Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[humpback]

Napisane przez vil84

Przemek dziś sam ułożył piramidkę z kółek, wprawdzie dwa kółka nie na swoich miejscach ale jestem mega dumna pięknie trafia już kółkami.

Napisane przez diabli

aaa i chwale się, bo pekam z dumy! wczoraj po raz pierwszy po ciaglym ta-ta ta-ta uslyszalam w końcu MA-MA Nela wiedziała "jak mnie podejść" najpierw obdzwoniłam rodzine meldując o jej postępach, a dopiero później o becie. spryciula

Napisane przez xal

Wiem, że trochę późno, ale lepiej późno niż później Mogę prosić o opinię porównawczą laktator elektryczny vs ręczny? Mam ręcznego Aventa, jest super, ale co raz dłużej muszę wajchować żeby odciągnąć mleczko do kaszki. Czy elektryczny zrobi to szybciej? Czy po prostu po stabilizacji laktacji mam za miękkie cycki na odciąganie?

nie mam porównania, ale mam medele swing elektryczną to jak będziesz w krakowie to mogę ci przywieźć do przetestowania. ewentualnie mogę komuś podrzucić ze śląskiej ekipy i ci pożyczyć bo i tak nie używam

[esskapada]

Dziewczyny, ja oszaleje mala znow dostala wysypki ale tym razem jakos wiecej niz pare dni temu.. juz jej zaczelo schodzic a dzisiaj znow dostala, nie wiem czemu, wczoraj jadla chlebek i troche ogorka i byla kapana i nic poza tym moze zle sie plyn do prania wyplukal ?

[XxXJuSstiii]

Xal ja wyprałam szczurka w 60 stopniach, wirowanie 1000 obrotów i ok

no ale moje dziecko się nim nie bawi jak byliśmy u Salvi to ciągle memlał Kubusiowego, a swojego olewa

[Magiusa]

Napisane przez esskapada

Dziewczyny, ja oszaleje mala znow dostala wysypki ale tym razem jakos wiecej niz pare dni temu.. juz jej zaczelo schodzic a dzisiaj znow dostala, nie wiem czemu, wczoraj jadla chlebek i troche ogorka i byla kapana i nic poza tym moze zle sie plyn do prania wyplukal ?

Ale Natalie jest biedna z tymi wysypkami A co właściwie Wam poradzili po ostatniej wizycie u lekarza?

[esskapada]

Napisane przez Magiusa

Ale Natalie jest biedna z tymi wysypkami A co właściwie Wam poradzili po ostatniej wizycie u lekarza?

nic :/ nawet nic nie przepisala miala dzwonic po tygodniu z wynikami a to bylo w czwartek tydzien temu a juz jest sobota... ja to czasem mam wrazenie ze Ci lekarze nie maja w ogole pojecia o leczeniu :/ jak ja mam jej cos nowego podawac jak ona tak reaguje..

[xal]

Piszecie, że samo dziecko się nauczy kończyć stanie ... mojej to opornie idzie. Tak dba o swoją dupkę, że nawet na nią nie spada. Stoi, marudzi -> krzyczy -> płacze do tego przebiera nogami w miejscu no i trzeba ją ściągać z krzesła czy fotela, po paru minutach powtórka

Hump jak do czasu zlotu w Krakowie się nie zdecyduję na własny jakiś to może skorzystam z twojego.

[banka26]

Dzieki dziewczynki za brawq , gratki za 10 mc i za umiejetnosci na dowod robienia hallo dadaje foto heheh
Drugie to milosc braterska
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[megusia87]

Napisane przez diabli

bez problemu wrzucam go razem z ubrankami młodej

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------



to zupełnie jak nasz tatuś zobaczymy...

