Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[Pradip]

Napisane przez kamilla123

1.To chyba indywidualnie zależy od ilości krwawienia, bo jednym starczy 1 paczka, a innym 3 może być mało

2. Wit. K daje się dzieciom przez pierwsze 3 miesiące, a D do 3 r.ż. (takie w kapsułkach) - przynajmniej tak było 4 lata temu, ale może jeszcze mamy z młodszymi dziećmi niech się wypowiedzą, bo może coś się pozmieniało

Krwawienie to swoją drogą bardziej chodziło mi o materiał że jednak podpaski już nie przepuszczają tak powietrza jak podkłady i sa sztuczne
Przyznaje że żadna z koleżanek nie podawała niemowlakowi dodatkowych witamin i zdziwiło mnie to

Napisane przez Izetka_

Pradip-na razie ambitnie odkładamy kasę na te wszystkie rzeczy dla Małego a propo chusteczek huggis to znacie ich zapachy???bo ja znam tych kremowych, ale pozostałych nie bardzo

No to odkładaj ile się da
zapachu chusteczek nie znam

Napisane przez _Maya_

ja już w szpitalu miałam podpaski, wiec to sprawa naprawdę indywidualna
ja miałam nakupione takie z hartmana - oddałam koleżance, która rodziła po mnie i też jej się nie przydały, dobrze, że data przydatności jest jakaś kosmicznie odległa to nie muszę kupować znowu.

i nic Ci nie powiedzieli? u nas na sr mówiła położna że jak zobaczy kobietę na porodówce z podpaskami lub stringami to wywala i po złości robi bolesny zastrzyk w d....

Napisane przez poziomkka

Ale już moja cierpliwość się skończyła, jutro zamierzam się z nią rozprawić, nie wiem jeszcze czy dam radę, ale muszę. Musi zrozumieć, że to co podoba się jej to mi nie musi Ehh, sorry, że tak Wam się tu żalę, ale mam już jej po dziurki w nosie, jest tak nadopiekuńcza i przy tym upierdliwa, że aż mnie skręca

Życzę powodzenia w rozmowie z teściową ale moze wcle nie warto skoro ona taka już jest? może lepiej wziąć coś tam i po prostu nie zakładać dziecku? Ja tam uwielbiam stare rzeczy jak łóżeczka itd ale fakt że nie wszytko się nadaje i musi się nam podobać
Daj znać po wizycie jutro

Napisane przez sylvuniaa84

ja dzis dokupiłam półśpiochy i bodziaki
kolezanka mi kupiła skarpetusie i bluzeczke
i siorka czapeczke i półśpiochy
wszystko kolory neutralne aby pasowały na kobitke i na chopa
Po połówkowym jestem
z dzieciem wszystko oki
Ale jeszcze jedno USG 3/4 d mam zrobić za 3-4 tyg bo aorty nie mógł dokładnie obejrzec bo jeszcze dzieć za mały i łożysko z przodu zaslania więc woli sprawdzić jeszcze raz.
Ale powiedział ze na ta chwile nie widzi nic niepokojacego

pokaż nabytki ja dziś w Pepco upolowałam skarpetki z Spidermanem za całe 50gr
Super że na wizycie ok i dobrze że lekarz wszystko chce dokładnie podejrzeć

Napisane przez __Sylwia__88

Strasznie napięty brzuch dziś znowu mam. Rano wyprasowałam wszystko co miałam, po południu na raty wymyłam żyrandole i ściany na korytarzu i chyba sobie tym dogodziłam.

Chyba trochę przeholowałaś z tym sprzątaniem

Napisane przez NecroKitty

Było coś o tych dużych podpaskach poporodowych. Widziałam dzisiaj w Superpharm te z Belli w promocji po 3,50zł chyba były też wkładki laktacyjne z tej firmy, ale czytałam że nie są polecane.

Podobno Bella jest beznadziejna

Mamusie jaki rozmiar pieluszek tetrowych macie/kupujecie? przeglądałam allegro i dopiero się dowiedziałam że tych rozmiarów jest tyle

[pater86]

Napisane przez sylvuniaa84

TroppSensible ja mam to USG w cenie wizyty czyli place 100 zł za wizytę i w tym jest to 4d

To super płacisz jak już z 4d cieszę się, że wszystko z dzidzią dobrze
poziomkka nie daj się mamusi ale wiem, że też pewnie bym się na początku w język ugryzła, ale do czasu

A z moją "dietą" też dziś nie jest najlepiej, bo rano te jajka w majonezie a na kolacje lody dawniej bez tych lodów bym się obeszła, a teraz chyba trochę się usprawiedliwiam ciążą

[majkela12]

Hej to ja nocny marek

Napisane przez ANTERIA

Witam po kolejnej ciężkiej nocy Pochwaliłam wczoraj sąsiadów to mam za swoje. Normalnie już dzisiaj przegięli,

Podziwiam Was za cierpliwość, mój tż już by nie wytrzymał. Chyba nie macie wyjścia, dzwońcie na policję

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Majkela kupiłam na allegro. Nazywa się baby sound b i kosztował 195 zl. Używam z tego co pamiętam od 16 tygodnia ciąży.

Drogi, liczyłam,że może będą jakieś używane, ale widzę że to nowy temat i jeszcze tego mało na allegro.

Napisane przez Ramona_85

mam dzis zamiar nadrobić zaległe tygodnie ciąży z książką "W oczekiwaniu na dziecko", bo zupełnie zapomniałam o niej

Miłej lektury

Napisane przez zubi89

Ja postanowiłam dzisiaj szybciej wstać bo jutro o 6 idę na badania w tym glukozę więc wolę dziś szybciej paść spać

To ja już zaciskuję

Napisane przez TroppoSensibile

No kurka wodna chyba masz rację wstałam rano biegnę do lustra, a on dalej wielki Buuu, ale ja nie chcę urodzić słonia Mój tż miał 60 cm jak się urodził mam nadzieję, że Adaś (tak, tak nie Soja) nie pójdzie w ślady tatusia, bo nie urodzę naturalnie przy moich gabarytach

Ło matko, kawał chłopa a mój synek miał 57cm

[poziomkka]

Kucyk - dużo płacisz za 4d, ja ide jutro za 200 i sadze, ze to o 100 za duzo
Pater - ja dzisiaj rowniez na kolację zeżarłam lody a mialam ograniczac slodycze... ale "od juutra"
Lece spać, dopije tylko meliske, a Was prosze o kciuki za jutrzejsze usg i za rozmowe z Wszechwiedzącą

Wysłane z mojego LG-P710

[Prowansja88]

Cześć,
witam się w 24TC
Po raz pierwszy od początku ciąży wyniknął problem z okresleniem TC, w którym jestem. Tzn ja zawsze licze tak samo i od zawsze jest to dla mnie proste i zrozumiałe, jednak na ostatniej wizycie (2 Tyg temu), lekarz okreslił tydzień wyżej. Stwierdziłam, ze się pomylił i tyle, w domu przeliczyłam jeszcze raz i wychodizło mi 22TC a on, ze jestem w 23. I wiecie co, wg mnie i moich najprostszych obliczeń na zwykłym kalendarzu dziś właśnie zaczynam 24. A wszystkie kalkulatory w necie nagle pokazują 25. A wczesniej sie zgadzało i u lekarza i w kalkulatorach. Nie rozumiem tego przesunięcia. Możecie to sprawdzić? Moja OM 4.09.13, długośc cyklu 28 dni. TP na 11.06.14. Jak to wg WAS? Jak dla mnie to dokladnie dzis startuje 24TC. 1 dzień 24TC.
No nic.
Mam 15 str do nadrobienia, więc nie ma szans cytować, dlatego napiszę co u mnie. Od soboty jestem poza miastem u mamy. W poniedziałek ruszył odkładany i wyczekany REMONT ŁAZIENKI. Dzięki Bogu, bo gdyby to potrwało jeszcze trochę to bym umarła ze stresu. Wykończyło to nas TOTALNIE. Tak sie przejmowałam płytkami, sprzetami itd, ciagły stres, nieprzespane noce. Koszmar. Nie wiem dlaczego tak bardzo to przezywałam. Ale teraz już nic nie zmienie. Wykonawca wszedł i działa intensywnie. Będzie co ma być. Czy dobrze wybrałam- się okaże. Wszystko robiłam sama. Nie mam siły sie już denerwować nawet. Oczywiscie, okazuje sie, ze czego się Pan nie dotknie, to wychodza jakieś "kwiatki". A to problem z instalacją elekryczną, okazało się, ze musi całą wymienić a to coś, więc na pewno nie wyrobi się w tym tygodniu, tak jak było to planowane. Łazienka pełna niespodzianek co kilka h mam tele z newsami
Wymysliłam jak poprawić oświetlenie, by było jaśniej i by wydobyć z płytek kolor taki, jaki chciałam. Oby sie udało. Trzymajcie kciuki!
Poza tym piękna wiosna tej zimy. Mama mieszka w uroczej, zielonej miejscowości, więc duużo spaceruje i staram się relaksować. Dlatego też mniej piszę, trochę się odcinam... wyciszam..

