Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

[Ultra81]

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

Hej Fajnie, że się pojawiłaś Przynajmniej nie jestem już najmłodsza stażem
Też mam Julkę

Napisane przez hope01

witaj nowa mamo

Oczywiście, że bardzo chętnie Cię przyjmiemy! Fajnie, że odważyłaś sie w końcu odezwać podziwiam za szczere chęci nadrobienia

nie martw się że się nie wbijesz, popatrz na Ultrę jak szybko wlazła między wrony

Ba, co więcej, staram się "krakać jak i one" I dobrze mi tak

Napisane przez pstryczek84

jeszcze sie taka nie narodzila co by Nas od poczatku nadrobila! Joł!

Pstryczku, lowju

Napisane przez fewcia

Ultra bardzo ładnie je Mała Moja waży 10kg, wczoraj ją ważyłam. A je o wiele więcej od Twojej

Dzięki
U nas było tak, że Młoda zawsze fajnie i wszystko zjadała, dodatkowo kochała pierś miłością absolutną, a od jakiegoś miesiąca, może półtora, je mniejsze porcje i ma mniej urozmaicone menu, stąd w ogóle cała ta moja dyskusja z mamą. Tak sobie jednak myślę, że to "gorsze" jedzenie pokrywa mi się w czasie z tym, że Mycha przestała chodzić, a zaczęła biegać, no i cały czas jej te czwórki wychodzą. Długo już, choć dziś wreszcie zauważyłam białą kropkę z lewej strony

A, i w ogóle - mama potem zadzwoniła do mnie jeszcze i powiedziała, żebym się nie przejmowała jej gadaniem, bo ona nie chciała i stwierdziła, że to pewnie przez to, że ja byłam niejadkiem - podobno do 3 r.ż. piłam głównie mleko, potem zaczęłam lepiej jeść.

Jeszcze raz dziękuję Wam za odpowiedzi w kwestii jedzenia

Napisane przez BlackSanctum

To ja mam chyba małe stopy przy moim wzroście?

A jaki masz nr? Jeśli nie doczytałam, a pisałaś, to przepraszam. Ja mam 37/38 przy 173, wydaje mi się w sam raz. Nie ma problemu z kupnem butów.

Debrah - gratulacje za egzamin!
Insolito - też mam dobre cukiernie: jedną po drodze do pracy, a drugą 2 min. od domu. Jak żyć
A z Młodego niezły agent )
Fewciu - menu rewelacyjne, ślina do pasa. Zjadłabym Mniam! A co do Blanki i żłobka - dobrze, że to z siebie wyrzuciłaś. A Mała kocha Cię najbardziej na świecie. Wiem, że to wiesz, ale i tak napisałam.


A tak w ogóle - bylyśmy dziś po bułeczki w CH, Młoda spacerowała od sklepu do sklepu i zebrała prezenty:
- kwiatka
- żeton od pani w punkcie lotto
- ciasteczko kruche z cukierni (zjadła mama )
- a pan ze sklepu zoologicznego proponował chomika, ale już za kasę

Idę ogarnać Młodą do kąpieli i spania.

[BlackSanctum]

Ultra, 37/38 właśnie. I mam 168cm. Większość kobiet, które znam i są podobnego wzrostu, ma przynajmniej 39, co i tak nie jest dużym rozmiarem... Jak się ma taki rozmiar, jak my, to nie ma problemów z butami właśnie, to plus.

[elllmi]

hej

uwielbiam piątek wieczór, mógłby trwać tak przynajmniej 3 dni

Filip obudził się dzisiaj 5:50 (10 minut po tym jak wyszłam z domu), bo zaczął dzwonić alarm w piekarniku mogę się założyć, że ten mały kombinator sam coś tam poprzyciskał i nastawił niechcący; kiedyś tak samo był oz budzikiem, po 2 w nocy się włączył

Napisane przez Ifwka

Jakie te pamki sleep&play czy activ, bo jak te pierwsze to nie polecam

active; tych sleep nigdy nie miałam, bo kiedyś naczytałam się opini, że beznadziejne są i sobie je odpuściłam całkiem

Napisane przez Debrah

Silver: My mamy takie. Moja mama wybierała, ale całkiem fajne.
Na jaki rozmiar macie te zimowe?

te z kożuszkiem świetne w ogóle dla dziewczynek takie fajne można kupić w ccc albo deichmanie, a dla chłopców takie toporne i "ciężkie" te zimówki były

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Napisane przez Debrah

A co do egzaminów - zdałam psychofarmakologię ! , teraz czekam na inne wyniki - ale jest też zła wiadomość. Może będziemy wszyscy powtarzać egzamin z psychologii różnic indywidualnych, bo dr. znalazł na sali ściągę z pytaniami (ktoś miał pytania, ale skąd niby ?? , może od starszego rocznika..) i zrobił się dym
A egzamin był przerąbany, powtórka będzie przerąbana 100x bardziej..;/

super, gratulacje oby tylko ta powtórka nie doszła do skutku

Napisane przez insolito

Nagrałam trochę Piotrka na spacerze, ale tak jak mówiłam on nie ogarnia chodzenia w butach I wstawiam jeszcze jak wspina się na kostkę

http://youtu.be/VE-Bmb0qUd4
http://youtu.be/2DaiY_WBXqo

ładnie drepta, co się czepiasz a z tą kostką to uważaj, bo obok jest komoda, więc jeszcze miesiąc i znajdziesz Pitera duuużo wyżej