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

aaa i chwale się, bo pekam z dumy! wczoraj po raz pierwszy po ciaglym ta-ta ta-ta uslyszalam w końcu MA-MA Nela wiedziała "jak mnie podejść" najpierw obdzwoniłam rodzine meldując o jej postępach, a dopiero później o becie. spryciula

Brawo dla Nelci

Mój TŻ wciąż czeka na tata, było już mama i baba

-------------------

Bart z dnia na dzień robi postępy
Potrafi już sam pięknie siadać z raczków, klękać przy rożnych rzeczach a dziś stanął na nóżki!!! Rozpiera mnie duma jaki ten moj dzieć zdolny


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[happy blue]

Napisane przez maarchewka

a Twoja mama nie mieszka w jakimś innym miescie?? wydawalo mi się ze ona to skadś dojeżdzala do Ciebie??




hehe sama zaproponowałas jedzonko to jakby mogl odmowic widze juz tą scenę ryp buta w kąt i cmok cmok cmok...

tak, mieszka 40km od Krakowa i chce codziennie dojeżdżać na 3h

Napisane przez Ashyshqa

Marchewa gratki dla Wojtusia za klocki i zabek!
Powiem Ci jeszcze lepszy myk, Sofia zaczela wrzucac klocki do pudelka sama z siebie! Nikt jej specjalnie nie pokazywal. Widziala zapewne jak my to robimy sprzatajac ale wydaje mi sie,ze poprostu sama zakumala,ze mniejsze moze wlozyc do wiekszego sprytne te nasze dzieciaczki i niesamowite rzeczy w nich drzemia!

Sent from my XT1032 using Tapatalk

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

No i dla Michasia brawa wielkie! Ja nie wiem co ta jego matka sie tak czepia! Chlopak inwestuje w umysl, nie traci czasu,a tej tylko raczkowanie w glowie zajety jest szukaniem oka i ucha ale zobaczysz Banieczko, jak zaskoczy to wystartuje do przodu jak Ninka

Sent from my XT1032 using Tapatalk

no to naprawdę zdumiewające, z tym wrzucaniem do pudełka!

Napisane przez xal

Wiem, że trochę późno, ale lepiej późno niż później Mogę prosić o opinię porównawczą laktator elektryczny vs ręczny? Mam ręcznego Aventa, jest super, ale co raz dłużej muszę wajchować żeby odciągnąć mleczko do kaszki. Czy elektryczny zrobi to szybciej? Czy po prostu po stabilizacji laktacji mam za miękkie cycki na odciąganie?

Diabli a na wirówce czy bez? Bo ja daję pranie na 1400 i poduszka z tygryskiem nam się skulkowała

Xal, a co ma na celu takie wirowanie na wysokich obrotach? ja robię na 800, bo się boję, że coś zniszczę, ale może głupio robię

Napisane przez Magiusa

Samo sie nauczy








kciuki






Wow..brawa. super

Banka, brawa dla Michasia za umiejetnosci swietnie sobie radzi

W Poznaniu jest cieplo i my na spacer ubieramy sie juz lekko. Body dl.rekaw, rajastopy, spodnie a na gore cienki dlugi rekaw i na to polar. Oczywisxie w wozku jestesmy w spiworku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ile stopni?
To ja ładnie wychładzam dziecko....body na długi rękaw, kurtka na bawełnianej podszewce, z zewnątrz akryl, czapka ciepła, bo cienkiej nie mam, rajstopki, dresiki, skarpety ciepłe voila! Kocyk i śpiwór zostaje w domu. Było 10 stopni i słońce.

Napisane przez esskapada

Dziewczyny, ja oszaleje mala znow dostala wysypki ale tym razem jakos wiecej niz pare dni temu.. juz jej zaczelo schodzic a dzisiaj znow dostala, nie wiem czemu, wczoraj jadla chlebek i troche ogorka i byla kapana i nic poza tym moze zle sie plyn do prania wyplukal ?

Ala, a ogórki jej nie uczulają?

[esskapada]

Napisane przez banka26

Dzieki dziewczynki za brawq , gratki za 10 mc i za umiejetnosci na dowod robienia hallo dadaje foto heheh
Drugie to milosc braterska
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Haloo, Michas? Tu Natalka

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez happy blue

Ala, a ogórki jej nie uczulają?

mozliwe, ale to miala by tylko na brzuszku i plecach ? oda dostala nie za duzo ogorka bo to byl srodek i to takie pare kwadracikow 0,5 mc x 0,5 cm .. to mi bardziej wyglada na kontaktowa jak by od ciuchow.. no nie wiem sama jutro wypioe wszystki w pralce bez plynow zeby sie moze z plynu wyplukalo, no nie wiem sama

