Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[karolkya]

Napisane przez __Sylwia__88

A co do klubu to ja się boje że wątek wtedy obumrze śmiercia naturalną. Ale mogę się mylić bo nigdy z takim klubem nie miałam do czynienia.

Myślę, że nie będzie tak źle. Na majowo - czerwcowych jest klub już chyba długo nie wiem nie należę, a produkcja postów jest zastraszająca (od poniedziałku około 700 postów).
Można się umówić, że w klubie gada się nie ogólnie o tym co na wątku tylko jakiś prywatnych sprawach, które chcemy zachować między sobą. umieszczanie zdjęć tam też daje więcej prywatności.

[TroppoSensibile]

Zubi89 Chocolate super zakupy

Napisane przez bluesky89

Berenika, to napij się mleka Może trochę złagodzi

A reszta dziewczyn się zgadza, żebym to ja założyła klub?

ja się nie znam, ale jeśli to nie zaszkodzi wątkowi to jak najbardziej jestem za tym bardziej jak np. pomyślę sobie o pisaniu na forum o szczegółach porodu. Nie chciałabym zapewne żeby każdy mógł to przeczytać no chyba, że będzie cud, miód, malina

Napisane przez karolkya

Wyniki glukozy 75 g 2pkt:
na czczo - 75
po 2h - 120



wypiłam, nie było złe, z cytrynką jak mega słodka lemoniada, nawet po tych 2 godzinach miałam ochotę na coś słodkiego także to najsłodszy tłusty Czwartek dla mnie
Po poszliśmy z mężulem na kanapeczki pyszne: ja z jajkiem, pomidorem i rukolą. Mąż z kaczką, ogórkiem, sosem żurawinowym, rukolą i czatnejem rabarbarowym

aaa i super zakupy dziewczyny

za badanie
a i smakowity miałaś dzień

[__Sylwia__88]

Na jednym blogu dziewczyna piszę o ciążowych zachciankach. Ja kiedyś w nocy się obudziłam i za nic w świecie nie mogłam zasnąć bo chciałam sałatkę owocową z bitą śmietaną. Mąż się też obudził, dręczyłam go tą sałatką aż w końcu nie wytrzymał, wstał i poszedł do kuchni przynieść mi jabłko żeby mnie uciszyć. Zjadłam pół i zasnęłam

[karolkya]

Napisane przez __Sylwia__88

Na jednym blogu dziewczyna piszę o ciążowych zachciankach. Ja kiedyś w nocy się obudziłam i za nic w świecie nie mogłam zasnąć bo chciałam sałatkę owocową z bitą śmietaną. Mąż się też obudził, dręczyłam go tą sałatką aż w końcu nie wytrzymał, wstał i poszedł do kuchni przynieść mi jabłko żeby mnie uciszyć. Zjadłam pół i zasnęłam

o mamo, ja na szczęście nie miałam takich zachcianek, raczej wtedy kiedy dziewczyny miały zachcianki ja miałam odrzut od niektórych rzeczy, np. nie mogłam zjeść ryby żadnej a łosoś to był wróg nr 1

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez karolkya

Wyniki glukozy 75 g 2pkt:
na czczo - 75
po 2h - 120

Ja to jestem dobra... Najęczałam się wam o tym, że mam zgagę, no i miałam iść nalać sobie tego mleka. Ale tak od razu nie chciało mi się wstać i zaczęłam sobie czytać opisy porodów noworocznych mamuś. I tak, czytam, czytam i nagle sobie myślę "kurde, coś miałam zrobić, ale nie pamiętam co".. I tak siedzę dalej i kilka razy tak sobie pomyślałam... Aż w końcu po ponad pół godziny mi się przypomniało

[Izetka_]

Napisane przez bluesky89

Berenika, to napij się mleka Może trochę złagodzi

A reszta dziewczyn się zgadza, żebym to ja założyła klub?

Jak dla mnie ok

Napisane przez karolkya

Przeleciałam szybciutko i nie będę cytować, bo nie mam siły.

