Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI - Strona 126 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-21, 17:08   #3751
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.
A nie mówiłam?

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45264954]
Ja wczoraj odebrałam dane dostępowe do Zintegrowanego Informatora Pacjenta... W mojej starej przychodni gin. zawsze chodziłam prywatnie, a między 2008 r. a 2011 r. wszystkie wizyty były zarejestrowane jako wizyty na NFZ :/ chamówa jak się patrzy![/QUOTE]

Słyszałam, że niektóre przychodnie tak robią. Biorą kasę i od pacjentów i z nfz.

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
jojla a ilu dniowe masz cykle?? zrób jutro
Jojla? Chcesz nam coś powiedzieć?
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.

Edytowane przez wadera4
Czas edycji: 2014-02-21 o 17:09
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 17:13   #3752
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse - mieso codziennie, chyba ze ryba .same warzywa nigdy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 17:29   #3753
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

W jakim wieku dziecko powinno podnosić głowke?Domiś jest nnie chętny do ćwieczeń.Rzadko udaje mu sie podnosić głowke,woli leżeć i lizać rączke.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 17:56   #3754
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam się i melduje, że u mnie w miarę ok, bo objawy nie ustępują , ale przez nie nie jestem na bieżąco z wątkiem. Wracam z pracy to tylko patrzę żeby się przespać, albo chociaż położyć. Dom zarasta brudem... Rano oczywiście wymioty... to chyba normalka. Zaczynam czytać co u was i postaram się coś naskrobać jak znowu nie usnę. Jutro na pewno się odezwę .
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 18:24   #3755
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jojla? Chcesz nam coś powiedzieć?
oj koleżanka nie czytała uważnie no ale komu jak komu ale Tobie możemy wybaczyć


Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Witam się i melduje, że u mnie w miarę ok, bo objawy nie ustępują , ale przez nie nie jestem na bieżąco z wątkiem. Wracam z pracy to tylko patrzę żeby się przespać, albo chociaż położyć. Dom zarasta brudem... Rano oczywiście wymioty... to chyba normalka. Zaczynam czytać co u was i postaram się coś naskrobać jak znowu nie usnę. Jutro na pewno się odezwę .
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 18:38   #3756
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Gryzelda - u mnie już chyba nikt nie pamięta, nawet się zastanawiam czy mąż pamięta datę.. niedługo miną 2 lata. rok temu i myślałam o tym co było i nie, bo dokładnie rok mijał dzień po powrocie ze szpitala z J. więc było i pięknie i smutno. W tym roku nie wiem.. mam tylko nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł organizowania wtedy imprezki urodzinowej J, bo urodziny na tygodniu a rocznica w weekend.. Ale w sumie już się pogodziłam z tym, że nikt nie pamięta, nikt nie chce wspominać, rozmawiać o tym. Ja pamiętam, i to jest dla mnie ważne.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 18:43   #3757
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Gryzelda - u mnie już chyba nikt nie pamięta, nawet się zastanawiam czy mąż pamięta datę.. niedługo miną 2 lata. rok temu i myślałam o tym co było i nie, bo dokładnie rok mijał dzień po powrocie ze szpitala z J. więc było i pięknie i smutno. W tym roku nie wiem.. mam tylko nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł organizowania wtedy imprezki urodzinowej J, bo urodziny na tygodniu a rocznica w weekend.. Ale w sumie już się pogodziłam z tym, że nikt nie pamięta, nikt nie chce wspominać, rozmawiać o tym. Ja pamiętam, i to jest dla mnie ważne.
Rozumiem... I liczę się z tym, że za pół roku, rok poza mną nikt nie będzie pamiętał... Ale nie minął jeszcze tydzień od zabiegu, a niecałe 2 odkąd się dowiedzieliśmy, że serduszko Madzi nie bije... Chciałabym, żeby chociaż przez chwilę ktoś w domu wziął pod uwagę moje uczucia zanim pokaże mi słodkiego różowego pajacyka, który nie będzie dla mojej Córeczki...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 19:09   #3758
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
i ja też
w ogóle dziś mam jakiegoś doła dziś czuję, że nic się nie dzieje i brak mi sił do walki...mam dość wszystkiego - tych starań i ciągłych badań...i tego, że nie mogę zajść w ciążę...nie dość, że nie mogę zajść w ciążę, to jak zajdę to kończy się to #... nie mam już sił

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie tylko Jana ale też Edytte coś nie pisze
========================= ===============
okropna noc...śniło mi się, że mam córeczkę...karmiłam ją piersią, ale jakoś nie do końca wiedziałam jak się nią zająć...choć wewnątrz czułam mega szczęście...a teraz, po obudzeniu się, czuję taką pustkę... czuję się strasznie
Rena ja wierzę, że już niedługo nie będziesz musiała śnić, bo wszystko stanie się rzeczywistością.
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Rena

Ja miałam wczoraj straszny sen. Śniło mi się że miałam rozwarcie i miałam rodzić. Podsuneli mi do podpisania papier że zgadzam się na utylizacje ciałka dziecka... A ja ich błagam żeby je ratowali, wyłam, klęczałam przed nimi i błagam.. Mówiłam że waży juz 500 gram więc mają obowiązek go ratować a oni nie chcieli...

