Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[MsLullaby]

Napisane przez matallewar

Chyba mnie zarazili wszystko mnie boli i kaszle od rana

Biedna. Dużo zdrowia dla was wszystkich!

[bajka1807]

ja swoja suknie tez szylam, chociaz ja bralam tylko cywilny. no i przeplacilam bo wywalilam na nia 1000 zl.
moja przyjaciolka tez szyla na koscielny... jej sie podobala, a wg mnie jedna wielka porazka! koronka popuszczala pod pachami tren byl beznadziejnie podpinany przez co podczas tranca zostal rozerwany. sukienke chciala sprzedac a conajwyzej moze ja rzucic do kontenera... albo zrobic z niej szmaty.
podstawa jest bardzo dobra krawcowa, jak sie zna na rzeczy i ma w tym doswiadczenie to mozna zaufac.

co do wzrostu Angel nie pomoge, ale podejrzewam ze nie powinno byc jakiegos wielkiego problemu

[your Angel]

Napisane przez matallewar

Chyba mnie zarazili wszystko mnie boli i kaszle od rana

Napisane przez karolson

Endzi - ja mam 180 cm i sukienki z wystawy rozm 38 byly dla mnie idealne. Ja kupilam w salonie ale uszyli specjalnie dla mnie. Poza gorsetem ktory w trakcie wesela sie pozaginal byla idealna. Czesciej w salonach widzialam ze byly za dlugie na mnue za krotka byla jedna ale i za ciasna ledwo sie dopielam.
Wstaw co ci sie mniej wiecej podoba.??

Hm. Ja chciałabym coś "księżniczkowego", z dużym dołem. Wydaje mi się, że one z natury są długie, ich urokiem jest to, że się wloką po ziemi Uwielbiam koronkowe akcenty.
Ale nic nie mierzyłam, nie mam pojęcia co konkretnie bym chciała.

[jo_asiek]

Napisane przez karolson

A tak po za tym byliśmy wczoraj u alergolog prywatnie bo na NFZ wizyta w maju ... Pani potwierdziła nietolerancje mleka krowiego, dała recepte na Bebilon Pepti DHA, maść robioną, Zyrtec, Actiferol saszetki, Locoid Lipo, Elidel krem wiec zaczynamy testować delikatnie Babilon i maść robioną, jak nie pomoże to kolejne cuda w odpowiedniej kolejności, dodatkowo mamy zrobić przeciwciała IGE total i panel pokarmowy 9. Ktoś robił ile to mniej wiecej kosztuje??

Pani mnie uspokoiła co do wyników badań krwi, no po za tym żelazem, bo ma brać i jeść dwa razy dziennie zielone warzywa i zupki mięsne raz dziennie, a te wyniki min mówią o alergi..

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

a i byliśmy wczoraj u 6 tygodniowego Kubusia i wiecie że rodzice złożyli wniosku już do państwowego żłobka? Żeby się dostał jak będzie miał rok?!

Poza tym mały na napięcie wzmożone i ma mieć jakieś inne szczepionki 5w1 przez to ja wogóle pierwsze słysze.. mama jego przerażona, bo wogóle się nie uśmiecha ani nie reaguje na jej głos, generalnie faktycznie dziecko jakieś nie obecne.. już sama nie pamietam jak to było z Filipem, tzn mam jego nieświadomy uśmiech sfotografowany w telefonie jak miał tydzień ale siedziałam cicho...

dobrze, że pojechaliście do alergologa, stosujcie się do zaleceń, a na pewno wszystko będzie dobrze i problemy skórne znikną. Co do tego dzieciątka 6 tygodniowego i wzmożonego napięcia, to ja słyszałam, że jeśli faktycznie napięcie jest duże, to lekarz może zadecydować o podaniu innej szczepionki (mniej obciążającej czy coś takiego – nie znam szczegółów). Sama właśnie z tego powodu byłam z Szymkiem u neurologa, ale babka stwierdziła, że przy takim napięciu możemy szczepić dalej taką formą jaką wybraliśmy (czyli na NFZ+rota, później pneumo). Co do reakcji tego dzieciątka, to może po prostu trzeba dać mu czas, przy wzmożonym napięciu dzieciaczki czasem są tak spięte, że ciężko im „normalnie” funkcjonować, czyli odpowiednio reagować na bodźce. A rehabilitują już tego maluszka?

