Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

[perfuzja]

Dałam Emilowi paracetamol i zasnął po 6 godzinach marudzenia przeplatanego mega rykiem. Chyba tez pójdę spać, bo cos czuje, ze bedzie ciężka noc...

Edit: już nie śpi. Ale przynajmniej nie płacze tylko leży spokojnie przy piersi i wpycha sobie ręce do buzi.

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

Mój syn ząbkuje

Cały dzien jest marudny, zajrzałam do paszczy, zeby zobaczyć czy nie ma pleśniowek, a tam wychodzą 2 dolne jedynki

O kurcze!! Tak szybko??
U mnie i Wiki i Eryk dopiero kolo osmego miesiaca zaczynali

[perfuzja]

Napisane przez gosia261282

O kurcze!! Tak szybko??
U mnie i Wiki i Eryk dopiero kolo osmego miesiaca zaczynali

Zdecydowanie wolałabym tak. Kurde, jemu się nawet gryzaki do buzi nie mieszczą

[em ma]

Napisane przez vacuity

Dziewczyny się wzięły do roboty z rodzeniem, bo już luty się kończy


Pytanie z serii dziwnych: skąd wiecie, że ból brzuszka jest bólem brzuszka? Dziś kilka minut po karmieniu - przy odbijaniu, Mała zaczęła mi wierzgać, prężyć się i trwało to kilka minut. Nic nie mogło jej uspokoić. Zrobiła się czerwona i darła się po prostu. Próbowałam ją przystawić do drugiego cycka - na początku myślałam, że głodna. Przystawiłam ciepły termofor, próbowałam robić rowerek - choć było ciężko, bo wyprostowała się jak struna. W końcu złapała smoczek i się uspokoiła, przystawiłam ją do cycka i zjadła jeszcze. Więc to chyba nie był ból brzucha, skoro smoczek pomógł?

I jeszcze jedno pytanie: jeśli mam podejrzenie, że boli ją brzuch, bo dopiero co zjadła mleko i tak się zachowuje, to powinnam dawać jej drugą pierś? Chodzi mi o te "zatrute" mleko. Dziś jadłam pomidorówkę i może jakoś to na nią wpłynęło? Do tej pory nie myślałam nad takimi rzeczami, bo jem wszystko, a Mała problemów brzuszkowych nie ma.





Wow, no to gratulacje!

z tego opisujesz to własnie ból brzucha. on moze byc chwilowy ale u dziecka wprowadza niepokój.
Nawet jesli to p[omidorówka to skad bedziesz wiedziec ze juz jej nie ma w pokarmie? i zamiast swojego mleka dasz mm? ja w ogóle takich rzeczy nie praktykuje. dla mnie to niewykonalne

[Muminek1991]

patrycjja- super ,że malutka już spokojniejsza.



I tak We trzy ostatnie bierzemy się wreszcie do roboty. Jutro ostatni luty w końcu czas by dzieciaki wreszcie wyszły



Sheperdess- za szczepienia



em ma- super ,że z bioderkami wszystko w porządku

[_Shiloh_]

Napisane przez perfuzja

Mój syn ząbkuje

Cały dzien jest marudny, zajrzałam do paszczy, zeby zobaczyć czy nie ma pleśniowek, a tam wychodzą 2 dolne jedynki

Kobieto nie strasz, bo mój Marcel od tygodnia memła piąstki i się ślini

[iwantyou99]

Napisane przez em ma

u nas zabiegany dzien. Doris miała usg bioder. Wszystko ok
poza tym szukałam kiecki na chrzciny i załamka...jak dobre w cyckach to złe w biodrach...dobre w biodrach to złe w cyckach...
byłam tez dzis pierwszy raz na spacerze z małą w chuscie-bluza ciążowa pomiesciła nas obie

a czemu? co sie dzieje?

Nie wiem czy pomógł masaż (prawa reka, lewa noga itd) czy sam przyszedł czas ale Doris już otwiera łapki odruch moro nadal jest.

w dzien spi w wózku lub tam gdzie zasnie. w nocy w łozeczku.

wczesnie zaczął-szok

Choruje na przewlekłe stany zapalne jelit. W coazy hormony działały i było ok a teraz znów masakra i juz nie było na co czekac...