[megusia87]

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[esskapada]

Napisane przez megusia87

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

rozumiem jak by nie mieli dzieci, a to samo przechodzili rok tmu :/ no chyba ze maja nadzwyczajnie madre dziecko ze nie je co spotka na drodze :/ jak ja nie lubie takich bezmozgow (sorry za to ale inaczje nie mozna powiedziec :/ )

[megusia87]

Napisane przez esskapada

rozumiem jak by nie mieli dzieci, a to samo przechodzili rok tmu :/ no chyba ze maja nadzwyczajnie madre dziecko ze nie je co spotka na drodze :/ jak ja nie lubie takich bezmozgow (sorry za to ale inaczje nie mozna powiedziec :/ )

Masz rację :/
Jak dla mnie totalne ignoranctwo :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Magiusa]

Napisane przez esskapada

nic :/ nawet nic nie przepisala miala dzwonic po tygodniu z wynikami a to bylo w czwartek tydzien temu a juz jest sobota... ja to czasem mam wrazenie ze Ci lekarze nie maja w ogole pojecia o leczeniu :/ jak ja mam jej cos nowego podawac jak ona tak reaguje..

Hehe, ja to mam wrażenie od początku, że w kwestii małych dzieci ( i w sumie nie tylko) jakoś wszystko traktowane jest olewczo. Dopiero jak człowiek do szpitala pójdzie to porządnie w miarę przebadają pod każdym kątem.

Napisane przez xal

Piszecie, że samo dziecko się nauczy kończyć stanie ... mojej to opornie idzie. Tak dba o swoją dupkę, że nawet na nią nie spada. Stoi, marudzi -> krzyczy -> płacze do tego przebiera nogami w miejscu no i trzeba ją ściągać z krzesła czy fotela, po paru minutach powtórka

Hump jak do czasu zlotu w Krakowie się nie zdecyduję na własny jakiś to może skorzystam z twojego.

Nauczy się nauczy
Daro np. uparcie nie chce nauczyć się "papa". Przebija pionę, "cześć" nauczył się po 3x pokazaniach, a "papa" nie chce. Jak się robi to się śmieje, ale nie robi

Napisane przez megusia87

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Wiesz, generalnie Cię rozumiem, bo też bym się wkurzyła, ale fakt jest taki, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i pewnie oni chcieli to zostawić bo to były 2 ur.ich córki i chcieli by ona miała z tego radość.
Przyznam, że sama kilkakrotnie znalazłam się w podobnej sytuacji. Tzn. byłam u znajomych gdzie dzieci starsze coś robiły co dla Daro było nieodpowiednie i np. musiałam go właśnie trzymać i też trochę mi się średnio u nich siedziało, ale w sumie się nie oddzywałam bo właśnie sobie myślałam, że oni pewnie będą chcieli by jednak ich dzieci miały frajdę.

[humpback]

Napisane przez megusia87

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

ja się nie dziwię. rozumiem że chcieli zrobić przyjemność swojemu dziecku, ale na mój gust to nie powinien być problem żeby pozamiatać. zwłaszcza że przechodzili sami przez to jakiś czas temu..
kurczę przeraża mnie czasem brak empatii od osób które jakiś czas temu znajdowały się w identycznej sytuacji..

[esskapada]

Napisane przez Magiusa

Wiesz, generalnie Cię rozumiem, bo też bym się wkurzyła, ale fakt jest taki, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i pewnie oni chcieli to zostawić bo to były 2 ur.ich córki i chcieli by ona miała z tego radość.
Przyznam, że sama kilkakrotnie znalazłam się w podobnej sytuacji. Tzn. byłam u znajomych gdzie dzieci starsze coś robiły co dla Daro było nieodpowiednie i np. musiałam go właśnie trzymać i też trochę mi się średnio u nich siedziało, ale w sumie się nie oddzywałam bo właśnie sobie myślałam, że oni pewnie będą chcieli by jednak ich dzieci miały frajdę.

troche racji w tym jest, ale tu pewnie tez chodzi o to ze tesciowa ( ) powiedziala ze ONI chca zeby to posprzatac, a sama przyznala racje ze maly bedzie to pochlanial, inaczej by bylo jak by powiedziala cos w stylu, sluchajcie, moze za chwile to troche zgarniemy zeby Bart tez mogl sie pobawic to zawsze inaczej brzmi a chodzi o to samo...

