Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy! - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-23, 21:03   #4741
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
hej
weekend minął ani fajnie ani nie fajnie, jakoś tak spędzilismy go razem, a w sumie obok siebie w pewnym momencie sobie pomyślałam, że dobrze, że jest Filip, bo mamy jakiś wspólny temat no nic, może jakiś gorszy czas mieliśmy



przypomniałaś mi o naszych zakurzonych rowerach w garażu rok temu TŻ w kółko gadał, że w tą wiosnę już będzie z Fifkiem jeździł, więc tylko czekam, kiedy go znowu najdzie i zacznie organizować jakieś siodełka, bagażniki czy cuś



To mój cały czas snuje opowieści jak to on na wiosne Piotrka na ryby będzie brał A żeby mnie przekonać do tego pomysłu, uraczył mnie historią swojego kolego, który wziął swojego syna na ryby, ale, że 3 latek niespecjalnie chciał stać grzecznie obok taty ( no niespodzianka ) to kolega wpadł na genialny pomysł przywiązania dziecka do drzewa
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:03   #4742
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość



zazdroszczę
ja czekam już od świąt i chyba się nie doczekam









ja powiedziałam tż, że czuję się pokrzywdzona, bo nic od niego nie dostałam na Walentynki


Debrah dziękuję za pomysły
musicie się do nas koniecznie wybrać, bo przecież u nas prawie pod domem plac zabaw, Amelcia z Kubą może by się razem bawili tam jest i piaskownica i huśtawki i taka ogromną huśtawka na której można się położyć
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:07   #4743
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
Ale z drugiej strony, kiedy były chrzciny Kuby to Jego prababcia (moja babcia) pytała mnie, co kupić Kubie, ja jej powiedziałam, że nieważne co, ważna jest jej obecność (babcia ma 80 lat i nie wiadomo, czy dożyje kolejnego prawnuka). Okazało się, że miała na ten cel odłożone pieniądze ale skoro ja powiedziałam, że nie trzeba nic to pieniądze dała wnusi swojej (Beatce - 31-letniej starej pannie, która od 12 lat STUDIUJE ale nie pracuje) a Kuba dostał od niej na pamiątkę świeczkę z tekturze :/
no studia kosztują, a dwunastoletnie to juz w ogóle masakra

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Piękny prezent na Boże Narodzenie Ehh..
u nas był taki sam, tylko od szwagierki a na roczek do kompletu skarpetki 3 pary

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak mnie mój mąż wkurza. Biorę te zasrane tabletki, a on co? Zasypia przy biurku, sprawdzając facebooka, zamiast tutaj przyleźć do mnie do łóżka i skorzystać z tych tabletek. Ostatni O. miałam w walentynki. Jestem sfrustrowana.
i własnie z tego powodu kończę opakowanie i kolejnego nie zaczynam; bo nie dość, że widzimy się tylko w weekendy, to dodatkowo różnie to się układa i stwierdziłam, że bez sensu je łykać

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
To mój cały czas snuje opowieści jak to on na wiosne Piotrka na ryby będzie brał A żeby mnie przekonać do tego pomysłu, uraczył mnie historią swojego kolego, który wziął swojego syna na ryby, ale, że 3 latek niespecjalnie chciał stać grzecznie obok taty ( no niespodzianka ) to kolega wpadł na genialny pomysł przywiązania dziecka do drzewa
już widzę, jak się Piter zainteresuje moczeniem kija w wodzie w bezruchu
dobrze, ze go tylko do drzewa przywiazał, a nie potraktował w ramach przynęty dla rozruszania

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja powiedziałam tż, że czuję się pokrzywdzona, bo nic od niego nie dostałam na Walentynki
no to ja nie mam takiego argumentu, bo dostałam tulipany
ale za tydzień mam urodziny (ostatnie dwudzieste ), to może może może....
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:08   #4744
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość


To mój cały czas snuje opowieści jak to on na wiosne Piotrka na ryby będzie brał A żeby mnie przekonać do tego pomysłu, uraczył mnie historią swojego kolego, który wziął swojego syna na ryby, ale, że 3 latek niespecjalnie chciał stać grzecznie obok taty ( no niespodzianka ) to kolega wpadł na genialny pomysł przywiązania dziecka do drzewa
to faktycznie Cię przekonał :/

Black tulę mocno a o zasypianiu przy kompie to mi nawet nie mów :/


a odnośnie rowerków kiedy dziecko może już na takim rowerku biegowym pomykać? Bedziecie kupowac?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:09   #4745
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Elllmi, zazdroszczę postanowienia, ja tak nie mogę - i tak miałam 3miesięczną przerwę od tabletek, jakoś daliśmy radę, ale oboje nienawidzimy gumek, dla mnie to ogromny dyskomfort - ja wiem, że ich nie czuć za bardzo (chociaż ja czuję - albo to moja podświadomość ), ale sam fakt, że ona tam JEST, bardzo mi przeszkadza... A bez niczego to nie ma takiej opcji w ogóle. Więc zostały mi tabletki, marny mój los.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:10   #4746
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
śliczne ) jakieś promo są?


uwielbiam jak maluch tak wszystko naśladuje, taki samodzielny mały-dorosły <3


"mamizm" brzmi super gratulować?
Widzisz, myślę, że ta "nieumiejętność zajęcia się sobą i chcenie na rączki" to był zaczątek mamizmu
Buziaki sa przeurocze, u nas najpierw były takie jak u Was, z otwartą buzią, a teraz zamyka, w dzióbek usta daje i z dźwiękiem "cmok" - miodzio <3


Biedny Pietraszko
Znam to bo moja Amelcia właśnie tak odchorowuje każdy! ząb - mega gorączka i spanie na mamusi.


pchacz macie.. a może jakiś stolik edu? Taki chłopięcy, z narzędziami??

Książeczki?

Pierwsze auto, jakieś takie większe rozmiarowo, jeśli miejsce macie?
hm hm hmmmmmm
uruchomiłam oprogramowanie kombinujące - jak mi coś wpadnie do głowy jeszcze - napiszę zaraz.

---
A my spędziliśmy dzień na długim parkowym spacerze + placu zabaw, a potem poszliśmy do małego CH (Solvay). Amelcia dużooo na nóziach tuptała, cały czas chciała chodzić, ale przewraca się czasem z tych zimówkach - nie wiem czy to kwestia tych konkretnych butów czy braku wprawy w chodzeniu w bucikach w ogóle - jak chciała szybciutko podbiec to czasem pad na pupę był.
Na placu zabaw zachwycona dziećmi, uśmiechy rozdawała. Nie lubi się hustać za bardzo boi się chyba. Na topie chodzenie było.

