Razem tu wszystkie rozprawiamy..mamusie i przyszłe mamy. Staraczki i mamusie cz. IX

[nuna2]

Dzięki dziewczynki za wszystkie rady

Mamaszkraba fajną niespodziankę ma koleżankaCo do pracy: wiadome, że najlepiej by było siedzieć z dzieckiem, ale skoro pracujesz to dla was nie dla siebie

co do skurczów: mi mówili o 10, ale zgadzam się z santom: w Pol wszystko się reklamuje na srakę, na dupę etc... Ale uważam, że jeśli gin decyduje o środkach, to lepiej chuchać na zimne

co do odbijania: ja karmię piersią a baaaardzo długo odbijałam

kapusta kiszona

Luna ja bym chyba zaufała co do tego wędzidełka

[cebulova]

Po wielkich bojach Antonio zasnął o 16 uprzednio ciągnąc flachę. Nie wytrzymałam i dałam bo już mi pomysłów brakowało. Spał do 20:30 Musiałam go wybudzić na następne karmienie. Przed wybudzeniem ściągnęłam sobie 100ml laktatorem i zeżarł wszystko. Teraz znowu przysypia spokojnie. Idę chyba się kąpać korzystając z błogiego spokoju. Mam nadzieję, że po moim mleku nie będzie przebojów, bo już się zaczęłam obawiać, że może to przez nie takie akcje odstawia.

[cebulova]

Witamy

[iza243]

Witam

Napisane przez cebulova

Witamy

Śliczny jest

[IsiaG]

Witam.


Cebulka, ale masz fajnego synusia. Aż mi tęskno za takim maluszkiem. Chwytaj te chwile, korzystaj bo mijają nie wiadomo kiedy.


Lunka, ja myślę, że jest ok. Poczekaj jeszcze trochę, przecież sama mówisz, że ładnie gaworzy, ładnie je, więc nie powinien mieć problemów z mową później. A nawet jakby to taki zabieg można wykonać jak będzie starszy. Jak zauważysz, że niepoprawnie coś wymawia, to wtedy można to znowu skonsultować. Teraz odetchnij i ciesz się

Napisane przez Linka1984

Isiu rozumiem ze mowisz o mniejszym dziecku :-P jesli nie ma luźnego stolca to moze jesc , zapobiega zaparciom,ma ogromne ilosci wit c,poprawia odpornosc - generalnie cudowna rzecz,teoretycznie od 9-10 miesiaca sie wprowadza ale jak nie reaguje zle to moze jesc bez problemu. Tylko nie ma byc sztucznie zakwaszana kwasami,zadnych konserwantow tylko naturalnie kwaszona ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to ok, ona ma już 11 miesięcy, więc wiem, że może sporo rzeczy jeść. Dzięki, że mnie uspokoiłaś. Lidka zjadła tak naprawdę minimalną ilość ale zanim kiedyś na przyszłość zje więcej to wolałam zapytać.

[Sophia_1]

Napisane przez cebulova

Witamy

Jakie Ty będziesz miała super pamiątki z tych zdjęć z uśmiechami
Najprościej o probiotyk zapytać w aptece. Może jest coś od 2 tyg... my zaczynaliśmy od infacolu. Można od 4, ale ja podałam wcześniej.
Najlepiej sprawdził się jednak esputicon.

Cześć.
Nadrobiłam wszystko, ale jakoś dopada mnie albo chandra, albo zmęczenie, bo nie wiem nawet co napisać.
U na ok.

