W Nowy Rok wkraczamy i offtopowo o włosy nadal dbamy - cz. XXIX

[Kaveri]

Napisane przez Dizzy1906

Kav ale tak jest ze wszystkim.. Będziesz szla ulica i jakiś nieogarnięty budowlaniec wypuści z rąk młotek który w Ciebie trafi.. Ale to nie powód żeby z domu nie wychodzić.. Jestem totalnym przeciwnikiem prawa jazdy, ale jednak sie przydaje.. Zrobiłam bo musialam jakoś do pracy dojeżdżać..


Sent from my RM-885_eu_poland_273 using Tapatalk

Niby tak, ale od biedy mam nogi i mój Luby ma samochód

Napisane przez Scarrabeo

Och, muszę się rozejrzeć, bo mam już listę zakupów, z której wynika, iż mam prawo do dwóch wysuszaczy w promocyjnej cenie.

Szalona


Pomocy, nie wiem jak pomalować paznokcie

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Szalona


Pomocy, nie wiem jak pomalować paznokcie

Dostanę w końcu te pierniczę albo figę czy nie? Bo czekam.

[miranda122]

Napisane przez Kaveri

O to to. Przez swój wypadek zrezygnowałam z decyzji zrobienia prawka, ba, nawet staram się nie jeździć samochodem, chociaż nie było mi nic aż tak poważnego. Co z tego, że ja będę uważna, jak znajdzie się beton, który na nic nie patrzy

No dokładnie.. Ale jestem zdania, że co ma się stać, to i tak się stanie

Napisane przez Kaveri

Pomocy, nie wiem jak pomalować paznokcie

Też nie wiedziałam, aż w końcu pomalowałam na pastelowo

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

Dostanę w końcu te pierniczę albo figę czy nie? Bo czekam.

Czy ten brzydal ma jakieś drugie dno?

Mam ochotę na Piernika, tylko NIE MA GO W PUDLE! Laska, zgubił się, uciekł, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Czy ten brzydal ma jakieś drugie dno?

Mam ochotę na Piernika, tylko NIE MA GO W PUDLE! Laska, zgubił się, uciekł, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Albo i trzecie.


Se żartujesz. Niemożliwość! Mama nie ukradła? Brat?
Lakiery ot tak nie znikają!

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

Albo i trzecie.

Se żartujesz. Niemożliwość! Mama nie ukradła? Brat?
Lakiery ot tak nie znikają!

MÓW

Mama nie, walczy aktualnie na noże z Katowickim Holdingiem, brat leży z ospą w swojej wylęgarni, a drugi ma mnie gdzieś. Odszedł, do innej, bez słowa...

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

MÓW

Mama nie, walczy aktualnie na noże z Katowickim Holdingiem, brat leży z ospą w swojej wylęgarni, a drugi ma mnie gdzieś. Odszedł, do innej, bez słowa...

TO FIGĘ POPROSZĘ.

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

TO FIGĘ POPROSZĘ.

Jak Ty szybko edytujesz posty... Byłam pewna, że przed chwilą były tam trzy brzydale

Nie, na Figę nie mam ochoty, z resztą zguba już się znalazła. Była w ciemnym rogu kartonu

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Jak Ty szybko edytujesz posty... Byłam pewna, że przed chwilą były tam trzy brzydale

Nie, na Figę nie mam ochoty, z resztą zguba już się znalazła. Była w ciemnym rogu kartonu

Na ostatnich zajęciach wypiłam pół Red Bulla, teraz zapindalam jak mały motór.


Jak to mówią.. Najciemniej jest w najciemniejszym kącie. Maluj natychmiast.

[Kaveri]

Napisane przez Scarrabeo

Na ostatnich zajęciach wypiłam pół Red Bulla, teraz zapindalam jak mały motór.

Jak to mówią.. Najciemniej jest w najciemniejszym kącie. Maluj natychmiast.

Dobre palce nie są złe

Goldenowa myśl Pomaluję wieczorem, powiem Ci za to, że kiedy na niego patrzę mam ochotę na Twoje pierniki

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Dobre palce nie są złe

Goldenowa myśl Pomaluję wieczorem, powiem Ci za to, że kiedy na niego patrzę mam ochotę na Twoje pierniki

No, a jeszcze zisiaj wieczorem czeka mnie przepisywanie notatek z zeszłotygodniowych wtorkowych wykładów, więc ten. Przyda się moc w palcach.