Jesli niepomoglo to napewno niezaszlodzilo

Napisane przez perfuzja

Dałam Emilowi paracetamol i zasnął po 6 godzinach marudzenia przeplatanego mega rykiem. Chyba tez pójdę spać, bo cos czuje, ze bedzie ciężka noc...

Edit: już nie śpi. Ale przynajmniej nie płacze tylko leży spokojnie przy piersi i wpycha sobie ręce do buzi.

Ja kupiłam najtwardsze smoczki jakie znalazłam z babydream chyba i jak Domi ma gorszy dzien to to gryzie. Ostatnio niestety poszły tez w ruch tablice do stymulacji wzroku... Średnio sie nadają do gryzienia ale cóż... Małe łapki były szybsze... Niechce Cię martwić ale to moze potrwać...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sheperdess]

Rany, Młody mi zrobił krwiaka na sutku.Boli bardziej, niż na początku karmienia. Chyba sama zacznę szukać zębów u niego.

[krolowa_nilu]

Napisane przez perfuzja

Zdecydowanie wolałabym tak. Kurde, jemu się nawet gryzaki do buzi nie mieszczą

A ja byłam dziś w sklepie dziecięcym i widziałam z TT taki gryzaczek, który wygląda jak smoczek, tylko zamiast wkładu do ssania ma takie coś do gryzienia I były dwie opcje 0+ (na wyrzynanie przednich zębów) i 6+ (na wyrzynanie bocznych/tylnych). [albo jakoś inaczej te opcje były, nie pamiętam już :P]

Edit: o takie coś: http://www.tomi.pl/tommee-tippee-gry...FYMSwwodFSsAwQ

[isia4891]

Zęby o matko...szybko

Mój syn bez problemu usypia w łóżeczku , zdarzało się, że go bujalam ale tylko jak bączki szły.

[mezaga]

Moje dziecko pierwszy raz zasnęło dzisiaj po pół godziny od nakarmienia. Dzisiaj mieliśmy apogeum. Brzuch boli go masakrycznie chyba - nawet podczas jedzenia się prężył i spinał. Wcześniej tak nie było. Tylko podczas kąpieli był spokojny. Teraz zasnął. Wierzga się przez sen jeszcze co jakiś czas ale śpi. Ciekawe jak długo.

[gosia261282]

Kacper od godz 13 spał tylko pół godziny. Wczoraj było to samo...

[lolita25]

Czapka do wymiany, za duża i nie pasuje
Jutro podjadę i wymienię na taką bez wywinięcia

Czy ja dobrze przeczytałam? Już zęby?szybko dzieciaczki dorastają
Lena nie chciała zasnąć, moje piersi są wyssane na maxa, mam nadzieję ze pośpi chociaż 3h
Hehh mąż wraca w sobotę, tęsknimy za nim

[perfuzja]

iwantyou nie strasz mnie nawet, ze to moze trwać długo te zęby są już tuż pod dziąsłami, wiec mam nadzieje, ze niedługo się przebija

krolowa_nilu dzieki za namiary! Jutro kupię. Jakos jestem totalnie nieprzygotowana do tematu

Sheperdess o rany, krwiak? Biedna Ty

[iwantyou99]

Napisane przez perfuzja

iwantyou nie strasz mnie nawet, ze to moze trwać długo te zęby są już tuż pod dziąsłami, wiec mam nadzieje, ze niedługo się przebija

krolowa_nilu dzieki za namiary! Jutro kupię. Jakos jestem totalnie nieprzygotowana do tematu

Sheperdess o rany, krwiak? Biedna Ty

Perfuzja nasze sa tuż pod od 3 tygodni w ocenie neonatologa wygloszonej 2 tygodnie temu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Muminek1991]

Napisane przez mezaga

Moje dziecko pierwszy raz zasnęło dzisiaj po pół godziny od nakarmienia. Dzisiaj mieliśmy apogeum. Brzuch boli go masakrycznie chyba - nawet podczas jedzenia się prężył i spinał. Wcześniej tak nie było. Tylko podczas kąpieli był spokojny. Teraz zasnął. Wierzga się przez sen jeszcze co jakiś czas ale śpi. Ciekawe jak długo.

Współczuję ci bardzo, jeejj nieźle się namęczy ten twój Antoś...
,żeby jakoś szybko przeszło .

Napisane przez gosia261282

Kacper od godz 13 spał tylko pół godziny. Wczoraj było to samo...