Napisane przez treselle0

Gorączki nie ma , ale kupki dalej, ate wszystkie srodki sa tak ochydne, ze po dobroci sie nie chyciła ActiLac przemyciłam w kaszce, smecte wpuszczam strzykawką na chybcika, pół połknie pól wypluje a orsalit czeka... Dziekuje za zainteresowanie

zdrowa dla Olki orsalit jest bleeeeeeeeeee

Napisane przez insolito

Pisałam Wam, że Piotrek nie akceptuje banan? Oczywiście nie chciał go na podwieczorek więc wziełam go rozgniotłam, pomieszałam z jajkiem i usmażyłam- wcina aż mu się uszy trzęsą

nie wpadłabym na to

Napisane przez ania13.03

Clarks to jedna z lepszych firm obuwniczych w UK Poka butki

nie mogę znaleźć tego modelu na necie, ale jedne takie jak na zdjęciu poniżej (i one akurat mi się bardzo podobały, a już są za małe), a drugie mniej więcej takie same, tylko jakieś takie niebiesko-zielone i już mniej mi podchodzą; a rozmiar 3,5 to ile na nasze jest?
ale jak patrzę na aktualną kolekcję clarks to podoba mi się kilka modeli

[pstryczek84]

Maz wracajac z pracy podjedzie po pizze juz nie moge sie doczekac. Na szczescie dzis ,,tylko'' do 20tej juuuupiiii

Wysłane z mojego MID1001

[ania13.03]

Witam nowa mame

Napisane przez elllmi

nie mogę znaleźć tego modelu na necie, ale jedne takie jak na zdjęciu poniżej (i one akurat mi się bardzo podobały, a już są za małe), a drugie mniej więcej takie same, tylko jakieś takie niebiesko-zielone i już mniej mi podchodzą; a rozmiar 3,5 to ile na nasze jest?
ale jak patrzę na aktualną kolekcję clarks to podoba mi się kilka modeli

Jaki on jest piekny!!! Butki fajne, rozmiar to 19.5 powiedzialabym

fewciu jakie menu

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Hejo, dziś dla odmiany szaroburo...
Dobiją mnie te zęby i choroba-cofnełyśmy się milion lat wstecz: Julianka nie zasypia sama (usypiam klocka na rękach) nie je nic prócz mleka załamka.... I teraz znów praca nad tym jakieś pięć tygodni.... czyli dwa kroki w przód, trzy wstecz. No życie.

Kochana to tylko taki etap,na pewno minie.

Napisane przez meneq

I dobrze, ze wyrzucilas, bo za takie myslenie, to tylko i .
To menu na roczek czy na weselicho trzydniowe? :slina/

To się tylko wydaje że dużo. Bo jak już otworze paczkę tortilli to każda zrobię z czym innym.

Napisane przez BlackSanctum

Hej. Witamy "na pokładzie".



Kochana, przestań... Nigdy tak nie myśl!

Napisane przez insolito

Rozumiem, że Ci smutno ale proszę zapamiętać że Balnusia kocha Cię najmocniej na świecie !

Co do menu , powiem tylko , że zazdroszczę gościom Balnki takiej wyżerki



Nagrałam trochę Piotrka na spacerze, ale tak jak mówiłam on nie ogarnia chodzenia w butach I wstawiam jeszcze jak wspina się na kostkę


http://youtu.be/VE-Bmb0qUd4
http://youtu.be/2DaiY_WBXqo

Piotruś jest uroczy Biedna ławka

Napisane przez szklanka19

Fewciu jakie menu apetyczne! i tulę za smutki

Debrah ja brałam Actiferol, fajny jest bo bez skutków ubocznych

Meduzza u mnie podobnie jak u Ciebie

MaJulMi witaj!

Hje dla siostry

Ja mam dość. Nie nadaję się i koniec. W nocy pobudki co 10 minut, z jedzenia dzisiaj pół kromki chleba z masłem i 4 łyżeczki zupy pomidorowej, którą zawsze uwielbiała. I ryk bo chce jeść, nie dziwię się bo jest głodna, skoro od 12 nic nie przełknęła. Jak teraz dam cycka to drugiego dania też nie tknie. Nie mam siły, no po prostu nie mam, nic tylko sobie strzelić w łeb

Może próbuj wtedy podać co innego? Kanapkę albo warzywo w łapkę?

Napisane przez misiaeel

pięknie jest na dworze wyspacerowałyśmy się

fewciu! ile tego, ale pyszności wpadam na roczek
za takie gadanie jesteś najważniejsza dla Blanki

Zapraszam!





Blanka śpi od pół godziny. Obudziła się już 5 razy Ciężka noc przed nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez insolito

To jaki masz rozmiar buta? Ja 41

Moja siostra modelka ma też 41 i ma ogromny problem zawsze na pokazach. Zawsze chodzi ze swoimi butami (jeśli może)albo chodzi w za małych.

