Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[Demeter]

Dziewczyny jak szukacie coś na prezent - znalazłam fajna stronkę http://czymzajacmalucha.pl/ Są opisy zabawek (głownie firmowych, bo autorka nie poleca podróbek) i książeczek. Bardzo fajna

[oliwka__]

któraś pisała o prasowaniu ... ja dziś wszystko poprasowałam bo mi dziecko zrobiło prezent i spało raz w ciągu dnia ale za to ile 3 godziny! luksus normalnie luksus ! ale generalnie jakby się tak przestawiła na jedną dłuższą drzemkę w ciągu dnia to było by ekstra.

dobra teraz idę naprawdę spać pa

[moni_ka.g]

Napisane przez nestelle

Dziewczyny z jakiego sklepu zamawiacie najtaniej kaszki Holle?

albo apteka gemini (przy okazji aptecznych zakupów) albo allegro, jeśli tylko kaszki, z przesyłką do paczkomatu za 5zł. jak bedziesz chciała to wyszukam sprzedającego.

Napisane przez nestelle

kminie nad tym pchaczem .....
co myślicie o czyms takim:
http://allegro.pl/edukacyjny-chodzik...006926078.html

abo tym:
http://allegro.pl/chodzik-wielofunkc...000107711.html

Czy normalny ten co plecalyscie http://allegro.pl/chicco-chodzik-edu...016379060.html

albo ten http://allegro.pl/chicco-grajacy-pch...025904859.html

yyyyyy już sama nie wiem .fajny się wydaje jeszcze ten http://allegro.pl/chicco-jezdzik-pch...025644633.html

mi się podobają drewniane.

Napisane przez pani22ka

osz w mordę.
Mój syn lubi towarzystwo dzieci. każdych. o maluszki zwyczajnie się boję, bo on mocno wyrywny.

a jeszcze co do zabawek: T. dostał od t. konika na gwiazdkę. i ja - kupujaca mu Lego 2-5 - nie pozwalam na konia. Klockami sobie krzywdy nie zrobi, zaś konik jest dla mnie zwyczajnie niebezpieczny. Na szczęście T. w ogóle ne jest nim zainteresowany, stoi u t.

J. nie lubi dzieci albo płacze bo za dużo osób, a jak już się oswoi to leci do zabawek. a dziś miał taki wybór... tyle panienek i przez dłuższy czas on jeden jedyny rodzynek... a jak już spojrzał to na jakąś matkę.
jedynie z Kacprem Klementyny kiedyś próbował nawiązywać kontakt, ale było ich 2 tylko więc czuł się pewniej.
Pani, ale ja nie jestem przeciwna zabawkom bo mają taki a nie inny przedział wiekowy, tylko dlatego, że uważam, że nie są odpowiednie (być może jeszcze) dla J. Klocki też ma, ani to typowe lego, ani duplo, na oko jakieś takie pomiędzy, bawi się tylko "samochodzikami" bo mają kółka, ale nie zabraniam mu.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez bzinka

Dziewczyny, później nadrobię, chciałam wam tylko napisać, że jednak pojechałam rano do lekarza bo przy ząbkowaniu jednak nie powinna mieć gorączki ok 40st i okazalo się,że to angina, całe gardło zaniesione. Dostała antybiotyk. Biedna, a ja jej dawałam schłodzone gryzaki żeby jej ulzyć, a to nie zęby eeeech dobrze,że jednak poszłam, mam nadzieje,że od razu po leku poczuje się lepiej, już o 12 dałam jej 1 dawkę.
Angina jest choroba zakaźną, przenosi sie droga kropelkową, nie mam pojęcia gdzie mogła to zlapać nikt nie jest chory w naszym otoczeniu.

dobrze, że poszłaś

Napisane przez Demeter

Co do maskotek to powiem, że moja mama cały czas kupuje bo Kubus "musi miec się czym bawic" A co najlepsze on wogóle sie tym nie interesuje :/ Także powiedziałam już mamie, żeby nie kupowała więcej, tylko miejsca zajmują.