Napisane przez pszczoua

Fatalna noc za nami. Julek bardzo zakatarzony, pokasluje. Rano byl strasznie rozpalony wiec zmierzylam mu tempke. Termometr czolowy wskazal 38,3. Wowczas stwierdzilam ze chyba dokladniejszy pomiar bedzie w tyleczku i wyszlo 39,4 Nawet po odjeciu 5 kresek to i tak sporo. Dalam czopka i troche spadlo. Czekam na rozwoj sytuacji, mam nadzieje ze sie obedzie bez wizyty na IP

Oj, zdróweczka dla Julka. Oby wizyta na IP nie była konieczna

Napisane przez pszczoua

My w piatek zarezerwowalismy wczasy i wplacilismy zaliczke. Lecimy na przelomie sierpnia i wrzesnia na Krete I calkiem tanio nam wyszlo. Przelot, transfer, zakwaterowanie i ubezpieczenie 1460/os. Za Julka placimy tylko 200zl. I lecimy z bratem, bratowa i dwojka ich dzieci takze bedzie wesolo

Ale Wam fajnie 

Napisane przez LaLoca

Hej mialam najpierw nadrobić i napisać ale nie wychodzi mi to, więc napiszę najpierw, że na piątkowym USG bioderek wyszło wszystko cacy : i dobrze, że nie pieluchowaliśmy! Nic by to nie zmieniło, a tylko dziecko by sie męczyło. Wizaż dobra rada kolejny raz nam pomógł przypomne że miała przykurcz w jednym bioderku. Ćwicztłam codziennie i chyba to pomogło. Dzieki dziewczyny

Karolson ja złożyłam wniosek do żłobka państwowego 2 tyg przed narodzinami Mai

Mojej szwagierki dziecko też ma 6 tyg i uśmiecha sie ale nieświadomie, nie wodzi oczami za zabawkami, ale rozgląda się i widać że coś kuma, ale chyb na reakcje na głos za wcześnie no nie wiem, zaobsetwuję . A i fizycznie jest przeaparatka bo podnosi sie na rękach i przewraca się z brzucha na plecy. Szok. Moim zdaniem traci równowagę, ale rodzice twierdzą inaczej

Brawo za bioderka W temacie przewrotów takiego maluszka z brzucha na plecy, to moim zdaniem na pewno jest to nieświadome i wydaje mi się, że nieprawidłowe. Szymek też tak robił od około 3 tygodnia życia (odpychał się rączką i ciągnął główkę i wtedy przewracał się na plecy). Okazało się, że to przez wzmożone napięcie mięśni grzbietu.

Napisane przez kropla_deszczu

cześć dziewczyny!!!

zanim cokolwiek nadrobię i odpiszę to mam do Was prośbę

ogladając z TŻtem BABYtv trafiliśmy na takie tańczące zwierzątka, z resztą w kółko to leci na tym kanale i mam prośbę

chodzi o to co ten słoń tanczący ma na glowie
takie czarne to według Was USZY czy WŁOSY ???

TŻ sprzecza się ze mną co to jest. I uznał, że najlepiej jak Wy wydacie osąd na ten temat

nie piszę kto jest za czym, bo możecie być stronnicze

tutaj link do piosenki:

https://www.youtube.com/watch?v=o45MJn2e88E

z góry dziękuję za odpowiedzi

ps mam nadzieję, że Was trochę rozbawię tego poranka

haha ot problem na niedzielę Wyglądają jak włosy ze względu na ten przedziałek, ale jak się obraca tyłem to strasznie łyso tam ma, więc według mnie to uszy

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez your Angel

O, taki brzydalek Jeszcze piesek jest u tego sprzedającego.
http://allegro.pl/smily-uciekajaca-b...988929944.html

Biedny Juleczek Przewiało go na spacerku czy jak?



Woleć to ja też wolę Ale wiesz, takie z All dużo tańsze. Wyczaiłam sprzedającego, który sprzedaje oryginały, ale z przeciętą metką - bo sprzedaż poza siecią. Na takie Nexty ze sklepu to nie za bardzo mnie stać.

