Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[maharet1092]

T. mnie znowu wkurza.Bedac w pl pralam tak co drugi dziwen, wczoraj przyjechalam do domu i pranie wstawiam.a ona mi pierdzieli po co ja pranie robie, przeciez ona kupila dla malego 6 par spiochow.Tak w rozmiarze 86, a Janek nosi 68.Wg t. wystarczy ze sobie gumki powszywam w pasie i na nogawkach, a tam gdzie zakrywaja nozki to moga sobie wisiec.Czy ona naprawde nie widzi roznicy ponmiedzy 5-miesiecznym dzieckiem a rocznym.Poza tym pierdzielic sie z wszywaniem gumek to 1000 razy latwiej wyprac

[karolson]

Napisane przez butterfly20

ooo są takie żłobki?i podgląd online?

no prywatne

[butterfly20]

Napisane przez karolson

no prywatne

w moim mieście to są głównie prywatne;/



Tassia fajny chłopczyk mój kuzyn też taki był, wszystko wiedział o samochodach. a teraz wszystkim w rodzinie naprawia samochody tak amatorsko, ma do tego smykałkę

[gorgulek]

Napisane przez butterfly20

Rodzice zostawili Bartka z tymże dziadkiem-miał koło roczku. wracają do domu, a tam mój brat w łóżeczku cały uwalony swoją kupą, łóżeczko i ściana też z kupy i uwaga! dziadkowi przysnęło się na kanapie obok łóżeczka i co?też uwalony kupą

Napisane przez butterfly20

Kaśka ostatnio któraś z dziewczyn pisała taką wannową historię z siuśkami i "to się do mnie zbliża"

To było: " mamo, to płynie do mnie"
Monia to pisała

Napisane przez tassia

tak widzialam
dziekuje bardzo
a co do glutenu to jak nie wprowadzasz teraz to ja bym.wprowadzila dopiero w 10miesiacu wg tej drugiej metody
a byly jakies objawy?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooo to może zaczekam. Nie spieszy się mi teraz. Mogę inne kaszki podawać

[83monia]

Napisane przez kaska87

ja mam taką historię, za którą mój brat mógłby mnie zabić jak byliśmy mali to się razem kąpaliśmy i mama wyszła na chwilę i nagle słyszy mój krzyk "mamooooo" przybiega i co się okazało? że mój brat wpuścił sharka (kupę) do wanny do tej pory z tego lejemy

kinia tak arturowi raz zrobila

[tassia]

gorgulek a byly jakies objawy tego glutenu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[83monia]

ja chyba gluten tez po 10 mc podam.bo po 6 to chce doipiero zaczac wprowadzanie nowosci.

[tassia]

dobra spadam
troche nadrobilam
wygladam dzis jak kupa
jade do reala po pampy i do lidla

ostatnuo wywrocilam sie z wozkiem i mam cale golenie w siniakach
masakraaaaaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

jak ja sie dowiadywalam to paszport trzeba wyrobic dziecku jaksie jeszie poza strefe schengen jak nie to dowod
wlasnie przyppmnialyacie mi i moze dzisiaj pojdewypytac

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[maharet1092]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

jak ja sie dowiadywalam to paszport trzeba wyrobic dziecku jaksie jeszie poza strefe schengen jak nie to dowod
wlasnie przyppmnialyacie mi i moze dzisiaj pojdewypytac

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

Wg mnie lepiej paszport bo wjedziesz wszedzie

[gorgulek]

Napisane przez tassia

gorgulek a byly jakies objawy tego glutenu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ulewał kaszą, bulgotało coś w brzuszku i strzelające kupy miał (choć czasem i tak miewa strzelające).

[bojatoja]

Napisane przez kaska87

ja mam taką historię, za którą mój brat mógłby mnie zabić jak byliśmy mali to się razem kąpaliśmy i mama wyszła na chwilę i nagle słyszy mój krzyk "mamooooo" przybiega i co się okazało? że mój brat wpuścił sharka (kupę) do wanny do tej pory z tego lejemy

O kurde, haha

Napisane przez butterfly20

Boja ty rodziłaś w tym szpitalu?tam ktoś w komentarzach pisał,że w tym szpitalu bardzo zmusza się kobiety do porodu sn?
tylko pewnie ta z racji wcześniejszego cc i tak miałaby cc, to po co tak zwlekali? w ogóle dziwna sytuacja, nie piszą czy przed porodem z dzieckiem było ok, na pewno robili ktg, to co?tak nagle zmarło?masakra...

i jeszcze cc 10 dni po terminie?sajgon...

