Mamusie sierpień 2014

[Mamamarta2010]

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

[mysia111]

Ale mnie spanie wzięło - zaraz chyba usnę na siedząco. A muszę jeszcze trochę rzeczy poprasować przed jutrzejszym wyjazdem. W ogóle to mam tyle rzeczy do prasowania że chyba się z tym nie ogarnę do dnia porodu. Mąż zrobi w domu wszystko oprócz prasowania i już nie chcę na niego naciskać bo naprawdę dba o dom gdy źle się czuję. I tak się zastanawiałam że zaproponuję bezrobotnej bratowej żeby mi poprasowała bo narzeka na brak pieniędzy. Tylko nie wiem jaka kwotę zaproponować żeby się nie poczuła urażona

[M_aria]

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

Witaj
Rozumiem to że do tej pory wolałaś się nie odzywać ale teraz jak już się przełamałaś to napisz nam coś o sobie. Na kiedy masz termin?

[pentuerka]

Jeśli chodzi o spacerówki, to ja polecam cybex calisto. Swietnej jakości. Widzę, że od 4 lat zmienił się trochę wygląd. Ja miałam w kolorze złotego brązu. Czeka na nowego lokatora. Za to muszę kupić gondolę na pierwsze 8 m-cy.

http://cybex-online.com/pl/pushchairs

[Mamamarta2010]

Napisane przez M_aria

Witaj
Rozumiem to że do tej pory wolałaś się nie odzywać ale teraz jak już się przełamałaś to napisz nam coś o sobie. Na kiedy masz termin?

Mam termin na 9 sierpnia, swoje pierwsze dzieck urodzilam 18 lipca w 38 tygodniu wiec licze na to ze i tym razem uda sie wczesniej bo koncowka ciazy w lecie to...koszmar. Genralnie mam duzy problem z zatrzymywaniem wody ale to co bylo wtedy przeroslo moje najsmielsze wyobrazenia opuchlizny :/

Co do brzuszka to widac go juz duzo wczesniej niz przy pierwszej ciazy, jestem 1 kg na +, ciuchy na szczescie mam od Siostry, i jakas resztke swoich, dzieki za linka do strony z ciazowym outletem- zamowilam 3 bluzki, reszta jakos mi nie spasowala stylem ale moze cos sie jeszcze pojawi..

Ruchow nie czuje jeszcze, czasem cos mi sie wydaje ze to Maly ale to chyba moje jelita

AAA zapomnialam, nie mam polskich znakow na klawiaturze tak wiec sorki za pisownie

Dziewczyny czy Wy tez jestescie tak rozkojarzone w ciazy? Ja jestem zakrecona jak hulahop, w 1 bylo to samo, a po porodzie to juz w ogole szkoda gadac

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

AAA wiem co mialam napisac jeszcze (To o takim ciazowym bezmozdzu pisalam wczesniej
Mysle ze dziecko w brzuchu slyszy a nawet jestem pewna, pamietam ze pod koniec ciazy nie moglam chodzic do kina bo bylo za glosno, jak byla jakas glosniejsza akcja moj Tomek skakal w brzuch jak szalony i musialam brac dodatkowe okrycie na brzuch, w koncu bylo to tak meczace ze zreyzygnowalismy z kina ( a mielismy darmowe bilety z pracy TZ-ta) no..to tyle:P

[M_aria]

Napisane przez Mamamarta2010

Mam termin na 9 sierpnia, swoje pierwsze dzieck urodzilam 18 lipca w 38 tygodniu wiec licze na to ze i tym razem uda sie wczesniej bo koncowka ciazy w lecie to...koszmar. Genralnie mam duzy problem z zatrzymywaniem wody ale to co bylo wtedy przeroslo moje najsmielsze wyobrazenia opuchlizny :/

Co do brzuszka to widac go juz duzo wczesniej niz przy pierwszej ciazy, jestem 1 kg na +, ciuchy na szczescie mam od Siostry, i jakas resztke swoich, dzieki za linka do strony z ciazowym outletem- zamowilam 3 bluzki, reszta jakos mi nie spasowala stylem ale moze cos sie jeszcze pojawi..

Ruchow nie czuje jeszcze, czasem cos mi sie wydaje ze to Maly ale to chyba moje jelita

AAA zapomnialam, nie mam polskich znakow na klawiaturze tak wiec sorki za pisownie

Dziewczyny czy Wy tez jestescie tak rozkojarzone w ciazy? Ja jestem zakrecona jak hulahop, w 1 bylo to samo, a po porodzie to juz w ogole szkoda gadac

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

AAA wiem co mialam napisac jeszcze (To o takim ciazowym bezmozdzu pisalam wczesniej
Mysle ze dziecko w brzuchu slyszy a nawet jestem pewna, pamietam ze pod koniec ciazy nie moglam chodzic do kina bo bylo za glosno, jak byla jakas glosniejsza akcja moj Tomek skakal w brzuch jak szalony i musialam brac dodatkowe okrycie na brzuch, w koncu bylo to tak meczace ze zreyzygnowalismy z kina ( a mielismy darmowe bilety z pracy TZ-ta) no..to tyle:P

Proszę Cię nie strasz
też obawiam się letnich upałów i tego jak mogę się czuć.
Co do kina to bardzo często coś oglądamy i nie myślałam że może być za głośno. Skoro tak to koncert Metallicy 11 lipca odpada

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Skoro dziś było coś o koncertach to mam taką ciekawostkę:

Moje dziecko jest z dwóch seksów: 1 lub 2 listopada, a to oznacza że koncertowa atmosfera chyba tu pomogła, bo udało się albo przed, albo po koncercie Nickelback

[twin--maid]

Napisane przez jagusia15

Hej kobietki!
Przybywam niestety na chwile ,po dluzszej nieobecnosci. Staram sie Was podczytywac z telefonu bo ostatnimi czasy nie mialam czasu posiedziec na internecie..sesja w szkole naszczescie dobiega konca, do pracy chodze jeszcze do konca tyg..zostaje mi dalej pisanie pracy mgr ale nie moze byc za pieknie:p

Do tego wszystkiego jestem przeziebiona i czuje sie jak flak..

Zdrówka!

