ratunku

[melody_pia]

Napisane przez ARAKSJEL

Na chwilę obecną nic ,żeby kogoś wymeldować z tego powodu musi wystąpić uporczywe znęcanie zakończone sprawą sądową , idź do mopsu i przedstaw sytuacje ,tam ci doradzą i oni najprawdopodobniej też mogą założyć matce niebieską kartę .

a co trzeba zrobic zeby ta karte zalozyc?? przepraszam ze tak wypytuje ale ja musze sie bronic jakos

[ARAKSJEL]

Napisane przez melody_pia

a co trzeba zrobic zeby ta karte zalozyc?? przepraszam ze tak wypytuje ale ja musze sie bronic jakos

Idż do MOPSu w swoim mieście ,tam ci wszystko powiedzą ,przedstaw dokładnie sytuacje .

[melody_pia]

dobrze, dziekuje wszystkim za pomoc i informacje **

[white_bear]

Jeśli matka chce ci założyć niebieską karte to ją uprzedz i zrób to pierwsza. Jak najszybciej wynies się do babci i potem działającie razem prawnie tak jak osoby wyżej ci radziły.

[starlit]

wspolczuje sytuacji
co do gromadzenia dowodow to jeszcze pomyslalam, ze moglabys sprobowac nagrac mame dyktafonem albo telefonem, zawsze bylby jakiś dowod na to, jak Cie traktuje

[pingwinn]

ale po co chcesz dalej siedzieć w tej patologi? chcesz zakladać jakieś niebieskie karty, martwisz się o wymeldowanie, policje, telewizor itp...

jedyne wyjście to wyprowadzka do babci/ wynajem pokoju, znaleźć pracę itp itd...

[melody_pia]

Napisane przez pingwinn

ale po co chcesz dalej siedzieć w tej patologi? chcesz zakladać jakieś niebieskie karty, martwisz się o wymeldowanie, policje, telewizor itp...

jedyne wyjście to wyprowadzka do babci/ wynajem pokoju, znaleźć pracę itp itd...

nie będę siedzieć babci na głowie, to mieszkanie dała matce w darowiznie, a teraz sama jest z niego wyrzucana... dzisiaj idzie do prawnika w sprawie cofnięcia tej darowizny.
telewizor itd również jest babci, dlaczego matka ma prawo to zatrzymać wszystko, skoro to nie jest jej? żyć w mieszkaniu do którego żadnych pieniędzy nie wniosła(mieszkanie babci, meble sprzęty kupila babcia, i jeszcze jej rachunki oplacala)

[hypnose22]

Napisane przez melody_pia

nie będę siedzieć babci na głowie, to mieszkanie dała matce w darowiznie, a teraz sama jest z niego wyrzucana... dzisiaj idzie do prawnika w sprawie cofnięcia tej darowizny.
telewizor itd również jest babci, dlaczego matka ma prawo to zatrzymać wszystko, skoro to nie jest jej? żyć w mieszkaniu do którego żadnych pieniędzy nie wniosła(mieszkanie babci, meble sprzęty kupila babcia, i jeszcze jej rachunki oplacala)

Nie będziesz babci siedziała na głowie, bo złapiesz chwilę oddechu i pójdziesz do pracy, wrócisz do szkoły, jeszcze jej pomożesz. Jeśli chce ci pomóc, to daj sobie podać rękę. A teraz babcia gdzie mieszka?

[melody_pia]

Napisane przez hypnose22

Nie będziesz babci siedziała na głowie, bo złapiesz chwilę oddechu i pójdziesz do pracy, wrócisz do szkoły, jeszcze jej pomożesz. Jeśli chce ci pomóc, to daj sobie podać rękę. A teraz babcia gdzie mieszka?

u siebie w mieszkaniu.
ale na studia startować mogę i tak dopiero przy rekrutacji.. teraz najważniejsze, żebym znalazła pracę...