Jana odezwij się co u Was...

Berbie dobrze że synuś kopie
Mnie też skopał porządnie ale rano.

Dzisiaj usg serduszka...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Ja też mam jakieś durne sny o wojnie, burzy, przepaści. Boję się że to może jakaś metafora czegoś złego.
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
U mnie jakoś ponuro dzisiaj..

Wczoraj wieczorem myślałam, że oszaleję. Mała nie kopała kilka godzin. Oczywiście na początku starałam się to racjolnalizować, ale z każdą mijającą minutą było gorzej. Nic nie pomagało - ani picie, ani jedzenie, przekręcanie się na boki, kołysanie brzucha, głaskanie.. W końcu po prysznicu moja śpiąca królewna się obudziła, ale ja już miałam wizję IP gdyby po kąpieli nadal milczała.. Ja już chcę żeby był kwiecień i żeby była nareszcie z nami Tak się bałam ..

A dzisiaj od rana mam czuję się jakoś kiepsko. Słabo mi jakoś. Ciśnienie 90/56 a tętno 115.. chyba mi serce zaraz wyskoczy.

[/B]
Już niedługo będziesz miała maleństwo przy sobie . Rozumiem strach. Każdy etap ciąży to inny rodzaj niepewności.
Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja się melduję, że żyje...

U nas słabo

Marcel przez sen się rzuca po łóżku, kręci się jakby miał owsiki w dupce.

Zawsze sapał mało spokojnie, ale teraz to już przesada..nie mogę zasnąć nawet na 15 minut..


Martwie się...Próbowałam już wszystkiego, cieplej, zimniej, wilgotniej, mleko bez kaszy, kasza na mleku, zmodyfikować dietę, probiotyk, kropelki, syrop przeciwbólowy.....itp.

Zadzwoniłam do laboratorium bo zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że nie jest to już normalne. Chciałam Mu zrobić posiew z moczu, kału, morfologię i do tego oznaczyć poziom wapnia (patrząc na moja osteoporozę), a babeczka mnie wyśmiała w labku

Płakać mi się chce....

To się pożaliłam......
. Ja nie wiem co oni mają do badania w laboratorium. Chamstwo. Co to ich interesuje!!!



Cytat:
Napisane przez h0pe Pokaż wiadomość
prawdziwe wióry będą leciały w kwietniu a teraz to tyle co się małż otrze o mnie hehehehe takze teraz musiałby to być głupi fuks. Ale że cykle mi się popieprzyły to staje się faktem ;/ tyle lat równiuśki, ostatni mi się rozjechał i teraz to samo
czym oprócz ciepłych kąpieli i wina można go wykurzyć??? (tak wiem że to trochę parodia ale jednak chwytam się tego ) bo 1 kwietnia ma być histero i muszę się wstrzelić w dc, nie ma mowy o takich cyrkach.
Żebyś się nie zdziwiła jak wióry poleca

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!
tak trzymać.
Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
Ja też...
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.
.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45267687]Rozumiem... I liczę się z tym, że za pół roku, rok poza mną nikt nie będzie pamiętał... Ale nie minął jeszcze tydzień od zabiegu, a niecałe 2 odkąd się dowiedzieliśmy, że serduszko Madzi nie bije... Chciałabym, żeby chociaż przez chwilę ktoś w domu wziął pod uwagę moje uczucia zanim pokaże mi słodkiego różowego pajacyka, który nie będzie dla mojej Córeczki...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

znam ten ból... w dniu gdy ja miałam zabieg siostra cioteczna brała ślub. Wszyscy się bawili a ja leżałam w szpitalu. U brata ciotecznego i kolejnej siostry urodziły się dzieci. Cała rodzina się cieszyła, a ja przechodziłam najgorsze chwile... najgorsza wiosna cały świat budził się do życia... a we mnie coś umarło.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 19:15   #3759
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45267687]Rozumiem... I liczę się z tym, że za pół roku, rok poza mną nikt nie będzie pamiętał... Ale nie minął jeszcze tydzień od zabiegu, a niecałe 2 odkąd się dowiedzieliśmy, że serduszko Madzi nie bije... Chciałabym, żeby chociaż przez chwilę ktoś w domu wziął pod uwagę moje uczucia zanim pokaże mi słodkiego różowego pajacyka, który nie będzie dla mojej Córeczki...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