Tak, rodziłam w tym szpitalu.
Powiem Ci, że z tym zmuszaniem do sn to mają po części racje, niestety. CC było wykonywane bardzo rzadko, do czasu aż w czerwcu 2012 urodziły się martwe bliźnięta KLIK, bo nie chcieli zrobić cc.
Od tego czasu chyba zaczęli się bać i cc robili. Ja też miałam cc (o godz. 13.00 a przede mną w tym samym dniu były już 4 cesarki- więc sporo było tych cięć, a wiem że po mnie miała być już następna).
Masakra

[87czarna]

Napisane przez xViolet

Hej
Dzis Wiki kończy 5 miesięcy

Wszystkiego najlepszego dla jej rówieśników Elenki, Julka, Oli i Miłosza

Napisane przez jo_asiek

współczuję nocki a co do kaszki to według mnie jak najbardziej może być. Jak ją robić to niestety nie wiem, jeszcze nie ogarniam tych tematów.



co do pogrubionego to



najlepszego



dlatego ja postanowiłam już nie czytać i nie oglądać takich tematów. Zawsze znajdą się przeciwnicy i zwolennicy.







Dzień dobry!!! Dziś moje szczęście kończy 4 miesiące Jak ten czas leci

Napisane przez tassia

no warzywaaaa
papryka, marchewka
i duszona ryba
ostatnio upieklam piersi z kurczaka i podjadam z keczupem
a efekty na silowni jak mowi moj trener (kolega tz, bo tz nie nadaje sie na mojego trenera hihi-zreszta to troche jak z mezem budowlancem co nena pisala) efekty widac po 8 miesiacach

weź mnie nie dobijaj!!!!! 8 miesięcy?????????
ej bez przesady.... chodzę 4,5 razy w tygodniu,wiec chyba ciało powinno się zmieniać?

[pszczoua]

Napisane przez xViolet

Hej
Dzis Wiki kończy 5 miesięcy

Wszystkiego najlepszego dla jej rówieśników Elenki, Julka, Oli i Miłosza

Dziekujemy i wzajemnie

Napisane przez maharet1092

T. mnie znowu wkurza.Bedac w pl pralam tak co drugi dziwen, wczoraj przyjechalam do domu i pranie wstawiam.a ona mi pierdzieli po co ja pranie robie, przeciez ona kupila dla malego 6 par spiochow.Tak w rozmiarze 86, a Janek nosi 68.Wg t. wystarczy ze sobie gumki powszywam w pasie i na nogawkach, a tam gdzie zakrywaja nozki to moga sobie wisiec.Czy ona naprawde nie widzi roznicy ponmiedzy 5-miesiecznym dzieckiem a rocznym.Poza tym pierdzielic sie z wszywaniem gumek to 1000 razy latwiej wyprac

Co za baba

Nadrobilam ale nie zdaze napisac bo dziecie mi sie budzi. Ma katarek i noc byla okropna bo nie mogl oddychac swobodnie i sie krztusil Do tego ma podejrzenie infekcji drog moczowych i dzisiaj probowalam mu pobrac mocz na posiew. Czekalam 40 minut a jak w koncu zaczal sikac to nie zdazylam zlapac

[87czarna]

pszczoua Zdrówka!!!

[Asiek84]

hello

Napisane przez karolson

ktos wygral w lotto 24 510 722,00
gdybym to była ja zrobiłabym wypasiony zlot wizażanek z naszego wątku w jakims wypasnym hotelu

nie pogardziłabym nawet częścią takiej wygranej i też bym spa fundneła...

Napisane przez karolson

ciekawe co na to Blanka zamęczy go

moich znajomych choimk żył równo tydzień... 4 letnia dziewczynka go zamęczyła...

Napisane przez misia332

Nie mam czasu na wizaz. Kornelito jest chory. Teraz na szczęście śpi, TŻ pomaga u mamy w mieszkaniu, a ja siedzę sama jak palec.

zdrówka Kornelku

Napisane przez kaska87

zdrówka

mój się ostatnio mega rozpłakał jak... kichnęłam podczas karmienia może nie przyzwyczajony bo u nas w domu się nie krzyczy, nie mówi podniesionym głosem

nie przyzwyczajaj dziecka do całkowitej ciszy, ja widzę jak moja sis teraz przezywa jak jesteśmy na obiedzie u rodziców w niedziele i nawet kichnąc nie można bo Filip śpi i musi być cisza... mój Hubi przy muzyce cały dzień i nic go nie rusza

