Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Bardziej jeśli chodzi o włosy to preferuje siemię lniane . Lubię te glutki . Piję od 21.01 i już nawet widać efekty . Ale kilka razy nie wypiłam (a to skończyłam i nie było, a to zapomniałam ), podczas tego miesiąca z 5 razy nie piłam
Co do drożdży to znajoma piła je z kawą, i podobno nie czuć tego smaku

Może siemię też włączę, ostatnio pojadłam trochę ziarenek z glutka
jak z kawą to nie wiem, ale z cappuccino nie czuć praktycznie w ogóle

[red_tea]

Napisane przez Inspire

[/COLOR]
Różnie, ale nie jestem w stanie wypić ich z samą wodą na mleku są dobre, nie czuć tak tego smaczku a robię to tak, że gotuję mleko, rozpuszczam w nim drożdże i gotuję jeszcze chwilkę.
Zaopatrzę się jeszcze w dwie maści chyba jutro, zapcha mnie jak święty turecki po takiej ilości parafiny

no ja z wodą też nie umiałam, z mlekiem próbowałam raz ale jakoś mnie odrzucało
jakie maści?

Napisane przez nadzieja__

Ja piłam tak, że gotowałam wodę, zalewałam drożdże. Czekałam 15 minut, gotowałam mleko i to zalewałam. I piłam. Wytrzymałam tydzień, teraz mam wstręt do drożdży . Szczególnie po jednym dniu, gdzie mi brakowało mleka i zachciało mi się pić same... . Teraz jak czuję zapach/smak/widzę drożdże, to niedobrze mi . Bardziej jeśli chodzi o włosy to preferuje siemię lniane . Lubię te glutki . Piję od 21.01 i już nawet widać efekty . Ale kilka razy nie wypiłam (a to skończyłam i nie było, a to zapomniałam ), podczas tego miesiąca z 5 razy nie piłam
Co do drożdży to znajoma piła je z kawą, i podobno nie czuć tego smaku
Znając twoje szczęście, znajdziesz je w końcu

wiesz, chyba jeszcze raz spróbuję z tymi drożdżami może faktycznie z kawą będzie lepiej.
siemię uwielbiam, ale ostatnio mi coś regularności brakuje i głównie posypuję nim kanapki
obym znalazła, pochwalę się wtedy

Napisane przez Inspire

Może siemię też włączę, ostatnio pojadłam trochę ziarenek z glutka
jak z kawą to nie wiem, ale z cappuccino nie czuć praktycznie w ogóle

polecam siemię, nieźle mi zagęściło włosy

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

jak z kawą to nie wiem, ale z cappuccino nie czuć praktycznie w ogóle

Szkoda, że wcześniej nie dowiedziałam się, że z cappuccino nic nie czuć . Może bym dalej piła.

Napisane przez red_tea

wiesz, chyba jeszcze raz spróbuję z tymi drożdżami może faktycznie z kawą będzie lepiej.
siemię uwielbiam, ale ostatnio mi coś regularności brakuje i głównie posypuję nim kanapki
obym znalazła, pochwalę się wtedy


polecam siemię, nieźle mi zagęściło włosy

Ja nie mogę się zmusić już na drożdże .
Może spróbuje z kanapkami, jak nie będzie chciało mi się zrobić .
Czekam .

U mnie na razie aż takich dużych efektów nie widać. Ale bejbiki mam z każdej strony i trochę szybciej rosną.

[red_tea]

Napisane przez nadzieja__

Może spróbuje z kanapkami, jak nie będzie chciało mi się zrobić .

polecam je wcześniej chwilę na patelni podprażyć, bardziej chrupiące są

[meeow]

Napisane przez red_tea

mam nadzieję, że znajdę je w SH

trzymam kciuki w SH można niezłe perełki czasem znaleźć

Napisane przez Inspire

ja już mam, powinnam ogarniac całki, ale póki co jestem na etapie po co mi to

no jasne, będziesz się przejmować potem


podziwiam pijących drożdże.. ja bym nie dała rady, drożdże to tylko w wypiekach

[Inspire]

Napisane przez red_tea

no ja z wodą też nie umiałam, z mlekiem próbowałam raz ale jakoś mnie odrzucało
jakie maści?

wiesz, chyba jeszcze raz spróbuję z tymi drożdżami może faktycznie z kawą będzie lepiej.
siemię uwielbiam, ale ostatnio mi coś regularności brakuje i głównie posypuję nim kanapki
obym znalazła, pochwalę się wtedy

polecam siemię, nieźle mi zagęściło włosy

maści nagietkowa i z witaminą A

Wiesz, moim zdaniem nic na siłę, jeśli z kawą nie dasz rady, to zawsze można przyjmować witaminy B w tabsach, np. Calcium Pantothenicum czy Vitaminum B compositum

gęstości mi już chyba nie trzeba ale w sumie armia bejbików zawsze spoko.

