Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[Brawurka_29]

Agatka robiono mi badania w klinice poronień w Women Hospital.Wszystko wyszło ładnie. Męża badania też. Dodam że w trakcie trzeciej ciąży wykryłam u siebie niedoczynność tarczycy

[201704210903]

Napisane przez Brawurka_29

Można dołączyć ?

witaj

[edytte]

Napisane przez h0pe

edytko - jak samopoczucie ? czy oprócz ogarniającego lenia jest już lepiej ?

Dziękuje, że pytasz . Samopoczucie... chyba coraz lepiej. Powoli zaczynam się cieszyć, choć ciężko jest mi się do tego przyznać. Boję się aby nie zapeszyć. Jeszcze z 2 tygodnie i przekroczę tą nieszczęśliwą granicę .

Napisane przez BERBIE

ja się martwię, wczoraj wieczorem jeden kopniak a później cisza aż do teraz ja chyba zaraz zwariuję

I jak dzisiaj?

Napisane przez wadera4

Dziewczyny jaki miałam straszny sen!!!
Śniło mi się, że poszłam na pierwszą wizytę do ginekologa, ale przyjęła mnie jakaś położna. Kazała mi się położyć i patrzę, a ona ładuje coś do jakiejś wielkiej strzykawy! Nie wiem kiedy wkłuła to we mnie i zaczęłam zasypiać, nie mogłam się ruszać. Jeszcze gorsze uczucie niż przy narkozie! Krzyczałam, ale nikt nie słyszał To było takie straszne, powoli traciłam świadomość a ona dzwoniła do jakiegoś doktorka i zrozumiałam, że chcą wyjąć ze mnie dziecko pomyślałam, że pewnie do jakiegoś eksperymentu
Najgorsze było to, że przebudziłam się i czułam się jak w tym śnie, chciało mi się spać i nie mogłam się ruszać. A potem przyśniła mi się dalsza część, że poszłam do niej chcąc ją pozwać do sądu (jakoś się chyba uwolniłam i nic jej się nie udało). I wtedy w jakichś dokumentach znalazłam, że ona sama nie mogła mieć dzieci, dlatego chciała moje zabrać
Według moich snów to powinni horrory kręcić...

Mi się dzisiaj śniło, że byłam na USG i się okazało że ciąża obumarła w 8 t 4 d. Oby to tylko sen tak jak u Ciebie. Wiem jak takie sny mogą wystraszyć.

Napisane przez jana

Meldujemy sie w dwupaku!

oby tak dalej.

Napisane przez ciociami

Ja sobie rozwalilam lapke w pracy I teraz lekko nie jest.
Na zgieciu miedzy tym malym paluszkiem.
Nie wiedzialam ze tak potrzebuje lewej reki.

Biedactwo .

Napisane przez rena5

========================= ===========
u mnie dziś znów wiosna ja wczoraj chyba za mocno ją poczułam - chodziłam w bluzce na dworze i dziś mnie gardło boli i czuję się jakbym była przeziębiona a do tego zjadłam wczoraj z 0,5l lodów na kolację

Ja wczoraj też jadłam lody jakoś dziwnie mi się zachciało . Ja też się boję o gardło, ale pragnienie było silniejsze. Mam nadzieję, że dzisiaj jest wszystko ok i nie będzie żadnego przeziębienia.

Napisane przez Brawurka_29

Można dołączyć ?

Witaj

Napisane przez wadera4

Dziękuję Wam kochane
Jutro robię badania, więc proszę o kciuki. Mam zrobić tylko tarczycę, ale pewnie i tak rzucę się na betę...

ja bety nie robiłam, bo po tym co się naczytałam doszła do wniosku, że nic mi ona nie da a tylko mogę się jeszcze bardziej denerwować. Teraz gdy widziałam serduszko to zastanawia się czy zrobić, aby upewnić się że maleństwo się rozwija...

Hope

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez ciociami

Edytte obiecala sie odezwac I nic pewnie spi.

