Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[Poa alpina]

Napisane przez carmen4400

Moje U

1) 3 kromki chleba pszenno-żytniego z masłem, surową szynką, twarogiem półtłustym rozrobionym ze śmietaną 18%, sałatą, pomidorem i ogórkiem konserwowym

2) kilka pierniczków, inka na mleku 3,2, kawałek chałki z masłem

3) talerz barszczu z warzywami i z kawałkami mięsa na którym się gotował; noga z kurczaka pieczona z jabłkami i żurawiną, 2 ziemniaki pieczone i sporo surówki z marchwii i jabłka, troche farszu z tegoż kurczaka

4) rafaello, kawałek torta z wiśniami na ciemnym biszkopcie z bitą śmietaną

5) w restauracji: sałatka grecka z grzankami ziołowymi (mega porcja), prawie dwie lampki wina półwytrawnego

Pięknie! Choć ja na pewno będąc w restauracji zamówiłabym coś innego niż sałatka grecka . No pochwal się, jaką to miałaś okazję do świętowania?

[joannat]

I: jogurt naturalny + płatki owsiane + otręby + 1/2 banana + pół łyżki miodu
II: 2 x razowa żytnia bułeczka (strasznie małe wyszły) z gotowaną szynką, ogórkiem i bazylią
Obiad: stir-fry z indyka, chińskiego brokuła, bok choy z czerwonym curry, sosem rybnym i łyżką mleka kokosowego + makaron ryżowy
Podwieczorek: imbirowy krem z marchewki (resztki z wczoraj)
Kolacja: żytnia razowa bułeczka z twarożkiem z ziołami

Przed kolacją 6x6 Chodakowskiej.

[agnieszka16]

Napisane przez joannat

I: jogurt naturalny + płatki owsiane + otręby + 1/2 banana + pół łyżki miodu
II: 2 x razowa żytnia bułeczka (strasznie małe wyszły) z gotowaną szynką, ogórkiem i bazylią
Obiad: stir-fry z indyka, chińskiego brokuła, bok choy z czerwonym curry, sosem rybnym i łyżką mleka kokosowego + makaron ryżowy
Podwieczorek: imbirowy krem z marchewki (resztki z wczoraj)
Kolacja: żytnia razowa bułeczka z twarożkiem z ziołami

Przed kolacją 6x6 Chodakowskiej.

jeśli to redukcja to fajnie zadbałabym tylko o białko w śniadaniu.

[agaczini]

cześć, wrzucam dzisiejszy jadłospis R, trochę przetworzonych rzeczy no ale - bywają i takie dni (beztreningowy).
Erena - po poniedziałkowym osłabieniu nóg wczoraj miałam motywującą parę w łapie ;D złapałam 2 kilo więcej na klacie przy przenoszeniu w chwycie młotkowym na ławeczce za głowę i o kilo więcej na każdą rękę w rozpiętkach i wyciskaniu hantli na ławce, pochwalę się a co

I - 2 kromki chleba żytniego, 2 plastry schabu pieczonego, ser koryciński, avocado, papryka

II - bułka muesli, pasta z łososia, 2 plastry ploędwicy wędzonej, 2 ogórki kiszone, szklanka soku karotka

III - banan

IV - makaron pełnoziarnisty, sos z pomidorów w puszce, sznycel ze schabu

V - jajecznica na domowej kiełbasie (2 jajka), pomidor

[bzebze]

Hej. Proszę baaardzo o ocenę!
U:


wczoraj
I: półtorej bułki z dynią z serkiem twarogowym, sałatą, jajkiem, papryką, oliwkami, kapka majonezu
II: ok. 100gram soczewicy zielonej z ok. 200gram warzyw na patelnię
III: banan
IV: kilka ziemniaków pieczonych w mundurkach, ketchup, marchewka tarta

dziś:

I: 100gram serka wiejskiego z połówką pomarańczy
II: bułka żytnia z połową pomidora, serkiem twarozkowym, cebulą, oliwkami, papryką oraz odrobiną sera feta
III: pół brokuła, kilka ziemniaków(ziemniaki, mleko, masło), kapusta kiszona, jajko sadzone
IV: pół bułki zytniej z pastą z awokado(awokado, sól, pieprz, czosnek), pół pomarańczy, pół pomidora

[joannat]