Napisane przez meeow

no jasne, będziesz się przejmować potem

noo

[justka89]

Napisane przez Inspire

pewnie, że się liczy, bo robisz coś konstruktywnego, ja nie zrobiłam dziś nic takiego

Wczoraj miałam dzień na pełnych obrotach. Z jednej strony jak pomyślę to dużo zrobiłam, ale z drugiej mogłabym więcej gdybym nie prasowała. Dzisiaj wypadałoby skończyć prasować, jeszcze tż ma wpaść. Kawusia zrobiona, siadam do notatek.

[red_tea]

Napisane przez meeow

trzymam kciuki w SH można niezłe perełki czasem znaleźć

podziwiam pijących drożdże.. ja bym nie dała rady, drożdże to tylko w wypiekach

wiem wiem, szkoda tylko, że ostatnio nie mam czasu żeby chodzić na dostawy do SH

ale mi narobiłaś ochoty na ciasto drożdżowe z serem

Napisane przez Inspire

maści nagietkowa i z witaminą A

Wiesz, moim zdaniem nic na siłę, jeśli z kawą nie dasz rady, to zawsze można przyjmować witaminy B w tabsach, np. Calcium Pantothenicum czy Vitaminum B compositum

gęstości mi już chyba nie trzeba ale w sumie armia bejbików zawsze spoko.

nagietkowa? nic o niej nie wiem, zaraz poszukam
jak kupię drożdże to spróbuję z kawą, jeśli się nie uda to trudno, zostaje mi siemię lniane albo właśnie jakieś tabletki
bejbiki wyglądają uroczo według mnie, a koleżanki je zawsze "przylizują" jakimiś lakierami, piankami, żelami

[Inspire]

Napisane przez red_tea

nagietkowa? nic o niej nie wiem, zaraz poszukam
jak kupię drożdże to spróbuję z kawą, jeśli się nie uda to trudno, zostaje mi siemię lniane albo właśnie jakieś tabletki
bejbiki wyglądają uroczo według mnie, a koleżanki je zawsze "przylizują" jakimiś lakierami, piankami, żelami

, na oparzenia, odparzenia, wysypki i naczynka podobno też, tania jak barszcz

właśnie, szkoda by mi było takie małe włoski męczyć stylizatorami

[red_tea]

Napisane przez Inspire

, na oparzenia, odparzenia, wysypki i naczynka podobno też, tania jak barszcz

właśnie, szkoda by mi było takie małe włoski męczyć stylizatorami

jutro się przejdę do apteki i kupię
dokładnie

jest 12 a ja dopiero jem śniadanie

[meeow]

Napisane przez red_tea

wiem wiem, szkoda tylko, że ostatnio nie mam czasu żeby chodzić na dostawy do SH

ale mi narobiłaś ochoty na ciasto drożdżowe z serem

ja dawno byłam w jakimś SH, ale pamiętam, że akurat to był dobry dzień bo dorwałam szary sweterek w białe gwiazdki z H&M za całe 8,50

zjadłabym takiego drożdzowego

Napisane przez red_tea

jest 12 a ja dopiero jem śniadanie

ja też niedawno wróciłam z godzinnego spaceru

[red_tea]

Napisane przez meeow

ja dawno byłam w jakimś SH, ale pamiętam, że akurat to był dobry dzień bo dorwałam szary sweterek w białe gwiazdki z H&M za całe 8,50

zjadłabym takiego drożdzowego





ja też niedawno wróciłam z godzinnego spaceru

to na wagę czy na wycenie? tanio, u mnie sweterki (w dzień dostawy) są po 20-25zł (55zł za kg), później to już nic specjalnego nie idzie znaleźć.

