Mama pokaż cały świat, bo ja nie chcę leżeć tak! Mamusie XI-XII 2013r. cz. II

[Basiaaaaaaaaa]

Napisane przez De28

ryba-to tak to niestety jest z dziecmi.Raz to aniooli raz diabelki i bedzie sie to co chwile zmieniac, bez wzgledu na wiek. To ze ci przesypial noce nic nie znaczy. Moze ci teraz zle spac, potem znow dobrze i tak w kolko.
A co do jedzenia-moj je tak samo-oszalec z nim mozna- starszak jadl cala butle w spokoju, a Christian walczy,wypije 30 ml ryk, kreci sie, wypycha smoka, ale placze bo glodny. Dopiero krotko przed zasnieciem wypija, czasem po 5 godzinach przerwy.

Domii-ja juz mowilam,zazdroszcze, ze mozesz odsapnac

Basiaaa---tez bym sobie gdzies pojechala z dzieciakami a nie mam dokad Mi tez brakuje przytulenia. Ale fakt faktem, sama tez tego nie robie.Jakos bym chciala by to wyszlo od niego.

My skonczylismy 4 miesiace dzisiaj-sprobowalismy jablka i byl ryk plucie,plucie,plucie. Cos mi sie wydaje, ze bede miec niejadka.Starszak od zawsze otwieral buziaka,nie wazne co mu podalam a tu plucie i walki przy jedzeniu.

Dokładnie ciekawe jak moje zareaguja na marchewkę, bo w ciązy jadłam czekoladę, teraz tez wcinam, to może od razu dam i czekoladę

Napisane przez anulka2205

De najlepszego dla Was

Domi czytalam i jak Wam dobrze to mi jeszcze lepiej poza tym to nic mi do tego tylko napisalam jak ja bym zrobila bo mimo faktu ze rodzice dalej powinni zwiazek pielegnowac to dla mnie mimo ze kocham meza dzieci sa jednak na pierwszym miejscu i wiem ze dziwnie mysle ale oczukuje czulosci przytulania a sama tego nie robie dokladnie jak pisze De tak jakby to byl obowiazek faceta i chociaz maz sie staravto mi tego za malo i jeszcze bardziej sie w sobie zacinam przez to wyrzucam nawet tz ze mi tego brakuje a sama nie wiem czemu nie umiem tego zmienic ehh dziwna jestem i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooo u mnie tak samo


Dzieciaki wystawione do okna, ale coś nie bardzo chce im się spać, a mimo, że ładna pogoda, to nie chce mi sie iść na spacer , płaczą, chyba jednak pójdę, bo nie wyrobie z nimi

[ola_k11]

Napisane przez domii29

Ktosiula dziękuję że pytasz
Dzisiaj czuję się ciut lepiej, mąż wczoraj od razu podał mi theraflu i tak się w nocy wypociłam że po dreszczach już ani śladu. Jednak brzuch nadal boli, delikatnie przeszło ale do końca jeszcze nie


Ryba

Dodam kilka powodów dla których nie czuję się MATKĄ WARIATKĄ.
- pomimo tego że mój mąż i teściowa już teraz mi pomagają to mimo wszystko kiedy słyszę płaczące dziecko to nie mam ochoty leżeć w wannie tylko biorę 3 minutowy prysznic - w sobotę mam czas żeby poleżeć dłużej w wannie, żeby się zrelaksować...
- mam czas żeby ogarnąć cały dom bez przerywania co chwilę bo dziecko się obudziło, bo chce jeść, bo chce się bawić, bo trzeba nosić itd.
- mam czas żeby wyjść z mężem z domu.
- mam czas dla męża przede wszystkim, bo przez cały tydzień nie mamy dla siebie czasu. On pracuje od 8 do 17 - wraca o 18 nie raz później. Jak już mamy chwilę dla siebie to albo zajmujemy się Jasiem, albo ja zostawiam mu dziecko i coś ogarniam na spokojnie, albo jestem tak zmęczona że kładę się spać
- mam czas dla znajomych
- mogę się wyspać bez wstawania w nocy i nabrać sił na kolejny tydzień
- mój wciąż niesamowicie bolący kręgosłup ma chwilę odpoczynku
- dziadkowie tak bardzo są za Jasiem że ta jedna nocka z nimi sprawia im ogromną frajdę
- Jaś u dziadków czuje się bezpiecznie, nie płacze, nie krzyczy, nie płacze że nie ma mamy obok
- Inna sprawa jest taka że dzieci moich szwagierek od małego przyjeżdżały na noc do babci od strony mam, teraz jak są większe do dziadków od strony ojców nie chcą jechać bo nie mają z nimi takiej więzi jak z tą babcią. Dlatego chcę żeby w przyszłości nie było problemu że Jaś nie zostanie u moich rodziców. Jakoś bardziej ufam moim rodzicom niż teściowej więc wolę żeby kiedyś w razie czego Jaś zostawał z nimi nie z teściową.
I to nie jest tak że pozbywam się problemu bo Jaś problemem nie jest, jest najlepszym co mogło mi się w życiu przytrafić. Jak go nie ma to nie zapominam że mam dziecko, tęsknię i dzwonię co chwilę czy wszystko w porządku.