Napisane przez pentuerka

twin--maid mi termin z USG bardziej odpowiada, bo jest o tydzień wcześniejszy W sierpniu się okaże którą datę wybierze sobie mój Maluszek

ale masz rację, że nasze dzieci same zdecydują kiedy będą chciały wyjść

Napisane przez Optymistka26

Myslicie ze jak pojde w nowym miescie szukac gina to powinnam dac moja obecna ksiazeczke ciazy zeby w niej dalej pisal czy druga mi powinni zalozyc? Nie wiem jak sie zachowac bo chce nadal chodzic do obecnego (swietny specjalista, mily, pracuje w szpitalu i jest wykładowca) ale i tu na miejscu musze miec jakiegos lekarza na wszelki wypadek bo przeciez w razie czego nie bede 3h jechala w jedna strone do gina
Nie chcialabym dublowac badan typu krew mocz itp i za to płacić.
Nie mówiąc o tym że w szpitalu tutaj mało przychylnie patrzyli na fakt, że "nie znają mojego lekarza prowadzacego"
Nie wiem co powiedziec i jak sie zachowac u nowego gina

W pierwszej ciąży, pod koniec, zmieniałam lekarza prowadzącego i miałam tę samą kartę ciąży.

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

Witaj! Fajnie, że się odezwałaś i że początkowe problemy z ciążą minęły.

Napisane przez Mamamarta2010

[/COLOR]AAA wiem co mialam napisac jeszcze (To o takim ciazowym bezmozdzu pisalam wczesniej
Mysle ze dziecko w brzuchu slyszy a nawet jestem pewna, pamietam ze pod koniec ciazy nie moglam chodzic do kina bo bylo za glosno, jak byla jakas glosniejsza akcja moj Tomek skakal w brzuch jak szalony i musialam brac dodatkowe okrycie na brzuch, w koncu bylo to tak meczace ze zreyzygnowalismy z kina ( a mielismy darmowe bilety z pracy TZ-ta) no..to tyle:P

Masz termin na moją rocznicę ślubu

Co do tego co słyszy dziecko to czytałam ostatnio na ten temat tutaj

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...szy_35896.html

"Słuch płodu
To najlepiej zbadany przez naukowców zmysł płodu. Jeszcze w latach 80. podręczniki pediatrii podawały, że płód i noworodek nie słyszą. Tymczasem niektórzy badacze uważają, że płód może odbierać bodźce dźwiękowe już w 16., a nawet w 14. tygodniu ciąży. Jest to o tyle zdumiewające, że aparat słuchowy i ośrodek słuchu w mózgu wykształcają się w pełni dopiero w 24. tygodniu. Jednak naukowcy twierdzą, że na początku malec odbiera dźwięki przez skórę – płyn owodniowy przewodzi fale dźwiękowe, które są odbierane przez odpowiednie receptory na skórze.
Co płód słyszy? Przede wszystkim to, co jest najbliżej – bicie twojego serca, przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, odgłosy dobiegające z jelit i żołądka. Słyszy też dźwięki spoza twojego ciała – głosy, muzykę, hałas – ale gorzej, bo wytwarzane przez nie fale dźwiękowe są odbijane lub wytłumiane przez twoją skórę i ubranie (dlatego puszczając dziecku muzykę, przykładaj słuchawki bezpośrednio do nagiego brzucha).
Ulubionym zaś dźwiękiem malca jest twój głos, który słyszy on na dwa sposoby – fale dźwiękowe z twoich ust docierają do niego przez powietrze, a poza tym drgania przechodzące przez twoje ciało, gdy mówisz, skutecznie przenoszą twój głos do uszu dziecka.
Płód reaguje na dźwięki zmianą aktywności ruchowej i czynności serca. Gdy słyszy dźwięki głośne i gwałtowne, częstość skurczów serca zwiększa się, a gdy łagodne – maleje. Badacze wyciągają stąd wniosek, że hałaśliwe odgłosy wywołują u płodu stres i reakcję obronną – przyspieszone bicie serca oznacza lęk i chęć ucieczki."

[Mamamarta2010]

Napisane przez M_aria

Proszę Cię nie strasz
też obawiam się letnich upałów i tego jak mogę się czuć.
Co do kina to bardzo często coś oglądamy i nie myślałam że może być za głośno. Skoro tak to koncert Metallicy 11 lipca odpada

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Skoro dziś było coś o koncertach to mam taką ciekawostkę:

Moje dziecko jest z dwóch seksów: 1 lub 2 listopada, a to oznacza że koncertowa atmosfera chyba tu pomogła, bo udało się albo przed, albo po koncercie Nickelback

no to Dzidzia bedzie miala we krwi glosna muzyke i juz Mysle ze to duzo zalezy od dziecka, moje od urodzenia podskakiwalo jak ktos glosniej sie odezwal, czy np drzwi trzasnely w szpitalu- jako jedyny noworodek tak mial, reszta spala jak susly a Tomek podskakiwal i spal dalej, lub sie budzil. On generalnie nie lubi halasu a najbardziej nie lubi....dzieci Jak jakies dziecko placze- on tez, a ma juz 3.5 roku..
Mowi ze nie chce zadnego braciszka, ze go wyrzuci na smieci takze super sie zapowiada

Mysle ze nie ma co rezygnowac z takiego koncertu

A jesli chodzi o pogode..tak sobie mysdle ze jak ta zima nie przypomina zimy...to moze lato tey bedzie takie lightowe nie lubie upalow, no-tylko nad morzem, ale w miescie mozna szalu dostac, bez wiatraka zyc sie nie da w bloku

[Angels2708]

asix86, nie martw się kochana nie jesteś sama.. ja mam wizytę 5 marca i już mi gin powiedział że nie będzie usg. Sama doszłam do tego że w ( oczywiście tylko w nfz) to dlatego że na jedną ciąże przypada tylko 3-4 usg więc wiem że lipnie to wygląda, ale jak to kiedyś pisałam że i tak teraz w tych czasach mamy się dobrze bo kiedyś nie usg i nasze mamy tylko z informacji lekarza wiedziały że z maluszkiem ok itd.

Thefall nie dziwie się że masz za każdym razem usg płacisz to masz wszystko

asix86 mogłaś się spytać ile kosztuje jeśli chcesz usg, ciekawe co by ci powiedział. Bo jedni mówią że tu chodzi o to że nie ma potrzeby by ciągle robić usg o lekarz sam badając umie stwierdzić czy z dzidzią jest ok a drudzy odpowiadają sumę (jeśli chcą naprawdę zarobić) więc jest różnie.

