Oskar się tak zachowuje jak ma gorszy dzień. Wtedy można mu gwiazdkę z nieba ściągnąć - i tak strzeli focha

Zaraz coś wstawie ale muszę iść pizzę wyjąć (Gusseppe na mnie czeka ).
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:39   #4142
szklanka19
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Z kanapka probowalabym dalej
nie przeszło niestety ale coś chyba taki okres bo nawet biszkoptem wzgardziła.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Padnieta jestem po nocce dzisiejszej (przez 2,5h Kubus nie dal sie odlozyc, po drodze zaliczylismy jeszcze histerie przy kazdej probie odlozenia i mase kopniakow w matke :P).
Ale to, co sie wyrabia w dzien to jakies apogeum...

I polubil w koncu rehabilitacje juz nie placze i nie wyrywa sie (taaaaaaaaaa, pochwale go i bedzie jak ze spaniem - zepsuje mi sie ).
Tam moze broic ile wlezie
O matko, to Ci się Kubuś rozbrykał! A nocki współczuję
Super, że na rehabilitacji lepiej, może szybciej skończycie jak ćwiczenia będą efektywne


Mała chciałabyś wyjechać czy jedna wolałabyś zostać w kraju?

Nancy Kubusiowi kiedyś oczko ropiało często, prawda? Przeszło już?

Marsi mam nadzieję, że to przejściowe kłopoty i się ułoży wszystko
szklanka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:42   #4143
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

hje
nawijko
To chyba taki etap, przetrwac trzeba, chociaz mnie latwo mowic, bo jest mi niemal obcy.
Musze pochwalic tz. Codziennie wraca pozno z pracy i wiecie, co? Wczoraj sam z siebe wrocil duzo wczesniej, bo Yae miala urodziny. Kochany!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:43   #4144
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Mała, tylko że Pola tak ma od dwóch miesięcy, tak długo by miała gorszy humor?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:43   #4145
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Hejo Jestem z Wami, chociaż wygląda, że mnie nie ma ale nigdy nie daje rady wysłać posta...
Nasz maluch też chory, próbowałam leczyć syropkiem ale skończyło się antybiotykiem. T. wyprowadzi mnie z równowagi swoimi lękami, każe mi dziecko leczyć tylko maścią majerankową i ogólnie idziemy do lekarza i słuchamy go źle, nie idziemy źle i taka gadka...

Któraś (przepraszam, nie pamiętam) pytała o CHICCO Multiway EVO- No niezły wózek- super się składa, ma dosyć duże koła i przede wszystkim jest dużo miejsca dla malucha!!!! I wzdłuż i wszerz. Chociaż mnie osobiście rozwaliła różnica pomiędzy parasolką a normalnym wózkiem-teraz klekoczemy jak wózek sklepowy ale cóż, coś za coś
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Nogi mi scierply, bo siedzialam na pietach; zmienilam pozycje, Yae sie przebudzila i za mna. Teraz spi tak. Co jakis czas tylko jej nogi sie uginajaZałącznik 5588413
Urocze!!!! Wczoraj też tak spałyśmy tylko, że mój maluch chory, to i lepiej jej się oddycha jak jest głowa wyżej

Spóźnione życzenia urodzinowe dla Yae, Antosia, Kubusia i aktualne dla Oliwki Dużo buziaków, rośnijcie zdrowe!!

Ostatnio była dyskusja nt. syropków z fedispiri coś tam. Wyobraźcie sobie, że moja t. narobiła rabanu jak rejtan żebym nie dawała bo jest napisane, że niewskazane poniżej 2 r.ż...... A lekarz głupi jest i nie wie co przepisuje... Ona ma schizę nawet na.... Nasivin soft. Ehh mówię Wam co ja z nią mam, tż mówi nie zwracaj uwagi ale jak żyć normalnie jak ktoś ci cały czas wmawia swoje fazy.... Marzę o własnym mieszkaniu lecz dla nas nieosiągalne jeszcze kilka lat...

TŻ mi rzucił wyzwanie przysiadowe, więc już od 16 dni robię te przysiady i powiem Wam różnica jest taka: w pierwszy dzień nie mogłam zrobić na raz 20 przysiadów, dziś robię 140 za jednym zamachem można powiedzieć z palcem w nosie

Te dylematy dziecko praca mnie dobijają Cieszę się, że nie mamy takich zobowiązań że musiałabym wrócić do pracy. Z drugiej strony przez to nie mamy swojego mieszkania więc tak czy tak jest niefajnie. Szczerzę Wam współczuję

Debrah- mój Maluch też nie jest łakomczuchem. Jak czytam co jedzą inne roczne dzieci to łąpię się za głowę, gdzie moje dziecko takie menu?

Neti: Antonjo super kawaler

Edytowane przez meduzza
Czas edycji: 2014-02-19 o 14:45
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:44   #4146
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

http://www.youtube.com/watch?v=tfWS9...ature=youtu.be
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:49   #4147
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
nie przeszło niestety ale coś chyba taki okres bo nawet biszkoptem wzgardziła.



O matko, to Ci się Kubuś rozbrykał! A nocki współczuję
Super, że na rehabilitacji lepiej, może szybciej skończycie jak ćwiczenia będą efektywne


Mała chciałabyś wyjechać czy jedna wolałabyś zostać w kraju?

Nancy Kubusiowi kiedyś oczko ropiało często, prawda? Przeszło już?

Marsi mam nadzieję, że to przejściowe kłopoty i się ułoży wszystko
Jak jednorazowe, to nie ma problemu, ale moim zdaniem u rocznego dziecka kp na zadanie jest ok, pod warunkiem, ze cos innego zjadlo wczesniej.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Hejo Jestem z Wami, chociaż wygląda, że mnie nie ma ale nigdy nie daje rady wysłać posta...
Nasz maluch też chory, próbowałam leczyć syropkiem ale skończyło się antybiotykiem. T. wyprowadzi mnie z równowagi swoimi lękami, każe mi dziecko leczyć tylko maścią majerankową i ogólnie idziemy do lekarza i słuchamy go źle, nie idziemy źle i taka gadka...

