|
|
#31 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 774
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Ja gdybym była sama to pewnie nie obchodziłabym świąt. Choinki od kilku ładnych lat nie ubierałam. Ale jestem związana z osobami, dla których święta to tradycja - niekoniecznie też związana z religią i dla tych osób jestem w tych dniach z nimi. Ale żeby święta miały jakiś aspekt religijny dla mnie, to nie. |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Rodzice powinni uczyć dzieci tolerancji a nie wytykania palcami.
__________________
Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2014-02-26 o 12:42 |
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Co do pytania jak zareagowała rodzina - moi rodzice są wierzący i praktykujący, ale uszanowali nasze zdanie, mimo, że wyrazili iż nie podoba im się to, i chcieliby żebyśmy dzieci ochrzcili. Moi teściowie są niepraktykujący (śluby i pogrzeby tylko "praktykują") ale to teściowej najbardziej zależało na chrzcie, truła nam i męczyła cały czas, jak byłam w drugiej ciąży przekroczyła cienką linie (mówiąc min. że moje dziecko przeze mnie będzie się smażyć w piekle oraz, że drugie zrobiliśmy a jeszcze 1 nie ochrzczone itp. rzeczy) że powiedziałam iż kategorycznie sobie nie życzę słyszeć czegokolwiek więcej na temat chrztu moich dzieci bo będę po prostu zabierać dzieci i wychodzić, a ponieważ powiedziałam to tak, że widać było ,iż nie żartuję to temat się skończył i mamy spokój.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
|
Dot.: Nie chrzcimy
ja sama jestem wierząca, praktykujaca i dziecko ochrzciłam. ale jeżeli ktoś tego nie robi bo nie wierzy, nie praktykuje i nie ma wiara dla niego żadnych wartości, to szanuję. i szczerze powiem - zdecydowanie bardziej popieram takie zachowanie niż ochrzczenie dziecka z wielką pompą, obiadem dla nie wiadomo ilu osób i imprezką z alkoholem po obiedzie
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Nie chrzcimy
Dla mnie chrzczenie dziecka w momencie w którym się jest niewierzącym, albo wierzacym-niepraktykującym (urocza konstrukcja) jest absolutną hipokryzją.
Co ludzie powiedzą? Bo dziecku będzie smutno, że nie ma komunii? Bo będzie skazane na ostracyzm? Bo taka tradycja? Słabe argumenty, a na miejscu tej części katolików dla której religia jest naprawdę ważna poczułabym się nimi nieco dotknięta. Moje dzieci nie są/nie będą chrzczone bo nie po drodze nam z katolicyzmem. Rodzina i znajomi nie komentowali bo znają nas na tyle dobrze, że dla nich to nie było zaskoczeniem. Natomiast co sobie znudzone życiem sąsiadki myślą zupełnie mnie nie interesuje. W kwestii skazania na ostracyzm mogę się wypowiedzieć jako już bardzo dorosłe niesakramentalne dziecko - nic takiego nie miało miejsca. Nie sądzę, żeby sam fakt braku chrztu/innego sakramentu miał jakikolwiek wpływ na traktowanie przez grupę rówieśniczą. Sądzę, że tu bardziej determinuje typ osobowości i to w jaki sposób rodzice utrwalą w dziecku poczucie własnej wartości - jak dziecko ma życiową postawę ofiary to będzie atakowane przez rówieśników ze względu na imię/nazwisko/kolor włosów/typ figury/zęby/tembr głosu/nieumiejętność grania w dwa ognie/cokolwiek. |
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nie chrzcimy
Moja córka też jest nieochrzczona.
Z jakiej przyczyny? - jestem niewierząca Co na to znajomi? - mam to szczęście, że otaczam się ludźmi, którzy nie kwestionują moich wyborów. Co na to rodzina? - jedynie babcia dopytywała o chrzciny i nawet była gotowa dolary wykładać, żeby któryś z księży sakramentu udzielił Nie wierzyła, że to my nie chcemy chrzcić dziecka, tylko podejrzewała, że nam odmówili, bo nie mamy ślubu kościelnego
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Teraz czekam na zaproszenie na ślub kościelny bo coś kiedyś przebąkiwali, ale ostatnio słyszałam też o rozwodzie to nie wiem co będzie pierwsze...
