Lipiec miesiąc odlotowy, będzie dzidziuś duży, zdrowy! MAMUSIE LIPIEC 2014 cz.III

[dusia_tcv]

Napisane przez simka234

Ducia_tcv jeśli mała ma ok 3 lata to kup w aptece olejek pichtowy podaje się go na miodzie lub z sokiem nie ma nic lepszego na kaszel...sprawdzona metoda babci, ja też w tamtym roku miałam zapalenie oskrzeli i właśnie olejkiem wyleczyłam kaszel

no ma 5 prawie dzięki nie słyszałam o tym na pewno wypróbuje bo przy jej upośledzonej odporności to jest koszmar

[svelta]

Napisane przez Nautiz

Dzień dobry wszystkim.
Coś często na te wizyty chodzicie. Ja ostatnio miałam 24.02 połówkowe, a teraz mam 24.03 kontrolne z wynikami badań. Nie za rzadko? Może powinnam więcej tych wizyt wydębić?
Tż nie ma, ale mi fajnie łózko całe było dla mnie, wyspałam się jak nie wiem

Ja mam raz na 3 tyg. i dla mnie to akurat. Raz w miesiącu myślę też spoko. Zwłaszcza, że później pewnie wszystkie będziemy latały co 2 tyg., a jeszcze później raz w tygodniu.

[dusia_tcv]

Dokładnie alergie są koszmarne sama mam i w moim domu była zawsze a teraz ma moja córcia

[simka234]

Nautiz... chlopak bedzie oczywiście...
Z tymi wizytami to niekoniecznie...
Ja mam w miare czesto ale to dla tego że tak dlugo sie staraliśmy o dzidzię, i chodze do 2 lekarzy, wole dmuchac na zimne
Ale jak jest wszystko ok z malenstwem to wystarcza takie wizyty

O mojego męza też nie było i mieliśmy z Natankiem całe łózko dla siebie...tez sie wyspalam, chociaz o 00.30 mały mi żołądek do góry podniósł aż mnie obudził..

Dusia jak postosujesz chwilke dlużej to poprawi jej odoprnosć..
na odporność u mnie ciotka swoim bliźniakom robi syrop z cytryny miodu czosnku trzyma się go w lodówce i piją codziennie na noc łyżeczkę i jej tak nie chorują a to wczesniaki były terazmaja 3 lata ale pija od 1.5 roku czasem warto spróbować jej starszy też pije ma 6 lat i odprność mu się podniosła...
Trzymam kciuki żeby pomogło

[svelta]

Napisane przez dusia_tcv

Dokładnie alergie są koszmarne sama mam i w moim domu była zawsze a teraz ma moja córcia

Znam ten ból. Sama jestem alergiczką. Tzn. byłam w dzieciństwie, potem się uspokoiło i teraz prawdopodobnie alergia wróciła W zasadzie to już jestem nastawiona, że moje dziecko pewnie też będzie alergikiem.

[dusia_tcv]

Moja córcia ma problemy z odpornością przez przenoszenie ciąży a ten syrop podawałam ale ona jest uparta i nie mama

[Nautiz]

Napisane przez Fame

Dzień doberek!

odkąd przyjechał mój tż to robi mi zamęt w życiu, bo nigdy nie musiałam Was nadrabiać a teraz muszę

no to mam dwie strony do przeczytania

Ty lepiej powiedz jak Ci tam z tym tż pod bokiem...

[simka234]

Fame...ale tak jest jak ich nie ma dluzszy czas to sobie człowiek organizuje życie a tu przyjezdza taki i ci wszystko dezorganizuje
Swego czasu mojego tż też ciagle nie było, to po pewnym czasie irytowało mnie jak przyjechal i chciał swoje porzadki wprowadzać, iracjonalnie byłam na niego zła...
Ale na szczęscie juz to za nami teraz wiecej czasu mamy na dla siebie i już jest ok, nauczylismy sie od nowa razem mieszkac

[Fame]

Napisane przez Integra

Nie martw się, potem założymy wątek "Nasze dzieci już na świecie, a my na kolejnej diecie"

ale się uśmiałam

Napisane przez magdix

jestem taka szczęśliwa, ostatnia noc była pierwszą przespaną w całości od tygodnia i w końcu funkcjonuję normalnie ciekawe, co będzie dzisiaj...

