Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[pstryczek84]

No ciekawe z ta Kejt...
ale w sumie na co ma czekac? pierdyliard nianiek, lekarzy, sprzataczek, kucharzy, fryzjerow, makijarzystow itd do dospozycji 24/h, do tego kasy jak lodu wiec nad czym sie tu zastanawiac

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez mikakrolikowa

Gdzie tam 4 ściany mój Julekk zwiedZa cały oddział dziś był na rękach u pani doktor sprzątaczki i dwóch pielęgniarek i zaczepia wszystkich chodzimy po korytarzu i woła ej ej i wyciąga ręce na cZeść do wszystkich dzieci w szczególności spodobał mu die chłopczyk 4 miesięczny pozwalam nu w nozke go dotykać pozatym dewastujdmy salę wycieramy rysunki na ścianach cale lapki w farbie co rano wygrywały kran ale chcemy do domu bardzo

a to ja sobie to zupelnie inaczej wyobrazalam - ze sie siedzi ciagle w swojej sali, nigdzie wyjsc nie wolno i najlepiej byc cicho

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Szarlotke sypana albo ciasteczka cytrynowe?

Nieee :d przysmak ciążowy pamiętacie? kurczak w krakersach

Napisane przez Kija80

Szaja masz na myśli sześciolatki w szkołach, super hiper wypaśne darmowe podręczniki czy jeszcze jakieś niespodzianki o których nie wiem?
U nas na razie luz, sprawiają wrażenie że te sześciolatki to żaden problem. Mało tego, chcą nachwytać jak najwięcej dzieci i burmistrz polecił przyjąć wszystkich chętnych, bez względu na miejsce zamieszkania (niby zawsze przyjmowali ale tych spoza rejonu w miarę wolnych miejsc, w tym roku będą robić tyle klas ile będzie trzeba). Dramatu nie ma, w tej szkole do której zapisałam młodego zwykle były 3 klasy, w tym roku spodziewają się czterech lub pięciu ale są na to przygotowani organizacyjnie. Myślałam że będzie gorzej

Powiem tak (a pamiętaj, że ja to analizuję jak dzika, bo od września dostaję klasę 6latków):

-6latki + któryś z podręczników dostępnych obecnie = super
-7latki + zapowiadany podręcznik-widmo* = w miarę
- 6 latki + zapowiadany podręcznik - bajzel

A poważnie - ja w planach w ogóle mam napisanie odezwy na fb na temat, niech to w świat idzie. Tak w skrócie: dziecko (małe! mniejsze niż dotychczas) idzie do 1 klasy i jaką zachętę dostanie na początek? ano - podręcznik bez żadnych naklejek, bez kolorowych ćwiczeń, jeśli ma szczęście to nowy, a jeśli nie (moje obie niestety trafią na 3 rok podręcznika) to dostanie książkę którą już ktoś 2 lata używał. Chyba mocno średni pomysł? Dodam, że w przedszkolu dziecko ma kolorowe książki, ćwiczenia z naklejkami (kolorowe!) i nagle idzie do czegoś zupełnie nowego, nieznanego, stresującego i miast ucznia zachęcić to... daje coś totalnie nieatrakcyjnego dla dziecka.

Szkoła ma dostać dotację na ćwiczenia do tej tajemniczej książki - 50zł. I teraz ta kwota ma starczyć na ćwiczenia do nauki języka, do polskiego, matmy, nauk przyrodniczo-społecznych. Nierealne. Mało tego - ćwiczenia MUSZĄ być skorelowane z podręcznikiem, a tu rzucają hasło, że z dostępnych na rynku mamy wybrać a to wygląda tak, że w książce będzie wprowadzana cyfra 5 przy temacie dajmy na to o świętach BN. A więc ćwiczenia powinny się do tej samej tematyki odnosić, czyli dodajemy bombki, choineczki, rysujemy 5 gwiazdek i tak dalej. A tu na rynku ćwiczeniówki (skorelowane z innymi podręcznikami!) wprowadzają cyfrę 5 przy okazji tematu o Dniu Niepodległości. I co? i wielka du.pa, za przeproszeniem, bo nic nie wykorzystam.