Napisane przez anutka171

niedawno wrocilam od internisty i troche sie zalamalam
ale moze od poczatku...
rok temu w sylwestra spadlam ze schodow, malo sie nie polamalam i na pupie pojawil mi sie guz wielkosci bulki poznanskiej nie musze chyba mowic jak to wygladalo
jak tydzien pozniej pokazalam to mamie to natychmiast zabrala mnie do chirurga, ktory sciagnal stamtad 200 ml plynu.
zaraz potem zaszlam w ciaze, wiec niz juz z tym nie robilam dalej.

w dalszym ciagu mam na tylku gule, tylko mniejsza i w koncu sie zebralam i poszlam do internisty. dr powiedziala, ze troche za pozno sie pojawilam i moze mi pomoc prawdopodobnie tylko operacja. niby zapisala mi jakies trzy rozne zabiegi w tym laser, ale to raczej nie zda egzaminu mam sie zglosic na kontrole po zabiegach.

chyba mi zostanie zglosic sie do jakiegos programu tego typu, co w tvn w poniedzialek leci
w tej chwili nawet nie jestem w stanie zalozyc stroju kapielowego, a lato zbliza

o jejku, współczuję, może idź do ortopedy i prześwietlenie zrób...... ja też kiedyś zjechałam na tyłku ze schodów ale skończyło się na potłuczonej kosci ogonowej i ogromnym siniaku

Napisane przez kropla_deszczu

To teraz dla odmiany się pochwalę, że moja Ala wczoraj W KOŃCU zaczęła się przewracać z pleców na brzuch wiem, że to strasznie późno bo jakby nie patrzeć ma już 6,5 miesiąca...ale wreszcie się udało nie pisałam Wam o tym, że się nie przewraca, bo mi jakoś wstyd było, tym bardziej że Wasze 4 miesięczne dzieciaczki się juz obracały martwiłam się o nią strasznie czy w ogóle będzie się przewracać, już z nią ćwiczyłam te przewroty wg filmiku z YT. Ale konsultowałam to z pediatrą i powiedziała, że jeszcze do 7 miesiąca możemy poczekać ...więc cierpliwie czekałam, choć nie było to łatwe.

Kropla Ala z racji wcześniactwa trochę później może się właśnie przekręcać, raczkować czy chodzić...

Napisane przez bajka1807

co do imienia to czekam az starsza wroci i wymysli. a jak by tz normalnie do domu wrocil i byl na rocznice to bym sie wstrzymala z zakupem, ale poczulam sie z Amelka i Luna samotna

Napisane przez bajka1807

wczoraj kolezanka powiedziala mi zebym sobie zrobila laserowe odmladzanie pochwy

padłam

Napisane przez mariiasia

hej.
zanim nadrobię to co u nas:
byliśmy dziś u pediatry, w kwestii głowy zmieniła zdanie i stwierdziła, że jednak prawidłowo przyrasta
natomiast Szymek ma kiepskie wyniki z krwi i jak zapytałam ją o co może chodzić, to powiedziała, że może o alergię. ucięła temat więc pytam dalej- czy to może być alergia na mleko patrząc na to, że Malutki dużo ulewa. odpowiedź jaką uzyskałam: no może tak....
boszzzzzzzzzzzzzzzz co za baba, jutro muszę się skontaktować z naszą pediatrą, do której chodzimy prywatnie. jutro też mamy wizytę u ortopedy.
btw Szymek waży 7050 i mierzy 67 cm

co za dziwna kobita...
piękna waga Szymcia

cdn...

[kama1987]

Dzień dobry

Nadrobiłam Was już wczoraj, miałam pocytowane, przyszedł TZ z pracy, chciał coś tam zobaczyć i mi karty zamknął A teraz niewiem co komu miałam napisać

Zuzia skończyła wczoraj 5 miesięcy, Ale szybko minęło
Wszystkiego dobrego dla dzieci, które dzisiaj kończą 5 mies.