ja od kilku dni też dobrze sypiam nie wiem czy to zasługa tż nie wstaje na siku w nocy nawet

Napisane przez debesciara

Wpadam tylko dać znać. Mała ma zainfekowany mocz dostała antybiotyk, jutro mam zrobić wynik jeśli nie będzie poprawy to szpital. Lekarz w ogóle coś mówił o bliznach na nerkach nawet nie wiem co to znaczy... i w ogóle że teraz będzie konieczne usg jamy brzusznej, tak generalnie to brzmiało, jakby te bakterie zrobiły już niezłe spustoszenie.
A na domiar złego kazał mi dziś wziąć mocz na posiew przed podaniem antybiotyku, więc ja małą przez pół godziny z mamą (bo tż w pracy) molestowałam żeby zrobiła siusiu bezpośrednio do jałowego pojemnika. Kiedy wreszcie się udało, dałam małej antybiotyk, położyłam spać i zaniosłam mocz do lodówki olśniło mnie że użyłam złego pojemnika [niejałowego]. Po prostu x10000. Jestem załamana. Jak można taki błąd zrobić? Oby tylko antybiotyk zaczął działać bo inaczej pakujemy się do szpitala i to m.in. przez mój cholerny błąd

Kochana trzymam kciuki za córeczkę może obędzie się bez szpitala

Napisane przez svelta

Witam się z rana Chciałam się pochwalić, że wczoraj pierwszy raz poczułam kuksańca po przyłożeniu ręki do brzuszka
I pytanko: pijecie zwykłą parzoną kawę? Bo ja wypijam jedną dziennie i ostatnio jedna kobieta tak na mnie spojrzała jakbym mord na własnym dziecku popełniała

ja w ogóle nie lubię kawy parzonej, pijałam rozpuszczalną przed ciążą, ale i taka mi teraz śmierdzi

Napisane przez simka234

Hej mamuśki, można dołączyć?
Też mam termin na 3-5 lipca, przyjmiecie?

Witaj

Napisane przez Nautiz

Ty lepiej powiedz jak Ci tam z tym tż pod bokiem...

hmm.. jak to z tż do tej pory miałam porządek w domu a teraz mam po kim sprzątać, dla kogo gotowac itp., przynajmniej mi się nie nudzi..
tylko, że nie przywiózł mojego laptopa i musimy siedzieć na zmianę na kompie czasami

[malwiska]

Napisane przez Fame

Dzień doberek!

odkąd przyjechał mój tż to robi mi zamęt w życiu, bo nigdy nie musiałam Was nadrabiać a teraz muszę

no to mam dwie strony do przeczytania

niedobry tż :P

[Fame]

Napisane przez malwiska

niedobry tż :P

nie no.. czasami się przydaje

[mamaya]

Napisane przez robaczek-85

Dzień dobry brzuchatki
Pisałyście że wam plecki siadają, u mnie natomiast narazie plecy nic nie bolą ale za to bardzo daje mi w kość ból spojenia łonowego i bioder, szczególnie jak trzeba wstać po leżeniu to wyglądam jak kaczka bo tak boli przy chodzeniu, jak już rozchodzę to jest dobrze.

Co do tej ciąży to ja się bardziej martwię bo jestem świadoma tego co działo się ze mną w pierwszej ciąży i ma jeszcze wpływ to że poroniłam drugą ciąże.

A zaraz jadę na połówkowe, trzymajcie kciuki coby dzidzia pokazała co ma między nóżkami, synuś jedzie z nami i cały czas pyta czy to chłopiec czy dziewczynka

czekamy na wieści!

Napisane przez Nautiz

Dzień dobry wszystkim.
Coś często na te wizyty chodzicie. Ja ostatnio miałam 24.02 połówkowe, a teraz mam 24.03 kontrolne z wynikami badań. Nie za rzadko? Może powinnam więcej tych wizyt wydębić?
Tż nie ma, ale mi fajnie łózko całe było dla mnie, wyspałam się jak nie wiem