Dziś mój TŻ ma urodziny. Troche mi przykro, ze nie mogę być z nim w taki dzień (został we Wrocławiu), ale prezent otrzymał (fajną torbę i etui na czytnik ebooków). Odbijemy sobie w weekend. Ten remont tak był odkładany a w sumie dobrze wyszło, bo pokrył się (przynajmiej ta 1. najgorsza jego część) z wyjazdem naszych przyjaciół na narty i mój TŻ nie musiał marnować wielu dni urlopu i wyjezdzac tak jak ja (nie da sie teraz mieszkać u nas), tylko mieszka w pustym mieszkaniu naszych znajomych, na czas ich nieobecności. Super, ze nam tak pomogli! Bo dzieki nim zostanie mu 5 dni urlopu, np. na czas poporodowy lub na wakacje a nie na przymusowy wyjazd w czasie remontu. No i moze kontrolowac wykonawce będac tam.

Poza tym witam nowe mamusie!
Gratuluje pięknych brzuszków. Majkela12 w życiu nie powiedziałabym, że jesteś w ciąży. Ale mały czy duży, każdy domek jest śliczny i cudowny, bo buduje się w nim NOWE ŻYCIE.
Morin- super , ze z szyjką wszystko OK!
Co do wyprawek, to ja poza paroma ubrankami nie mam jeszcze nic. Powiem Wam, ze my musimy zakupić dosłownie wszystko. Nie mamy w rodzinie ani wśród znajomych nikogo, kto by nam coś podarował. Odkupiłam pare ślicznych ubrań od kol, ale zapłaciłam jej 270zł, wiec niemało. Poza tym łozeczka, wozek, akcesoria no dosłownie wszystko musimy kupić. Ale to już po remontach. Łazienka do końca lutego, w marcu ogarniemy sypialnie i wstawimy nowa szafe i wtedy zacznę to gromadzić. Teraz nie mam nawet gdzie tego trzymac. Mam nadzieje, ze z Wasza pomoca zdążę. TZN nie ma innej opcji. Liste mam, sporo bede zamawiac z neta, wiec powinno pojsc sprawnie. W miarę

Kakusia- co to są te muszle laktacyjne? Chronią sutki przed urazami, ale działaja też jak wkładki laktacyjne?

Pisałyscie o brafitingu,
Peter86 z tego co pamiętam mieszkasz teraz w Koszalinie. W 100% mogę Ci polecić super salon bielizny http://braferia.pl/
Powiem tak. Poł życia miałam zle dobrany biustonosz. Tak ma takze 90% moich znajomych. Po prostu w sieciowych sklepach nie ma odpowiedniego rozmiaru i/lub kompetentnego personelu. Pani Ola odmieniła mój biust. Wydobyła go, sprawiła, wytłumaczyła co robie zle itd. Wywaliłam wszystkie biustonosze, które jak się okazało, tylko mi szkodziły. Kupiłam 3 (stopniowo, bo drogie), które nosze na zmiane i wymieniam. I jestem inną kobietą. Nie pamietam czy ma bielizne do karmienia i na czas ciazy, jak byłam, to ten temat mnie nie interesował, ale warto sie przejsc porozmawiac lub, np. po ciazy, by dobrała bieliznę i sprawiła by nie było widac, ze wykarmiłysmy własnie dzieciaczka.
Od czasu wizyty tam, nie kupuje bielizny w sieciowkach itd. NIE, wszystko, ale NIE stanik. Szkoda, ze mam tam tak daleko.
Na szczescie we Wro tez udało mi się znalezc podobne salony.

Pozdrawiam wszystkich

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach

[karolkya]

Dobrej nocy Mamusie

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

[majkela12]

Napisane przez Izetka_

pokaż kocyk

http://www.smyk.com/cool-club-kocyk-...a-dla-dzieci-p

Napisane przez Aldrin

Podwójne mamusie dzisiaj tutaj czytałam ile tych podkładów potrzeba po porodzie to faktycznie tak dużo trzeba? podkłady na łóżko, podkłady poporodowe te mega podpaski i majtki siateczkowe wielorazowe i majtki poporodowe jednorazowe?

Podkładów w krocze wystarczyła mi paczka belli (no ale to indywidualna sprawa), podkłady na łóżko miałam te same co kupowałam dla młodego na przewijak, spacer, takie w rossmanie, nie wiem czy nadal są bo to było 4 lata temu. Majtek siateczkowych wystarczyło mi tylko jedno opakowanie, ale za chiny nie pamiętam ile było w paczce. W domu już zakładałam normalne. Teraz chyba wezmę o paczkę więcej, bo to jednak lato, boję się, że może się tam babrać

Napisane przez Aldrin

a w tych mokrych z pod prysznica będziesz później chodzić po korytarzu i sali?

Ja tak zrobiłam, tzn po kąpieli wycierałam. Za dużo miejsca w torbie zajmują dwie pary obuwia

Napisane przez pater86

ja od wczoraj leżąc wieczorem w łóżku wymyślałam co by zjeść na śniadanie i wymarzyłam sobie jajka w majonezie więc tylko jak wstałam ugotowałam dwa jajka, do tego dwie kromki chleba, plasterek sera żółtego, dużo rukoli i majonezu no i oczywiście słodka herbatka i gdzie to moje małokaloryczne jedzenie?

Wczoraj gadałam z koleżanką, która mówiła, że jej koleżanka przytyła w całej ciąży 9kg, ale nie jadła nic słodkiego, obie doszłyśmy do wniosku (ona dwójka dzieci), że to niewykonalne

Jaja tylko, że nie mam majezonu. Młoda musi się zadowolić marchewką
Co do wniosków z koleżanką oczywiście się zgadzam

Napisane przez kamilla123

I tu mnie masz nadal odrosty, ale zaraz idę się z nimi rozprawić
A Walentynka od Dominiki (Ty to masz pamięć) Kopertę otworzyłam, bo myślałam, że to jakieś zaproszenie na urodziny, a tam serduszka i dziecięcym pismem imię napisane Na jutro może jakiegoś lizaka w kształcie serca kupie, niech się cieszy synowa

tak tak teściówka pomagaj szczenięcej miłości
A włoski zrobione??

Napisane przez karolkya

ja z wyprawki nadal mam nic... postanowiliśmy z mężem że czekamy do marca i wtedy się za to zabierzemy

To tak jak my, tzn. zaczynamy od wypłaty

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45223126]Miałam dobry humor, a tu się dowiedziałam, że cały przyszły tydzień siostra na pół dnia będzie mi swojego synka podrzucać... Jestem okropna, ale ja na prawdę nie mam cierpliwości do cudzych dzieci

Macie jakieś pomysły, co można kupić mamie na 50-te urodziny??[/QUOTE]
Uuuu ciężka sprawa, ale będziesz miała wesoło. Następnym razem Ty siostrze podrzuć swoje dziecię
Pomysł, ja mogę napisać co kupiliśmy mojej mamie na 50, tzn. składaliśmy się, ale był: tort (sama piekłam), dostała ławę i dwa fotele, bon na zabiegi kosmetyczne i srebrny łańcuszek z wisiorkiem taka łezka, otwierana a w środku nasze zdjęcia i dedykacja (zamawialiśmy na allegro). Popłakała się bidulka ze wzruszenia

Napisane przez poziomkka

majkela jaki kocyk w sówki?? Nie widziałam nic takiego, pochwal się Ja mam taki plan, żeby kącik Emilki był urządzony w motyw sówek właśnie...ale jak to wyjdzie to nie wiem

