Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[cathlyn]

Dobry wieczór

I mnie dopadło choróbsko. Wczoraj wieczorem kiepsko się czułam - ponadrabiałam Was i poszłam spać Chyba się zaraziłam od Pani Tak pisałam o tym czosnku i choróbskach i sama musiałam wczoraj zeżreć czosnek. Jeszcze czułam zapach rano Ale rano tylko ból gardła, więc mam nadzieję, że mnnie jednak ominie. Szkrabon na szczęście dokazuje, więc żeby nie złapała....
I odgrzewane kotlety

Napisane przez nestelle

moim zdaniem konsekwentnym trzeba być od początku . ale takie brzdące nie do końca rozumieją o co nam chodzi dlatego trzeba do znudzenia powtarzac i odwracac uwagę tez.....

Co do bucików ja niewyobrazam sobie kupic przez neta .musze przymierzyć ,sama zdecydować ile zapasu zostawić w rozmiarze . także kupuje w stacjonarnym . Polecam Naturino ,potem Primigi i Ecco. takie kupuje starszakom od małego ....

1. Ja też mówię : Nie/nie wolno i raz skutkuje raz nie. Za to jak TŻ [powie NIE, to kurcze zawsze się słucha. Musze być bardziej poważna jak mówię "Nie" Jak pomarudzi, bo czegoś chce, to odwracam uwagę. Na ogół kot skutkuje.
2. Dzięki za nazwy, wylookałam na necie i niestety nie na moją kieszeń, więc na razie zostanę przy tańszych markach. Chyba rzeczywiście przejdę się z młodą do sklepu i przymierzę buciki - ile mniej więcej zostawia się zapasu? Tak aby palec wszedł - mniej?

Napisane przez oliwka__

nie raz człowiek potrzebuje rozmowy ale ile na telefonie można wisieć albo pójść do kawiarni pogadać a co mam iść sama usiąść ? ale ile można ... no to się przy okazji wyżaliłam

Doskonale Cię rozumiem...

Napisane przez Tasia34

No hej hej
Noc okropna. A raczej ranek...

Cath - i jak Czeresniowa?

1. Wyobrażam sobie jak Wam ciężko i zgadzam się z nestelle , że potrzebna jest decyzja - kp lub nie. Gdyby dało się przewidziec kiedy Krzyś by się sam odstawiał - może jak będzie miał roczek będzie już w stanie bez piersii funkcjonować...? A może nie i wtedy też będzie ciężko. Wsłuchaj się w siebie i zrób jak Ci intuicja podpowiada

1. Na razie dałam tylko Zimę na Czereśniowej. Szał. Oglądała, przewracała strony, ja jej pokazywałam kotka palcem, a ona pokazywała wszystko inne. Ale pokazywała palcem! Jestem ogromnie zadowolona. Reszta pór roku czeka na półce, radość trzeba dawkować

Napisane przez Agnjeska

Nestelle zapominam że ty nie facebookowa (: dla Ciebie foto tortu Jaśki

Ale tort

Napisane przez pani22ka

a i dziś znów gorączkę mam

Napisane przez Moderna

(na wiecej to bedzie mozna sobie pozniej pozwolic np. sezam, ziarna slonecznika, dyni, kurkuma, quinoa)..

Ja ze względu na nie-jedzenie L. staram się podawać jak najwięcej zdrowych rzeczy do potraw, żeby były jak najbardziej "naszpikowane" - ostatnio zmieliłam dynię i słonecznik i posypuję nimi wszystko - kaszki, dodaję do jogurtu. Mam nadzieję, że mimo, że tak mało je, to ma wystarczająco żelaza...

Napisane przez Luna0

Ma inne talenty, dziś wsadził wieszak do buzi ...i nie mógł wyjąć bo się zahaczył

I z pamięci
scarlett - za kupkę
nestelle - super fotki Roszka - dobrze, że już zdrowy i uśmiechnięty
alliw - Ale masz genialne koty, jakie spokojne, a Jaś jaki zadowolony
Byou nie pamiętam czy dziękowałam za opis bucików, więc dziękuję

Paczka z arosa rozpakowana - L. dostała już "Na Straganie", Lokomotywe i Ptasie Radio w formie takiej małej ksiażeczki, Zimę CZereśniową i karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane
Kupiłam z tych kart jeszcze moje pierwsze słowa, na razie czekają, ale coś widzę, że to hit będzie.

[kwiatuszekkk21]

Hej

pamiętacie synka mojej siostry, stojącego od września przy drzwiach w przedszkolu? przedwczoraj pierwszy raz poszedł bawić się z dziećmi i nawet razem poszli na śniadanie i je zjadł a taki był szczęśliwy, że po powrocie zadzwonił do mojej mamy, żeby się pochwalić. wszystkim ulzyło
prawdopodobnie panie sobie go odpuściły, bo niechcący dyrektorka na niego wpadła jak wchodziła do sali i o wszystkim się dowiedziała. interweniowała i nagle przedszkolanki zaczęły bardziej go zagadywać, dały rysunki do domu, kazały przynieść puzzle do przedszkola, żeby pokazał jaki jest dobry w układaniu. 2 dni większych starań i mały ruszył

Napisane przez nestelle

Tylko lekarka nic nie mówiła o inhalacjach dla Rocha . sama miałabym zdecydować ? i sama decydować jakie krople? (Ninka miała przepisane przez lekarza i do tego miała 3 lata ).

jak sama to tylko z soli fizjologicznej zupełnie bezpieczne
inne krople bałabym się dawać bez konsultacji z lekarzem

Napisane przez nestelle

A się pochwale - dzisiaj spałam . normalnie . R już się w nocy nie dusił .nic w sumie nie robił ,spał spokojnie . tylko kaszel i katar trzeba wyeliminować . wczoraj zapaliłam koninek z kilkoma kroplami Olbasu .
Dzis tylko jeszcze troszkę krwi z noska poleciało (pewnie naczynka pękaja ).


piekarnik mi się zepsuł . znowu . tz szybko załatwia kogos do naprawy bo jak piekarnik nie działa to nie będzie dobrych obiadków .... nie wyobrażam sobie jak można bez piekarnika zyc ....