Wy nie wyobrażacie sobie nocy bez dzieci to ich nie zostawiacie, ja nie widzę w tym nic złego więc wygląda to tak a nie inaczej - proste i koniec tematu

nie rozumiem tego halo bo ja tylko zapytalam o powod. Nie napisalam nigdzie ze jestes wyrodna czy wariatka i nie musisz sie tlumaczyc. Zapytalam o powod z czystej ciekawosci bo dziwne dla mnie jest zostawianie tak malego dziecka tak czesto na noce. Ty mam wrazenie ze czujesz sie urazona a skoro tak to widac ze jednak nie dokonca Ci to pasuje bo w przeciwnym razie by Cie to tak nie ruszalo.

Ja tez zostawiam starszaka z mama czasem bo uwielbia i mama mu dogadza a ja w tym czasie posprzatam, poprasuje itp ale normalne ze wieczorem zanim zasne to tesknie.


Natomiat malego bym nie zostawila bo po pierwsze karmie piersia i on potrzebuje bliskosci a po drugie sama bym sie zamartwiala czy nie placze. Starszakowi wytlumacze a malemu nie.

Jesli Ty sie dobrze z tym czujesz to super i nie musisz sie tlumaczyc.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

domi doczytalam wszystkie kolejne posty ale nie bede sie wypowiadac bo nie chce konfliktu. Na zakonczenie powiem, ze nie widze nic zlego w zostawianiu dzieka u rodzicow tylko nie jestem zwyczajna ze na noc. Ja czasem jak potrzebuje isc na zakupy czy ze starszym do lekarza to zostawiam u mamy aleto w dzien a w nocy nigdy. Mamie bardzo ufam ale to jednak nocny obowiazek i mimo checi mojej mamy wole sama reagowac.

ps.moj maz wychodzi do pracy o 6 rano a wraca o 19. tez nie mamy dla siebie czasu i bliskosci tym bardziej ze mamy jeszczedrugie dziecko.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Lilith890502]

czy któraś z Was używa rajstop dla swojego malucha a jak tak to jak się sprawują i czy dzieciakom w nich wygodnie, bo się zastanawiam nad kupnem

[domii29]

Napisane przez ola_k11

nie rozumiem tego halo bo ja tylko zapytalam o powod. Nie napisalam nigdzie ze jestes wyrodna czy wariatka i nie musisz sie tlumaczyc. Zapytalam o powod z czystej ciekawosci bo dziwne dla mnie jest zostawianie tak malego dziecka tak czesto na noce. Ty mam wrazenie ze czujesz sie urazona a skoro tak to widac ze jednak nie dokonca Ci to pasuje bo w przeciwnym razie by Cie to tak nie ruszalo.

Ja tez zostawiam starszaka z mama czasem bo uwielbia i mama mu dogadza a ja w tym czasie posprzatam, poprasuje itp ale normalne ze wieczorem zanim zasne to tesknie.


Natomiat malego bym nie zostawila bo po pierwsze karmie piersia i on potrzebuje bliskosci a po drugie sama bym sie zamartwiala czy nie placze. Starszakowi wytlumacze a malemu nie.

Jesli Ty sie dobrze z tym czujesz to super i nie musisz sie tlumaczyc.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

domi doczytalam wszystkie kolejne posty ale nie bede sie wypowiadac bo nie chce konfliktu. Na zakonczenie powiem, ze nie widze nic zlego w zostawianiu dzieka u rodzicow tylko nie jestem zwyczajna ze na noc. Ja czasem jak potrzebuje isc na zakupy czy ze starszym do lekarza to zostawiam u mamy aleto w dzien a w nocy nigdy. Mamie bardzo ufam ale to jednak nocny obowiazek i mimo checi mojej mamy wole sama reagowac.

ps.moj maz wychodzi do pracy o 6 rano a wraca o 19. tez nie mamy dla siebie czasu i bliskosci tym bardziej ze mamy jeszczedrugie dziecko.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ale to nie jest zadne "halo" dziewczyny zaczely pisac na ten temat to odpisalam zeby wytlumaczyc o co mi chodzi i jak ja to widze to wszystko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

ola- domii o to "matka wariatka" chyba chodzilo o post nasturcji;p

nie ma co sie spinac, kazda robi jak jej wygoddnie , po co tworzyc niemila atmosfere? niedawno przechodzilismy przez to zAnka, po co burzyc mile relacje? LUZ dziewczyny . zamiast sie klócic to mozemy poplotkowac ;d czy Wy mozecie mi powiedziec co Socha ma z twarza ?????