A co to twój Kacperek już snu w dzień nie potrzebuje ? Oby w nocy ci dobrze spał,żebyś mogła dobrze odpocząć i sił nabrać

Napisane przez Sheperdess

Rany, Młody mi zrobił krwiaka na sutku.Boli bardziej, niż na początku karmienia. Chyba sama zacznę szukać zębów u niego.

O kurcze, współczuję

[_Shiloh_]

Ciekawe co z Roane

[isia4891]

Gosia mój przez parę dni miał tak że między 7-8 rano a 17 miał 3 drzemki po 30min...

A dzis spal sporo nawet obiad zrobiłam dla nas i rodziców na czas powrotu ich z pracy

[em ma]

Napisane przez Muminek1991

em ma- super ,że z bioderkami wszystko w porządku

Też sie cieszę. Lekarz jest zwolennikiem chustowania, więc mówił żeby spokojnie nadal małą nosić jak jej się podoba.

Napisane przez iwantyou99

Choruje na przewlekłe stany zapalne jelit. W coazy hormony działały i było ok a teraz znów masakra i juz nie było na co czekac...

Jesli niepomoglo to napewno niezaszlodzilo

Rozumiem.
Co do masażu to Doris bardzo go lubi. Przy każdym przewijaniu już go wykonuję bo jest po prostu zachwycona i mam wrażenie, że już sama nadstawia lewą nogę gdy chwilę pomasuję prawą rękę

Napisane przez mezaga

Moje dziecko pierwszy raz zasnęło dzisiaj po pół godziny od nakarmienia. Dzisiaj mieliśmy apogeum. Brzuch boli go masakrycznie chyba - nawet podczas jedzenia się prężył i spinał. Wcześniej tak nie było. Tylko podczas kąpieli był spokojny. Teraz zasnął. Wierzga się przez sen jeszcze co jakiś czas ale śpi. Ciekawe jak długo.

Gratuluję szybkiego zaśnięcia.
Bólów brzucha bardzo współczuję. Powiedz czy oprócz tego prężenia są jeszcze jakieś inne objawy: zielone, bardzo śmierdzące kupy? widać w nich ogrom niestrawionych resztek?

Napisane przez gosia261282

Kacper od godz 13 spał tylko pół godziny. Wczoraj było to samo...

Ale aktywne dziecko! Doris po 3 godzinach jest tak padnięta że zasypia w każdym miejscu (no chyba że brzuch boli...wtedy drzemka 5 minut, płacz...i tak w kółko).

Napisane przez _Shiloh_

Ciekawe co z Roane

Nom...nie odzywa się, więc to może to!

[sadlaczyca]

Napisane przez gosia261282

Kacper od godz 13 spał tylko pół godziny. Wczoraj było to samo...

Krzyś ma tak jak ma problem ze wzdęciami. Kacpra nie męczą bączki?

perfuzja, wow Emil szybciutko się rozwija, ani się obejrzysz a już schabowego z Dominikiem będzie wcinać

Sheperdess, biedna jesteś! Może posmaruj jakąś maścią na brodawki typu purelan, maltan, bepanthen? Mój syn mi dziś tak wisiał na cycu że lewy sut mam rozmemłany na maksa.

Smerf został po raz kolejny odłożony do łóżeczka i śpi bez protestów od 20 min. Mam nadzieję, że pośpi tak do następnego karmienia
Obawiam się,że jest trochę podziębiony, jakoś tak charczy bardziej niż zwykle. No nic, zobaczymy.

Mój tż wrócił z pracy, uciekam Dobrej nocy Dziewczyny

[perfuzja]

Napisane przez iwantyou99

Perfuzja nasze sa tuż pod od 3 tygodni w ocenie neonatologa wygloszonej 2 tygodnie temu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U Emila wczoraj jeszcze nic nie było widać.

[vacuity]

Co za wieczór... Odciągałam mleko na noc i laktator mi upadł. Przelałam mleko, umyłam laktator, wysuszyłam i co? Nie ssie. Próbowałam naprawić, ściągnęłam instrukcję z neta, w końcu cała rodzina nad nim siedziała... Co się okazało? Że jedna mała część - zawór - przy uderzeniu wpadła do mleka, a ja nie zauważyłam przy przelewaniu. Oni szukali jej na podłodze, a ja wmawiałam im, że tej części w ogóle tam nie było, bo jej nie kojarzyłam. Dobrze, że się w końcu znalazła i działa...