Rozwiązaniem jest też wg rządu wydanie tych 50zł na toner, xero i kartki - i uczciwie mówiąc, wolałabym to, ALE znów: ćwiczenia tylko xerowane, czarno-białe? a gdzie przyciągnięcie dziecka, zainteresowanie zadaniami?

Dlatego uważam, że to pomysł poroniony. Z tym, że naprawdę będę optowała (bo to szkoła ma ustalić, co wybiera) za xerowaniem, MOŻE udałoby się drukować... Ja uwielbiam robić własne ćwiczenia i mam tego ogrom...

To tak w skrócie

Napisane przez elllmi

teletubisia z torebką


a teraz pytanie zębowe mam:
jak u Waszych dzieci rosną dolne dwójki? równiutko z jedynkami? bo u nas mamy jedną dwójkę i ona wydaje mi się tak jakoś cofnięta w porównaniu do jedynki, tak jakby bardziej do środka buzi rosła nie wiem, czy ja mam jakies zwidy, ale np górne są w równym rządku, a ta dolna mi jakoś nie pasuje; zaczekam, aż druga wyjdzie i zobaczymy

Nie, one tak dziwnie wychodzą ale potem się powinno wyrównać

Nieeee, nie zmieścił się Tinky WInky do piekarnika

Bodziaki w 2paku ostatnio z HM biorę, tzn tam jest tak, że te ekobawełniane można za 30zł kupić za 2sztuki dowolnie wybranego koloru, uwielbiam je.

[misiaeel]

Napisane przez pstryczek84

No ciekawe z ta Kejt...
ale w sumie na co ma czekac? pierdyliard nianiek, lekarzy, sprzataczek, kucharzy, fryzjerow, makijarzystow itd do dospozycji 24/h, do tego kasy jak lodu wiec nad czym sie tu zastanawiac

no w sumie racja, nic tylko rodzić

Hania ostatnio zamiast ne czy nie mówi najn. i to tak jeszcze powtarza najn najn najn
skwitował to mój Małżonek- widzisz za dużo się nasłuchałaś Wołoszańskiego w ciąży

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

u nas na dole tylko jedynki
za to gorne jedynki sa ladne, rowniotkie ale mam wrazenie ze cofniete do tylu bo widze ze mlody czesto jak zaciska zeby to ma dolne jedynki na wierzchu i nie wiem czy juz mu tak rosna, czy jemu tak wygodniej i tylko dolna szczeke wysuwa do przodu czy jeszcze co innego

pyt bodziakowe
georgowe bodziaki dobre sa?

Calkiem OK Pewnie wiesz ale jesli nie to one sa z asdy tak jak f&f jest z tesco na przyklad. Jakosc porownywalna jak dla mnie

Dziewczyny spia, ja juz po cwiczeniach, jeszcze tylko paczki popakowac, nastawic zmywanie i moze zjesc jakas kolacje jak czasu starczy Nadrobie Was pewnie dopiero jutro rano. Jakby mnie juz nie bylo to spokojnej nocki kochane

[pstryczek84]

Szaja - czyli ten podrecznik jest musowy? czy szkola moze od tego odstapic? co z jezykiem?

Napisane przez ania13.03

Calkiem OK Pewnie wiesz ale jesli nie to one sa z asdy tak jak f&f jest z tesco na przyklad. Jakosc porownywalna jak dla mnie

dzia!
bo znalazlam taka aukcje i nie wiem czy sie opyla kupic
http://allegro.pl/r-86-george-body-1...982835545.html

[nafiyqa]

Ellmi, ok, ale histerie pobudkowa Ty ogarniasz.
Albo nie, nie masz przeciez doswiadczenia przy bezproblemowym Fifku

Szaja, pytam sie ja - dlaczego jeszcze nie jestes jakims konsultantem przy ministerstwie?
a przysmaku nie jadlam :P