W CH jeszcze lepiej - równe podłoże, podłoga - hulaj dusza. Chodziła non stop, od razu ją z Tuli wyjęłam i dreptała. Co by nam dziecię nie zwiało to większość za rękę z Tż - żeby nie właziła do sklepów i nie robiła demolki. Ale ona ładnie podaje łapkę jak jej się powie "daj rączkę" więc luz - bunty pewnie dopiero przed nami
Nie właziliśmy do sklepów, tylko do jednego 5-10-15 bo chciałam na czapeczki wiosenne popatrzeć - nic godnego uwagi nie było i szybko wyszliśmy bo moją córką ciekawiła obrzydliwa bluza z Monster High, taka dla większej dziewczynki i buciki wszelkie, musieliśmy się ewakuować jak buty zauważyła.

Docelowo do CH poszliśmy na kawę szybką, bo mamy tyle czasu dla siebie do kot napłakał (ja ostatnio co tydzień w szkole w weekend, tż soboty pracujące, w domu po 18..). Dziećko siedziało w takim kąciku dziecięcym małym, płotkiem otoczony był, obok stolika. Zjadła wafla od loda - wióry leciały.. (szkoda, że tylko takie suche badziewia je z apetytem...;/)
Potem było śmiesznie bo szła obok kawiarni i były lody na gałki w boksie z szybą - a dziecko co? Staje przy tym, paluszek do góry i "chciem, ja chciem" (jak zwykle, bo to przecież słowo ulubione, po milionpińćset razy na dzień używane) - a Pani za ladą " To które dajemy ? "
Dodam, że dziecię moje lodów na oczy nie widziało póki co. Nie wiem o co cho, widać coś się spodobało.

"Matka-która-nie-zna-umiaru" ( znaczy się ja) wlazła do empikopodobnego Matrasa - bo mi się uroiło, że może tam są takie pierwsze puzzle, duże, wiecie. A potem mi się przypomniała "bardzo głodna gąsienica" - i tak mi się na żywo spodobała, że mamy i puzzle i książkę - ale wina nie moja, bo kazałam Amelkowemu tacie wybrać jedno bo ja niezdecydowana - i też nie mógł zdecydować.
Ale chyba puzzelki schowam, poczekają, bo mamy taki obrazek - wieś, od 2lat, z Czuczu - Szaja - to są dobre puzzle? A jakie byś poleciła dla maluszków i od kiedy można z puzzlami próbować? Czy to jest taka sama umiejętność jak wrzucanie do sortera różności - tzn wymaga umiejętności kategoryzacji? Czy jeszcze czegoś?
Bo, że teraz trochę za mała to wiem, bo puzzle duże rozmiarowo, ale jednak 28 części. Poczekają na swój czas, chociaż się podobają już teraz, daje nam do rąk i czeka żeby ułożyć.

Boże, znów elaborat. Przepraszam
Fajnie, że miło dzień spędzony

Jak Aelcia tylko takie suchotki akceptuje to może spróbuj tego http://www.goodfood.pl/pl/produkty/p...wysoki-blonnik Piotruś bardzo lubi, a skład chyba ciekawy ma , chodź ja sie na tym nie znam
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:12   #4747
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!



Ufff... W końcu dotarłam do ostatniej strony. Takie dni to grzech weekendem nazywać :P zapieprz od rana do nocy. Najpierw u jubilera, potem w domu, plus oczywiście zajmowanie się dzieckiem i zakupy, bo ja jestem multifunkcyjna a spać nie muszę.

Moje dziecię dziś obudziło się z wielkim płaczem i swoją pierwszą w życiu gorączką oczywiście nie obyło się bez docinków ze strony tż, że jestem wyrodną matką bo jeszcze nie pojechałam z nim na pogotowie. Generalnie obstawiałam zęby, ale dziwnym trafem jak się tż zebrał z łóżka o 12 w południe to nagle się okazało że on też ma gorączkę (35,8) i kaszle i ogólnie "jest bardzo chory". Więc nie zrobił dziś NIC. A ja wszystko to co zwykle plus praca i bieganie do apteki. No ale nvm, przywykłam już. W każdym razie skoro taki chory to śpi dziś w drugim pokoju. Jakoś mu nie wierzę, że chory jest, a Oli nie kaszle na razie ani nic więc nie wiem zbytnio co myśleć, okaże się, oby zdrowy był

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi w związku z moją sytuacją, jesteście kochane! Ile razy ja myślę o sobie, że jestem beznadziejna Debrah, dzięki za Twoje słowa, zawsze bardzo się z Tobą liczę (jak pewnie wszystkie dziewczyny tutaj) bo zawsze napiszesz coś mądrego i powiem Ci, że ja rozważałam zerwanie kontaktu, ale z drugiej strony nie chcę dziecka odcinać od rodziny, bo jednych dziadków nie widzi wcale bo daleko są, a nie może siedzieć przecież tylko ze mną... Z drugiej strony potem wynikają takie sytuacje. Już przed świętami miałam wizję że będziemy tylko we 3 i źle mi z tym było. Gdybym nie była z nimi w ogóle związana czy zżyta to może inaczej bym to przeżywała, ale niestety moja rodzina zawsze była mi bardzo bliska i tym bardziej to wszystko bardzo boli. Najgorsze jest to wrażenie że wszyscy są przeciw mnie bo każdy kto powinien być mi bliski ma jakieś ale do mnie i tego co robię, często się zastanawiam czy może faktycznie nie jest ze mną coś nie tak? a na przykład w tym tygodniu powiedzmy że odpoczęłam, bo widziałam się z mamą i babcią raz tylko (ale nie we 3) i tyle mi chyba starcza. Poza tym moja mama jest zupełnie inna jak same jesteśmy i już sama nie wiem co mam myśleć. Widzę, że pomaga mi takie odcięcie się od problemu, więc teraz było nawet ok, bo miałam ciągle coś do roboty. Tylko praca = muszę zostawić z kimś małego, na razie robię to tylko w ostateczności, ale przecież kiedyś będę musiała. Nie wiem jeszcze co zrobić kiedy będę pracować na 100%, bo to głównie popołudnia i weekendy więc żłobek odpada. Tż w weekendy też się nie spisuje. Ehh

Nie gniewajcie się że nic się nie odniosłam, postaram się później bo jestem na bieżąco więc teraz łatwiej mi będzie

Matko, ale to wszystko chaotycznie napisałam, przepraszam padam już dziś ze zmęczenia.