Obiecałam, ale miałam taką migrenę, że nie dałam rady. Chyba za dużo leże w łóżku. Nigdy w życiu chyba tyle nie spałam. Od dwóch dni już nie wymiotuję, ale mam straszną zgagę i niestrawność plus zachcianki na kwaśne i słodkie . Przeraża mnie to ze Stasiem było inaczej.
Muszę się też pochwalić, że oficjalnie rozpoczęłam 9 tc

[iza243]

Witam

Napisane przez edytte

Muszę się też pochwalić, że oficjalnie rozpoczęłam 9 tc

Pięknie

[pikaso]

Cześć. Podczytuję was, ale nie mam czasu na pisanie - nawał roboty. Po środzie obiecuję poprawę.
Czuję wiosneeeeeeeeeeeeee
http://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM
Wszystkim dobrych humorów, zdrowych dzieciaczków.
Mąż się pyta, co brałam dzisiaj, bo on też chce.
Zbieram się do pracy, dzień zapowiada się ciekawie. Wymęczę dzieciaki, bo mam mnóstwo energii.

[agatkaa1]

Brawurka no tarczyca niestety ma duże znaczenie

Ciociami ale dałaś ciała, trzeba było jechać....teraz będziesz się męczyć z tym a ręką pracować trzeba i co chwila będzie rana sie otwierać

Edytte za tc!! ale to leci, dopiero co test robiłaś...a zaraz koniec I trymestru

[Wika28]

Napisane przez Brawurka_29

Można dołączyć ?

witaj

Napisane przez edytte

Obiecałam, ale miałam taką migrenę, że nie dałam rady. Chyba za dużo leże w łóżku. Nigdy w życiu chyba tyle nie spałam. Od dwóch dni już nie wymiotuję, ale mam straszną zgagę i niestrawność plus zachcianki na kwaśne i słodkie . Przeraża mnie to ze Stasiem było inaczej.
Muszę się też pochwalić, że oficjalnie rozpoczęłam 9 tc

edytte, super bardzo szybko to leci - choć pewnie tylko gdy się z boku patrzy


no i trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za janę w dwupaku

[BERBIE]

Napisane przez Brawurka_29

Agatka robiono mi badania w klinice poronień w Women Hospital.Wszystko wyszło ładnie. Męża badania też. Dodam że w trakcie trzeciej ciąży wykryłam u siebie niedoczynność tarczycy

i co z tą tarczycą?

Napisane przez edytte

I jak dzisiaj?

w nocy Krzyś z radości na powrót tatusia zrobił dyskotekę. teraz pewnie odsypia

Napisane przez edytte

Mi się dzisiaj śniło, że byłam na USG i się okazało że ciąża obumarła w 8 t 4 d. Oby to tylko sen tak jak u Ciebie. Wiem jak takie sny mogą wystraszyć.

niestety sny przedstawiają nasze obawy. całe szczęście nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. ja w pierwszej ciąży pewna swego przyszłego szczęśćia nie miałam takich snów, w drugiej ciąży miałam i teraz też.

Napisane przez edytte

ja bety nie robiłam, bo po tym co się naczytałam doszła do wniosku, że nic mi ona nie da a tylko mogę się jeszcze bardziej denerwować. Teraz gdy widziałam serduszko to zastanawia się czy zrobić, aby upewnić się że maleństwo się rozwija...

ja bym nie robiła, na takim etapie beta już może nie przyrastać a ty się przestraszysz. chyba nie pamiętasz ale ja tak miałam. lekarz kazał powtórzyć betę a ona prawie nie rosła, jak przestraszona pojechałam z wynikiem na wizytę to stwierdził, że przy takiej wysokości to już ona rosnąć nie musi co przepłakałam dzień wcześniej to moje. więc proszę NIE RÓB BETY

Napisane przez pikaso

Zbieram się do pracy, dzień zapowiada się ciekawie. Wymęczę dzieciaki, bo mam mnóstwo energii.

super, że jest energia tak wczoraj myślałam, co się nie odzywasz, ale byłam taka wymęczona, że cały wieczór przedrzemałam w salonie i nic nie pisałam.

my z synem zadowoleni z powrotu tż zjedliśmy śniadanie i planujemy leżakować.

[edytte]

Napisane przez iza243

Witam

Pięknie

Dziękuję

Napisane przez agatkaa1

[B]

Edytte za tc!! ale to leci, dopiero co test robiłaś...a zaraz koniec I trymestru

Z niecierpliwością czekam na Ciebie. Kciuki za testowanie.