A idź, zawoniało mi piernikiem właśnie. Głodna jestem.

Zebrałam dzisiaj komplementa paznokciowego. Wszyscy zgodni, że najładniej mi w granatowym.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Kaveri

Lakiery nie są do denkowania

Wojna idzie

Napisane przez edytah10

Raaaany, ale mam niechęć do spraw włosowych widząc, że wszystko mam na wykończeniu
Moja pierwsza paletka Sleeka u mnie! Całkiem fajna, zobaczymy dziś jak z trwałością - mam nadzieję, że Luby odważy się przyjść

Dostałam smsa od przyjaciela, że przeszłam do powiatowego w konkursie mitologicznym - mitologia to mój drugi konik, zaraz po biologii. Kuuurcze, a tak się bałam, że zabraknie punktu czy dwóch, bo walnęłam się w całkiem prostych rzeczach. Ciekawe, co zepsuje mi ten piękny poniedziałkowy dzień

Gratuluję

Napisane przez miranda122

No to może takie na moto

Ten akurat był młodszy od mojego taty o 3 lata, więc nie bardzo, ale ogólnie to już od ponad roku czuję coś do mojego przyjaciela motocyklisty.


Pasuje mi?

Zaraz zobaczę jak odpale komputer

Przychodzi człowiek zmeczony po calym dniu zajęć, a współlokatorka siedzi zmeczona życiem, z wisielczym humorem i oczywiscie poszło o faceta

[M4rt3czk4_92]

hej ufff w końcu mam chwilę dla siebie, wróciłam z uczelni, zjadłam, wykąpałam się, a tu już tyle godzin, widzę, że wczoraj ciekawe tematy były tutaj poruszane i to jeszcze w takim kontekście mój przyszły teść ma zapuszczonego pazura na małym palcu, obrzydza mnie to

TŻ uwielbia motocykle, powiedziałam mu wczoraj, że zrobię prawo jazdy na motocykl to oznajmił mi, że sprawiłabym mu wtedy największą radość haha

jutro od 8-17 na uczelni mam 4,5 godziny literatury angielskiej i mam zamiar w połowie się urwać, będę złą studentką, ale mam nadzieje, że usprawiedliwia mnie to, że uciekam aby zaolejować włoski

[miranda122]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;45422503]


Zaraz zobaczę jak odpale komputer

[/QUOTE]
ok

Napisane przez M4rt3czk4_92

TŻ uwielbia motocykle, powiedziałam mu wczoraj, że zrobię prawo jazdy na motor to oznajmił mi, że sprawiłabym mu wtedy największą radość haha

Też bym tak chciała

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez miranda122

ok

Też bym tak chciała

ale teraz chyba weszło to, że na motocykl można robić prawko od 24roku życia? jak tak to 2lat mi brakuje, ale nie wiem czy bym się na to zdecydowała, TŻ ma ciężki motor ostatnio jak siadłam na nim to nie mogłam go utrzymać między nogami, za ciężkie dla mnie te maszyny są, chyba, że to kwestia wprawy i się tego nauczę.

miranda jeżeli jest to Twoje marzenie to je na pewno zrealizujesz, głowa do góry

[Scarrabeo]

Napisane przez M4rt3czk4_92

jutro od 8-17 na uczelni mam 4,5 godziny literatury angielskiej i mam zamiar w połowie się urwać, będę złą studentką, ale mam nadzieje, że usprawiedliwia mnie to, że uciekam aby zaolejować włoski

Sorry, ale rozbawiłaś mnie w tym momencie.
Ja, gdy zdarzy mi się bycie złą studentką to zawsze próbuję wymyślić jakiś argument, jakieś poważne usprawiedliwienie, że głowa boli, że słabo, że ostatni autobus do domu, że kurier z paczką, że bratu trzeba obiad ugotować, że się zapomniało czy drzwi w domu zamknięte.. A tu proszę! Można prościej, bez kombinowania!