Edytowane przez YellowSheep
Czas edycji: 2014-02-23 o 21:14
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-23, 21:14   #4748
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
pewnie się domyślasz, że mój robi tak samo i jeszcze molestuje myszkę (mamy taką, że kabel się rozciąga i świeci) poza tym pstryka wszystkimi klawiszami i touch padem
a w ogóle to jak wystroisz Kubusia?
u nas tez myszka jest hitem

Na chrzciny? garniturek, za duzy jest na biale koronki


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja z jednej strony nie lubię takich pytań, bo nie lubię być stawiana w sytuacji,żeby powiedzieć, kup to czy tamto, bo wiem,że nie każdego stać.
Ale z drugiej strony, kiedy były chrzciny Kuby to Jego prababcia (moja babcia) pytała mnie, co kupić Kubie, ja jej powiedziałam, że nieważne co, ważna jest jej obecność (babcia ma 80 lat i nie wiadomo, czy dożyje kolejnego prawnuka). Okazało się, że miała na ten cel odłożone pieniądze ale skoro ja powiedziałam, że nie trzeba nic to pieniądze dała wnusi swojej (Beatce - 31-letniej starej pannie, która od 12 lat STUDIUJE ale nie pracuje) a Kuba dostał od niej na pamiątkę świeczkę z tekturze :/
dziwne to podejście teściów co do prezentów, zarówno moi jak i tż rodzice mają fioła na punkcie zabawek dla Kuby (na święta od mojej mamy Kuba dostał garnuszek na klocuszek, magiczny pędzelek, biedronkę co chodzi, ciuchy, skarpetki, książeczki).
Ja tez nie lubie, bo sa bardzo zobowiazujace.

Ale np chrzestna nas zapytala co chcemy na chrzciny, bo i tak kupi cos wiekszego, a woli, zeby Kuba dostal akurat to, czego potrzebuje.

Wow, to mama zaszalala A babcia rzeczywiscie dziwnie sie zachowala...

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak mnie mój mąż wkurza. Biorę te zasrane tabletki, a on co? Zasypia przy biurku, sprawdzając facebooka, zamiast tutaj przyleźć do mnie do łóżka i skorzystać z tych tabletek. Ostatni O. miałam w walentynki. Jestem sfrustrowana.



Czekoladę to pewnie dla Was ktoś dał.

A co do teścia i teściowej - a zwłaszcza teściowej - no to trochę... bez sensu myślenie? No fakt - dziecko się pobawi 10 minut i chce coś innego, ale po jakimś czasie wraca do każdej zabawki, więc to nie jest jednorazowa sprawa przecie.

A rajstopki na Boże Narodzenie to w ogóle bez komentarza...
Jestem pewna, ze byla dla Kuby, bo kupili ja rodzice 2-letniej dziewczynki, ktora jadla tony slodyczy jak miala 9-miesiecy

Wiem, ze Ci nie do smiechu, ale tekst o tabsach mnie rozwalil

Rajstopki, ehh.. Tlumaczyla sie, ze nie wiedziala co, nie miala kiedy kupic, a rajstopki zawsze sie przydadza...
Ja tam pretensji nie mam, ale TZ bylo przykro...
Zwlaszcza, ze moja mama, babcia czy ciocia zrobily takie piekne prezenty Kubie.
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:14   #4749
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość



już widzę, jak się Piter zainteresuje moczeniem kija w wodzie w bezruchu
dobrze, ze go tylko do drzewa przywiazał, a nie potraktował w ramach przynęty dla rozruszania

Ty to zawsze znajdziesz jakieś dobre strony

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
to faktycznie Cię przekonał :/


a odnośnie rowerków kiedy dziecko może już na takim rowerku biegowym pomykać? Bedziecie kupowac?
taa

Rowerek zamierzamy kupić ale to chyba na następną wiosnę. Mój chrześniak dostał na drugie urodziny, a chyba nawet wtedy był jeszcze za mały tzn. nie dosięgał nogami do ziemi , ale może to od roweru zależy
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:18   #4750
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Yellow, oby to "tylko" zębowe było


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Elllmi, zazdroszczę postanowienia, ja tak nie mogę - i tak miałam 3miesięczną przerwę od tabletek, jakoś daliśmy radę, ale oboje nienawidzimy gumek, dla mnie to ogromny dyskomfort - ja wiem, że ich nie czuć za bardzo (chociaż ja czuję - albo to moja podświadomość ), ale sam fakt, że ona tam JEST, bardzo mi przeszkadza... A bez niczego to nie ma takiej opcji w ogóle. Więc zostały mi tabletki, marny mój los.
no ja też nie wiem jak to będzie, bo odzwyczaiłam się kompletnie od gumek; i pewnie będę schizować, że pęknie ( w ogóle ja mam wizję, że ktoś chodzi w sklepie i dziurawi igłą wszystkie gumki, dlatego jak uzywaliśmy dawno temu, to zawsze z apteki )
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:35   #4751
insolito
Zadomowienie
 
Avatar insolito
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 900
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

A butów nie mogę znaleźć, są tylko takie w kolorze niebieskim, a my kupiliśmy brązowo beżowe Piękne nie są (choć na żywo ładniejsze), ale najważniejsze, że Piotrusiowi wygodnie

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-dzieciece

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Teraz szukam jakiejś ładniej czapki na wiosnę, ale jak zwykle nic nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

A wczoraj siostra mi kupiła w H&M :
taka koszulę: http://www.hm.com/pl/product/21692?article=21692-A
taką bluzę: http://www.hm.com/pl/product/17537?article=17537-B
i takie body : http://www.hm.com/pl/product/17767?article=17767-C
__________________
23.01.2013-PIOTRUŚ
21.04.2015-MICHAŚ

Tylko Wy wieci, jak bije moje serce od środka .
insolito jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-23, 21:38   #4752
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość


Ufff... W końcu dotarłam do ostatniej strony. Takie dni to grzech weekendem nazywać :P zapieprz od rana do nocy. Najpierw u jubilera, potem w domu, plus oczywiście zajmowanie się dzieckiem i zakupy, bo ja jestem multifunkcyjna a spać nie muszę.