A teraz widzę, że robi mi się zastój w lewej piersi. Boli i wymacałam jakieś guzki

[gosia261282]

Napisane przez Muminek1991

A co to twój Kacperek już snu w dzień nie potrzebuje ? Oby w nocy ci dobrze spał,żebyś mogła dobrze odpocząć i sił nabrać

Widocznie w nocy z reguły jest dobrze,tyle,że o 6 już zaczyna się mój dzień.

Napisane przez _Shiloh_

Ciekawe co z Roane

no właśnie...

Napisane przez isia4891

Gosia mój przez parę dni miał tak że między 7-8 rano a 17 miał 3 drzemki po 30min...

A teraz już śpi normalnie?

Napisane przez sadlaczyca

Krzyś ma tak jak ma problem ze wzdęciami. Kacpra nie męczą bączki?

no właśnie nie męczą. więc nie wiem o co chodzi i czemu moje dziecko nie chce spać.

[milka-pilka]

Miałam dzisiaj Dzień Dobroci Dla Matki zobaczymy jak będzie z nocą
W nocy spałam kilka godzin i nie rozbudzalam małej na karmienie póki sama się nie obudziła. Olalam to karmienie co 3 h, bo chciałam się wyspać.
Byłam wredna matka. Mała zasnęła ze mną w łóżku, dopiero rano spała w łóżeczku.
No i smoczek poszedł w ruch - ratuje mi życie. Mała czesto się przy ńim uspokaja.

Napisane przez perfuzja

Zawinęłam dziecko chustą elastyczną do spania i.... przespał 6 godzin ciurkiem!
Postanowione - kupuje Woombie. Bo obowiązywanie elastyczną to jednak męczące jest

Milka Lennylamb na pewno jest dobry. Tula robi świetne nosidełka ergonomiczne o ich chustach nie słyszałam, ale to dużo prostsze z robieniu, wiec prawie na pewno tez jest ok.

Biedna jesteś strasznie
Moze "wywiezc" Ci Walerię na spacer, żebyś mogła odespac choc troszkę? Serio piszę, żadna różnica czy spacer z jednym czy z dwójką, Emil w chuscie i jazda

Dziekuje zaraz zamówie Lennylamb i będę się uczyć wiązania.
Dziekuje za propozycje na razie jest w miarę ok, bo już ta noc była ok. Dzięki temu wypoczelam i nabrałam sił. Moze jednak moje dziecko wycUwa, ze nie może przeginac i raz na jakiś czas ma dzień dobroci dla matki
TZ wróci w sobotę w nocy a miał wrócić w poniedziałek, wiec już się cieszę. W sobotę za to przyjedzie na chwile pomoc mi mój brat (bo mama nie może). Mój brat ma 23 lata i nie ma zielonego pojęcia nt. małych dzieci ciekawe jak będzie, chyba wyjdę z nim po prostu na spacer hehe. Może być zabawnie. Ale miło, ze się zgodził i chce pomoc.
Powiem mu, ze jest pogańskim ojcem chrzestnym Moze nawet wymyśli jakiś rytuał, bo on bardzo interesuje się historia, starymi Slowianami i zna rożne stare obrządki tylko chyba te obrządki to głownie chłopców się tyczyly.

Napisane przez forester

Marysia spala od 23 do 5! teraz je i zobaczymy czy nie uzna, ze juz dzien,
Milka pytania nie do mnie co prawda, ale czy nie lepiej kupic od razu chuste tkana?

Taj jak napisała Perfuzja - łatwiej jest nauczyć się wiązania w elastycznej. Mam tez wrażenie, ze ta tkana chusta jest większa i grubsza. Ja jestem drobna, wiec obawiam się, ze będzie mi niewygodnie. A czy będę chustowac dalej to nie wiem, bo ja osobiście nie mogę dźwigać - chustowalby TZ. Elastyczna ma być dla mnie po domu. Nie mogę dźwigać ze względu na biodra (jestem po kilku operacjach). A czy TZowi spodoba się chustowanie - zobaczymy. Sprawdzimy najpierw z elastyczna.

Napisane przez perfuzja

Emil spał od 21h do 8h z dwoma krótkimi przerwami Ależ jestem wyspana!

Wow! i oby tak jak najcześciej !