[miranda122]

Napisane przez M4rt3czk4_92

ale teraz chyba weszło to, że na motocykl można robić prawko od 24roku życia? jak tak to 2lat mi brakuje, ale nie wiem czy bym się na to zdecydowała, TŻ ma ciężki motor ostatnio jak siadłam na nim to nie mogłam go utrzymać między nogami, za ciężkie dla mnie te maszyny są, chyba, że to kwestia wprawy i się tego nauczę.

miranda jeżeli jest to Twoje marzenie to je na pewno zrealizujesz, głowa do góry

Tak, na A1 jest od 24 lat. A jaką TŻ ma pojemność silnika motocykla?
Jeśli jest za ciężki, to lżejszy się nie stanie, musiałabyś mieć mniejszą pojemność, wtedy waga byłaby mniejsza

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Scarrabeo

Sorry, ale rozbawiłaś mnie w tym momencie.
Ja, gdy zdarzy mi się bycie złą studentką to zawsze próbuję wymyślić jakiś argument, jakieś poważne usprawiedliwienie, że głowa boli, że słabo, że ostatni autobus do domu, że kurier z paczką, że bratu trzeba obiad ugotować, że się zapomniało czy drzwi w domu zamknięte.. A tu proszę! Można prościej, bez kombinowania!

Po co sobie życie utrudniać kombinowaniem hahahha

Napisane przez miranda122

Tak, na A1 jest od 24 lat. A jaką TŻ ma pojemność silnika motocykla?
Jeśli jest za ciężki, to lżejszy się nie stanie, musiałabyś mieć mniejszą pojemność, wtedy waga byłaby mniejsza

Honda VFR 850, tak wiem ale jakbym już miała mieć motocykl to taki jak TŻ, podobają mi się takie "potężne" motocykle

[miranda122]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Honda VFR 850, tak wiem ale jakbym już miała mieć motocykl to taki jak TŻ, podobają mi się takie "potężne" motocykle

Ale świetny Ale pojemność 850 dla kobiety nie jest zbyt dobra, jadąc nim, nie utrzymasz tak dużej mocy.
Ścigacze super się prezentują, ale najwięcej jest na nich wypadków. Moi rodzice w życiu nie zgodziliby się na takie moto..

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez miranda122

Ale świetny Ale pojemność 850 dla kobiety nie jest zbyt dobra, jadąc nim, nie utrzymasz tak dużej mocy.
Ścigacze super się prezentują, ale najwięcej jest na nich wypadków. Moi rodzice w życiu nie zgodziliby się na takie moto..

Dzięuję Najpierw muszę zrobić prawo jazdy, później będę się zastanawiać jaki motocykl byłby dla mnie dobry, na pewno będę skazana na ten o mniejszej mocy. Nawet nie wiesz jak się boję jak TŻ jedzie pojeździć, na dalsze trasy zawsze bierze mnie ze sobą więc jestem spokojniejsza, ale i tak TŻ ma takie dni, że mu odbija i ma ochotę na szybką jazdę

[miranda122]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Dzięuję Najpierw muszę zrobić prawo jazdy, później będę się zastanawiać jaki motocykl byłby dla mnie dobry, na pewno będę skazana na ten o mniejszej mocy. Nawet nie wiesz jak się boję jak TŻ jedzie pojeździć, na dalsze trasy zawsze bierze mnie ze sobą więc jestem spokojniejsza, ale i tak TŻ ma takie dni, że mu odbija i ma ochotę na szybką jazdę

Ale to każdy motocyklista tak ma, mój przyjaciel też normalnie jeździ spokojnie, ale czasem jak nie widzi zagrożenia, to przyśpiesza i wgl

[Kaveri]

Dostałam właśnie wiadomość od M. "Jaka Ty jesteś kochana! Jakie Ty masz dobre serduszko!" Nie wiem co brał i chyba wiedzieć nie chcę.


Piernik na paznokciach, ale mam problemy techniczne...

[miranda122]

Mam nowe mani, jutro pokażę

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez miranda122

Ale to każdy motocyklista tak ma, mój przyjaciel też normalnie jeździ spokojnie, ale czasem jak nie widzi zagrożenia, to przyśpiesza i wgl

Tak ale zagrożeniem może się okazać choćby piasek czy kamyk na drodze, a tego to nie da się już przewidzieć.

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Dostałam właśnie wiadomość od M. "Jaka Ty jesteś kochana! Jakie Ty masz dobre serduszko!" Nie wiem co brał i chyba wiedzieć nie chcę.

Uhuhu..