M_aria no możliwe że się przydadzą leginsy.. mam w mieście H&M ale nie wiem czy mają tam dział dla ciężarnych ale dziękuję za radę

pentuerka widujesz się z ginką co 2 tygodnie? Pozazdrościć

h4linka ale jeśli ja wierząca (ale nie w kościół ) to wiesz dziwnie by wyglądało z tymi chrzcinami. Ale masz rację, świat się zmienia teraz to same śłuby cywilne, większośc już ludzi i tak do kościoła nie chodzi.. ale i tak dziecko musi mieć jakąś wiarę. Religia w szkole a do kościoła nie chodzi? Komunia z rówieśnikami.. ah muszę o tym dłużej pomyśleć :P:brzy dal:

UmiZUmi aleś gdzie tam.. w wodzisławiu nic a nic nie ma .. niby na necie znalazłam kilka adresów ale niestety już nie istnieją te sklepy a w karuzeli nie ma kompletnie nic jak dobrze pamiętam kiedy tamtędy przechodziłam ostatnio.
Dziękuję ślicznie za informacje świetnie to opisałaś trochę mi nawet przypomniałaś o tym sklepie na rynku koło rosmanna z tymi sukniami ślubnymi itd tam faktycznie jest też dla ciężarówek.

Dołączam do pytania Optymistki bo też po 20 tygodniu chce zmienić lekarza

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

mamamarta2010 jejku twój syn naprawdę ci tak powiedział? że wyrzuci do śmieci
na pewno zmieni zdanie jak go zobaczy i będzie go chciał tylko dla siebie

[Mamamarta2010]

Napisane przez twin--maid

Zdrówka!





ale masz rację, że nasze dzieci same zdecydują kiedy będą chciały wyjść



W pierwszej ciąży, pod koniec, zmieniałam lekarza prowadzącego i miałam tę samą kartę ciąży.



Witaj! Fajnie, że się odezwałaś i że początkowe problemy z ciążą minęły.



Masz termin na moją rocznicę ślubu

Co do tego co słyszy dziecko to czytałam ostatnio na ten temat tutaj

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-...szy_35896.html

"Słuch płodu
To najlepiej zbadany przez naukowców zmysł płodu. Jeszcze w latach 80. podręczniki pediatrii podawały, że płód i noworodek nie słyszą. Tymczasem niektórzy badacze uważają, że płód może odbierać bodźce dźwiękowe już w 16., a nawet w 14. tygodniu ciąży. Jest to o tyle zdumiewające, że aparat słuchowy i ośrodek słuchu w mózgu wykształcają się w pełni dopiero w 24. tygodniu. Jednak naukowcy twierdzą, że na początku malec odbiera dźwięki przez skórę – płyn owodniowy przewodzi fale dźwiękowe, które są odbierane przez odpowiednie receptory na skórze.
Co płód słyszy? Przede wszystkim to, co jest najbliżej – bicie twojego serca, przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, odgłosy dobiegające z jelit i żołądka. Słyszy też dźwięki spoza twojego ciała – głosy, muzykę, hałas – ale gorzej, bo wytwarzane przez nie fale dźwiękowe są odbijane lub wytłumiane przez twoją skórę i ubranie (dlatego puszczając dziecku muzykę, przykładaj słuchawki bezpośrednio do nagiego brzucha).
Ulubionym zaś dźwiękiem malca jest twój głos, który słyszy on na dwa sposoby – fale dźwiękowe z twoich ust docierają do niego przez powietrze, a poza tym drgania przechodzące przez twoje ciało, gdy mówisz, skutecznie przenoszą twój głos do uszu dziecka.
Płód reaguje na dźwięki zmianą aktywności ruchowej i czynności serca. Gdy słyszy dźwięki głośne i gwałtowne, częstość skurczów serca zwiększa się, a gdy łagodne – maleje. Badacze wyciągają stąd wniosek, że hałaśliwe odgłosy wywołują u płodu stres i reakcję obronną – przyspieszone bicie serca oznacza lęk i chęć ucieczki."

Hmmm Czyli ja pewnie bardziej przezywam film w kinie, a on swoja wrazliwosc ma po Mamusi no to pieknie, to przeze mnie Kurcze a bylam pewna ze dzieci w brzuchu slysza W takim razie dylematu z koncertem..nie bedzie

Mam jeszcze jedno pytanie do Was..czy Wy tez macie tak strasznie przesuszona skore na ciele?? Ja niedlugo zwariuje, jak sie nie posmaruje balsamem czy maslem do ciala, to tak mnie swedzi skora-zwlaszcza nogi ze moge sie powstrzymac a potem mam male ranki, duren ze mnie, ale czasem mi sie nie chce po prostu balsamowac

[pentuerka]

[QUOTE=Mamamarta2010

Mam jeszcze jedno pytanie do Was..czy Wy tez macie tak strasznie przesuszona skore na ciele?? Ja niedlugo zwariuje, jak sie nie posmaruje balsamem czy maslem do ciala, to tak mnie swedzi skora-zwlaszcza nogi ze moge sie powstrzymac a potem mam male ranki, duren ze mnie, ale czasem mi sie nie chce po prostu balsamowac[/QUOTE]

Tak, mam bardzo przesuszoną skórę, ale zimą to u mnie normalne. Jak nie posmaruje to dzieje sie tak jak u Ciebie. Codziennie całą się smaruje, a no włosy odżywka.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

[QUOTE=Angels2708;45228474]asix86, nie martw się kochana nie


pentuerka widujesz się z ginką co 2 tygodnie? Pozazdrościć


Tak, kazał mi przychodzić co 2 tygodnie, zlecał mi dużo badań. Na ostatniej wizycie stwierdził, super idziemy zgodnie z planem, wszystko posprawdzane na ten etap. Dał mi skierowanie na usg połówkowe, ale zaznaczył, że ma być skończozny 20 tyc i na koleją morfologię i mocz. Widzimy się tym razem za miesiąc. Nie badał mi tym razem szyjki, powiedział, że daruje bo wyniki są dobre.
Generalnie czuję się bardzo zadbana i dopilnowana przez niego.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

witaj
ciesze sie ze z malenstwem juz dobrze

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

ktoras z was pisala tutaj o chrzcinach
ja uwazam ze nie ma co robic pod innych ludzi
wazne jest to w jakim przekonaniu my zyjemy a nie rodzina w okol

tak samo wiem ze mojego chlopaka mama bedzie sie wtracac w to ze nasze dziecko zanim pojdzie do szkoly bedzie mowilo po polsku
dopiero w szkole nauczy sie niemieckiego bo malym dziecia to latwo przychodzi
ona swojego mlodszego syna nie nauczyla i nawet z babcia nie moze porozmawiac bo mowi tylko po niemiecku
ja sobie nie wyobrazam ze moje dziecko nie bedzie moglo pogadac z moja mama i reszta rodziny
ja to i tak po ciuchu licze ze jeszcze zamieszkamy w polsce
ale akurat moj nie chce o tym slyszec