Napisane przez bzebze

Hej. Proszę baaardzo o ocenę!
U:


wczoraj
I: półtorej bułki z dynią z serkiem twarogowym, sałatą, jajkiem, papryką, oliwkami, kapka majonezu
II: ok. 100gram soczewicy zielonej z ok. 200gram warzyw na patelnię
III: banan
IV: kilka ziemniaków pieczonych w mundurkach, ketchup, marchewka tarta

dziś:

I: 100gram serka wiejskiego z połówką pomarańczy
II: bułka żytnia z połową pomidora, serkiem twarozkowym, cebulą, oliwkami, papryką oraz odrobiną sera feta
III: pół brokuła, kilka ziemniaków(ziemniaki, mleko, masło), kapusta kiszona, jajko sadzone
IV: pół bułki zytniej z pastą z awokado(awokado, sól, pieprz, czosnek), pół pomarańczy, pół pomidora

Mnie to wygląda na R z niedoborem węglowodanów. I mało tego strasznie.

[bzebze]

Mało węglowodanów? Tam są strączki, pieczywo, ziemniaki, za mało? Staram się ograniczać makaron Może dlatego tak wyszło.

A jeśli chodzi o ilość to najadam się, to były dni w domu, bez pracy. Gdy pracuję to jem zdecydowanie więcej

[agaczini]

słabe te jadłospisy. ziemniak z marchewką i keczupem, pół bułki z avocado, no proszę Cię.. skoro pytasz o opinię i ktoś ci mówi że mało węglowodanów, to takie właśnie ma zdanie - że mało węglowodanów. jak chcesz pochwał to napisz jadłospis i może dodaj : kto uważa że jest za☠☠☠isty palec pod budke? no nie wiem...poza tym serek wiejski to słabe źródło białka, tak samo jak odrobina fety , i tak samo jak serek twarogowy. masz utrzym,anie, więc w każdym posiłku ma być żródło białka, węglowodanów, tłuszczy i warzywa

[bzebze]

Nie tak agresywnie

[agaczini]

Napisane przez bzebze

Nie tak agresywnie

wybacz, za duzo pakuje ;p

[Maddie]

Redukcja

I: jajecznica (2 białka plus 1 całe jajko - białka mi zostały, nie wyrzucam żółtek specjalnie ) z warzywami, dwie kromki domowego chleba z masłem.
II: jogurt naturalny plus 3ł. domowej granoli, 2ł. amarantusa ekspandowanego, mała pomarańcza.
III: sałatka z ryżu brązowego, tuńczyka, białej fasoli, zielonego groszku i papryki (ktoś mi zjadł mięso przyszykowane wczoraj i musiałam kombinować )
IV: chyba zjem serek wiejski (200g, normalny) z warzywami.

I wpadł pasek gorzkiej czekolady z całymi migdałami

[Ily]

eRRRR

I
-3 kromki pieczywa orkiszowego , dwie z masłem jedna z białym serkiem do smarowania (chudziutki) + wszystkie z zieloną sałatą , szynką drobiową sopocką oraz krakowską drobiową , pomidor , cebulka , ogórek , sól . + zielona h.

II
--- brak z powodu b. późnej godziny wstania

III /Obiad
- I danie : mała miseczka krupniku , II danie mała gotowana pierś z kurczaka w tym krupniku + sałatka z pomidorów i cebuli i z odrobiną jogurtu naturalnego i oczywiście pieprz , sól + zielona h.

IV
Zostało mi trochę piersi z obiadu więc zjem jedną kanapkę orkiszową z masełkiem , kurczakiem i pomidorem , sałatą , cebulką . + zielona h.

V
a na kolacje zjem dwa gotowane jajka przegryzane ogórkiem lub wieśniaka z jogurtem naturalnym , pomidorkiem , cebulką i ogórkiem . + zielona


Mam nadzieje , że dzisiejszy jadłospis lepszy od poprzednich... Obkupiłam się w piersi kurczaka na pare dni

[fusiacola]

redukcja starałam się brać pod uwagę Wasze wszystkie dotychczasowe sugestie, za które serdecznie dziękuję mam nadzieję, że już teraz jest dobrze

1) wędzony karmazyn aż 100g (był pyszny), kromeczka pełnoziarnistego chleba z siemieniem lnianym, mała garść mieszanki studenckiej + kawa z mlekiem 2%

2) gęsty koktajl z połowy banana, mrożonego szpinaku, sałaty lodowej, kiwi, 50g twarogu półtłustego i łyzeczki miodu na mrożonej herbacie zielonej. Po wielu probach jest w koncu ten smak