Któraś (przepraszam, nie pamiętam) pytała o CHICCO Multiway EVO- No niezły wózek- super się składa, ma dosyć duże koła i przede wszystkim jest dużo miejsca dla malucha!!!! I wzdłuż i wszerz. Chociaż mnie osobiście rozwaliła różnica pomiędzy parasolką a normalnym wózkiem-teraz klekoczemy jak wózek sklepowy ale cóż, coś za coś

Urocze!!!! Wczoraj też tak spałyśmy tylko, że mój maluch chory, to i lepiej jej się oddycha jak jest głowa wyżej

Spóźnione życzenia urodzinowe dla Yae, Antosia, Kubusia i aktualne dla Oliwki Dużo buziaków, rośnijcie zdrowe!!

Ostatnio była dyskusja nt. syropków z fedispiri coś tam. Wyobraźcie sobie, że moja t. narobiła rabanu jak rejtan żebym nie dawała bo jest napisane, że niewskazane poniżej 2 r.ż...... A lekarz głupi jest i nie wie co przepisuje... Ona ma schizę nawet na.... Nasivin soft. Ehh mówię Wam co ja z nią mam, tż mówi nie zwracaj uwagi ale jak żyć normalnie jak ktoś ci cały czas wmawia swoje fazy.... Marzę o własnym mieszkaniu lecz dla nas nieosiągalne jeszcze kilka lat...

TŻ mi rzucił wyzwanie przysiadowe, więc już od 16 dni robię te przysiady i powiem Wam różnica jest taka: w pierwszy dzień nie mogłam zrobić na raz 20 przysiadów, dziś robię 140 za jednym zamachem można powiedzieć z palcem w nosie

Te dylematy dziecko praca mnie dobijają Cieszę się, że nie mamy takich zobowiązań że musiałabym wrócić do pracy. Z drugiej strony przez to nie mamy swojego mieszkania więc tak czy tak jest niefajnie. Szczerzę Wam współczuję

Debrah- mój Maluch też nie jest łakomczuchem. Jak czytam co jedzą inne roczne dzieci to łąpię się za głowę, gdzie moje dziecko takie menu?

Neti: Antonjo super kawaler
Brawo za podjecie wyzwania. Nie wysiadaja Ci kolana?

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Yae tez lubi czasami tak spacerowac
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 14:50   #4148
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Mała, tylko że Pola tak ma od dwóch miesięcy, tak długo by miała gorszy humor?
No to właśnie... U nas wynika to z gorszego dnia a u was taki etap

Szklanka-chciałabym zostać w kraju Czuje że moje miejsce jest tu,w Polsce,wśród rodaków. Ale jak wyjdzie?Czas pokaże.
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:51   #4149
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

doszliscie?
ogladalam ten filmik z K. na kolanach-kawalieros caly czas przesylal buziaczki w trakcie trwania filmu
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:53   #4150
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Jaka silaczka Po tatusiu chyba

meduzko zdrowka dla Julianki I brawa za przysiady!

nawijko high five! Moja taka sama lobuziara Super, ze Kuba zaczyna lubic rahabilitacje

marsi oby problemy w pracy szybko minely
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 14:57   #4151
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
No to właśnie... U nas wynika to z gorszego dnia a u was taki etap
Oby
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 15:04   #4152
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Wspomniana przeze mnie wczorajsza ława
Wlazł i bawił się świetnie

O mamuniu... Ale się najadłam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Zdj ława.jpg (109,9 KB, 37 załadowań)
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:22   #4153
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Mała, tylko że Pola tak ma od dwóch miesięcy, tak długo by miała gorszy humor?
Odniosę się. To nie gorszy etap - to.. rozwój. I nie ma nic bardziej prawidłowego. Reaguje tak bo nie potrafi inaczej - jak emocjami. A kiedy one się już kumulują to sama sobie nie umie z nimi poradzić. Będzie wiele takich sytuacji, jeszcze więcej z biegiem czasu. Dzieci już nie tworzą "jedności z mamą" - już wiedzą, że są odrębne, więc wyrażają. Sprzeciw, chęć, własną wolę - z bardzo dużym natężeniem bo inaczej nie potrafią. I się powtórzę - to nie jest wymuszenie - nie "wydrę się to dostanę" , tylko " jaaa taaaaaak bardzooooo tego CHCĘ" - widzicie różnice?
Myślicie, że moja córka taka nie jest? Ogólnie to urocze i pogodne dziecko, ale jest taka jak wszystkie
Co ja robię? Na pewno nigdy nie zostawię dziecka samego w takim momencie - uważam za błąd wychodzenie z pokoju. Nauczy się, że płacze to się reaguje? I bardzo dobrze! Od tego jest płacz.
Ale są różne rodzaje reakcji. Nie chodzi o dawanie zawsze czego maluch chce - bo będzie płakał. Nie. Ale o towarzyszenie dziecku kiedy się zmaga z emocją - nawet jeśli nie jesteśmy w stanie od razu go uspokoić- trudno. Ale jesteśmy przy dziecku i dostaje sygnał "jestem" zamiast "płaczesz to wychodzę". Imo - najgorszym co można zrobić jest wyjście z pomieszczenia - to jest kara za wyrażanie emocji. A to uważam za bardzo duży błąd. Zwłaszcza, że my nie mówimy o nastolatku, który może " na złość mamie odmrozić sobie uszy" a o niemowlaku. Który nie wie jak i dlaczego. A mama jest dla niego podstawą bezpieczeństwa.