Kav, w temacie makijaży: słońce, co byś powiedziała na coś takiego? Jeśli użyłabyś do tego odpowiednio miękkiej kredki, to później pędzelkiem/ gąbeczką mogłabyś to rozetrzeć tak, jak na zdjęciu przy którym grzebałam Ci się podobało (gdybym wiedziała, że istnieją takie zdjęcia, to już dawno bym Ci to pokazała. Myślałam jednak, że nie znajdę nic takiego ) i wybacz, że nie zrobiłam zdjęć jak rozcieram coś takiego u siebie- tak jak pisałam ostatnio, zachciało mi się znów chorować i mam zapuchnięte powieki.

[M4rt3czk4_92]

A dziś TŻ był u mnie rano dosłownie na 5 minutek, a że rano nie miałam co robić to zrobiłam mu śniadanie do pracy, na papierze śniadaniowym napisałam mu smacznego, włożyłam do torby, zadzwoniłam mu dopiero jak był w domu, że w torbie ma przesyłkę i nie musi sobie do pracy nic szykować, ale przejdźmy do rzeczy, pokazał to koledze z pracy, który powiedział mu, że po ślubie już tak nie będzie, że nawet wieczór "dupy nie da" i jestem strasznie tymi słowami zbulwersowana

[EdizA]

Napisane przez M4rt3czk4_92

A dziś TŻ był u mnie rano dosłownie na 5 minutek, a że rano nie miałam co robić to zrobiłam mu śniadanie do pracy, na papierze śniadaniowym napisałam mu smacznego, włożyłam do torby, zadzwoniłam mu dopiero jak był w domu, że w torbie ma przesyłkę i nie musi sobie do pracy nic szykować, ale przejdźmy do rzeczy, pokazał to koledze z pracy, który powiedział mu, że po ślubie już tak nie będzie, że nawet wieczór "dupy nie da" i jestem strasznie tymi słowami zbulwersowana

Faceci Miłe i kulturalne to nie było, na pewno..
Ja pocieszałabym się faktem, że pewnie jest zgorzkniałym bucem którego żona ma już serdecznie dość. A jeśli nie ma obrączki na palcu, to jest po prostu ujowym doradcą, bo co on w tym momencie wie o życiu po ślubie, a swoją opinią może sobie tyłek podetrzeć.

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Uhuhu..

Kav, w temacie makijaży: słońce, co byś powiedziała na coś takiego? Jeśli użyłabyś do tego odpowiednio miękkiej kredki, to później pędzelkiem/ gąbeczką mogłabyś to rozetrzeć tak, jak na zdjęciu przy którym grzebałam Ci się podobało (gdybym wiedziała, że istnieją takie zdjęcia, to już dawno bym Ci to pokazała. Myślałam jednak, że nie znajdę nic takiego ) i wybacz, że nie zrobiłam zdjęć jak rozcieram coś takiego u siebie- tak jak pisałam ostatnio, zachciało mi się znów chorować i mam zapuchnięte powieki.

Chyba coś chce

Matko bosko, Edi, nie takie mocne! Przecież ja będę wyglądała jak czysty grubiorz, nawet jeśli taką kreskę rozetrę...

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Chyba coś chce

Matko bosko, Edi, nie takie mocne! Przecież ja będę wyglądała jak czysty grubiorz, nawet jeśli taką kreskę rozetrę...

Mnie to też nie pachnie bezinteresownością

Ktoś Ci każe to czernią robić? Poza tym wszystko zależy od tego, jak cienką tę kreskę na zalotce zrobisz. Jak się postarasz, to wyjdzie taka, że tylko zagęści rzęsy u nasady, a będzie prawie niewidoczna na powiece

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Lece Dume i uprzedzenie z herbata w lapce obejrzec.. chyba, ze zasne w drodze do pokoju

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez EdizA

Faceci Miłe i kulturalne to nie było, na pewno..
Ja pocieszałabym się faktem, że pewnie jest zgorzkniałym bucem którego żona ma już serdecznie dość. A jeśli nie ma obrączki na palcu, to jest po prostu ujowym doradcą, bo co on w tym momencie wie o życiu po ślubie, a swoją opinią może sobie tyłek podetrzeć.

Facet jest po ślubie, ale ma szczęście, że go nie znam, bo bym udusiła i flaki wypruła