Roszek dzielny chłopak, dał radę

można, ale co to za życie my bez piekarnika już prawie rok

Napisane przez pani22ka

. chyba od końca listopada
ale żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, że "przekroczy roczek".

no to jak dla mnie chodzi, może jeszcze niesamodzielnie ale jest blisko
my na tym samym etapie i też coś mi się wydaje, że nie przekroczy roczku, ale wisi mi to i powiewa

Napisane przez corka_rosy

Ja też jestem yeti, od urodzenia do 6 miesiąca spędzałam godziny na ławce, czytając.

no weeeeź

dla Wojtusia za żłobek

Napisane przez nestelle

pochwale si emoją mooondroscią

dobrze, że nic się nie stało. możecie podać sobie ręce z moją babcią przycinającą kabel z wtyczką wsadzoną do gniazdka

a tż jaki żartowniś

Napisane przez Agnjeska

Szczególnie zadowolona to z opakowań była (;

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez pani22ka

Marsel, Roch, to osoba o niescenicznym imieniu może tańczyć w tle (chłop mi dziś pokazał /bo się jarałam jak T. bosko tańczy/ syna tańczacego na leżąco... jak biodrem zarzuca, jakie figury odwala )

mam pomysł kto może być ich bodyguardem

Napisane przez Moderna

Pokaze Wam jak wyglada moja kuchnia po akcji " Pier... nie robie"
aaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!

nie jest tak źle często mam podobnie

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez BYou

Zadziwiła mnie dziś bo kuzynka miała na bluzie helo kitty, a Zosieńka paluszkiem na bluzę i głośno:miałłłłłłłłłłłll. Skąd Ona wie, że heloł kicia to kicia?

jak to skąd? no chyba ktoś tu zapomnial, że ona jest nieziemsko inteligentna

Napisane przez pani22ka

Mój syn zjadł dziś pierwszą jajecznicę (btw parowanie - aaaaaa!).
Był ryk jak ta lala... o jeszcze

troszkę zazdroszczę, bo mój wzgardził

Napisane przez Luna0

ze mnie życie się śmieje-myślałam że będę mieć wiecznie uśmiechnięte dziecko bo ja ciągle ciesze miche a tu zonk, uwielbiam tańczyć a tu Kamil co najwyżej poklaszcze przy muzyce ale to chyba przypadkiem
Ma inne talenty, dziś wsadził wieszak do buzi ...i nie mógł wyjąć bo się zahaczył

Lunka to się jeszcze wszystko może zmienić, te które teraz są rozchichrane za 5 lat mogą być ponurakami i odwrotnie

zdolniacha z tym wieszakiem

Napisane przez Agnjeska

Ja ostatnio takie dostałam (; chłop się pytał co na urodziny chcę a ja twardo ze nic... no to dostałam. Wieeelkie pudło. Ładnie zapakowane. A w środku nic (; bo sama chciałam (;

Potem co prawda prezent właściwy był ale już nie będę mówić że chcę "nic" (:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hahaa ale Ci dał nauczkę

Napisane przez cathlyn

Paczka z arosa rozpakowana - L. dostała już "Na Straganie", Lokomotywe i Ptasie Radio w formie takiej małej ksiażeczki, Zimę CZereśniową i karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane

że co? krowę pokazała? a ja musiałam coś wywalić z arosowego koszyka i wywaliłam akurat czereśniową i te karty stwierdziłam, że nasza księga dźwięków wygląda jak karty bo większość stron jest pojedynczych
ehh... a może by pokazał tą krowę

ale oczywiście dla Sz.


Dziewczyny który fajniejszy? na ceny nie patrzcie, bo to przypadkowe aukcje, ale ten smoby tak czy siak droższy

http://allegro.pl/smoby-jezdzik-bala...908655945.html

http://allegro.pl/chodzik-jezdzik-de...954804795.html

smoby chyba ładniejszy i pewnie solidniejszy, ma metalowy prowadnik ale jest trochę mniejszy. ma ograniczenie do 3 lat czyli pewnie do jakichś 14-15kg, czyli za długo nim nie pojeździ. ten drugi ma ograniczenie do 25kg. oba da się ogołocić ze wszystkich dodatków czyli prowadnika, obręczy i podnóżków

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------

a tak w ogóle to muszę jeszcze napisać, że w szoku jestem co się dzieje na Ukrainie. byliśmy wczoraj u mamy i rano tata miał włączony tvn24. a tam relacja na żywo, zkaskami na głowach, w kamizelkach kuloodpornych weszli z kamerą wśród opozycjoniztów i na żywo pokazywali jak służby strzelają do ludzi, co chwilę kogoś rannego wynosili. miałam łzy w oczach jak widziałam wynoszonych co chwilę nieprzytomnych, postrzelonych, zakrwawionych ludzi z nogami ciągnącymi się po ziemi. a te pociski jakie wielkie...
czy takie coś w ogóle można pokazywać w tv? z jednej strony dobrze, że pokazują, że cały świat widzi co się dzieje, ale kogoś reanimują a oni podjeżdzają z kamerą na twarz tego nieprzytomnego... to wyglądało jak relacja na żywo z wojny, co jak dzieci by to widziały... ja dzieckiem nie jestem ale mało co się nie poryczałam na widok takiej przemocy, psychika siada
wieczorem w wiadomościach już parę rzeczy zamazali
na prawdę nic nie można jakoś powstrzymać tego prezydenta? tyle ludzi ginie

[oliwka__]

Dzień dobry

scarlett Zosia pomysłowa

nestelle Roszek rozkoszny i dobrze że już wraca do zdrówka i jest pogodny

kwiatuszku dla bratanka a tym paniom to się niezłe lanie należy że tak odpuściły go

cathlyn dla Szkarabencji kalski: ale ona mądra klaski

BYou z Zosi to mały geniusz rośnie

Tasia i wytrwałości w konsekwencji przy odstawianiu Krzysia

Nestelle ja jak pierd.... nie robię to znaczy że wszędzie porządek z dnia poprzedniego żadnego gotowania

Modernaprzypomniałaś mi dlaczego bardzo często staram się robić dania jedno garnkowe i żadnych dodatkowych rzeczy nie gotuję

despa widziały gały co brały tak więc chyba nie ma powodu by współczuć

CR dla Wojciecha za pierwsze chwile w żłobku

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

LunaO Kamilek zawojował z wieszakiem, dobrze że nic sobie nie zrobił ciekawe zainteresowania swoją drogą ma ,
co do śmiechu moja też do niedawna była ponurakiem właściwie jest i o dziwo ostatnio zaczęły ją śmieszyć rzeczy które nie są śmieszne Wczoraj wieczorem niezły ubaw miała jak mama wyciągneła z tych puzli piankowych kółko z sową i turlałam po podłodze ale się śmiała

Czy wasze dzieci jak się śmieją to mają czkawkę ?? Moje dziecko wystarczy że się zaśmieje i od razu czkawka jakby się zapowietrzała hyh

[monicca1989]

Napisane przez cathlyn

Ja ze względu na nie-jedzenie L. staram się podawać jak najwięcej zdrowych rzeczy do potraw, żeby były jak najbardziej "naszpikowane" - ostatnio zmieliłam dynię i słonecznik i posypuję nimi wszystko - kaszki, dodaję do jogurtu. Mam nadzieję, że mimo, że tak mało je, to ma wystarczająco żelaza...