Moje dziecię dziś obudziło się z wielkim płaczem i swoją pierwszą w życiu gorączką oczywiście nie obyło się bez docinków ze strony tż, że jestem wyrodną matką bo jeszcze nie pojechałam z nim na pogotowie. Generalnie obstawiałam zęby, ale dziwnym trafem jak się tż zebrał z łóżka o 12 w południe to nagle się okazało że on też ma gorączkę (35,8) i kaszle i ogólnie "jest bardzo chory". Więc nie zrobił dziś NIC. A ja wszystko to co zwykle plus praca i bieganie do apteki. No ale nvm, przywykłam już. W każdym razie skoro taki chory to śpi dziś w drugim pokoju. Jakoś mu nie wierzę, że chory jest, a Oli nie kaszle na razie ani nic więc nie wiem zbytnio co myśleć, okaże się, oby zdrowy był

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi w związku z moją sytuacją, jesteście kochane! Ile razy ja myślę o sobie, że jestem beznadziejna Debrah, dzięki za Twoje słowa, zawsze bardzo się z Tobą liczę (jak pewnie wszystkie dziewczyny tutaj) bo zawsze napiszesz coś mądrego i powiem Ci, że ja rozważałam zerwanie kontaktu, ale z drugiej strony nie chcę dziecka odcinać od rodziny, bo jednych dziadków nie widzi wcale bo daleko są, a nie może siedzieć przecież tylko ze mną... Z drugiej strony potem wynikają takie sytuacje. Już przed świętami miałam wizję że będziemy tylko we 3 i źle mi z tym było. Gdybym nie była z nimi w ogóle związana czy zżyta to może inaczej bym to przeżywała, ale niestety moja rodzina zawsze była mi bardzo bliska i tym bardziej to wszystko bardzo boli. Najgorsze jest to wrażenie że wszyscy są przeciw mnie bo każdy kto powinien być mi bliski ma jakieś ale do mnie i tego co robię, często się zastanawiam czy może faktycznie nie jest ze mną coś nie tak? a na przykład w tym tygodniu powiedzmy że odpoczęłam, bo widziałam się z mamą i babcią raz tylko (ale nie we 3) i tyle mi chyba starcza. Poza tym moja mama jest zupełnie inna jak same jesteśmy i już sama nie wiem co mam myśleć. Widzę, że pomaga mi takie odcięcie się od problemu, więc teraz było nawet ok, bo miałam ciągle coś do roboty. Tylko praca = muszę zostawić z kimś małego, na razie robię to tylko w ostateczności, ale przecież kiedyś będę musiała. Nie wiem jeszcze co zrobić kiedy będę pracować na 100%, bo to głównie popołudnia i weekendy więc żłobek odpada. Tż w weekendy też się nie spisuje. Ehh

Nie gniewajcie się że nic się nie odniosłam, postaram się później bo jestem na bieżąco więc teraz łatwiej mi będzie

Matko, ale to wszystko chaotycznie napisałam, przepraszam padam już dziś ze zmęczenia.
no jak ma 35,8 to faktycznie bardzo chory i jeszcze do tego kaszle, powinnaś z nim od razu na ip
zdrówka dla Oliego i trzymaj się
Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
Yellow, oby to "tylko" zębowe było




no ja też nie wiem jak to będzie, bo odzwyczaiłam się kompletnie od gumek; i pewnie będę schizować, że pęknie ( w ogóle ja mam wizję, że ktoś chodzi w sklepie i dziurawi igłą wszystkie gumki, dlatego jak uzywaliśmy dawno temu, to zawsze z apteki )
omajgad
Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A butów nie mogę znaleźć, są tylko takie w kolorze niebieskim, a my kupiliśmy brązowo beżowe Piękne nie są (choć na żywo ładniejsze), ale najważniejsze, że Piotrusiowi wygodnie

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-dzieciece

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Teraz szukam jakiejś ładniej czapki na wiosnę, ale jak zwykle nic nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

A wczoraj siostra mi kupiła w H&M :
taka koszulę: http://www.hm.com/pl/product/21692?article=21692-A
taką bluzę: http://www.hm.com/pl/product/17537?article=17537-B
i takie body : http://www.hm.com/pl/product/17767?article=17767-C
jak znajdziesz jakąś fajną to daj znać, bo też szukamy
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:42   #4753
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

hej

czuję się tragicznie:/ do tego Hania znowu akceptuje tylko mnie więc nawet nie mam jak się położyć bo jest płacz:/ nafaszerowałam się lekami i nic
a do tego jutro idziemy na koncert depeszy:/ będę stała zasmarkana
Rodzice przyjezdzają w południe i babcia Hankę przejmię więc może się jakoś podleczę. a jakby tego było mało to jutro od 8 do 14 nie mam prądu a i wychodzi nam druga 4 więc tego.. nocki z płaczem
nadrobię Was chociaż troszkę


Cytat:
Napisane przez Ultra81 Pokaż wiadomość
Hej dziewczęta!



Poza tym tz nauczył dziś Młodą pokazywać kwiatki i mówić "kwiatek" (w wykonaniu Mychy - "tatek").

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

Kubulek śpi, mieliśmy dzis debiut prysznicowy (mamy wysoki brodzik) ale Kubie się nie podobało płakusiał tak bardzo, że musiałam wejść do niego i go przytulać.
oj biedny
Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
Kupiłam młodemu buty z Elefanten. Urodą nie umywają się do tych z Emel , ale jak zobaczyła jak Piotrek w nich śmiga, skacze, biega jakby nic na nóżkach nie miał to się nie zastanawiałam, bo w sumie gwarancji nie miałam, że w tamtych czułby się równie swobodnie no i 90 zeta zaoszczędzone to mąż się cieszy
też jestem z tej firmy zadowolona
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
w ogóle to musicie mnie dziewczyny poratować
mamy niedługo roczek i wszyscy pytają, co kupić Kubie a my nie mamy pomysłu, dziadki dadzą kasę ale chrzestni to sa młode osoby i nie chcemy ich prosić o nie wiadomo jak drogi prezent... A chcielibyśmy coś fajnego, czym Kuba mógłby się trochę pobawić. Pomożecie
---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

książeczki albo klocki
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
dołączamy do 8 zębowych, dolne dwójki wylazly obie

foty są ale marne, bo obiektyw parował momentalnie
brawa za ząbki
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziekuje za wszystkie odp odnosnie rajstop.
Widze, ze zdania sa podzielone z przewaga na czarne
Ja jeszcze sama nie wiem... Pewnie zdecyduje w poranek przed chrzcinami

Czy wyscie zwariowaly z komentarzami o mojej figurze?
Ogolem moze nie jest tak zle, ale brzuch wola o pomste do nieba
Dalej nie waze tyle co przed ciaza :/


Malo mnie ostatnio, bo Kuba doskonali chodzenie przy lozku/meblach
Obecnie jest szal na chodzenie wzdluz lozka, potem przechodzi do biurka, okrąża krzeslo i magicznym sposobem jest przy komputerze, a tam molestuje przyciski power i reset
Nauczyl sie schodzic ze stania do parteru i skonczyly się jęki, kiedy chce zejsc, a nie wie jak i mama musi wszystko rzucic, by go uratowac
A dzis nauczyl sie otwierac drzwiczki od pralki i sterczy przy niej non stop
I przeszedl dzis pol pokoju ze stolikiem (mamy taki leciutki z ikei) jako pchaczem (potem go dywan zatrzymal)
Wiem, Wasze dzieci robily to 3 lata temu :P