Napisane przez Wika28

witaj


edytte, super bardzo szybko to leci - choć pewnie tylko gdy się z boku patrzy


no i trzymam kciuki za wszystkie wizyty i za janę w dwupaku

Mi się strasznie wlecze. Jeszcze 2 tygodnie i będzie może lepiej.

Napisane przez BERBIE

w nocy Krzyś z radości na powrót tatusia zrobił dyskotekę. teraz pewnie odsypia

niestety sny przedstawiają nasze obawy. całe szczęście nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. ja w pierwszej ciąży pewna swego przyszłego szczęśćia nie miałam takich snów, w drugiej ciąży miałam i teraz też.

ja bym nie robiła, na takim etapie beta już może nie przyrastać a ty się przestraszysz. chyba nie pamiętasz ale ja tak miałam. lekarz kazał powtórzyć betę a ona prawie nie rosła, jak przestraszona pojechałam z wynikiem na wizytę to stwierdził, że przy takiej wysokości to już ona rosnąć nie musi co przepłakałam dzień wcześniej to moje. więc proszę NIE RÓB BETY

my z synem zadowoleni z powrotu tż zjedliśmy śniadanie i planujemy leżakować.

dla synka
Może masz rację z tą beta. Muszę wytrzymać. Jest mi ciężko. Boję się cieszyć. Dzisiaj TŻ do mnie o imionach dla dziecka zaczął gadać , a mi przypomniało się że ostatnim razem też już myśleliśmy... było nawet wybrane dla dziewczynki... Płakać mi się chce. Coraz bardziej przywiązuje się do ciąży, dziecka.

[Kubek29]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Kubek trzymam kciuki za szczepienie. A tak w ogóle to czy dziecko zaszczepione np na tą szczepionke 6w1, może przez jakiś czas zarażać inne osoby, jeżeli wystąpiła gorączka... ? Pewnie to głupie pytanie ale miałam wczoraj kontakt z niemowlakiem, który po tym szczepieniu był marudny i gorączkował.. I trochę się martwię

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

po tej szczepionce nie.

Napisane przez moni_ka.g

Ja wczoraj w Tesco robiłam zakupy z J. na rekach stwierdził, że nie będzie siedział w wózku na zakupy i koniec, chociaż przez pierwsze 5 minut był zachwycony. co by nie mówić, J. niewiele brakuje do 11 kg, a to już nie na moje ręce na dłuższą metę....

A w tesco on line nie możesz robic?

Ja teraz tylko tak zakuoy supermarketowe robie (tesco, Piotr i Paweł).
Tylko piekarnie, mięsny, warzywniak i eko stacjonarnie zalatwiam(y) i czasem mniejsze markety.
Tęsknię za srodowo- sobotnim targiem, ale szkoda nam teraz czasu. Moze jak T urośnie to wrócimy do sobotniej tradycji.

Napisane przez pani22ka

Jana, my cztery kciuki ściskamy!!!!



Ja niestety na żadną szczepionkę nie mogłam zwalić zwiększonego darcia. jak to Monika pisze - taki charakter....

Heh.
A nadal Torres jest Histeriuszem? Czy przeszło juz mu?


A my dzis jednak morfologie, żelazo i gosp. Ca-P (z wit D) robiliśmy. Szczepienia za dwa tyg, bo nieznośny Tymon jest (oprócz beksy w dzien pierwsza noc od dawna zupełnie nieprzespana...) I jakby mu sie szczepienie dołożylo to bym tego nie zniosła. Pediatra z wyrosumialosćia przytaknela na pomysł.

Napisane przez Brawurka_29

Agatka robiono mi badania w klinice poronień w Women Hospital.Wszystko wyszło ładnie. Męża badania też. Dodam że w trakcie trzeciej ciąży wykryłam u siebie niedoczynność tarczycy

A w ktorych tygodniach kończyły sie Twoje ciaźe?

[agatkaa1]

Edytte ja nie wiem czy dołączę bo im bliżej do testowania tym bardziej nastawiam się że nic z tego tym razem....no jakoś tak czuję....
Ja też bym bety nie robiła na Twoim miejscu !!