3) udko z kurczaka gotowane z rosołu, trochę fasoli jaś gotowanej + surówka z kapusty pekińskiej, z papryką i kukurydzą, z oliwą z oliwek

4) sałatka z lodowej, z połową gruszki, serkiem camembert, połową serka wiejskiego, pomidorkami koktajlowymi i pestkami dyni. Do tego malutko makaronu pełnoziarnistego gotowanego na aldente (jak się to pisze).


chyba zdrowe odżywianie przynosi skutek, waga dzisiaj 56, 1 kg

[Poa alpina]

Napisane przez bzebze

Hej. Proszę baaardzo o ocenę!
U:


wczoraj
I: półtorej bułki z dynią z serkiem twarogowym, sałatą, jajkiem, papryką, oliwkami, kapka majonezu
II: ok. 100gram soczewicy zielonej z ok. 200gram warzyw na patelnię
III: banan
IV: kilka ziemniaków pieczonych w mundurkach, ketchup, marchewka tarta

dziś:

I: 100gram serka wiejskiego z połówką pomarańczy
II: bułka żytnia z połową pomidora, serkiem twarozkowym, cebulą, oliwkami, papryką oraz odrobiną sera feta
III: pół brokuła, kilka ziemniaków(ziemniaki, mleko, masło), kapusta kiszona, jajko sadzone
IV: pół bułki zytniej z pastą z awokado(awokado, sól, pieprz, czosnek), pół pomarańczy, pół pomidora

Zbyt mało wartościowego białka. Generalnie za mało treści, pomimo, że składników w sumie fajnych używasz. Drugiego dnia śniadanie śmiesznie małe... Przecież to jest jak przekąska! Sporo do dopracowania, ale baza produktowa całkiem spoko, więc będzie Ci łatwiej doskonalić swoje jadłospisy

Napisane przez agaczini

cześć, wrzucam dzisiejszy jadłospis R, trochę przetworzonych rzeczy no ale - bywają i takie dni (beztreningowy).
Erena - po poniedziałkowym osłabieniu nóg wczoraj miałam motywującą parę w łapie ;D złapałam 2 kilo więcej na klacie przy przenoszeniu w chwycie młotkowym na ławeczce za głowę i o kilo więcej na każdą rękę w rozpiętkach i wyciskaniu hantli na ławce, pochwalę się a co

I - 2 kromki chleba żytniego, 2 plastry schabu pieczonego, ser koryciński, avocado, papryka

II - bułka muesli, pasta z łososia, 2 plastry ploędwicy wędzonej, 2 ogórki kiszone, szklanka soku karotka

III - banan

IV - makaron pełnoziarnisty, sos z pomidorów w puszce, sznycel ze schabu

V - jajecznica na domowej kiełbasie (2 jajka), pomidor

Kurczę, gdzie te przetworzone rzeczy?

Heh, zazdroszczę tego rzeźbienia się. Ja mam teraz stracha nawet sobie mocniej poskakać i się spocić, bo już głupieję, czy mi to rzeczywiście okresu nie blokuje:confuse d:

Napisane przez Maddie

Redukcja

I: jajecznica (2 białka plus 1 całe jajko - białka mi zostały, nie wyrzucam żółtek specjalnie ) z warzywami, dwie kromki domowego chleba z masłem.
II: jogurt naturalny plus 3ł. domowej granoli, 2ł. amarantusa ekspandowanego, mała pomarańcza.
III: sałatka z ryżu brązowego, tuńczyka, białej fasoli, zielonego groszku i papryki (ktoś mi zjadł mięso przyszykowane wczoraj i musiałam kombinować )
IV: chyba zjem serek wiejski (200g, normalny) z warzywami.

I wpadł pasek gorzkiej czekolady z całymi migdałami

Bardzo ładne menu . Jakoś wybrnęłaś z tym obiadem Pochwal się jaka to była czekolada .

[agaczini]

Napisane przez Poa alpina

Kurczę, gdzie te przetworzone rzeczy?