[M_aria]

Napisane przez Mamamarta2010

Hmmm Czyli ja pewnie bardziej przezywam film w kinie, a on swoja wrazliwosc ma po Mamusi no to pieknie, to przeze mnie Kurcze a bylam pewna ze dzieci w brzuchu slysza W takim razie dylematu z koncertem..nie bedzie

Mam jeszcze jedno pytanie do Was..czy Wy tez macie tak strasznie przesuszona skore na ciele?? Ja niedlugo zwariuje, jak sie nie posmaruje balsamem czy maslem do ciala, to tak mnie swedzi skora-zwlaszcza nogi ze moge sie powstrzymac a potem mam male ranki, duren ze mnie, ale czasem mi sie nie chce po prostu balsamowac

Ja jestem strasznie sucha, nogi, brzuch i piersi mnie swędzą jak mam lenia i nie posmaruje gdy jest już późno. Nawet włosy mam suche i fryzjerka zauważyła że skórę na głowie też.

Z tym koncertem to ryzyko kupować bilety bo termin ostatnio wyszedł mi na 29 lipca, a jeśli maleństwo zechce wyjść wcześniej to kasa przepadnie

[zaczarowanadlaniego]

Ja slucham piosenek z lat 80,90 a przede wszystkim uwielbiam rock, ale teraz uszy mnie bola wiec przestalam sluchac

tak ciagnie mnie do slodkiego ze az sie boje ile przytyje
a to silniejsze ode mnie
np. po ogorkach prawie po wszystkim wymiotuje a po slodyczach nigdy

[M_aria]

Napisane przez Mamamarta2010

On generalnie nie lubi halasu a najbardziej nie lubi....dzieci Jak jakies dziecko placze- on tez, a ma juz 3.5 roku..
Mowi ze nie chce zadnego braciszka, ze go wyrzuci na smieci takze super sie zapowiada

Ale z niego mały ŁOBUZ

[mamuska11]

Napisane przez Mamamarta2010

Mowi ze nie chce zadnego braciszka, ze go wyrzuci na smieci takze super sie zapowiada

Nie martw sie moja Weronika tez dokładnie tak mówiła jak byłam w ciazy z Zuza ale ona miała 8 lat i była strasznie rozpieszczona a jak tylko mała sie urodziła i zobaczyła ze moze mi pomoc to troszczy sie o nią i pomaga mi wiecej niz Tż :p a teraz nie moze sie znowu doczekać rodzeństwa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[M_aria]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ktoras z was pisala tutaj o chrzcinach
ja uwazam ze nie ma co robic pod innych ludzi
wazne jest to w jakim przekonaniu my zyjemy a nie rodzina w okol

Niby tak, ale w małej miejscowości dziecko może czuć się źle jeśli jako jedyne w klasie/szkole nie będzie chodzić na religię i nie będzie miało komunii, tym bardziej że cała jego rodzina należy do kościoła...Może lepiej dla jego dobra ochrzcić i posłać do komunii?
Zawsze może później zrezygnować i nie korzystać z pozostałych sakramentów lub w ogóle z przynależności do kościoła.

[UmiZumi]

Mamamarta2010 synek pewnie zmieni zdanie, jak Maleństwo się urodzi

u mnie też sahara na ciele. Codziennie wieczorem wsmarowuję w całe ciało oliwkę, w buzię krem, inaczej wszystko swędzi. Zawsze miałam skłonności do przesuszeń, ale krem na buzię codziennie 2razy, a balsam na ciało to tak raz, dwa w tygodniu kiedyś starczało. Teraz codziennie oliwka, a w dzień i tak czasem swędzi i muszę się balsamować. Krem na dłonie obowiązkowo po każdym myciu rąk.

[Angels2708]

[QUOTE=pentuerka;45228726]Tak, mam bardzo przesuszoną skórę, ale zimą to u mnie normalne. Jak nie posmaruje to dzieje sie tak jak u Ciebie. Codziennie całą się smaruje, a no włosy odżywka.

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez Angels2708

asix86, nie martw się kochana nie


pentuerka widujesz się z ginką co 2 tygodnie? Pozazdrościć


Tak, kazał mi przychodzić co 2 tygodnie, zlecał mi dużo badań. Na ostatniej wizycie stwierdził, super idziemy zgodnie z planem, wszystko posprawdzane na ten etap. Dał mi skierowanie na usg połówkowe, ale zaznaczył, że ma być skończozny 20 tyc i na koleją morfologię i mocz. Widzimy się tym razem za miesiąc. Nie badał mi tym razem szyjki, powiedział, że daruje bo wyniki są dobre.
Generalnie czuję się bardzo zadbana i dopilnowana przez niego.

No to ci powiem że naprawdę masz się fajnie bo ja jakoś tak dziwnie się przy moim ginie czuje bo ani telefonu mi nie dał i jakoś ostatnio mało szczegółowy jest.. muszę go zmienić koniecznie po 20 tygodniu.

zaczarowanadlaniego też na twoim miejscu wolałabym mieszkać w pl bo tak wiesz inaczej, u siebie itd.

mnie ostatnio to tylko brzuszek i piersi swędzą ale to pewnie przez to że coś rośnie :P i smaruję oliwką na wieczór przeważnie i jest ok.
Kiedyś wyczytałam że sucha skórą w taką porę to przez ciepło z kaloryferów hm.. więc coś chyba w tym jest.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

czy ktoś się orientuję czy do chrzcin dziecka jest potrzebne bierzmowanie rodziców?

[h4linka]

Napisane przez Angels2708

no możliwe że się przydadzą leginsy.. mam w mieście H&M ale nie wiem czy mają tam dział dla ciężarnych ale dziękuję za radę

h4linka ale jeśli ja wierząca (ale nie w kościół ) to wiesz dziwnie by wyglądało z tymi chrzcinami. Ale masz rację, świat się zmienia teraz to same śłuby cywilne, większośc już ludzi i tak do kościoła nie chodzi.. ale i tak dziecko musi mieć jakąś wiarę. Religia w szkole a do kościoła nie chodzi? Komunia z rówieśnikami.. ah muszę o tym dłużej pomyśleć :P:brzy dal:

Nie we wszystkich H&M jest dział dla ciężarnych w moim H&M nie ma widziałam natomiast ciężarowe ciuchy w C&A ale jak dla mnie wyglądają strasznie babciowo

Nie jest powiedziane, że dziecko MUSI mieć jakąś wiarę. Ateizm jest coraz powszechniejszy. Ja z własnego doświadczenia byłam jedynym dzieckiem w szkole (matko ile to było lat temu) i nie siedziałam w świetlicy bo jakotakiej szkoła nie posiadała. Siedziałam normalnie z resztą klasy ale byłam wyłączona z lekcji, słuchałam muzykę z walkmana, odrabiałam lekcje, rysowałam. I okres komunijny przeszedł mi jakoś bokiem. Nawet nie wiedziałam, że reszta klasy do niej podchodzi.