aż się zaczęłam zastanawiać czy do babci się dzisiaj nie przejechać, może coś upiekła

ja byłam w kościele stwierdziłam, że ostatni raz byłam w święta i że wypadałoby pójść

[Inspire]

Poszłabym na spacer, ale to będzie jeden z kolejnych pretekstów, żeby nie zajrzeć do książek

[red_tea]

Napisane przez Inspire

Poszłabym na spacer, ale to będzie jeden z kolejnych pretekstów, żeby nie zajrzeć do książek

możesz iść na pół godziny na spacer a później grzecznie zasiąść do książek

[meeow]

Napisane przez red_tea

to na wagę czy na wycenie? tanio, u mnie sweterki (w dzień dostawy) są po 20-25zł (55zł za kg), później to już nic specjalnego nie idzie znaleźć.

aż się zaczęłam zastanawiać czy do babci się dzisiaj nie przejechać, może coś upiekła

ja byłam w kościele stwierdziłam, że ostatni raz byłam w święta i że wypadałoby pójść

na wycenie przeszłyśmy z mamą cały ten SH i dopiero w jednej z 4 części znalazłam ten sweterek i bluzkę dla mamy

ja jadę, na kawę

ja poszłam się dotlenić, do kościoła nie chodzę

Napisane przez Inspire

Poszłabym na spacer, ale to będzie jeden z kolejnych pretekstów, żeby nie zajrzeć do książek

idź, idź dotlenisz się, potem możesz zasiąść do nauki

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez red_tea

możesz iść na pół godziny na spacer a później grzecznie zasiąść do książek

o toto

[red_tea]

Napisane przez meeow

na wycenie przeszłyśmy z mamą cały ten SH i dopiero w jednej z 4 części znalazłam ten sweterek i bluzkę dla mamy

ja jadę, na kawę

ja poszłam się dotlenić, do kościoła nie chodzę

łooo matko, na wycenie u mnie sweterki są po 35-60zł fajnie masz, że tak tanio

chyba sobie rowerem do niej pojadę, zawsze to jakiś ruch dodatkowy kurczę, zawaliłam zdrową dietę, właśnie opycham się ciastem, brawo Monika

[Inspire]

Nie martw się, ja od tygodnia miałam mieć zdrową dietę, a lecę tak zdrowo, że hej

no dobsz, wypijam herbatę, smaruję się grubo filtrem i z niewyjściową połową twarzy idę do parku, tylko obczaję, który mam najbliżej

[red_tea]

Napisane przez Inspire

Nie martw się, ja od tygodnia miałam mieć zdrową dietę, a lecę tak zdrowo, że hej

no dobsz, wypijam herbatę, smaruję się grubo filtrem i z niewyjściową połową twarzy idę do parku, tylko obczaję, który mam najbliżej

czyli nie tylko ja zawaliłam
smaruj się, smaruj ja ostatnio zapominam
a co to się stało na połowie twarzy?

[meeow]

Napisane przez red_tea

łooo matko, na wycenie u mnie sweterki są po 35-60zł fajnie masz, że tak tanio

chyba sobie rowerem do niej pojadę, zawsze to jakiś ruch dodatkowy kurczę, zawaliłam zdrową dietę, właśnie opycham się ciastem, brawo Monika

wiesz to zależy co się dorwie bo niektóre też są w takich cenach, ale niektóre nowe, z metką, guzikami przy metce się trafiają poniżej 10 zł.. aż żal nie brać

dawno na rowerze nie jezdziłam, niech się zrobi jeszcze cieplej

Napisane przez Inspire

no dobsz, wypijam herbatę, smaruję się grubo filtrem i z niewyjściową połową twarzy idę do parku, tylko obczaję, który mam najbliżej

no i prawidłowo, nauka nie ucieknie

[red_tea]

Napisane przez meeow

wiesz to zależy co się dorwie bo niektóre też są w takich cenach, ale niektóre nowe, z metką, guzikami przy metce się trafiają poniżej 10 zł.. aż żal nie brać

dawno na rowerze nie jezdziłam, niech się zrobi jeszcze cieplej

pewnie, jak tanie to szkoda zostawić. to jest moje rozumowanie, szafa się już nie domyka a ja nadal nie mam w co się ubrać

15 stopni u mnie jest jak na luty to bardzo ciepło, ale chciałabym, żeby już było dwa razy tyle

[Inspire]