Napisane przez pstryczek84

daj znac jak skonczycie to wpadne posprzatac



dobrze sobue radzi, naumie sie i jeszcze bedziesz za nim ganiac
a lawka dobra byla?

wpadaj na imprezę

Napisane przez insolito

Pisałam Wam, że Piotrek nie akceptuje banan? Oczywiście nie chciał go na podwieczorek więc wziełam go rozgniotłam, pomieszałam z jajkiem i usmażyłam- wcina aż mu się uszy trzęsą

kreatywna mama

Napisane przez Ultra81

Hej Fajnie, że się pojawiłaś Przynajmniej nie jestem już najmłodsza stażem
Też mam Julkę



Ba, co więcej, staram się "krakać jak i one" I dobrze mi tak



Pstryczku, lowju




Dzięki
U nas było tak, że Młoda zawsze fajnie i wszystko zjadała, dodatkowo kochała pierś miłością absolutną, a od jakiegoś miesiąca, może półtora, je mniejsze porcje i ma mniej urozmaicone menu, stąd w ogóle cała ta moja dyskusja z mamą. Tak sobie jednak myślę, że to "gorsze" jedzenie pokrywa mi się w czasie z tym, że Mycha przestała chodzić, a zaczęła biegać, no i cały czas jej te czwórki wychodzą. Długo już, choć dziś wreszcie zauważyłam białą kropkę z lewej strony

A, i w ogóle - mama potem zadzwoniła do mnie jeszcze i powiedziała, żebym się nie przejmowała jej gadaniem, bo ona nie chciała i stwierdziła, że to pewnie przez to, że ja byłam niejadkiem - podobno do 3 r.ż. piłam głównie mleko, potem zaczęłam lepiej jeść.

Jeszcze raz dziękuję Wam za odpowiedzi w kwestii jedzenia



A jaki masz nr? Jeśli nie doczytałam, a pisałaś, to przepraszam. Ja mam 37/38 przy 173, wydaje mi się w sam raz. Nie ma problemu z kupnem butów.

Debrah - gratulacje za egzamin!
Insolito - też mam dobre cukiernie: jedną po drodze do pracy, a drugą 2 min. od domu. Jak żyć
A z Młodego niezły agent )
Fewciu - menu rewelacyjne, ślina do pasa. Zjadłabym Mniam! A co do Blanki i żłobka - dobrze, że to z siebie wyrzuciłaś. A Mała kocha Cię najbardziej na świecie. Wiem, że to wiesz, ale i tak napisałam.


A tak w ogóle - bylyśmy dziś po bułeczki w CH, Młoda spacerowała od sklepu do sklepu i zebrała prezenty:
- kwiatka
- żeton od pani w punkcie lotto
- ciasteczko kruche z cukierni (zjadła mama )
- a pan ze sklepu zoologicznego proponował chomika, ale już za kasę

Idę ogarnać Młodą do kąpieli i spania.

Napisane przez BlackSanctum

Ultra, 37/38 właśnie. I mam 168cm. Większość kobiet, które znam i są podobnego wzrostu, ma przynajmniej 39, co i tak nie jest dużym rozmiarem... Jak się ma taki rozmiar, jak my, to nie ma problemów z butami właśnie, to plus.

chciałabym mieć rozmiar 38

Napisane przez pstryczek84

Maz wracajac z pracy podjedzie po pizze juz nie moge sie doczekac. Na szczescie dzis ,,tylko'' do 20tej juuuupiiii

Wysłane z mojego MID1001

mniam! Chce pizzę!

Napisane przez ania13.03

fewciu jakie menu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Debrah]

Napisane przez szklanka19

Fewciu jakie menu apetyczne! i tulę za smutki

Debrah ja brałam Actiferol, fajny jest bo bez skutków ubocznych

Meduzza u mnie podobnie jak u Ciebie

MaJulMi witaj!

Hje dla siostry

Ja mam dość. Nie nadaję się i koniec. W nocy pobudki co 10 minut, z jedzenia dzisiaj pół kromki chleba z masłem i 4 łyżeczki zupy pomidorowej, którą zawsze uwielbiała. I ryk bo chce jeść, nie dziwię się bo jest głodna, skoro od 12 nic nie przełknęła. Jak teraz dam cycka to drugiego dania też nie tknie. Nie mam siły, no po prostu nie mam, nic tylko sobie strzelić w łeb

Może coś małej jest? ząb? coś z brzuchem? to że się tyle razy budzi + nie chce jeść - to sygnał. Daj jej mleko, którego potrzebuje i obserwuj. W sytuacji jak Wasza - odmowa kp i "przetrzymywanie aż zje" może być strzałem w stopę.
Inna rzecz, że u nas, podobnie jak u dziewczyn - nigdy się nie sprawdziła teoria pt " nie daj mleka, to zje coś innego"

Dziecko jeśli głodne - to w tym wieku nie nasyci się aż tak samym kp - żeby nie chcieć nic zjeść przez resztę dnia, przez kilka godzin. Na chwilę tak - ale potem powinna po coś sięgnąć. Jeśli tego nie robi - coś na rzeczy, imo - albo coś głęboko przeżywa i potrzebuje kontaktu z mamą, albo potrzebuje jakiejś substancji z Twojego mleka, bo jest dla niej lecznicza.
Daj jej to
Tulę!

Edit: i to mówię ja - mama dziecka prawie-nic-jedzącego : bo u nas by sięgnęła chociaż po ten suchy chleb czy chrupkę, nawet po gryza ale tak.