[kamila.bg]

Nagrywaj wszystko na telefon lub dyktafon.Będą to niezbite dowody.Potem juz wiadomo gdzie się z tym udać.

[hypnose22]

Napisane przez melody_pia

u siebie w mieszkaniu.
ale na studia startować mogę i tak dopiero przy rekrutacji.. teraz najważniejsze, żebym znalazła pracę...

więc tym bardziej nie możesz zostać przy matce, bo znów ci forsę zabierze albo poniszczy rzeczy. Plus jak wyżej, do wyprowadzki i po niej wszelkie kontakty nagrywaj na dyktafon, noś tel/ zawsze w kieszeni z funkcją szybkiego wybierania dyktafonu.

[pingwinn]

Napisane przez melody_pia

nie będę siedzieć babci na głowie, to mieszkanie dała matce w darowiznie, a teraz sama jest z niego wyrzucana... dzisiaj idzie do prawnika w sprawie cofnięcia tej darowizny.
telewizor itd również jest babci, dlaczego matka ma prawo to zatrzymać wszystko, skoro to nie jest jej? żyć w mieszkaniu do którego żadnych pieniędzy nie wniosła(mieszkanie babci, meble sprzęty kupila babcia, i jeszcze jej rachunki oplacala)

babcia głupia była to kupiła, to nie twoje pieniądze... zrozum że sama tkwisz w tej patologi na własne życzenie 'bo matce się nic nie należy..bo babcia kupiła' itp... jak umowy są na matkę to nic z tym nie zrobisz, możesz sobie narzekać ile chcesz, dzwonić po policję, łazić po mopsach, sądach, wizazu i żalić się jaka to jesteś nieszczęśliwa... ale czy to coś zmieni? nie, nie zmieni, odbije się to jeszcze bardziej na twojej i tak już zrytej psychice.

jedyne sensowne wyjście to wyprowadzka z domu, znalezienie pracy i zacząć żyć własnym życiem bez żalu do matki bo ma a jej się nie należy!

[Madaaa]

Rozumiem, ze na pomoc od babci możesz liczyć? Wyprowadź się do niej, zobaczysz ze odpoczniesz psychicznie. Zaczniesz łatwiej żyć. Znajdz pracę. I nie myśl o tym, że będziesz babci siedzieź na głowie. Pomyśl o tym, że z nią mieszkajac pomożesz jej w domowych obowiązkach. Razem sobie pomozecie.

[melody_pia]

Napisane przez pingwinn

babcia głupia była to kupiła, to nie twoje pieniądze... zrozum że sama tkwisz w tej patologi na własne życzenie 'bo matce się nic nie należy..bo babcia kupiła' itp... jak umowy są na matkę to nic z tym nie zrobisz, możesz sobie narzekać ile chcesz, dzwonić po policję, łazić po mopsach, sądach, wizazu i żalić się jaka to jesteś nieszczęśliwa... ale czy to coś zmieni? nie, nie zmieni, odbije się to jeszcze bardziej na twojej i tak już zrytej psychice.

jedyne sensowne wyjście to wyprowadzka z domu, znalezienie pracy i zacząć żyć własnym życiem bez żalu do matki bo ma a jej się nie należy!

wszystkie umowy zakupu są na babcię, babcia ma wszystkie druki (zaplacone rachunki) + z tego co wiem 1/3 mieszkania jest babci.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez melody_pia

wszystkie umowy zakupu są na babcię, babcia ma wszystkie druki (zaplacone rachunki) + z tego co wiem 1/3 mieszkania jest babci.