Heh, zazdroszczę tego rzeźbienia się. Ja mam teraz stracha nawet sobie mocniej poskakać i się spocić, bo już głupieję, czy mi to rzeczywiście okresu nie blokuje:confuse d:


Bardzo ładne menu . Jakoś wybrnęłaś z tym obiadem Pochwal się jaka to była czekolada .

wiesz co - pasta z łososia kupna, sok to też taki z horteksu karotka ;p no i do obiadu tż mi wyżarł włąsnoręczny sos więc niewykluczone że będzie coś ze słoika, oczywiście z dodatkiem warzyw mięcha i ryżu brązowego dziś mam jedyny wolny wieczór w tygodniu i po prostu mam dośc gotowania, bede tylko malować pazurki ;p

a obawe o okres rozumiem, sama kiedyś nie miałam przez 1,5 roku ;/ no ale miałam naprawdę wyniszczony organizm. a Ty mierzyłaś zawartośc tłuszczu w ciałku? jesteś jeszcze na zbyt niskim poziomie tłuszczu, że martwisz się że @ znowu moglby się cofnąć?

[Maddie]

Napisane przez Ily

eRRRR

I
-3 kromki pieczywa orkiszowego , dwie z masłem jedna z białym serkiem do smarowania (chudziutki) + wszystkie z zieloną sałatą , szynką drobiową sopocką oraz krakowską drobiową , pomidor , cebulka , ogórek , sól . + zielona h.

II
--- brak z powodu b. późnej godziny wstania

III /Obiad
- I danie : mała miseczka krupniku , II danie mała gotowana pierś z kurczaka w tym krupniku + sałatka z pomidorów i cebuli i z odrobiną jogurtu naturalnego i oczywiście pieprz , sól + zielona h.

IV
Zostało mi trochę piersi z obiadu więc zjem jedną kanapkę orkiszową z masełkiem , kurczakiem i pomidorem , sałatą , cebulką . + zielona h.

V
a na kolacje zjem dwa gotowane jajka przegryzane ogórkiem lub wieśniaka z jogurtem naturalnym , pomidorkiem , cebulką i ogórkiem . + zielona


Mam nadzieje , że dzisiejszy jadłospis lepszy od poprzednich... Obkupiłam się w piersi kurczaka na pare dni

Dziś mi się bardzo podoba

Napisane przez Poa alpina

Bardzo ładne menu . Jakoś wybrnęłaś z tym obiadem Pochwal się jaka to była czekolada .

Dziękuję Obiad był pyszny, i się bardzo najadłam
A czekolada o taka jak poniżej, jeśli gdzieś trafisz to bardzo, bardzo polecam!

[fusiacola]

super ta czekolada wygląda, może też się skusze jak znajdę gdzieś w biedronce jest mleczna z całymi migdałami, naprawdę niezła ale od dłuższego czasu nie kupuje już, bo nie potrafię skończyć na 1 pasku

[Poa alpina]

Napisane przez Ily

eRRRR

I
-3 kromki pieczywa orkiszowego , dwie z masłem jedna z białym serkiem do smarowania (chudziutki) + wszystkie z zieloną sałatą , szynką drobiową sopocką oraz krakowską drobiową , pomidor , cebulka , ogórek , sól . + zielona h.

II
--- brak z powodu b. późnej godziny wstania

III /Obiad
- I danie : mała miseczka krupniku , II danie mała gotowana pierś z kurczaka w tym krupniku + sałatka z pomidorów i cebuli i z odrobiną jogurtu naturalnego i oczywiście pieprz , sól + zielona h.

IV
Zostało mi trochę piersi z obiadu więc zjem jedną kanapkę orkiszową z masełkiem , kurczakiem i pomidorem , sałatą , cebulką . + zielona h.

V
a na kolacje zjem dwa gotowane jajka przegryzane ogórkiem lub wieśniaka z jogurtem naturalnym , pomidorkiem , cebulką i ogórkiem . + zielona


Mam nadzieje , że dzisiejszy jadłospis lepszy od poprzednich... Obkupiłam się w piersi kurczaka na pare dni

Witaj! Czytałam Twoje poprzednie posty i rzeczywiście jest lepiej Brakuje mi tylko owocu - mógł wpaść jako forma zdrowej przekąski . Na przyszłość warto zaopatrzyć się w:
* ryby (może być wszystko prócz pangi - jako źródło pełnowartościowego białka oraz zdrowych tłuszczy
* przeróżne kasze, pełnoziarniste płatki - świetne źródło węglowodanów złożonych, błonnika i minerałów; idealna baza do ciepłych posiłków
* orzechy i pestki - można dodać do wielu posiłków, są produktami bardzo gęstymi żywieniowo, mnóstwo cennych substancji
* oliwa z oliwek, olej lniany - do polania sałatki, kaszy, ziemniaków itd.
* kombinuj z najróżniejszymi warzywami jakie akurat dostaniesz Możesz je jeść do woli!
* oprócz piersi z kurczaka polecam dla urozmaicenia zjeść czasem także jakiekolwiek inne mięso