Paczka z arosa rozpakowana - L. dostała już "Na Straganie", Lokomotywe i Ptasie Radio w formie takiej małej ksiażeczki, Zimę CZereśniową i karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane
Kupiłam z tych kart jeszcze moje pierwsze słowa, na razie czekają, ale coś widzę, że to hit będzie.

Dobry pomysł z pestkami, też muszę tak zemleć a mam pestki dyni od babci, to się przydadzą tylko trzeba je ołupić

A możesz przypomnieć jakie to karty?

Napisane przez oliwka__

Czy wasze dzieci jak się śmieją to mają czkawkę ?? Moje dziecko wystarczy że się zaśmieje i od razu czkawka jakby się zapowietrzała hyh

Filip

[pani22ka]

Napisane przez cathlyn

Chyba się zaraziłam od Pani

to Pani przeprasza i już nie będzie kichać na forum

Napisane przez cathlyn

Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane

boskooooo!

Napisane przez kwiatuszekkk21

i nagle przedszkolanki zaczęły bardziej go zagadywać, dały rysunki do domu, kazały przynieść puzzle do przedszkola, żeby pokazał jaki jest dobry w układaniu. 2 dni większych starań i mały ruszył

heh... nagle
super!!! dziecko potrzebowało bodźca i zachęty. da się. rewelacja!

Napisane przez kwiatuszekkk21

my na tym samym etapie i też coś mi się wydaje, że nie przekroczy roczku, ale wisi mi to i powiewa

<uf>
u mnie presja t. jest ogromna wszak konkubent poszedł sam na szczepienie jak miał 10 miesięcy.

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam pomysł kto może być ich bodyguardem

Napisane przez kwiatuszekkk21

ehh... a może by pokazał tą krowę

jeszcze Cię zamęczy krową

Napisane przez kwiatuszekkk21

a tak w ogóle to muszę jeszcze napisać, że w szoku jestem co się dzieje na Ukrainie.

koszmar...

Napisane przez oliwka__

ja jak pierd.... nie robię to znaczy że wszędzie porządek z dnia poprzedniego żadnego gotowania

zawsze tak miałaś czy się nabyłaś monkowatości?

[monicca1989]

Aaaaa i dzisiaj Filipek kończy 11 miesięcy

[Dragusia88]

Napisane przez monicca1989

Dziewczyny które mają przed sobą impreze co zamierzacie podać?

ja jeszcze nie wiem czy będę robić

Napisane przez Luna0

Ma inne talenty, dziś wsadził wieszak do buzi ...i nie mógł wyjąć bo się zahaczył

sorry

Napisane przez Agnjeska

Ja ostatnio takie dostałam (; chłop się pytał co na urodziny chcę a ja twardo ze nic... no to dostałam. Wieeelkie pudło. Ładnie zapakowane. A w środku nic (; bo sama chciałam (;

Potem co prawda prezent właściwy był ale już nie będę mówić że chcę "nic" (:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez scarlett26

Uwaga! Nie dla wrażliwców i obrzydliwców!!!!

Z dziś udało się wprowadzić w czyn jeden z moich największych koszmarów, z prędkością światła złapała się za zasr... d..., a następnie wsadziła rękę do buzi............... bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee. ........ mam prosię, nie dziecko..............

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez nestelle

bonus -zawartość wózka

ekstra duży pan Roch i ten fryz

Napisane przez nestelle

ale powiem Wam ze jestem bardzo ,bardzo szczesliwa- pomimo tego ze Roch nie wyzdrowiał dokonca (tak ,tak "nie mów hop....") to już prawie ,prawie jest zdrowy - uśmiecha się cały czas ,zaczepia , krązy po domu i jest znowu taki pogodny !
naprawdę to dla mnie wielkie ufffff.....

Napisane przez cathlyn

I mnie dopadło choróbsko. Wczoraj wieczorem kiepsko się czułam - ponadrabiałam Was i poszłam spać Chyba się zaraziłam od Pani Tak pisałam o tym czosnku i choróbskach i sama musiałam wczoraj zeżreć czosnek. Jeszcze czułam zapach rano Ale rano tylko ból gardła, więc mam nadzieję, że mnnie jednak ominie. Szkrabon na szczęście dokazuje, więc żeby nie złapała....
I odgrzewane kotlety

1. Na razie dałam tylko Zimę na Czereśniowej. Szał. Oglądała, przewracała strony, ja jej pokazywałam kotka palcem, a ona pokazywała wszystko inne. Ale pokazywała palcem! Jestem ogromnie zadowolona. Reszta pór roku czeka na półce, radość trzeba dawkować


Paczka z arosa rozpakowana - L. dostała już "Na Straganie", Lokomotywe i Ptasie Radio w formie takiej małej ksiażeczki, Zimę CZereśniową i karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane
Kupiłam z tych kart jeszcze moje pierwsze słowa, na razie czekają, ale coś widzę, że to hit będzie.

zdróka
i za nowe umiejętności

Napisane przez kwiatuszekkk21

pamiętacie synka mojej siostry, stojącego od września przy drzwiach w przedszkolu? przedwczoraj pierwszy raz poszedł bawić się z dziećmi i nawet razem poszli na śniadanie i je zjadł a taki był szczęśliwy, że po powrocie zadzwonił do mojej mamy, żeby się pochwalić. wszystkim ulzyło
prawdopodobnie panie sobie go odpuściły, bo niechcący dyrektorka na niego wpadła jak wchodziła do sali i o wszystkim się dowiedziała. interweniowała i nagle przedszkolanki zaczęły bardziej go zagadywać, dały rysunki do domu, kazały przynieść puzzle do przedszkola, żeby pokazał jaki jest dobry w układaniu. 2 dni większych starań i mały ruszył

Napisane przez kwiatuszekkk21

http://allegro.pl/chodzik-jezdzik-de...954804795.html

ten

Napisane przez monicca1989

Aaaaa i dzisiaj Filipek kończy 11 miesięcy

i ucieło mi cytat o genialnej Zosi chyba muszę z Florkiem szybko iść do jubilera żeby MarJan jej nie podkradł Florkowi

no melduje że kasza od razu lepsza wymieszana z Holle
więc dosyć eksperymentów, no jeszcze będą ale z Holle bo mam dwie owocowe kaszki nowość

[bzinka]

Aaa rany nie umiem cytować na tablecie

Pani, jak sie dziś czujesz?