Musze sie pochwalic - Kuba zawsze je butle u nas na lozku.
Dzis wpadlam na pomysl (rychło w czas ), zeby dac mu butle w lozeczku.
I wyobrazcie sobie, ze Kubus wyduldał butle do dna, ja zamienilam ja szybko na smoczek, a moj kochany odwrocil sie na boczek, przytulil do maskotki i zasnal w 20 sekund moze
CZWARTY raz w zyciu zasnal sam na noc PIERWSZY raz w lozeczku.
Moj Kubus cyckoholik


Pewnie niemaly wplyw ma na to tylko jedna drzemka - od 12 do 13-30. Potem juz nie spal, bo kolezanka mnie odwiedzila, a Kuba bardzo towarzyski sie zrobil ostatnio.
brawo dla Kubusia!!
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
macie basen ale bardzo niewyraźne zdjęcie niestety, jak reszta no i gratis
super!
Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość

Dziewczyny, te mrożą zupki przed podanie wystarczy je zagrzać czy trzeba zagotować?
ja tylko podgrzewam
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:46   #4754
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

misiael zdrowiej Kochana
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:48   #4755
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
To mój cały czas snuje opowieści jak to on na wiosne Piotrka na ryby będzie brał A żeby mnie przekonać do tego pomysłu, uraczył mnie historią swojego kolego, który wziął swojego syna na ryby, ale, że 3 latek niespecjalnie chciał stać grzecznie obok taty ( no niespodzianka ) to kolega wpadł na genialny pomysł przywiązania dziecka do drzewa


Kolega rzeczywiscie geniusz!!!

Moj wymyslil, ze kupi Kubie sluchawki i zabierze go na mecz


Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
u nas był taki sam, tylko od szwagierki a na roczek do kompletu skarpetki 3 pary



już widzę, jak się Piter zainteresuje moczeniem kija w wodzie w bezruchu
dobrze, ze go tylko do drzewa przywiazał, a nie potraktował w ramach przynęty dla rozruszania
Twoja szwagierka wygrala te zawody, rozwalila system normalnie!!

Pogrubione -
jak dobrze, ze jestes!!!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:53   #4756
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A butów nie mogę znaleźć, są tylko takie w kolorze niebieskim, a my kupiliśmy brązowo beżowe Piękne nie są (choć na żywo ładniejsze), ale najważniejsze, że Piotrusiowi wygodnie

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-dzieciece

nie są złe, jakby tylko u nas w deichmanie były takie, to bym kupiła, ale jak w tamtym tygodniu patrzyłam, to jeszcze jakieś zimowe resztki tylko

i też jestem na kupnie czapki

i w ogóle chcę to wszystko, co Ci siostra kupiła

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
czuję się tragicznie:/ do tego Hania znowu akceptuje tylko mnie więc nawet nie mam jak się położyć bo jest płacz:/ nafaszerowałam się lekami i nic
a do tego jutro idziemy na koncert depeszy:/ będę stała zasmarkana
Rodzice przyjezdzają w południe i babcia Hankę przejmię więc może się jakoś podleczę. a jakby tego było mało to jutro od 8 do 14 nie mam prądu a i wychodzi nam druga 4 więc tego.. nocki z płaczem
nadrobię Was chociaż troszkę
ale się wszystko na raz skupiło

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Twoja szwagierka wygrala te zawody, rozwalila system normalnie!!

Pogrubione -
jak dobrze, ze jestes!!!


ale żeby nie było, że to same skarpetki były; nie, nie, jeszcze paczka chrupek kukurydzianych

no i na tym kończę, bo jutro od nowa polska ludowa

dobranocki
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-23, 21:58   #4757
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość


ale żeby nie było, że to same skarpetki były; nie, nie, jeszcze paczka chrupek kukurydzianych

no i na tym kończę, bo jutro od nowa polska ludowa

dobranocki
Widze, ze w dobrej formie jestes - co kolejny post to wybucham smiechem


insolito, sliiiiczne te rzeczy od siostry!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 00:33   #4758
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
czyli w miare proste, zwykle te lyzeczki? takie bynajmniej z tej firmy znalazlam. noo, gwiazdka jest extrasna
Ola je lubi. I fajnie z nich korzysta. Z widelcem też fajnie sobie daje radę. A ty znalazłaś ten cały zestaw miseczka, 3 dzielny talerzyk, i stućce ? Bo my mamy ten właśnie.

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość
Jesteśmy w domu jupi
Dostaliśmy warunek zjemy obiad nie będzie kurczyć w płucach to idziemy a Julus nie furczal i zjadł cały talerz zupy z 300 ml pierwszy raz nigdy tak się nie zdarzyło possłuchał pana dr
Dziękujemy za wasze kciuki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
To super. Żebyście tylko nic nie przynieśli tym razem z tego szpitala.

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem czy nie ma skutków.. wieczorem dziś przed kąpielą nagle się rozpłakała strasznie, jak nigdy, nogi prostuje, jak struna cała.. bączki posżły to minęło nieco, ale ja już się boję zaparć, jak ją coś w brzuszku boli..;/

Brawo dla Kubusia za chodzenie!


Pediatra nasz na szczęście nie popłynął za daleko, więc trochę u mnie "zapunktował" .
No zobaczymy.




Specjalnie weszłam na kompa, żeby zdjęcie zobaczyć - ja się przychylam do zdania Fewci. Czarne rajstopy do tak lekkiej sukienki wyglądają mi za ciężko, jak ja to mówię "znikają ci nogi" :p
A sukienka sama w sobie bardzo mi się podoba i Twoja figura - ale jest za lekka do tak dominujących rajstop. Jeszcze kwestia jakie buty chcesz założyć i co na ręce.

Lenova: Kciuki za pracę Twoją i brawo dla Tż.
A Blanusia niegrzeczna nie jest, tylko rośnie dziewczyna

Komu, komu to ja jeszcze miałam......
skleroza.

Dziś na uczelni od 8 do 18 siedziałam, koleżanki zdezerterowały bo same wykłady, więc ja jak ten ciołek w rzędzie pierwszym, z notatkami.. :brzyda l: chociaż ten raz
A serio to fajne wykłady dzisiaj, m. in psychologia wychowawcza

---------------

Nie pisałam Wam: Amelcia miała wypadek Tzn z t. na spacerze w piątek była, ja przed wyjściem na uczelnię i patrzę..wracają dość szybko. Okazało się, że t. prowadziła Amelkę i nagle babce zerwał się pies! I leciał do nich, na nich! Chyba nie z zębami, tylko ot biegł na oślep - więc t. szybko psa jedną ręką odciąga, drugą próbuje dziecko utrzymać, za płaszczyk ją łapie z tyłu, ale zdążył ją przewrócić nieco, t. ją łapała, ale ma otarty nosek i pod noskiem ;( Szkoda mi jej tak było jak wróciły, że szok. T. roztrzęsiona, zrąbała właścicielkę psa (chociaż sama ma goldena i lubi psy, ale ich trzeba umieć pilnować!! ), a Amelka ponąć nawet nie płakała.. tylko łezki jej się pokazały i jeszcze się wychylała do pieska ze swoim "hał hał.."