J. też ma maskotki. korzysta z jednej, z którą śpi, jedna służyła do pokazywania gdzie nosek, a tak generalnie to leżą i się kurzą.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Nadrobiłam. Coś mi poucinało, ale nie pamiętam już...

U nas zęby... Z dnia na dzień jest gorzej. Od rana marudzi i płacze, ja już sama nie wiem czy wychodzić z nim gdziekolwiek czy siedzieć w domu, co będzie lepsze, ale dziś wyszliśmy, daliśmy radę (jakoś). po wielu wrażeniach i dentinoxie tak się ululał w samochodzie, że spał ponad godzinę, zdążyłam na spokojnie zakupy zrobić. na popołudniowym spacerze niby ziewał, ale nie pora na spanie była, ja go nie usypiałam ani nie rozbawiałam. efekt taki, że zasnął tuż pod domem po 2 godzinach spaceru. ostatecznie chodziłam z nim ponad 2,5 godz. zmarzłam. kiepsko idzie mu jedzenie, łyżeczka go podrażnia, popłakuje przy jedzeniu, a mleko to już masakra. na noc pił butlę na 3 raty, po czym zostawił 120ml... na szybko zrobiłam mu na tym kaszkę, jakoś poszło, choć łatwo nie było, znowu popiskiwał jak za mocno złapał łyżeczkę... z butlą już przerabialiśmy to jak wychodziły dolne 1, teraz nie mam pojecia co wychodzi bo w dziąsłach 10 zębów, opuchnięte.. jutro chyba od razu dam mu kasze na noc zamiast mleka (choć to też już przerabialiśmy i nie przeszło bo czekał na mleko). w nocy budzi się z piskiem, płaczem. nie na tyle często, żeby mu coś zapodać, ale rozważam i obserwuję...

mi się coś organizm rozregulował i zaczynam się martwić, a tż stresować. na jutro się do lekarza zapisałam....

koniec pamiętniczka.

[kwiatuszekkk21]

hej

dopiero się obudziłam, więc nie dam rady nadrobić tyle stron

wczoraj z rana znowu pobudka przez śmiech a dziś nocka okropna, Karol budził się ze 3 razy. 2 razy jadł mleko (pierwszy raz od jakichś przynajmniej 9 miesięcy)

a mi śniło się, że zaprosiłam Was na urodziny K. a zapomniałam mamie powiedzieć, że będzie więcej osób i siedzieliśmy w ścisku. Poza tym nie wiedziałam jak wytłumaczyć kim jesteście a nie chciałam żeby ktoś wiedział, że udzielam się na forum. że koleżanki ze studiów nie mogłam powiedzieć, no bo dziwne że z różnych miast w Polsce, w różnym wieku a dzieci takie same na koniec poszliśmy na sanki i było super

Byou pampersy będą 3,4,5, bo w lidlu nie ma 4+

Bzinka oby Hani szybko przeszło. biedne maleństwo

Pani no właśnie o to mi chodzi. u nas nie ma takiego czegoś jak u Was na temat zegarków, żyraf itp może kiedyś się doczekam

Alliw super, że Janek towarzyszy KArolowi na polu niepokazywaczy
fryzura pierwsza klasa, strój urodzinowy
aha, dziś w moim śnie na urodzinach K. miałaś grzywkę na bok
praca i sprzątanie

oliwka 100 lat!
tż się spisał

Moderna ja bym się bała bez gwarancji
co do podwójnych prezentów to K. ma od urodzenia takie szczęście, także na urodziny też spodziewam się czegoś co już mamy
na święta np. dostał pianinko ze szczeniaczkiem uczniaczkiem z fp, babcia mu od razu rozpakowała więc jako zupełnie nowe sprzedać nie mogę, ale schowałam do szafki i zbieram się w sobie żeby wystawić na allegro

Nestelle ja też holle kupuję w gemini
pchacz pierwszy najfajniejszy
dobrze że przypomniałaś o torcie, muszę zamówić