raz w miesiącu to idealnie na tym etapie jeśli ciąża jest prawidłowa, nic złego się nie dzieje to nie ma potrzeby chodzić częściej.
ja w zasadzie też mam wizyty co 4 tygodnie, teraz tak się złożyło, że tydzień po tygodniu, jak nie usg to wizyta, bo usg nie robi mi moja ginekolog prowadząca, tylko inny lekarz a połówkowe miałam robione w 18+6 tc, dlatego powtarzamy w przyszłym tygodniu, tak dla pewności bo dzieciol starszy wiekowo, ale pani doktor chce mieć gwarancję, że nic nie przeoczyła w zeszłym tygodniu
poza tym pewnie zacznę się spotykać z moją ginką częściej, bo u mnie jest problem z ciśnieniem, więc ciąża podwyższonego ryzyka
ale tak jak mówię, jeśli wszystko przebiega prawidłowo to lekarze zalecają wizyty co 4 tygodnie. chyba, że chcą wydoić kasę to wtedy owszem, co 2 tygodnie na przykład ja tak chodziłam do poprzedniego ginekologa wizyty co 2 tygodnie, na których właściwie nic nowego się nie dowiadywałam, cytologia pobrana bez mojej zgody, poinformowana zostałam o tym już na fotelu i pieniądze oczywiście naliczone. i to był raz jedyny kiedy wzięłam "górką" pieniądze, bo tak to zawsze nosiłam odliczone na wizytę + jakieś drobniaki
i po zmianie ginekologa widzę jak mało profesjonalnie, olewczo podchodzono do mnie poprzednio... oraz jak byli nastawieni na pieniądze tylko

[malwiska]

Napisane przez Fame

hmm.. jak to z tż do tej pory miałam porządek w domu a teraz mam po kim sprzątać, dla kogo gotowac itp., przynajmniej mi się nie nudzi..
tylko, że nie przywiózł mojego laptopa i musimy siedzieć na zmianę na kompie czasami

ooo jak nie zabrał to ma pecha :P nie dośc że się musimy z nim Tobą dzielić to jeszcze chce zabrać więcej czasu bo zajmuje komputer : pala::p ala::pa la:

my mamy dwa i całe szczęście bo by była wieczorem wojna :P ja mam swój wyłącznie do internetu i tż ma swój - czasami na nim gram
dobrze że w tel też mam forum to wieczorkiem przed snem czasem zaglądne a tż juz przestał pytać z kim pisze

[simka234]

Hehe malwiska moj jeszcze pyta
Ale mi kupił tablet zeby miec lapiego dla siebie

[Fame]

co do wizyt to ja mam we wtorek z badaniami pójść, tylko najpierw muszę badania zrobić

malwiska my po ślubie kupiliśmy stacjonarny komputer z urządzeniem wielofunkcyjnym i full wypas podobno (ja się nie znam), bo stwierdziliśmy, że będzie mi jeszcze do szkoły potrzebny i do pisania pracy itp. a tak mnie mąż wykolegował, że poinstalował sobie jakieś durne gierki i wieczorami gra w fifę albo jakieś inne a mi został stary laptop ale w sumie to służy mi tylko do Internetu, a nawet wolę lapka, bo mogę się z nim położyc

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Napisane przez simka234

Hehe malwiska moj jeszcze pyta
Ale mi kupił tablet zeby miec lapiego dla siebie

mówiłam swojemu, żeby mi tablet kupił w Londku, ale stwierdził, że póki jeszcze laptop chodzi to starczy a poza tym nie będę niedługo miała czasu na takie rzeczy

[i like it]

dzięki dziewczynki za polecenie lekarstw mam nadzieję,że się jednak obejdzie bez. obecnie leczę się mlekiem z miodem i czosnkiem, herbatką z cytryną i maliną i leżę plackiem naubierana w polarowe bluzy i getry pod stertą kołder i koców ufff od samego pisania o tym jeszcze bardziej gorąco mi się zrobiło ale jak nie przejdzie do popołudnia to zadzwonię do tz co by po jakieś medykamenty podjechał do apteki .
Ja kawkę przed ciąża piłam nałogowo litrami i to w przeróżnych odmianach teraz ograniczyłam się do 1 góra 2 dziennie ale takich bardziej lurków z mlekiem

[mamaya]

ja tabletów nie polecam to znaczy co kto lubi oczywiście, ale ja nienawidzę pisać na tablecie kupiłam i leży nieużywany

[ErnestyLda]