[anitaxas]

Cześć dziewczyny

Brawurka witaj

Trzymam kciuki za dzisiejsze badania!!! Waderka, Kubek

Hope, Jojla oby te cykle się unormowały a nie testujecie dla pewności

Agatko fajnie, że zaczynacie remonty!!! Idzie wiosna, będzie super

Edytta gratuluję 9tc pięknie idziecie do przodu

Izka jak z oczkiem Dominika? idziecie dzisiaj do pediatry?

Jana nadal zaciskamy za Was kciuki i przesyłamy ciepłe myśli

[Brawurka_29]

Berbie na dzien dzisiejszy ustabilizowana.Biore leki i co 3 miesiace mnie sprawdzają

[BERBIE]

Napisane przez Brawurka_29

Berbie na dzien dzisiejszy ustabilizowana.Biore leki i co 3 miesiace mnie sprawdzają

to dobrze, że macie pod kontrolą ile masz lat? na jakim etapie traciłaś ciąże?

[iza243]

Napisane przez edytte

Może masz rację z tą beta. Muszę wytrzymać. Jest mi ciężko. Boję się cieszyć. Dzisiaj TŻ do mnie o imionach dla dziecka zaczął gadać , a mi przypomniało się że ostatnim razem też już myśleliśmy... było nawet wybrane dla dziewczynki... Płakać mi się chce. Coraz bardziej przywiązuje się do ciąży, dziecka.

Będzie dobrze

Napisane przez Kubek29

A my dzis jednak morfologie, żelazo i gosp. Ca-P (z wit D) robiliśmy. Szczepienia za dwa tyg, bo nieznośny Tymon jest (oprócz beksy w dzien pierwsza noc od dawna zupełnie nieprzespana...) I jakby mu sie szczepienie dołożylo to bym tego nie zniosła. Pediatra z wyrosumialosćia przytaknela na pomysł.

za wyniki

Napisane przez anitaxas

Izka jak z oczkiem Dominika? idziecie dzisiaj do pediatry?
[B]

Z oczkiem dużo lepiej także chyba się obejdzie bez wizyty

[pani22ka]

Napisane przez edytte

Chyba za dużo leże w łóżku. Nigdy w życiu chyba tyle nie spałam.

i cudnie!!!klask i:

Napisane przez pikaso

Wymęczę dzieciaki, bo mam mnóstwo energii.

Napisane przez Kubek29

A nadal Torres jest Histeriuszem? Czy przeszło juz mu?

teraz jest Delikatesem, który jest wyższym poziomem Histeriusza

a jak dziś Tymek?


Jana, melduneczek

[Kucyk_Truskawkowy]

Dziękuję Kubeczku za odpowiedź.

Dzisiaj endokrynologa mam. Ciekawe co na moją tarczyce powie.

Jana kciuki i się melduj

Waderko może dziewczyny mają rację z tą betą... Kiedy masz usg? Który to dokładnie tydzień i dzień?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[BERBIE]

jana co tam u was?

waderka jak się dziś czujesz? jeszcze 2 dni do wizyty

[agatkaa1]

znacie jakiś darmowy program do aranżacji wnętrz??

[Brawurka_29]

Napisane przez BERBIE

to dobrze, że macie pod kontrolą ile masz lat? na jakim etapie traciłaś ciąże?

30 kończę w listopadzie.Pierwsze 3 ciaze na etapie 5-6 tydz .a pozamaciczna 8 .robili bete co 2 dni, a po 3 tygodniach pobierania krwi i obserwowania przyrostu bety postanowili dac zastrzyk by wydalic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[h0pe]

Hejka. Dziekuje dobrym duszom za kciuki. To bardzo cenne ! wlasnie jestesmy w drodze do.

Napisane przez edytte

Dziękuje, że pytasz . Samopoczucie... chyba coraz lepiej. Powoli zaczynam się cieszyć, choć ciężko jest mi się do tego przyznać. Boję się aby nie zapeszyć. Jeszcze z 2 tygodnie i przekroczę tą nieszczęśliwą granicę .
(...) zastanawia się czy zrobić, aby upewnić się że maleństwo się rozwija...
(...)
Muszę się też pochwalić, że oficjalnie rozpoczęłam 9 tc