Zamówiłam buty na chrzciny, mam nadzieję że się nie zabiję
http://www.czasnabuty.pl/product-pol...KH-D2-L35.html

Fajne buty tam mają i za fajne ceny Jakby któraś chciała zamawiać to polecam, jakoś też w miarę fajna Tzn. jeszcze zadne buty z tamtąd mi się nie rozwaliły, najwyżej sama to zrobiłam, bo baleriny mam na 1 sezon bo przody psuję,

Pszczoua chyba chciała wiedzieć co logopeda mi powiedział, bo byłam wczoraj.
Odnośnie "mówienia" to miała podobne zdanie jak logoasia. Czyli powinna głużyć, zdarza jej się łączyć to w sylaby, ale nieświadomie.
Powiedziała mi, że najlepiej jak dziecko będzie piło z kubeczka, ew. z tego 360 stopni. I niewiem co lepsze, ten 360 czy z Doidy??
Karmienie łyżeczką powinno być płaską łyżeczką i mam jej dawać płasko łyżeczkę, na mniej więcej 1/3 języka i powinna sama zaczynać zbierać jedzenie, nie wycierać o wargę, tak jak pewnie większość robi
Uprzedziła że na początku to ciężko wychodzi i dziecko długo je.
Powiedziała mi też, że jak mam ochotę to możemy się umówić to mi pokaże jak karmić dziecko, także muszę wziąć Zuzi jakiś słoiczek i jak robić masaż buzi nakładką silikonową
I mamy jej robić buźką tak jakby "o" i "e, tzn tak lekko, mam nadzieję że wiecie o co chodzi bo niewiem jak wytłumaczyć to
Muszę kupić taką siateczkę na owoce, była kiedyś w biedronce i nie wzięłam Bo mi powiedziała jeszcze, że można jej dać do tego kawałek jabłka czy innego owocu/ warzywa i niech ciamda to, poćwiczy przy okazji.
Chyba tyle, jak coś mi się przypomni to dopiszę

Napisane przez misia332

same oponki, obwarzanki i precele !


Kupiliśmy nianię, i dzisiaj przybyłam do mnie kurierem, a że TŻ nie wiedział, to postanowiłam zrobić mu psikusa.
jedną dałam u nas, a drugą włączyłam w salonie. Jak TŻ siedział już przy kompie, mama coś robiła w kuchni, to poszłam i mówię do niani "Misiu chodź na bzykanko "

TŻ krzyknął "Kurrrwaa, żeś mnie wystraszyła", a ja z mamą o mało co sie ze śmiechu nie posikałam.

Napisane przez papuga_69

a co do chomików to opowiem wam krótką historię o moim-
miałam dżungala który się rozchorował, miałam wtedy z 11 lat. Pojechaliśmy z nim do weterynarza który przepisał dla niego jakieś zastrzyki i mogliśmy z nim dojeżdżać codziennie by wykonano mu ten zastrzyk albo robić go sami w domu. Rodzice podjęli się wyzwania i stwierdzili, że będą robić iniekcję sami. Gdy nadeszła pora pierwszego zastrzyku moja mama złapała chomiczka za skórę i wbiła igłę a że ten się jej wyrwał to igła przebiła go niczym włócznia już nigdy nie wyzdrowiał wiem to mało śmieszne..

Przepraszam,

Napisane przez papuga_69

Mam ważne pytanie -
kupiłam zwykłą kasze manne , taką jak na zdj, taka jest dobra do ekspozycji?

pediatra mówiła że mam podawać pół łyżeczki więc jak mam to przyrządzić? zagotować więcej w garnku i potem odmierzyć?

Ja taką robię Tylko ja ją dodaję do obiadków, które gotuję. Wczoraj zrobiłam na 6 słoiczków i dałam 1,5 łyżki tej kaszy

[matallewar]

W ogóle a propos żłobków, to ja się boję, że dzieci mi będą non stop chorować, a jaki pracodawca ucieszy się na 2 l4 w miesiącu?

[tassia]

Napisane przez gorgulek

Ulewał kaszą, bulgotało coś w brzuszku i strzelające kupy miał (choć czasem i tak miewa strzelające).

kurcze u nas tez zaczelo sie robic chlustanie a nie ulewania i ciagle.marudzenie
odstawilam gluten.i jest ok
za tydzien sprobije jeszcze raz
a jak nie to po 10miesiach

Napisane przez 87czarna

weź mnie nie dobijaj!!!!! 8 miesięcy?????????
ej bez przesady.... chodzę 4,5 razy w tygodniu,wiec chyba ciało powinno się zmieniać?