Ahaa, zapomniałam jeszcze się pochwalić, jak to mnie teściowa z rana zdenerwowała ............ A na koniec jeszcze dodała, że bardzo się cieszy, że będzie dziewczynka to będziemy we 3 wychowywać mojego męża Kuźwa, może we 4 jeszcze z moją mamusią??!! Zresztą wydaje mi się, że teściowa miała czas, zeby swojego synalka wychować

Taki:
http://www.smyk.com/cool-club-kocyk-...a-dla-dzieci-p
A ten widziałaś????:
http://www.lamillou.com/shop/kocyki-...ne-sowy-fuksja
Boską masz teściówkę, nie ma co yyyy współczuję

[majkela12]

Napisane przez NecroKitty

Podobno jest taki przesąd, żeby wyprawkę a sam koniec kupować bo wcześniej to pecha przynosi już od 3 osób to słyszałam, ale jakoś nie wyobrażam sobie kompletowania ciuszków na 2tyg przed porodem
----------------
W umpeksie koło mnie zrobili zimową wyprzedaż, 5zł/kg. Obkupiłam małą w trochę większe ciuszki i zapłaciłam za wszystko 4zł. Znalazłam też biustonosz do karmienia nowy z Mothercare za 12zł

Tia srele morele, jak ja nie znoszę takiego gadania to jakieś średniowiecze.
5zl/kg bosko, u nas najmniej 37zl/kg a dzisiaj w jednym lumpku 69zł
Super łowy

Napisane przez Sola1

Jeśli chodzi o kaftaniki to ja dostałam je w spadku i trochę ich używałam, ale jako taki cienki sweterek na bodziaka z krótkim rękawkiem jak było chłodniej w jakimś pomieszczeniu. Taki ubiór na cebulkę

My też tak stosowaliśmy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Acard biorę cały czas od początku ciąży. Clexane brałam niedawno ale tylko 10dni i lekarz kazał odstawić bo wyniki miałam już ok. Teraz w piątek robie kontrolne wyniki znowu.
Biorę jeszcze euthyrox na tarczycę, magnez 6 tabletek dziennie, urosept, żurawine, provag, centrum materna i prenatal gripcare więcej nie pamiętam. Haha.

Matko ale repeta leków. Współczuję

Napisane przez Kakusia

Majkela woow prześliczny miałaś brzusio - i taką gładką skórę! u mnie to wszystkie fioletowe żyłki widać No i nie mów, że Tobie w biodra idzie

a Ty dlaczego dietki wymyślasz rozm.34
Poza tym czekam na foto teraz ja
A tak w ogóle jak się dziewczynki czujecie???

Napisane przez Kakusia

mnie pediatra powiedziała, że do roku codziennie, a później tylko w okresie jesienno-zimowym moja Dominika ma 3,5 roku i dalej podaję w tym okresie

My też, w lato robiliśmy przerwę, bo wit. D w dostatku

Napisane przez poziomkka

Przejrzałam już wszystkie ciuszki, która przyniosła siostra teściowej ;/ Teściowa na dodatek przytaszczyła też ubranka mojego męża i jego brata Nic, dosłownie nic mi się nie podobało, ciuchy albo przestarzałe, albo przechodzone, powycierane, zaplamione, powyciągane, a jak już były w dobrym stanie to mi się po prostu nie podobał albo materiał albo nadruk Do tego jestem nienormalna, bo nie potrafiłam przy teściowej racjonalnie wybierać i udawałam, że niektóre rzeczy mi się podobają, bo wywierała na mnie po prostu presję Np. oglądam brzydkiego pajaca, mówię "ee, za duży, jakiś taki..", a ona " weź, na pewno się przyda, nie jest wcale za duży, dojdzie pielucha, to tamto", albo "no czyż to nie jest piękne??!!". Wrr! Ale już moja cierpliwość się skończyła, jutro zamierzam się z nią rozprawić, nie wiem jeszcze czy dam radę, ale muszę. Musi zrozumieć, że to co podoba się jej to mi nie musi Ehh, sorry, że tak Wam się tu żalę, ale mam już jej po dziurki w nosie, jest tak nadopiekuńcza i przy tym upierdliwa, że aż mnie skręca

Dzielna jesteś, musiałaś chyba ostro w język się gryźć. Szacun Ja bym już pewnie coś odwaliła z moim jęzorem

Napisane przez sylvuniaa84

ja dzis dokupiłam półśpiochy i bodziaki
kolezanka mi kupiła skarpetusie i bluzeczke
i siorka czapeczke i półśpiochy
wszystko kolory neutralne aby pasowały na kobitke i na chopa

Po połówkowym jestem
z dzieciem wszystko oki
Ale jeszcze jedno USG 3/4 d mam zrobić za 3-4 tyg bo aorty nie mógł dokładnie obejrzec bo jeszcze dzieć za mały i łożysko z przodu zaslania więc woli sprawdzić jeszcze raz.
Ale powiedział ze na ta chwile nie widzi nic niepokojacego

że dzidziol zdrowy, gratki za udaną wizytę i zakupy

Napisane przez TroppoSensibile

do tego w piekarniku pieczone rożki z warzywami z ciasta francuskiego - ale to już raczej jutro skonsumuję bo na obiad wtrąbaliłam 4 kotlety sojowe a'la mielone... a brzuchol rośnie... z mojego XS z moim obecnym tyłkiem wyglądam jak Jennifer Lopez i brzuszek jak tak szybko będzie rósł to ja nie wiem... mam już obwód 90... a wy tu takie skromniutkie brzusie pokazujecie i malusie tyłeczki

Ej ale J.Lo. ma fajny tyłek toś Ty sexy babeczka Chyba przechodzę na Twoją dietę

Napisane przez __Sylwia__88

Strasznie napięty brzuch dziś znowu mam. Rano wyprasowałam wszystko co miałam, po południu na raty wymyłam żyrandole i ściany na korytarzu i chyba sobie tym dogodziłam.

To nie dziwne, że napięty jak tu tak ktoś zasuwał magnez i dużo leżeć proszę

[zubi89]

Napisane przez Prowansja88

Cześć,
witam się w 24TC
Po raz pierwszy od początku ciąży wyniknął problem z okresleniem TC, w którym jestem. Tzn ja zawsze licze tak samo i od zawsze jest to dla mnie proste i zrozumiałe, jednak na ostatniej wizycie (2 Tyg temu), lekarz okreslił tydzień wyżej. Stwierdziłam, ze się pomylił i tyle, w domu przeliczyłam jeszcze raz i wychodizło mi 22TC a on, ze jestem w 23. I wiecie co, wg mnie i moich najprostszych obliczeń na zwykłym kalendarzu dziś właśnie zaczynam 24. A wszystkie kalkulatory w necie nagle pokazują 25. A wczesniej sie zgadzało i u lekarza i w kalkulatorach. Nie rozumiem tego przesunięcia. Możecie to sprawdzić? Moja OM 4.09.13, długośc cyklu 28 dni. TP na 11.06.14. Jak to wg WAS? Jak dla mnie to dokladnie dzis startuje 24TC. 1 dzień 24TC.
No nic.