Powiem Wam, ze jakbym miala kucharza na wylacznosc to i ja bym sie na drugie dziecko pisala

Ania, jak ta tarta? Smakowicie wyglada, ale nigdy nie robilam... Tam tak malo maki i masla trzeba?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Pstryczku, ja mam bardzo duzo rzeczy dla Kuby z Georga i ja jak dla mnie jakosc jest ok. Nie rozciaga sie, nie mechaca szybko, rzeczywiscie podobne do F&F.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Witam i ja wieczorną porą
Tak się z Oskim wyszaleliśmy wieczorem że chyba nawet nie mam sił usnąć

Szajka-noooo w ogromnym skrócie to przedstawiłaś

Fewcia-ja Oskara nie uczyłam wspinania,a widzisz jak świetnie sobie radzi
Jego dom powinien być w dżungli, a jego matka powinna być małpą
Bo moje dziecko zachowuje się czasami jak orangutan skaczący po drzewach
Zaraz coś wam pokaże

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ania13.03

Calkiem OK Pewnie wiesz ale jesli nie to one sa z asdy tak jak f&f jest z tesco na przyklad. Jakosc porownywalna jak dla mnie

Dziewczyny spia, ja juz po cwiczeniach, jeszcze tylko paczki popakowac, nastawic zmywanie i moze zjesc jakas kolacje jak czasu starczy Nadrobie Was pewnie dopiero jutro rano. Jakby mnie juz nie bylo to spokojnej nocki kochane

kupuję w SH tylko, ale lubię bardzo i ich legginsy! rewelacja, nic się nie rozciąga, nie rwie, cudo! w takim sieciowym SH są dostawy nowych rzeczy też z Anglii właśnie i george mają bardzo często.

Napisane przez pstryczek84

Szaja - czyli ten podrecznik jest musowy? czy szkola moze od tego odstapic? co z jezykiem?


dzia!
bo znalazlam taka aukcje i nie wiem czy sie opyla kupic
http://allegro.pl/r-86-george-body-1...982835545.html

Jeśli go wydadzą to tak, musowy. Językowy podręcznik ma być do września wyczyszczony - czyli nie może zawierać miejsc do pisania, ma być taki, by 2 kolejne klasy pierwszaków mogły go przejąć.


Fajne osobiście uwielbiam nasze w takie wzory (akurat bodziaków nie znalazłam w necie):

http://img06.allegroimg.pl/photos/or.../12/3768221292

http://img02.allegroimg.pl/photos/or.../19/3878991922

Napisane przez nafiyqa

Ellmi, ok, ale histerie pobudkowa Ty ogarniasz.
Albo nie, nie masz przeciez doswiadczenia przy bezproblemowym Fifku

Szaja, pytam sie ja - dlaczego jeszcze nie jestes jakims konsultantem przy ministerstwie?
a przysmaku nie jadlam :P

Powiem Wam, ze jakbym miala kucharza na wylacznosc to i ja bym sie na drugie dziecko pisala

Ania, jak ta tarta? Smakowicie wyglada, ale nigdy nie robilam... Tam tak malo maki i masla trzeba?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Pstryczku, ja mam bardzo duzo rzeczy dla Kuby z Georga i ja jak dla mnie jakosc jest ok. Nie rozciaga sie, nie mechaca szybko, rzeczywiscie podobne do F&F.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo jakbym miała na niektóre buźki patrzeć...

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Mala, bo naprawdę nie da się inaczej

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

Szaja - czyli ten podrecznik jest musowy? czy szkola moze od tego odstapic? co z jezykiem?


dzia!
bo znalazlam taka aukcje i nie wiem czy sie opyla kupic
http://allegro.pl/r-86-george-body-1...982835545.html

Cena dobra bo one normalnie gdzies za tyle wychodza - ok. funta za bodziaka

nawijko tarta bardzo smaczna, ja robilam z podwojnej porcji tyle, ze make dalam 50/50 zwykla biala i razowa Dobre i latwe, polecam
A tluszczu daje sie malo chyba przez ten jogurt naturalny. Takze same plusy

[Debrah]

idę płakać! pocytowałam, poodpisywałam, elaborat mi wyszedł i się skasowało! o żesz @#$$#%$%^%^%~!
idę jeszczde raz...