No to odpoczywaj ile zaprwgniesz. A na migrene kochana mogloby pomoc przewietrzenie sie, wiesz. Rozumiem, ze moze ci sie komoletnie nie chciec ale pamietam jak mnie dopadla ogromna, ale musialam ruszyc tylek na badania to jak reka odjal... Tak czy owak, niech spada
Dwa tyg szybko zleca i,w koncu nam rozkwitniesz :-*
A co do bety- rowniez uwazam ze,bez sensu robic bo nic ci to nie da. To nie jest juz dla Ciebie wiarygodne na pewno wiec lepiej nie. No i gratki 9 tc:-* juz pasuje pomalu,myslec o prenatalnych! twoj gin ci zrobi czy bedziesz sie gdzies umawiac?
Buziaki

Napisane przez pikaso

Cześć. Podczytuję was, ale nie mam czasu na pisanie - nawał roboty. Po środzie obiecuję poprawę.
Czuję wiosneeeeeeeeeeeeee
http://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM
Wszystkim dobrych humorów, zdrowych dzieciaczków.
Mąż się pyta, co brałam dzisiaj, bo on też chce.
Zbieram się do pracy, dzień zapowiada się ciekawie. Wymęczę dzieciaki, bo mam mnóstwo energii.

Wow to swietnie! Niechaj ten power cie nie opuszcza:-* w koncu wiosna dopiero sie zaczyna!

anita oby te cykle się unormowały a nie testujecie dla pewności

No jakze nie, pierwsze co chyba pragnienie zawsze bedzie silniejsze od rozsadku ale tak u mnie jak i u jojli to nie to niestety.

Napisane przez agatkaa1

znacie jakiś darmowy program do aranżacji wnętrz??

ach Ty dizajnerko nasza ;-) ja,nie znam ale jak cos znajdziesz to podeslij moze tez zapalu w koncu dostane :-*



Sent from my C1905 using Wizaz Forum mobile app

[lejdi_aga13]

hej dziewczyny, ja z doskoku-malujemy mieszkanie tesciow, za godzine ide ogladac mieszkanie dla nas(szukamy do wynajmu) i w piatek beda moi rodzice u nas -o 13 ląduja wiec mase na głowie.....


Mam pytanie dziewczyny, dzwoniłam do poloznej i mowie,ze juz nie krawie od tygodnia, dzis mineło 4tygodnie . A ona sie pyta czy chcemy sie starac o malenstwo my,ze TAK a ona, ze raczej jeszcze nie mam plodnych dni choc nie karmiac cykl czeto wraca w 5-6tygodniu i jesli chcemy mozemy sie starac. Rozumiem,ze urodzenie martwej Juleczki przez organizm jest traktowany jako zdrowe dziecko bo była ciaza donoszona(39tydzien) i organizm traktuje ciaze jako donoszoną itp Tylko,ze nie karmie. Myslicie,ze na prawde mozemy juz bez zabezpieczenia miesiac po porodzie powoli zaczac? Boje sie ,zeby nie okaząło sie,ze cos ze mna nie tak i stracimy manetswo. Z 2 strony nie zachodzi sie szybko a my bysmy chcieli. Wczoraj z tym z TZ rozmawialismy-ze jak finansowo staniemy na nogi to ruszymy ze staraniami a dzis nagle dostalismy...wyrownanie i przyznanie benefitow(a czekalismy 4 miesiace)...jakis znak?...

[Hosenka*]

Napisane przez lejdi_aga13

Z 2 strony nie zachodzi sie szybko

Skąd to przekonanie? To nie reguła - u nas udało się w pierwszym cyklu starań

[h0pe]

Lejdi aga , a moze warto wybrac sie do gina, zeby zrobic usg, zeby przebadal i dal Ci zielone swiatlo, ewentualnie dal jakoes bwdania do zrobienia? Tak zebys byla spokojna jak zajdziesz. Spokij jest bardzo wazny...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BERBIE]

lejdi_aga ja bym dla pewności skonsultowała to z lekarzem.

agatka kiedyś bawiłaś w takim programie, ale teraz nie mogę do znaleźć.

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dzisiaj endokrynologa mam. Ciekawe co na moją tarczyce powie.

Napisane przez lejdi_aga13

hej dziewczyny, ja z doskoku-malujemy mieszkanie tesciow, za godzine ide ogladac mieszkanie dla nas(szukamy do wynajmu) i w piatek beda moi rodzice u nas -o 13 ląduja wiec mase na głowie.....