Ja - jeżeli to jest coś co mogę dać dziecku - pod nadzorem : to pokazuję jej to. Ale pod kontrolą - uważam, że zakazany owoc nie będzie pokusą, jeśli pozwolę zobaczyć - przy mnie.
I już np jeśli chce do rączki telefon to sobie siada i czeka aż zdjęcia będę włączać Czasem krzyczy jak rozmawiam przez telefon bo chce go do ręki - ale nie dostaje po prostu. Zajmuję ją czymś innym./ Potrafi mi już ten telefon oddać jak poproszę - a kiedyś by się z nim schowała pod dywan
Jeśli to jest coś czego nie chcę dać i nie dam : to odwracam uwagę, zabieram z pomieszczenia, chowam daną rzecz.
Jeśli histerioza jest - wg mnie - bez powodu - to zawsze tłumaczę sobie, że dziecko powód ten na pewno ma. Przytulam, ponosze chwilę, nawet jak płacze i stęka i chcę się wyrwać bo np umyśliła sobie, że będzie wyrzucać rzeczy z komody. Zabieram stamtąd, zagaduję, opowiadam. Rzucanie się dziecka - albo bym zostawiła tak jak jest - ale będąc w pokoju!, albo złapałabym ją w mocnym uścisku, nie puszczając przez chwilę
(trzeba zejść na podłogę do poziomu dziecka!).

Bardzo dobrze działa dawanie dziecku zadań. Chciała coś, nie mogła dostać, jest na granicy histerii - mówię "chodź, rozwiesimy pranie, na pewno sobie bez ciebie tak dobrze nie poradzę" - i już - zmiana emocji, biegnie zadowolona do łazienki i podaje mi skarpetki po jednej do rozwieszenia
Dzieci uwielbiają wyznaczanie zadań, uczestniczenie w czynnościach domowych - angażujcie je w to. Niech mają swoją ścierkę do wycierania, zamykają wam pralkę, podają rzeczy. Dla nich to świetna zabawa! i sposób na nudę, a mama może zrobić coś w domu.
A jeśli jest dzień, że wszystko nie tak - to cóż, przetrzymać. Iść na spacer, zjeść sobie coś dobrego, na drzemce dziecka "porobić nic" - bez sprzętania i tak dalej. Wyjść na spacer jeśli wyje w domu. Ale nigdy nie zostawiać samego.Zawsze potem jest lepszy dzień


Nawijko : to minie, Kuba jest zafascynowany poruszaniem. Aczkolwiek co do wywalania z półek : to już tylko zabezpieczenia kupić trzeba - to chyba nie mija

Edytowane przez Debrah
Czas edycji: 2014-02-19 o 15:25
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:28   #4154
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Odniosę się. To nie gorszy etap - to.. rozwój. I nie ma nic bardziej prawidłowego. Reaguje tak bo nie potrafi inaczej - jak emocjami. A kiedy one się już kumulują to sama sobie nie umie z nimi poradzić. Będzie wiele takich sytuacji, jeszcze więcej z biegiem czasu. Dzieci już nie tworzą "jedności z mamą" - już wiedzą, że są odrębne, więc wyrażają. Sprzeciw, chęć, własną wolę - z bardzo dużym natężeniem bo inaczej nie potrafią. I się powtórzę - to nie jest wymuszenie - nie "wydrę się to dostanę" , tylko " jaaa taaaaaak bardzooooo tego CHCĘ" - widzicie różnice?
Myślicie, że moja córka taka nie jest? Ogólnie to urocze i pogodne dziecko, ale jest taka jak wszystkie
Co ja robię? Na pewno nigdy nie zostawię dziecka samego w takim momencie - uważam za błąd wychodzenie z pokoju. Nauczy się, że płacze to się reaguje? I bardzo dobrze! Od tego jest płacz.
Ale są różne rodzaje reakcji. Nie chodzi o dawanie zawsze czego maluch chce - bo będzie płakał. Nie. Ale o towarzyszenie dziecku kiedy się zmaga z emocją - nawet jeśli nie jesteśmy w stanie od razu go uspokoić- trudno. Ale jesteśmy przy dziecku i dostaje sygnał "jestem" zamiast "płaczesz to wychodzę". Imo - najgorszym co można zrobić jest wyjście z pomieszczenia - to jest kara za wyrażanie emocji. A to uważam za bardzo duży błąd. Zwłaszcza, że my nie mówimy o nastolatku, który może " na złość mamie odmrozić sobie uszy" a o niemowlaku. Który nie wie jak i dlaczego. A mama jest dla niego podstawą bezpieczeństwa.

Ja - jeżeli to jest coś co mogę dać dziecku - pod nadzorem : to pokazuję jej to. Ale pod kontrolą - uważam, że zakazany owoc nie będzie pokusą, jeśli pozwolę zobaczyć - przy mnie.
I już np jeśli chce do rączki telefon to sobie siada i czeka aż zdjęcia będę włączać Czasem krzyczy jak rozmawiam przez telefon bo chce go do ręki - ale nie dostaje po prostu. Zajmuję ją czymś innym./ Potrafi mi już ten telefon oddać jak poproszę - a kiedyś by się z nim schowała pod dywan
Jeśli to jest coś czego nie chcę dać i nie dam : to odwracam uwagę, zabieram z pomieszczenia, chowam daną rzecz.
Jeśli histerioza jest - wg mnie - bez powodu - to zawsze tłumaczę sobie, że dziecko powód ten na pewno ma. Przytulam, ponosze chwilę, nawet jak płacze i stęka i chcę się wyrwać bo np umyśliła sobie, że będzie wyrzucać rzeczy z komody. Zabieram stamtąd, zagaduję, opowiadam. Rzucanie się dziecka - albo bym zostawiła tak jak jest - ale będąc w pokoju!, albo złapałabym ją w mocnym uścisku, nie puszczając przez chwilę
(trzeba zejść na podłogę do poziomu dziecka!).

Bardzo dobrze działa dawanie dziecku zadań. Chciała coś, nie mogła dostać, jest na granicy histerii - mówię "chodź, rozwiesimy pranie, na pewno sobie bez ciebie tak dobrze nie poradzę" - i już - zmiana emocji, biegnie zadowolona do łazienki i podaje mi skarpetki po jednej do rozwieszenia
Dzieci uwielbiają wyznaczanie zadań, uczestniczenie w czynnościach domowych - angażujcie je w to. Niech mają swoją ścierkę do wycierania, zamykają wam pralkę, podają rzeczy. Dla nich to świetna zabawa! i sposób na nudę, a mama może zrobić coś w domu.
A jeśli jest dzień, że wszystko nie tak - to cóż, przetrzymać. Iść na spacer, zjeść sobie coś dobrego, na drzemce dziecka "porobić nic" - bez sprzętania i tak dalej. Wyjść na spacer jeśli wyje w domu. Ale nigdy nie zostawiać samego.Zawsze potem jest lepszy dzień


Nawijko : to minie, Kuba jest zafascynowany poruszaniem. Aczkolwiek co do wywalania z półek : to już tylko zabezpieczenia kupić trzeba - to chyba nie mija
Uwielbiam Cie madra mamo!!
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:32   #4155
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Uwielbiam Cie madra mamo!!
Dziękuję. Buziak duży!