[elllmi]

Napisane przez Ultra81

A tak w ogóle - bylyśmy dziś po bułeczki w CH, Młoda spacerowała od sklepu do sklepu i zebrała prezenty:
- kwiatka
- żeton od pani w punkcie lotto
- ciasteczko kruche z cukierni (zjadła mama )
- a pan ze sklepu zoologicznego proponował chomika, ale już za kasę

szkoda, że zamiast żetonu nie dostała numerów

Napisane przez ania13.03

Jaki on jest piekny!!! Butki fajne, rozmiar to 19.5 powiedzialabym

no to może na wiosnę te drugie będą ok, bo teraz są jeszcze troszkę za duże

[hope01]

Napisane przez elllmi

szkoda, że zamiast żetonu nie dostała numerów

dziewczyny rozsadzi mnie. T. zadzwoniła do TZta że PROSI żeby jej 100 zł pożyczyć (nosz k*** w niedziele pożyczyła od chłopaka siostry TZ 200 zł) sami nie mamy już za wiele, to jej TZ obiecał że z Dawidka pieniędzy jej pozyczymy

i jeszcze teraz z nią gadał i czy by jej Klaudia doładowała za 5 zł konto przez internet.

ch*j mnie strzeli

[fewcia]

Hope na co Ona wydaje te pieniądze?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

elllmi- śliiiiiiiiiiiiiczny!
jak rasowy model na tym zdjeciu wyszedl!

Napisane przez fewcia

Blanka śpi od pół godziny. Obudziła się już 5 razy Ciężka noc przed nami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o kurcze....

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez hope01

dziewczyny rozsadzi mnie. T. zadzwoniła do TZta że PROSI żeby jej 100 zł pożyczyć (nosz k*** w niedziele pożyczyła od chłopaka siostry TZ 200 zł) sami nie mamy już za wiele, to jej TZ obiecał że z Dawidka pieniędzy jej pozyczymy

i jeszcze teraz z nią gadał i czy by jej Klaudia doładowała za 5 zł konto przez internet.

ch*j mnie strzeli

kurde, czy ona wstydu nie ma??!!??
i co jak co, ale pieniadze dziecka sa swiete!!!!
jak sie calkowicie nie odetniecie od takich pozyczek to ona sie nigdy nie nauczy rozsadnie gospodarowac pieniedzmi i bedzie zerowac na was do konca zycia
swoja droga - na co ona wydaje ta kase?????

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

ozeszwmordejapitole
http://allegro.pl/prezent-czapka-dzi...990059485.html
ludzie to maja fantazje!

[nafiyqa]

Napisane przez Ultra81

A tak w ogóle - bylyśmy dziś po bułeczki w CH, Młoda spacerowała od sklepu do sklepu i zebrała prezenty:
- kwiatka
- żeton od pani w punkcie lotto
- ciasteczko kruche z cukierni (zjadła mama )
- a pan ze sklepu zoologicznego proponował chomika, ale już za kasę

Idę ogarnać Młodą do kąpieli i spania.

Gdzie takie prezenty mozna zlowic?



TZ mial dzis wolne i caaaly dlugi dzien spedzilismy na zakupach Po 19 wrocilismy, ale za to z kiecka na chrzciny i zamowionym garniturem dla TZ
Zdecydowanie przestalam lubic zakupy, denerwuje mnie szukanie i przymierzanie (w lumpie to inna inszosc ), a kiedys moglabym tak lazic tygodniami.

TZ w domu, wiec Kuba pewnie pojdzie spac o 28. Bede pozniej

[MaJulMi]

Hej

Dziękuję za kolejne powitania

Napisane przez fewcia

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić





Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.

Co do pogrubionego - moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z kochaniem kogoś mniej lub bardziej, widzę to po mojej Julce. Właśnie kończymy pobyt na wakacjach i widzę jak się Julka zachowuje w stosunku do innych ludzi - do większości się śmieje ale wtulone we mnie albo męża, natomiast do kilku - między innymi pani która sprząta pokoje - zawsze jak widzi to wyrywa się do nich na ręce. I dziś była sytuacja że jak już chciałam ją wziąć i ta pani mi ją podawała to Julka nie chciała. I nie mam żadnych wątpliwości że mniej mnie kocha, tylko akurat miała taki kaprys Czasem się też w domu zdarza że jak ja ją mam na rękach to nie chce iść do męża, a czasem odwrotnie też się zdarza. Myślę że u Ciebie to podobna kwestia, nie kochania bardziej a atrakcyjności bycia na rękach u kogoś z kim rzadziej się widzi.

A menu imponujące i pyszne U mnie na roczku było tylko rodzeństwo, łącznie 7 dorosłych osób więc na obiad był tylko zapiekany makaron z serami i szpinakiem, na deser tort i babeczki (zamawiane) a na wczesną kolację pałki z kurczaka wcześniej marynowane i do tego surówka z roszponki, pomidorów, cebuli czerwonej, kukurydzy i mozarelli. Skromnie ale posiłki sycące więc nikt nie narzekał

Napisane przez insolito

Rozumiem, że Ci smutno ale proszę zapamiętać że Balnusia kocha Cię najmocniej na świecie !

Co do menu , powiem tylko , że zazdroszczę gościom Balnki takiej wyżerki



Nagrałam trochę Piotrka na spacerze, ale tak jak mówiłam on nie ogarnia chodzenia w butach I wstawiam jeszcze jak wspina się na kostkę


http://youtu.be/VE-Bmb0qUd4
http://youtu.be/2DaiY_WBXqo

Słodziak

Napisane przez pstryczek84

o matyldo!!!!
czasem mam wrazenie ze mamusiowa pomyslowosc nie zna granic

moj wlasnie wtranzolil maly jogurt naturalny z calym bananem i kilkoma pokruszonymi bananami
myslalam ze zje troche a tu prosze...
ladny mi to podwieczorek
ciekawe ile kaszki na noc zje?????