Napisane przez red_tea

czyli nie tylko ja zawaliłam
smaruj się, smaruj ja ostatnio zapominam
a co to się stało na połowie twarzy?

no ja raz zapomniałam maznąć się blokerem i efekty są takie jak niżej (mimo filtra 25)
Poparzyło mnie słońce i miałam wściekle czerwone pół twarzy. W sumie nadal mam, ale przez noc z grubą warstwą maści i cały wczorajszy dzień z maścią mocno już zbladło, niemniej boję się, że ta resztka mi zostanie

no, a przez tę maść okrutnie mnie wysypało na czole, słowem zakryć się tylko jakąś woalką

[meeow]

Napisane przez red_tea

pewnie, jak tanie to szkoda zostawić. to jest moje rozumowanie, szafa się już nie domyka a ja nadal nie mam w co się ubrać

15 stopni u mnie jest jak na luty to bardzo ciepło, ale chciałabym, żeby już było dwa razy tyle

jak dobrze, że ja rzadko bywam w SH ale mam koleżankę, która codziennie po zajęciach latała na przeszpery

aż muszę sprawdzić ile u mnie termometr pokazuje bo jest meega ciepło, czasami wiaterek zawieje, ale i tak jest cudownie

[red_tea]

Napisane przez Inspire

no ja raz zapomniałam maznąć się blokerem i efekty są takie jak niżej (mimo filtra 25)
Poparzyło mnie słońce i miałam wściekle czerwone pół twarzy. W sumie nadal mam, ale przez noc z grubą warstwą maści i cały wczorajszy dzień z maścią mocno już zbladło, niemniej boję się, że ta resztka mi zostanie

no, a przez tę maść okrutnie mnie wysypało na czole, słowem zakryć się tylko jakąś woalką

o jeżu, znam ten ból co roku na wiosnę jestem tak poparzona, masakra. najbardziej bolą plecy chyba co najgorsze, nawet jak posmaruję się filtrem, to plecy i tak mam popalone
polecam okłady z rumianku niektórzy robią też z maślanki, ale to nie próbowałam więc nie wiem.
mnie tak na dekolcie wysypało, nie wiem co się dzieje

[justka89]

Ale mnie wciągnęła nauka. Dopiero mama oderwała mnie na obiad. Nawet o wizażu zapomniałam. Za chwilę mam gości, a potem przyjeżdża tż pójdziemy do kościoła, na jakiś spacerek.

[Inspire]

Napisane przez red_tea

polecam okłady z rumianku niektórzy robią też z maślanki, ale to nie próbowałam więc nie wiem.
mnie tak na dekolcie wysypało, nie wiem co się dzieje

Mogłam pomyśleć o zakupie ale mam już nadzieję, że nie będę musiała kupować nic więcej na tą przypadłość. Ech, jak człek głupi jest to tak
pewnie wiosna idzie

Napisane przez justka89

Ale mnie wciągnęła nauka. Dopiero mama oderwała mnie na obiad. Nawet o wizażu zapomniałam. Za chwilę mam gości, a potem przyjeżdża tż pójdziemy do kościoła, na jakiś spacerek.

Kurczę, jak ja bym chciała, żeby nauka mnie tak wciągnęła

[justka89]

Koniec nauki na dzisiaj. Robie się na bóstwo i idę z tżtem na spacerek, potem kościół.

[nadzieja__]

Napisane przez red_tea

polecam je wcześniej chwilę na patelni podprażyć, bardziej chrupiące są

Spaliłabym znając życie. Raz jak siemię gotowałam, to mi pół kuchenki zalało tymi glutami, a do picia został jeden łyk

Napisane przez red_tea

wiem wiem, szkoda tylko, że ostatnio nie mam czasu żeby chodzić na dostawy do SH

ale mi narobiłaś ochoty na ciasto drożdżowe z serem


bejbiki wyglądają uroczo według mnie, a koleżanki je zawsze "przylizują" jakimiś lakierami, piankami, żelami

Ja ogólnie nie mam ani czasu, ani z kim chodzić do SH. A po drodze jak wracam ze szkoły naliczyłam około 4 SH

Zjadłabym pączków serowych

Zależy kiedy. Ja jak zwiążę włosy, to wyglądam jak lew, bo bejbiki mam w każdą stronę wokół głowy . Ale i tak nie przylizuje je, bo nie lubię jak mam przygładzone włosy.