Wczoraj byłam z małym na wizycie u sąsiadów (to tak a propos tego, że już na dłuższą metę nie mam siły nosić Julka i robię tournee po znajomych i rodzinie żeby to oni trochę go rozerwali ) i pogadaliśmy trochę o weselu. Niedawno się hajtali więc są na bieżąco z tematem. Trochę mnie poraża ilość detali jakie muszę ogarnąć żeby było naprawdę fajnie.
No i dziewczyna mnie "nastraszyła", że w salonie dla siebie sukni nie znajdę, bo będą za krótkie. Ona ma jakoś 175cm i mówi, że nie miała szans, robiła na miarę.
Ja mam 180cm ale nie chcę obcasów 13cm (może maks 8cm). No i pytanie na niedzielę. Myślicie, że faktycznie odpada szansa żeby znaleźć dla mnie coś w salonie sukien ślubnych?

Ooo taką samą biedronkę wczoraj oglądałam w „Świecie Dziecka” i kosztowała AŻ 58 zł Spora różnica. Endżi, z tą suknią to się nie przejmuj, ja mam 175cm wzrostu i każda sukienka, którą przymierzałam w salonach była dobra na długość (nawet po założeniu butów na obcasie). Nie pamiętam, żeby którakolwiek suknia była za krótka. U mnie to było tak, że przymierzyłam mnóóóóóstwo sukienek, zakochałam się w jednej (taka księżniczka - na górze koronka i kryształki swarovskiego, a na dole kilka warstw tiulu), na nią się zdecydowałam, ale nie brałam tej sukni salonowej (bo ona tylko pokazowa była), więc panie złożyły zamówienie u producenta dokładnie na moje wymiary. Jak kiecka dotarła do salonu to miałam pierwszą przymiarkę żeby sprawdzić, czy wszystko gra, a później tydzień przed weselem była jeszcze jedna przymiarka i wtedy ostateczne przeróbki.

Napisane przez matallewar

Chyba mnie zarazili wszystko mnie boli i kaszle od rana

Biedna zdrówka!

[pszczoua]

Napisane przez your Angel

O, taki brzydalek Jeszcze piesek jest u tego sprzedającego.
http://allegro.pl/smily-uciekajaca-b...988929944.html

Biedny Juleczek Przewiało go na spacerku czy jak?



Woleć to ja też wolę Ale wiesz, takie z All dużo tańsze. Wyczaiłam sprzedającego, który sprzedaje oryginały, ale z przeciętą metką - bo sprzedaż poza siecią. Na takie Nexty ze sklepu to nie za bardzo mnie stać.

Wczoraj byłam z małym na wizycie u sąsiadów (to tak a propos tego, że już na dłuższą metę nie mam siły nosić Julka i robię tournee po znajomych i rodzinie żeby to oni trochę go rozerwali ) i pogadaliśmy trochę o weselu. Niedawno się hajtali więc są na bieżąco z tematem. Trochę mnie poraża ilość detali jakie muszę ogarnąć żeby było naprawdę fajnie.
No i dziewczyna mnie "nastraszyła", że w salonie dla siebie sukni nie znajdę, bo będą za krótkie. Ona ma jakoś 175cm i mówi, że nie miała szans, robiła na miarę.
Ja mam 180cm ale nie chcę obcasów 13cm (może maks 8cm). No i pytanie na niedzielę. Myślicie, że faktycznie odpada szansa żeby znaleźć dla mnie coś w salonie sukien ślubnych?

Dzieki za linka Julek prawdopodobnie sie zarazil. Tesciowie chorzy, mieszkaja pod nami ale do nas teraz nie chodza. Jednak mamy wspolna klatke schodowa i moze zarazki kraza... Z drugiej strony bylismy wczoraj na urodzinach i dzisiaj oprocz Julka chory jest jeszcze moj bratanek... Paracetamol zbil troche goraczke, byla moja siostra ktora w przyszlym roku konczy medycyne (zreszta chce robic specjalizacje z pediatrii) i go osluchala. Poki co pluca czyste, gardelko ma zaczerwienione ale ropni nie ma zadnych. Mamy odciagac katar i zbijac goraczke a jakby sie pogorszylo to prosto na ip

[jo_asiek]