[deb]

Hej dziewczyny, poczytałam Was.
Brawa za nowe umiejętności dzieciaczków

Eskapada - biedna malutka ciągle jakieś wysypki ją gnębią

Magusia - Hump dobrze napisała, ja też nie rozumiem takiego zachowania :/

I chyba coś Nina od Agnes sięnaumiała idę doczytać

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez Ag_nes

hej

Ash gratuluje mieszkania! oby Wam było w nim lepiej niż we wszystkich poprzednich czy jest szansa ze siądziecie na tyłkach w jednym mieszkaniu na dlużej ?

Diabli nie sądzilam, że będzie inaczej
Czy zapisujesz sie juz do mam pażdziernikowych (?) bo nie chcemy sie Tobą dzielić!

Nina ruszyla z kopyta, i pięknie raczkuje, jednego dnia pojęla i raczkowanie i siadanie z raczkow, ominela za to etap pełzania w przód

o znalazłam! Brawa dla Niny!!! Widzisz, ona nie musiała pełzać by się nauczyć raczkować, to jest dopiero zdolniacha!

[xal]

Napisane przez happy blue

Xal, a co ma na celu takie wirowanie na wysokich obrotach? ja robię na 800, bo się boję, że coś zniszczę, ale może głupio robię

Szybciej schnie i mam krócej wystawę w pokoju

Napisane przez megusia87

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/

Teściowa gada jak jej wygodnie ... też to znam
No cóż, zawsze można iść się pobawić z dzieckiem do innego pokoju, ja tak zrobiłam jak u teściowej leciał TV a młoda kilka minut wlepiała się w to kolorowe pudło, prawie zapominając przełykać ślinę. Zmieniła mnie kuzynka, ale dotarło, że jak chcą małą w pokoju to TV trzeba zaraz po wiadomościach wyłączyć.
Dobrze zrobiłaś, że uprzątnęłaś kawałek podłogi dla Bartka

[puchatkowa]

Karola jak tam chrzciny?

Diabli super, gratulacje z powodu bety - bardzo sie ciesze

Banka, Jenny gratulacje za skonczone miesiace dzieciaczkow - zdolniachy z nich

No i w ogole brawa jakie zdolne te Wasze szkraby - ukladaja same piramidki, wrzucaja zabawki do pudelek no brawo


Czy jak Wasze dzieci staja przy kanapie, lawie i innych rzeczach to je caly czas asekurujecie jakos? Czy jednak powinny stac same i jak sie beda przewracac to im na to pozwalac? Rozumiem, ze dziecko musi sie nauczyc jak dobrze upadac ale czasem jest to okupione takimi lzami, ze juz sama nie wiem

Sory za brak polskiej czcionki - cos mi sie w laptopie poprzestawialo

[happy blue]

Napisane przez esskapada

Haloo, Michas? Tu Natalka

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



mozliwe, ale to miala by tylko na brzuszku i plecach ? oda dostala nie za duzo ogorka bo to byl srodek i to takie pare kwadracikow 0,5 mc x 0,5 cm .. to mi bardziej wyglada na kontaktowa jak by od ciuchow.. no nie wiem sama jutro wypioe wszystki w pralce bez plynow zeby sie moze z plynu wyplukalo, no nie wiem sama

acha, ale zmienialiście płyn? mi się wydaje, że od pokarmu może się pojawić w niektórych miejscach tylko, a alergenu nie trzeba dużo

[ankaaa206]

Napisane przez puchatkowa

Karola jak tam chrzciny?