Napisane przez meeow

ja dawno byłam w jakimś SH, ale pamiętam, że akurat to był dobry dzień bo dorwałam szary sweterek w białe gwiazdki z H&M za całe 8,50

zjadłabym takiego drożdzowego

Moim jednym z ostatnich zakupów jest z Primarka biały sweterek rozpinany, z różowymi lamówkami (tak to się nazywa chyba takie końcówki przy rękawach, na dole i przy kieszeniach) za całe 4.50 : D. Albo raz kupiłam spodnie na obcięcie (przydało by się znowu kupić kilka, bo zgrubłam ) z Only za 3.50. Dalej są na stronie internetowej za 59 euro. Wychodzi 250 zł : O

I ja
Najlepiej bez rodzynek

Napisane przez red_tea

to na wagę czy na wycenie? tanio, u mnie sweterki (w dzień dostawy) są po 20-25zł (55zł za kg), później to już nic specjalnego nie idzie znaleźć.

U mnie nie ma na wagę żadnych SH : (. Są tylko na wycenę, ale do tych co chodziłam, to sweterki są poniżej 10 zł.
Na -50% i 1 zł chodziłam czasami. Raz pamiętam poszłam z tą "przyjaciółką", jako, że to były wakacje to chyba koło 10 byłyśmy na miejscu (SH od 9). Wchodzimy, a tam w 4/5 pusty, ludzie (najprawdopodobniej handlary) z całymi worami wychodzą. Okazało się, że trafiłyśmy na 1 zł.

Napisane przez red_tea

łooo matko, na wycenie u mnie sweterki są po 35-60zł fajnie masz, że tak tanio

Takie drogie? : o

Napisane przez red_tea

pewnie, jak tanie to szkoda zostawić. to jest moje rozumowanie, szafa się już nie domyka a ja nadal nie mam w co się ubrać

15 stopni u mnie jest jak na luty to bardzo ciepło, ale chciałabym, żeby już było dwa razy tyle

Ja mam codziennie ten problem : D

U mnie 8 dzisiaj było

Napisane przez red_tea

o jeżu, znam ten ból co roku na wiosnę jestem tak poparzona, masakra. najbardziej bolą plecy chyba co najgorsze, nawet jak posmaruję się filtrem, to plecy i tak mam popalone
mnie tak na dekolcie wysypało, nie wiem co się dzieje

A ja przez cały rok biała jestem. . Chyba, że w twarz przygrzeje, to mam całą w piegach : (.
Mnie na dekolcie i plecach

[meeow]

Napisane przez Inspire

Kurczę, jak ja bym chciała, żeby nauka mnie tak wciągnęła

ja też, wtedy od dołu do góry byłyby 5

Napisane przez nadzieja__

Moim jednym z ostatnich zakupów jest z Primarka biały sweterek rozpinany, z różowymi lamówkami (tak to się nazywa chyba takie końcówki przy rękawach, na dole i przy kieszeniach) za całe 4.50 : D. Albo raz kupiłam spodnie na obcięcie (przydało by się znowu kupić kilka, bo zgrubłam ) z Only za 3.50. Dalej są na stronie internetowej za 59 euro. Wychodzi 250 zł : O

I ja
Najlepiej bez rodzynek

dobry deal zrobiłaś taka przebitka, szczęściara z Ciebie

oj tak, nie cierpię rodzynek w cieście drożdżowym i serniku


zaspokoiłam swoją potrzebę na krówki ciagutki zostały tylko 3..

[Inspire]

Napisane przez meeow

ja też, wtedy od dołu do góry byłyby 5

zaspokoiłam swoją potrzebę na krówki ciagutki zostały tylko 3..

hajs ze stypendium rektora by się zgadzał, ech, marzenia

o nie, przez Ciebie muszę jutro kupić krówki biegłabym jeszcze dziś, ale już wyczerpałam limit słodkości na dziś

[meeow]

Napisane przez Inspire

hajs ze stypendium rektora by się zgadzał, ech, marzenia

o nie, przez Ciebie muszę jutro kupić krówki biegłabym jeszcze dziś, ale już wyczerpałam limit słodkości na dziś

chyba mnie ominie stypendium

za mną chodziły chyba przez cały tydzień.. dorwałam w końcu!