A, wiem Luna kuzynkę olej. Nie biorę na poważnie rad dotyczących wychowania od osób, które ewidentnie mają do tego "lekki" stosunek.
Co do lekarki, skoro była doświadczona, to pewnie wystarczył jej jeden rzut oka. Jakby coś Cię dalej martwiło to skonsultuj z kimś innym. A skoro gaworzy i je pięknie, to chyba narazie nie ma się czym przejmować

Mamasz (skorzystam ze skrótu ) ja też mam wrażenie, że wracając do pracy baaaaardzo dużo stracę i coś odbiorę dla córki, ale pomyślałam ostatni tak: moja mama jeszcze wcześniej wróciła do pracy, a niczego mi w dzieciństwie nie brakowało. Kobiety są wielozadaniowe, ze wszystkim sobie poradzimy, a dzieci napewno wychowamy najlepiej jak umiemy

Idę do K.

[nuna2]

Napisane przez cebulova

Witamy

ale masz bułanka...:cm ok:

Witam...

[mamaszkrabka]

Napisane przez cebulova

Witamy

Śliczny jest
Czas tak szybko mija, że ja już nie pamiętam jaki Igor był mały i cudownie ogląda się takie kruszynki

Napisane przez Sophia_1

Mamasz (skorzystam ze skrótu ) ja też mam wrażenie, że wracając do pracy baaaaardzo dużo stracę i coś odbiorę dla córki, ale pomyślałam ostatni tak: moja mama jeszcze wcześniej wróciła do pracy, a niczego mi w dzieciństwie nie brakowało. Kobiety są wielozadaniowe, ze wszystkim sobie poradzimy, a dzieci napewno wychowamy najlepiej jak umiemy

Idę do K.

Poradzić sobie poradzimy jakoś damy radę. Trochę dziś bardziej optymistycznie u mnie bo wczoraj miałam super telefon.
U nas ktoś musi teraz pracować, bo firma w której pracował mąż zbankrutowała i od lutego M. jest na bezrobociu. Ustaliliśmy, że skoro ja taką kasę z unii wyciągnęłam to szkoda marnować taką okazję i jak już mam tyle zleceń i zajęć to ja pracuję, a on zajmuje się Igorkiem popołudniami. Inaczej musielibyśmy wziąć opiekunkę.
A chodziło też o to, że powiedziałam sobie, że nie będę popełniać tych samych błędów co moi rodzice, bo dla nich na pierwszym miejscu była praca, i co? I robię dokładnie to samo, usprawiedliwiając się, że z coś trzeba żyć. ;/ Dość biadolenia. Wiosna idzie

Pytanie za 100 pkt. Od kiedy można dawać dziecku jogurt naturalny?
Kupiłam ostatnio Igorkowi takie z nestle jogurty i wcina je, aż się mu uszy trzęsą, tylko, że 4 szt kosztują 10 zł. Poza tym nie są takie zdrowe jak naturalny. Ktoś pomoże?

[nuna2]

Mama szkrabka a ile on ma??

Moja Julcia dziś jest już 8 miesięcy na świecie
i 35 tygodni... czwartek-kocham czwartek

[IsiaG]

Napisane przez mamaszkrabka

Pytanie za 100 pkt. Od kiedy można dawać dziecku jogurt naturalny?
Kupiłam ostatnio Igorkowi takie z nestle jogurty i wcina je, aż się mu uszy trzęsą, tylko, że 4 szt kosztują 10 zł. Poza tym nie są takie zdrowe jak naturalny. Ktoś pomoże?

jak mąż zostaje z małym to sie nie martw. Masz identycznie jak u mnie. Ja do pracy, mąż z dzieckiem. Takie czasy. Wszystko do góry nogami.


Jogurt swojej daje od ok 9 miesiąca. Tylko ja daje naturalny z Zott, bo jego skład jest ok. Mleko, mleko w proszku odtłuszczone, białka mleka i żywe kultury bakterii.
Żadnych zagęszczaczy.
ja Twój je i nic mu nie dolega to dawaj. A z nestle to które?

[mamaszkrabka]

Napisane przez nuna2

Mama szkrabka a ile on ma??

Moja Julcia dziś jest już 8 miesięcy na świecie
i 35 tygodni... czwartek-kocham czwartek

Gratulujemy i najlepsego :P

Igor skończył 6 miesięcy.