Monicca brawa dla Filipka!

My lecimy na spacer,potem obiadek i basen.

Miłego dnia wszystkim


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scarlett26]

Hej, nie mogę się doczekać końca @, a to dopiero 2-gi dzień żeby sobie jeszcze bardziej dowalić jutro idę do dentysty...

Czy do Was też do paczkomatów dowożą o bardzo idiotycznych godzinach? wczoraj dostałam smsa, że paczki czekają o 21 i paczkomat zachęcał mnie do zdrowotnego spacerku w świetle księżyca dałam nura pod kołdrę z książką, herbatą, ibupromem i nospą.... nie podziałało... powinnam wziąć Z na spacerniak, doleciał kubek doidy i zapas płynów NUK-a do mycia jej zastawy, ale tak mnie boli, że mi się nie chce nic....

Kuchnia Moderny mnie natchnęła, wiosenne porządki chodzą mi po głowie Fajnie by było mieć chatę gotową na test białej rękawiczki przed powrotem do pracy bardzo zboczony pomysł??? W ogóle Z działa na mnie tak jakoś antymotywacyjnie - jak już zrobię z nią i przy niej wszystko co muszę, to poza czytaniem nie chce mi się już nic....

[nestelle]

no Helloł ,
zanim poczytam co dziś napisałyście ..... napisze o swoim pomysle i jednocześnie prośbie :
otóż dziś 21 .02 ma 1 urodzinki Natalka -od Ptaszyska !!!
Uwierzycie ze to już ?ze ten okruszek kończy dzis roczek !
I jaka ona zdolna - Roch nie umie połowy tego co Natalka ...
Także nie ma sensu składac jej tutaj zyczeń bo to by było jakbyście mi składały na FB (nie ma mnie tam :P),a Ptaszysko do nas nie zaglada .
Pomimo tego ze jasno wyraziła swój sprzeciw aby wrócic tutaj (i ja to szanuje ..)( utrzymujemy kontakt i mysle ze pare z Was tez ...)
mysle ze miło by jej było gdyby wszystkie mamusie marz-kwieć. złożyły jej i Natalce zyczenia urodzinowe - był by to wyraz tego ze pamiętamy o nich !
Ja złożyłam przez email ale te z Was co nie znają to mogą przez priva przecież - dodaje jakiś post stary Ptaszyska aby było łatwiej
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=693743
jej post to 25 .

a tak to nadrabiam

[Dragusia88]

co tak pusto i

[Tasia34]

Witam sie
Ja juz po lekarzu i pobieraniu krwi; przy okazji dostalam wapno i jakis syropek na te moje wlokace sie przeziebienie. Moze pomoze
Jeszcze bylam na poczcie, w Ross, aptece i Almie - myslalam, ze moze Holle beda, ale dupa :-\ Gdzie jeszcze stacjonarnie moga byc?
Krzys byl z Babcia, teraz sobie spi

Napisane przez cathlyn

Dobry wieczór

I mnie dopadło choróbsko. Wczoraj wieczorem kiepsko się czułam - ponadrabiałam Was i poszłam spać Chyba się zaraziłam od Pani Tak pisałam o tym czosnku i choróbskach i sama musiałam wczoraj zeżreć czosnek. Jeszcze czułam zapach rano Ale rano tylko ból gardła, więc mam nadzieję, że mnnie jednak ominie. Szkrabon na szczęście dokazuje, więc żeby nie złapała....

1. Wyobrażam sobie jak Wam ciężko i zgadzam się z nestelle , że potrzebna jest decyzja - kp lub nie. Gdyby dało się przewidziec kiedy Krzyś by się sam odstawiał - może jak będzie miał roczek będzie już w stanie bez piersii funkcjonować...? A może nie i wtedy też będzie ciężko. Wsłuchaj się w siebie i zrób jak Ci intuicja podpowiada

1. Na razie dałam tylko Zimę na Czereśniowej. Szał. Oglądała, przewracała strony, ja jej pokazywałam kotka palcem, a ona pokazywała wszystko inne. Ale pokazywała palcem! Jestem ogromnie zadowolona. Reszta pór roku czeka na półce

Paczka z arosa rozpakowana - L. dostała już "Na Straganie", Lokomotywe i Ptasie Radio w formie takiej małej ksiażeczki, Zimę CZereśniową i karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane
Kupiłam z tych kart jeszcze moje pierwsze słowa, na razie czekają, ale coś widzę, że to hit będzie.

Duuuuuuzo zdrowia!
Ja tez licze, ze Krzys sam zrezygnuje z kp, ale boje sie, ze sie przelicze Jeszcze troszke dam nam czasu
Ta Czeresniowa i kartami czuje sie juz chyba calkiem namowiona i zaraa po wyplacie nabywam
W ogole za swietne zakupy i cudna reakcje!

Napisane przez monicca1989

Aaaaa i dzisiaj Filipek kończy 11 miesięcy

Napisane przez bzinka

Aaa rany nie umiem cytować na tablecie

.

Hehe, skad ja to znam...
I nawet ta aplikacja mobilna wizaz nie pomaga..?

Napisane przez nestelle

no Helloł ,
zanim poczytam co dziś napisałyście ..... napisze o swoim pomysle i jednocześnie prośbie :
otóż dziś 21 .02 ma 1 urodzinki Natalka -od Ptaszyska !!!
Uwierzycie ze to już ?ze ten okruszek kończy dzis roczek !
I jaka ona zdolna - Roch nie umie połowy tego co Natalka ...
Także nie ma sensu składac jej tutaj zyczeń bo to by było jakbyście mi składały na FB (nie ma mnie tam :P),a Ptaszysko do nas nie zaglada .
Pomimo tego ze jasno wyraziła swój sprzeciw aby wrócic tutaj (i ja to szanuje ..)( utrzymujemy kontakt i mysle ze pare z Was tez ...)
mysle ze miło by jej było gdyby wszystkie mamusie marz-kwieć. złożyły jej i Natalce zyczenia urodzinowe - był by to wyraz tego ze pamiętamy o nich !
Ja złożyłam przez email ale te z Was co nie znają to mogą przez priva przecież - dodaje jakiś post stary Ptaszyska aby było łatwiej
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=693743
jej post to 25 .

a tak to nadrabiam

Dzieki za cynk o dacie

Kwiatuszku - synek siostry - no bardzo niefajnie w takim razie panie przedszolanki sie zachowywaly wczesniej... Dobrze, ze wystarczylo odowiednie podejscie i jest lepiej
Babcia i kabel...
Bodyguard
Co do Ukrainy - ja wczoraj w pewnej chwili przestalam ogladac, strasznie drastyczne sceny pokazywali... Ale na razie jest lepiej, moze dojda do porozumienia.