Napisane przez perfuzja

Mój syn ząbkuje

Cały dzien jest marudny, zajrzałam do paszczy, zeby zobaczyć czy nie ma pleśniowek, a tam wychodzą 2 dolne jedynki

OMG jak wcześnie. Gratulacje!!! Pięknie się rozwija! Tylko faktycznie go szkoda. To jednak musi bolec, jak wychodzą zeby...

[Muminek1991]

Napisane przez _Shiloh_

Ciekawe co z Roane

Pewnie rodzi

Celin na pewno tak samo

Haha czyżbym ja tylko na polu walki nierozpakowana została ??

No nic żegnam się na dzisiaj. Rano trzeba wcześnie wstać i na ktg do szpitala .
Miłych i przespanych nocek

[milka-pilka]

Odebrałam dzisiaj pesel córki z urzędu i Zjadłam paczka oraz mnóstwo faworkow. Mam koło siebie tyle cukierni/piekarni (na drugim miejscu są apteki ), ze trudno mi bylo się oprzeć.

Co do czekolady to kilka dni temu Zjadłam kawałek ciastka z gorzka czekolada (takiego z Batidy) i na drugi dzień Wala miała kilka małych krostek na twarzy - obstawiam czekoladę bo ja tez mam lekkie uczulenie na czekoladę. Szkoda, bo gorzka i deserowa uwielbiam. A co śmieszne uczuleńia dostałam dopiero kilka lat temu...

Najbardziej mi żal, ze nie mogę jeść czekolady i pic kawy. To moje wyrzeczenia.

Spróbuje położyć mała spać (bo śpi teraz miedzy moim brzuchem a fasolka).

A dla Roane, Muminka i Celine cały czas kciuki i


A i info dla dziewczyn z Wawy - na Polach Mokotowskich w Lolku można spokojnie karmić piersią - dużo tam matek karmiących z dziećmi - obsługa przyzwyczajona, w tygodniu mały ruch, wiec można w razie czego zahaczyć o to miejsce, jak się jest na spacerze to takie wieści od koleżanki

[malaMigotkAaa]

Borys padl ok 15 i spal do 19 prawie. Wstal zjadl i zasnal. Za wasza rada z nami, przy tv swietle itd.... i spal niecale 3h wiec ok. Jesli sen od 15 zaliczyl jako ta nadluzsza drzemke to dzien dla niego zacznie sie ok 3-4.... obym sie mylila!

Perfuzja! Szooook! Szybki jest Emil.

Milka, ja pije kawke, nic sie malemu nie dzieje nie jest bardziej pobudzony czy cos.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Milka, co do kawy, wydaje mi się że jedna nie zaszkodzi. Ja bardzo lubię sam smak kawy i jak mam ochotę na więcej to popijam bezkofeinową albo Inkę i gra

Z bioderkami wszystko gra Następna kontrola za 6 miesięcy. Alicja jednak zaskoczyła rodziców i nie płakała w ogóle.

A jak wróciliśmy to przez ponad 2 godziny nie było prądu. Dobrze że gdzieś miałam 3 małe tea lighty, mąż znalazł latarkę. Normalnie szok, już nie pamiętam kiedy ostatnio tak wyłączyli prąd. Nawet porządnych świec nie mamy. I najgorsze że nic nie da się zrobić, nawet herbaty, jak teraz w nowych mieszkaniach nie ma kuchenek na gaz.

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

[isia4891]

Gosia on jest z tych mało sypiajacych raczej i śpi na spacerach ...pogoda dopisuje więc codziennie chodzimy dwa razy w sumie ponad 3 godz. W lozeczku wczoraj spał około 2 godzin jeszcze dopoludnia .

Teraz mieliśmy pierwsze nocne karmienie oby następne po 5

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Muminku kciuki trzymam za KTG

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 02:43 ---------- Poprzedni post napisano o 02:40 ----------

Napisane przez isia4891

Teraz mieliśmy pierwsze nocne karmienie oby następne po 5

O, idziemy dzisiaj tym samym rytmem Też zaraz odkładam Małą do łóżeczka i mam nadzieję na kolejne karmienie koło 5. A w wersji optymistycznej koło 7, jak mąż wstaje do pracy. Wtedy zabieram Alę do siebie i tak leżymy do 10

Sent from my GT-I9001 using Wizaz Forum mobile app