Wybaczcie, że tak ogólnikowo.

i gratulacje wizyt, glukoz, USG i nowych tygodni

Jestem za klubem i bluesky zakładaj śmialo

Wyniki glukozy 75 g 2pkt:
na czczo - 75
po 2h - 120



wypiłam, nie było złe, z cytrynką jak mega słodka lemoniada, nawet po tych 2 godzinach miałam ochotę na coś słodkiego także to najsłodszy tłusty Czwartek dla mnie
Po poszliśmy z mężulem na kanapeczki pyszne: ja z jajkiem, pomidorem i rukolą. Mąż z kaczką, ogórkiem, sosem żurawinowym, rukolą i czatnejem rabarbarowym

aaa i super zakupy dziewczyny

za wyniki też chce takie ładne a gdzie Wy takie wymyślne kanapki dorwaliście w tej naszej mieścinie???

Napisane przez __Sylwia__88

Na jednym blogu dziewczyna piszę o ciążowych zachciankach. Ja kiedyś w nocy się obudziłam i za nic w świecie nie mogłam zasnąć bo chciałam sałatkę owocową z bitą śmietaną. Mąż się też obudził, dręczyłam go tą sałatką aż w końcu nie wytrzymał, wstał i poszedł do kuchni przynieść mi jabłko żeby mnie uciszyć. Zjadłam pół i zasnęłam

Ach Ty dobrze, ze nie zadowoliłaś się jabłkiem

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez karolkya

o mamo, ja na szczęście nie miałam takich zachcianek, raczej wtedy kiedy dziewczyny miały zachcianki ja miałam odrzut od niektórych rzeczy, np. nie mogłam zjeść ryby żadnej a łosoś to był wróg nr 1

a mnie na początku od mięsa odrzuciło pod każdą postacią, wędliny były ble, kurczak ble, jechałam na mleku i jogurtach

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez karolkya

o mamo, ja na szczęście nie miałam takich zachcianek, raczej wtedy kiedy dziewczyny miały zachcianki ja miałam odrzut od niektórych rzeczy, np. nie mogłam zjeść ryby żadnej a łosoś to był wróg nr 1

ja nadal nie mogę ryb Nawet w witaminach mam to dha, to mi się odbija jakąś godzinę po połknięciu, tak jakbym rybę zjadła i mi niedobrze

[Izetka_]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45363803]


Ja to jestem dobra... Najęczałam się wam o tym, że mam zgagę, no i miałam iść nalać sobie tego mleka. Ale tak od razu nie chciało mi się wstać i zaczęłam sobie czytać opisy porodów noworocznych mamuś. I tak, czytam, czytam i nagle sobie myślę "kurde, coś miałam zrobić, ale nie pamiętam co".. I tak siedzę dalej i kilka razy tak sobie pomyślałam... Aż w końcu po ponad pół godziny mi się przypomniało [/QUOTE]

Uaktywnia się żelek ciążowy

[karolkya]

Napisane przez Izetka_

za wyniki też chce takie ładne a gdzie Wy takie wymyślne kanapki dorwaliście w tej naszej mieścinie???

https://www.facebook.com/kanapkidodatki
na Krakowskim pyszne są

[Ramona_85]

Napisane przez zubi89

Poniżej moje zakupy z all:

śliczne
widzę znajomą butelkę, pieluszkę w groszki i czyścik do butelek

Napisane przez zubi89

Piękne rzeczy a płaszczyk na Tobie wygląda mega

Gratuluję 27 tc u mnie dziś 26 tc...a dopiero co wam pisałam, że 25...

dziękuję

gratki za nowy tydzień

widzę, że duzo z nas zaczyna nowe tygodnie w czwartki
ja też pamiętam jak liczyłam, a by dotrwać najpierw do 10, potem 15, potem był 18...20...25.... i byle do przodu