Napisane przez your Angel

Hm. Ja chciałabym coś "księżniczkowego", z dużym dołem. Wydaje mi się, że one z natury są długie, ich urokiem jest to, że się wloką po ziemi Uwielbiam koronkowe akcenty.
Ale nic nie mierzyłam, nie mam pojęcia co konkretnie bym chciała.

widzę, że masz podobne upodobania do mnie Też chciałam księżniczkę z elementami koronki i taką miałam Czasami jest tak, że mimo nastawienia na jakiś konkretny krój, po przymiarkach okazuje się, że to totalnie nie to (moja szwagierka tak miała - myślałyśmy, że idealna dla neij będzie sukienka "rybka", a miała koronkową księżniczkę). Będziesz mierzyć sukienki, to na pewno coś dla siebie znajdziesz Alllee Ci zazdroszczę z chęcią bym się jeszcze raz po salonach przeszła i pomierzyła sukienusie

[MsLullaby]

Endzi przez Ciebie ogladam teraz miliony sukien slubnych na necie i sie napalam, A JA PRZECIEZ NAWET NIE MAM NARZECZONEGO!!

[karolson]

Joasiek dopiero beda sie rehabilitowac. Nosza tylko przodem do siebie, bo sie boja?! Mimo ze polozna pokazywala na rece na brzuchu, przodem w lodke itd.

Ja za sukienke tez przeplacilam Endzi obczai sobie na fb albo w k. Ten typ przy naszym wzroscie niestety pogrubia.

[inwersja]

Napisane przez karolson

A tak po za tym byliśmy wczoraj u alergolog prywatnie bo na NFZ wizyta w maju ... Pani potwierdziła nietolerancje mleka krowiego, dała recepte na Bebilon Pepti DHA, maść robioną, Zyrtec, Actiferol saszetki, Locoid Lipo, Elidel krem wiec zaczynamy testować delikatnie Babilon i maść robioną, jak nie pomoże to kolejne cuda w odpowiedniej kolejności, dodatkowo mamy zrobić przeciwciała IGE total i panel pokarmowy 9. Ktoś robił ile to mniej wiecej kosztuje??

Pani mnie uspokoiła co do wyników badań krwi, no po za tym żelazem, bo ma brać i jeść dwa razy dziennie zielone warzywa i zupki mięsne raz dziennie, a te wyniki min mówią o alergi..

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

a i byliśmy wczoraj u 6 tygodniowego Kubusia i wiecie że rodzice złożyli wniosku już do państwowego żłobka? Żeby się dostał jak będzie miał rok?!

Poza tym mały na napięcie wzmożone i ma mieć jakieś inne szczepionki 5w1 przez to ja wogóle pierwsze słysze.. mama jego przerażona, bo wogóle się nie uśmiecha ani nie reaguje na jej głos, generalnie faktycznie dziecko jakieś nie obecne.. już sama nie pamietam jak to było z Filipem, tzn mam jego nieświadomy uśmiech sfotografowany w telefonie jak miał tydzień ale siedziałam cicho...

O matulu Ale to chyba musicie wybrać jedną spośród tych maści? Nam podawała na początku różne nazwy, ale te do typowego AZS są wg mnie zbyt mocne. Mają okropne składy i zostaliśmy przy robionej maści cholesterolowej. Na receptę refundowaną jest taniutka i sprawdza się nie tylko do buzi, ale też na ciemieniuchę, na odparzenia. Można by rzecz na wszystko. Ja też ją kradnę, bo jakieś suche placki na twarzy mi wyskakują

U nas lek antyhistaminowy dostaliśmy tylko "na wszelki wypadek" gdyby pojawiła się alergia na jakieś inne produkty, bo te zmiany skórne, które ma nie są wskazaniem do brania ich. Zapytałam po czym to poznam, że np. coś innego mu nie służy to powiedziała, że wtedy to konkretnie go obsypie i czerwony będzie.
Jaką macie tę maść robioną? My musimy smarować go systematycznie, bo to i tak ciągle wraca.

Panel pediatryczny w tym wieku to wg mnie wyrzucenie pieniędzy w błoto. Zazwyczaj nie wychodzi, to za wcześnie. Znajomi mieli robić dla prawie 2-latka (też nie byli zachwyceni, bo i w tym wieku może nic z tego nie wyjść) i w małej miejscowości to był koszt ok 200zł.
IgE my robiliśmy, ale akurat za darmo w poradni.