De- za 4 miesiace;p moze mu jabłko jak mojemu nie posmakowało

[ola_k11]

Napisane przez ryba91

ola- domii o to "matka wariatka" chyba chodzilo o post nasturcji;p

nie ma co sie spinac, kazda robi jak jej wygoddnie , po co tworzyc niemila atmosfere? niedawno przechodzilismy przez to zAnka, po co burzyc mile relacje? LUZ dziewczyny . zamiast sie klócic to mozemy poplotkowac ;d czy Wy mozecie mi powiedziec co Socha ma z twarza ?????


De- za 4 miesiace;p moze mu jabłko jak mojemu nie posmakowało

nie zalapalam w takim razie bo czyam z tel

nie zamierzam sie klocic i dlatego napisalam ze juz nie ripostuje ;-) zreszta nic mi do tego i jestem daleka do osadzania domi. bylam po prostu ciekawa totez zapytalam... to w koncu forum

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[ryba91]

Napisane przez ola_k11

nie zalapalam w takim razie bo czyam z tel

nie zamierzam sie klocic i dlatego napisalam ze juz nie ripostuje ;-) zreszta nic mi do tego i jestem daleka do osadzania domi. bylam po prostu ciekawa totez zapytalam... to w koncu forum

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

no i luzik zreszta ja tez pytałam kiedyś z ciekawości ;d

Ale sie najdałam ;d dziś kluski śląskie, z gulaszem z łopatki ;p
a na deser zrobiłam sernik na zimno, na góre dałam brzoskwinie bo miałam i zieloną galaretkę ;d bo innej nie miałam;d nawer smaczne

Kacper zasnął, ale już tak marudził ze

Zadna nie ma wspomnień ciążowych? można jiuż pisać.

[Basiaaaaaaaaa]

Napisane przez Lilith890502

czy któraś z Was używa rajstop dla swojego malucha a jak tak to jak się sprawują i czy dzieciakom w nich wygodnie, bo się zastanawiam nad kupnem

Ja używam, a raczej używałam ogólnie jestem daleka od tego typu specyfików dla malej ubrałam do sukienki, horror przy zakładaniu, horror przy sciąganiu, małemu do spodni, wtedy co miał garniturek i to samo ryk. Osobiście nie lubie rajstop i wszędzie mnie gniotą

Napisane przez ryba91

no i luzik zreszta ja tez pytałam kiedyś z ciekawości ;d

Ale sie najdałam ;d dziś kluski śląskie, z gulaszem z łopatki ;p
a na deser zrobiłam sernik na zimno, na góre dałam brzoskwinie bo miałam i zieloną galaretkę ;d bo innej nie miałam;d nawer smaczne

Kacper zasnął, ale już tak marudził ze

Zadna nie ma wspomnień ciążowych? można jiuż pisać.

Ja podobnie, tylko że rolady sląskie i ziemniaczki z buraczkami nie chciało mi się klusek kręcić zreszta teściowa na chrzciny zrobiła 200 klusek i od samego mówienia że je zrobi ręce mnie bolały

[dizi]

To ja po części też się czuję jak słomiana wdowa mojego Tża nie ma od 5.00 do 20.00 lub od 17.00 do 8.00. najgorsze są dla mnie te nocki, bo w dzień jakoś obu chłopców ogarniam, w nocy starszak też się budzi i chce, żeby iść z nim do łazienki , przytulić, dać pić , itd, więc rano zwykle wyglądam jak zombie ale i tak czasami spędzamy razem całe dnie, także nie mogę jeszcze za bardzo narzekać

Rybko jeśli chodzi o wspomnienia ciążowe- oglądam ostatnio ciągle filmik na youtubie z wesela z końcówki tej ciąży, rany , jaka ją byłam okrągła



Sent from my LG-E610 using Wizaz Forum mobile app

[ryba91]

my tez do garniturku mielismy rajstopki-MASAKRA. tak jak pisze Basiaaaa- i ubrac i przewijanie to koszmar.

[ola_k11]

Ja chrzcilam starszaka jak mial 10 msc i teraz tez tak mniej wiecej bedzie. Nie kupowalam arnituru bo byly upaly tylko biale spodenki w normalnym sklepie i biala koszule plus szare trampeczki. wygladal jak aniolek ze swoimi loczkami

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[De28]

A my uzywamy rajstopki na codzien- dla mnie najwygodniejsze

[89Beatka]

u ans rajstopki to podstawa, sa zawsze, rajstopki i spodnie/legginsy, do sukienek same.
JA w zimie mam zasze ubrane bo mi zimno nie przepadam ale przecierpie, marznac nie chce

[nasturcja7667]

Napisane przez ola_k11

nie rozumiem tego halo bo ja tylko zapytalam o powod. Nie napisalam nigdzie ze jestes wyrodna czy wariatka i nie musisz sie tlumaczyc. Zapytalam o powod z czystej ciekawosci bo dziwne dla mnie jest zostawianie tak malego dziecka tak czesto na noce. Ty mam wrazenie ze czujesz sie urazona a skoro tak to widac ze jednak nie dokonca Ci to pasuje bo w przeciwnym razie by Cie to tak nie ruszalo.