Napisane przez choc0late

a więc i wklejam moje zakupy nie wszystkie chyba uchwyciłam, jakieś duperelki jeszcze pozamawiałam
...moja miłość do sówek jest ewidentna
skarpetki z grzechotką mnie pewnie wykończą ale nie mogłam się oprzeć ..
:

ale to wszystko piękne
ze zestawy do szpitala są super

Napisane przez Izetka_

za tydzień
i super łupy udało Ci się upolowac

dziękuję

Napisane przez bluesky89

A reszta dziewczyn się zgadza, żebym to ja założyła klub?

tylko będziesz musiała chyba zaproszenia do klubu nam powysyłać

[Izetka_]

Napisane przez karolkya

https://www.facebook.com/kanapkidodatki
na Krakowskim pyszne są

Dobrze wiedziec dzięki ja na Krakowskim to jedynie w okresie wiosenno-letnim spożywałam piwko i kebaba

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Izetka_

a mnie na początku od mięsa odrzuciło pod każdą postacią, wędliny były ble, kurczak ble, jechałam na mleku i jogurtach

ja tak miałam w pierwszej ciąży.... Plus jeszcze ogórki kiszone, papryka i wiele wiele innych rzeczy.. Od 8tc do 14tc jechałam na serkach, jabłkach i marchewce.. Bo wszystkim innym Schudłam 3 kg i nie mogłam długo przytyć...


Bluesky zakładaj pod warunkiem, że mnie przyjmiesz

[Izetka_]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45363919]ja tak miałam w pierwszej ciąży.... Plus jeszcze ogórki kiszone, papryka i wiele wiele innych rzeczy.. Od 8tc do 14tc jechałam na serkach, jabłkach i marchewce.. Bo wszystkim innym Schudłam 3 kg i nie mogłam długo przytyć...


Bluesky zakładaj pod warunkiem, że mnie przyjmiesz [/QUOTE]

haha jaki szanataż

[__Sylwia__88]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45363803]


Ja to jestem dobra... Najęczałam się wam o tym, że mam zgagę, no i miałam iść nalać sobie tego mleka. Ale tak od razu nie chciało mi się wstać i zaczęłam sobie czytać opisy porodów noworocznych mamuś. I tak, czytam, czytam i nagle sobie myślę "kurde, coś miałam zrobić, ale nie pamiętam co".. I tak siedzę dalej i kilka razy tak sobie pomyślałam... Aż w końcu po ponad pół godziny mi się przypomniało [/QUOTE]

A zgaga nie przeszła? Jak o niej zapomniałaś?

[bluesky89]

Napisane przez choc0late

blue ja też za

Dzięki

Napisane przez __Sylwia__88

A co do klubu to ja się boje że wątek wtedy obumrze śmiercia naturalną. Ale mogę się mylić bo nigdy z takim klubem nie miałam do czynienia.

na pewno tak nie będzie na wątku będziemy pisać tak jak do tej pory Nic się nie zmieni. Ale tak jak pisałam wcześniej, czasem są takie sytuacje, o których nie chce się pisać na ogólnym, a jednak chciałoby się wygadać i od tego będzie klub

Napisane przez TroppoSensibile

ja się nie znam, ale jeśli to nie zaszkodzi wątkowi to jak najbardziej jestem za tym bardziej jak np. pomyślę sobie o pisaniu na forum o szczegółach porodu. Nie chciałabym zapewne żeby każdy mógł to przeczytać no chyba, że będzie cud, miód, malina

Nie zaszkodzi

Napisane przez __Sylwia__88

Na jednym blogu dziewczyna piszę o ciążowych zachciankach. Ja kiedyś w nocy się obudziłam i za nic w świecie nie mogłam zasnąć bo chciałam sałatkę owocową z bitą śmietaną. Mąż się też obudził, dręczyłam go tą sałatką aż w końcu nie wytrzymał, wstał i poszedł do kuchni przynieść mi jabłko żeby mnie uciszyć. Zjadłam pół i zasnęłam