Scarlett - ladna roza w avku

[alliw]

hej! Witam się z ławeczki
dzieć śpi to coś ponadrabiam bo mam zaległości z wczoraj.

Kasia, wielkie gratki z podpisanie umowy.

Kwiatuszku, z dresami/leginsami mnie powaliłaś fajnie że twój siostrzeniec w końcu się ośmielił. Co do Ukrainy to brak słów...

Pani, zdrówka dla Ciebie. Brawo dla T. za jajcarnię, zazdroszcze bardzo bo my wciąż bezjajeczni, wciąż się boję dać to cholerne żółtko.

Moderna, kuchnia pt. Pie...le nie robie wymiata

Scarlett, śniłaś mi się wczoraj, Ty i Z. Małą widziałam ale Ciebie nie mogłam bo ciągle gdzieś za mną stałaś, a ja się odwracałam i szukałam głowy z bardzo krótkimi włosami brawo dla Z za siad w półszpagacie tego drugiego nie będę gratulować szpital brzmi poważnie, kciuki za poprawę

Corka, brawo dla W za pierwszy dzień w żłobku

Nestelle, R cudny i super że już z nim lepiej. Co do Ptaszka to super inicjatywa, ja już złożyłam życzenia rano na fb.

BYou, brawo dla Z za miauu
Dragusiu, J ją uwiedzie swoim urokiem osobistym i włosami

Cathlyn, brawo dla zdolnej Szkrabencji i dla Ciebie zdrowia.

Tasiu, kciuki mocne za wytrwałość w odcycowywaniu K. Mogę sobie jedynie wyobrazić jakie to dla Ciebie trudne

z grubsza Was przeleciałam idę do domu bo wieje

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

no jeszcze będą ale z Holle bo mam dwie owocowe kaszki nowość

jakie?

Napisane przez bzinka

Pani, jak sie dziś czujesz?

dziękuję . lepiej. choć teraz katar nawala. podbieram synowi inh.

Napisane przez Tasia34

myslalam, ze moze Holle beda, ale dupa :-\ Gdzie jeszcze stacjonarnie moga byc?

kupuję w sklepie ze zdrową żywnością (o ile nie mam z Gemini). w dwóch na moim osiedlu dostępne od ręki tylko cena średnio atrakcyjna 15,90 i 16,80.

Napisane przez Tasia34

Ta Czeresniowa i kartami czuje sie juz chyba calkiem namowiona i zaraa po wyplacie nabywam

będzie pani zadowolona Krzyś i Jr też

Napisane przez alliw

hej! Witam się z ławeczki

Napisane przez alliw

Brawo dla T. za jajcarnię, zazdroszcze bardzo bo my wciąż bezjajeczni, wciąż się boję dać to cholerne żółtko.

w szoku jestem po Waszym odzewie. Mnie się cały czas wydaje, że my jesteśmy kulinarnie 100 lat za wszystkimi, a tu się okazuje, że jednak nie
Postanowiłam sobie, po tej jajecznicy, śmielej poczynać sobie z Michurkiem. dziś mi wyjadł pół obiadowego łososia. a szparagówki nie chciał

[Moderna]

hej hej

jak dziecko wstaje na srodku pokoju bez podparcia, to jaki to jest etap?

[oliwka__]

Moderna do biegu gotów, start ! ?

Pani ja od zawsze tak mam mam pewnie dziwne nawyki wg niektórych wg mnie to nawyki pomagające utrzymać czystość np. cokolwiek biorę odkładam zawsze na miejsce nigdy nie ma "później", a największe zboczenie to chyba za każdym wymyciem chociaż by rąk wycieram umywalkę specjalnie przeznaczoną do tego ściereczką i zawsze wygląda jak by dopiero było czyszczone rano po tż wchodzę do łazienki żeby to zrobić bo on nie zawsze przestrzega a nawet jak zrobi to i tak muszę poprawić bo niedokładnie wypoleruje baterie ....

Nestelle ja właśnie ostatnio myślałam o Natalce Ptaszyska w końcu była po Jaśce i Misi a my miałyśmy ten sam tp. Szkoda że nie chce tutaj wrócić skoro na fb jest a nie każdy ma fb.

[pani22ka]

Napisane przez oliwka__

za każdym wymyciem chociaż by rąk wycieram umywalkę specjalnie przeznaczoną do tego ściereczką i zawsze wygląda jak by dopiero było czyszczone rano po tż wchodzę do łazienki żeby to zrobić bo on nie zawsze przestrzega

aaaa, to szacun i dla Twojego chłopa.
to Ciebie do siebie nie zapraszam umówimy się na mieście

Napisane przez Moderna

jak dziecko wstaje na srodku pokoju bez podparcia, to jaki to jest etap?

zaje....bi........ sty!!!!!!!!!!!!!!!klask i:kla ski:

[oliwka__]

Pani moje dziecko mi w środę też pół obiadu zjadło więc nawet spróbowała schabowego bez panierki ale sama się poczęstowała z mojego talerza jej talerzyk był mało interesujący a niechciała go oddać, tak więc spróbowała: wcześniej wspomnianego schabowego, paprykę, rzodkiewkę, sałatę lodową, brokuły z ziemniakami i jej najukochańszego ogórka z mizerii To już patologia ? (ogórka brokuły i ziemniaki jadła już wcześniej ale tak podałam cały zestaw obiadowy)

[Moderna]

Napisane przez oliwka__

To już patologia ? (ogórka brokuły i ziemniaki jadła już wcześniej ale tak podałam cały zestaw obiadowy)

patologia?
nie nie nie, jest super (no moze oprocz soli - ale w tym wieku odrobina jak np. lekko posolony ryz czy ziemniaki nie sa zle, byle nie za duzo i nie codziennie)

Napisane przez pani22ka

aaaa, to szacun i dla Twojego chłopa.
to Ciebie do siebie nie zapraszam umówimy się na mieście

zaje....bi........ sty!!!!!!!!!!!!!!!klask i:kla ski:

a tak na serio to jak u waszych dzieci bylo od piewszego wstania przy meblach - co dalej?
bo to chyba dziwne, ze wstaje sam na srodku pokoju (a swoja droga trzyma lepiej pion, niz z podparciem ), a przy meblach jeszcze nie maszeruje na boki..

[scarlett26]

Napisane przez Tasia34

Scarlett - ladna roza w avku

dzięki

Napisane przez alliw

tego drugiego nie będę gratulować

no nie ma czego... :/ dziś znów próbowała, ale byłam szybsza....