Czyli dokładnie jesteś dziś w 24 t 0d a to początek 25 tc ja miałam om 05.09.2013 dziś mam 23 t 6 d (czyli 24 tc) a jutro 24t 0d czyli początek 25 tc

[majkela12]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja za połówkowe z 4D i płytą zapłaciłam 300

A ja 250 + wizyta 150, tyle płaciłam w lutym

Napisane przez Sola1

Wcale nie zdziwiłabym się jakby te sprzed 27 lat były robione z materiałów na ręczniki

Chyba tak ,bo dostałam od mamy swojej jeden ocalały kaftanik chiński po mnie jest boski kiedyś wstawię Wam zdjęcie, piękna szmatka do kurzy

Napisane przez Pradip

Mamusie jaki rozmiar pieluszek tetrowych macie/kupujecie? przeglądałam allegro i dopiero się dowiedziałam że tych rozmiarów jest tyle

Kurcze zabij, a nie pamiętam. Chyba rozmiar nie ma znaczenia

Napisane przez pater86

A z moją "dietą" też dziś nie jest najlepiej, bo rano te jajka w majonezie a na kolacje lody dawniej bez tych lodów bym się obeszła, a teraz chyba trochę się usprawiedliwiam ciążą

Lody, mam w zamrażalce, ale ja bym zjadła MC z polewą karmelową. No, ale nie mam serca wysyłać tż o 23 po nie

Napisane przez poziomkka

a mialam ograniczac slodycze... ale "od juutra"
Lece spać, dopije tylko meliske, a Was prosze o kciuki za jutrzejsze usg i za rozmowe z Wszechwiedzącą

Ja tak sobie mówię codziennie
Ajaha, już trzymam patrz

Napisane przez Prowansja88

W poniedziałek ruszył odkładany i wyczekany REMONT ŁAZIENKI. Dzięki Bogu, bo gdyby to potrwało jeszcze trochę to bym umarła ze stresu. Wykończyło to nas TOTALNIE. Tak sie przejmowałam płytkami, sprzetami itd, ciagły stres, nieprzespane noce. Koszmar. Nie wiem dlaczego tak bardzo to przezywałam. Ale teraz już nic nie zmienie. Wykonawca wszedł i działa intensywnie. Będzie co ma być. Czy dobrze wybrałam- się okaże. Wszystko robiłam sama. Nie mam siły sie już denerwować nawet. Oczywiscie, okazuje sie, ze czego się Pan nie dotknie, to wychodza jakieś "kwiatki". A to problem z instalacją elekryczną, okazało się, ze musi całą wymienić a to coś, więc na pewno nie wyrobi się w tym tygodniu, tak jak było to planowane. Łazienka pełna niespodzianek co kilka h mam tele z newsami
Wymysliłam jak poprawić oświetlenie, by było jaśniej i by wydobyć z płytek kolor taki, jaki chciałam. Oby sie udało. Trzymajcie kciuki!
Poza tym piękna wiosna tej zimy. Mama mieszka w uroczej, zielonej miejscowości, więc duużo spaceruje i staram się relaksować. Dlatego też mniej piszę, trochę się odcinam... wyciszam..

Dziś mój TŻ ma urodziny. Troche mi przykro, ze nie mogę być z nim w taki dzień (został we Wrocławiu), ale prezent otrzymał (fajną torbę i etui na czytnik ebooków). Odbijemy sobie w weekend. Ten remont tak był odkładany a w sumie dobrze wyszło, bo pokrył się (przynajmiej ta 1. najgorsza jego część) z wyjazdem naszych przyjaciół na narty i mój TŻ nie musiał marnować wielu dni urlopu i wyjezdzac tak jak ja (nie da sie teraz mieszkać u nas), tylko mieszka w pustym mieszkaniu naszych znajomych, na czas ich nieobecności. Super, ze nam tak pomogli! Bo dzieki nim zostanie mu 5 dni urlopu, np. na czas poporodowy lub na wakacje a nie na przymusowy wyjazd w czasie remontu. No i moze kontrolowac wykonawce będac tam.

Gratuluje pięknych brzuszków. Majkela12 w życiu nie powiedziałabym, że jesteś w ciąży. Ale mały czy duży, każdy domek jest śliczny i cudowny, bo buduje się w nim NOWE ŻYCIE.

Ej no ja na prawdę mam brzucha
Super, że już ruszyliście i że Wam się teraz wszystko pięknie składa i układa. Nim się obejrzysz raz dwa i po krzyku i po remoncie, a efekt będzie na pewno cudny Teraz korzystaj, relaksuj się ile wlezie

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45235194]Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach [/QUOTE]
Fajna fryzurka ale Ty masz ładne oczy a Adaśko śliczny chłopanio, bo Adaśki to fajne chłopaki
--------------------------------------------
Nadrobiłam, choć było ciężko. Co raz więcej mam zaległości, jak zostawię Was na cały dzień.
Na dobranoc pokaże Wam moje dzisiejsze lumpikowe łupy , suma ostateczna ok.50zł i omdlenie w ostatnim SH. Normalnie mroczki przed oczami ledwo doszłam do krzesła. Puściło mnie dopiero po 15 min. Głodna nie byłam (wcześniej zaliczyłam cukiernię), a normalnie z nóg mnie zcięło. Bałam się wsiadać za kółko, a moja mama o mało zawału przeze mnie nie dostała. Dobrze, że była ze mną. Więc nie wiem kiedy dam radę na następne zakupy się wybrać. Chyba strach mi nie pozwoli.
Dobrej nocki
moje łupy.jpg

[zaaaabcia]

Hej mamuski!

[_Maya_]

Dzień dobry

Napisane przez Pradip

i nic Ci nie powiedzieli? u nas na sr mówiła położna że jak zobaczy kobietę na porodówce z podpaskami lub stringami to wywala i po złości robi bolesny zastrzyk w d....


Mamusie jaki rozmiar pieluszek tetrowych macie/kupujecie? przeglądałam allegro i dopiero się dowiedziałam że tych rozmiarów jest tyle

absolutnie nic, wiesz inna sprawa, że u mnie nie miało się co goić, bo wyszłam z porodówki bez szwanku :P

a co do zastrzyku po złości to ja nie wiem....te kobiety są jakoś w szpitalu ubezwłasnowolnione? nie wiedzą, że mogą powiedzieć "NIE"?
ja najpierw dowiaduję się o wskazania do jakichkolwiek zabiegów/kroplówek/leków a dopiero później wyrażam lub nie zgodę na nie...
tak jak było z "przydziałem" leków p.bólowych - każda u nas dostała swoja porcję - jak zapytałam "po co są te leki skoro mnie nie boli" to pielęgniarka zrobiła wielkie oczy, że przecież każda chce.
No ja nie chciałam i nie wzięłam, nikt mi w gardło leków nie wsypie i nikt mi na siłę zastrzyku nie zrobi


a pieluchy z tego co kojarzę kupowałam w rozmiarze 70X80 (na pewno nie miałam kwadratu) i kilka z nich pocięłam na 4, żeby mieć takie małe pod buzię np. do wózka jak córa ulewała - łatwiej je wymienić niż całą, wielką pieluchę zafajdaną tylko w 1 miejscu

[ANTERIA]

Dzień dobry oh w końcu się wyspałam, wstawałam tylko raz w ciągu całej nocy siku nie pamiętam kiedy tak było. U sąsiadów mąż mój kochany był zaraz po powrocie z pracy wówczas grała tam oczywiście muzyka na fula, słychać było że łażą po mieszkaniu no ale drzwi nie otworzył oczywiście nikt, więc napisał im kartkę i powiesił na drzwiach, dzisiaj w nocy był spokój więc może do nich dotarło, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo zdarzały się im wcześniej też ciche noce

Ja mam dzisiaj wizytę, i znowu zobaczę bobaska Jedno mnie martwi od kilku dni czułam ból i swędzenie w pochwie i wczoraj wyczaiłam że jakaś krostka mi tam wyrosła, nie wiem co to mam nadzieję że gin rozwieje moje zmartwienie. A w ogóle to pierwszy raz od miesięcy idę sama na tą wizytę, zawsze chodził ze mną Tż-t, no ale skoro wrócił do pracy to nie da razy teraz więc idę sama, mój język jest raczej kiepski, no ale podstawy rozumiem, zresztą wcześniej też sama chodziłam po lekarzach i dawałam sobie radę, teraz niestety tak jakby cofam się z językiem i temu się obawiam, ale trzeba sobie radzić wiecznie męża przy mnie nie będzie

[Aldrin]

Cześć mamuśki nowego dnia
Ale się dzisiaj nie wyspałam, pełnia jest czy jaki czort