no wiesz zalezy jakie efekty
ja chodzilam dwa lata na silownie 4-5razy w tygodniu
i oprocz dobrej formy szalu nie bylo
ale tez szczupla nie bylam wiec pewnie dlatego
poza tym nie mialam wtedy rozpisanych treninow
tylko standart orbitrek, maszyny
maszyny, mata
zumba, zumba, zumba
czasem basen

wiec raczej spalam kalorie zeby moc wiecej jesc


a co do karmienia lyzeczka to ja nie rozumiem.idei wycierania lyzeczki o warge
ja wkladam mackowi lyzeczke i trzymam w buzi az sobie zje
smieszne to bo na pocatku probowal zasysac jak smoczek albo cycka
ale teraz juz odkryl i normalnie zbiera jezykiem
mam nadzieje ze dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolson]

Napisane przez matallewar

W ogóle a propos żłobków, to ja się boję, że dzieci mi będą non stop chorować, a jaki pracodawca ucieszy się na 2 l4 w miesiącu?

ja szukam czegoś na godziny, nie tak że codziennie na 10 h
jakoś nie wyobrażam sobie żeby opiekunka przychodziła do nas do domu, a tym bardziej żeby Filip zostawał u kogoś
mój TŻ ma wyrozumiała firme, mama pracuje po 5 h, zawsze mam jeszcze ewentualnie teściową ale ona sama z Fifim nie zostanie tylko w te dni co teściu ma wolne.. a z 3 dni ma w tygodniu.. musze mieć jakąs opcję idealny byłby Klub Malucha- żłobek na godziny
też jak nie spróbuje to się nie przekonam bo nie każde dzieci choruja

[Asiek84]

cd...

Napisane przez bajka1807

moj to na slubie byl ladny, pozniej brzydnac zaczal... mowi ze to przeze mnie a ja co mam powiedziec? tez przez niego brzydne ale to starosc i dzieci nas wykanczaja

Napisane przez bajka1807

nooo wsadzaja laser w pipe i strzelaja a ona sie obkurcza i fajniej wyglada jedyne 3 tys

Napisane przez bajka1807

ja nie narzekam na luzy tylko moja kolezanka sobie myslala ze skoro dwoje dzieci wypchnelam to jestem rozjechana jak zaba na polanie

Napisane przez bajka1807

pewnie inny pasztet ja pukal, albo nie patrz na twarz patrz w co pchac, czy tez torba na ryj i jazda

jak to mówią każda potwora znajdzie swojego amatora... hehe i widocznie amator był a czy z torba czy z flagą to juz inna sprawa, cionsza jest, jest

Napisane przez misia332

same oponki, obwarzanki i precele !


Kupiliśmy nianię, i dzisiaj przybyłam do mnie kurierem, a że TŻ nie wiedział, to postanowiłam zrobić mu psikusa.
jedną dałam u nas, a drugą włączyłam w salonie. Jak TŻ siedział już przy kompie, mama coś robiła w kuchni, to poszłam i mówię do niani "Misiu chodź na bzykanko "

TŻ krzyknął "Kurrrwaa, żeś mnie wystraszyła", a ja z mamą o mało co sie ze śmiechu nie posikałam.

Napisane przez papuga_69

o ziemniaczanej kiszcze to nie słyszałam nigdy :p chyba, że to ta biała?

kiszka ziemniaczana to na Podlasiu mniam i babkę ziemniaczana tez bym zjadła...

Napisane przez bajka1807

jak byla u mnie ostatnio kuzynka, to zapytala mnie czemu daje Amelce penisa do zabawy https://www.google.pl/search?q=piszc...ml%3B300%3B300

kazala mi na ta zabawke spojrzec od wewnatrz i faktycznie, ryj lwa przedzielony na pol i wyglada jak jaja

smieszne jest to, ze ona ma taka sama dla swojej cory i zwrocil na to uwage jej szwagier, a oni razem zapytali tesciowej co jej to przypomina a ona odwrocila do gory nogami i powiedziala ze bucik i zaczela nim skakac po stole.... myslalam ze sie zeszcze ze smiechu jak to opowiadala ale to trzeba miec ta zabawke przed oczami wtedy

Napisane przez matallewar

Wrócił. Obudził Ede, Eda Elene, ona mnie. 1:30 ojciec wraca, integracja rodzinna. Zaraz mu przyje... uderze go!! Patelnia w łeb!! Nie wystarczy, że wczoraj 2h spalam??


I w ogóle boski jest, bo obudziła się Elena, a on do mnie: "jak Ty ja usypiasz". To mu mówię, że nie budze, bo ona potem 2h nie zasypia no i się teraz z nią bujam

zatłukłabym...
Matall ja juz pisałam że praca pracą, ale mógłby sie ogarnąć i wracać o bardziej normalnych godzinach... ja bym na takie coś nie pozwoliła

Napisane przez matallewar

Czemu? Przez powikłania czy jak?
Ja szczepić chcę na pewno, tylko nie wiem, czy już teraz. Żebym to ja wiedziała, kiedy ona do dzieci pójdzie

Znajoma pediatra szczepi, bo mówi, że widziała u siebie dzieci z powikłaniami po pneumo i lepiej zaszczepić. Jestem tego samego zdania...