Napisane przez your Angel

O, taki brzydalek Jeszcze piesek jest u tego sprzedającego.
http://allegro.pl/smily-uciekajaca-b...988929944.html

Biedny Juleczek Przewiało go na spacerku czy jak?



Woleć to ja też wolę Ale wiesz, takie z All dużo tańsze. Wyczaiłam sprzedającego, który sprzedaje oryginały, ale z przeciętą metką - bo sprzedaż poza siecią. Na takie Nexty ze sklepu to nie za bardzo mnie stać.

Wczoraj byłam z małym na wizycie u sąsiadów (to tak a propos tego, że już na dłuższą metę nie mam siły nosić Julka i robię tournee po znajomych i rodzinie żeby to oni trochę go rozerwali ) i pogadaliśmy trochę o weselu. Niedawno się hajtali więc są na bieżąco z tematem. Trochę mnie poraża ilość detali jakie muszę ogarnąć żeby było naprawdę fajnie.
No i dziewczyna mnie "nastraszyła", że w salonie dla siebie sukni nie znajdę, bo będą za krótkie. Ona ma jakoś 175cm i mówi, że nie miała szans, robiła na miarę.
Ja mam 180cm ale nie chcę obcasów 13cm (może maks 8cm). No i pytanie na niedzielę. Myślicie, że faktycznie odpada szansa żeby znaleźć dla mnie coś w salonie sukien ślubnych?

Bardzo często salony sukien ślubnych szyją na miarę albo dokonują przeróbek. Ja tak miałam, tzn. mieli w kiecki w salonie i gdybym weszła w którąś z manekina byłoby ok 100zł taniej. A że nie, to przymierzyłam tylko po to żeby zobaczyć jak się prezentuje, oni wzięli miarę i potem normalnie jeździłam na przymiarki. Miałam więc z salonu, ale szytą na miarę

Ja z kolei niska jestem i szeroka, więc tak normalnie wejść do sklepu i zdjąć z wieszaka żeby pasowało, to też byłoby ciężko

Dodam, ze wtedy mieszkaliśmy we Wrocławiu i chodziłam tam, i weszłam do jedynego salonu sukien u mnie w małej miejscowości. I właśnie tam była najładniejsza dla mnie i najtańsza. kieckę miałam z muślinu, we Wrocku takie kosztowały 2200zł i w górę, takie już które w miare mi pasowały ok 2500zł, a u siebie i na miarę wyszło ok 1700-1800zł (?) dokładnie nie pamiętam, ale różnica w cenie była duża.

Także poszukałabym jakichś salonów w okolicy, no i rozejrzyj się, bo może są gdzieś (może w Gdańsku?) targi ślubne. Tam zazwyczaj dużo firm się wystawia z rejonu i można pozbierać trochę kontaktów i pozałatwiać różne rzeczy w jednym miejscu.

[matallewar]

Testy alergiczne to raczej powyżej 3 roku życia. Wcześniej bez sensu, bo alergia, która jest, może nie wyjść, a kasa spora

[87czarna]

Napisane przez matallewar

Wpadam tylko napisać, że mocz ok, także czekamy na wysypkę, żeby odetchnąć, że to tylko trzydniówka.

Ufffff

Napisane przez matallewar

Enci rekord ostatnio to 15 minut

No u nas to norma


Hej dziewczyny
Wczoraj mieliśmy gości,także od rana do wieczora byłam na nogach. Dzisiaj jakaś taka osowiała jestem i próbuje zebrać się na siłownię

[dodinha]

Witam się!Ale jestem wściekła!Prawdopodobnie w tym roku nie pojedziemy do Polski na wakacje.Co roku jeździmy na przełomie lipca i sierpnia na 6 tygodni,a w tym roku mojemu mężowi robią problem z urlopem,bo jakaś durna baba przejęła kierownictwo i robi problem[COLOR="White"][/sucz jedna.OLOR]Masakra!!

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Witam się!Ale jestem wściekła!Prawdopodobnie w tym roku nie pojedziemy do Polski na wakacje.Co roku jeździmy na przełomie lipca i sierpnia na 6 tygodni,a w tym roku mojemu mężowi robią problem z urlopem,bo jakaś durna baba przejęła kierownictwo i robi problem[COLOR="White"][/sucz jedna.OLOR]Masakra!!