Ja tez zostawiam starszaka z mama czasem bo uwielbia i mama mu dogadza a ja w tym czasie posprzatam, poprasuje itp ale normalne ze wieczorem zanim zasne to tesknie.


Natomiat malego bym nie zostawila bo po pierwsze karmie piersia i on potrzebuje bliskosci a po drugie sama bym sie zamartwiala czy nie placze. Starszakowi wytlumacze a malemu nie.

Jesli Ty sie dobrze z tym czujesz to super i nie musisz sie tlumaczyc.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

domi doczytalam wszystkie kolejne posty ale nie bede sie wypowiadac bo nie chce konfliktu. Na zakonczenie powiem, ze nie widze nic zlego w zostawianiu dzieka u rodzicow tylko nie jestem zwyczajna ze na noc. Ja czasem jak potrzebuje isc na zakupy czy ze starszym do lekarza to zostawiam u mamy aleto w dzien a w nocy nigdy. Mamie bardzo ufam ale to jednak nocny obowiazek i mimo checi mojej mamy wole sama reagowac.

ps.moj maz wychodzi do pracy o 6 rano a wraca o 19. tez nie mamy dla siebie czasu i bliskosci tym bardziej ze mamy jeszczedrugie dziecko.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Domi pije do mojej wypowiedzi, bo jej nie zrozumiała. Napisałam."nie jestem matką - wariatką, o potrafię zostawić moje dziecko z dziadkami itd." Matka -wariatka to matka,która nie potrafi zostawić dziecka nawet na godzinę. Mam koleżankę,która z rocznym dzieckiem wchodziła nawet do gina. Bo nie chciała go z nikim zostawić.
każda z nas przechodź macierzynstwo jak chce. Czy oddajemy komuś dziecko na noc czy nie - musimy tak samo posprzątać, ugotować czy poprac. Ja zrobiłam chrzciny na 20 osób. W sumie sama z mężem. Który nota bene pracuje niemal na dwóch etatach. Mimo to,mamy czas dla siebie. Nie twierdzę, że nie jestem zmęczona. Mam przepukline kręgosłupa i dyskopatie w dwóch miejscach. A mimo to - JA NIE ZOSTAWIŁABYM DZIECKA KOMUŚ NA NOC OT TAK. BO TO MOJE DZIECKO . Moja odpowiedzialnosc i moje życie. Umarlabym z bólu, gdyby jemu śnił się koszmar,a mnie by nie było bo chciałam sobie w spokoju pobungowac z mężem.
Ale to ja. Ty rób jak uważasz. Każda z nas ma inne podejście

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Nasturcja jak po chrzcinach?

[nasturcja7667]

Napisane przez 89Beatka

Nasturcja jak po chrzcinach?

Ledwo. Żyję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez nasturcja7667

Ledwo. Żyję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale impreza należy do udanych? Miłek łądnie przetrwał mszę?

[ola_k11]

Napisane przez nasturcja7667

Ledwo. Żyję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

rozumiem Cie bo niecale cztery lata temu to przezywalam teraz w lipcu mnie to czeka

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[ryba91]

ja chyba następne chrzciny [o ile beda;p] bede robiła w knajpie. Tak sie umordowałam teraz robiąc w domu.

Wrzuć jkieś zdjęcie Miłosza ;d

[ola_k11]

Napisane przez ryba91

ja chyba następne chrzciny [o ile beda;p] bede robiła w knajpie. Tak sie umordowałam teraz robiąc w domu.

Wrzuć jkieś zdjęcie Miłosza ;d

tez tak mowilam ale jak sie dowiedzialam ile chca w knajpach to okolo 3 tys musialabym wydac na 25 os a w domu to okolo 800zl do tysiaca max wyjdzie.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[ryba91]

A tak w ogóle to wróciliśmy włąsnie ze spaceru wieczornego, nie wiem czy na stałe nie wejdzie nam to w "rytuał" .