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45226053]moja mama jest baaardzo wybredna w kwestii prezentów Ze słodyczy to jak coś dostanie to leży, a potem dzieciom to daje. Alkoholu nie pije żadnego. Z kaw to tylko takie 3 w 1 lub cappuccino. Z książek uwielbia horrory, sf, kryminały, fantastyczne... Ale to już oklepany prezent - kilka razy od nas dostała, zresztą tu też ciężko trafić na coś, czego jeszcze nie czytała.... Takich pamiątek typu albumy nie lubi. W szlafrokach nie chodzi, ręczników ma tyle, że ledwo się szafa domyka. Torebkę dopiero co sobie kupiła, portfel dostała ode mnie na poprzednie urodziny... Myślałam raczej nad jakimiś zabiegami na włosy, ale muszę popytać gdzie można taki kupon prezentowy zakupić, żeby mogła sobie pójść kiedy chce.. Co do masaży to ona twierdzi, że nie będzie się rozbierać przed obcymi ludźmi, nawet płci żeńskiej To jest na prawdę ciężki temat Muszę chyba zadzwonić do taty, zapytać czy coś myślał nad tym tematem, może by się na coś złożyć, czy jak Ewentualnie jeszcze zagadam z moją teściową, żeby zrobiła jej tort (ona przepyszne robi, najlepsze na świecie ), a ja dokupię jakąś dekorację na ten tort. No ale to część prezentu tylko by była.. Druga sprawa, że moja mama tych urodzin nie wyprawia w ogóle, choć tata chciał zrobić jej w jakiejś restauracji. Ale ona stwierdziła, że 50te urodziny to nie ma co świętować, tylko raczej płakać, że taka stara już jest [/QUOTE]

no to faktycznie macie ciężki orzech do zgryzienia z prezentem

Napisane przez NecroKitty

Te kaftaniki to jakiś stary wymysł. Koleżanki mi odradzały a moja mama nie mogła zrozumieć czemu wg mnie są niefunkcjonalne, skoro ona mnie w to ubierała i było dobrze


Podobno jest taki przesąd, żeby wyprawkę a sam koniec kupować bo wcześniej to pecha przynosi już od 3 osób to słyszałam, ale jakoś nie wyobrażam sobie kompletowania ciuszków na 2tyg przed porodem

też słyszałam o tych kaftanikach, że lepiej body kupować ale cóż moja teściowa ani moja mama tego nie rozumieją, one nosiły wieć czemu my nie możemy zakładać

a z przesądami to jestem na bieżąco ten też znam

Napisane przez Pradip

Po chusteczki byłaś w Kauflandzie czy w Superpharm? U mnie w Kauflandzie były tylko te różowe huggies pure i nie wzięłam. Jutro pojadę do superpharm a jak tam nie będzie to w rossmanie 3pak jest po 15zł więc też chyba dobra cena.
Ja w gemmini zostawiłam około 100zł i w tym moje witaminy były ale o połowie rzeczy zapomniałam Kupiłam tak jak mi Justii radziła 5 podkładów na łóżko, 2x majtki wielorazowe i paczkę podkładów higienicznych ale chyba dokupię jeszcze jedną.

w kauflandzie, niestety superpharm nie mam nigdzie u mnie w kauflandzie są tylko te różowe chusteczki, mówisz, że w rosmanie są po 15? kurcze musze się wybrać
też chyba tyle kupie w tej aptece najwyżej później się dokupi na bieżąco co będzie potrzebne

Napisane przez Kakusia

ja miałam Aventu - rozmiar chyba poprostu normal nie mam dużych piersi (podczas laktacji miseczka C), sutki skromne i te kapturki wpasowały się fajnie a z czasem nawet wyciągnęły moje mizerne sutki
Warto przy zakupie zwrócić też uwagę, żeby otoczka tych osłonek nie była okrągła (hmm kółko z wypustką na sutka ), tylko takie jak Avent czy Lovi - wyprofilowane dzięki temu dzidziusia nosek dotykał gołej piersi a nie obwódki silikonu. Ale to takie moje skromne zdanie z racji użytkowania

o widzisz o tym nie pomyślałam dzięki za radę

Napisane przez poziomkka

Przejrzałam już wszystkie ciuszki, która przyniosła siostra teściowej ;/ Teściowa na dodatek przytaszczyła też ubranka mojego męża i jego brata Nic, dosłownie nic mi się nie podobało, ciuchy albo przestarzałe, albo przechodzone, powycierane, zaplamione, powyciągane, a jak już były w dobrym stanie to mi się po prostu nie podobał albo materiał albo nadruk Do tego jestem nienormalna, bo nie potrafiłam przy teściowej racjonalnie wybierać i udawałam, że niektóre rzeczy mi się podobają, bo wywierała na mnie po prostu presję Np. oglądam brzydkiego pajaca, mówię "ee, za duży, jakiś taki..", a ona " weź, na pewno się przyda, nie jest wcale za duży, dojdzie pielucha, to tamto", albo "no czyż to nie jest piękne??!!". Wrr! Ale już moja cierpliwość się skończyła, jutro zamierzam się z nią rozprawić, nie wiem jeszcze czy dam radę, ale muszę. Musi zrozumieć, że to co podoba się jej to mi nie musi Ehh, sorry, że tak Wam się tu żalę, ale mam już jej po dziurki w nosie, jest tak nadopiekuńcza i przy tym upierdliwa, że aż mnie skręca

to powodzenia na rozmowie z teściową, chociaż ja pewnie bym zabrała te ubranka które są czyste a nie koniecznie mi się podoba wzorek na nich i byłabym i ja zadowolona bo nie muszę kupować i mam taniej a przez miesiąc dziecko mi w tym pochodzi i teściowa, że coś wybrałam

Napisane przez Pradip

Mamusie jaki rozmiar pieluszek tetrowych macie/kupujecie? przeglądałam allegro i dopiero się dowiedziałam że tych rozmiarów jest tyle

też się nad tym zastanawiam mówią że standardowe to 70x80 ale czy ja wiem czy takie duże potrzeba

Napisane przez Prowansja88

Pisałyscie o brafitingu,
Peter86 z tego co pamiętam mieszkasz teraz w Koszalinie. W 100% mogę Ci polecić super salon bielizny http://braferia.pl/
Powiem tak. Poł życia miałam zle dobrany biustonosz. Tak ma takze 90% moich znajomych. Po prostu w sieciowych sklepach nie ma odpowiedniego rozmiaru i/lub kompetentnego personelu. Pani Ola odmieniła mój biust. Wydobyła go, sprawiła, wytłumaczyła co robie zle itd. Wywaliłam wszystkie biustonosze, które jak się okazało, tylko mi szkodziły. Kupiłam 3 (stopniowo, bo drogie), które nosze na zmiane i wymieniam. I jestem inną kobietą. Nie pamietam czy ma bielizne do karmienia i na czas ciazy, jak byłam, to ten temat mnie nie interesował, ale warto sie przejsc porozmawiac lub, np. po ciazy, by dobrała bieliznę i sprawiła by nie było widac, ze wykarmiłysmy własnie dzieciaczka.
Od czasu wizyty tam, nie kupuje bielizny w sieciowkach itd. NIE, wszystko, ale NIE stanik. Szkoda, ze mam tam tak daleko.
Na szczescie we Wro tez udało mi się znalezc podobne salony.

Pozdrawiam wszystkich

Podpisuje się rękami, nogami i wszystkim innym

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45235194]Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach [/QUOTE]

no ładna fryzurka i jaki kochany aniołek

Napisane przez majkela12

Podkładów w krocze wystarczyła mi paczka belli (no ale to indywidualna sprawa), podkłady na łóżko miałam te same co kupowałam dla młodego na przewijak, spacer, takie w rossmanie, nie wiem czy nadal są bo to było 4 lata temu. Majtek siateczkowych wystarczyło mi tylko jedno opakowanie, ale za chiny nie pamiętam ile było w paczce. W domu już zakładałam normalne. Teraz chyba wezmę o paczkę więcej, bo to jednak lato, boję się, że może się tam babrać

dziękuje za radę ile miałaś

Napisane przez majkela12

Nadrobiłam, choć było ciężko. Co raz więcej mam zaległości, jak zostawię Was na cały dzień.
Na dobranoc pokaże Wam moje dzisiejsze lumpikowe łupy , suma ostateczna ok.50zł i omdlenie w ostatnim SH. Normalnie mroczki przed oczami ledwo doszłam do krzesła. Puściło mnie dopiero po 15 min. Głodna nie byłam (wcześniej zaliczyłam cukiernię), a normalnie z nóg mnie zcięło. Bałam się wsiadać za kółko, a moja mama o mało zawału przeze mnie nie dostała. Dobrze, że była ze mną. Więc nie wiem kiedy dam radę na następne zakupy się wybrać. Chyba strach mi nie pozwoli.
Dobrej nocki
Załącznik 5589197

ładne ubranka oj to się najadłaś strachu pewnie

[karolkya]