[hje]

Miałam napisać, że Pola już śpi, ale w ogóle nie wiedziałam, że tyle nam zeszło
No ale śpi

Napisane przez misiaeel

Hania ostatnio zamiast ne czy nie mówi najn. i to tak jeszcze powtarza najn najn najn
skwitował to mój Małżonek- widzisz za dużo się nasłuchałaś Wołoszańskiego w ciąży

O kurde, mam się bać
Ale słodko to musi brzmieć

Napisane przez nafiyqa

Pstryczku, ja mam bardzo duzo rzeczy dla Kuby z Georga i ja jak dla mnie jakosc jest ok. Nie rozciaga sie, nie mechaca szybko, rzeczywiscie podobne do F&F.

Napisane przez mala_19kw

Zaraz coś wam pokaże

Już się nie mogę doczekać

[Kija80]

Pewnie się skończy tak że większość szkół darmowy podręcznik zbojkotuje. Zapowiedzą rodzicom na zebraniu że oczywiście może być za darmo ale to będzie do d... i rodzice zadecydują że wolą zapłacić. Ministerstwo będzie mogło ogłosić że przecież oni chcieli dobrze tylko ludzie nie chcą Ile z Was pamięta jak się dostawało książki w szkole? Chyba tylko te najstarsze dziewczyny? Ten stres na końcu roku przy przydziale że się dostanie jakąś brzydką obszarpaną książkę Były takie metryczki w książkach gdzie wpisywali ocenę stanu książki od 2 do 5 bo jeszcze wtedy nie było 1-6, jak się odfało książkę w dobrym stanie to przydzielali kolejne z tych lepiej zachowanych ale raz dostałam taką z tróją bo lepszych nie było, strasznie się z niej nie lubiłam uczyć bo była paskudna

[mala_19kw]

Po całym dniu z moim łobuzem jestem totalnie wypruta Pewnie się domyślacie
Nie chce mi się mrugać,gadać,powłóczyć nogami...

Jednak zanim położę swoje zwłoki do łóżka tuż po uspaniu delikwenta muszę jeszcze ogarnąć zrobione przez niego "porządki" ,które prezentują się tak jak na załączonym obrazku
Takie generalne porządki robi co wieczór

[Kija80]

Szajka a czy u Was też robią podział na klasy wg miesiąca urodzenia dziecka? Bo podobno wyszło jakieś rozporządzenie i ma to być dość restrykcyjnie przestrzegane, już zapowiedzieli jakieś kontrole. Martwię się trochę bo zależało mi żeby Grześ poszedł z jednym z kolegów z przedszkola ale dzielą ich dwa miesiące i mogą się minąć o klasę...

[ania13.03]

Napisane przez mala_19kw

Po całym dniu z moim łobuzem jestem totalnie wypruta Pewnie się domyślacie
Nie chce mi się mrugać,gadać,powłóczyć nogami...

Jednak zanim położę swoje zwłoki do łóżka tuż po uspaniu delikwenta muszę jeszcze ogarnąć zrobione przez niego "porządki" ,które prezentują się tak jak na załączonym obrazku
Takie generalne porządki robi co wieczór

O zesz Ty

[hje]

Mała, eeeej, no weź się przyznaj, że to artystycznie porozrzucałaś, a teraz na syna winę zrzucasz, a on biedny nawet tego nie widział

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Kija80

Szajka a czy u Was też robią podział na klasy wg miesiąca urodzenia dziecka? Bo podobno wyszło jakieś rozporządzenie i ma to być dość restrykcyjnie przestrzegane, już zapowiedzieli jakieś kontrole. Martwię się trochę bo zależało mi żeby Grześ poszedł z jednym z kolegów z przedszkola ale dzielą ich dwa miesiące i mogą się minąć o klasę...