|
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
![]() Wychowanie dziecka polega również na tym, aby uczyć je myslenia o samym sobie. U nas córa jest nie ochrzczona. My jesteśmy ateistami (choć bez apostazji), więc nie moglibyśmy przekazywać dziecku zasad wiary, której sami nei wyznajemy. Za to uczymy i pokazujemy córce elementy wiary chrześcijańskiej (kościół, życie Jezusa, święta). Jeśli córa zechce przyjąć chrzest to jej nie zabronię. Ale to już będzie musiała być na tyle duża, żeby mogła sama do kościoła chodzić. |
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Tak wydaje się nam- dzieciom ochrzczonym i puszczonym do komuni bo wypada, bo wszystkie ida, itd. Obecnie ludzi normalnych nie obchodzą wybory religijne innych ludzie. Moje dziecko nie chodzi na religie od początku, nie poszło do komuni i żyje- zadnej traumy nie wykazuje, nie było ryków ani płaczów z powodu braku prezentów, itd. To od was zależy jak dziecko będzi epostrzegało komunie innych dzieci, jesli bedziecie gadac o prezentach to owszem bedzie płacz, ale w komuni chyba nie o prezenty chodzi. Dziecko, które od małego nie chodzi na religie i ma tłumaczone dlaczego przyjmuje to i tyle. Nie rozmyśla o tym po nocach. Zresztą, nie trzeba tematu wałkowac non stop, wystarczy powiedziec raz- dwa- trzy w zależności od wieku dziecka i już. Rodzice z obu stron czyli dziadkowie, praktykujący raczej w okolicach świąt, mieli swoje zdanie, ale żadna ze stron nie śmiała wyrazic wprost do nas swojego zdziwienia czy zaskoczenie, zniesmaczenia. My rodzice, jesteśmy dorosłymi ludzmi i sami podejmujemy decyzje dot. naszego dziecka i nie wyobrazam sobie wtrącania się rodziny bez poproszenia o ich zdanie. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2014-02-26 o 10:06 |
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Nie chrzcimy
dla mnie sytuacja jest prosta i w sumie nie ma o czym dyskutować - wierzysz=chrzcisz, nie wierzysz=nie chrzcisz; robienie tego, żeby wypełniać oczekiwania rodziny/społeczne/zapobiegać ew. ostracyzmowi to hipokryzja
wg mnie życie w wierze jest prostsze, skoro ktoś podejmuje inne decyzje, niech ma siłę i odwagę się z tym zmierzyć, a nie podszywać się pod kogoś kim nie jest, żeby było łatwiej
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
#41 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nie chrzcimy
Dla kogo prostsze dlatego prostzsze.Jak ktos nie wierzy to jak ma sie niby to wierzenia zmusic?Mozna sie zmusic wlasnie do udawania ze sie wierzy
|
|
|
|
|
#42 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
a po co udawać cokolwiek? bo tak łatwiej? to ja wolę to trudniej i możliwość spojrzenia sobie w oczy w lustrze z poczuciem, że inni widzą prawdziwą mnie, a nie jakąś sztuczną fasadę, która runie, jak kiedyś będę miała zwyczajnie dość
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 090
|
Dot.: Nie chrzcimy
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 19 406
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Zresztą każdy robi jak uważa |
|
|
|
|
|
#45 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 851
|
Dot.: Nie chrzcimy
Na wstępie napisze że nie mam dzieci, ale jak już je mieć będę to chrzcić nie zamierzam. W czerwcu biorę ślub - cywilny.