Napisane przez Moderna

hej hej

jak dziecko wstaje na srodku pokoju bez podparcia, to jaki to jest etap?

olimpijski, dla nas nieosiągalny w tym roku...............

[Moderna]

Napisane przez Tasia34

Witam sie
Ja juz po lekarzu i pobieraniu krwi; przy okazji dostalam wapno i jakis syropek na te moje wlokace sie przeziebienie. Moze pomoze

bedzie dobrze!

a jak mdlosci?

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez scarlett26

olimpijski, dla nas nieosiągalny w tym roku...............

nie mow hop! Zosia goni i zobaczysz ze Cie zaskoczy

[pani22ka]

Napisane przez oliwka__

To już patologia ?

... zaawansowane BLW

Coraz częściej się boję swojej ortoreksji względam syna... Rozumiem, że bez soli, cukru, konserwantów i w ogóle, ale coraz bardziej się zastanawiam nad jego dalszym menu. jakoś tak tasiowy Krzyś mnie do refleksji skłania
kiedyś wszak cyc pójdzie w odstawkę... (kiedy??? )

Napisane przez Moderna

bo to chyba dziwne, ze wstaje sam na srodku pokoju (a swoja droga trzyma lepiej pion, niz z podparciem ), a przy meblach jeszcze nie maszeruje na boki..

T. wstaje przy mnie i np. zaczyna bić brawo. zapomina się i stoi. sam z siebie na środku pokoju nie stanie

też nie wiedziałam, że syn chodzi przy meblach lekarka postawiła go przy leżance, przesuwała zabawkę, a on za nią człapał. sprawdź Moderna, może Marsel już chodzi
Szybki jest. Wczoraj wszak wstał!

[nestelle]

Napisane przez cathlyn

2. Dzięki za nazwy, wylookałam na necie i niestety nie na moją kieszeń, więc na razie zostanę przy tańszych markach. Chyba rzeczywiście przejdę się z młodą do sklepu i przymierzę buciki - ile mniej więcej zostawia się zapasu? Tak aby palec wszedł - mniej?

karty obrazkowe zwierząt (nestelle ). Karty są genialne... Moje dziecko nic nie pokazywało. NIC! Dzisiaj rozłożyłam karty, pokazałam kotka kilka razy i się pytałam gdzie jest kotek? Brała karte do ręki i mi podawała Potem dla utrudnienia mieszałam karty, tak, że kot był pod innymi, a ona szukała, przewracała z taką miną szukającą Potem znowu next level - krowa. Tutaj było gorzej, bo często myliła krowę z koniem, ale potem już było lepiej i krowa i kot opanowane
Kupiłam z tych kart jeszcze moje pierwsze słowa, na razie czekają, ale coś widzę, że to hit będzie.

ojojku ...zdrówka

co do bucików - nie pomoge za bardzo jeśli chodzi o dopasowanie . starszakom zostawiam pół numeru (???) zapasu ...ale dla R .nie kupowałam jeszcze takich prawdziwych do chodzenia bucików . na pewno pojde do stacjonarnego i przymierzymy .warto tez wiedzieć ze dobrze jest sprawdzić czy wkladka jest wyjmowana i w ten sposób przymierzyć -ale na stojąco bo wtedy stopa inaczej się układa niż w powietrzu. Firmy które polecam owszem sa drogie ale na pewno istnieja tansze a dobre - zapytaj innych dziewczyn co polecają i okresl o jakiej kwocie myślisz ...np.Moderna pisała cos o bucikach za ok. 130 zł (?) ,a może ktoras zna jeszcze tansze .

co do kart -bardzo się ciesze -masz zdolne dziecko !
u nas karty ...słuzą do jedzenia . pokazuje -tłumacze ale on w tym czasie wyrywa i konsumuje .a niestety rozmiękczają się

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej

pamiętacie synka mojej siostry, stojącego od września przy drzwiach w przedszkolu? przedwczoraj pierwszy raz poszedł bawić się z dziećmi i nawet razem poszli na śniadanie i je zjadł a taki był szczęśliwy, że po powrocie zadzwonił do mojej mamy, żeby się pochwalić. wszystkim ulzyło
prawdopodobnie panie sobie go odpuściły, bo niechcący dyrektorka na niego wpadła jak wchodziła do sali i o wszystkim się dowiedziała. interweniowała i nagle przedszkolanki zaczęły bardziej go zagadywać, dały rysunki do domu, kazały przynieść puzzle do przedszkola, żeby pokazał jaki jest dobry w układaniu. 2 dni większych starań i mały ruszy

dobrze, że nic się nie stało. możecie podać sobie ręce z moją babcią przycinającą kabel z wtyczką wsadzoną do gniazdka

o matko !

bardzo się ciesze z powodu siostrzeńca !!!! ale dla przedszkolanek...

rok bez piekarnika

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dziewczyny który fajniejszy? na ceny nie patrzcie, bo to przypadkowe aukcje, ale ten smoby tak czy siak droższy

http://allegro.pl/smoby-jezdzik-bala...908655945.html

http://allegro.pl/chodzik-jezdzik-de...954804795.html

smoby chyba ładniejszy i pewnie solidniejszy, ma metalowy prowadnik ale jest trochę mniejszy. ma ograniczenie do 3 lat czyli pewnie do jakichś 14-15kg, czyli za długo nim nie pojeździ. ten drugi ma ograniczenie do 25kg. oba da się ogołocić ze wszystkich dodatków czyli prowadnika, obręczy i podnóżków

---------- Dopisano o 05:00 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------

a tak w ogóle to muszę jeszcze napisać, że w szoku jestem co się dzieje na Ukrainie. byliśmy wczoraj u mamy i rano tata miał włączony tvn24. a tam relacja na żywo, zkaskami na głowach, w kamizelkach kuloodpornych weszli z kamerą wśród opozycjoniztów i na żywo pokazywali jak służby strzelają do ludzi, co chwilę kogoś rannego wynosili. miałam łzy w oczach jak widziałam wynoszonych co chwilę nieprzytomnych, postrzelonych, zakrwawionych ludzi z nogami ciągnącymi się po ziemi. a te pociski jakie wielkie...
czy takie coś w ogóle można pokazywać w tv? z jednej strony dobrze, że pokazują, że cały świat widzi co się dzieje, ale kogoś reanimują a oni podjeżdzają z kamerą na twarz tego nieprzytomnego... to wyglądało jak relacja na żywo z wojny, co jak dzieci by to widziały... ja dzieckiem nie jestem ale mało co się nie poryczałam na widok takiej przemocy, psychika siada
wieczorem w wiadomościach już parę rzeczy zamazali
na prawdę nic nie można jakoś powstrzymać tego prezydenta? tyle ludzi ginie

ciężki temat . smutny ,tragiczny i bardzo ciezki .... brak słów.

co do jezdzika - trudny wybor -podobne do siebie bardzo .ten pierwszy troszkę ładniejszy może ....