Meneq pisała, że tak w Japonii jest

[insolito]

Napisane przez BlackSanctum

Ania, jak ona poczuje żółtko, to jedzenie się kończy. Ja naprawdę próbowałam już wszystkiego. I jakieś wymyślne jajeczniczki robiłam, i na parze, i w mm, i wszędzie. Królewna jest tak wyczulona, że najmniejszy kawalątek znajdzie...

U nas jako tylko od postacią chleba w jaku lub w placuszkach

Napisane przez ania13.03

[
Ifwka moj Tz tak czesto Mloda pod pache bral i wychodzil z nia do auta. W pewnym momencie Gabi nauczyla sie czegos strasznie glupiego - niesiona w tej histerii przez Tzta zaczela wolac "HELP". Ludzie stawali i pytali go czy to jego dziecko Wyobraz sobie jak musialo to wygladac

To nieźle

Napisane przez meduzza

Zapomniałam ostatnio pochwalić mojego TŻ... Kiedy mała była taka mocno zakatarzona i nie mogła spać w nocy to ja przespałam całą, bo TŻ się nią zajmował, spał z nią na klacie, żeby mogła swobodnie oddychać, mimo, że na rano do pracy szedł. I widzę, że coraz lepiej się czuje w roli ojca, teraz kiedy można jakiś kontakt załapać z dzieckiem.

Brawa dla Tż

Napisane przez treselle0

hej.... Ola mi goraczkuje i nie wiem, czy to zebowe czy poszczepienne....tyle, ze do tej pory nigdy na zeby nie goraczkowała

Zdrówka

Napisane przez fewcia

Blanka dzisiaj odbyła bardzo poważną rozmowę z kamieniami na skalniaku przed blokiem. Nie wiem co im tłumaczyła, ale wyglądało groźnie

Mój wstaje co noc. Owszem, ja się budzę, chcę wstać, a On do mnie "śpij, ja pójdę" Ale dopóki nie wróci do łóżka, to nie zasypiam

Fajny ten Twój mężuś

U nas jakby lepiej z jedzeniem.
Wczoraj Kubus zjadl pierwszy raz ziemniaki ode mnie z talerza.
I to jaka ilosc! Normalnie pieknie otwieral buzke, do tej pory jak dawalam mu cos do jedzenia ode mnie to krecil glowka i zaciskal usta.
Dzis podziabal troszke rybki, takze sa postepy.




Od kilku dni je zupki nieblendowane (pamietacie, mielismy z tym problem). Oczywiscie niektore lyzeczki wypluwa (wtedy ja zbieram z brody i daje mu ponownie), ale takich zachowan jest coraz mniej.


I jeszcze go pochwale - dzis kolejna rehabilitacja bez placzu, wyrywania sie, wrzaskow.
Zamiast tego bylo milion usmiechow do rehabilitantki, dziewczynki cwiczacej obok i jej mamy
Po prostu z dnia na dzien sie przekonal i nie urzadza juz histerii. Taki etap minal?


Zrobilam sobie owsianke z budyniem czekoladowym, amarantusem , innymi smieciami i zasiadam do konsumpcji [/QUOTE]

Ogromne brawa dla Kubusia za jedzenie i postępy na rehabilitacji

Napisane przez ewulkaaa

a czemu to źle? ja tylko przy zabawianiu Ani jestem w stanie ją nakarmić więc dla mnie to taka oczywistość, że trzeba czymś zająć, żeby nie wiedziała że je tylko że nie wciskam na siłę - wkładam tylko, gdy otwiera buźkę chodzi o skupienie - nie skupia się na jedzeniu, tylko na czymś innym

to tak się nie powinno robić?