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45363803]
Ja to jestem dobra... Najęczałam się wam o tym, że mam zgagę, no i miałam iść nalać sobie tego mleka. Ale tak od razu nie chciało mi się wstać i zaczęłam sobie czytać opisy porodów noworocznych mamuś. I tak, czytam, czytam i nagle sobie myślę "kurde, coś miałam zrobić, ale nie pamiętam co".. I tak siedzę dalej i kilka razy tak sobie pomyślałam... Aż w końcu po ponad pół godziny mi się przypomniało [/QUOTE]
Budyń moja droga, budyń

Napisane przez Izetka_

a mnie na początku od mięsa odrzuciło pod każdą postacią, wędliny były ble, kurczak ble, jechałam na mleku i jogurtach

To mnie chyba od niczego nie odrzuciło.. Wpieprzam wszystko co wlezie

To idę zakładać I zaproszenia powysyłam dziewczyną, które się aktywnie udzielają, zgodnie z tą tabelą napisanych postów

[_Maya_]

Napisane przez bluesky89

A reszta dziewczyn się zgadza, żebym to ja założyła klub?

pewnie tylko jakieś warunki przystąpienia do klubu byśmy ustaliły - jakiś limit postów albo czas od przyłączenia się do wątku, żeby nie było tak, że ktoś się przywita raz a potem w klubie będzie - za takimi osobami nie jestem na tak

Napisane przez bluesky89

A pijesz ciepłe czy zimne mleko? Bo właśnie różnie piszą na ten temat..

ja piję zimne o każdej porze dnia i nocy mam ochotę na melko - moze to niedobory wapnia

[Ramona_85]

Napisane przez __Sylwia__88

Zgadzam się z Tobą. Te Rozmowy w Toku to totalne dno. Nie wiem jak ta Drzyzga wogóle daje się w to jeszcze wrobić żeby to prowadzić. Kiedyś było o rodzinie gdzie matka dla dziecka wszystko kupowała co tylko synek sobie wymyślił żeby zemścić się na ojcu za to że nie ma pracy.

apropo tego programu - znajoma w KR kiedys dała się namówić, bo płacili ładnie
dostała gotowy zestaw pytań i miała się nawet nauczyć na nie odpowiedzi

[bluesky89]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45363919]
Bluesky zakładaj pod warunkiem, że mnie przyjmiesz [/QUOTE]

Jak masz coś słodkiego to Cię zaproszę

[karolkya]

Napisane przez Izetka_

Dobrze wiedziec dzięki ja na Krakowskim to jedynie w okresie wiosenno-letnim spożywałam piwko i kebaba

tylko nie deptak, a ta cześć od 3-maja w stronę racławickich. Na deptaku jakaś masakra wszytko zamykają i stoją puste kamienice nic tam nie będzie niedługo w ogóle to nie ma gdzie pójść na dobrą kawę czy herbatę... ehhh prowincja...

[bluesky89]

Napisane przez _Maya_

pewnie tylko jakieś warunki przystąpienia do klubu byśmy ustaliły - jakiś limit postów albo czas od przyłączenia się do wątku, żeby nie było tak, że ktoś się przywita raz a potem w klubie będzie - za takimi osobami nie jestem na tak


ja piję zimne o każdej porze dnia i nocy mam ochotę na melko - moze to niedobory wapnia

Ja myślę, że przynajmniej 3 miesiące aktywnego udzielania, bo jednak musimy mieć zaufanie do osób będących w klubie, skoro chcemy tam pisać o prywatnych sprawach, wklejać zdjęcia i w ogóle

[_Maya_]

a te sowy na rożku są boskie - chyba zakupię :P
mam jeden rożek, ale jest paskudny

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez bluesky89

Ja myślę, że przynajmniej 3 miesiące aktywnego udzielania, bo jednak musimy mieć zaufanie do osób będących w klubie, skoro chcemy tam pisać o prywatnych sprawach, wklejać zdjęcia i w ogóle

uczciwe warunki

[bluesky89]

Jeszcze mi powiedzcie, ile napisanych postów musi być, żeby teraz dostać zaproszenie?