[IsiaG]

Napisane przez nuna2

Mama szkrabka a ile on ma??

Moja Julcia dziś jest już 8 miesięcy na świecie
i 35 tygodni... czwartek-kocham czwartek

Igorek ma 6 miesięcy. Można sprawdzić w suwaczku.


Brawo za miesiące

[...Skierka...]

hej
może zdążę troche nadrobić zanim Tymek sie obudzi z porannej drzemki

wczoraj byliśmy na szczepieniu i szczepienie sie odbyło. Lekarka go zbadała i powiedziała że jest czyściutko, a katarek poprostu jest a kaszelek od tego katarku i że nie jest chory ...choć dziwne to...

z tym szczepieniem zeszło sie tam 1,5 h... strasznie długo to wszystko trwa. Dzieci płakały,marudziły a Tymek grzeczny, spokojny,tylko sie rozglądał po kątach. Przy badaniu oczywiście cieszył sie do lekarki a przy samym szczepieniu był mąż boja poleciałam dobankomatu szybko po kase i jak przyleciałam to byli już na zewnątrz po szczenieniu. Mały spokojny, choć TZ mówi że w czasie szczepienia troche głosu użył ale moment sie uspokoił kochany i cały dzień wczorajszy też był rozkoszny

dziś kończy 3 miesiące
waży 7,5 kg i ma 66 cm
więc przybrał już 2,8 kg - mój mały bulbasek

Napisane przez ANTERIA

Miewam ostatnio przeboje z kolejnymi nowymi sąsiadami, i mam już serdecznie dość... Jak to się nie zmieni do czasu narodzin Radusia to nie wiem jak my damy radę spokojnie dziecko wychować. W sumie mam nadzieję że jak dzisiaj Tż-t nic nie zdziała i jak wezwiemy policję na następną ich akcję to że się uspokoją ale jakoś optymistką nie jestem.

współczuję sąsiadów, to starsznie męczące. U nas też sąsiedzi z góry czasem nas tak męczą i też wszystko strasznie słychać. Mam nadzieje że jak już będzie dzidzia trochę się ogarną

Napisane przez IsiaG

I to chyba wszystko.
Aha, jeszcze wczoraj wieczorem córka starsza nam zrobiła kąpiel. Wchodzimy do łazienki a tam woda w wannie z pianą, płatki róż, świeczki. No to do kompletu nalałam jeszcze wino do kieliszków i się pławiliśmy. Były śmiechy, bo mężowi zebrało się na amory. I co robi odpowiedni klimat.

ale słodko. Mądrą masz tą corcie

Napisane przez santom

kurcze, 4 noc z rzedu z pobudka o 3 na 2h od zeszlego tygodnia przespalam w calosci moze ze 2 noce i jeszcze mi sie jeczmin buduje na oku

no ciężki to czas ze snem

Napisane przez bajka1807

Tez mialam avent i mam i chodzilo mi o to ze kształt maja ten sam a wielkoscia juz nie pamietam bo to u blanki ze smoczkami kombinowalam mam wtedy byl nowa firma. Amelka od poczatku ma ich smoki i od 3 miesiaca pije z ich butelek bo z aventa nie chciala juz pic.

nie wiedziałam że butelki sie tak różnią że dzieci nie ze wszystkich chcą pić. Dobrze wiedzieć w razie czego

Napisane przez cebulova

Zjadł z cyca i zasnął ze mną w łóżku, chciałam jeszcze pospać, ale Antek dwa razy tak ulał chlustająco, że już odechciało mi się snu. Pierwszy raz takie chlusty mu się zdarzyły. Już oczywiście się naczytałam o jakichś zwężeniach w układzie pokarmowym, które się leczy operacyjnie i mam stresa aktualnie. Czy Wasze dzieci też tak ulewały?
Po tych chluśnięciach pospał jeszcze ze 30 minut i znów chciał jeść. No nie dziwię się, skoro wszystko zwymiotował... Zjadł i oczywiście znów ryk. Odłożyłam do kołyski, władowałam smoka i odkurzyłam mieszkanie to się uspokoił. Ale nie na długo, więc w ruch poszła suszarka z telefonu. Jest cisza narazie, ale widzę, że się wierci jeszcze.