------------------------
Z weselszych rzeczy to 3ci dzień już tak robi i wiem że to nie przypadek : jak zmęczona na noc to mnie prowadzi do sypialni za rękę.

Jak powiem "chodź, idziemy spać" to tez mnie chwyta cała zadowolona i idzie dziarsko do sypialni.
Notorycznie próbuje się też sama ubierać, krzyczy jak chcę pomóc

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



No baba nie poważna. Ludzie nie mają za grosz wyobraźni.

Moja też jak coś chce to prowadzi nas. Ostatnio weszliśmy do domu to podeszła pod włącznik i pokazuje żeby światło włączyć. Jak jest głodna to prowadzi mnie do kuchni. Jak śpiąca to krzyczy "aaa" i idziemy do sypialni.

Cytat:
Napisane przez ania13.03 Pokaż wiadomość


meneq dolaczam do prosby o przepis na buleczke
Ja też. Najlepiej wrzuć do k.

A co u nas. W zeszły piątek Ola była w żłobku. W sobotę rano0 z kaszlem krtaniowym i okropnymi dusznościami trafiliśmy na pogotowie. Z pogotowia sierowanie do szpitala na obserwacje. I się weekendowaliśmy w szpitalu. Była to dla nas udręka, bo Ola wysiedzieć tam nie mogła. Uciekała mi z pokoju i latłam za nią po całym oddziale. W poniedziałek po porannym obchodzie nas wypisali z antybiotykiem doustnym. Ola tego świństwa wcale pić nie chciała (wymiotowała, pluła itp), więc w środę poszłam do lekarza i dała nam 6 zastrzyków na doleczenie. W środę też pojawiła się biegunka, niestety przyniosła jakieś cholerstwo z oddziału. Na szczęście udało mi się to opanować. W piątek już w miarę normalna kupa była, na szczęście bo miałam wizje powrotu do szpitala . Do tego wszystkiego Oli siedzenie w domu dawało w kość. Przez 3 dni od środy była tak niemożliwa i tak mi dała popalić. Na szczęście dziś wszystko już odeszło w niepamięć byliśmy dziś na długim spacerze, wczoraj jak ją zabraliśmy na zakupy do marketu to zachowywała się jakbyśmy ją ze smyczy puścili.
Oczywiście my z mężem się też pochorowaliśmy, ja mam odporność więc tylko trochę mnie gardło bolało i biegunki nie złapałam. No ale TŻ to odchorował gorzej jak Ola zarówno krtań jak i grypę żołądkową.
No to tyle u Nas. Normalnie armagedon. Oczywiście miałam przymusowy urlop w domu przez tydzień
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 04:59   #4759
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!



Zostawilam parę słów w k.

Życzę Zdrówka chorym dzieciom!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 06:28   #4760
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość
A butów nie mogę znaleźć, są tylko takie w kolorze niebieskim, a my kupiliśmy brązowo beżowe Piękne nie są (choć na żywo ładniejsze), ale najważniejsze, że Piotrusiowi wygodnie

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-dzieciece

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Teraz szukam jakiejś ładniej czapki na wiosnę, ale jak zwykle nic nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

A wczoraj siostra mi kupiła w H&M :
taka koszulę: http://www.hm.com/pl/product/21692?article=21692-A
taką bluzę: http://www.hm.com/pl/product/17537?article=17537-B
i takie body : http://www.hm.com/pl/product/17767?article=17767-C

a widziałam te butki brązowo-beżowe, naprawdę śliczne

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
hej

czuję się tragicznie:/ do tego Hania znowu akceptuje tylko mnie więc nawet nie mam jak się położyć bo jest płacz:/ nafaszerowałam się lekami i nic
a do tego jutro idziemy na koncert depeszy:/ będę stała zasmarkana
Rodzice przyjezdzają w południe i babcia Hankę przejmię więc może się jakoś podleczę. a jakby tego było mało to jutro od 8 do 14 nie mam prądu a i wychodzi nam druga 4 więc tego.. nocki z płaczem
nadrobię Was chociaż troszkę





oj biedny

też jestem z tej firmy zadowolona

książeczki albo klocki

brawa za ząbki

brawo dla Kubusia!!

super!

ja tylko podgrzewam
ale, że jak? Depeche Mode?


Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość


A co u nas. W zeszły piątek Ola była w żłobku. W sobotę rano0 z kaszlem krtaniowym i okropnymi dusznościami trafiliśmy na pogotowie. Z pogotowia sierowanie do szpitala na obserwacje. I się weekendowaliśmy w szpitalu. Była to dla nas udręka, bo Ola wysiedzieć tam nie mogła. Uciekała mi z pokoju i latłam za nią po całym oddziale. W poniedziałek po porannym obchodzie nas wypisali z antybiotykiem doustnym. Ola tego świństwa wcale pić nie chciała (wymiotowała, pluła itp), więc w środę poszłam do lekarza i dała nam 6 zastrzyków na doleczenie. W środę też pojawiła się biegunka, niestety przyniosła jakieś cholerstwo z oddziału. Na szczęście udało mi się to opanować. W piątek już w miarę normalna kupa była, na szczęście bo miałam wizje powrotu do szpitala . Do tego wszystkiego Oli siedzenie w domu dawało w kość. Przez 3 dni od środy była tak niemożliwa i tak mi dała popalić. Na szczęście dziś wszystko już odeszło w niepamięć byliśmy dziś na długim spacerze, wczoraj jak ją zabraliśmy na zakupy do marketu to zachowywała się jakbyśmy ją ze smyczy puścili.
Oczywiście my z mężem się też pochorowaliśmy, ja mam odporność więc tylko trochę mnie gardło bolało i biegunki nie złapałam. No ale TŻ to odchorował gorzej jak Ola zarówno krtań jak i grypę żołądkową.
No to tyle u Nas. Normalnie armagedon. Oczywiście miałam przymusowy urlop w domu przez tydzień
ufff, dobrze, że już minęło