Diabli super, gratulacje z powodu bety - bardzo sie ciesze

Banka, Jenny gratulacje za skonczone miesiace dzieciaczkow - zdolniachy z nich

No i w ogole brawa jakie zdolne te Wasze szkraby - ukladaja same piramidki, wrzucaja zabawki do pudelek no brawo


Czy jak Wasze dzieci staja przy kanapie, lawie i innych rzeczach to je caly czas asekurujecie jakos? Czy jednak powinny stac same i jak sie beda przewracac to im na to pozwalac? Rozumiem, ze dziecko musi sie nauczyc jak dobrze upadac ale czasem jest to okupione takimi lzami, ze juz sama nie wiem

Sory za brak polskiej czcionki - cos mi sie w laptopie poprzestawialo

może przez pierwszy dzień gdy zaczął wstawać asekurowałam a potem już nie, było kilka bolesnych upadków (na początku) ale szybko sie nauczył schodzić na kolanka lub na tyłek

tz zasnął z małym tak fajnie wyglądają, mały w jego objęciach kocham widziałam się dziś z moją kuznką, 33 tc no i już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy się starać o drugiego szkraba

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez esskapada

Dziewczyny, ja oszaleje mala znow dostala wysypki ale tym razem jakos wiecej niz pare dni temu.. juz jej zaczelo schodzic a dzisiaj znow dostala, nie wiem czemu, wczoraj jadla chlebek i troche ogorka i byla kapana i nic poza tym moze zle sie plyn do prania wyplukal ?

u nas od półtorej tygodnia wysypka na brodzie i policzkach, nie mam pojecia od czego proszek ten sam, jakiś nowości jedzeniowych nie dostał, ja tez nic nie jadłam dziwnego, nie wiem czy iść do lekarza z tym, bo chyba po takim czasie juz powinno zejść??

[happy blue]

Napisane przez xal

Szybciej schnie i mam krócej wystawę w pokoju

Teściowa gada jak jej wygodnie ... też to znam
No cóż, zawsze można iść się pobawić z dzieckiem do innego pokoju, ja tak zrobiłam jak u teściowej leciał TV a młoda kilka minut wlepiała się w to kolorowe pudło, prawie zapominając przełykać ślinę. Zmieniła mnie kuzynka, ale dotarło, że jak chcą małą w pokoju to TV trzeba zaraz po wiadomościach wyłączyć.
Dobrze zrobiłaś, że uprzątnęłaś kawałek podłogi dla Bartka

a, to nie mam tego problemu, wyschnie kiedy wyschnie, a i tak jeszcze ze dwa dni postoi i się pokurzy, zanim znajdę chwilę, żeby złożyć i upchnąć w koszu z prasowaniem

[puchatkowa]

Napisane przez Ashyshqa

Ach podziele sie z Wami jeszcze moja radoscia- TZ znalazl nam mieszkanie przypomne,ze teraz mieszkamy w domu "pracowniczym" i mimo, ze dzieki temu zaoszczedzilismy troszke to nie czujemy sie tu swobodnie, no i umowe mamy do jutra strasznie ciezko bylo nam cokolwiek znalezc , bo gdy mowilismy,ze mammy male dziecko to nagle mieszkania okazywaly sie nieprzystosowane do rodzin z dziecmi z jakis powodow wlasciciele mieszkan maja ogromna niechec do dzieci... Ale juz mamy wiec wielka ulga. Przeprowadzka dopiero w kwietniu, jak bedziemy z Sofcia na wakacjach w Polsce

Sent from my XT1032 using Tapatalk

Super, ze znalezliscie mieszkanie I ze ominie Ciebie i Sofcie przeprowadzka

Napisane przez happy blue

dziś Helena kończy 10 miesięcy, 27 kwietnia kończy rok! Robimy chrzciny 22ego, a na roczek zapraszam koleżanki z dzieciaczkami : ) Kto ma ochotę przyjechać?

Myyyyy chetnie, ale daleeeeko

Napisane przez JennyAniolek

Oglądałam wczoraj trochę all... masa tego
Co byście wybrały ??