Napisane przez Mamamarta2010

Hmmm Czyli ja pewnie bardziej przezywam film w kinie, a on swoja wrazliwosc ma po Mamusi no to pieknie, to przeze mnie Kurcze a bylam pewna ze dzieci w brzuchu slysza W takim razie dylematu z koncertem..nie bedzie

Mam jeszcze jedno pytanie do Was..czy Wy tez macie tak strasznie przesuszona skore na ciele?? Ja niedlugo zwariuje, jak sie nie posmaruje balsamem czy maslem do ciala, to tak mnie swedzi skora-zwlaszcza nogi ze moge sie powstrzymac a potem mam male ranki, duren ze mnie, ale czasem mi sie nie chce po prostu balsamowac

Nogi potrafię zadrapać do krwi, tak mnie swędzi dlatego po każdej kąpieli balsam obowiązkowo.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

tak samo wiem ze mojego chlopaka mama bedzie sie wtracac w to ze nasze dziecko zanim pojdzie do szkoly bedzie mowilo po polsku
dopiero w szkole nauczy sie niemieckiego bo malym dziecia to latwo przychodzi
ona swojego mlodszego syna nie nauczyla i nawet z babcia nie moze porozmawiac bo mowi tylko po niemiecku
ja sobie nie wyobrazam ze moje dziecko nie bedzie moglo pogadac z moja mama i reszta rodziny
ja to i tak po ciuchu licze ze jeszcze zamieszkamy w polsce
ale akurat moj nie chce o tym slyszec

Nie ma nic cudowniejszego niż dwujęzyczne dziecko pielęgnujcie i jeden i drugi język, akurat takie rzeczy napewno zaowocują na przyszłość

[pati1078]

Napisane przez gosia3103

ja mierzę na wysokości pępka bo nie wiedziałam jaki inny punkt przyjąć za orientacyjny, ale trochę poniżej pępka mam największy obwód i tam jest jeszcze +3 cm

któraś z Was pisała, że stare spodnie cisną, cóż u mnie nie ma mowy o noszeniu starych spodni od jakiegoś półtora miesiąca niby się mieściłam ale cisnęło jak 150, poza tym ciążowe są zawsze jednak bardziej elastyczne, mniej sztywne w pasie a to mi najbardziej przeszkadzało, szczególnie w pozycji siedzącej..

hehe mam tak samo
i witam wszystkie nowe mamusie!!!
ja jak na razie 2.5 kg na plus chociaż na początku to 2 kg na minus wiec w sumie to wychodzi ze tylko 0,5 kg przytyłam a jestem w 16 tyg i 6 dni. niestety ruchów jeszcze nie czuje i zazdroszczę dziewczyna które już czują nie mogę się doczekać, czasem wydaje mi się ze to już ale dopóki porządnie nie będzie kopać to nie będę gdybać.
pisaliście o leginsach z H&M ja kupiłam i naprawdę są super polecam

[Moni 26]

Napisane przez gosia3103

U mnie dziś 16+1, waga jakieś 4-5 kilo do przodu, ciężko mi powiedzieć bo nie wien dokładnie ile ważyłam przed ciążą.. nie przejmuję się bo bmi miałam zawsze trochę poniżej normy więc mogę przytyć więcej ważne by maleństwo zdrowo rosło ale patrzę też na centymetry i od 6go tygodnia ciąży przybyło mi ok 11 cm w talii i tyle samo w obwodzie brzucha na wysokości pępka ale brzuszek rośnie, dziś to w ogóle duży jak nigdy nawet w pracy zwrócili uwagę, ale akurat wczoraj mierzyłam wymiary i dziś sprawdziłam z ciekawości i nic się nie zmieniły? Nie wiem jak to możliwe ale wczoraj naprawdę brzuch był mniejszy

Też o tym słyszałam, miałam kumpele która przed ciążą miała niedowagę....i w 7 tyg już pięc miała do przodu....Ja tam bmi mam w normie, zawsze się mieściłam.. jak na razie tak jak ty jestem w 16 tyg i 3,5 kg ale na minusie Brzuszek niby już mam, ale z kim się nie spotkam to tylko ojej jak ty schudłaś na pewno jesteś w ciąży? Najgorszę że ja widzę po buzi że strasznie zmizerniałam, ale nie jem zbyt dużo fakt, jeszcze mam mdłości i te potworne bóle głowy

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Tak w ogóle to cześć wszystkim Przepraszam ze tak długo nie pisałam, ale czytałam sporadycznie.. Ostatnio całe dnie mogła bym spać, strasznie osłabiona się czuję, troszkę łamie mie w kościach jutro do lekarza ogólnego się wybieram... Gardło i ten kaszel już mam dość...Jeszcze ostatnio te mroczki przed oczami..wczoraj mierzyłam sobie ciśnienie to miałam 110/50 ja raczej niskiego nie miewam, puls 78, ale w ciąży to chyba nie wysoki, mama mówiła, że jak ona miała 70 to lekarz mówił że przy wysoki, ale czytałam że kobiety w ciąży i do 120 mają...HEH

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Napisane przez paulownia

Dzień dobry, czy można dołączyć do wątku? ja z lekkim opóźnieniem, nie udzielałam sie nigdy na tej części forum. Jestem w 15 tygodniu, termin na 8 sierpnia, pierwsza ciaza mam 34 lata.