Tasia Ty wiesz najlepiej jak wygląda sytuacja i skoro uważasz, że wychowanie bez ojca może być właściwsze to może masz rację... czasem lepiej bez ojca niż z ojcem nieodpowiednim. Już to pisałam wielokrotnie, ale napiszę jeszcze raz. mój tż i jego bracia wychowali się bez ojca i muszę przyznać że teściowa zrobiła za☠☠☠istą robotę i napewno są lepsi niż by byli gdyby tamten człowiek maczał palce w ich wychowaniu

Anika my też nie mamy stoliczka i mieć już nie będziemy. tak samo z pchaczem. pcha wszystko inne

Agateczka dawaj fotę Bartka

Kasia za rodzinne, jakby wypłaciły wstecz to już w ogóle super by było

Klementynka super, że Kacperek zdrów jak ryba, w końcu to zodiakalna ryba



z serii mój pamiętniczku: ale miałam wczoraj dzień
jak bududu ostatni raz poszłam sama z Karolem do sklepu. płacę za pampersy, patrzę a on wstaje w wózku i się przekręca więc w wielkim rozkroku jedną ręką wygrzebywałam pieniądze z portfela, drugą próbowałam go trzymać. wcześniej oczywiście go rozebrałam bo kolejka była długa więc znowu cyrk z ubraniem. próbowałam wsadzić zakupy do kosza a ten znowu do wstawania, buty pospadaly, czapki nie dał nałożyć po ciągle się odwracał i chciał wstawać, to samo buty... masakra, upociłam się jak świnia a ludzie musieli mieć niezły ubaw z nieporadnej matki

wieczorem pojechałam kupić sobie spodnie, nie chciało mi się wcześniej z tą kręciołą zachodzić do bankomatu więc pierwszy raz bez żadnej gotówki, tylko z kartą. i co? i zapomniałam pinu. tzn nie byłam pewna, ale wydawało mi się że wiem... wpisuje raz- zły, wpisuje drugi raz- zly. sprzedawczyni mówi że jak teraz będzie zly to karta się zablokuje, no to mówię: czeka pani, mam w telefonie zapisany. macam się po kieszeniach- zapomniałam telefonu masakra, baba patrzyła na mnie jakbym co najmniej ukradła tą kartę. musiałam podziękować, spodni nie kupiłam. a najdziwniejsze jest to, że od razu po powrocie do domu sprawdziłam pin i dobry wpisywałam więc nie wiem o co chodzi. poza tym jestem gruba

sorry za wypracowanie


czy można już zrezygnować z zimowych i założyć coś w tym stylu? http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...eciece-polbuty

a! czy to w niczym nie przeszkadza że te elefanteny mają zupełnie płaską wkładkę, nieprofilowaną?no i jak w końcu z tą kostką? zakryta ma być czy nie?

[Moderna]

Ja tylko dzien dobry

Napisane przez despa

Moderna- przetrzymałam Milkę do 20.40, o dziwo swietnie się bawila w łózeczku, więc zobaczymy jak bedzie w nocy. Dam jej butlę jak sie bedę kładła koło północy, z nadzieją, że bez nocnych zabaw będzie.....

wielkie kciuki oby butla w nocy nie byla potrzebna!

[despa]

Hejo!!!!

Anika- wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Oliwki!!!!!

Za kciuki dziekujemy, butla byla o polnocy, o trzeciej zaczela sie krecic ale jesc nie chciala, pobudka 6.20...

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

nie wiedziałam jak wytłumaczyć kim jesteście a nie chciałam żeby ktoś wiedział, że udzielam się na forum. że koleżanki ze studiów nie mogłam powiedzieć, no bo dziwne że z różnych miast w Polsce, w różnym wieku a dzieci takie same

na studiach miałam znajomych z całej Polski (i troszku świata), ale fakt - nie mamy dzieci w tym samym wieku

Napisane przez kwiatuszekkk21

poza tym jestem gruba

jasne. nie zapomnę Ci tych pociążowych zdjęć jak kieckę kupowałaś szczuplak wybitny.