* Na biegunach
1) Tradycyjny np. konik http://allegro.pl/produkt-polski-buj...004422689.html
Czy coś z pozostałych ??
2) http://allegro.pl/little-tikes-bujak...976303621.html
3) http://allegro.pl/fisher-price-zyraf...975658144.html
4) 2w1 http://allegro.pl/little-tikes-bujak...976303663.html

Nr 2

[esskapada]

Napisane przez happy blue

acha, ale zmienialiście płyn? mi się wydaje, że od pokarmu może się pojawić w niektórych miejscach tylko, a alergenu nie trzeba dużo

wczesniej pralam w jelp´ie a ze mi sie skonczyl to zmienilam na plyn do prania neutral czy natural i bylo ok, potem znow wypralam w jelp´ie i takie dostala krostki ale przeszlo po tym jak ja smarowalam wynalazkami, a teraz robilam pranie i wypralam znow z natural i tak jej wyszlo dzisiaj w sumie z godziny na godzine wiecej a nic takiego nie dostala dzisiaj nowego.. nie iwem moze ten ogorek albo chleb a dodam ze nie uzywam plynu do plukania zadnego..

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez ankaaa206

[/COLOR]
u nas od półtorej tygodnia wysypka na brodzie i policzkach, nie mam pojecia od czego proszek ten sam, jakiś nowości jedzeniowych nie dostał, ja tez nic nie jadłam dziwnego, nie wiem czy iść do lekarza z tym, bo chyba po takim czasie juz powinno zejść??

lepiej idz skoro nie wiadomo od czego to, ja bede w poniedalek dzwonic do lekarki zeby ja zobaczyla bo ma az taka pomarszczona skore i na tym te krostki.. oszaleje

[Ashyshqa]

Esskapada ja bym jeszczw chleb podejrzewala bo duzo dzieci ma uczulenie na sztuczne dodatki, spulchniacze itd. Polecam pieczenie chleba w domu

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[happy blue]

Napisane przez esskapada

wczesniej pralam w jelp´ie a ze mi sie skonczyl to zmienilam na plyn do prania neutral czy natural i bylo ok, potem znow wypralam w jelp´ie i takie dostala krostki ale przeszlo po tym jak ja smarowalam wynalazkami, a teraz robilam pranie i wypralam znow z natural i tak jej wyszlo dzisiaj w sumie z godziny na godzine wiecej a nic takiego nie dostala dzisiaj nowego.. nie iwem moze ten ogorek albo chleb a dodam ze nie uzywam plynu do plukania zadnego..

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------



lepiej idz skoro nie wiadomo od czego to, ja bede w poniedalek dzwonic do lekarki zeby ja zobaczyla bo ma az taka pomarszczona skore i na tym te krostki.. oszaleje

ja obstawiam ogórka, teraz to chyba jedno z najbardziej pryskanych warzyw...

[Ashyshqa]

Ach i u nas tez wyszly suche placki, takie jak zawsze wychodza gdy cos z mlekiem zjem a nic takiego mi sie nie przytrafilo ostatnio i tez nie wiem co jeszcze powoduje wysyp tych egzem

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[Magiusa]

Napisane przez xal

Szybciej schnie i mam krócej wystawę w pokoju

Teściowa gada jak jej wygodnie ... też to znam
No cóż, zawsze można iść się pobawić z dzieckiem do innego pokoju, ja tak zrobiłam jak u teściowej leciał TV a młoda kilka minut wlepiała się w to kolorowe pudło, prawie zapominając przełykać ślinę. Zmieniła mnie kuzynka, ale dotarło, że jak chcą małą w pokoju to TV trzeba zaraz po wiadomościach wyłączyć.
Dobrze zrobiłaś, że uprzątnęłaś kawałek podłogi dla Bartka

A wiesz taka metda jest niezła Bo wtedy przynajmniej ludzie zaczynają sami rozumieć, że może jednak coś muszą zrobić sami by mieli wszystich gości razem

Napisane przez puchatkowa

Karola jak tam chrzciny?