mi Tymek raz tak chlusnął jak karmiłam go jak leżał na patologi noworodków i była położna koło mnie, powiedziała że sie tak dzieciom zdarza, chociaż więcej sie to nie powtórzyło aż tak. Byłam cała mokra.
Ale wydaje mi się że bardzo duże znaczenie ma właśnie odbijanie też po piersi, bo chodzi o pozbycie sie powietrza, a karmiąc piersią też przecież może go nałapać... nie zawsze jednak często. A co do nie obudzenia (jeśli śpi) to ja delikatnie go wtedy biore na ramie i tak leciutko kołysze, i zawsze śpi zadowolony

Napisane przez mamaszkrabka

Zaraz się pochlastam... nie mam na nic czasu teraz.
Udało mi się przesunąć szczepienie Igora o tydzień bo ostatnio był chory i się boję.
Jak byłam ostatnio u naszej doktorki to okazało się, że wpisała mu w kartę skazę białkową ;/ powiedziała mi to wczoraj pielęgniarka jak dzwoniłam przesunąć szczepienie.
Wkurzyłam się bo nie zaleciła mi nic oprócz maści i nie powiedziała, że mam zmienić dietę. Zapiszę go do alergologa bo nie jestem do końca pewna tej skazy.

Mam coraz więcej pracy i mam doła z tego powodu bo mam wrażenie, że nie poświęcam Igorkowi tyle czasu ile powinna mama wstaję rano, muszę coś ogarnąć w domu więc on się sam bawi, jak wrzeszczy to się na chwilkę z nim pobawię ale robota sama się nie zrobi, a o 14 już muszę się zbierać i zmykać do pracy. Wracam po 20 więc on już śpi.
Boję się, że za parę lat będę tego żałować. Ale za coś trzeba żyć.

no też bym poszła do alergologa. Jak wiesz pediatra też mi powiedziała że ma skaze, ja załamana a alergolog od razu na luzie powiedział że trądzik. Ze często go mylą.
Co do czasu... to wiadomo, życie scenariuszróżny pisze,żyć za coś trzeba, ale nie martw sie może i mąż niedługo coś znajdzie i będziesz miała i Ty więcej czasu dla Igorka

Napisane przez Luna0

hej.Byliśmy u chirurga. Przyjęła nas strasza Pani, sprawdziła wiezadełko i stwierdziła że nie jest takie zle. zabieg nie potrzebny. do widzenia.
Trwało to 2-3 minuty więc wiem że nic nie wiem.
opcja a) zaufać tej babie i cieszyć się że zabieg nie jest konieczny
opcja b) znów łazić po lekarzach
jestem zdezorientowana bo bardzo pobieżnie to sprawdziła. Ale skoro nie jest tak źle (i przecież zaczał gaworzyć, je ładnie) to może jednak mu nie przeszkadza

dobrze że jest wporządku i przede wszystkim że Kamilek postępy robi

Napisane przez cebulova

Przed wybudzeniem ściągnęłam sobie 100ml laktatorem i zeżarł wszystko. Teraz znowu przysypia spokojnie.

ma Antonio apetycik

Napisane przez cebulova

Witamy

i co Ty nam tu mówisz że płacze! widać że to wrodzony aniołek!!!

[mamaszkrabka]

Napisane przez IsiaG

jak mąż zostaje z małym to sie nie martw. Masz identycznie jak u mnie. Ja do pracy, mąż z dzieckiem. Takie czasy. Wszystko do góry nogami.