Napisane przez moni_ka.g

J. nie lubi dzieci albo płacze bo za dużo osób, a jak już się oswoi to leci do zabawek.

normalne. dzieci w tym wieku wszak jakiś wybitnych interakcji nie będą nawiązywać, a zabawki zawsze ciekawią. dla T. dzieci-ludzie to obiekty. ale fakt, on się nikogo nie boi (no chyba że się przestraszy )

Napisane przez moni_ka.g

mi się coś organizm rozregulował i zaczynam się martwić, a tż stresować. na jutro się do lekarza zapisałam....

siostrzyczka?:br zydal:

Napisane przez Demeter

Dziewczyny jak szukacie coś na prezent - znalazłam fajna stronkę http://czymzajacmalucha.pl/ Są opisy zabawek (głownie firmowych, bo autorka nie poleca podróbek) i książeczek. Bardzo fajna

na pierwszej pozycji urodzinowa książeczka Torresa nie będzie mieć mama niespodzianki:coj est:

[BYou]

Pani wszystko chyba zależy od charakteru dziecka jeśli chodzi o interakcje z innymi dziećmi. Zoś jak jesteśmy na spacerze to wyrywa się do dzieci na placu zabaw, krzyczy dzidzia, macha ręką na znak:chodź tu. Jako takiej zabawy by jeszcze nie było ale widać fascynację. Ale znam też dzieci, które wolą z boku zajmować się zabawkami i tylko obserwować sytuację.
Jak Torres po szczepieniu

Monika, a Ty jakbyś chciała? Teraz już rodzeństwo dla Jakuba czy za jakiś czas?
Za zęby żeby już nie dokuczały
Zosia też lubi kółka-najbardziej te od pchacza i od własnego wózka
Przykro mi, że masz wokół siebie takich znajomych czy rodzinę, którzy robią CI takie przykrości:/

Kwiatuszku no padłam Ty tych sanek nie odpuścisz u mnie też siędziwnie patrzą skąd ja mam tyle koleżanek z różnych zakątków Polski i świata
A gruby to masz mózg

Despa haj fajfu nas pobudka o tej samej godzinie
To nocka zdecydowanie lepsza?

Moderna co tak na chwilkę?

[anika_s]

Napisane przez oliwka__

anika_s przed 18 jadłaś no kobieto to już chyba wiem dlaczego mi waga stoi w miejscu bo ja o tej porze się dopiero rozkręcam z jedzeniem
Mogłaś zjeść o tej 21 coś jeszcze a nie głodna siedzieć ja bym nie wytrzymała bo by język do d... uciekł chyba

no ja niestety też i nawet w nocy się budziłam żeby coś wszamać dlatego postanowiłam wziąć się za siebie

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez nestelle

biedna O
ale kolacja powinna być ok.2 godzin przed spaniem ,posiłki co 3 godzinki bo inaczej zwalnia przemiana materii....
a z nocą -to nie powinnas isc spac głodna bo potem organizm przechodzi na trawienie miesni (katabolizm)(efektem tego tez jest bol głowy)

no ja to wiem tylko że ja nie potrafie jeść tak często (co 3 godz) i po trochu. Lubię siąść i się nażreć

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez Hally_berry

Skąd ja to znam.....ja miałam odwiedziny szwagierki i zostało trochę pysznego ciasta więc na wieczór i do jutrzejszej porannej kafki wystarczy mniam mniam

[oliwka__]

Dzień dobry

monik_ga naprawdę się namęczycie oby szybko minęło i Jakub nie był już tak marudny i za Ciebie oby wszytsko dobrze było daj znać po wizycie u lekarza.

kwiatuszku ale miałaś sen heh ja o swoim nie wspominam
ja zawsze jak płacę kartą to się zastanawiam jaki pin dlatego najczęsciej korzystam z tej na podpis

A otstanio na zakupach już przy kasie pani miała mi kasować produkty a ja do takiego małżeństwa czy będę bardzo bezczelna jeśli poproszę Pani męża aby przyniósł mi zgrzewkę wody niegazowanej hyh Pan powiedział że nie ma problemu i przyniósł najpierw gazowaną ale wymienił na niegazowaną heh a mała którą się tłumaczyłam że marudziła mi już nale przy kasie się uśmiechała i gadała ale żona tego Pana była wyorozumiała heh
Ale prawdą jest że samej na większe zakupy z dzieckiem ciężko/dłużej o wszystko trwa heh

[anika_s]

Napisane przez nestelle

o jaa cie ...a jakiez to miejsce????
bo ja takiego miejsca nie mam ....

ja też nie

[BYou]

Demeter fajna strona

Kwiatuszku jeszcze o butach zapomniałam ze wszystkich macanych przeze mnie tylko elefanteny nie miały wkładki profilowanej emel, kornecki, lasocki, bartek mają jak rozmawiałam z panią w Zdrowej Stópce to mówiła, że powinna być taka podeszwa.