Napisane przez fusiacola

redukcja starałam się brać pod uwagę Wasze wszystkie dotychczasowe sugestie, za które serdecznie dziękuję mam nadzieję, że już teraz jest dobrze

1) wędzony karmazyn aż 100g (był pyszny), kromeczka pełnoziarnistego chleba z siemieniem lnianym, mała garść mieszanki studenckiej + kawa z mlekiem 2%

2) gęsty koktajl z połowy banana, mrożonego szpinaku, sałaty lodowej, kiwi, 50g twarogu półtłustego i łyzeczki miodu na mrożonej herbacie zielonej. Po wielu probach jest w koncu ten smak

3) udko z kurczaka gotowane z rosołu, trochę fasoli jaś gotowanej + surówka z kapusty pekińskiej, z papryką i kukurydzą, z oliwą z oliwek

4) sałatka z lodowej, z połową gruszki, serkiem camembert, połową serka wiejskiego, pomidorkami koktajlowymi i pestkami dyni. Do tego malutko makaronu pełnoziarnistego gotowanego na aldente (jak się to pisze).


chyba zdrowe odżywianie przynosi skutek, waga dzisiaj 56, 1 kg

Śniadanie nie w moim stylu, ale suma sumarum ciekawy i wartościowy jadłospis. A sałatka na kolację brzmi baaardzo apetycznie!

Napisane przez agaczini

wiesz co - pasta z łososia kupna, sok to też taki z horteksu karotka ;p no i do obiadu tż mi wyżarł włąsnoręczny sos więc niewykluczone że będzie coś ze słoika, oczywiście z dodatkiem warzyw mięcha i ryżu brązowego dziś mam jedyny wolny wieczór w tygodniu i po prostu mam dośc gotowania, bede tylko malować pazurki ;p

a obawe o okres rozumiem, sama kiedyś nie miałam przez 1,5 roku ;/ no ale miałam naprawdę wyniszczony organizm. a Ty mierzyłaś zawartośc tłuszczu w ciałku? jesteś jeszcze na zbyt niskim poziomie tłuszczu, że martwisz się że @ znowu moglby się cofnąć?

Żeby ludzie jedli tylko takie przetworzone żarcie . Choć fakt, w gotowych pastach z łososia to nieraz cuda w składzie można znaleźć... A "Karotka" jest bodaj najczystszym sokiem przecierowym z tych ogólnodostępnych.

Nie mierzyłam nigdy zawartości tłuszczu w organizmie. Kurczę, pod tym względem na bank jest już ok. Od czasu najniższej masy ciała naprawdę sporo mi się przybrało. Teraz gdy rzadziej ćwiczę to już w ogóle... Nie powiem, nawet z 2-3 kg mniej lepiej bym się czuła , ale nie będę nawet próbować tego zrzucać. Nadal mam stracha, żeby nie popaść w jakąś ED paranoję... O @ się martwię, bo spóźnia mi się, mimo że po odstawieniu hormonów odzyskałam zaskakująco regularne cykle. No właśnie, aż nadto zaskakująco regularne i chyba teraz @ postanowiła sobie trochę pokaprysić

Napisane przez Maddie

Dziękuję Obiad był pyszny, i się bardzo najadłam
A czekolada o taka jak poniżej, jeśli gdzieś trafisz to bardzo, bardzo polecam!

Z chęcią bym spróbowała . Uwielbiam to połączenie!