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry oh w końcu się wyspałam, wstawałam tylko raz w ciągu całej nocy siku nie pamiętam kiedy tak było. U sąsiadów mąż mój kochany był zaraz po powrocie z pracy wówczas grała tam oczywiście muzyka na fula, słychać było że łażą po mieszkaniu no ale drzwi nie otworzył oczywiście nikt, więc napisał im kartkę i powiesił na drzwiach, dzisiaj w nocy był spokój więc może do nich dotarło, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo zdarzały się im wcześniej też ciche noce

Ja mam dzisiaj wizytę, i znowu zobaczę bobaska Jedno mnie martwi od kilku dni czułam ból i swędzenie w pochwie i wczoraj wyczaiłam że jakaś krostka mi tam wyrosła, nie wiem co to mam nadzieję że gin rozwieje moje zmartwienie. A w ogóle to pierwszy raz od miesięcy idę sama na tą wizytę, zawsze chodził ze mną Tż-t, no ale skoro wrócił do pracy to nie da razy teraz więc idę sama, mój język jest raczej kiepski, no ale podstawy rozumiem, zresztą wcześniej też sama chodziłam po lekarzach i dawałam sobie radę, teraz niestety tak jakby cofam się z językiem i temu się obawiam, ale trzeba sobie radzić wiecznie męża przy mnie nie będzie

Oby ta cisza u sąsiadów już została

za wizytę

Dzień dobry

Ja dziś nawet wyspana, ale oczy jeszcze się kleją
Humor chyba lepszy niż wczoraj, niestety pogoda dziś też do

Nadrobiłam szybciorem po łebkach więc ogólnie gratuluję udanych wczoraj wizyt

Miłego dnia dziewczyny

[Ramona_85]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Co do witaminy D to mi ginekolog przepisał na recepte. Kazał zbadać poziom witaminy D i okazało się że mam duży niedobór...

nie przejmuj się, 90% populacji ma niedobór wit. D
mi endo już nawet skierowania na badanie nie chciała dać, tylko od razu, ze mam sobie suplementować
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45235194]Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach [/QUOTE]
pięknie, a Adaś jaki zadowolony



Majkela fajne ciuszki



wczoraj z tż pochłonęliśmy całe litrowe opakowanie lodów koktajlowych
od dziś dieta
no i obejrzeliśmy jakąś durną polską komedię "Od pełni do pełni", tak durną, że aż śmieszną



no i dziś zaczynam 26 tc !!

[karolkya]

Ramonka gratulacje tc

[Izetka_]

Dzień dobry

A tu od rana gwarno Ja już po pobraniu krwi ale nie wyspana jestem, pewnie zaraz mnie sen wyłoży

[TroppoSensibile]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45235194]Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach [/QUOTE]

Mam nadzieję, że dziś się lepiej czujesz
Fryzura super! pasuje Ci A Adaś słodziutki

Napisane przez majkela12

Tia srele morele, jak ja nie znoszę takiego gadania to jakieś średniowiecze
5zl/kg bosko, u nas najmniej 37zl/kg a dzisiaj w jednym lumpku 69zł
Super łowy

5 zł/kg - to niezłe okazje -ojjj chciałabym takiego lumpeksika u nas W moim mieście jest zwykle 25/kg jak jest promocja to tak 17zł/kg. Jedynie jak chcą się pozbyć wagówki to robią wszystko p o2 zł na przykład.
Majkela ale ceny u Was to z kosmosu :O

Napisane przez majkela12

Nadrobiłam, choć było ciężko. Co raz więcej mam zaległości, jak zostawię Was na cały dzień.
Na dobranoc pokaże Wam moje dzisiejsze lumpikowe łupy , suma ostateczna ok.50zł i omdlenie w ostatnim SH. Normalnie mroczki przed oczami ledwo doszłam do krzesła. Puściło mnie dopiero po 15 min. Głodna nie byłam (wcześniej zaliczyłam cukiernię), a normalnie z nóg mnie zcięło. Bałam się wsiadać za kółko, a moja mama o mało zawału przeze mnie nie dostała. Dobrze, że była ze mną. Więc nie wiem kiedy dam radę na następne zakupy się wybrać. Chyba strach mi nie pozwoli.
Dobrej nocki
Załącznik 5589197

Łupki piękne , ale Ty się oszczędzaj... i nie strasz więcej

Napisane przez _Maya_

a co do zastrzyku po złości to ja nie wiem....te kobiety są jakoś w szpitalu ubezwłasnowolnione? nie wiedzą, że mogą powiedzieć "NIE"?
ja najpierw dowiaduję się o wskazania do jakichkolwiek zabiegów/kroplówek/leków a dopiero później wyrażam lub nie zgodę na nie...
tak jak było z "przydziałem" leków p.bólowych - każda u nas dostała swoja porcję - jak zapytałam "po co są te leki skoro mnie nie boli" to pielęgniarka zrobiła wielkie oczy, że przecież każda chce.
No ja nie chciałam i nie wzięłam, nikt mi w gardło leków nie wsypie i nikt mi na siłę zastrzyku nie zrobi

Oj czasem ciężko być asertywnym albo dowiedzieć się o skład leku czy w ogóle na co to. U mnie w szpitalu (tyle że na oddziale patologii) jest tak, że przynoszą leki i niech tylko któraś spyta na co to. Zawsze odburkują niemile, a lekarka kiedyś nawet zjechała jedną co się Pani tak interesuje więc trzeba się było dowiadywać od innych i ja akurat nie brałam wszystkiego - przykładowo divergan zbierałam do kubeczka

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry oh w końcu się wyspałam, wstawałam tylko raz w ciągu całej nocy siku nie pamiętam kiedy tak było. U sąsiadów mąż mój kochany był zaraz po powrocie z pracy wówczas grała tam oczywiście muzyka na fula, słychać było że łażą po mieszkaniu no ale drzwi nie otworzył oczywiście nikt, więc napisał im kartkę i powiesił na drzwiach, dzisiaj w nocy był spokój więc może do nich dotarło, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo zdarzały się im wcześniej też ciche noce

Ja mam dzisiaj wizytę, i znowu zobaczę bobaska Jedno mnie martwi od kilku dni czułam ból i swędzenie w pochwie i wczoraj wyczaiłam że jakaś krostka mi tam wyrosła, nie wiem co to mam nadzieję że gin rozwieje moje zmartwienie. A w ogóle to pierwszy raz od miesięcy idę sama na tą wizytę, zawsze chodził ze mną Tż-t, no ale skoro wrócił do pracy to nie da razy teraz więc idę sama, mój język jest raczej kiepski, no ale podstawy rozumiem, zresztą wcześniej też sama chodziłam po lekarzach i dawałam sobie radę, teraz niestety tak jakby cofam się z językiem i temu się obawiam, ale trzeba sobie radzić wiecznie męża przy mnie nie będzie

Trzymam kciuki za wizytę - na pewno się dogadasz i za sąsiadów może się w końcu trochę ograną...

[beat@]

Cześć dziewczynki

Wczoraj cały dzień mnie nie było a jak wróciłam i chciałam już do was zaglądnąć to przyszedł znajomy z synkiem. No i bajka na youtubie była number 1

Dostałam wczoraj maila od kuzynki mojej kuzynki z ciuszkami które ona chce odsprzedać. Nie wiem na co się zdecydować Takie ładniutkie są te ciuszki. W tym mailu głównie rozmiar 68, aż muszę do rodziców podjechać i sprawdzić co mam z tego rozmiaru żeby się nie okazało że będę mieć tego za dużo.

Wczoraj jeszcze odkupiłam od koleżanki 7-pak bodów z Early Days za 25 zł i to nowiuśkich nie otwieranych nawet. Rozmiar 86 więc troszkę poczekają.

A dziś jeszcze wizyta u kuzynki której ze 100 lat nie widziałam i dostanę pościel do łóżeczka dla dziewczynki

[Mala_Czarno_Biala]

Cześć Dziewczyny.