Jogurt swojej daje od ok 9 miesiąca. Tylko ja daje naturalny z Zott, bo jego skład jest ok. Mleko, mleko w proszku odtłuszczone, białka mleka i żywe kultury bakterii.
Żadnych zagęszczaczy.
ja Twój je i nic mu nie dolega to dawaj. A z nestle to które?

Mój M. zażartował kiedyś, że on może zajmować się domem i dzieckiem jak będę zarabiać więcej od niego i sobie wykrakał

Ja mu daję z nestle po 6 miesiącu jakieś malinowe. Kupię mu naturalny i spróbuję, tylko jak on niby ma tą skazę białkową to nie wiem czy można...

[...Skierka...]

dziewczyny mam pytanie, może któraś stosowała wkładki laktacyjne babydream z rossmana? czy są dobre? Bo widzę że od dziś z kartką rossne są za 4 zł. Ja do tej pory kupowałam j&j a tych babydream nie znam?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Mały jeszcze śpi to chyba to wykorzystam i za ogarnienie chaty sie wezme... chociaż najchętniej przesiedziałabym cały te czas przed komputerem

[mamaszkrabka]

Napisane przez ...Skierka...

hej
może zdążę troche nadrobić zanim Tymek sie obudzi z porannej drzemki

wczoraj byliśmy na szczepieniu i szczepienie sie odbyło. Lekarka go zbadała i powiedziała że jest czyściutko, a katarek poprostu jest a kaszelek od tego katarku i że nie jest chory ...choć dziwne to...

z tym szczepieniem zeszło sie tam 1,5 h... strasznie długo to wszystko trwa. Dzieci płakały,marudziły a Tymek grzeczny, spokojny,tylko sie rozglądał po kątach. Przy badaniu oczywiście cieszył sie do lekarki a przy samym szczepieniu był mąż boja poleciałam dobankomatu szybko po kase i jak przyleciałam to byli już na zewnątrz po szczenieniu. Mały spokojny, choć TZ mówi że w czasie szczepienia troche głosu użył ale moment sie uspokoił kochany i cały dzień wczorajszy też był rozkoszny

dziś kończy 3 miesiące
waży 7,5 kg i ma 66 cm
więc przybrał już 2,8 kg - mój mały bulbasek

To następny solenizant
Waga super. Mój Igor tyle samo waży tylko ma 6 miesięcy
Brawo za szczepienie.
My idziemy w przyszłym tygodniu, a jutro mam wizytę u alergologa. Ciekawe co nam powie.

[...Skierka...]

i jeszcze jedna rzecz mi sie przypomniała.... sklerotyczka zemnie bo już dawno miałam zapytać Isia pamiętam że chciałaś kiedyś sprzedać chustę donoszenia maluszka kiedyś ale pewnie już ją sptrzedałaś...?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

To następny solenizant
Waga super. Mój Igor tyle samo waży tylko ma 6 miesięcy
Brawo za szczepienie.
My idziemy w przyszłym tygodniu, a jutro mam wizytę u alergologa. Ciekawe co nam powie.

no właśnie, tak wygląda właśnie jakby miał pół roku
a za wizyte u alergologa trzymam mocno kciuki żeby skaza okazała się NIE skazą

[iza243]

Napisane przez nuna2

Mama szkrabka a ile on ma??

Moja Julcia dziś jest już 8 miesięcy na świecie
i 35 tygodni... czwartek-kocham czwartek

Napisane przez mamaszkrabka

Gratulujemy i najlepsego :P

Igor skończył 6 miesięcy.

Napisane przez ...Skierka...

dziś kończy 3 miesiące
waży 7,5 kg i ma 66 cm
więc przybrał już 2,8 kg - mój mały bulbasek

PięknieSuper że szczepienie dobrze zniósł

Kiedy ci się unormowała laktacja?I czy po unormowaniu masz miękkie piersi?Pytam bo gdzieś od 3 dni mam miekkie piersi.Czytałam że około 2 miesiąca tak może być bo laktacja się normuje.Młody nie wygląda na głodnego ale ja mam schizy że pokarm mi zanika

[teorema]

Hej.