Napisane przez fusiacola

super ta czekolada wygląda, może też się skusze jak znajdę gdzieś w biedronce jest mleczna z całymi migdałami, naprawdę niezła ale od dłuższego czasu nie kupuje już, bo nie potrafię skończyć na 1 pasku

Fakt, ta czekolada z B. mnie pozytywnie zaskoczyła! Jadłam w Sylwestra na współę z TŻ podczas ok. 30-kilometrowego górskiego trekkingu

[fusiacola]

Poa alpina teraz zobaczyłaam link w Twoim podpisie, będę chyba te czekolady do wieczora przeglądać ja co miesiąc dostaje 2 - 3 niespotykane u nas czekolady, bo rodzina z francji przysyła paczkę w ostatniej była np czekolada z jakby kamyczkami miodu (chrupała mocno), sporo jest czekolad na słono i przyprawami. Także poprzeglądam co u Ciebie, ciekawe czy znajdę którąś z tych co jadłam bo ja czekolade kocham tylko ostatnio mamy małą separacje

[Poa alpina]

Napisane przez fusiacola

Poa alpina teraz zobaczyłaam link w Twoim podpisie, będę chyba te czekolady do wieczora przeglądać ja co miesiąc dostaje 2 - 3 niespotykane u nas czekolady, bo rodzina z francji przysyła paczkę w ostatniej była np czekolada z jakby kamyczkami miodu (chrupała mocno), sporo jest czekolad na słono i przyprawami. Także poprzeglądam co u Ciebie, ciekawe czy znajdę którąś z tych co jadłam bo ja czekolade kocham tylko ostatnio mamy małą separacje

Kobieto, jak Ty mogłaś dopiero teraz trafić na mojego bloga! Strasznie zazdroszczę przesyłek z Francji, zwłaszcza, że sama poluję na unikaty i lubuję się w ekstremalnych połączeniach.

[fusiacola]

Napisane przez Poa alpina

Kobieto, jak Ty mogłaś dopiero teraz trafić na mojego bloga! Strasznie zazdroszczę przesyłek z Francji, zwłaszcza, że sama poluję na unikaty i lubuję się w ekstremalnych połączeniach.

bo to chyba mój mózg podświadomie dozuje mi takie informacje, zebym skupiła się na odchudzaniu

[Maddie]

Poa ja na Twojego bloga wchodzę, jak chcę się podręczyć Ale dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcie profilowe - jaka Ty jesteś ładna nie wiem czemu, ale wyobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę z długimi włosami

[fusiacola]

Napisane przez Maddie

Poa ja na Twojego bloga wchodzę, jak chcę się podręczyć Ale dopiero zobaczyłam Twoje zdjęcie profilowe - jaka Ty jesteś ładna nie wiem czemu, ale wyobrażałam sobie Ciebie jako blondynkę z długimi włosami

a tak, dręczenie to dobre okreslenie

[Ervisha]

Napisane przez Maddie

Dziś mi się bardzo podoba



Dziękuję Obiad był pyszny, i się bardzo najadłam
A czekolada o taka jak poniżej, jeśli gdzieś trafisz to bardzo, bardzo polecam!

Gdzie ją dorwałaś?

[Erena]

Napisane przez fusiacola

redukcja starałam się brać pod uwagę Wasze wszystkie dotychczasowe sugestie, za które serdecznie dziękuję mam nadzieję, że już teraz jest dobrze

1) wędzony karmazyn aż 100g (był pyszny), to jest "aż"? mięso- i rybożerca pozdrawiakromeczka pełnoziarnistego chleba z siemieniem lnianym, mała garść mieszanki studenckiej + kawa z mlekiem 2% jakiejś zieleniny mi tu brakuje

2) gęsty koktajl z połowy banana, mrożonego szpinaku, sałaty lodowej, kiwi, 50g twarogu półtłustego i łyzeczki miodu na mrożonej herbacie zielonej. Po wielu probach jest w koncu ten smak brzmi mega

3) udko z kurczaka gotowane z rosołu, trochę fasoli jaś gotowanej + surówka z kapusty pekińskiej, z papryką i kukurydzą, z oliwą z oliwek

4) sałatka z lodowej, z połową gruszki, serkiem camembert, połową serka wiejskiego, pomidorkami koktajlowymi i pestkami dyni. Do tego malutko makaronu pełnoziarnistego gotowanego na aldente (jak się to pisze).


chyba zdrowe odżywianie przynosi skutek, waga dzisiaj 56, 1 kg

A ile masz wzrostu, jeśli można spytać?
Wygląda apetycznie, ale znowu w dwóch posiłkach, czyli aż w połowie, jedziesz na nabiale jako głównym źródle białka.

agaczini, ja dla odmiany po ostatniej przymusowej regeneracji i treningach a'la "bocian" (lekki uraz kości ogonowej) dostałam jakiegoś przypływu mocy w nogach i pękło 5 dych w MC Co do Twoich jadłospisów - pewnie już milion razy o to pytałam, ale powtórzę, bo mi się wyjątkowo w oczy rzuciło - dobrze się czujesz na takiej ilości produktów mącznych? Bo poza tym bardzo mi się podobają

[Aishinette]

Ujdzie taka R? Oczywiście, wiem, że płatki to sam cukier, ale dziś słodkie za mną chodziło.