wiem...
u mnie od początku nie było tematu, chłop był non stop w pracy (bo tak chciał) i tyle było.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 19:27   #3760
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
wiem...
u mnie od początku nie było tematu, chłop był non stop w pracy (bo tak chciał) i tyle było.
U mnie to samo. Dobrze, że miałam i mam Was .
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 19:39   #3761
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse 8 miesięcy, jak i kiedy?! Przecież dopiero się urodził...

Anitka ja też miałam wysoki puls w ciąży i to czasami bardzo bardzo ale to nic złego.
Co do ruchów to dzieci są złośliwe (nie tylko w ciąży ) i im bardziej mama się stresuje tym bardziej dziecko śpi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 19:48   #3762
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

ja na chwile
wczoraj Duza mnie wkurzyla i za kare zostala przeniesiona do najmniejszego pokoju. Ona jest zadowolona z przenosin a ja mam drugi dzien zap..... i ciekawe kto ma ta kare
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 19:56   #3763
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Perse Nam po szczepieniu kazała posmarować kwaśną wodą, kupiłam Altacet. Fajnie znieczula i ochładza. Sama stosowałam na ugryzienia komarów i pomagało
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 20:08   #3764
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Dominik zaliczył wymioty przy jedzeniuPotem upomniał się o cyca,teraz zasnął a ja siedze i się martwie..
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-21, 20:38   #3765
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45264954]
Ja wczoraj odebrałam dane dostępowe do Zintegrowanego Informatora Pacjenta... W mojej starej przychodni gin. zawsze chodziłam prywatnie, a między 2008 r. a 2011 r. wszystkie wizyty były zarejestrowane jako wizyty na NFZ :/ chamówa jak się patrzy![/QUOTE]
O kurde ale chamstwo...

Berbie super że wizyta udana.

Edytko dawaj częściej znać Chociaż uśmieszka nam prześlij...

Gryzelda w mojej rodzinie temat nie powraca. Jedynie czasem z mamą o tym rozmawiam i z mężem. Wszyscy pewnie myślą, że skoro jestem w kolejnej ciąży to, że jest już ok i nie ma tematu... Nawet moja mama powiedziała ostatnio żebyśmy już dali spokój i pozwolili odejść tamtemu dziecku.... A nie ciągle temat wałkowali...

U mnie niedługo rok... Leci ten czas



Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-21, 21:03   #3766
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!
melduj się częściej
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jojla zazdroszczę teściowej, moja zaczyna mnie powoli wkurzać. Nie mogę się doczekać kuchni na górze, przecież teraz mój spokój jest najważniejszy...
normalna sprawa
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
czekaj aż się Krzyś urodzi tse tse tse
aż się boję pomyśleć
Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Nigdy nie usłyszałam od niej tekstu, który by mnie w jakiś sposób uraził albo się nie podobał.
ja w sumie przez pierwsze 3 lata po ślubie i 7 lat znajomości też tak miałam, niestety ludzie się zmieniają....

my dziś zaszaleliśmy, była koleżanka na plotach się nałasuchowaliśmy na jutro zapowiedziała się kolejna koleżanka, więc kolejny dzień jakoś minie i zostanie tylko jeden do powrotu tż

na wizycie wszystko dobrze. lekarz pozwolił na wyjazd nad morze zwolnienie mam bezwarunkowo do 15 kwietnia. zalecił przyjść za 3-4 tygodnie. maluch skakał. od początku ciąży przytyłam 3 kg, zastanawia mnie to bo wyglądam jak mały słoń
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 01:27   #3767
Kubek29
Zadomowienie
 
Avatar Kubek29
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Berbie- super,ze wizyta udana! Nie mogło byc inaczej

Edyta- oby tak dalej!
Jana- to samo. :kciuk: za kazdy kolejny dzien...az do dońoszenia


Przegapilam Arturka 8 miesięy :/ spóźnione sto lat Chłopaku! :party- time:



Dzieki waszym radom spacer dzisiejszy był udany. Zastosowałam wszystkie, wiec nie wiem ktora pomogła? (Mądra jestem niesłychanie... ) Grunt, ze syreny nie było. Mały pospal, pies polatał, ja odswiezylam mozgownice, wypassss
Dzieki!