Dla mojej Julki jogurt naturalny to jedna z ulubionych rzeczy, zje zawsze Natomiast ostatnio ma bunt na owoce, w kawałkach poliże i wypluje, zblendowanych nie tknie. Ostatnio próbowałam dać na zmianę łyżeczkę jogurtu i owoców, to owoce wypluwała i czekała aż dam jej jogurt Mam nadzieję że jej to minie...

I jeszcze chciałam napisać odnośnie butów bo widzę że akurat rozmawiacie, my zimowe mamy z Elefantena, o takie http://img18.tablica.pl/images_tabli...-grudziadz.jpg i są bardzo wygodne, przez to że miękkie na górze łatwo się zakładają. A jak gdzieś idziemy i potrzebne są lżejsze to mamy takie:
http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...2p1669519.html
i też się super sprawdzają, dzięki zamkom z boku też się łatwo wkładają, są ładnie dopasowane do stopy i nawet raczkuje się w nich dobrze Malutkiej Natomiast jakbyście były zainteresowane butkami z Zary to trzeba mierzyć, my mierzyliśmy z 5 par i trzech z nich w ogóle nie mogliśmy założyć Małej na stópki, nawet jak próbowaliśmy większy rozmiar.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Napisane przez Ultra81

Hej Fajnie, że się pojawiłaś Przynajmniej nie jestem już najmłodsza stażem
Też mam Julkę



Ba, co więcej, staram się "krakać jak i one" I dobrze mi tak

Dzięki Bardzo ładne imię dałaś córeczce

[hope01]

nie mam k**wa bladego pojęcia fajki codziennie a co więcej, nie wiem. Mam takiego nerwa na wieczór że sobie nie wyobrażacie tego..

[pstryczek84]

nawijko - pokaz kiece
Ultra - na wakacjach??????????????:m dleje:

[elllmi]

Napisane przez hope01

dziewczyny rozsadzi mnie. T. zadzwoniła do TZta że PROSI żeby jej 100 zł pożyczyć (nosz k*** w niedziele pożyczyła od chłopaka siostry TZ 200 zł) sami nie mamy już za wiele, to jej TZ obiecał że z Dawidka pieniędzy jej pozyczymy

i jeszcze teraz z nią gadał i czy by jej Klaudia doładowała za 5 zł konto przez internet.

ch*j mnie strzeli

masakra

Napisane przez pstryczek84

elllmi- śliiiiiiiiiiiiiczny!
jak rasowy model na tym zdjeciu wyszedl!

no szkolę go, szkolę, może będzie kiedyś na biednych staruszków zarabiał

Napisane przez nafiyqa

TZ mial dzis wolne i caaaly dlugi dzien spedzilismy na zakupach Po 19 wrocilismy, ale za to z kiecka na chrzciny i zamowionym garniturem dla TZ
Zdecydowanie przestalam lubic zakupy, denerwuje mnie szukanie i przymierzanie (w lumpie to inna inszosc ), a kiedys moglabym tak lazic tygodniami.

nie mów, że Kuba był z Wami, bo całodzienne zakupy + dziecko =

i poka kiecke

[pstryczek84]

Spr. kartkowki ze slowek
zapewne nie wiecie jak jest "wysportowany" po anglijskiemu to was uswiadomie --- dotykac palcow u nogi
postawic 0,5 pkt. za pomyslowosc?

[hje]

Napisane przez pstryczek84

cycki normalnie opadaja

a jakby ona sobie robila pranie to zgarnelaby twoje/wasze rzeczy?
czy tez za daleko juz puszczam wodze fantazji...

Nie no, wiesz, zawsze kto nastawia pranie, no to po prostu sortuje ciemne, kolorowe (jasne), białe itp... I to nieważne, które czyje. Nie wiem, może już się jej menopauza zaczęła i tak zrobiła. No ale, to chyba jej problem, że nie nastawiła tego prania sobie sama, skoro wstała ponad godzinę wcześniej ode mnie, ale jakoś nie zdążyła

Napisane przez pstryczek84

ja nie pytana ale odp
23
Kubus Wielka Stopa pozdrawia Ciocie

Pola ma większość 21, kozaczki 22

Napisane przez meduzza

Hejo, dziś dla odmiany szaroburo...
Dobiją mnie te zęby i choroba-cofnełyśmy się milion lat wstecz: Julianka nie zasypia sama (usypiam klocka na rękach) nie je nic prócz mleka załamka.... I teraz znów praca nad tym jakieś pięć tygodni.... czyli dwa kroki w przód, trzy wstecz. No życie.

Kochana, ale to normalne przy chorobie My też to ostatnio przechodziłyśmy, a teraz tydzień po, widzę, że jakby mniej chętna do chodzenia się zrobiła, tak jakby ją zmęczyła ta choroba.

Napisane przez meduzza

Hje jestem w szoku. Byłam pewna, że Twoja sis ma max 16 lat!

Napisane przez misiaeel

hje jestem w szoku! myślałam, że Twoja Sis ma z 15 lat :eek

Nie no, pisałam kilka razy, że przecież najmłodsza jestem, ona najstarsza, między nami jeszcze brat

Napisane przez insolito

To jaki masz rozmiar buta? Ja 41

Napisane przez misiaeel

40 albo 41 zależy jaki sklep

Napisane przez BlackSanctum

Ultra, 37/38 właśnie.