Dzięki dziewczyny, jadę dziś chyba po patelnię żeliwną
Wyszli 8:45 i tż znów do 2 nie będzie... Co to za życie


Mam koleżankę, która robi na fb kampanię "nie szczep swojego dziecka, nie ryzykuj" masakraaaaaaa...

ja tez mam taka koleżankę, pierwsze dziecko szczepiła, drugiego juz nie... w ogóle zmieniła radykalnie światopogląd...

Napisane przez maharet1092

My cos myslimy o Maroku jesienia, ale akurat maly ma paszport a my nie. Na dowod to nas nie wpuszcza do afryki.Oczywiscie jak w ciazy nie bede.Moj chlop juz stwierdzil, ze jestesmy za starzy i juz bezplodni bo to nie mozliwe, zeby sie bzykac bez zabezpieczenia i nie zaciazyc

toż to niemożliwe...

[karolson]

[

Napisane przez tassia

a co do karmienia lyzeczka to ja nie rozumiem.idei wycierania lyzeczki o warge
ja wkladam mackowi lyzeczke i trzymam w buzi az sobie zje
smieszne to bo na pocatku probowal zasysac jak smoczek albo cycka
ale teraz juz odkryl i normalnie zbiera jezykiem
mam nadzieje ze dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja teraz też już tak nierobie ale na początku wydaje mi się że szorowałam mu o górną wargę nawet wstawiłam na fb taki filmik i nikt mi nie napisał że źle robie ale juz się poprawiłam i Filip pięknie je i słodko otwiera buzie jak widzi lyżeczkę

[tassia]

Napisane przez matallewar

W ogóle a propos żłobków, to ja się boję, że dzieci mi będą non stop chorować, a jaki pracodawca ucieszy się na 2 l4 w miesiącu?

haha nie zawiesilo mi apki na poscie od ciebie
najgorsze ze rodzice sa nieodpowiedzialni i zaprowadzaja chore dzieci do przedszkoli i zlobkow
u tz w rodzinie jest taka gwiazda co zaprowadza chore dziecko
i zawsze konczy sie zapaleniem.oskrzeli
a teraz jej sie na.pluca rzucilo
A Nawe nie chce wiedziec co inni rodzice na to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kropla_deszczu]

Napisane przez maharet1092

T. mnie znowu wkurza.Bedac w pl pralam tak co drugi dziwen, wczoraj przyjechalam do domu i pranie wstawiam.a ona mi pierdzieli po co ja pranie robie, przeciez ona kupila dla malego 6 par spiochow.Tak w rozmiarze 86, a Janek nosi 68.Wg t. wystarczy ze sobie gumki powszywam w pasie i na nogawkach, a tam gdzie zakrywaja nozki to moga sobie wisiec.Czy ona naprawde nie widzi roznicy ponmiedzy 5-miesiecznym dzieckiem a rocznym.Poza tym pierdzielic sie z wszywaniem gumek to 1000 razy latwiej wyprac

Masakra

Napisane przez Asiek84

hello



nie pogardziłabym nawet częścią takiej wygranej i też bym spa fundneła...



moich znajomych choimk żył równo tydzień... 4 letnia dziewczynka go zamęczyła...



zdrówka Kornelku



nie przyzwyczajaj dziecka do całkowitej ciszy, ja widzę jak moja sis teraz przezywa jak jesteśmy na obiedzie u rodziców w niedziele i nawet kichnąc nie można bo Filip śpi i musi być cisza... mój Hubi przy muzyce cały dzień i nic go nie rusza



o jejku, współczuję, może idź do ortopedy i prześwietlenie zrób...... ja też kiedyś zjechałam na tyłku ze schodów ale skończyło się na potłuczonej kosci ogonowej i ogromnym siniaku



Kropla Ala z racji wcześniactwa trochę później może się właśnie przekręcać, raczkować czy chodzić...





padłam




co za dziwna kobita...
piękna waga Szymcia

cdn...