Aha i jeszcze: jeśli będzie sytuacja, z którą nie potraficie sobie poradzić ( a będzie, na pewno) to warto sobie powiedzieć.. :
"skoro to dla mnie takie trudne to jakie to musi być ogromnie trudne dla mojego małego człowieka?" - on nie ma mechanizmów radzenia sobie - jeszcze. To uwalnia od poczucia winy pt "jestem złą mamą!" i uzbraja w empatię.
Łatwiej spojrzeć empatycznie na bezbronnego malucha, niż na "manipulującego diabełka".
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:37   #4156
ania13.03
Zadomowienie
 
Avatar ania13.03
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Debrah
Przeczytalam jak zawsze z zapartym tchem i wielka przyjemnoscia

Mala
__________________
02.10.2010 - Gabi

18.01.2013 - Lili

Edytowane przez ania13.03
Czas edycji: 2014-02-19 o 15:44
ania13.03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 15:58   #4157
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Próbuję Was nadrobić

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Fewciu: miło się czyta o tym jak zaangażowana jesteś w pracę!
Biedna Blaneczka, oby minęło.
I dla teściów - przykre to cholernie taka znieczulica...
Dziękuję, na prawdę lubię to co teraz robię
pogrubione - pięknie nazwane...

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ale ja Wam zazdroszczę tych drzemek
Daria dziś miała w dzień dwie 30 minutowe drzemki. A od 6.00 nie śpi. Od paru dni budzi się o 6 rano i koniec spania
wykończy mnie te jej spanie...

Zdrówka dla Blanki !!!!
Wiesz, że u nas z drzemkami tak samo, a od paru dni jakby lepiej, Blanka śpi rano 40 min, później od 12 około 1,5h. Wy mieszkacie w kawalerce prawda? Nie masz gdzie wyjść? Bo ja zauważyłam dzisiaj coś. Blanka budzi się po tych 40 min, ja do Niej nie idę od razu, a Ona pokwęka troszkę (jęczy tak) i zasypia.


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
fewciu dobrze, że z Blanką lepiej


Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Fewciu sama gorączka może też świadczyć o jakimś zapaleniu układu moczowego... Zrób może małej badanie moczu??? Możesz nawet prywatnie, to z 5zł kosztuje.
Zrobiłam właśnie dzisiaj rano morfologię i mocz. Zobaczymy jutro.


Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Biedna , Tż nie może na t, wpłynąć?? chociaz jak Blanka nie ma z nimi kontaktu to i tak nic z jej pomocy. Moze ząbki Małej idą ??
TŻ wie jacy Oni są, poza tym my wychodzimy z założenia, że to żaden ich obowiązek opieka nad Blanka. Bardziej chodzi o fakt pomocy jednemu dziecku, a olewaniu drugiego. Nie chcę M. denerwować bo widzę, że to przeżywa, dlatego swoją złość wylałam tutaj

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
fewciu biedna Blanka, ale dobrze, że już lepiej u Hani na taką wysoką gorączkę najlepiej działała chłodna kąpiel
Wczoraj własnie kąpałam Ją w chłodnej wodzie. Próbowałam wszystkeigo chyba, ale dziękuję

---------- Dopisano o 15:58 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Tyle nadrabiania Blanka ma dla mnie inne zajęcie
Wpadnę później
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:00   #4158
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Wczoraj spala prawie 3h ale tak normalnie to jakie 1,5 Zasypia po 20 i budzi sie ok. 8 a w miedzyczasie jeszcze dwie pobudki na uu
Chyba zaczniemy się przestawiać na jedną drzemkę
Na razie Daria właśnie uskutecznia drugą drzemkę
Ale przynajmniej mogę spokojnie zjeść obiad. Co za marudę dziś mam chyba kolejne zęby idą. Znów jest płacz, wieszanie się na moje nogi i nawet kroku nie mogę zrobić.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Kuba jest wszedzie, a ze na naszym szalonym metrazu 70% miejsc jest dla niego zakazanych to nic innego nie robie tylko za nim biegam
Demoluje co sie da, ma faze na wywalanie wszystkiego, takze co chwile porzadkuje szuflady, wyrzuca wszystkie zabawki ze swoich pudel. Obecnie ćwiczy rzuty - najpierw wszystko wywala w lewo, potem przysuwa sie blizej do wywalonych zabawek i cwiczy rzuty w prawo.
W lozeczku nic nie moze lezec - wszystko jest zwalane na ziemie.
Blisko lozeczka mamy taki maly pionik z ksiazkami. Wyszlam, zeby wyniesc wozek na klatke (Kuba byl w lozeczku) - wracam, a ksiazki na ziemi Wczesniej go nie dostrzegal/nie dosiegal, trzeba chyba przemeblowac pokoj...

Juz pisalam, ze zjada nam kanape odrywa listwy, kątowniki, itp.

Kompa stacjonarnego wlaczyl i wylaczyl z 30 razy dzis. Bardzo podobaja mu sie kable przy tv, dvd, a ja naprawde nie mam gdzie tego dac "wyzej".

Wchodzi mi do kabiny w lazience, bierze sie za mopa, chce wstawac przy kibelku.

Jak go odciagam/zabieram/probuje zajac czyms innym to jest ryk nie z tej ziemi.
Juz mam wizje jak za rok bedzie mi sie kladl po sklepowych podlogach

Zwariuje, jak to przetrwac....
Wiem, ze Wy macie to od dawna, ale dla mnie to nowosc, a dobija mnie jeszcze ta nasza ograniczona przestrzen...
Ale nic - tona meliski i zacisniete zeby choc przed roczkiem byl zdecydowanie grzeczniejszy!!