To ja mam bardzo dziwne przygody z tymi rozmiarami Odkąd pamiętam, to np. tak zwane "halówki" do szkoły miałam kupowane w rozm. 38/41 Taki rozrzut, pewnie zależało od firmy. Za to wszystkie kozaki, czółenka, baleriny - w rozm. 37/38. Ale hit był, jak na studniówkę kupiłam sobie obcasy - rozmiar 36 I po czasie się rozklpeały i nawet mi trochę z nogi zlatują A wzrostu mam 166cm.

Napisane przez fewcia

Moja siostra modelka ma też 41 i ma ogromny problem zawsze na pokazach. Zawsze chodzi ze swoimi butami (jeśli może)albo chodzi w za małych.

Uroki modelingu No ale Kate Moss też ma podobno 41

Napisane przez hope01

dziewczyny rozsadzi mnie. T. zadzwoniła do TZta że PROSI żeby jej 100 zł pożyczyć (nosz k*** w niedziele pożyczyła od chłopaka siostry TZ 200 zł) sami nie mamy już za wiele, to jej TZ obiecał że z Dawidka pieniędzy jej pozyczymy

i jeszcze teraz z nią gadał i czy by jej Klaudia doładowała za 5 zł konto przez internet.

ch*j mnie strzeli

Pal sześć Twoją t., bo widać, że rura wstydu nie ma, ale ku.wa Twój tż poyebany! Zapomniał, jak "nie miał" pieniędzy na prezent dla Ciebie? Przypomniałaś mu o tym? Ja pier.dolę




Debrah, przemyślałam sobie przez dzień, co chciałam na Twojego posta odpowiedzieć Otóż napisałaś, że jak się wyprowadzimy, to nikt nie będzie pamiętał, co robiłam w domu. Ja bym właśnie chciała, żeby się okazało, że jak mnie by nie było, to nagle nie byłoby co wieczór zmytych naczyń, co drugi dzień zmytej podłogi, codziennie nastawionego, wywieszonego i posortowanego prania, ugotowanego obiadu, podlanych kwiatków, startych kurzy, itp., itd., etc...
Ale właśnie tak jak napisałaś - zapewne nikt nie będzie tego pamiętał, albo inaczej - nie będzie wiedział, co robiłam. Bo wtedy, jestem na 99% pewna, będzie takie myślenie, że "byłyśmy dwie, to się na dwie robota rozkładała, a teraz Justynka sama musi wszystko robić, to wiadomo, że tak dużo nie da rady"... Cóż poradzić

[elllmi]

no i nareszcie mi przyszedł pit z zusu i mogę się rozliczyć fajny zwrot mi wyszedł nawet
tylko 1% marniutki niestety

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez pstryczek84

Spr. kartkowki ze slowek
zapewne nie wiecie jak jest "wysportowany" po anglijskiemu to was uswiadomie --- dotykac palcow u nogi
postawic 0,5 pkt. za pomyslowosc?

na początku nie mogłam tego ogarnąć, ale już zrozumiałam dawaj punkty, dawaj nigdy bym na to nie wpadła

[hje]

Napisane przez pstryczek84

[/COLOR]ozeszwmordejapitole
http://allegro.pl/prezent-czapka-dzi...990059485.html
ludzie to maja fantazje!

My mamy czapkę pandy

[elllmi]

Napisane przez hje

My mamy czapkę pandy

ale z takim wielkim kulfonem z przodu?
Filip by chyba musiał cały czas pochylony chodzić, bo by go przeważało do przodu

[hje]

Napisane przez elllmi

ale z takim wielkim kulfonem z przodu?
Filip by chyba musiał cały czas pochylony chodzić, bo by go przeważało do przodu

Nie no, z takim... noskiem pandy po prostu
Pola taką by od razu ściągała

[Debrah]

Hje: no właśnie. Dlatego wbij sobie do głowki. Ważna jest Pola. Ewentualnie Tżet w stopniu podobnym.
Reszta na dalszym planie. I niech Twoje dziecko nie czeka na uwagę mamy, która straci humor, całą energię i siłę na gonienie za uznaniem, którego nigdy nie otrzyma. Nie ta mentalność, nie ten wgląd. Niestety..

[Ewik86]

Wszystkie cytaty mi wcięło

Z tego pamiętam, czyli nie za wiele niestety...

Witam nową mamusię

Pstryczku uwielbiam Twoich uczniów

Fewciu, ale menu przygotowałaś

Szklanko przytulam Cię mocno. Wytrzymasz to wszystko, bo silna babka jesteś

Hope zatłukłabym TŻ, gdyby chciał pożyczać kasę z dzieciowych pieniędzy A w ogóle t. oddaje Wam te pieniądze?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Kija80

Pewnie się skończy tak że większość szkół darmowy podręcznik zbojkotuje. Zapowiedzą rodzicom na zebraniu że oczywiście może być za darmo ale to będzie do d... i rodzice zadecydują że wolą zapłacić. Ministerstwo będzie mogło ogłosić że przecież oni chcieli dobrze tylko ludzie nie chcą Ile z Was pamięta jak się dostawało książki w szkole? Chyba tylko te najstarsze dziewczyny? Ten stres na końcu roku przy przydziale że się dostanie jakąś brzydką obszarpaną książkę Były takie metryczki w książkach gdzie wpisywali ocenę stanu książki od 2 do 5 bo jeszcze wtedy nie było 1-6, jak się odfało książkę w dobrym stanie to przydzielali kolejne z tych lepiej zachowanych ale raz dostałam taką z tróją bo lepszych nie było, strasznie się z niej nie lubiłam uczyć bo była paskudna