WITAMY SERDECZNIE W NASZYM GRONIE

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

Witaj w naszym gronie Fajnie, że w końcu się odważyłaś napisać Najważniejsze że już wszystko dobrze

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja slucham piosenek z lat 80,90 a przede wszystkim uwielbiam rock, ale teraz uszy mnie bola wiec przestalam sluchac

tak ciagnie mnie do slodkiego ze az sie boje ile przytyje
a to silniejsze ode mnie
np. po ogorkach prawie po wszystkim wymiotuje a po slodyczach nigdy

Ja też zauważyłam ze po słodyczach nie wymiotuje, na początku w ogóle mnie nie ciągnęło do słodyczy a teraz to mam jakieś napady....i zaczynam jeść jak ciężarną, najpierw czekolada, a potem zagryzam ogórkiem kwaszonym pycha Wiesz na razie się nie martw , jesteś na minusie tak jak ja, więc jak zaczniemy plusować to w tedy się przystopuje może

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Sama sie nad ciuszkami dla siebie zastanawiam, aby coś kupić, ale myślę że poczekam az się przestanę w ubrania mieścić , na razie... ze spodniami nie mam problemu, bo rzadko w nich chodziłam, ja preferuje leginsy sa najwygodniejsze tunik mam sporo luźnych bo zawsze było wygodniej

[papryczka160]

Napisane przez TheFall

asix86 szczerze to jestem bardzo zdziwiona, że na wizycie prywatnej gin nie zrobił Ci usg. Lekarze teraz bardzo dbają o klientki, a wiadomo, że kobieta w ciąży skacze na myśl o usg jak dziecko na widok cukierka.
Raz w miesiącu to chyba nie jest za dużo, a szkodliwość usg przewija się w dyskusjach ale nie widziałam jakiegoś potwierdzenia jego szkodliwości.
Ja też chodzę prywatnie i zawsze mam usg, na razie 3 - w 5 tc, 9 tc i 15 tc. Teraz idę w 19tc i też będę miała, bo mnie to uspokaja, a samo stwierdzenie, że serduszko bije tego mi nie daje.

A spokojna matka to zdrowa matka.

Ja tez chodze prywatnie i nie mam USG na każdej wizycie.

Napisane przez Optymistka26

Myslicie ze jak pojde w nowym miescie szukac gina to powinnam dac moja obecna ksiazeczke ciazy zeby w niej dalej pisal czy druga mi powinni zalozyc? Nie wiem jak sie zachowac bo chce nadal chodzic do obecnego (swietny specjalista, mily, pracuje w szpitalu i jest wykładowca) ale i tu na miejscu musze miec jakiegos lekarza na wszelki wypadek bo przeciez w razie czego nie bede 3h jechala w jedna strone do gina
Nie chcialabym dublowac badan typu krew mocz itp i za to płacić.
Nie mówiąc o tym że w szpitalu tutaj mało przychylnie patrzyli na fakt, że "nie znają mojego lekarza prowadzacego"
Nie wiem co powiedziec i jak sie zachowac u nowego gina

ja chodze prywatne i na NFZ i mam dwie książeczki. ;-) różnią sie trochę a wyniki badan możesz przeciez pokazać nowemu lekarzowi.

Napisane przez Mamamarta2010

Czesc Dziewczyny!

wstyd sie przyznac ale podgladam Was niemal od poczatku ale jakos braklo mi odwagi zeby napisac Na poczatku moja ciaza byla zagrozona z...nerwow, ale o tym akurat nie chce pisac, przynajmniej narazie w kazdym razie jajo plodowe odkleilo mi sie porzadnie w 2 miejscach od sciany macicy i po prostu balam sie "kusic los" Glupie to, wiem ale teraz jest juz ok i prawda jest taka ze rano pierwsza rzecz jaka sprawdzam jest ten watek, ostatnia wlasciwie tez
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej paczki, wyczytalam tu mnostwo ciekawych i przydatnych rzeczy za co dziekuje

witaj teraz będzie juz tylko dobrze ;-)

Napisane przez Mamamarta2010

Mam termin na 9 sierpnia, swoje pierwsze dzieck urodzilam 18 lipca w 38 tygodniu wiec licze na to ze i tym razem uda sie wczesniej bo koncowka ciazy w lecie to...koszmar. Genralnie mam duzy problem z zatrzymywaniem wody ale to co bylo wtedy przeroslo moje najsmielsze wyobrazenia opuchlizny :/

Co do brzuszka to widac go juz duzo wczesniej niz przy pierwszej ciazy, jestem 1 kg na +, ciuchy na szczescie mam od Siostry, i jakas resztke swoich, dzieki za linka do strony z ciazowym outletem- zamowilam 3 bluzki, reszta jakos mi nie spasowala stylem ale moze cos sie jeszcze pojawi..

Ruchow nie czuje jeszcze, czasem cos mi sie wydaje ze to Maly ale to chyba moje jelita

AAA zapomnialam, nie mam polskich znakow na klawiaturze tak wiec sorki za pisownie

Dziewczyny czy Wy tez jestescie tak rozkojarzone w ciazy? Ja jestem zakrecona jak hulahop, w 1 bylo to samo, a po porodzie to juz w ogole szkoda gadac

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

AAA wiem co mialam napisac jeszcze (To o takim ciazowym bezmozdzu pisalam wczesniej
Mysle ze dziecko w brzuchu slyszy a nawet jestem pewna, pamietam ze pod koniec ciazy nie moglam chodzic do kina bo bylo za glosno, jak byla jakas glosniejsza akcja moj Tomek skakal w brzuch jak szalony i musialam brac dodatkowe okrycie na brzuch, w koncu bylo to tak meczace ze zreyzygnowalismy z kina ( a mielismy darmowe bilety z pracy TZ-ta) no..to tyle:P

rozkojazona jestem strasznie, wiecie co ostatnio zrobilam. Podczas zakupów chcialam zapłacić karta, ekspedientka do mnie proszę pin a ja zamiast go wbic podalam jej cały;-)




[QUOTE=Angels2708;45229506]

Napisane przez pentuerka

T

[/COLOR]czy ktoś się orientuję czy do chrzcin dziecka jest potrzebne bierzmowanie rodziców?

Tak do chrztu dziecka potrzebny jest sakrament bierzmowania.

Napisane przez Moni 26

Też o tym słyszałam, miałam kumpele która przed ciążą miała niedowagę....i w 7 tyg już pięc miała do przodu....Ja tam bmi mam w normie, zawsze się mieściłam.. jak na razie tak jak ty jestem w 16 tyg i 3,5 kg ale na minusie Brzuszek niby już mam, ale z kim się nie spotkam to tylko ojej jak ty schudłaś na pewno jesteś w ciąży? Najgorszę że ja widzę po buzi że strasznie zmizerniałam, ale nie jem zbyt dużo fakt, jeszcze mam mdłości i te potworne bóle głowy

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Tak w ogóle to cześć wszystkim Przepraszam ze tak długo nie pisałam, ale czytałam sporadycznie.. Ostatnio całe dnie mogła bym spać, strasznie osłabiona się czuję, troszkę łamie mie w kościach jutro do lekarza ogólnego się wybieram... Gardło i ten kaszel już mam dość...Jeszcze ostatnio te mroczki przed oczami..wczoraj mierzyłam sobie ciśnienie to miałam 110/50 ja raczej niskiego nie miewam, puls 78, ale w ciąży to chyba nie wysoki, mama mówiła, że jak ona miała 70 to lekarz mówił że przy wysoki, ale czytałam że kobiety w ciąży i do 120 mają)

Ja mam niskie ciśnienie ale tętno spoczynkowe wysokie ostatnio miałam 100 gdzie norma to 80.