Edytowane przez Kubek29
Czas edycji: 2014-02-22 o 01:35
Kubek29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 05:21   #3768
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
nie tylko Jana ale też Edytte coś nie pisze
========================= ===============
okropna noc...śniło mi się, że mam córeczkę...karmiłam ją piersią, ale jakoś nie do końca wiedziałam jak się nią zająć...choć wewnątrz czułam mega szczęście...a teraz, po obudzeniu się, czuję taką pustkę... czuję się strasznie
mam nadzieje, że dziś już lepsze snu były

---------- Dopisano o 06:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Rena

Ja miałam wczoraj straszny sen. Śniło mi się że miałam rozwarcie i miałam rodzić. Podsuneli mi do podpisania papier że zgadzam się na utylizacje ciałka dziecka... A ja ich błagam żeby je ratowali, wyłam, klęczałam przed nimi i błagam.. Mówiłam że waży juz 500 gram więc mają obowiązek go ratować a oni nie chcieli...


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
co to wczoraj w nocy się działo....

---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ----------

Cytat:
Napisane przez jana Pokaż wiadomość
Z malym na pokladzie! Nie puszczajcie kciukow!!
Anitka - trzymam mocno

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Cytat:
Napisane przez jojla Pokaż wiadomość
Naprawdę
Po ślubie jesteśmy prawie 1,5 roku. Znamy się od 3,5. Widujemy się z teściami średnio raz w tygodniu. Przed ślubem mieszkałam z teściami przez 1,5 miesiąca bo nam się z kupnem mieszkania pokomplikowały sprawy. Trafiła mi się teściowa z wielkim sercem, dużym zrozumieniem i życzliwością. Nie wtrąca się w nasze sprawy, nawet jak coś się jej nie podoba to potrafi zachować to dla siebie. Nigdy nie usłyszałam od niej tekstu, który by mnie w jakiś sposób uraził albo się nie podobał.


Z tym, że ja jestem zdania, że wspólne mieszkanie niezależnie od tego czy z rodzicami, czy z teściami na dłuższą metę zawsze prowadzi do nieporozumień i różnicy zdań.



Wspaniale! Oby tak dalej! cały czas zaciśnięte
ja mieszkałam z teściową 6 miesięcy (2 pokoje mają) i pod koniec to już patrzeć na nią nie mogłam..... a teraz z chęcią chodzę na obiadek raz w miesiącu

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
nie miałam jak napisać smsa wiec wchodzę na chwilkę, u nas wszystko ok.
ale pzreciez ja to wiedziałam

---------- Dopisano o 06:18 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45264954]Super Oby tak dalej

Ja wczoraj odebrałam dane dostępowe do Zintegrowanego Informatora Pacjenta... W mojej starej przychodni gin. zawsze chodziłam prywatnie, a między 2008 r. a 2011 r. wszystkie wizyty były zarejestrowane jako wizyty na NFZ :/ chamówa jak się patrzy![/QUOTE]

a jak to się odbiera?

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
Witam się i melduje, że u mnie w miarę ok, bo objawy nie ustępują , ale przez nie nie jestem na bieżąco z wątkiem. Wracam z pracy to tylko patrzę żeby się przespać, albo chociaż położyć. Dom zarasta brudem... Rano oczywiście wymioty... to chyba normalka. Zaczynam czytać co u was i postaram się coś naskrobać jak znowu nie usnę. Jutro na pewno się odezwę .
superowo, że się dalej źle czujesz
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 07:18   #3769
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Mlebi wchodzisz na www.zip.nfz.gov.pl i rejestrujesz się, na końcu rejestracji drukuje Ci się lista gdzie możesz odebrać dostępy, jedziesz tam z dowodem osobistym i Ci drukują login i hasło i już

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 07:26   #3770
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45273650]Mlebi wchodzisz na www.zip.nfz.gov.pl i rejestrujesz się, na końcu rejestracji drukuje Ci się lista gdzie możesz odebrać dostępy, jedziesz tam z dowodem osobistym i Ci drukują login i hasło i już

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
dziękuję
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 07:42   #3771
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45273650]Mlebi wchodzisz na www.zip.nfz.gov.pl i rejestrujesz się, na końcu rejestracji drukuje Ci się lista gdzie możesz odebrać dostępy, jedziesz tam z dowodem osobistym i Ci drukują login i hasło i już

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

ja też mam dostępne są akcje w szpitalach lub ZUSie

Mam wgląd do wszystkiego i do wizyt i do recept i są wpisane położna-dzięki temu dowiedziałam sie kim ona jest - chociaż ja jej nie chcę


Przepraszam ale coś ostatnio nie ogarniam, czytam na bieżąco jak jak przychodzi do pisania to połowy zapominam


Perse spóźnione 100 LAT dla Artusia!!