Czemu nie polecisz sama? Ja teraz lece z TZtem, ale on tylko na 10 dni, a ja na 3 tygodnie. Jak dobrze pojdzie to jakos czerwiec - lipiec lece sama z malym

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Czemu nie polecisz sama? Ja teraz lece z TZtem, ale on tylko na 10 dni, a ja na 3 tygodnie. Jak dobrze pojdzie to jakos czerwiec - lipiec lece sama z malym

No bo zawsze jeździmy razem,ale w tych okolicznościach będę musiała polecieć sama,niestety

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

No bo zawsze jeździmy razem,ale w tych okolicznościach będę musiała polecieć sama,niestety

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Zdam Ci relacje jak u mnie lot wyglądał, moze wtedy bedzie Ci latwiej
Przyszly puzzle, możesz śmiało zamawiać - fajne są

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Zdam Ci relacje jak u mnie lot wyglądał, moze wtedy bedzie Ci latwiej
Przyszly puzzle, możesz śmiało zamawiać - fajne są

Oo szybko.Śmierdzą?Sa w jakiejś torbie?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez MsLullaby

Zdam Ci relacje jak u mnie lot wyglądał, moze wtedy bedzie Ci latwiej
Przyszly puzzle, możesz śmiało zamawiać - fajne są

No będę wdzięczna za relację,trochę też się boję z Małą lecieć

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[LaLoca]

Dzieki za gratki odnośnie bioderek

Joasiek ja też uważam że takie przewrotki u 6tyg dziecka nie są normalne. Już wcześniej mówiłam im o wzmożonym napięciu karku, bo wygina się do tyłu na przewijaku jakby chciala zobaczyć co ma za głową i bardzo wcześnie podnosiła i trzymała długo podniesioną główkę leżąc na brzuszku, gdzie moja Maja dopiero po miesiącu zaczęła dopiero podnosić a co dopiero trzymać dłużej. Ich mała wcześnie pchała sie na świat i szwagierka leżała przez ostatnie 2 miechy ciąży z nogami do góry z 3cm rozwarciem i może stąd to napięcie. Nawet główkę ma mocno spłaszczoną po bokach.

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Oo szybko.Śmierdzą?Sa w jakiejś torbie?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



No będę wdzięczna za relację,trochę też się boję z Małą lecieć

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Lekko tak, ale to bardziej "nowoscia". Specjalnej torby nie bylo, folia tylko.

[LaLoca]

Śniło mi się że jest już nowy wątek, a ja jeszcze tego nie nadrobiłam że też nie mam już o czym śnić tylko o takich bzdetach. Aa i wczoraj na śnie chciałam tż przebrać pampersa hehe podobno go odkryłam i chciałam podnieść i coś tam majaczyłam że chce pampa zmienić

[inwersja]

http://www.fakt.pl/apel-do-ministra-...,447371,1.html
szkoda słów.. a już mojej mamie znajomi gadali (jakaś córka jej znajomej tam rodziła, bo Zdw 15km od mojej rodzinnej miejscowości), że niby jest tam już tak świetnie, bo przestraszyli się.. widać na krótką metę

[LaLoca]

Napisane przez inwersja

http://www.fakt.pl/apel-do-ministra-...,447371,1.html
szkoda słów.. a już mojej mamie znajomi gadali (jakaś córka jej znajomej tam rodziła, bo Zdw 15km od mojej rodzinnej miejscowości), że niby jest tam już tak świetnie, bo przestraszyli się.. widać na krótką metę

Brak słów

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Lekko tak, ale to bardziej "nowoscia". Specjalnej torby nie bylo, folia tylko.

No to dobrze,myślałam,że śmierdzą taką chińska gumą.Wiesz o co mi chodzi?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

No to dobrze,myślałam,że śmierdzą taką chińska gumą.Wiesz o co mi chodzi?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Wiem, nie śmierdzą tak

[agusiowata]

Czy Wasze dzieci płaczą przez sen?

[Madziuchna27]

Napisane przez anutka171

a zapomniala bym. Tassia moglabym Cie prosic o podanie rozpiski 14 dni z mel b, o ktorym wspominalas

Anutka, wpisz w Google w zdjęciach "Mel B" i tam wśród tych zdjęć będzie ta rozpiska, ja mogę spróbować wrzucić tu, ale nie wiem, jak to wyjdzie

[dodinha]

Napisane przez agusiowata

Czy Wasze dzieci płaczą przez sen?