Napisane przez oliwka__

Wczoraj wieczorem niezły ubaw miała jak mama wyciągneła z tych puzli piankowych kółko z sową i turlałam po podłodze ale się śmiała

Czy wasze dzieci jak się śmieją to mają czkawkę ?? Moje dziecko wystarczy że się zaśmieje i od razu czkawka jakby się zapowietrzała hyh

R tak miał kiedyś ...teraz już nie . tzn rzadko .

dla Anieli za smiechy .

Napisane przez pani22ka

to Pani przeprasza i już nie będzie kichać na forum

u mnie presja t. jest ogromna wszak konkubent poszedł sam na szczepienie jak miał 10 miesięcy.

hehe

ano nie kichaj na forum

Napisane przez monicca1989

Aaaaa i dzisiaj Filipek kończy 11 miesięcy

wszystkiego NAJ

Napisane przez Dragusia88

i ucieło mi cytat o genialnej Zosi chyba muszę z Florkiem szybko iść do jubilera żeby MarJan jej nie podkradł Florkowi

no melduje że kasza od razu lepsza wymieszana z Holle
więc dosyć eksperymentów, no jeszcze będą ale z Holle bo mam dwie owocowe kaszki nowość

nowość Holle? ale nowość dla F?czy taka w ogole nowość? jakie?

Napisane przez scarlett26

Czy do Was też do paczkomatów dowożą o bardzo idiotycznych godzinach? wczoraj dostałam smsa, że paczki czekają o 21 i paczkomat zachęcał mnie do zdrowotnego spacerku w świetle księżyca dałam nura pod kołdrę z książką, herbatą, ibupromem i nospą.... nie podziałało... powinnam wziąć Z na spacerniak, doleciał kubek doidy i zapas płynów NUK-a do mycia jej zastawy, ale tak mnie boli, że mi się nie chce nic....

Kuchnia Moderny mnie natchnęła, wiosenne porządki chodzą mi po głowie Fajnie by było mieć chatę gotową na test białej rękawiczki przed powrotem do pracy bardzo zboczony pomysł??? W ogóle Z działa na mnie tak jakoś antymotywacyjnie - jak już zrobię z nią i przy niej wszystko co muszę, to poza czytaniem nie chce mi się już nic....

nie załamujcie mnie z tymi testami biała rekawiczką

mam nadzieje ze szybciutko się lepiej poczujesz .

[Moderna]

Napisane przez pani22ka

... zaawansowane BLW

Coraz częściej się boję swojej ortoreksji względam syna... Rozumiem, że bez soli, cukru, konserwantów i w ogóle, ale coraz bardziej się zastanawiam nad jego dalszym menu. jakoś tak tasiowy Krzyś mnie do refleksji skłania
kiedyś wszak cyc pójdzie w odstawkę... (kiedy??? )


T. wstaje przy mnie i np. zaczyna bić brawo. zapomina się i stoi. sam z siebie na środku pokoju nie stanie

też nie wiedziałam, że syn chodzi przy meblach lekarka postawiła go przy leżance, przesuwała zabawkę, a on za nią człapał. sprawdź Moderna, może Marsel już chodzi
Szybki jest. Wczoraj wszak wstał!

panika dasz rade z dalszym rozszerzeniem diety! Bez konserwantow da sie, bez cukru tez (ja sie naturalnego cukru w owocach, owocach suszonych, miodzie itp nie boje - cukru rafinowanego, czekolady i przetworzonych ciastek itd. nie dostanie - raz na jakis czas malo poslodzonego ciasta wlasnej produkcji pewnie dam na sprobowanie np. jakiegos biszkopta - ale to i tak nie teraz ), bez soli rowniez - zawsze mozna gotowac bez soli, dziecku dac porcje, a sobie dosolic na talerzu - ja tak glownie robie - sama pisalas, ze M. juz pieknie zjada jajecznice - a to juz krok w "doroslosc" (swoja droga moj M. uwielbia, ale ja sie nie bawie w gotowanie jaja na parze, robie normalnie na patelni )

mowisz, ze chodzi to musze sprobowac z ta zabawka
(a M. przeciez juz stoi od dobrych 2-3 tygodni ).

A musze sie pozalic, bo nigdzie nie zapisuje wydarzen jak stanie, raczkowanie itd. - bede zalowac, bo juz teraz ciezko mi jest sobie przypomniec kiedy to bylo

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez nestelle

Firmy które polecam owszem sa drogie ale na pewno istnieja tansze a dobre - zapytaj innych dziewczyn co polecają i okresl o jakiej kwocie myślisz ...np.Moderna pisała cos o bucikach za ok. 130 zł (?) ,a może ktoras zna jeszcze tansze .

tak, ja pisalam o Elefanten (dostepne sa w Deichmannie) - to bardzo dobra marka, nie stosuja chromatu przy obrobce skory.
Ale w Pl na pewno tez sa dobre marki, ja akurat sobie wyszukalam taka, bym miala latwa dostepnosc i mniej wiecej dobre ceny) - buciki mozna dostac w cenach od 80-160 zl - czesto sa przeceny i wtedy mozna kupic fajne buciki za polowe

bylismy dzisiaj i mierzylam takie fajniutkie, ale poczekam az M. zacznie chodzic, bo stopa rosnie podobno skokowe, nic nic.. i nagle bach
a swoja droga mamy rozmiar 20

[nestelle]

Napisane przez Tasia34

Witam sie
Ja juz po lekarzu i pobieraniu krwi; przy okazji dostalam wapno i jakis syropek na te moje wlokace sie przeziebienie. Moze pomoze

oby pomogło zdrowka
a jak brzuszek ? masz już zaokrąglony?

Napisane przez alliw

Scarlett, śniłaś mi się wczoraj, Ty i Z. Małą widziałam ale Ciebie nie mogłam bo ciągle gdzieś za mną stałaś, a ja się odwracałam i szukałam głowy z bardzo krótkimi włosami

Napisane przez pani22ka

w szoku jestem po Waszym odzewie. Mnie się cały czas wydaje, że my jesteśmy kulinarnie 100 lat za wszystkimi, a tu się okazuje, że jednak nie
Postanowiłam sobie, po tej jajecznicy, śmielej poczynać sobie z Michurkiem. dziś mi wyjadł pół obiadowego łososia. a szparagówki nie chciał

My jesteśmy 100 lat za wszystkimi mój głownie cyca . ewentualnie słoiczek najlepiej po 6 mies. i odrobina czegos tam drobnego - troszkę mandarynki ,jabuszka ostatnio odrobinka maciupenka kotleta sojowego .ryzem pluł .... nie wspomne o czasie terazn.chorobowym gdzie tylko cyc .....
mam niemowlaczka

dobrze ze lepiej się czujesz .