Berbie super że wizyta udana i gin pozwolił na wyjazd a koleżanki umilają Ci wolny czas

JANA jak tam?? melduneczek proszę!!

Edytte wiedziałam że nie wyrabiasz na zakrętach hihi ale to bardzo dobrze

Jojla jak tam Kochana??

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

aaaaa i dziękuję za kciuki bo chyba pomogły i wyniczki są OK chociaż minimalnie hemoglobina mi spadła ale i tak jest pieknie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 08:12   #3772
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kocurku, sto lat! radości!!!!
: roza:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 08:41   #3773
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Witam
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
na wizycie wszystko dobrze. lekarz pozwolił na wyjazd nad morze zwolnienie mam bezwarunkowo do 15 kwietnia. zalecił przyjść za 3-4 tygodnie. maluch skakał. od początku ciąży przytyłam 3 kg, zastanawia mnie to bo wyglądam jak mały słoń

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
[/COLOR]aaaaa i dziękuję za kciuki bo chyba pomogły i wyniczki są OK chociaż minimalnie hemoglobina mi spadła ale i tak jest pieknie
Super
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 08:43   #3774
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość


Edytte wiedziałam że nie wyrabiasz na zakrętach hihi ale to bardzo dobrze


---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

[/COLOR]aaaaa i dziękuję za kciuki bo chyba pomogły i wyniczki są OK chociaż minimalnie hemoglobina mi spadła ale i tak jest pieknie
za wyniki oby tak dalej. Agatko a mi się dzisiaj śniłaś, ale nie będę zdradzać treści... mam nadzieję że to sen proroczy.

A co do mojego nie wyrabiania się to każda by tak miała jakby spędzała tyle czasu w łóżku co ja nic mi się nie chce. Ostatni objechał mnie TŻ że już przesadzam, bo nawet nie przykładem wagi do wyglądu i nie chce mi się umalować i ubrać normalnie ( chodziło o to że założyłam bluzę do pracy, która już niezbyt dobrze wygląda). I chyba miał trochę racji.

Janaczekamy na meldunek.
Kocur wszystkiego najlepszego.
Perse spóźnione życzenia dla synka.
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2014-02-22 o 08:48
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 08:49   #3775
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

edytte ja zaczynam mieć wyrzuty sumienia że siedzę cały dzień w domu i się wcale nie maluje może wiosna mnie trochę zmobilizuje...

kocur sto lat

ja dziś ciężką noc miałam, mało snu i oczywiście dyskoteka w brzuchu
wczoraj zapomniałam że lekarz kazał odstawić już acard i mnie to trochę przestraszyło....
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 08:55   #3776
measia
Wtajemniczenie
 
Avatar measia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
GG do measia Send a message via Skype™ to measia
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Kocur http://www.youtube.com/watch?v=6_a1HyR6Eek
measia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 09:00   #3777
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez edytte Pokaż wiadomość
za wyniki oby tak dalej. Agatko a mi się dzisiaj śniłaś, ale nie będę zdradzać treści... mam nadzieję że to sen proroczy.

A co do mojego nie wyrabiania się to każda by tak miała jakby spędzała tyle czasu w łóżku co ja nic mi się nie chce. Ostatni objechał mnie TŻ że już przesadzam, bo nawet nie przykładem wagi do wyglądu i nie chce mi się umalować i ubrać normalnie ( chodziło o to że założyłam bluzę do pracy, która już niezbyt dobrze wygląda). I chyba miał trochę racji
oj, oj miejmy nadzieję

oj mnie to chyba nie pobijesz z tym leżeniem w łóżku
a z tą bluzą to nieźle, ale co się dziwić


Berbie nic Ci się nie stanie jak wzięłaś jeszcze acard

Koocurku wszystkiego co najlepsze i spełnienia marzeń Kochana!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 09:01   #3778
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Berbie nic Ci się nie stanie jak wzięłaś jeszcze acard
właśnie nie w tym rzecz. ja go odstawiłam...
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 09:03   #3779
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
właśnie nie w tym rzecz. ja go odstawiłam...
widzisz jak ja kumam? chodzi Ci o to że to za wcześnie??
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-22, 09:06   #3780
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
widzisz jak ja kumam? chodzi Ci o to że to za wcześnie??
nie wiem czy za wcześnie, nie jestem lekarzem i się nie znam.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-07 21:29:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.