Staram sie jak najwiecej wylazic z nim na dwor, bo tam nie broi tylko pieknie oglada krajobraz


I polubil w koncu rehabilitacje juz nie placze i nie wyrywa sie (taaaaaaaaaa, pochwale go i bedzie jak ze spaniem - zepsuje mi sie ).
Tam moze broic ile wlezie
za rehabilitacje
Ale masz łobuza w domu a na fotkach taki aniołek
Co do mieszkania- doskonale Cię rozumiem.... już mam dosyć tej "naszej" kawalerki. Coraz mniej miejsca mamy masakra normalnie
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Myślę żeby się wyprowadzić ale boję się bo mamy jedną pensję... Na tą chwilę chyba musimy zostać a za rok M. chce wyjechać za granicę i ... Albo ja z małym dołączymy,albo on zarobi tyle żebyśmy kupili coś swojego.
Jakbym była na Twoim miejscu to wyjeżdżam z nim. Nigdy bym męża samego nie puściła. Życie tak na odległość nigdy

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
hje
nawijko
To chyba taki etap, przetrwac trzeba, chociaz mnie latwo mowic, bo jest mi niemal obcy.
Musze pochwalic tz. Codziennie wraca pozno z pracy i wiecie, co? Wczoraj sam z siebe wrocil duzo wczesniej, bo Yae miala urodziny. Kochany!
dla męża
Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

TŻ mi rzucił wyzwanie przysiadowe, więc już od 16 dni robię te przysiady i powiem Wam różnica jest taka: w pierwszy dzień nie mogłam zrobić na raz 20 przysiadów, dziś robię 140 za jednym zamachem można powiedzieć z palcem w nosie

Te dylematy dziecko praca mnie dobijają Cieszę się, że nie mamy takich zobowiązań że musiałabym wrócić do pracy. Z drugiej strony przez to nie mamy swojego mieszkania więc tak czy tak jest niefajnie. Szczerzę Wam współczuję
za przysiady.

A co do drugiego. Ja pracuję, tż też i co? Nie mamy swojego mieszkania i tak szybko nie będziemy mieć
Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

doszliscie?
ogladalam ten filmik z K. na kolanach-kawalieros caly czas przesylal buziaczki w trakcie trwania filmu
doszliśmy
Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
Jaka silaczka Po tatusiu chyba

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Wspomniana przeze mnie wczorajsza ława
Wlazł i bawił się świetnie

O mamuniu... Ale się najadłam
o mamuniu jak on tam wlazł
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2014-02-19 o 16:02
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:12   #4159
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Odniosę się.
Debrah, super napisane!
Co do tego pomagania... dziś Daria płakała (nie wiadomo o co ), taka bez humorku była. To jej mówię "chodź pościągamy pranie razem bo już suche jest". Najpierw mnie obserwowała co robię i po chwili uradowana przydreptała do mnie i pomagała mi i zapomniała już że wcześniej płakała
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Wiesz, że u nas z drzemkami tak samo, a od paru dni jakby lepiej, Blanka śpi rano 40 min, później od 12 około 1,5h. Wy mieszkacie w kawalerce prawda? Nie masz gdzie wyjść? Bo ja zauważyłam dzisiaj coś. Blanka budzi się po tych 40 min, ja do Niej nie idę od razu, a Ona pokwęka troszkę (jęczy tak) i zasypia.
No my mieszkamy w kawalerce. I jest to dla mnie bardzo uciążliwe jeśli chodzi o spanie Darii
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:23   #4160
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Pola dostała Pulneo i Deflagemin, ale tak jak Kija pisała - to raczej na taki "większy"


Szybko ta pogoda do nas przyszła


Ładny kształt
Ale powiedz mi, Ty je tu pomalowałaś tak całe, jakby to napisać... Aż do skórek po bokach? Bo z wizyt u kosmetyczek zapamiętałam jedno - żeby paznokcie i w ogóle palce wydawały się takie smuklejsze i w sumie nawet bardziej eleganckie, to się maluje tak na prosto, że już te "spadki" paznokci do skórki nie są malowane


Fuj


Łoo to już dawno o tym słyszałam, ale nie myślałam, że jednak to wprowadzą
Kochana, bo przecież w takich krajach jak Finlandia, Norwegia, chyba Szwecja i nie wiem jeszcze jakich, do końca ostatniej obowiązkowej szkoły (podstawówka/gimnazjum?) nie zadaje się NIGDY żadnych zadań do domu, bo to nieludzkie, nieetyczne i w ogóle be Tylko na bieżąco w szkole się wszystko robi, a w domu się jedynie uczniowie uczą, nie robią zadań
Widać nasi chcą wziąć dobry(?) przykład, tylko nie biorą pod uwagę, że nasze szkoły są sto lat za nimi, a już szczególnie te "stare kadry" niełatwo się na to przestawią


Chyba musicie mieć jakiś puchaty




Jedna cierpi z głodu, druga z przejedzenia


Mała, Nawijko, boskie chłopaki

Kubeczku, wszystkiego najlepszego
PS. Jak tam z chodzeniem? Coraz bliżej ta data

---------------------------

Pola przespała całą noc - 23-7 Fewciu
A teraz miała 3h drzemkę (ja z nią), pójdzie spać chyba o północy

Zmykam, idziemy na drugi spacer, tak jest pięknie
w Niemczech tez tak jest

tylko, ze mentalnosc inna, oni bardzo obowiazkowi sa

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Wszystko się zgadza I to że była podobna do naszej Fewci też
Szkoda że Tancerze już nie lecą Lubiłam to oglądać.
nom czyli prawde godom i nie klomom


sprobuje ponadrabiac troche
nie ma mnie bo siostra na ferie przyjechala
i wiecie co jestem taka szczesliwa
znowu jestesmy razem
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:23   #4161
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Blanka wzięła mnie za rękę, zaprowadziła do swojego pokoju i zaczęła płakać przed łóżeczkiem. Więc włożyłam Ją do środka, a Ona przekręciła się na boczek i zamknęła oczka.
Troszkę późno na drzemke, ale chyba odsypia noc.