Napisane przez Moderna

hej hej

jak dziecko wstaje na srodku pokoju bez podparcia, to jaki to jest etap?

Napisane przez pani22ka

aaaa, to szacun i dla Twojego chłopa.
to Ciebie do siebie nie zapraszam umówimy się na mieście

to samo pomyślałam bałabym się zaprosić Oliwke do siebie ,bałabym się ze si epobrudzi u mnie

Napisane przez Moderna

a tak na serio to jak u waszych dzieci bylo od piewszego wstania przy meblach - co dalej?
bo to chyba dziwne, ze wstaje sam na srodku pokoju (a swoja droga trzyma lepiej pion, niz z podparciem ), a przy meblach jeszcze nie maszeruje na boki..

ale tu nie ma prawidłowej kolejności - jak widać po dzieciach one mają to w pompie i robią po swojemu

Napisane przez scarlett26

olimpijski, dla nas nieosiągalny w tym roku...............

zdziwisz się

Napisane przez pani22ka

Coraz częściej się boję swojej ortoreksji względam syna... Rozumiem, że bez soli, cukru, konserwantów i w ogóle, ale coraz bardziej się zastanawiam nad jego dalszym menu. jakoś tak tasiowy Krzyś mnie do refleksji skłania
kiedyś wszak cyc pójdzie w odstawkę... (kiedy??? )

będzie jesc normalnie - zdrowo !

Oliwka - jestem w szoku co do Twojego pedantyzmu
baterie i umywalke przecierasz za każdym razem i po tzcie
matko, to ile Ty razy to robisz .... 20?
a jak Anielka zacznie korzystać z łazienki ... się nalatasz ....

ale podziwiam swoją drogą ja jestem jak tornado ... przelecę i bajzel zostawiam wszędzie .... a mój tz - wspomnę tylko ze on po umyciu rąk w umywalce przed wytarciem strzepuje wode ....mokre są kafelki -mokra podłoga ....
Wykończyłabys się u nas .
Swoją drogą fajnie bło by mieć porządek -taki prawdziwy -choć raz .....

[alliw]

Napisane przez jolanT

przepadłam dziś na blogu włosomaniaczek

co za blog? potrzebuje inwencji bo chce sciachac moje dlugie wlosy na krotko

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dziewczyny który fajniejszy? na ceny nie patrzcie, bo to przypadkowe aukcje, ale ten smoby tak czy siak droższy

http://allegro.pl/smoby-jezdzik-bala...908655945.html

http://allegro.pl/chodzik-jezdzik-de...954804795.html

ten drugi, ale on chyba od 3+

Napisane przez oliwka__

co do śmiechu moja też do niedawna była ponurakiem właściwie jest i o dziwo ostatnio zaczęły ją śmieszyć rzeczy które nie są śmieszne Wczoraj wieczorem niezły ubaw miała jak mama wyciągneła z tych puzli piankowych kółko z sową i turlałam po podłodze ale się śmiała

moj sie chichra najbardziej jak szukam klockow pod kanapą

Napisane przez monicca1989

Aaaaa i dzisiaj Filipek kończy 11 miesięcy

Napisane przez pani22ka

w szoku jestem po Waszym odzewie. Mnie się cały czas wydaje, że my jesteśmy kulinarnie 100 lat za wszystkimi, a tu się okazuje, że jednak nie
Postanowiłam sobie, po tej jajecznicy, śmielej poczynać sobie z Michurkiem. dziś mi wyjadł pół obiadowego łososia. a szparagówki nie chciał

no i super! J. rybke tez lubi, ale najbardziej wielbi brokuly i szpinak

Napisane przez Moderna

jak dziecko wstaje na srodku pokoju bez podparcia, to jaki to jest etap?

8 dan to dobrze wczoraj widzialam na filmiku, ze stal przy odkurzaczu

Napisane przez oliwka__

Pani ja od zawsze tak mam mam pewnie dziwne nawyki wg niektórych wg mnie to nawyki pomagające utrzymać czystość np. cokolwiek biorę odkładam zawsze na miejsce nigdy nie ma "później",

ja tez zawsze odkładam wszystko na miejsce, mam to po mamie, która jak czegoś szukaliśmy w domu zawsze mówiła będąc np w kuchni: ja stąd widze gdzie to jest

Napisane przez pani22ka

aaaa, to szacun i dla Twojego chłopa.
to Ciebie do siebie nie zapraszam umówimy się na mieście

Napisane przez Moderna

a tak na serio to jak u waszych dzieci bylo od piewszego wstania przy meblach - co dalej?

u nas na razie nie ma dalej

[Moderna]

Napisane przez nestelle

to samo pomyślałam bałabym się zaprosić Oliwke do siebie ,bałabym się ze si epobrudzi u mnie

ale tu nie ma prawidłowej kolejności - jak widać po dzieciach one mają to w pompie i robią po swojemu

wiem, wiem - ale chcialabym wiedziec, jak u Was bylo (lubie miec orientacyjne odniesienie - a z synka zawsze jestem dumna, czy do przodu czy do tylu )

[pani22ka]

nie chodzi o to, że mam np. problem z gotowaniem bez soli. u mnie się tak gotuje od zawsze (mój chłop nie akceptuje mojego solenia, wiec od lat nic nie solę).
najgorsze że jak jakieś ciotki przyjeżdżają to też dostają sól w pojemniku (ost. mam zajefajną poddymioną )
chodzi o jakiś irracjonalny lęk. że jednak ten łosoś nie był OK, że ziemniak nie był OK, że szparagówka taka made by tesco... paranoję łapię. a to też jest patologiczne zdecydowanie.
dla mnie ta jajecznca to jakiś Himalaj była

(może też bym usmażyła, ale mam wielgachne patelnie )

[Moderna]

Napisane przez alliw

8 dan


ja tez zawsze odkładam wszystko na miejsce, mam to po mamie, która jak czegoś szukaliśmy w domu zawsze mówiła będąc np w kuchni: ja stąd widze gdzie to jest

ale dzisiaj wszystkie maja dobry humor a ja tak na serio pytalam

bardzo dobry nawyk - jak go nie mam