R

1. 40g mixu (płatki owsiane, jęczmienne, ryżowe), serek wiejski, jabłko 100g, 10g wiórków kokosowych

2. Szklanka mleka 1.5%, 50g płatków Vitanella

3. Kurczak z piekarnika w marchwi, cebuli (raczej mniejsza porcja), kakao naturalne (szklanka mleka 1,5%, 1,5 łyżeczki kakaa nat.) z dwiema łyżeczka cukru brązowego

4. Serek homo 100g + 6 żurawin suszonych, 10g słonecznika, otręby pszenne, łyżeczka dżemu niskosł. truskawkowego

[fusiacola]

Napisane przez Erena

A ile masz wzrostu, jeśli można spytać?
Wygląda apetycznie, ale znowu w dwóch posiłkach, czyli aż w połowie, jedziesz na nabiale jako głównym źródle białka.

agaczini, ja dla odmiany po ostatniej przymusowej regeneracji i treningach a'la "bocian" (lekki uraz kości ogonowej) dostałam jakiegoś przypływu mocy w nogach i pękło 5 dych w MC Co do Twoich jadłospisów - pewnie już milion razy o to pytałam, ale powtórzę, bo mi się wyjątkowo w oczy rzuciło - dobrze się czujesz na takiej ilości produktów mącznych? Bo poza tym bardzo mi się podobają

mam 164 cm w sumie nie wiedziałam co do tej ryby rano, bo to dość nietypowe śniadanie jak dla mnie na swoją obroną ze serem mogą powiedzieć tylko tyle, że nie jest tak codziennie ale jednak ser jest dość tani, często też robię z mleka od mojej krowy więc na pewno gości u mnie częściej niż mięso i ryby.

[cpp]

U

1. dwa jajka sadzone na oleju rzepakowym, bułka z masłem;
2. szklanka jogurtu pitnego waniliowego z łyżką siemienia lnianego, pasek miętowej czekolady gorzkiej Lindt;
3. kotlet pożarski z sosem, dwie kulki kaszy gryczanej, surówka z białej kapusty, kompot jabłkowy;
wpadło kilka sztuk moich ulubionych żelek
4. mozarella (cała kula) polana sosem (warzywa na patelnię smażone z pomidorami z puszki i przyprawami) , pół szklanki soku pomarańczowego

I do końca dnia pewnie będę podjadać jakieś pestki i suszoną żurawinę

+ skrzypokrzywa z herbatą owocową, herbata czarna, tran

[DudiBoy]

Napisane przez Poa alpina

Nie mam na stanie blendera, ale może to i dobrze - chyba fortunę bym wydała na orzechy

Ooo nie mów mi nawet
Kupowałem dziś po pół kilo nerkowców, laskowych, migdałów do owsianek/koktajli i jeszcze pół kilo ziemnych na masło orzechowe. Ceny zwalają z nóg. Gdyby nie to że mamy do dyspozycji dwie wypłaty i emeryturę to w życiu nie byłoby mnie stać na taką dietę jak obecnie.
A co ma zrobić student/osoba samotna? Zdrowa żywność powinna stanowczo mniej kosztować. Nie wiem, mniejszy vat, dofinansowania jakieś...




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maddie]

Napisane przez Ervisha

Gdzie ją dorwałaś?

Dostałam z USA

Napisane przez DudiBoy

Ooo nie mów mi nawet
Kupowałem dziś po pół kilo nerkowców, laskowych, migdałów do owsianek/koktajli i jeszcze pół kilo ziemnych na masło orzechowe. Ceny zwalają z nóg. Gdyby nie to że mamy do dyspozycji dwie wypłaty i emeryturę to w życiu nie byłoby mnie stać na taką dietę jak obecnie.
A co ma zrobić student/osoba samotna? Zdrowa żywność powinna stanowczo mniej kosztować. Nie wiem, mniejszy vat, dofinansowania jakieś...




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zgadzam się, zdrowa żywność jest po prostu droga.. a jeszcze w moim przypadku ceny bezglutenowej już całkiem zwalają z nóg