Debrah, puzzle 2elementowe ok. 1,5 roku bo właśnie potrzebna umiejętność kategoryzacji i dobra spostrzegawczość. Dla Agu miała takie pierwsze, miała 1,7 roku:

http://www.ceneo.pl/22907325

28 elementów to zdecydowanie po 2rż, powiem ci, że Agatka dłuuugo nie mogła puzzli załapać większych, mając 2 lata ledwo ledwo układała progresywne 2-3-4-4. Ruszyło nagle po 3rż, i to na duuuużych podłogowych! właśnie tych z czu-czu, tylko ma morskie żyjątka. A teraz układa 48 elementów. Tzn. mamy i 24 el podłogowe, i 30 takie stolikowe, no ale te to już z sentymentu raczej

Ale polecam wam też na po 1,5 roku takie: http://www.ceneo.pl/Gry_dzieciece;szukaj-puzlino

2 elementy pasujące do siebie


Yellow, ależ absolutnie jest wszystko z tobą tak

My do lekarza zaraz z Dorką. Noc atrakcyjna że tak powiem.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 06:33   #4761
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

hello
Nocka ogółem spoko, ale młody postanowił o 5.30 wstać (39st) dałam mleczko, ibum i o 6.20 jakoś zasnął. Wstaliśmy o 7 na dobre już, ja jestem totalnie nieprzytomna, kręci mi się w głowie i inne takie takie a ten mały szogun szogunuje po całym mieszkaniu nie wiem, jak ja mam gorączkę 39st to leżę i zdycham na łóżku a ten się właśnie zamyka u siebie w pokoju i chichra na całe mieszkanie. I co ja mam z nim zrobić??? Żadnego kaszlu, żadnego smarka, nie płacze, tylko ta gorączka
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 06:57   #4762
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Ifwka współczuję z tą pasierbicą, gdyby to była Twoja córka to inaczej byś to rozegrała a tak to ni pies ni wydra....
No właśnie, a tak to cały czas słysze od Tż że on chciałby żebym mu pomagła w jej wychowywaniu, a potem jestem atakowana jak chce coś w tym temacie powiedzieć/zrobić.
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny jest mi strasznie smutno. Pojechałam odebrać Małą ze żłobka, ciocia i Ją przyniosła, wzięłam Ją na ręce, przytuliłam, dałam buziaka, a Ona w płacz i wyciąga ręce do cioci Za chwilę znowu to samo Rano akcja z M. Moje dziecko mnie nie kocha


Obiad - kurczaka pieczonego w miodzie z przyprawami ostrymi/szaszłyki do tego surówka z kapusty pekińskiej i ryż.
potem sałatki dwie - grecka (uwielbiam ) oraz Cezar, oraz za przykładem Laurki chyba, będę robić Razwmordeczki I tu:
- paluszki serowe z ciasta francuskiego
- pomidorki koktajlowe faszerowane serem gorgonzola
- tartaletki z karmelizowaną cebulą i serem kozim plus tymianek
- torilla z serkiem ziołowym i ogórkiem zielonym
- torilla z serkiem naturalnym i łososiem
- tortilla z pastą oliwkową
Tortille pokroję tak pod skos, żeby były Razwmordeczką
- bruschettę albo kanapeczki z kromek bagietki z sałata, wędliną, serem, rzodkiewką.
- mozzarellę przekładaną pomidorami
Na słodko:
- 3 BIT
- cytrynowiec
- orzeszki z masą kakaową
- muffinki
tort.
Fewacia nie przejmujsię ja ten etap przechodziąłm z moją mamą: ja wracałm z pracy a Oliwka uciekała ode mnie do mamy, teraz jest juz ok.
Co de menu: Ty jakieś wesele robisz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 07:05   #4763
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Hejka!
Nina - no to mieliscie niezly sajgon, dobrze ze juz po
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-24, 07:18   #4764
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez MaJulMi Pokaż wiadomość
Wyspy Kanaryjskie, konkretnie Fuerteventura. Niestety już tylko do niedzieli...
Wow, wakacje tak w środku zimy prawie. Zazdroszczę
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 07:36   #4765
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Ola je lubi. I fajnie z nich korzysta. Z widelcem też fajnie sobie daje radę. A ty znalazłaś ten cały zestaw miseczka, 3 dzielny talerzyk, i stućce ? Bo my mamy ten właśnie.



To super. Żebyście tylko nic nie przynieśli tym razem z tego szpitala.



No baba nie poważna. Ludzie nie mają za grosz wyobraźni.

Moja też jak coś chce to prowadzi nas. Ostatnio weszliśmy do domu to podeszła pod włącznik i pokazuje żeby światło włączyć. Jak jest głodna to prowadzi mnie do kuchni. Jak śpiąca to krzyczy "aaa" i idziemy do sypialni.



Ja też. Najlepiej wrzuć do k.

A co u nas. W zeszły piątek Ola była w żłobku. W sobotę rano0 z kaszlem krtaniowym i okropnymi dusznościami trafiliśmy na pogotowie. Z pogotowia sierowanie do szpitala na obserwacje. I się weekendowaliśmy w szpitalu. Była to dla nas udręka, bo Ola wysiedzieć tam nie mogła. Uciekała mi z pokoju i latłam za nią po całym oddziale. W poniedziałek po porannym obchodzie nas wypisali z antybiotykiem doustnym. Ola tego świństwa wcale pić nie chciała (wymiotowała, pluła itp), więc w środę poszłam do lekarza i dała nam 6 zastrzyków na doleczenie. W środę też pojawiła się biegunka, niestety przyniosła jakieś cholerstwo z oddziału. Na szczęście udało mi się to opanować. W piątek już w miarę normalna kupa była, na szczęście bo miałam wizje powrotu do szpitala . Do tego wszystkiego Oli siedzenie w domu dawało w kość. Przez 3 dni od środy była tak niemożliwa i tak mi dała popalić. Na szczęście dziś wszystko już odeszło w niepamięć byliśmy dziś na długim spacerze, wczoraj jak ją zabraliśmy na zakupy do marketu to zachowywała się jakbyśmy ją ze smyczy puścili.
Oczywiście my z mężem się też pochorowaliśmy, ja mam odporność więc tylko trochę mnie gardło bolało i biegunki nie złapałam. No ale TŻ to odchorował gorzej jak Ola zarówno krtań jak i grypę żołądkową.
No to tyle u Nas. Normalnie armagedon. Oczywiście miałam przymusowy urlop w domu przez tydzień
biedna Ola nacierpiała się



insolito dziękuję za odpowiedź w sprawie rowerka


witam się u nas noc koszmarna :/ ale cóż, już przywykłam
coś jeszcze miałam ale zapomniałam :/
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 07:36   #4766
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Zdrówka dla chorusków i ząbkowych temperaturzaków U nas ostatnio jak jeszcze J. nie odgryzala mi paluchow to doliczylam sie 12 ale teraz tez ząbkowała ale nie ma bata-nie wsadze tam palca dobrowolnie

Ninagg-nie mam pojęcia co robić z dzieckiem przez 12 h w domu a co dopiero w szpitalu to się narobiło u Was... Dobrze, że jesteś odporna, ja to mam chyba radar i tylko szukam syfów w powietrzu i łapię

Yellow ja jestem pełna podziwu jak Ty ogarniasz ten cały majdan.... Jeszcze masz czas i ochotę coś tutaj skrobnąć.