Nie,ale stęka,sapie i kręci głową w prawo i lewo,przez co wyciera sobie włoski

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[agusiowata]

Czy jadąc z niemowlakiem autobusem płaci się za wózek?

[butterfly20]

Ja dzisiaj miałam intensywny dzień, a teraz dogorywam-coś mnie bierze...:/

Endżi ja miałam suknię San Patrick, rozm. 36, wzrostu mam 175 a i tak ją skracali.Te hiszpańskie są wyjątkowo długaśne...

[anutka171]

Napisane przez your Angel

O, taki brzydalek Jeszcze piesek jest u tego sprzedającego.
http://allegro.pl/smily-uciekajaca-b...988929944.html

Biedny Juleczek Przewiało go na spacerku czy jak?



Woleć to ja też wolę Ale wiesz, takie z All dużo tańsze. Wyczaiłam sprzedającego, który sprzedaje oryginały, ale z przeciętą metką - bo sprzedaż poza siecią. Na takie Nexty ze sklepu to nie za bardzo mnie stać.

Wczoraj byłam z małym na wizycie u sąsiadów (to tak a propos tego, że już na dłuższą metę nie mam siły nosić Julka i robię tournee po znajomych i rodzinie żeby to oni trochę go rozerwali ) i pogadaliśmy trochę o weselu. Niedawno się hajtali więc są na bieżąco z tematem. Trochę mnie poraża ilość detali jakie muszę ogarnąć żeby było naprawdę fajnie.
No i dziewczyna mnie "nastraszyła", że w salonie dla siebie sukni nie znajdę, bo będą za krótkie. Ona ma jakoś 175cm i mówi, że nie miała szans, robiła na miarę.
Ja mam 180cm ale nie chcę obcasów 13cm (może maks 8cm). No i pytanie na niedzielę. Myślicie, że faktycznie odpada szansa żeby znaleźć dla mnie coś w salonie sukien ślubnych?

Nie martw sie ja mam 178 cm wzrostu i nie mialam zadnego problemu z dlugoscia sukni, nawet byla skracana. bralam z salonu gotowy model.

Madziuchna bardzo dziekuje wszystko widac.

Ale sie wkurzylam. dostalam dzis @ pomimo kp
na domiar zlego 6 dni temu zaczelam brac przepisane przez gina globulki macmiror 500. kuracja trwa 12 dni, ale musze ja przerwac. powinnam ja wznowic po zakonczeniu czy to bez sensu i powinnam jeszcze raz zaczac od poczatku? byla ktoras z was w takiej sytuacji?

[Brydzia_]

Napisane przez your Angel

O, taki brzydalek Jeszcze piesek jest u tego sprzedającego.
http://allegro.pl/smily-uciekajaca-b...988929944.html

Biedny Juleczek Przewiało go na spacerku czy jak?



Woleć to ja też wolę Ale wiesz, takie z All dużo tańsze. Wyczaiłam sprzedającego, który sprzedaje oryginały, ale z przeciętą metką - bo sprzedaż poza siecią. Na takie Nexty ze sklepu to nie za bardzo mnie stać.

Wczoraj byłam z małym na wizycie u sąsiadów (to tak a propos tego, że już na dłuższą metę nie mam siły nosić Julka i robię tournee po znajomych i rodzinie żeby to oni trochę go rozerwali ) i pogadaliśmy trochę o weselu. Niedawno się hajtali więc są na bieżąco z tematem. Trochę mnie poraża ilość detali jakie muszę ogarnąć żeby było naprawdę fajnie.
No i dziewczyna mnie "nastraszyła", że w salonie dla siebie sukni nie znajdę, bo będą za krótkie. Ona ma jakoś 175cm i mówi, że nie miała szans, robiła na miarę.
Ja mam 180cm ale nie chcę obcasów 13cm (może maks 8cm). No i pytanie na niedzielę. Myślicie, że faktycznie odpada szansa żeby znaleźć dla mnie coś w salonie sukien ślubnych?

ja mam 175 i kupiłam w salonie... i nie było ani jednej która by była niby za krótka