Diabli super, gratulacje z powodu bety - bardzo sie ciesze

Banka, Jenny gratulacje za skonczone miesiace dzieciaczkow - zdolniachy z nich

No i w ogole brawa jakie zdolne te Wasze szkraby - ukladaja same piramidki, wrzucaja zabawki do pudelek no brawo


Czy jak Wasze dzieci staja przy kanapie, lawie i innych rzeczach to je caly czas asekurujecie jakos? Czy jednak powinny stac same i jak sie beda przewracac to im na to pozwalac? Rozumiem, ze dziecko musi sie nauczyc jak dobrze upadac ale czasem jest to okupione takimi lzami, ze juz sama nie wiem

Sory za brak polskiej czcionki - cos mi sie w laptopie poprzestawialo

Nie asekuruję. Nie kryję, że Daro zaliczył sporo wywrotek przez to, ale radzi sobie

[esskapada]

Napisane przez Ashyshqa

Esskapada ja bym jeszczw chleb podejrzewala bo duzo dzieci ma uczulenie na sztuczne dodatki, spulchniacze itd. Polecam pieczenie chleba w domu

Sent from my XT1032 using Tapatalk

no wlansie ja chcialam malej piec sama ale dietetyczka powiedziala ze nie ma takiej potrzeby poki co odstawiam wszystko i chyba bede musiala zaczac sie znow cackac jak na poczatku ze po lyzeczce i sprawdzac.. nasza lekarka powiedziala zeby np przez caly tydzien podawac jeden skladnik czegos, np kukurydze caly tydzien i patrzec na reakce ale boje sie ze np podajac malej caly tydzien tylko marchewke czy ziemniaka to bedzie miala niedobory czegos tam.. no nie wiem, chyba bede musiala tak robic..

[banka26]

Napisane przez puchatkowa

Karola jak tam chrzciny?

Diabli super, gratulacje z powodu bety - bardzo sie ciesze

Banka, Jenny gratulacje za skonczone miesiace dzieciaczkow - zdolniachy z nich

No i w ogole brawa jakie zdolne te Wasze szkraby - ukladaja same piramidki, wrzucaja zabawki do pudelek no brawo


Czy jak Wasze dzieci staja przy kanapie, lawie i innych rzeczach to je caly czas asekurujecie jakos? Czy jednak powinny stac same i jak sie beda przewracac to im na to pozwalac? Rozumiem, ze dziecko musi sie nauczyc jak dobrze upadac ale czasem jest to okupione takimi lzami, ze juz sama nie wiem

Sory za brak polskiej czcionki - cos mi sie w laptopie poprzestawialo

Mysle ze jak bedziesz przy niej nie zaszkodzi i jak bedzie upadaa na pupe to nie lapiesz a jak na glowe to lapiesz brawo dla Lenki idzie do przodu jak burza

Napisane przez megusia87

Aaa i zapomnialabym się pozalic - byliśmy dziś u chrzesnicy TŻta (córka brata TŻta) na 2 urodzinach. Wszystko byłoby spoko ale oni otworzyli taką jakby racę z konfetti papierowym. Cały pokój był zasypany, stół, krzesła, podłoga.
I tak patrzę na to i mowię do mojej teściowej że Barta nie bedzie można na podłogę puścić bo on to zaraz będzie zjadał. Teściowa przyznała rację i mówi do żony brata TŻta żeby to sprzątnąć.
Ta poszła do kuchni i mówi bratu TŻta że 'oni mówią żeby to poodkurzać bo Bart to bedzie jadł' a on na to 'a daj spokoj'
Ja wyszłam do wc i akurat wychodziłam,usłyszałam rozmowę teściowej z bratem TŻta. Ona mówi mu żeby to posprzątać bo Bart to bedzie jadł. A on na to okrzyczał ją że nie po to to zrobili żeby to sprzątać. Że ma być tak jak jest.
No i dzięki temu Bart musiał być cały czas na rękach noszony a po 1,5h tak już się wkurzał bo chciał raczkować, wyrywał sie i marudził. To uprzątnelam mu plac 0,5m no ale weź go utrzymaj jak kolorowe papierki walają się po podłodze. Posiedzielismy jeszcze pół godziny i pojechaliśmy do domu.
Troszkę mnie to zdenerwowało :/


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ciezki orzech do zgryzienia z jednej strony rozumiem CIebie z drugiej ich ,ale zaprosili gosci w tym niemowle wiec jakos powinni tez pomyslec o najmniejszym gosciu i wygosoodarowac mu miejsce do zabawy , aa i mysle ze jak wystrzelilo byla frajda ale po 5 min dziecko zapomnialo ze wogole cos wytrzelilo i w nosie mialo te kolorowe smieci na podlodze heheh po chwili powinni jednak uprzatnac toooo


Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app