Napisane przez mamaszkrabka

Pytanie za 100 pkt. Od kiedy można dawać dziecku jogurt naturalny?
Kupiłam ostatnio Igorkowi takie z nestle jogurty i wcina je, aż się mu uszy trzęsą, tylko, że 4 szt kosztują 10 zł. Poza tym nie są takie zdrowe jak naturalny. Ktoś pomoże?

Nie wiem, od kiedy można. Ale warto robić własne jogurty, przygotowanie trwa 5 minut, robią się w nocy i rano masz 100% naturalny jogurt bez zadnych ulepszaczy. Moja teściowa tak robi i jest zachwycona, nie mówiąc już, że kosztuje to grosze. Potrzeba tylko specjalnego urządzenia do produkcji tegoż.

Napisane przez IsiaG

Jogurt swojej daje od ok 9 miesiąca. Tylko ja daje naturalny z Zott, bo jego skład jest ok. Mleko, mleko w proszku odtłuszczone, białka mleka i żywe kultury bakterii.
Żadnych zagęszczaczy.
ja Twój je i nic mu nie dolega to dawaj. A z nestle to które?

Mleko w proszku - . To zagęstnik, nie powinno go być w jogurcie (szczególnie naturalnym). Polecam Bakomy jogurt naturalny łagodny smak, sklad: mleko, zywe kultury bakterii oraz L. acidophilus i Bifidobacteriu.
http://www.pfm.pl/artykuly/jogurt-cz...urtopodobny/83
http://twojrynek.pl/PL/276/1013/Jogu...__sama_chemia/

[bajka1807]

Napisane przez teorema

Dzieki, Szkrabkowa. To nieco za często mi twardnieje. Chyba zacznę liczyć, bo do tej pory to nawet olewałam trochę.

juz dziewczyny pisaly ze do 10 dziennie, a jak sie z szyjka nic nie dzieje to nie panikowac. ja mialam od 17 tc twardnienia, od 30 czy 32 tyg mialam juz rozwarcie 2 cm, w szpitalu zastrzyki na rozwoj pluc, urodzilam 2 tyg przed terminem, ale gdyby nie interwencja lekarzy mloda by pewnie posiedziala spokojnie jeszcze z tydzien.

Napisane przez cebulova

Witamy

witam sie 4 lata pyknely jak jeden dzien... szkoda ze nie ma z kim swietowac

[...Skierka...]

Napisane przez iza243

Kiedy ci się unormowała laktacja?I czy po unormowaniu masz miękkie piersi?Pytam bo gdzieś od 3 dni mam miekkie piersi.Czytałam że około 2 miesiąca tak może być bo laktacja się normuje.Młody nie wygląda na głodnego ale ja mam schizy że pokarm mi zanika

iza miałam to samo. Piersi miękkie dość mam właśnie z miesiąc, może półtora i też tak myślałam że mleka coraz mniej. Myślałam już o dokarmianiu na noc, bo on przecież duży, mleka potrzebuje więc dużo a piersi jakby nie były pełne. I wczoraj pytałam o to to powiedziała że waga jest ok. I że tak może sie wydawać kobiecie że mleka nie ma bo piersi już nie są takie twarde jak na początku ale że to jest normalne, i że dziecko zje sobie mimo to tyle ile potrzebuje mimo że kobiecie może sie wydawać że biedak głoduje więc nie martw się. Napewno jak będzie głodny da Ci o tym znać szybko i dosadnie

[teorema]

Napisane przez bajka1807

juz dziewczyny pisaly ze do 10 dziennie, a jak sie z szyjka nic nie dzieje to nie panikowac. ja mialam od 17 tc twardnienia, od 30 czy 32 tyg mialam juz rozwarcie 2 cm, w szpitalu zastrzyki na rozwoj pluc, urodzilam 2 tyg przed terminem, ale gdyby nie interwencja lekarzy mloda by pewnie posiedziala spokojnie jeszcze z tydzien.