Skoro byś tak zapytała to wytłumacz proszę właśnie JAKĄ krzywdę ponoć się robi dziecku przez to że się go nie ochrzci? Poza kwestiami pt."co ludzie powiedzą" bo to argument z pupy wzięty.... Cytat:
Już pomijając fakt , jak już zostało to wspomniane, że poczucie wartości bierze się z zupełnie innych kwestii, postrzeganie własnej wartości przez pryzmat tego co jest społecznie akceptowane, nawet jeśli jest to niezgodne z osobistymi przekonaniami spowoduje albo bycie wewnętrznie nieszczęśliwym albo właśnie niskie poczucie własnej wartości... Cytat:
__________________
21.06.2014r. |
||
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 19 406
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Nie ma co tu tłumaczyć, jesteś innej wiary i masz inny tok rozumowania niż ja np. |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
Jakoś tak mam dziwne przekonanie, że wiele ludzi wcale nie myśli nad sensem chrztu, traktuje to jak tradycję, okazję do imprezy i tyle. Wcale nie wiąże się to z wychowywaniem dziecka na katolika - śmieszy mnie zwłaszcza chrzest, kiedy sami rodzice żyją w konkubinacie i wcale się nie dziwię księżom, jak takich skrytykują. A swoją drogą, to takie zastanawiające: dzieci z rodzin bardzo religijnych przeważnie są wierzące, dzieci z rodzin ateistycznych - nie, jak to się ma do obiektywnego przeciez według wierzących faktu istnienia Boga? To też nasuwa wątpliwości, że Bóg to jedynie konstrukt ludzkich umysłów, skoro dzieci jakoś tej naturalnej wiary w sobie nie mają... Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2014-02-26 o 12:56 |
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Nie chrzcimy
Prostsze byc może dlatego, że na pewne sytuacje KK daje ci rozwiązanie i nawet jeśli ono tobie nie pasuje to poddajesz się bo wierzysz, że tak jest lepiej dla ciebie, nawet jeśli tego teraz nie czujesz.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Nie chrzcimy
Tacy ludzie co chrzczą "bo wypada"są najgorsi w krytykowaniu
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Nie chrzcimy
Jasne, że życie mocno wierzącej osoby jest prostsze, bo zwalnia od podejmowania wielu decyzji, które już "góra" podejmuje. A ludzie podejmowania decyzji bardzo nie lubią. Jakby było trudniejsze, to wiara nie byłaby tak wielu ludziom potrzebna.
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 851
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
![]() Więc, Joanno, jaka krzywda się dzieje dziecku w takiej sytuacji? ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ---------- No wiadomo inaczej by wyszło ze są hipokrytami
__________________
21.06.2014r. |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Nie chrzcimy
Zgadzam się w 100%.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Nie chrzcimy
częściowo się zgadzam, ale nieco inaczej bym to ujęła - przynajmniej w moim przypadku... nie zakładam, że wiem wszystko i w każdej sytuacji jestem pewna co jest dla mnie dobre, miewam różne dylematy etyczne, moralne, czasem bardzo bolesne do rozwiązania... Kościół to porządkuje, choć z niektórymi rzeczami trudno mi się pogodzić, choć jest ciężko, mam poczucie, że gram fair po prostu.... podejmuję konkretne decyzje i przyjmuję "na klatę" to co się z nimi wiąże
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
#56 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
I wiem jak to jest w kosciele bo zostalam dosc ortodoksyjnie w niej wychowywana.I chyba wlasnie ten przymus i nacisk zrobil ze mnie ateistke Edytowane przez maharet1092 Czas edycji: 2014-02-26 o 13:47 |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 001
|
Dot.: Nie chrzcimy
Jakby ludzie mieli odwagę żyć w zgodzie ze swoimi poglądami, okazałoby się że to ochrzczeni są w mniejszości.
Poza tym ochrzcić można się zawsze a w drugą stronę to niestety nie działa. |
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Nie chrzcimy
Cytat:
nie rozumiem - jak nie działa w drugą stronę? zawsze można dokonać apostazji, a jak nie wierzysz, to ten chrzest nie ma dla Ciebie znaczenia, ot, polanie głowy wodą
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
|
#59 |
|
BAN stały
|
Dot.: Nie chrzcimy
Mozna by bylo wprowadzic podatki na kosciol jak w Niemczech i Ci co nie wierza by nie chrzcili bo by im szkoda kasy bylo.I apostazja jest latwiejsza
|
|
|
|
|
#60 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 774
|
Dot.: Nie chrzcimy
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.






Rodzice powinni uczyć dzieci tolerancji a nie wytykania palcami.

Nie wierzyła, że to my nie chcemy chrzcić dziecka, tylko podejrzewała, że nam odmówili, bo nie mamy ślubu kościelnego
Teraz czekam na zaproszenie na ślub kościelny 







21.06.2014r.
inaczej by wyszło ze są hipokrytami 