Ależ sie u Was dzieje! Ledwno nadążam
My z remontem WC nie ruszyliśmy bo wymiana pionów się przesunęła, płytki będą więc w połowie marca dopiero. Spoko, więcej czasu na wybieranie ;p

Mam pytanie o biustonosze do karmienia. Macie jakieś sprawdzone modele? Na co zwracać uwagę? Mają być z fiszbinami czy bez?
Na alle ceny są rozsądne (w przeciwieństwie do sklepów stacjonarnych), ale większość wygląda paskudnie, jak kaftany bezpieczeństwa ;(

[Ramona_85]

Napisane przez karolkya

Ramonka gratulacje tc

dziękuje

Napisane przez Izetka_

Dzień dobry

A tu od rana gwarno Ja już po pobraniu krwi ale nie wyspana jestem, pewnie zaraz mnie sen wyłoży

no to trzymam kciuki za wyniki !

[NecroKitty]

Dzień dobry, witamy się w 23 tyg zaczynamy w końcu 6 miesiąc

Napisane przez Kakusia

było było pamiętam ale ja teraz pytałam o konkretną firmę a belli to są akurat najgorsze chyba jakie widziałam (i na tyłku miałam). Canpola lepsze i BabyOno

Dobrze wiedzieć bo miałam je kupić

Napisane przez majkela12

Tia srele morele, jak ja nie znoszę takiego gadania to jakieś średniowiecze.
5zl/kg bosko, u nas najmniej 37zl/kg a dzisiaj w jednym lumpku 69zł
Super łowy

Tu gdzie teraz mieszkam najwięcej jest 29zł/kg a w tym gdzie wczoraj byłam są naprawdę świetne ciuszki dla dzieci, wyglądają jak nowe. Dzisiaj jeszcze spróbuje coś wygrzebać bo wczoraj mąż mnie gonił

[pater86]

Napisane przez Prowansja88

Cześć,
witam się w 24TC
Pisałyscie o brafitingu,
Peter86 z tego co pamiętam mieszkasz teraz w Koszalinie. W 100% mogę Ci polecić super salon bielizny http://braferia.pl/

Gratuluję tygodnia
Stronę już sobie zapisałam, ale stwierdziłam, że udam się tam po ciąży i jak się karmienie unormuje (lun może skończy), bo ma razie moje piersi z dnia na dzień się zmieniają i szkoda mi wydać dość dużo pieniędzy, na stanik który może być zaraz za duży lub za mały Ale od dawna już myślałam o taki specjalnie dobranym staniku, super że o tym napisałaś
Berenika_26 jak tam dziś samopoczucie? Fryzurka super Ci pasuje, bardzo mi się podoba, ale ja gupek jestem i się boję tak ściąć nie wiem co by mi pasowało... A Adaś słodziak
Dziewczyny jak czasami czytam za jakie ceny kupujecie rzeczy to nic tylko zazdrościć trzeba łapać takie okazje
Ja dziś jadę po raz pierwszy w miasto, jeszcze nigdy nie jeździłam tu autobusem, niby wszystko posprawdzałam i mam nadzieje, że mąż mnie po pracy nie będzie szukał gdzieś na obrzeżach Mam pojechać do dewelopera po podpisywać różne papiery do kredytu sterta papierów normalne, załamać się idzie... Ale może jak już pojadę w ten nieznany Koszalin to pochodzę po sklepach, może jakieś lumpki znajdę szkoda tylko, że taka pogoda na polu...

[Ramona_85]

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, witamy się w 23 tyg zaczynamy w końcu 6 miesiąc

Tu gdzie teraz mieszkam najwięcej jest 29zł/kg a w tym gdzie wczoraj byłam są naprawdę świetne ciuszki dla dzieci, wyglądają jak nowe. Dzisiaj jeszcze spróbuje coś wygrzebać bo wczoraj mąż mnie gonił

gratulacje

u nas tam gdzie kupuję, to najdrożej w pon ciuszki sa po 53zł/kg, jak coś jest lekkie i ładne, to się opłaca.... ale ostatnio nabrałam jakiś bodziaków, ciężkie to było i wyszłoby mnie po 5 zł za sztukę, to nie wzięłam, bo w pepco nówki po 6 zł

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Ramona_85

nie przejmuj się, 90% populacji ma niedobór wit. D
mi endo już nawet skierowania na badanie nie chciała dać, tylko od razu, ze mam sobie suplementować

No wiem że większość ludzi ma niedobór, dlatego każda ciężarna powinna witamine D brać (czytałam o wpływie niedoboru na płód...masakra). Kwas foliowy, jod,witamina D, kwasy dha to taka postawa w ciąży Ale gin mi powiedział, że ta dawka witaminy D, co jest w suplementach dla ciężarnych to placebo....Dlatego dał mi taką na recepte.

[Pradip]

Napisane przez Prowansja88

Możecie to sprawdzić? Moja OM 4.09.13, długośc cyklu 28 dni. TP na 11.06.14. Jak to wg WAS? Jak dla mnie to dokladnie dzis startuje 24TC. 1 dzień 24TC.
No nic.
Mam 15 str do nadrobienia, więc nie ma szans cytować, dlatego napiszę co u mnie. Od soboty jestem poza miastem u mamy. W poniedziałek ruszył odkładany i wyczekany REMONT ŁAZIENKI. Dzięki Bogu, bo gdyby to potrwało jeszcze trochę to bym umarła ze stresu. Wykończyło to nas TOTALNIE. Tak sie przejmowałam płytkami, sprzetami itd, ciagły stres, nieprzespane noce. Koszmar. Nie wiem dlaczego tak bardzo to przezywałam. Ale teraz już nic nie zmienie. Wykonawca wszedł i działa intensywnie. Będzie co ma być. Czy dobrze wybrałam- się okaże. Wszystko robiłam sama. Nie mam siły sie już denerwować nawet. Oczywiscie, okazuje sie, ze czego się Pan nie dotknie, to wychodza jakieś "kwiatki". A to problem z instalacją elekryczną, okazało się, ze musi całą wymienić a to coś, więc na pewno nie wyrobi się w tym tygodniu, tak jak było to planowane. Łazienka pełna niespodzianek co kilka h mam tele z newsami
Wymysliłam jak poprawić oświetlenie, by było jaśniej i by wydobyć z płytek kolor taki, jaki chciałam. Oby sie udało. Trzymajcie kciuki!
Poza tym piękna wiosna tej zimy. Mama mieszka w uroczej, zielonej miejscowości, więc duużo spaceruje i staram się relaksować. Dlatego też mniej piszę, trochę się odcinam... wyciszam..

Tak jak Zubi jestem dzień za Tobą i ostatnią @ miałam 5.09 według ovufienf i moich lekarzy dziś mam 24tc0d czyli skończyłam 24tc i zaczęłam 25tc.
Odpoczywaj u mamy ile możesz Wszystkiego dobrego dla Tża i fajnie że udało mu się z mieszkaniem Trzymam kciuki za remont.
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45235194]Ja tylko na chwilę, bo źle się czuję....

Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie po wizycie u fryzjera I w prezencie macie jeszcze mojego Adasia na sankach [/QUOTE]
Jaki zadowolony brzdąc też chce do nieo na sanki

Napisane przez majkela12

Kurcze zabij, a nie pamiętam. Chyba rozmiar nie ma znaczenia

Na dobranoc pokaże Wam moje dzisiejsze lumpikowe łupy , suma ostateczna ok.50zł i omdlenie w ostatnim SH. Normalnie mroczki przed oczami ledwo doszłam do krzesła. Puściło mnie dopiero po 15 min. Głodna nie byłam (wcześniej zaliczyłam cukiernię), a normalnie z nóg mnie zcięło. Bałam się wsiadać za kółko, a moja mama o mało zawału przeze mnie nie dostała. Dobrze, że była ze mną. Więc nie wiem kiedy dam radę na następne zakupy się wybrać. Chyba strach mi nie pozwoli.
Dobrej nocki
Załącznik 5589197

Myślałam że może jedne pieluchy są bardziej poręczniejsze niż inne no bo rozbieżność między 40x80 a 70x80 jest spora.
Zakupy fajne i oby te mroczki były z wrażenia i już się nie powtórzyły