Teoretycznie dziecko powinno jeść świadomie , poza tym jest różnica między zabawianie po to, żeby dziecko utrzymać w miejscu w czasie posiłku, a jedzeniu nieświadomym No ale w praktyce różnie bywa, ja też muszę zabawiać, żeby moja wiercipięta utrzymała dupkę w miejscu. Jest mi z tego powodu bardzo źle, bo nie zabawianie przy jedzeniu było moim wielkim założeniem w ciąży i obiecywałam sobie, że nie będę tego robić, a wyszło jak wyszło

Napisane przez elllmi

o Tyyyyyyy


ale milusińsko
a z jakiej firmy herbata? bo to moje smaki są

Lord Nelson , nie mogę jej znaleźć w googlach, opakowanie bardzo podobne do tego http://www.google.pl/imgres?safe=off...tart=0&ndsp=21

[ania13.03]

Napisane przez hje

Mała, eeeej, no weź się przyznaj, że to artystycznie porozrzucałaś, a teraz na syna winę zrzucasz, a on biedny nawet tego nie widział

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------


Meneq pisała, że tak w Japonii jest

U nas w UK tez Gabi jest z pazdziernika wiec do przedszkola poszla od stycznia, a Lila pojdzie chyba od wrzesnia

[insolito]

Napisane przez mala_19kw

Fewcia-ja Oskara nie uczyłam wspinania,a widzisz jak świetnie sobie radzi
Jego dom powinien być w dżungli, a jego matka powinna być małpą
Bo moje dziecko zachowuje się czasami jak orangutan skaczący po drzewach
Zaraz coś wam pokaże

Mój Pietrek to samo Byle wyżej się wspiąć Ostatnio wyszłam na chwilę do łazienki wracam, a moje dziecko siedzi na oparciu fotela, nie podłokietniku. Jak on tam dał rade usiąść to ja nie mam pojęcia Dziś nagrałam jak włazi na kostkę edukacyjną, ale kabel gdzieś wcięło i nie mogę zgrać Nawet jak go mam na rękach to się wspina po mnie, żeby wyżej być

Napisane przez Debrah

idę płakać! pocytowałam, poodpisywałam, elaborat mi wyszedł i się skasowało! o żesz @#$$#%$%^%^%~!
idę jeszczde raz...

[elllmi]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45253515]
Nie, one tak dziwnie wychodzą ale potem się powinno wyrównać
[/QUOTE]

mam nadzieję, że będzie jak mówisz

a co do bodziaków z hm, też je uwielbiam, tylko nie wiem czy zauwazyłyście - mają tendencję do "puszczania oczek" przy środkowym zatrzasku w kroku mi się zdarzyło dwa razy, a Lolek u mojego brata ma praktycznie wszystkie tak podziurawione

Napisane przez misiaeel

Hania ostatnio zamiast ne czy nie mówi najn. i to tak jeszcze powtarza najn najn najn
skwitował to mój Małżonek- widzisz za dużo się nasłuchałaś Wołoszańskiego w ciąży

Napisane przez mala_19kw

Po całym dniu z moim łobuzem jestem totalnie wypruta Pewnie się domyślacie
Nie chce mi się mrugać,gadać,powłóczyć nogami...

tylko pamietaj - ODDYCHAĆ MUSISZ!!!!
a rozpie.rdziel koncertowy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Kija, wiem tylko, że dzieci urodzone od stycznia do czerwca włącznie roku 2008 idą teraz jako 6latki. U nas 1 klasa 6latków będzie, pozostałe integracyjne 7latków, więc tak czy siak...

[elllmi]

Napisane przez insolito

Lord Nelson , nie mogę jej znaleźć w googlach, opakowanie bardzo podobne do tego http://www.google.pl/imgres?safe=off...tart=0&ndsp=21

poszukam jak gdzieś będę

[insolito]

Zastanawiam się nad butami dla Piotrusia, trzeba by coś kupić, bo w tych co teraz ma nie umie chodzić Myślałam nad tymi:http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=search&kword= , tylko cena powala, le w sumie pierwsze buty powinny być porządne. Myślicie, że ta cena to przesada ?