Napisane przez mamaya

tętno sprawdza Ci gin taką tubą ja też nie wiem jak to się fachowo nazywa, ale każdy wokół mówi na to potocznie tuba, więc i ja podłapałam
i stoję na takim samym stanowisku jak Ty bicie serca słychać, więc wszystko jest ok. nie ma co napromieniowywać malucha co 2 tygodnie

Ja w sumie to nie domagam sie zeby mi robił co 2 tyg, USG. On sam mi to robi, ale pewnie dla tego chodze do niego co 2 tyg, bo mam PCOS. i zeby było maleństwo musiałam łykac tabletki i w dodatku bardzo miała rozregulowane cykle. W sumie to wole do niego chodzić czescie, bo przynjamniej wiem że wsyztsko jest w porządku, bo z poczatku sie martwiłam jak to będzie z tym PCOS, jak bedzie ciąza przebiegała. Wiec takie wizyty bardzo mnie uspokajają.

[mamaya]

ErnestyLda, każdy chodzi według swojej potrzeby ja wiem, że moja ginka wie co robi mówiąc kiedy mam do niej przyjść na następną wizytę, więc jestem spokojna. a gdyby coś się działo to mogę zadzwonić, poinformować i wtedy bez problemu mogę podjechać do szpitala, sprawdzi co i jak
jak mi ciśnienie wywala w kosmos na wizycie to kieruje mnie na izbę, gdzie dostaję leki i jest sprawdzane czy wymagam hospitalizacji, więc wiem, że jestem w dobrych rękach

[Vegetka]

Napisane przez svelta

Gdybyś zaszkodziła to już dawno dostałabyś jakiś "znak" ze środka brzuszka, więc wszysko jest ok. Poza tym ta temperatura nie jest jakaś wysoka

Witam się z rana Chciałam się pochwalić, że wczoraj pierwszy raz poczułam kuksańca po przyłożeniu ręki do brzuszka
I pytanko: pijecie zwykłą parzoną kawę? Bo ja wypijam jedną dziennie i ostatnio jedna kobieta tak na mnie spojrzała jakbym mord na własnym dziecku popełniała

ale wczoraj przeczytałam że zbyt długie kąpiele w gorącej wodzie mogą uszkodzić układ nerwowy, ja uwielbiam się kąpać i w wannie spędzam codziennie czas minimum 30 minut do godziny czasem, wiadomo że tak woda jest najcieplejsza tylko na początku... ale nie wiem czy zimą nie puszczałam trochę cieplejszej więc mogła dojść do 40 stopni... chociaż starałam się zawsze żeby nie była gorąca... trochę się przestraszyłam

Napisane przez ErnestyLda

Nie ma się co przejmować. Ja tez zawsze o wszystkich się martwie i chce być dla nich dobra, a potem sama cierpie bo dostaje w du..pe. I tearz sobie powiedziałam ze z tym koniec, bo ja tu jestem dobra, miła, a inni maja mnie gdzieś.. Wiec nie masz sie czym przejmowac, tym bardziej jak mówiłaś że ona to taka manipulantka.

Najsmutniejsze jest to, że dopiero po tylu latach to zauważyłam, zawsze było mi jej szkoda przez te jej opowieści jak to oni są biedni, jak mają ciężko... no cóż, człowiek uczy się całe życie.

Napisane przez mamaya

malwiska, ja też mam do laboratorium 5 minut od domu, ale ostatnim razem bardzo żałowałam, że nie wzięłam chociaż kawałka bułki do przegryzienia po pobraniu, bo zrobiło mi się strasznie słabo

oesu, dzisiaj wizyta

Napisane przez joanna2228

mamaya ja też mam dzisiaj wizytę znowu zobaczę niunię tylko do wieczora to daleko, ja mam na 18.30 a Ty ?

i ja i ja mam dziś wizytę na 16:00 - nie możemy się doczekać aż zobaczymy Dzidzię, TŻ od paru dni gada do brzucha " a we wtorek cię podglądamy tak że szykuj się" w tym miesiącu 3 razy będziemy podglądać maleństwo, bo dziś wizyta, 18 połówkowe i 25 znowu wizyta ale ja to uwielbiamm

[ErnestyLda]