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Fewcia - jak u Was? co z Blanka?
Więc byłyśmy u lekarza rano, lekarz nic nie widzi, żadnej choroby, mówi, że zęby bo strasznie dziąsła spuchniete - całe dziąsła. więc jak to Wy mowicie "idzie nam kilka zębów na raz". Ja nie umiem tego ocenic.
Ale dziękuję, że pytasz

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Fewciu kciuki, doczytałam dalej że już lepiej, nie gań siebie, ciężką masz sytuację ja rozumiem,nic nie poradzisz.
Dziękuje, ale miałam ogromne wyrzuty sumienia, że ją zostawiłam

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hello,
wczoraj uciekłam z powodu nastroju ale wieczorem to już wogole rodzina mnie dobiła dostałąm @ i wogóle nic mi nie wychodzi

Biedna Blaneczka, Fewcia ściskaj małą[COLOR="Silver"]
Przytulam mocno! Możemy jakoś pomóc??


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
:
Daria na razie potrafi pokazać gdzie ma nosek i gdzie my mamy. Uczę ją też oczka, usta ale myli jej się
Blanka jak pokazuje gdzie ja mam nosek, to mnie boli

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość
fewciu bardzo mi przykro z powodu rodziny Tzta Jak tam Blanka? Duuzo zdrowka dla niej
Tak jak pisałam wyżej, na szczęście nie ma już wysokiej gorączki, dochodzi do 38st .

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Był u nas w poniedziałek wypadek w pracy: na prasie urwało przyrząd, przebił osłonę poliwęglanową i ta osłona poraniła dwóch pracowników. Afera międzynarodowa; już Kanadyjczycy z EHS do nas lecą na dochodzenie. A uszkodzony przyrząd trafił przed chwilą do mojego lab i mamy do 13 powiedzieć: „jak to się stało”.
Zamieszanie przeokropne,wszyscy gdzieś latają, kierowniczka z dyrektorem pojechali gdzieś za maisto do jakiegos lab bo u nas wszystkiego nie da sie zrobić...masakara
Wiem, że Ci nie do śmiechu, ale ja lubię jak coś sie dzieje, jak nie jest nudno


Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Nogi mi scierply, bo siedzialam na pietach; zmienilam pozycje, Yae sie przebudzila i za mna. Teraz spi tak. Co jakis czas tylko jej nogi sie uginajaZałącznik 5588413


Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Fewciu, wpis na blogu
Mi tez smakowało Uwielbiam makarony A d... rośnie
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:25   #4162
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Debrah, super napisane!
Co do tego pomagania... dziś Daria płakała (nie wiadomo o co ), taka bez humorku była. To jej mówię "chodź pościągamy pranie razem bo już suche jest". Najpierw mnie obserwowała co robię i po chwili uradowana przydreptała do mnie i pomagała mi i zapomniała już że wcześniej płakała

No my mieszkamy w kawalerce. I jest to dla mnie bardzo uciążliwe jeśli chodzi o spanie Darii
no i właśnie o to chodzi
Dzieci bardzo długo będą się na to "nabierać" lubią się czuć potrzebne i specjalnie traktowane, lubią być ważne. A nie "idź nie przeszkadzaj" bo ja muszę "coś tam". Chodźmy razem
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:26   #4163
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
hje
nawijko
To chyba taki etap, przetrwac trzeba, chociaz mnie latwo mowic, bo jest mi niemal obcy.
Musze pochwalic tz. Codziennie wraca pozno z pracy i wiecie, co? Wczoraj sam z siebe wrocil duzo wczesniej, bo Yae miala urodziny. Kochany!
dla tż
Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Hejo Jestem z Wami, chociaż wygląda, że mnie nie ma ale nigdy nie daje rady wysłać posta...
Nasz maluch też chory, próbowałam leczyć syropkiem ale skończyło się antybiotykiem. T. wyprowadzi mnie z równowagi swoimi lękami, każe mi dziecko leczyć tylko maścią majerankową i ogólnie idziemy do lekarza i słuchamy go źle, nie idziemy źle i taka gadka...

Któraś (przepraszam, nie pamiętam) pytała o CHICCO Multiway EVO- No niezły wózek- super się składa, ma dosyć duże koła i przede wszystkim jest dużo miejsca dla malucha!!!! I wzdłuż i wszerz. Chociaż mnie osobiście rozwaliła różnica pomiędzy parasolką a normalnym wózkiem-teraz klekoczemy jak wózek sklepowy ale cóż, coś za coś

Urocze!!!! Wczoraj też tak spałyśmy tylko, że mój maluch chory, to i lepiej jej się oddycha jak jest głowa wyżej

Spóźnione życzenia urodzinowe dla Yae, Antosia, Kubusia i aktualne dla Oliwki Dużo buziaków, rośnijcie zdrowe!!

Ostatnio była dyskusja nt. syropków z fedispiri coś tam. Wyobraźcie sobie, że moja t. narobiła rabanu jak rejtan żebym nie dawała bo jest napisane, że niewskazane poniżej 2 r.ż...... A lekarz głupi jest i nie wie co przepisuje... Ona ma schizę nawet na.... Nasivin soft. Ehh mówię Wam co ja z nią mam, tż mówi nie zwracaj uwagi ale jak żyć normalnie jak ktoś ci cały czas wmawia swoje fazy.... Marzę o własnym mieszkaniu lecz dla nas nieosiągalne jeszcze kilka lat...

TŻ mi rzucił wyzwanie przysiadowe, więc już od 16 dni robię te przysiady i powiem Wam różnica jest taka: w pierwszy dzień nie mogłam zrobić na raz 20 przysiadów, dziś robię 140 za jednym zamachem można powiedzieć z palcem w nosie

Te dylematy dziecko praca mnie dobijają Cieszę się, że nie mamy takich zobowiązań że musiałabym wrócić do pracy. Z drugiej strony przez to nie mamy swojego mieszkania więc tak czy tak jest niefajnie. Szczerzę Wam współczuję

Debrah- mój Maluch też nie jest łakomczuchem. Jak czytam co jedzą inne roczne dzieci to łąpię się za głowę, gdzie moje dziecko takie menu?