[nafiyqa]

Napisane przez mala_19kw

Po całym dniu z moim łobuzem jestem totalnie wypruta Pewnie się domyślacie
Nie chce mi się mrugać,gadać,powłóczyć nogami...

Jednak zanim położę swoje zwłoki do łóżka tuż po uspaniu delikwenta muszę jeszcze ogarnąć zrobione przez niego "porządki" ,które prezentują się tak jak na załączonym obrazku
Takie generalne porządki robi co wieczór

u nas jest b. podobnie

[insolito]

Napisane przez elllmi

mam nadzieję, że będzie jak mówisz

a co do bodziaków z hm, też je uwielbiam, tylko nie wiem czy zauwazyłyście - mają tendencję do "puszczania oczek" przy środkowym zatrzasku w kroku mi się zdarzyło dwa razy, a Lolek u mojego brata ma praktycznie wszystkie tak podziurawione

A nam się jeszcze nie zdarzyło coś takiego

[mala_19kw]

Hje-no i się wydało

Doooobra pora na mnie jeszcze Was chwilę poczytam zajadając krówki i idę spać

Dobranoc krejzole

[hje]

A jeszcze co do bodziaków z długim, to ja może jestem dziwna, ale o wiele bardziej wolę te bez zapiania przy szyi Nie wiem, może po prostu mi się takie trafiają dobre, ale teraz młoda z długimi rękawami ma tylko z F&F i są baaaaardzo fajne. Te, które jej kupiliśmy 3 miesiące temu naciągnęły się, ale... tylko przy zapinaniu na dole, jak już był lekko przymałe i je naciągałam A teraz od miesiąca ma rozm. 92, sztuk 5 i dalej wyglądają, jak nowo kupione. I super się trzymają na ramiokach, nie odkrywają niczego, jak leży na brzuszku, to nie ma żadnego "dekoltu" ani nic

[Kija80]

A wg mnie to bez sensu. W chyba każdej szkole która ma taką możliwość w sensie więcej niż jedną klasę i tak starają się oddzielić sześciolatki od siedmiolatków. Ale po co sztucznie oddzielać siedmiolatka ze stycznia od takiego z kwietnia? Między nimi nie ma żadnej różnicy. Ważniejsze chyba żeby utrzymać jakieś przyjaźnie przedszkolne (oczywiście wiem że w szkole będą nowi koledzy ale dziecku na pewno raźniej jak ma na wstępie kogoś znajomego) albo np. żeby w klasie były dzieci mieszkające blisko siebie (łatwiej pożyczyć zeszyt, mogą razem chodzić do szkoły)

[elllmi]

Napisane przez insolito

Zastanawiam się nad butami dla Piotrusia, trzeba by coś kupić, bo w tych co teraz ma nie umie chodzić Myślałam nad tymi:http://www.emel.com.pl/prod.php?idg=...=search&kword= , tylko cena powala, le w sumie pierwsze buty powinny być porządne. Myślicie, że ta cena to przesada ?

śliczne są ale nie dałabym tyle za butki

Napisane przez insolito

A nam się jeszcze nie zdarzyło coś takiego

to my jakieś lewusy jesteśmy w takim razie

Napisane przez hje

A teraz od miesiąca ma rozm. 92, sztuk 5 i dalej wyglądają, jak nowo kupione. I super się trzymają na ramiokach, nie odkrywają niczego, jak leży na brzuszku, to nie ma żadnego "dekoltu" ani nic

92?

[ania13.03]

insolito fajne te butki i zgadzam sie w 100%, ze pierwsze powinny byc porzadne bo stopka sie dopiero ksztaltuje ale tak jak Szaja dzisiaj pisala (jesli pomylilam to przepraszam), ze w Deichamnnie jest swietna firma (seria ) butow Elefanten. Moze warto sie tam wybrac jesli masz w okolicy i poprzymierzac?
Pamietam jak kupowalam pierwsze buty do chodzenia dla Gabi - dopiero w ktorejs parze mogla biegac, a ona chodzila tylko jak juz naprawde musiala