Jak zaczęłam liczyć i zwracać uwagę, to niestety wychodzi ponad 10 razy na dobę (około 12-15). Ale szyjka się nie skróciła, więc na razie tylko się obserwuję; jeśli skurczów przybędzie, idę do lekarza.

[mamaszkrabka]

Napisane przez bajka1807

juz dziewczyny pisaly ze do 10 dziennie, a jak sie z szyjka nic nie dzieje to nie panikowac. ja mialam od 17 tc twardnienia, od 30 czy 32 tyg mialam juz rozwarcie 2 cm, w szpitalu zastrzyki na rozwoj pluc, urodzilam 2 tyg przed terminem, ale gdyby nie interwencja lekarzy mloda by pewnie posiedziala spokojnie jeszcze z tydzien.






witam sie 4 lata pyknely jak jeden dzien... szkoda ze nie ma z kim swietowac

Wieczorem wypiję za Wasze zdrowie jednego
Najlepszego dla córeczki.

Z ostatniej chwili: M. pojechał z teściową na zabieg do Bytomia i jak wracał to gościu wjechał w dupę MOJEGO samochodu. grrrr.... a jego stoi pod domem ;/
Z drugiej strony lepiej, że w mój bo mój jest starszy i mniej go szkoda... ale jak nie urok to sraczka...

[...Skierka...]

mój Prezes się właśnie obudził

[monini2507]

Hej
Wszystkiego najlepszego dla Tymcia i Igorka sto lat
Ja sobie do Was zadowolona piszę z tele od 2 dni ja patrzę a tu nie ma żadnej mojej wiadomości wkurzyłam się jak nie wiem co. Plus jest jeden że jestem z Wami na bieżąco i nie muszę nic nadrabiać po łebkach
Już mi się nie chce pisać wszystkiego od nowa napiszę tylko że kocham Was wszystkie i wasze dzieciaczki
A mu mnie brak wody włosy tak tłuste że można na nich smażyć

[iza243]

Napisane przez bajka1807

witam sie 4 lata pyknely jak jeden dzien... szkoda ze nie ma z kim swietowac

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez ...Skierka...

iza miałam to samo. Piersi miękkie dość mam właśnie z miesiąc, może półtora i też tak myślałam że mleka coraz mniej. Myślałam już o dokarmianiu na noc, bo on przecież duży, mleka potrzebuje więc dużo a piersi jakby nie były pełne. I wczoraj pytałam o to to powiedziała że waga jest ok. I że tak może sie wydawać kobiecie że mleka nie ma bo piersi już nie są takie twarde jak na początku ale że to jest normalne, i że dziecko zje sobie mimo to tyle ile potrzebuje mimo że kobiecie może sie wydawać że biedak głoduje więc nie martw się. Napewno jak będzie głodny da Ci o tym znać szybko i dosadnie

Dziękuje,w takim razie postaram się nie schizować

[magbes]

dzien dobry z kawka...bez mleka ... :/ no ale coz
cebulka - Antonio slodziaczek ze ho ho Kurcze dziewczyny tak chwalicie pajacyki i tak sie nasluchalam w ciazy ze pajace the best i nakupowalam ;p a mi nie podpasowaly ..... no jakos mi nie wygodnie z nimi mała oporzadzac i koniec. najlepiej sprawdzily mi sie spioszki i polspiochy. i bodziak do tego. do teraz tak jedziemy.