Tak też obstawiam, że to przez wcześniactwo wszystko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariiasia]

Napisane przez kaska87

teraz waham się jesli chodzi o pneumo

my nie szczepiliśmy ani rot aani pneumo. nad tym drugim zastanowię się jeszcze. bo nie wiem kiedy Pchełek pójdzie do przedszkola. koleżanka położna mówiła mi, że jeśli dziecko nie będzie miało kontakty z innymi dziećmi przed 5-6 r.ż. (w sensie masówki-żłobek, przedszkole) to bez sensu szczepić

Napisane przez tassia

jejku nie dam rady nadrobic a baaardzo cjce bo widze ze temat chomikow na tapecie

moja kolezanka wsadzila chomia do magnetowidu, ale ze chomik nie ma wstecznego wiecnie umial wyjsc
wiectavmadra wlaczyla magnetowid i nacisnela eject



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

omg

Napisane przez maharet1092

T. mnie znowu wkurza.Bedac w pl pralam tak co drugi dziwen, wczoraj przyjechalam do domu i pranie wstawiam.a ona mi pierdzieli po co ja pranie robie, przeciez ona kupila dla malego 6 par spiochow.Tak w rozmiarze 86, a Janek nosi 68.Wg t. wystarczy ze sobie gumki powszywam w pasie i na nogawkach, a tam gdzie zakrywaja nozki to moga sobie wisiec.Czy ona naprawde nie widzi roznicy ponmiedzy 5-miesiecznym dzieckiem a rocznym.Poza tym pierdzielic sie z wszywaniem gumek to 1000 razy latwiej wyprac

masakra z tą Twoją t.

[kropla_deszczu]

Ej a mam pytanie do dziewczyn, które miały umowę w pracy tylko do końca ciąży. Jak to z macierzyńskim jest? Wypłaca ZUS? Bo koleżanka właśnie jest w takich sytuacji i chciałabym jej powiedzieć jak to wyglada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez karolson

ja szukam czegoś na godziny, nie tak że codziennie na 10 h
jakoś nie wyobrażam sobie żeby opiekunka przychodziła do nas do domu, a tym bardziej żeby Filip zostawał u kogoś
mój TŻ ma wyrozumiała firme, mama pracuje po 5 h, zawsze mam jeszcze ewentualnie teściową ale ona sama z Fifim nie zostanie tylko w te dni co teściu ma wolne.. a z 3 dni ma w tygodniu.. musze mieć jakąs opcję idealny byłby Klub Malucha- żłobek na godziny
też jak nie spróbuje to się nie przekonam bo nie każde dzieci choruja

Mi Edi sporo chorował, a ja będzie ich dwoje i będą na zmianę Najgorsze, że ja do opiekunki też nie jestem przekonana, mam sprawdzony KM i najchętniej do niego bym młodą wysłała, ale jak tż pracuje, to Wam pisałam, mama też normalnie ma etat, nie ma szans, że ktoś w razie w zostanie z którymś poza mną

Napisane przez Asiek84

zatłukłabym...
Matall ja juz pisałam że praca pracą, ale mógłby sie ogarnąć i wracać o bardziej normalnych godzinach... ja bym na takie coś nie pozwoliła

ja tez mam taka koleżankę, pierwsze dziecko szczepiła, drugiego juz nie... w ogóle zmieniła radykalnie światopogląd...

A co ja mogę? Prawda jest taka, że mogę co najwyżej się z nim rozwieść. Ale wtedy więcej go nie będzie

Ja nie uważam, że szczepienia są idealne, jestem za rozwlekaniem ich w czasie, ale propagowanie haseł typu "nie szczep, nie ryzykuj" to idiotyzm... Zwłaszcza, że jak czytam te argumenty niby za, to

Napisane przez tassia

haha nie zawiesilo mi apki na poscie od ciebie
najgorsze ze rodzice sa nieodpowiedzialni i zaprowadzaja chore dzieci do przedszkoli i zlobkow
u tz w rodzinie jest taka gwiazda co zaprowadza chore dziecko
i zawsze konczy sie zapaleniem.oskrzeli
a teraz jej sie na.pluca rzucilo
A Nawe nie chce wiedziec co inni rodzice na to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jestem dumna z mojego posta

Eda w większości przychodził zakatarzony i się zaraz okazywało, że kolega/koleżanka z glutami do pasa

[karolson]