Napisane przez _Maya_

absolutnie nic, wiesz inna sprawa, że u mnie nie miało się co goić, bo wyszłam z porodówki bez szwanku :P

a co do zastrzyku po złości to ja nie wiem....te kobiety są jakoś w szpitalu ubezwłasnowolnione? nie wiedzą, że mogą powiedzieć "NIE"?
ja najpierw dowiaduję się o wskazania do jakichkolwiek zabiegów/kroplówek/leków a dopiero później wyrażam lub nie zgodę na nie...
tak jak było z "przydziałem" leków p.bólowych - każda u nas dostała swoja porcję - jak zapytałam "po co są te leki skoro mnie nie boli" to pielęgniarka zrobiła wielkie oczy, że przecież każda chce.
No ja nie chciałam i nie wzięłam, nikt mi w gardło leków nie wsypie i nikt mi na siłę zastrzyku nie zrobi

a pieluchy z tego co kojarzę kupowałam w rozmiarze 70X80 (na pewno nie miałam kwadratu) i kilka z nich pocięłam na 4, żeby mieć takie małe pod buzię np. do wózka jak córa ulewała - łatwiej je wymienić niż całą, wielką pieluchę zafajdaną tylko w 1 miejscu

Jak Ty to zrobiłaś???
Akurat nasz położna o zastrzyku po złości mówiła z uśmiechem na ustach i dla naszego dobra żeby odpuścić sobie stringi i normalne podpaski aby rany szybko i ładnie się goiły ale napisałaś ważną rzecz o możliwości odmowy
Dzięki za radę o pieluchach na coś takiego liczyłam

Napisane przez ANTERIA

Dzień dobry oh w końcu się wyspałam, wstawałam tylko raz w ciągu całej nocy siku nie pamiętam kiedy tak było. U sąsiadów mąż mój kochany był zaraz po powrocie z pracy wówczas grała tam oczywiście muzyka na fula, słychać było że łażą po mieszkaniu no ale drzwi nie otworzył oczywiście nikt, więc napisał im kartkę i powiesił na drzwiach, dzisiaj w nocy był spokój więc może do nich dotarło, ale nie chwale dnia przed zachodem słońca bo zdarzały się im wcześniej też ciche noce

Ja mam dzisiaj wizytę, i znowu zobaczę bobaska Jedno mnie martwi od kilku dni czułam ból i swędzenie w pochwie i wczoraj wyczaiłam że jakaś krostka mi tam wyrosła, nie wiem co to mam nadzieję że gin rozwieje moje zmartwienie. A w ogóle to pierwszy raz od miesięcy idę sama na tą wizytę, zawsze chodził ze mną Tż-t, no ale skoro wrócił do pracy to nie da razy teraz więc idę sama, mój język jest raczej kiepski, no ale podstawy rozumiem, zresztą wcześniej też sama chodziłam po lekarzach i dawałam sobie radę, teraz niestety tak jakby cofam się z językiem i temu się obawiam, ale trzeba sobie radzić wiecznie męża przy mnie nie będzie

Mąż dobrze zrobił z tą kartką to jeszcze inni sąsiedzi pewnie zobaczyli że ktoś nie boi się zwrócić m uwagę
Powodzenia na wizycie i jeśli nie będziesz czegoś rozumiała to poproś o napisanie na kartce

Napisane przez Aldrin

w kauflandzie, niestety superpharm nie mam nigdzie u mnie w kauflandzie są tylko te różowe chusteczki, mówisz, że w rosmanie są po 15? kurcze musze się wybrać
też chyba tyle kupie w tej aptece najwyżej później się dokupi na bieżąco co będzie potrzebne

To ja Ci kupię w sephorze a Ty mi kup te z netto bo u mnie nie ma

Napisane przez Ramona_85

wczoraj z tż pochłonęliśmy całe litrowe opakowanie lodów koktajlowych
od dziś dieta
no i obejrzeliśmy jakąś durną polską komedię "Od pełni do pełni", tak durną, że aż śmieszną
no i dziś zaczynam 26 tc !!

no to mieliście przyjemny wieczór z mężem
za kolejny tydzień

Napisane przez beat@

Dostałam wczoraj maila od kuzynki mojej kuzynki z ciuszkami które ona chce odsprzedać. Nie wiem na co się zdecydować Takie ładniutkie są te ciuszki. W tym mailu głównie rozmiar 68, aż muszę do rodziców podjechać i sprawdzić co mam z tego rozmiaru żeby się nie okazało że będę mieć tego za dużo.

Wczoraj jeszcze odkupiłam od koleżanki 7-pak bodów z Early Days za 25 zł i to nowiuśkich nie otwieranych nawet. Rozmiar 86 więc troszkę poczekają.

A dziś jeszcze wizyta u kuzynki której ze 100 lat nie widziałam i dostanę pościel do łóżeczka dla dziewczynki

Ale Ci się fajnie złożyło. Bierz coo najładniejsze

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

To ja Ci kupię w sephorze a Ty mi kup te z netto bo u mnie nie ma

wiesz, ze chętnie bym Ci kupiła ale byłam w netto i nie było tych chusteczek, były same inne jeszcze raz się wybiorę i jak będą to będę pamiętać o Tobie

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Hej, okropnie się dziś czuję Od wczoraj mam straszne mdłości, nie wiem od czego Noc miałam okropną... Nie dość, że czułam się tragicznie, to mój młodszy w brzuchu nie dawał mi spać... Kopał i to bardzo nisko, że aż czułam to w pochwie.. Masakra

Przy okazji wizyty u fryzjera podeszłam do przychodni, do której chcę przepisać siebie i młodego. Póki co odniosłam bardzo dobre wrażenia po rozmowie z panią w rejestracji, wręcz przeciwne do poprzednich przychodni. Dowiedziałam się również o przysługujących mi konsultacjach z położną. Mam przyjść we wtorek z wypełnionymi deklaracjami i wejść od razu do położnej i sobie z nią porozmawiać Mało tego, jest tam również poradnia laktacyjna

W sprawie prezentu dzwoniłam do taty, również nie ma pomysłu Póki co mam załatwić ten tort u teściowej, kupić dekoracje na tort i świeczki

Jeszcze odnośnie fryzjera uświadomiłam sobie, że to wesele brata, które mam w kwietniu jest przecież w Wielkanoc i gdzie ja pójdę fryz zrobić

Napisane przez poziomkka

Przejrzałam już wszystkie ciuszki, która przyniosła siostra teściowej ;/ Teściowa na dodatek przytaszczyła też ubranka mojego męża i jego brata Nic, dosłownie nic mi się nie podobało, ciuchy albo przestarzałe, albo przechodzone, powycierane, zaplamione, powyciągane, a jak już były w dobrym stanie to mi się po prostu nie podobał albo materiał albo nadruk Do tego jestem nienormalna, bo nie potrafiłam przy teściowej racjonalnie wybierać i udawałam, że niektóre rzeczy mi się podobają, bo wywierała na mnie po prostu presję Np. oglądam brzydkiego pajaca, mówię "ee, za duży, jakiś taki..", a ona " weź, na pewno się przyda, nie jest wcale za duży, dojdzie pielucha, to tamto", albo "no czyż to nie jest piękne??!!". Wrr! Ale już moja cierpliwość się skończyła, jutro zamierzam się z nią rozprawić, nie wiem jeszcze czy dam radę, ale muszę. Musi zrozumieć, że to co podoba się jej to mi nie musi Ehh, sorry, że tak Wam się tu żalę, ale mam już jej po dziurki w nosie, jest tak nadopiekuńcza i przy tym upierdliwa, że aż mnie skręca

oj współczuję teściowej, musisz z nią koniecznie pogadać Jak ja się cieszę, że moja teściowa to taka super babka

Napisane przez sylvuniaa84

Po połówkowym jestem
z dzieciem wszystko oki
Ale jeszcze jedno USG 3/4 d mam zrobić za 3-4 tyg bo aorty nie mógł dokładnie obejrzec bo jeszcze dzieć za mały i łożysko z przodu zaslania więc woli sprawdzić jeszcze raz.
Ale powiedział ze na ta chwile nie widzi nic niepokojacego

Kurde to bylo moje 3-cie usc 3 d

Zdjecia nie mam bo dzieć zasłaniał buzke rękami,i pokazał nam doopke

super

Napisane przez poziomkka

Berenika jeśli mogę wtrącić się w statystyki Mogłabyś zmienić, że na wątku udzielają się 44 mamusie i jest o 1 więcej ujawnionego chłopca ?

oj dobrze, że napisałaś i policzyłaś za mnie, bo ja o tym zapomniałam zupełnie

Napisane przez poziomkka

Lece spać, dopije tylko meliske, a Was prosze o kciuki za jutrzejsze usg i za rozmowe z Wszechwiedzącą