A na mixy tez mam ochotę łosoś wędzony a potem Nutella ;-) pycha

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kamilast]

Napisane przez pentuerka

Zapomniałam, że masz dwa Muszki Dieta jest dobra dla każdej mamy, bo zdrowa, ale wymaga dyscypliny. Regularne posiłki, żadnych słodyczy, napojów gazowanych, słodziku, ograniczenie mącznych dań itp. Chude mięso i dobre węglowodany w postaci warzyw, kasz, ciemnych makaronów i ryżu.

Też się spotkałam z opinią że dieta cukrzycowa to taka jaką właściwie powinni stosować wszyscy. A którą konkretnie zakładkę mam otworzyć,bo nie widzę żeby któraś w tytule była dla cieżarnych adresowana? Jeżeli o mnie chodzi to słodyczy właściwie nie jem, ale paczce chipsow nie odmowie a już niestety pepsówa to moja miłość prawdziwa

Napisane przez pentuerka

Też nie mam przekonania do legginsów, ale jak fajne to kupie z H&M na wypróbowanie

uff....już myślałam że jestem jedyna nie - leginsowa, nawet te w hm przymierzałam ostatnio i niby wszystko ok ale nie mogę się przełamać żeby w kalesonach po ulicy chodzić

Napisane przez M_aria

Proszę Cię nie strasz
też obawiam się letnich upałów i tego jak mogę się czuć.

To ja dla równowagi napiszę że super wspominam końcówkę ciąży (4.08 urodziłam). Owszem było mi gorąco ale spędzałam dni na leżaku na balkonie z nogami na balustradzie zajadając się owocami. Jak miałam dość to po prostu szłam pod prysznic czyli pewnie z 7xdziennie. Najbardziej beztroskie i sielankowe dni mojego życia. Nie ma się co nastawiać że będzie źle

[asix86]

Napisane przez M_aria

Super że wizyta udana
Ja mam zamiar zapisać się na usg 3D/4D gdy będę w 18/19 tygodniu, bo jestem strasznie ciekawa co będzie, chyba że w piątek się dowiem.

W H&M ceny tylko trochę niższe 150/160zł

Ciekawe jak z tymi koncertami,..wydaje mi się że jeśli nie będzie się stać pod sceną lub głośnikiem to nie powinno to przeszkadzać.
Kilka naprawdę fajnych zespołów przyjeżdża do Polski i chętnie bym na jakiś koncert się wybrała

Ja się zastanawiam, że pójść teraz, ale jestem dopiero w 16tyg. więc chyba nie ma sensu.
Muszę się przejść do H&M . Chociaż 150zł za spodnie "na ciąże" to trochę dużo, poszukam może używanych .

Napisane przez kamilast

Przykro mi że nie zobaczyłaś malucha. Może gin miał aparat zepsuty i nie chciał się przyznać. Chociaż z tego co dziewczyny pisały to część ginów uważa że to nawet szkodliwe robić zbyt często. Czy iść do kogoś innego to dylemat chyba sprowadzający się do kasy. Jak masz to idź, co Ci szkodzi. Jak nie masz to czekaj spokojnie bo skoro rośnie brzuch to znaczy że rośnie lokator. W końcu nasze matki tylko na takie wizyty chodziły i wystarczało.
A z koncertem mnie zmartwiłaś, bo dostaliśmy bilety od znajomych i się wybieramy za 2 tyg.

Raczej nie miał zepsutego USG, chodzę prywatnie, ale mam abonament i to może dlatego.. (?). Tylko, że lekarz nie wspomniał o tym, że np. mój abonament nie pokrywa częstszych USG, lecz, że wg niego nic nie wnosi takie częste USG :/.

Jeśli chodzi o koncerty, to usłyszałam to od jednej osoby - prowadzącej fitness dla ciężarnych. Kobieta jest bardzo kompetentna, ukończyła kursy (szwedzką szkołę rodzenia). Ale jeśli chciałabym się wybrać na koncert to jeszcze bym o tym poczytała/zapytała lekarza. Może jednak można .

Napisane przez TheFall

asix86 szczerze to jestem bardzo zdziwiona, że na wizycie prywatnej gin nie zrobił Ci usg. Lekarze teraz bardzo dbają o klientki, a wiadomo, że kobieta w ciąży skacze na myśl o usg jak dziecko na widok cukierka.
Raz w miesiącu to chyba nie jest za dużo, a szkodliwość usg przewija się w dyskusjach ale nie widziałam jakiegoś potwierdzenia jego szkodliwości.
Ja też chodzę prywatnie i zawsze mam usg, na razie 3 - w 5 tc, 9 tc i 15 tc. Teraz idę w 19tc i też będę miała, bo mnie to uspokaja, a samo stwierdzenie, że serduszko bije tego mi nie daje.

A spokojna matka to zdrowa matka.

No właśnie, może mój abonament zdrowotny nie pokrywa tak częstych USG. Nie wpadłam na to, żeby go o to zapytać, a sam to inaczej wytłumaczył . Chociaż serduszko usłyszałam, bo jeśli i tego by zabrakło to bym oszalała.

Napisane przez Angels2708

asix86, nie martw się kochana nie jesteś sama.. ja mam wizytę 5 marca i już mi gin powiedział że nie będzie usg. Sama doszłam do tego że w ( oczywiście tylko w nfz) to dlatego że na jedną ciąże przypada tylko 3-4 usg więc wiem że lipnie to wygląda, ale jak to kiedyś pisałam że i tak teraz w tych czasach mamy się dobrze bo kiedyś nie usg i nasze mamy tylko z informacji lekarza wiedziały że z maluszkiem ok itd.


asix86 mogłaś się spytać ile kosztuje jeśli chcesz usg, ciekawe co by ci powiedział. Bo jedni mówią że tu chodzi o to że nie ma potrzeby by ciągle robić usg o lekarz sam badając umie stwierdzić czy z dzidzią jest ok a drudzy odpowiadają sumę (jeśli chcą naprawdę zarobić) więc jest różnie.