Mamaya ja tez mam ogromne zaufanie do mojego gina. dlatego tez nie mam nic przeciwko tym częstym wizytom bo wiem że wie co robi. I tez o wszystko sie go wypytuje, a on mi mówi że jak cos by mnie niepokoiło to odrazu mam do niego dzwonic, albo przyjśc na wizyte. Ciesze sie że w końcu trefiłam na porzadnego lekarza

[Fame]

mam zamiar dzisiaj zrobić ciasteczka z ciasta francuskiego kupionego w biedrze (wiem, na łatwiznę idę ) i na obiad parówki z pieczarkami

[sunfire]

Ja chodzę raz na miesiąc na wizytę, a jeżeli coś się dzieje to mam dzwonić i albo jadę, albo dostaję info co mam robić

Vegetka to też trzymam kciuki za wizytę to w tym miesiącu sobie trochę popodglądasz

Chyba się pogoda zmienia, bo głowa mi zaczyna tak ćmić a na 16 jestem umówiona z koleżanką ghrrr oby to się nie przerodziło w jakąś migrenę

Fame ja robię je z nutellą i owocami zawsze albo jakimś dobrym dżemorem

[mamaya]

sunfire, zmienia się pogoda bo wchodzi front, który przyniesie brzydką pogodę ale słyszałam dzisiaj, że... UWAGA, UWAGA - 17 marca ma być do 18 stopni
wiosna, czuję wiosnę

nie pochwaliłam się wczoraj, że kupiłam dla synka kilka ciuszków wstawię zaraz zdjęcia w klubie
dla siebie też znalazłam kilka rzeczy

[ErnestyLda]

Snufire a u mnie na szczęscie zaczyna słoneczko wychodzic, choc z rana nie zapowiadłao się na słoneczny dzień.

Fame ja takie ciacha często robie tak jak Sunfire z nutellą, marmoladka albo owocami pyszotka. Narobiłaś mi samaka, moze jutro ja cos upichce

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Dziewczyny właśnie odebrałam paczuszke ubranek dla naszego maleństwa, myslałm że bede dłuzej czekac. ale sie cieszę wczoraj paczuszka dzisiaj paczuszka, az listonoszka sie smiała

[debesciara]

Z małą źle... nie będę się rozpisywać.. ale gorączkuje od rana i ma napady płaczu (prawdopodobnie z bólu ). Teraz spi, TŻ zawiozl mocz do laboratorium.. czekamy na wynik.. oby antybiotyk zaczął działać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sunfire]

Słoneczko było wczoraj, a dzisiaj blehh szarówa i zanosi się na deszcz nigdy tak nie reagowałam na pogodę.

Mamaya a nie da się szybciej z tą pogodą?

[malwiska]

Napisane przez mamaya

ja tabletów nie polecam to znaczy co kto lubi oczywiście, ale ja nienawidzę pisać na tablecie kupiłam i leży nieużywany

a nie myślałaś o dokupieniu do niego klawiatury??

ja mam jutro wizyte ale zaniepokoił mnie fakt że znikły zapisy na kwiecień z internetu moja gin pracuje w st w szcz i w policach, mam nadzieje że nie rezygnuje ze st bo wtedy bym musiała jeździć na szczecin, ale to pół biedy - oby w ogóle gdzieś nie wyjechała

[Eydrith]

Napisane przez mamaya

nie pochwaliłam się wczoraj, że kupiłam dla synka kilka ciuszków wstawię zaraz zdjęcia w klubie
dla siebie też znalazłam kilka rzeczy

a nie możesz na wątku, tylko w klubie?

btw wczoraj widziałam pajacyk czarny w białe czachy ale był tak sprany że nie wzięłam, niemniej wiem że jest sens szukać

dziś też jadę do lumpka, może mi się nastrój poprawi

[Fame]

Napisane przez sunfire

Fame ja robię je z nutellą i owocami zawsze albo jakimś dobrym dżemorem

Napisane przez ErnestyLda

Fame ja takie ciacha często robie tak jak Sunfire z nutellą, marmoladka albo owocami pyszotka. Narobiłaś mi samaka, moze jutro ja cos upichce

ja tez robię z dżemem z nutellą jeszcze nie próbowałam, ale kiedys spróbuję a ja Wam polecam zrobić przepis z opakowania na paróki w tym cieście. zarąbiście pyszna przekąska i szybko się robi.