[__Sylwia__88]

Napisane przez Ramona_85

apropo tego programu - znajoma w KR kiedys dała się namówić, bo płacili ładnie
dostała gotowy zestaw pytań i miała się nawet nauczyć na nie odpowiedzi

Koleżanka kiedyś występowała jako widz na widowni i to samo mówiła, że to jest wszystko reżyserowane. Tam nie ma nic z prawdziwego życia tych ludzi. No cóż jak widać pomysły na program się kończą to wymyślaja takie głupie scenariusze.

[Izetka_]

A w ogóle to dzisiaj się zszokowałam Byłam w Realu, tak zaszłam zobaczyc dział dziecięcy , co tam i jakie ceny są i przechodzę obok dwóch młodych dziewczyn, chyba jakiś Hindusek, mierzyły buty, ubrane normalnie, pewnie studenki a od Nich taki odór, smród jakby wody nie widziały cały rok Jak można w tych czasach nie zaprzyjaźnic sie z mydłem i wodą...szok normalnie szok, kto jak kto, ale takie młode dziewczyny powinny zadbac o higienę, a nie ja wychodząc jeszcze pół godziny pod nosem czułam ten zapach

[_Maya_]

znalazłam
http://allegro.pl/rozek-spiworek-skl...933398508.html szkoda, że rozmiarów nie ma podanych

[karolkya]

Napisane przez _Maya_

znalazłam
http://allegro.pl/rozek-spiworek-skl...933398508.html szkoda, że rozmiarów nie ma podanych

o fajny bo nie taki kolorowy

[bluesky89]

Napisane przez Izetka_

A w ogóle to dzisiaj się zszokowałam Byłam w Realu, tak zaszłam zobaczyc dział dziecięcy , co tam i jakie ceny są i przechodzę obok dwóch młodych dziewczyn, chyba jakiś Hindusek, mierzyły buty, ubrane normalnie, pewnie studenki a od Nich taki odór, smród jakby wody nie widziały cały rok Jak można w tych czasach nie zaprzyjaźnic sie z mydłem i wodą...szok normalnie szok, kto jak kto, ale takie młode dziewczyny powinny zadbac o higienę, a nie ja wychodząc jeszcze pół godziny pod nosem czułam ten zapach

Oni mają też takie śmierdzące maści / kremy I czasem to tak strasznie śmierdzi.

[zubi89]

Napisane przez Ramona_85

śliczne
widzę znajomą butelkę, pieluszkę w groszki i czyścik do butelek


dziękuję

gratki za nowy tydzień

widzę, że duzo z nas zaczyna nowe tygodnie w czwartki
ja też pamiętam jak liczyłam, a by dotrwać najpierw do 10, potem 15, potem był 18...20...25.... i byle do przodu


ale to wszystko piękne
ze zestawy do szpitala są super


dziękuję




tylko będziesz musiała chyba zaproszenia do klubu nam powysyłać

hehe ta pieluszka w grochy najbardziej mi się podoba

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez __Sylwia__88

A zgaga nie przeszła? Jak o niej zapomniałaś?

nie, bo cały czas jęczałam

Napisane przez _Maya_

pewnie tylko jakieś warunki przystąpienia do klubu byśmy ustaliły - jakiś limit postów albo czas od przyłączenia się do wątku, żeby nie było tak, że ktoś się przywita raz a potem w klubie będzie - za takimi osobami nie jestem na tak

no właśnie...

Napisane przez bluesky89

Jak masz coś słodkiego to Cię zaproszę

mam pączki ze sklepu i takie domowej roboty od teściowej (przepyszne), jakieś czekolady, krówki i cukierki

Napisane przez bluesky89

Ja myślę, że przynajmniej 3 miesiące aktywnego udzielania, bo jednak musimy mieć zaufanie do osób będących w klubie, skoro chcemy tam pisać o prywatnych sprawach, wklejać zdjęcia i w ogóle

ojojoj to ja nie wiem czy się tyle udzielam....

[karolkya]

normalnie oczy mi się zamykają same jakaś padnięta jestem....

Jutro ma mnie nawiedzić położna środowiskowa, ciekawe co przyniesie to pierwsza wizyta, jakieś materiały edukacyjne plus plan spotkań i coś jeszcze...