Dzisiaj mieliśmy gości, mały robił sobie czeste drzemki albo bardzo króciutkie- 7 minut najdłuższa. Za to godzinkę po drzemce już był marudny.. a drzemki co 3h. masowałam mu dziąsełka, nie dość ze zacieszał to normalnie w jego oczach było widać ukojenie. Od razu te oczka takie "roześmiane" a nie ciągle we łzach. Poleżeliśmy sobie na macie prawie 40 minut na brzuszku. Ogólnie dzień zlecciał i dopiero od 16tej dał "popis" . Ja mam takie pytanie do Was... bo na google image pooglądałam jak wyglądają dziąsełka przy ząbkowaniu i wiekszość jest takie meeega czerwone. A my mamy czerwone, ale w miejscach teoretycznie gdzie ząbek powinien by mamy takie białe/bladorózowe. .. . ale dziąsła, nie kreseczki,kropeczki.. no i w ogóle to ma takie wypukłe dziąsła ale na górze. dolne są lekko rozpulchnione, czerwone z tymi bladymi miejscami.. Chciałam zrobić fote ale nie da sie uchwycić..

[89Beatka]

ja jeszcze na dziasełkach się nie znam, więc nie pomogę. Ale już wiesz anpewno przez co jest taki marudny.


A ja jutro jade do Krakowa, praktycznie na cały dzień na uczelnie załatwiać wpisy i podpisy do IOS. Będę ok,17 w domu a o 18 ma przyjść moja przyszła bratowa uczyć się ze mną tej głupiej matmy poprawka w sobotę.

Liwka właśnie usypia, choć spała od 18.40 do teraz, zjadła i usypia.


A i byłam u kuzynki i bawiłam się z moja mała Mileną. I mała mówi mi tak: wiesz ciociu, wczoraj bawiłam się z tatą i ściągnełam mu spodenki z majtkami i on tam( pokazała gdzie) ma strasznie dużo włosów Wiec mówie jej tak, : wiesz chłopcy mają ogólnie dużo włosów, zobaczysz w lecie ile mają na nogach. Dziewczynki w tym miejscu też maja włoski jak sa duże, sama widziałaś jak mama mnie depilowała( mama kosmetyczką jest, dla waszego przypomnienia). Ale pamietaj o tym w przedszkolu sie nie rozmawia , bo to jest sprawa intymna( ona wie co to znaczy) i w domu mozesz się pytać mamy ale w przedszkolu nie rozmawia się na takie tematy A ma 4.5 roku

Kiedyś tłumaczyłam jej co to jest wkładka bo znalazła u mnie w pokoju( ona dalej twierdzi ze to podkadki) Wiec wkładka jest potrzebna jak masz ubrane białe majtusie żeby się nie pobrudziły( wie o co biega bo przecież jak się nie podetrze to zaraz żółte ślady są). O krwii jeszcze nic nie wie, ale pewna nie jestem bo raz wiem że się mamy pytała o okres.

Nas też to czeka

[kyte]

Hej mamusie.
Goście pojechali jestem wykończona.Ale powiem Wam że dziś mój chrześniak przejawił zazdrość o Natalie.Podbiegł i kopnął w leżaczek w którym leżała.Na szczęście uderzył w takie miejsce ze nic sie nie stało.Chwila nieuwagi wcześniej nic nie przejawiał a mąż specjalnie w razie czego siedział przy niej.Nie chce drugiego dziecka.Po dzisiejszej sytuacji to nie na moje nerwy.
Czytałam Was ale nie mam siły dziś odpisywać,wybaczcie
Napiszę tylko że nosimy rajstopki bo lubimy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez 89Beatka

ja jeszcze na dziasełkach się nie znam, więc nie pomogę. Ale już wiesz anpewno przez co jest taki marudny.


A ja jutro jade do Krakowa, praktycznie na cały dzień na uczelnie załatwiać wpisy i podpisy do IOS. Będę ok,17 w domu a o 18 ma przyjść moja przyszła bratowa uczyć się ze mną tej głupiej matmy poprawka w sobotę.

Liwka właśnie usypia, choć spała od 18.40 do teraz, zjadła i usypia.


A i byłam u kuzynki i bawiłam się z moja mała Mileną. I mała mówi mi tak: wiesz ciociu, wczoraj bawiłam się z tatą i ściągnełam mu spodenki z majtkami i on tam( pokazała gdzie) ma strasznie dużo włosów Wiec mówie jej tak, : wiesz chłopcy mają ogólnie dużo włosów, zobaczysz w lecie ile mają na nogach. Dziewczynki w tym miejscu też maja włoski jak sa duże, sama widziałaś jak mama mnie depilowała( mama kosmetyczką jest, dla waszego przypomnienia). Ale pamietaj o tym w przedszkolu sie nie rozmawia , bo to jest sprawa intymna( ona wie co to znaczy) i w domu mozesz się pytać mamy ale w przedszkolu nie rozmawia się na takie tematy A ma 4.5 roku

Kiedyś tłumaczyłam jej co to jest wkładka bo znalazła u mnie w pokoju( ona dalej twierdzi ze to podkadki) Wiec wkładka jest potrzebna jak masz ubrane białe majtusie żeby się nie pobrudziły( wie o co biega bo przecież jak się nie podetrze to zaraz żółte ślady są). O krwii jeszcze nic nie wie, ale pewna nie jestem bo raz wiem że się mamy pytała o okres.