Mam pytanie dziewczyny, dzwoniłam do poloznej i mowie,ze juz nie krawie od tygodnia, dzis mineło 4tygodnie . A ona sie pyta czy chcemy sie starac o malenstwo my,ze TAK a ona, ze raczej jeszcze nie mam plodnych dni choc nie karmiac cykl czeto wraca w 5-6tygodniu i jesli chcemy mozemy sie starac. Rozumiem,ze urodzenie martwej Juleczki przez organizm jest traktowany jako zdrowe dziecko bo była ciaza donoszona(39tydzien) i organizm traktuje ciaze jako donoszoną itp Tylko,ze nie karmie. Myslicie,ze na prawde mozemy juz bez zabezpieczenia miesiac po porodzie powoli zaczac? Boje sie ,zeby nie okaząło sie,ze cos ze mna nie tak i stracimy manetswo. Z 2 strony nie zachodzi sie szybko a my bysmy chcieli. Wczoraj z tym z TZ rozmawialismy-ze jak finansowo staniemy na nogi to ruszymy ze staraniami a dzis nagle dostalismy...wyrownanie i przyznanie benefitow(a czekalismy 4 miesiace)...jakis znak?...

Moim zdaniem to troche za szybko..


Ja poprosze o kciuki na jutro bo idziemy na bioderka.

[agatkaa1]

Hope haha właśnie nie ma nic ciekawego...

Berbie jak znajdziesz to podeślij....bo te programy jakieś takie badziewne są...stanęło na tym że w paincie sobie narysowałam ale mnie to nie satysfakcjonuje....

LejdiAga ja bym poczekała, moim zdaniem to za wcześnie jest na starania, miałaś bardzo wysoką ciążę i dałabym czas organizmowi na dojście do siebie....ale to moje zdanie....a Wy zrobicie jak uważacie za stosowne

Iza trzymamy

Waderka za wyniki

Kubek za wyniki również

[wadera4]

Napisane przez edytte

Mi się dzisiaj śniło, że byłam na USG i się okazało że ciąża obumarła w 8 t 4 d. Oby to tylko sen tak jak u Ciebie. Wiem jak takie sny mogą wystraszyć.

Ja już wiem, że to był tylko głupi sen. Wczoraj mój mąż mi go "zinterpretowal" Po pierwsze położyłam się na plecach (bo mnie trochę kręgosłup bolał), a ja nigdy w takiej pozycji nie śpię, no i w takiej "zniewolonej" pozycji się sobie przyśniłam. A ta pielęgniara dawała mi zastrzyk w lewy bark, a właśnie koło lewego barku leżała wtedy moja suka, pewnie walczyła z jakąś pchłą albo położyła na mnie łeb i tak to odczuwałam, że mi ktoś majstruje koło barku no i zgadza się


Dziewczyny ja wiem, że betę trudno do czegoś odnieść, ale jednak np. 2000 a 10000 to różnica. Wiem, że ona mnie uspokoi czekam właśnie na wyniki.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Waderko może dziewczyny mają rację z tą betą... Kiedy masz usg? Który to dokładnie tydzień i dzień?

We czwartek będzie równe 6 tygodni a usg za 2 dni...

Napisane przez BERBIE

waderka jak się dziś czujesz? jeszcze 2 dni do wizyty

a wizyta u drugiego gina za tydzień.


A ja sobie pojechałam do miasta zaszaleć a skończyło się na tym, że musiałam zapłacić vat i zostało mi tylko na spożywcze zakupy. Tak sobie zaszalałam no i psom kupiłam po wędzonej nodze

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

Berbie jak znajdziesz to podeślij....bo te programy jakieś takie badziewne są...stanęło na tym że w paincie sobie narysowałam ale mnie to nie satysfakcjonuje....

wątpię żebym znalazła, ale wiem, że on był też wkurzajacy. lepsze pewnie są płatne

Napisane przez wadera4

Dziewczyny ja wiem, że betę trudno do czegoś odnieść, ale jednak np. 2000 a 10000 to różnica. Wiem, że ona mnie uspokoi czekam właśnie na wyniki.

o której masz wynik?

[wadera4]

Napisane przez BERBIE

o której masz wynik?

Po 16. Ale zawsze już były o tej porze