Tż wczoraj już na motorze jeździł Nie wiem czy on myśli, że będzie jak kiedyś mogł jeździć na pół dnia jak ja na zaoczne teraz ide? :|

Ifwka- moja siostra (27 lat) ma 14 letnią pasierbicę z tym, że nie mieszkają razem ale też typ bezwstydnie wchodzącej na głowę córeczki tatusia...

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 07:36   #4767
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość

Też miałm taki problem Może klocki Clemmy? Albo książeczki jakieś ładne
Clemmy fajny pomysł bo my tez właśnie dostałyśmy Książeczki to też hicior
Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
macie basen ale bardzo niewyraźne zdjęcie niestety, jak reszta no i gratis
Super, kurcze musze sie rozgladnąć czy u mnie w okolicy jest jakis basen zeby dziecko można było zabrać.
Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
nancy, u nas sie nikt nie pytal co kupic :/ Kuba dostal ubranka, poduszke (??), bączka, czekolade (:/), maskotki i pieniadze (od osob z mojej strony, nie mogli przyjechac).
Od chrzestnych stolik edukacyjny (tu akurat trafili).



Tesciowa w sumie podobnie uwaza, dlatego kupila ciuszki.
(a na swieta Bozego Narodzenia rajstopki...)
Stolik tez super, od niedzieli ulubiona zabawka Oliwki
Rajstopki wymiatają, to jużlepiej za tą kase ksiazeczkę było kupić.
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak mnie mój mąż wkurza. Biorę te zasrane tabletki, a on co? Zasypia przy biurku, sprawdzając facebooka, zamiast tutaj przyleźć do mnie do łóżka i skorzystać z tych tabletek. Ostatni O. miałam w walentynki. Jestem sfrustrowana.
Mój woli focha walnąć w niedzielę wieczorem zamiast na bunga nbunga do łóżka wskoczyć.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-24, 07:37   #4768
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

już wiem
Lady jak tam w szkole?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 08:01   #4769
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Witam się z rana, u młodego gorączka to chyba jednak nie na zabki bo kaszle, tż musiał go czymś zarazić bo on to już w ogóle kaszle jakby miał zapalenie płuc ale pojechał do pracy. Nie wiem czy to jakiś wirus, do naszego lekarza się nie dostane i nie wiem czy czekać na dyżur wieczorem, a wiecie co tż zrobił? Wyłączył telefon bo nie chce ze mną rozmawiać. Fajnie więc ze Oli chory a on mnie zostawił z tym samą, dzisiaj to już po prostu chce mi się wyć co też zaraz uczynię...
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-24, 08:15   #4770
Ultra81
Rozeznanie
 
Avatar Ultra81
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
Dot.: Mamy styczeń - luty 2013 (XIV) Roczkowania ciąg dalszy!

Cześć!

Witam się z pracy. U nas kolejny wiosenny dzień Może popołudniu zdążę zabrać Mychę na dwór na spacerek

Nancy - co do prezentu na roczek to widziałam, że dziewczyny proponowały Clemmy. My mamy, taki większy zestaw i Julia sporo się nimi bawi. Tzn. nie buduje nic jeszcze, ale pięknie burzy , rozkłada sobie kawałki, które ja zbuduję, wkłada klocki do pudełka, gryzie, ogląda. No zajmują ją. I fajne są!

Nawijka - nie, nie byłam w GDN na basenie z Julią. Najbliżej mam na Ujeścisko, ale jakoś nie mogę się przekonać. Kiedyś chodziłam tam na zorganizowane zajęcia i zawsze było mi zimno Ale ja to w ogóle zmarźlak jestem. Julia pływała ("pływała") w basenie ostatni raz pół roku temu, na wakacjach - był szał!
A, no i brawa za samodzielne zaśnięcie

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
macie basen ale bardzo niewyraźne zdjęcie niestety, jak reszta no i gratis
Super!

Cytat:
Napisane przez insolito Pokaż wiadomość


To mój cały czas snuje opowieści jak to on na wiosne Piotrka na ryby będzie brał A żeby mnie przekonać do tego pomysłu, uraczył mnie historią swojego kolego, który wziął swojego syna na ryby, ale, że 3 latek niespecjalnie chciał stać grzecznie obok taty ( no niespodzianka ) to kolega wpadł na genialny pomysł przywiązania dziecka do drzewa

Jezzzzu, wyobraziłam to sobie.

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
a do tego jutro idziemy na koncert depeszy:/ będę stała
Ale Ci zazdroszczę! Bo ja to stary Depesz jestem, na zloty jeździłam itp. Byłam dotąd prawie na każdym koncercie w PL, ostatnio w lipcu w Warszawie. Na Łódź też miałam bilety, ale niestety, tak się złożyło, że musiałam sprzedać Nie możemy teraz z tz pojechać na dłużej, musielibyśmy dziś jechać do Łodzi, jutro wracać, a jakoś nie widzę Julii dwa dni z rzędu w samochodzie, zwłaszcza że mamy ostatnio takie przeboje z tym, by usiedziała w foteliku samochodowym. Nie mogę jej też zostawić i pojechać sama, bo kp. No ale mam nadzieję, że jeszcze sobie odbiję. Dave'a Gahana kocham miłością absolutną. Martina też Powiedziałam kiedyś tz, że jeśli któryś z nich mi się oświadczy, to niestety, ale go rzucę

Insolito - jak zupki tylko podgrzewałam. I fajne zakupy z HM. Cuda!
Black - przytulam z powodu TZ
Debrah - fajnie, że dzień udany
Ellmi - no właśnie ja bym chciała dla Młodej taki fotelik na rower, montowany z tyłu, ale nie wiem, czy nie za wcześnie dla niej na takie wynalazki

Miłego dnia, będę jeszcze zaglądać

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Yellow, przytulam mocno!
Naprawdę Cię kobieto podziwiam, że to wszystko wytrzymujesz!
Ja bym chyba olała tz, skoro on olewa Ciebie, i w ogóle ograniczyłabym komunikację z nim to niezbędnego minimum.
Co do lekarza - nie możecie iść do innego czy po prostu nie ma żadnego dostępnego?

Edytowane przez Ultra81
Czas edycji: 2014-02-24 o 08:10
Ultra81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-25 15:53:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.