Nas też to czeka

Haha maaatko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Napisane przez ola_k11

tez tak mowilam ale jak sie dowiedzialam ile chca w knajpach to okolo 3 tys musialabym wydac na 25 os a w domu to okolo 800zl do tysiaca max wyjdzie.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

no w sumie racja. My teraz najtaniej to za ok 60 zł znaleźliśmy. Co dawało prawie tysiak za sam obiad. A policzyć jeszcze ciasto, tort, ew. zimna płyta..

Beatko- moja siostrzenica kiedy miała chyba ze 4 lata miała katar. I mówi do mojej mamy:
L- Babciu masz chusteczki
B- no mam, w torebce weź sobie

taka cisza i nagle wchodzi do pokoju
l- BABCIA ale ty masz klejące sie chusteczki
Jak zobaczyiśmy w co ona sie wysmarkała w podpaskę. Normalnie lałam jak głupia. i oczywiście trzeba byłoo tłumaczyć co i jak


Warto jednak INTELIGENTNIE uświadamiać dzieciaczki o pewnych sprawach i bardzo fajnie jej to wytłumaczyłas!

A co wy na te zajęcia w przedszkolu z tej wiedzy seksualne czy jakos tak??

[lineczka1989]

Napisane przez Lilith890502

czy któraś z Was używa rajstop dla swojego malucha a jak tak to jak się sprawują i czy dzieciakom w nich wygodnie, bo się zastanawiam nad kupnem

My nosimy i nam wygodnie ; ( zakladam do sukienek albo tak jak np dzisiaj same rajstopki i dluzsza bluzeczka

Napisane przez ryba91

ola- domii o to "matka wariatka" chyba chodzilo o post nasturcji;p

nie ma co sie spinac, kazda robi jak jej wygoddnie , po co tworzyc niemila atmosfere? niedawno przechodzilismy przez to zAnka, po co burzyc mile relacje? LUZ dziewczyny . zamiast sie klócic to mozemy poplotkowac ;d czy Wy mozecie mi powiedziec co Socha ma z twarza ?????


De- za 4 miesiace;p moze mu jabłko jak mojemu nie posmakowało

Jak to co zrobila? Operacje plastyczna

Napisane przez ola_k11

tez tak mowilam ale jak sie dowiedzialam ile chca w knajpach to okolo 3 tys musialabym wydac na 25 os a w domu to okolo 800zl do tysiaca max wyjdzie.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

:O ale duzo Was to by wynioslo
My tobimy w knajpie zastanawialismy sie nad robieniem w domu, ale powiem Wam ze nie chce mi sie stac przy garach obslugiwac potem latac i sprzatac.. a tak zaplace 40zl za osobe i mam wszystko w pupie i ide na gotowe...

Nie zacytowalo mi ostatniego posta Nasturcji o zostawianiu dziecka... tez jestem calym dniem zmeczona ostatnio bola mnie bardzo kolana mam problem z kucnieciem, czesto nie mam czasu na posprzatanie czy zrobienie czegokolwiek i zbytnio czasu w tygodniu dla siebie z TZ nie mamy i nie wyobrazam sobie zostawic dziecka na noc, w tygodniu na godzinke dwie czy trzy owszem ale nie na noc mimo ze mama moja czy tesciowa chcialy zebym zostawila to nie wyobrazam sobie
Nadrabialam od rana pozaznaczalam do cytowania i mi sie laptop rozladowal i wszystko szlag trafil :/


Beatko, mialam Twoj post zacytowany a propos kaszek i kleikow i dobrzr zrozumialam ze: dawalas tydzien kleik w mleku potem tydzien kleik na mleku i potem kaszke tez przez tydzien i dopiero marchewke itd? mialam jeszcze jakies pytania do Ciebie i zapomnialam jakie
W sobote jedziemy na zakupy i chcialam kupic kleik i kaszke bo konczy nam sie mleko AR i umyslilam sobie ze Nela konczy zaraz 4 miesiace i zaczne jej zageszczac juz kleikiem

Ja to Wam powiem ze to co Wy piszecie o rozszerzaniu diety to sobie zapisuje

A no i od soboty (jak kupie taki kubek niekapek) bedziemy probowac sie uczyc puc z niego wczoraj dawalam Malej pic z samej butelki bez smoczka i jeszcze za duzo leci i zachlystnela sie troszeczke ale jak butelke z mlekiem trzyma sama to mysle ze z niekapkiem problemu tez nie bedzie ale zobaczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ryba91]

Socha wyglada okropnie.


A byłam dzisiaj w lewku zobaczyć czy jest kleik kukurydziany. Myślałam ze on tańszy niż ryżowy,a tu zonk 10zł . poczekam do jutra i kupie za 5.