Napisane przez tassia

haha nie zawiesilo mi apki na poscie od ciebie
najgorsze ze rodzice sa nieodpowiedzialni i zaprowadzaja chore dzieci do przedszkoli i zlobkow
u tz w rodzinie jest taka gwiazda co zaprowadza chore dziecko
i zawsze konczy sie zapaleniem.oskrzeli
a teraz jej sie na.pluca rzucilo
A Nawe nie chce wiedziec co inni rodzice na to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bo jak dziecko jest chore to nauczycielki powinny dzwonic po rodziców, zwłaszcza jak ma gorączke i się to praktykuje i wtedy trzeba przyniesc zaświadczenie od lekarza że dziecko jest zdrowe, znam takie przypadki, zreszta pisałam ostatnio w K. że odesłali do domu dziecko z 37,1 póżniej 37,4 a było całkiem zdrowe wiec duzo chyba zalezy od przedszkola/ żłobka

Napisane przez kropla_deszczu

Ej a mam pytanie do dziewczyn, które miały umowę w pracy tylko do końca ciąży. Jak to z macierzyńskim jest? Wypłaca ZUS? Bo koleżanka właśnie jest w takich sytuacji i chciałabym jej powiedzieć jak to wyglada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

płaci Zus normalnie L4 a później macierzyński, dodatkowy, rodzicielski.

[matallewar]

Napisane przez kropla_deszczu

Ej a mam pytanie do dziewczyn, które miały umowę w pracy tylko do końca ciąży. Jak to z macierzyńskim jest? Wypłaca ZUS? Bo koleżanka właśnie jest w takich sytuacji i chciałabym jej powiedzieć jak to wyglada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak, ZUS płaci normalnie 80% pensji przez rok

[kasiuni_a]

Napisane przez bojatoja

http://limanowa.in/wydarzenia;smierc...alu,16774.html
Eh i to w moim szpitalu

ciekawe co było przyczyną, bo przecież jak ją dzień wcześniej przyjmowali to chyba miała badanie, usg i ktg

Napisane przez jo_asiek

Dzień dobry!!! Dziś moje szczęście kończy 4 miesiące Jak ten czas leci

wszystkiego najlepszego

Napisane przez 83monia

jest...

znajoma mio powiadala o zbieraniu ogorkow w de. lezy sie calu dzien na takich dechach przymocowanych do wolno jadacego traktora, rekami w dol by zbierac ogorki. pozycja i upal powodowaly ze czesc kobiet pokarmu dostawala

ja kiedys hodowalam rybiki cukrowe i slimaki rybik zdechl bo kolezanka dala mu cukry, wlala wody i... woda wyschla a rybik sie do cukru przykleił dzungarki tez mialam,. fajne sa ale po 2 latach jeden mial jakiegos guza na szyi ze jesc nie mogl nawet dalam mu trutke n MYSZY I NIE MECZYL SIE WIECCEJ

moja ciocia robila sztuczne oddychanie chomikowi a potem stwierdzila ze moze sie nie rusza bo za zimno i w sen zapadl. polozyla go na grzejniku. po tygodniu wysechl na wiór

znajomy za to chcial umyc rybki w wodzie 60 st

Napisane przez tassia

dobra spadam
troche nadrobilam
wygladam dzis jak kupa
jade do reala po pampy i do lidla

ostatnuo wywrocilam sie z wozkiem i mam cale golenie w siniakach
masakraaaaaa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kurde, ale wózek się nie wywrócił?

Napisane przez pszczoua

Nadrobilam ale nie zdaze napisac bo dziecie mi sie budzi. Ma katarek i noc byla okropna bo nie mogl oddychac swobodnie i sie krztusil Do tego ma podejrzenie infekcji drog moczowych i dzisiaj probowalam mu pobrac mocz na posiew. Czekalam 40 minut a jak w koncu zaczal sikac to nie zdazylam zlapac

dużo zdrowia, oby to jednak nie ta infekcja

Napisane przez matallewar

W ogóle a propos żłobków, to ja się boję, że dzieci mi będą non stop chorować, a jaki pracodawca ucieszy się na 2 l4 w miesiącu?

mój starszy w ubiegłym roku jak poszedł do żłoba to chorował bardzo dużo wrzesień był ok, a potem tydzień choroby i tydzień zdrowy i tak na zmianę praktycznie do marca, potem do wakacji już chorował tylko raz w miesiącu Na szczęście mam mega wyrozumiałego pracodawcę, a najczęsciej to i tak moja mama przyjeżdżała, ale ona nie pracuje. W tym roku jest rewelacja, dwa razy był lekko podziębiony, a od połowy października zdrowy. Liczę na to, że Miłek jak pójdzie to trochę lepiej zniesie ten pierwszy rok