No i niestety mam wrażenie, że większość rodziców wybierze darmowy :/

Napisane przez hje

Tak jak napisałam, 92 są jeszcze takie lekko przyduże, ale zaś 86 są za małe. Najlepsze są te rozmiary "86-92", albo 18-24 miesiące. Ale wiadomo, że z rozmiarami różnie bywa Większość mamy 92, trochę 86, a 80 już praktycznie nic.

bodziaki na 86, spodnie 80/86, zależnie od kroju, rajtki tak samo 80/86, bluzy 80, bluzki różnie, tu na wielkość patrzę nie na rozmiar
skarpetki 19-22, bo lidlowe takie są, a najwięcej od nich mamy

Napisane przez MaJulMi

Cześć dziewczyny

Jestem mamą Julci, która urodziła się 30 stycznia 2013. Jakiś czas temu natknęłam się na ten wątek i zaczęłam czytać. Od razu widziałam, że mam z Wami wiele wspólnych tematów i miałam zamiar się udzielać ale uznałam że zanim się coś wypowiem to nadrobię do bieżących postów, żeby nie powtarzać tematów, które już przedyskutowałyście. I to był błąd bo czytałam mniej więcej w takim tempie jak wy pisałyście więc wciąż miałam podobną ilość do nadrobienia. Dlatego uznałam że omijam "zaległości", czyli około 1,5 miesiąca i wbiję się po prostu Plus z próbowania nadrabiania jest taki że trochę już Was kojarzę i może łatwiej będzie mi pisać
Zauważyłam że jesteście już mocno ze sobą zgrane i nie wiem czy uda mi się szybko być odbierana jako jedna z Was a nie jako gość ale mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do siebie i będę mogła spróbować

witaj

Napisane przez pstryczek84

ale czy to ten blizej nieokreslony twor bedzie musowo we wszystkich szkolach? czy decydowac beda o tym dyr/rodzice/OP/RP...?

moim zdaniem pomysl kiepski. ja to mam wrazenie ze w ogole wiekszosc pomyslow dot edukacji jest wymyslana przez znakomitych teoretykow ktorzy nigdy w zyciu nie spotkali sie z praktyczna stona tego zawodu
dla mnie pomysl robiony na chybcika, typowo pod publike tuz przed wyborami. we wrzesniu rodzice dostana darmowy podrecznik (za ktory mimo wszystko zaplacimy my wszyscy ) i bedzie git!!! [COLOR="Silver"]

musowo, niestety

http://www.6latki.men.gov.pl/index.p...dla-pierwszaka

Napisane przez Debrah

sprawdzał wagę i wzrost - jest okej, więc znowu bez paniki z wynikami. Że młode dobrze się rozwija i trochę mnie uspokoił jak powiedziałam, że " ja bym jej chętnie bardzo dietę uzupełniła w więcej żelaza... " a on dokończył "...no ale co pani może zrobić jak niestety dziecko nie chce, i własnie po to są takie preparaty, nie da się dziecka zmusić".
Oprócz tego - powątpiewał czy pokrzywka na pewno od żelaza była, ale może tak być. Dał nam KETOTIFEN - lek przeciwalergiczny, antyhistaminowy, więc może jej wzrosnąć po tym też apetyt jako skutek uboczny.. Tydzień mam to dawać, trochę mnie martwią te skutki uboczne z ulotki, ale cóż zrobić, na szczęście na razie nic niepokojącego nie widzę, a chyba pomogło, bo pokrzywki nie widzę.

No i tyle jeśli idzie o wizytę.


A co do egzaminów - zdałam psychofarmakologię ! , teraz czekam na inne wyniki - ale jest też zła wiadomość. Może będziemy wszyscy powtarzać egzamin z psychologii różnic indywidualnych, bo dr. znalazł na sali ściągę z pytaniami (ktoś miał pytania, ale skąd niby ?? , może od starszego rocznika..) i zrobił się dym
A egzamin był przerąbany, powtórka będzie przerąbana 100x bardziej..;/

nie, no spokojnie, naprawdę rzadko są skutki uboczne

wiesz, zawsze mnie rozwalało takie coś - pretensje, że znamy pytania, ale samemu nie łaska nowe ułożyć jak się chce lenić i dawać co roku ten sam zestaw to nic dziwnego, że studenci znają

Napisane przez fewcia

Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha
Nie piszę tego, żebyście mnie pocieszały, ale po prostu muszę to z siebie wyrzucić

goopia dobrze się bawiła i tyle, nie ma to nic z tobą wspólnego

Napisane przez BlackSanctum

To ja mam chyba małe stopy przy moim wzroście?

ja 156cm 37/36

Napisane przez BlackSanctum

Ja też mam dla Oliwki większe zimówki, niż nosi, ale ona ma wybitnie małą stópkę - na oko 18, bo mam dla niej kapcie w rozmiarze 19, to jeszcze jest luz...

Więc jak tutaj dziewczyny piszą o 22, 23, to omg. U nas chyba w przedszkolu będzie ten rozmiar funkcjonował dopiero. Albo w podstawówce.

Dorka też 18/19, Agatka też malutka, od zeszłego roku 25 nosi i to z zapasem

Napisane przez BlackSanctum

Ultra, 37/38 właśnie. I mam 168cm. Większość kobiet, które znam i są podobnego wzrostu, ma przynajmniej 39, co i tak nie jest dużym rozmiarem... Jak się ma taki rozmiar, jak my, to nie ma problemów z butami właśnie, to plus.