Neti: Antonjo super kawaler

a co do przysiadów to



hje zgadzam się w pełni z Debrah , odchodząc kiedy płacze pokazujesz jej, że nie ma sensu płakać, bo i tak nie zareagujesz...

szklanko tak ropiały nam ale na szczęście już jest ok

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

silver cudna jest i jak pcha
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-19, 16:28   #4164
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Wiecie ile tu starszych ludzi przychodz na basen
i aerobik codziennie jest w wodzie nikt sie nie wstydzi maluch duzy grubu chudy starszy mlodszy fajnie tak
kurcze u nas rzadko bo daleko mialam na basen ale nie widywalam starszych osob

tylko wiecie pod prysznicem baba sie rozebrala ca z siostra ucieklysmy glupio tak nam bylo jak ktos gola dupa swiecil bezwstydnicy jedni
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:31   #4165
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez sarah67 Pokaż wiadomość

sprobuje ponadrabiac troche
nie ma mnie bo siostra na ferie przyjechala
i wiecie co jestem taka szczesliwa
znowu jestesmy razem

Super że siostra przyjechała

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Bokeh, 7 marca wracam do pracy... i potem pewnie nie będzie już czasu... może się spotkamy w jakiś dzień?? Mogłabym przyjechać z Darią pobawiłyby się razem z Hanią
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:33   #4166
mala_19kw
Zakorzenienie
 
Avatar mala_19kw
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 5 826
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Chyba zaczniemy się przestawiać na jedną drzemkę
Na razie Daria właśnie uskutecznia drugą drzemkę
Ale przynajmniej mogę spokojnie zjeść obiad. Co za marudę dziś mam chyba kolejne zęby idą. Znów jest płacz, wieszanie się na moje nogi i nawet kroku nie mogę zrobić.


za rehabilitacje
Ale masz łobuza w domu a na fotkach taki aniołek
Co do mieszkania- doskonale Cię rozumiem.... już mam dosyć tej "naszej" kawalerki. Coraz mniej miejsca mamy masakra normalnie

Jakbym była na Twoim miejscu to wyjeżdżam z nim. Nigdy bym męża samego nie puściła. Życie tak na odległość nigdy


dla męża

za przysiady.

A co do drugiego. Ja pracuję, tż też i co? Nie mamy swojego mieszkania i tak szybko nie będziemy mieć

doszliśmy




o mamuniu jak on tam wlazł
Jeśli o wyjazd chodzi to ja wiem co znaczy paroletnia rozłąka niestety i jak jest ciężko,w dodatku w domu nie miałabym już w ogóle z kim pogadać-bo rodzice to zupełnie inny świat,nie rozumieją mnie ,dlatego wsparcie mam tylko w M. Ale nie wiem czy będzie inne wyjście żeby sie w końcu stąd wyprowadzić-a tak bardzo nam się marzy własny kącik,swoje gniazdko,spokój.... Wiecie ile ja w domu nerwów trace? O to,że palą papierosy,wszędzie cuchnie ten dym którego ja nie znosze (poza tym Oskar,na którego już nie zważają). A to toaleta zajęta jak ja chce skorzystać, a to zlew akurat zajęty itd. itd. To wszystko zbiera sie do kupy i czasami na prawde mam ochotę powiedzieć rodzicom że nie cierpie z nimi mieszkać i że najchętniej przy najbliższej możliwości poszłabym w jasną cholerę byleby tylko już na nich nie patrzeć-nie znosić ich zasad.

Co do Oskara- na fotel wszedł,a potem siup na ławe
__________________
Od 20.04.2007r. Razem.
Od 11.08.2012r. Żona.
OSKAREK
Ur. 23.01.2013

"Dla Ciebie moje serce bije,tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło"

KosmetyczneSzaleństwo

7DniTygodnia
mala_19kw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:34   #4167
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Moje dziecko zasnęło o 15.40 i dalej śpi to baaaaaaaardzo niepodobne do niej
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:35   #4168
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
fewciu utulaj Blaneczkę


Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Fewciu mam nadzieję, że gorączka już nie wróci


Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość

W ogóle wczoraj zrobiłam Ewie na kolację kaszę z malinami i truskawkami i do tego suszone morele, przepyszne to było I już się nie mogę doczekać świeżych owoców, porzeczek, truskawek, malin, brzoskwiń, ahhhh
ja też nie mogę sie doczekać, uwielbiam owoce!

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość

Co do chęci przytycia to dołączam do Sylwietty i Pstryczka
Chociaż wam powiem że chyba piguły będą miały udział w moim przybraniu na wadze. Jem dużo w ciągu dnia (nie to co kiedyś ),lubie sobie pojeść słodkiego ot tak ...(co wcześniej nie miało miejsca) i w nocy budzi mnie często głód i no... podjadam sobie ,muszę mieć coś pod ręką bo inaczej bym chyba zdechła z głodu w butach i to na stojąco
Jak patrzę na zdjęcia z czasów ciąży jaką miałam ładną okrągłą buzię i w ogóle wszystko jak trzeba to aż płakać mi się chce że tak ze mnie te 15kg zeszło szybko Mogłoby to zostać,tak dobrze się wtedy czułam w swojej skórze
Artykuł który dałaś Sylwietta przeanalizuje później,no i może zmotywuje się wtedy.
Kiedyś (trochę przed ciążą) ćwiczyłam- ale nie żeby schudnąć tylko fajnie wyrobić /rzeźbić poszczególne mięśnie. Jakie ja po tych ćwiczeniach miałam łydki,tyłek,ręce...