Tak, teraz jest pod tym względem dużo lepiej, ale jak czytam jak Wy często macie USG to się zastanawiam, dlaczego u mnie są tak rzadko (teraz będzie za miesiąc, czyli po 8 tyg. od poprzedniego).

Mam wrażenie, że mój Gin był inny jak chodziłam do niego "za kasę do ręki" niż na abonament zdrowotny. Wizyty wydają mi się krótsze. Już nie wiem, czy to ja się czepiam, czy rzeczywiście coś jest na rzeczy . Ale obie formy wizyt są tzn. "prywatne".

Zastanawiam się trochę nad zmianą lekarza .

[Optymistka26]

Napisane przez asix86

Raczej nie miał zepsutego USG, chodzę prywatnie, ale mam abonament i to może dlatego.. (?). Tylko, że lekarz nie wspomniał o tym, że np. mój abonament nie pokrywa częstszych USG, lecz, że wg niego nic nie wnosi takie częste USG :/.

Jeśli chodzi o koncerty, to usłyszałam to od jednej osoby - prowadzącej fitness dla ciężarnych. Kobieta jest bardzo kompetentna, ukończyła kursy (szwedzką szkołę rodzenia). Ale jeśli chciałabym się wybrać na koncert to jeszcze bym o tym poczytała/zapytała lekarza. Może jednak można .


No właśnie, może mój abonament zdrowotny nie pokrywa tak częstych USG. Nie wpadłam na to, żeby go o to zapytać, a sam to inaczej wytłumaczył . Chociaż serduszko usłyszałam, bo jeśli i tego by zabrakło to bym oszalała.

Tak, teraz jest pod tym względem dużo lepiej, ale jak czytam jak Wy często macie USG to się zastanawiam, dlaczego u mnie są tak rzadko (teraz będzie za miesiąc, czyli po 8 tyg. od poprzedniego).

Mam wrażenie, że mój Gin był inny jak chodziłam do niego "za kasę do ręki" niż na abonament zdrowotny. Wizyty wydają mi się krótsze. Już nie wiem, czy to ja się czepiam, czy rzeczywiście coś jest na rzeczy . Ale obie formy wizyt są tzn. "prywatne".

Zastanawiam się trochę nad zmianą lekarza .

chodzę prywatnie na abonament - miałam 1 usg tj genetyczne
Moj gin nikomu czesto nie zaleca robic, taki ma styl
Kolejne bedzie połówkowe

Jak rozmawiałam z nim o tym że przezierność karkową w złej pozycji mierzono bo inaczej sie nie dalo (Dzidź się mocno ruszał) i czy mam powtorzyc to usg to powiedzial ze tylko gdybym ewentualnie planowala amniopunkcje. Gdyby bylo cos nie tak to nawet w przyblizonej pozycji lekarz by zobaczyl (certyfikowany to genetycznego). Choc czasem mam zastrzezenia to ufam mu i wiem ze wie lepiej ode mnie. Jak nie czujesz sie ze swoim komfortowo to zmien. Ja mimo dojazdow chce nadal do niego chodzic.
Szukanie gina tu na miejscu to dramat. kazdy polecany przyjmuje tylko prywatnie ok 130zł/wizyta szokkkkkk

[papryczka160]

No ja place za wizytę bez usg 150 zl .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulownia]

Ja sie szczerze przyznam, z tym usg mam zagwozdke niby nie szkodliwe, ale licho wie, za często lepiej nie robić chyba. Pod tym względem mam komfortowa sytuacje, bo przysługują mi dwa badania " z urzędu" a prywatnie chodzić do ginekologa i płacić 500 koron za usg mi sie nie uśmiecha.
W Polsce zdaje sie zupełnie inaczej wyglada prowadzenie ciąży...
Ja dżinsy ciążowe kupowałam tez w H&M, są trochę na wyrost, ale chodzi sie w nich wygodnie. Za to stanik nowy muszę kupić jak nic.

[gosia3103]

Ja chodzę prywatnie i płacę 200 zł za wizytę, za usg genetyczne płaciłam 250 ale leżałam tam z pół godziny, zanim się małe ułożyło, może dlatego. Mam usg na każdej wizycie (co 3-4 tygodnie) i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Właśnie dziś mam wizytę wieczorem może maleństwo pokaże co ma między nóżkami, bo mąż mi nie wierzy, jak mówię, że będzie córeczka
Co do spodni ciążowych, to mam z h&m czarne taki cieńszy jeans z szeroką gumą w pasie (nie ma guzików, suwaka, nic) i są baardzo wygodne, mogłyby tylko mieć szlufki na pasek bo bez tego trochę zjeżdżają z tyłka i trzeba je ciągle podciągać kosztowały 80 zł jak się nie mylę.
Drugie mam z allegro używane za cztery dychy razem z dostawą to normalne jeansy tylko z materiałowymi wstawkami w pasie na wysokości kieszeni, obwód pasa jest też regulowany od wewnątrz gumką na guziki. Rozmiar większy niż mój normalny i są ciut luźne. Nie bójcie się używanych, przecież przez tych parę miesięcy noszenia nie da się ich chyba zniszczyć?
Kupiłam też jedne na allegro nowe, z tym panelem na brzuszek też właśnie rozmiar większe, ale są zdecydowanie za luźne, przez ten panel normalna część spodni kończy się trochę niżej niż zwykle, pewnie przy większym brzuchu się to sprawdzi ale teraz się jeszcze nie nadają, wszystko wisi i spada ze mnie. Też kosztowały 80 zł.
200 zł za spodnie na parę miesięcy to bym w życiu nie dała przesadzają z tymi cenami. Ale chyba z reguły jak coś się nazywa 'ciążowe' to kosztuje 2x tyle, tak samo jest przecież z rzeczami 'ślubnymi'

[paulownia]

To sobie, Gosia, wyobraź ze bywa inaczej bo tu, w Danii, ciężarne idą na usg dwa, max trzy razy w czasie całej ciąży. Reszta Skandynawii zdaje sie tak samo, wyspy, Irlandia, z tego co słyszałam od dziewczyn imigrantek tez.
W ogóle ciąże mi prowadzi położna, u lekarza prowadzącego ( rodzinny, nie ginekolog) tylko 3 wizyty, i w ogóle bez większej spiny, zakładają z góry ze z tobą i ciąża wszystko jest OK.