żartujesz? u nas najtrudniej dostępny rozmiar właśnie to 37

[Ewik86]

A i chciałam powiadomić, że Domci wychodzą obie górne 4 - czuć już pod palcem, więc to pewnie jest powód tych nocnych płaczów.

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Tress jak tam Ola? Nie ma już tej krwi w kupie?

[Aga8484]

Napisane przez pstryczek84

Maz wracajac z pracy podjedzie po pizze juz nie moge sie doczekac. Na szczescie dzis ,,tylko'' do 20tej juuuupiiii

Wysłane z mojego MID1001

bym zjadła

Napisane przez hope01

nie mam k**wa bladego pojęcia fajki codziennie a co więcej, nie wiem. Mam takiego nerwa na wieczór że sobie nie wyobrażacie tego..

Tż nie powinien się zgodzić na to

Napisane przez pstryczek84

Spr. kartkowki ze slowek
zapewne nie wiecie jak jest "wysportowany" po anglijskiemu to was uswiadomie --- dotykac palcow u nogi
postawic 0,5 pkt. za pomyslowosc?

: cojest:




Fewciu ale menu bym zjadła wszystko niech mi ktoś też zrobi

[hje]

Napisane przez Debrah

Hje: no właśnie. Dlatego wbij sobie do głowki. Ważna jest Pola. Ewentualnie Tżet w stopniu podobnym.
Reszta na dalszym planie. I niech Twoje dziecko nie czeka na uwagę mamy, która straci humor, całą energię i siłę na gonienie za uznaniem, którego nigdy nie otrzyma. Nie ta mentalność, nie ten wgląd. Niestety..

Pewnie trochę mi zajmie "przestawienie się", bo mam taki charakter, ale byle do przodu

[Ultra81]

Ellmi - prześliczne zdjęcie

Pstryczku - dawaj punkty za pomysłowość, a co! Miałam kiedyś nauczyciela, który dawał oceny za ściągi, tzn. jak złapał kogoś na ściąganiu, ale ściąga była fajnie przygotowana i widać było, że ktoś włożył sporo pracy, a nie tylko takie głupie kopiuj-wklej, to oceniał tę pracę właśnie. Co nie zmieniało faktu, że ze sprawdzianu stawiał pałę

Napisane przez hope01

dziewczyny rozsadzi mnie. T. zadzwoniła do TZta że PROSI żeby jej 100 zł pożyczyć (nosz k*** w niedziele pożyczyła od chłopaka siostry TZ 200 zł) sami nie mamy już za wiele, to jej TZ obiecał że z Dawidka pieniędzy jej pozyczymy

i jeszcze teraz z nią gadał i czy by jej Klaudia doładowała za 5 zł konto przez internet.

ch*j mnie strzeli

Pieniądze dziecka są święte. Nie wiem, co by musiało się dziać, żebyśmy po nie sięgnęli. Moim zdaniem w Waszej sytuacji jedynym, co poskutkuje, będzie odcięcie t. od kasy. Kwestia tego, czy się uda i czy tz się nie złamie. Inaczej nie widzę szans na zmianę.

Napisane przez nafiyqa

Gdzie takie prezenty mozna zlowic?



TZ mial dzis wolne i caaaly dlugi dzien spedzilismy na zakupach Po 19 wrocilismy, ale za to z kiecka na chrzciny i zamowionym garniturem dla TZ
Zdecydowanie przestalam lubic zakupy, denerwuje mnie szukanie i przymierzanie (w lumpie to inna inszosc ), a kiedys moglabym tak lazic tygodniami.

TZ w domu, wiec Kuba pewnie pojdzie spac o 28. Bede pozniej

Poka kiecę
A prezenty - w CH Kowale, tuż przy obwodnicy, rzut beretem od naszego domu

Napisane przez MaJulMi

I jeszcze chciałam napisać odnośnie butów bo widzę że akurat rozmawiacie, my zimowe mamy z Elefantena, o takie http://img18.tablica.pl/images_tabli...-grudziadz.jpg i są bardzo wygodne, przez to że miękkie na górze łatwo się zakładają. A jak gdzieś idziemy i potrzebne są lżejsze to mamy takie:
http://www.zara.com/pl/pl/dzieci/nie...2p1669519.html
i też się super sprawdzają, dzięki zamkom z boku też się łatwo wkładają, są ładnie dopasowane do stopy i nawet raczkuje się w nich dobrze Malutkiej Natomiast jakbyście były zainteresowane butkami z Zary to trzeba mierzyć, my mierzyliśmy z 5 par i trzech z nich w ogóle nie mogliśmy założyć Małej na stópki, nawet jak próbowaliśmy większy rozmiar.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------



Dzięki Bardzo ładne imię dałaś córeczce

Fajne te butki z Zary. Muszę poszukać Myszy czegoś na wiosnę, bo (mam nadzieję) niedługo za ciepło będzie na kozaczki.
A co do imienia - wiem, że jest 7379374697 Julii i że to b. popularne imię, ale zawsze mi się podobało, tz zresztą też, a nie wiadomo, czy będziemy mieli drugą córkę, więc poszło

Mycha padła dziś tuż przed 19:00
Tz poszedł po składniki na zapiekankę ze szpinakiem Ma być jutro na obiad. Myślałam, że się skusi i zrobi dzisiaj, to bym jeszcze wciągnęła, a tak to jem jakąś marną kanapkę z miodem

Idę poszukać filmu na wieczór. Ach, te rozrywki Matki-Polki, ta adrenalina, czy film okaże się fajny...