Skierka- ja uzywam wkladek babyono i z nich najbardziej jestem zadowolona... mialam z belli ale przeciekaly babydream nie uzywalam niestety...brawa za wage synka!!! nasza ma 5,5 mies i wazy 7,400
iza- mi pani w poradni laktacyjnej mowila (bo tez schizowalam ze miekkie cycki mam i nie mam mleka ) ze to normalne, bo piersi produkuja tyle ile maluszek potrzebuje, nie ma nadwyzek i dlatego nie sa twarde.... Pijasz herbatki laktacyjne, karmi z tego co wiem... jest ok, nie martw sie Ja te\zz pijam herbatki codziennie a jak widze ze sa za duze flaczki to kupilam sobie takie cus jak Femartikel, to taki napoj na bazie slodu jeczmiennego wspomagajacy laktacje (karmi dziala wlasnie dzieki slodowi jeczmiennemu na podniesienie laktacji) i jest ok. Jesz zupy? Bo to tezwazne przy karmieniu piersia zeby jesc cieple plynne posilki (slowa meza bratowej-poloznej ) i widze ze sie sprawdza. Praktycznie codziennie jem zupki.
teorema - wlasnie meza bratowa ma takie sprzet i jak tlyko bede mogla jesc mleko to zaupie takie cos! i bede robic wlasne jogurty
co do skorczy to tez nie mysl o nich za duzo bo to tez je nakreca...myslisz, martwisz sie, denerwujesz i i sie pojawiaja...kolko sie zamyka.... Mi gin powiedziala, zebym o tym nie myslala.... i poradzila szydelkowanie zeby glowe czyms zajac
bajka - z okazji rocznicy
mamaszkraba - mam nadzieje, ze rodzince nic sie nie stalo?

Witam sie kochane w piekny sloneczny dzien (szczecinianki kiedy wpadacie na spacer na Miedwie? )
Dominika przysnela, ja zrobilam sobie kawke.... Wczoraj pieklam bulki sama :P Nawet wyszly,,,tylko szybko poszly dzis plan zrobic slodkie bulki zobaczymy co wyjdzie

[123spinka]

cześć
bardzo słodkie są wasze dzieciaczki

my wczoraj zaczęliśmy 6 tydzień a do poniedziałku do pierwszego USG jeszcze tyle czasu.... chyba osiwieje

[kooocur]

Cebulka, Antoś cudo Łap te chwile bo jak Isia pisze..uciekają szybciej niż nam się wydaje


Brawa dla Waszych dzieciaczków za kolejne miesiące klaski:

Ja spałam dziś od 4-5:30. Jestem wykończona. Nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem...:co nfused:

Zęby???

No teraz pracuje, Teściowa z mały. Od 14:30 przejmie Go tatuś...



Mama też mi brakuje chwil z moim synusiem...no, ale trzeba pracować. (Też mam swoja działalność).


Teściowa kochana, przyjeżdża codziennie, przywozi obiady, dała mi kasiorkę na urodziny....no cud miód!

[bajka1807]

Napisane przez kooocur

Cebulka, Antoś cudo Łap te chwile bo jak Isia pisze..uciekają szybciej niż nam się wydaje


Brawa dla Waszych dzieciaczków za kolejne miesiące klaski:

Ja spałam dziś od 4-5:30. Jestem wykończona. Nie wiem co się dzieje z tym moim dzieckiem...:co nfused:

Zęby???

No teraz pracuje, Teściowa z mały. Od 14:30 przejmie Go tatuś...



Mama też mi brakuje chwil z moim synusiem...no, ale trzeba pracować. (Też mam swoja działalność).


Teściowa kochana, przyjeżdża codziennie, przywozi obiady, dała mi kasiorkę na urodziny....no cud miód!

tak to mozna zyc
ja se sama musze gotowac to straszne dlatego nic nie jem

dzieki dziewczynki za zyczenia nie wiem kiedy mi zlecialy te 4 lata malzenstwa, makabra, zbyt szybko ten czas leci. jeszcze z dycha i sie rozwodze