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

no w sumie racja. My teraz najtaniej to za ok 60 zł znaleźliśmy. Co dawało prawie tysiak za sam obiad. A policzyć jeszcze ciasto, tort, ew. zimna płyta..

Beatko- moja siostrzenica kiedy miała chyba ze 4 lata miała katar. I mówi do mojej mamy:
L- Babciu masz chusteczki
B- no mam, w torebce weź sobie

taka cisza i nagle wchodzi do pokoju
l- BABCIA ale ty masz klejące sie chusteczki
Jak zobaczyiśmy w co ona sie wysmarkała w podpaskę. Normalnie lałam jak głupia. i oczywiście trzeba byłoo tłumaczyć co i jak


Warto jednak INTELIGENTNIE uświadamiać dzieciaczki o pewnych sprawach i bardzo fajnie jej to wytłumaczyłas!

A co wy na te zajęcia w przedszkolu z tej wiedzy seksualne czy jakos tak??

ja bym sie nie zgodzila na takie zajecia w przedszkolu.. dla mnie to jest zdecydowanie za wczesnie

Napisane przez lineczka1989

My nosimy i nam wygodnie ; ( zakladam do sukienek albo tak jak np dzisiaj same rajstopki i dluzsza bluzeczka






Jak to co zrobila? Operacje plastyczna







:O ale duzo Was to by wynioslo
My tobimy w knajpie zastanawialismy sie nad robieniem w domu, ale powiem Wam ze nie chce mi sie stac przy garach obslugiwac potem latac i sprzatac.. a tak zaplace 40zl za osobe i mam wszystko w pupie i ide na gotowe...

Nie zacytowalo mi ostatniego posta Nasturcji o zostawianiu dziecka... tez jestem calym dniem zmeczona ostatnio bola mnie bardzo kolana mam problem z kucnieciem, czesto nie mam czasu na posprzatanie czy zrobienie czegokolwiek i zbytnio czasu w tygodniu dla siebie z TZ nie mamy i nie wyobrazam sobie zostawic dziecka na noc, w tygodniu na godzinke dwie czy trzy owszem ale nie na noc mimo ze mama moja czy tesciowa chcialy zebym zostawila to nie wyobrazam sobie.
Ale napisze nawet duzymi literami: KAZFY ROBI JAK UWAZA

Nadrabialam od rana pozaznaczalam do cytowania i mi sie laptop rozladowal i wszystko szlag trafil :/


Beatko, mialam Twoj post zacytowany a propos kaszek i kleikow i dobrzr zrozumialam ze: dawalas tydzien kleik w mleku potem tydzien kleik na mleku i potem kaszke tez przez tydzien i dopiero marchewke itd? mialam jeszcze jakies pytania do Ciebie i zapomnialam jakie
W sobote jedziemy na zakupy i chcialam kupic kleik i kaszke bo konczy nam sie mleko AR i umyslilam sobie ze Nela konczy zaraz 4 miesiace i zaczne jej zageszczac juz kleikiem

Ja to Wam powiem ze to co Wy piszecie o rozszerzaniu diety to sobie zapisuje

A no i od soboty (jak kupie taki kubek niekapek) bedziemy probowac sie uczyc puc z niego wczoraj dawalam Malej pic z samej butelki bez smoczka i jeszcze za duzo leci i zachlystnela sie troszeczke ale jak butelke z mlekiem trzyma sama to mysle ze z niekapkiem problemu tez nie bedzie ale zobaczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89Beatka]

Napisane przez ryba91

no w sumie racja. My teraz najtaniej to za ok 60 zł znaleźliśmy. Co dawało prawie tysiak za sam obiad. A policzyć jeszcze ciasto, tort, ew. zimna płyta..

Beatko- moja siostrzenica kiedy miała chyba ze 4 lata miała katar. I mówi do mojej mamy:
L- Babciu masz chusteczki
B- no mam, w torebce weź sobie

taka cisza i nagle wchodzi do pokoju
l- BABCIA ale ty masz klejące sie chusteczki
Jak zobaczyiśmy w co ona sie wysmarkała w podpaskę. Normalnie lałam jak głupia. i oczywiście trzeba byłoo tłumaczyć co i jak


Warto jednak INTELIGENTNIE uświadamiać dzieciaczki o pewnych sprawach i bardzo fajnie jej to wytłumaczyłas!

A co wy na te zajęcia w przedszkolu z tej wiedzy seksualne czy jakos tak??

ja nie wiedze nic złego w tych zajęciach w przedszkolu, ale jeśli takie zajecia się mają odbywac to każdy rodzic powinien podejmować takie tematy z dziećmi w domu, dzieci są rózne i niektóre bedą się wstydzić, bo jakoś tak dziwnie bedzie im akurat o tym rozmawiać. NP Milena zawstydziła się jak zapytałam czy wie skad biorą się dzieci( ostatnio pytałam jak kuzynka powiedziała ze w ciąży jest) nie wiedziała i zmieniła temat, ale nie zapytała jak. wie jak sie rodzą( przez brzuch, przecież mama i ja mamy blizny)kazałą pokazywać.