kolejną sprawą jest to że pobierala rente bez mojej zgody , i bez mojej wiedzy... odebrano mi rente, ona sie sama bez mojej wiedzy postarala o przywrocenie jej, myslalam ze zgubilam dowod, okazalo sie ze ona go miala, mnie nikt w tym zusie nie widzial, z nikim nie rozmawialam, nic nie podpisywalam... ona ma duzo znajomych tam i to zalatwila... podpisywala sie za mnie. przeciez to przestepstwo. ja musze za nia pieniadze splacac teraz. babcia raty splaca jeszcze za jej lodowke. wszystkie umowy są na babcie... babcia 2/3 mieszkania dala jej w darowiznie, jakos tak, a czesc jest jej, mimo to jest z niego wyrzucana przez matke i jej faceta, matka trzymala papiery co do mieszkania, gdy babcia zagrozila ze jej cofna darowizne to wywiozla do tego faceta te papiery.... i Ty mi mowisz zebym nie jeczala jaka jestem nieszczesliwa i matce sie nie nalezy? niedlugo pojdzie do babci mieszkania sterroryzuje ja i trzeba bedzie sie z tym godzic, a nie jeczec, co?

[pingwinn]

to nie pozostaje nic innego jak zaprowadzić babcię do adwokata, ani mops ani policja nie pomoże babci, tylko sąd..

jeżeli chodzi o rente to nie nasza wina że jesteś taką sierotą która nie potrafi isć do zusu załatwić sobie przelewania renty na własne konto,
tutaj także polecam: dobry adwokat + sąd... na dodatek ludzie z zusu też dostaną po dupach, jeżeli udowodnisz że byli świadomi że matka podrabiała podpisy itp itd.

podsumowując: tak uważam że jęczysz, czasami lepiej jest stracić niż użerać się z głupimi ludźmi, chcesz latami łazić po sądach i kłócić się z własną matką? proszę bardzo droga wolna, ja wybrałbym święty spokój: wyprowadzka, praca, całkowite odcięcie się od matki...

[melody_pia]

Napisane przez pingwinn

to nie pozostaje nic innego jak zaprowadzić babcię do adwokata, ani mops ani policja nie pomoże babci, tylko sąd..

jeżeli chodzi o rente to nie nasza wina że jesteś taką sierotą która nie potrafi isć do zusu załatwić sobie przelewania renty na własne konto,
tutaj także polecam: dobry adwokat + sąd... na dodatek ludzie z zusu też dostaną po dupach, jeżeli udowodnisz że byli świadomi że matka podrabiała podpisy itp itd.

podsumowując: tak uważam że jęczysz, czasami lepiej jest stracić niż użerać się z głupimi ludźmi, chcesz latami łazić po sądach i kłócić się z własną matką? proszę bardzo droga wolna, ja wybrałbym święty spokój: wyprowadzka, praca, całkowite odcięcie się od matki...

ja mialam z nia wspolne, ale nie wiedzialam ze ona wtedy rente pobiera!! wyplate z pracy mialam na oddzielne konto.. wiec nie nazywaj mnie sierota!

tak święty spokoj... ja ponad 2000zl do splacenia, babcia tez cos kolo tego....

[narckryo]

Napisane przez pingwinn

podsumowując: tak uważam że jęczysz, czasami lepiej jest stracić niż użerać się z głupimi ludźmi, chcesz latami łazić po sądach i kłócić się z własną matką? proszę bardzo droga wolna, ja wybrałbym święty spokój: wyprowadzka, praca, całkowite odcięcie się od matki...

Popieram, nie lepiej raz załatwić sprawę porządnie i mieć spokój? Wiadomo, że trochę musi to kosztować. Spróbuj opisać swój problem na jakimś forum prawniczym, być może tam Ci pomogą.

Zanim iść do prawnika, to na początku wydaje mi się, że taniej wyjdzie skorzystać być może z jakiejś porady on-line prawnika, gdybyś się zdecydowała to polecam sprawdzić tą kancelarię http://www.adwokat-kopczynska.pl/porady-on-line.

Wspomniałaś, że miała Twój dowód, może da się to podciągnąć pod kradzież?

[JanePanzram]

Napisane przez pingwinn

podsumowując: tak uważam że jęczysz

jak nie masz nic (inteligentnego) do napisania, to po prostu nie pisz - to naprawdę nic nie kosztuje