Neti-ja mam identyczne zdanie jak Pstryczek w temacie tej kaszki z lipy. Dla mnie porażka,jeden wielki glut
To ile Wy ważycie? Ja mam cały czas kompleks że ważę za dużo i mam wielki brzuch

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

doszliscie?
ogladalam ten filmik z K. na kolanach-kawalieros caly czas przesylal buziaczki w trakcie trwania filmu
zakochana para!
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:36   #4169
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość

Debrah Amelka jest bardzo slodka Powiem Ci, ze moja Gabi ma okropna tendencje do uciekania dlatego kupilismy jej taka biedronke http://www.ebay.co.uk/itm/LITTLELIFE...item3ccf5afeba Nie wyglada tak zle jak same szelki a naprawde sie czasem przydaje. Wiem, ze niektorzy pomysla, ze jestem okropna bo prowadze dziecko na takim czyms ale ja wole, zeby bylo bezpieczne niz, zeby ktos czegos sobie nie pomyslal
o pamiętam moja Sis przywiozła coś takego z UK jak jej synek zaczynał chodzić, pojechaliśmy do zoo i ludzie się na nas jak na idiotów patrzyli ale jak będzie trzeb to albo to albo szelki zakupię
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Daria zasnęła. Ciekawe czy pośpi dłużej niż 30 min

Kładę ją wieczorem o 20.00 (czasem 20.30). Wstaje rano o 6-7. Pierwsza drzemka koło 9-10 a druga 14.00.
Myślisz że powinnam dłuższe przerwy robić między drzemkami??
Męczy mnie to że ona śpi tylko po 30 min
ale może ten typ tak ma??
Dziś obudziła się o 6.00 i potem pospała z nami jeszcze do 7. Normalnie bym ją położyła o 10.00 a trochę ją przetrzymałam i teraz zasnęła dopiero. Ciekawe czy to coś da...

Dobrze że już lepiej


ja wczoraj Darię posadziłam na nocnik żeby siku zrobiła. Posiedziała 3 min , patrzę a tam kupka

oby tak dalej
Kochana właśnie miałam Ci proponować żebyś może Darię przestawiła na jedną drzemkę
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Hejo, pierwszy raz mamy chorutka Tz wzial opieke do piatku, mala smarczy i kaszle strasznie.
oj zdrówka!
Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Nogi mi scierply, bo siedzialam na pietach; zmienilam pozycje, Yae sie przebudzila i za mna. Teraz spi tak. Co jakis czas tylko jej nogi sie uginajaZałącznik 5588413

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Debrah, pewnie jakby obca osoba chciala zbadac ten odruch to reakcja bylaby inna?


Taaaak, po 2,5h :/


Nie wierze!






Zdrowka dla chorowitkow - Antosi i Dominiki

Wszystkiego dobrego Oliwko



Padnieta jestem po nocce dzisiejszej (przez 2,5h Kubus nie dal sie odlozyc, po drodze zaliczylismy jeszcze histerie przy kazdej probie odlozenia i mase kopniakow w matke :P).
Ale to, co sie wyrabia w dzien to jakies apogeum.

Kuba jest wszedzie, a ze na naszym szalonym metrazu 70% miejsc jest dla niego zakazanych to nic innego nie robie tylko za nim biegam
Demoluje co sie da, ma faze na wywalanie wszystkiego, takze co chwile porzadkuje szuflady, wyrzuca wszystkie zabawki ze swoich pudel. Obecnie ćwiczy rzuty - najpierw wszystko wywala w lewo, potem przysuwa sie blizej do wywalonych zabawek i cwiczy rzuty w prawo.
W lozeczku nic nie moze lezec - wszystko jest zwalane na ziemie.
Blisko lozeczka mamy taki maly pionik z ksiazkami. Wyszlam, zeby wyniesc wozek na klatke (Kuba byl w lozeczku) - wracam, a ksiazki na ziemi Wczesniej go nie dostrzegal/nie dosiegal, trzeba chyba przemeblowac pokoj...

Juz pisalam, ze zjada nam kanape odrywa listwy, kątowniki, itp.

Kompa stacjonarnego wlaczyl i wylaczyl z 30 razy dzis. Bardzo podobaja mu sie kable przy tv, dvd, a ja naprawde nie mam gdzie tego dac "wyzej".

Wchodzi mi do kabiny w lazience, bierze sie za mopa, chce wstawac przy kibelku.

Jak go odciagam/zabieram/probuje zajac czyms innym to jest ryk nie z tej ziemi.
Juz mam wizje jak za rok bedzie mi sie kladl po sklepowych podlogach

Zwariuje, jak to przetrwac....
Wiem, ze Wy macie to od dawna, ale dla mnie to nowosc, a dobija mnie jeszcze ta nasza ograniczona przestrzen...
Ale nic - tona meliski i zacisniete zeby choc przed roczkiem byl zdecydowanie grzeczniejszy!!

Staram sie jak najwiecej wylazic z nim na dwor, bo tam nie broi tylko pieknie oglada krajobraz


I polubil w koncu rehabilitacje juz nie placze i nie wyrywa sie (taaaaaaaaaa, pochwale go i bedzie jak ze spaniem - zepsuje mi sie ).
Tam moze broic ile wlezie
ale masz łobuziaka i super, że polubił rehab
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
boskaaa
Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Wspomniana przeze mnie wczorajsza ława
Wlazł i bawił się świetnie

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Blanka wzięła mnie za rękę, zaprowadziła do swojego pokoju i zaczęła płakać przed łóżeczkiem. Więc włożyłam Ją do środka, a Ona przekręciła się na boczek i zamknęła oczka.
Troszkę późno na drzemke, ale chyba odsypia noc.

ale słodzinka
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-19, 16:37   #4170
sarah67
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 777
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

a i jeszcze bylismy u lekarza
bo skonczylismy brac zelazo mialo byc badanie krwi ale lekarz zajrzal Jej w oczka obejrzal i powiedziala ze jest juz ok bo widzi ze dno oka nie jest czerwone usteczka sa takie jakie byc powinny cera lepsza i ze nie trzeba badac krwi jesli chcemy to mozemy ale jakby to byla jeego corka to by nie badal bo szkoda zeby dziecko plakalo
zszokował mnie trochę

a i szczepic chcial pytal czy wszyscy jestesmi zdrowi? czy nic nam nie jest, osłuchał Ją przez bluzeczkę my pow ze kaszle troche i kicha czsami to przepisal syropek kazal dawac przez 10 dni i wrocic to zaszczepimy

ale wiecie co ja pojde i jednak powiem ze chce zrobic badanie krwi
sarah67 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-25 15:53:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.