Napisane przez lineczka1989

My nosimy i nam wygodnie ; ( zakladam do sukienek albo tak jak np dzisiaj same rajstopki i dluzsza bluzeczka
My tobimy w knajpie zastanawialismy sie nad robieniem w domu, ale powiem Wam ze nie chce mi sie stac przy garach obslugiwac potem latac i sprzatac.. a tak zaplace 40zl za osobe i mam wszystko w pupie i ide na gotowe...

Beatko, mialam Twoj post zacytowany a propos kaszek i kleikow i dobrzr zrozumialam ze: dawalas tydzien kleik w mleku potem tydzien kleik na mleku i potem kaszke tez przez tydzien i dopiero marchewke itd? mialam jeszcze jakies pytania do Ciebie i zapomnialam jakie
W sobote jedziemy na zakupy i chcialam kupic kleik i kaszke bo konczy nam sie mleko AR i umyslilam sobie ze Nela konczy zaraz 4 miesiace i zaczne jej zageszczac juz kleikiem

Ja to Wam powiem ze to co Wy piszecie o rozszerzaniu diety to sobie zapisuje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak własnie robiłam, tydzień kleiku do mleka, potem kleik w mleku+ kaszka mleczno ryżowa i w 3 tyg- kleik w mleku+ kaszka mleczo-ryżowa i wprowadziłam warzywko.
A narazie nie bedziesz jej zmieniać mleka AR na zwykłe? bo ja myślę sobe tak że skoro mleko Ar, zmiekcza kupki, to najpierw powinno się podawać to wszystko na mleku Ar)-ten kleik bo kaszkę z wodą się rozrabia, ale główny posiłek to mleko), bo organizm dziecka je zna, a później zmienić mleko tzn ok tego 5,6 miesiąca.
Ale to w przypadku Ar. Zrozumiałas mój wywód, bo nie weim czy logicznie napisałam. ?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez ryba91

Socha wyglada okropnie.


A byłam dzisiaj w lewku zobaczyć czy jest kleik kukurydziany. Myślałam ze on tańszy niż ryżowy,a tu zonk 10zł . poczekam do jutra i kupie za 5.

ile???????? w rossie z bobovity 3.99 oba ryżowy i kukurudziany, z nestle też są ale ok 4,50 ( tylko nie wiem czy mają tyle samo gram)

właśnie sprawdziłąm i Bobovita ma 230 g a Nestle 170/160 w zależności czy ryż czy kukurydza

[ryba91]

Napisane przez 89Beatka

ja nie wiedze nic złego w tych zajęciach w przedszkolu, ale jeśli takie zajecia się mają odbywac to każdy rodzic powinien podejmować takie tematy z dziećmi w domu, dzieci są rózne i niektóre bedą się wstydzić, bo jakoś tak dziwnie bedzie im akurat o tym rozmawiać. NP Milena zawstydziła się jak zapytałam czy wie skad biorą się dzieci( ostatnio pytałam jak kuzynka powiedziała ze w ciąży jest) nie wiedziała i zmieniła temat, ale nie zapytała jak. wie jak sie rodzą( przez brzuch, przecież mama i ja mamy blizny)kazałą pokazywać.

tak własnie robiłam, tydzień kleiku do mleka, potem kleik w mleku+ kaszka mleczno ryżowa i w 3 tyg- kleik w mleku+ kaszka mleczo-ryżowa i wprowadziłam warzywko.
A narazie nie bedziesz jej zmieniać mleka AR na zwykłe? bo ja myślę sobe tak że skoro mleko Ar, zmiekcza kupki, to najpierw powinno się podawać to wszystko na mleku Ar)-ten kleik bo kaszkę z wodą się rozrabia, ale główny posiłek to mleko), bo organizm dziecka je zna, a później zmienić mleko tzn ok tego 5,6 miesiąca.
Ale to w przypadku Ar. Zrozumiałas mój wywód, bo nie weim czy logicznie napisałam. ?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


ile???????? w rossie z bobovity 3.99 oba ryżowy i kukurudziany, z nestle też są ale ok 4,50 ( tylko nie wiem czy mają tyle samo gram)

no 9,99... a ryżowy 4,99

Pamiętacie "zonka" tego kota, on sie tak nazywał? w "idź na całość" ?

[anulka2205]

No zonk :p

Kyte to co opisalas to moja codziennosc Ania milion razy dziennie zupelnie nieoczekiwanie czasem w trakcie przytulania nawet probuje bic Hanie to wlasnie meczy mnie najbardziej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.