[anika_s]

Napisane przez despa

Anika- wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Oliwki!!!!!

[BYou]

Napisane przez anika_s

ja też nie

To tylko ja jestem

Oliwka coś wiem o takich zakupach:/dobrze, że pan pomógł, a żona nie chciałą CIęzabić wzrokiem

[oliwka__]

No i odniosę się szybko co zabawek, zabaw z dziećmi itp.
Jestem totalnym ignormantem nie pilnuję dziecka w domu (właśnie siedzę w sypialni a mała gdzieś łazi) tz nie chodzę za nią krok w krok. A skim się bawi to mi bez różnicy czy to niemowlę czy starsze dziecko byle by sobie krzywdy nawzajem nie zrobili więc pod opieką. Zabawki wszytskim się bawi a najlepsze są zabawki 4 letnich kuzynów rowerki, rowerki biegowe fajne koła mają, samochody-pchacze, małe autka, kolejki, piloty do tv ostatnio wyciąga skakanki i kable z szuflady jak jej się podoba to niech się bawi książeczkami też lubi się bawić najlepsze są te nie dla niej tylko np. takie "dziecko od narodzin do 1 roku"
... chyba na dużo jej pozwalam co by później się to na mnie nie zemściło

dobra koniec wywodu i idę sprwdzić co robi bo cicho się zrobiło i trzeba wymyć podłogę

miłego dzionka

despa oby było coraz lepiej

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

cicho się zrobiło poszłam zobaczy co moje dziecko zrobiło i co ? on ściągnęła pranie wyprasowane gotowe do pochowania do szafy ze stołu wysokiego i teraz kminię czy ona wstała ?????? czy tak się wyciągała i ręką sięgła kawałek materiału i ścignęła całą kupkę ? ale zadowolona była

[anika_s]

a w ogóle to noc u nas koszmarna! chyba kolejne zęby w natarciu . Oliwka obudziła się o 21.30 , i nic nie było w stanie ją uspokoić tak się "mazała" , gniotła , wierciła. wzięłam więc ją na łóżko i koczowałam do 3.00 rano. wszystkie gnaty mnie bolą bo lezałam prawie na szafce nocnej tak się O. wiercila i rozpychała. Jak zasnęła o tej 3.00 to przeniosłam ją do łóżeczka po czym o 4.00 obudziła się na mleko, zasnęła a o 6.00 pobudka!!!!!
No a ja się jeszcze dziś z siostrą na siłownię umówiłam chyba umrę

[Demeter]

Czesc!

Napisane przez kasia86bgo

Dzis mama wychodzac z lazienki kieruje sie do salonu Milun drepta za nia i slysze jak mama sie go pyta
- Emilianku a gdzie schowales babcin schowek na piegi ..? - okazalo sie ze Milus wyjol jej z torby stanik i gdzies schowal 5min go szukala a byl w sylpialni pod drzwiami na taras

Hehe wie co cenne

Napisane przez alliw

[COLOR="Silver"]A nadrabialam tak, ze posta pisalam w notatniku na starym kompie, ktory nie ma dostepu do netu, obok na lapku czytalam wizaz, potem kopiuj-wklej kopiuj-wklej i po godzinie post napisany a na lapku na tej rozwalonej klawiaturze bym dwa dni pisala ale cytujac Kasie, czego sie nie robi dla Was [/COLOR]

Medal, medal dla tej Pani!!!

Napisane przez oliwka__

Ja zmykam spać bo padnięta jestem najpierw "teściowie" byli później niespodziankę zrobiła mi mama z siostrą i niedawno pojchały. A mój brat (młodszy tylko mam młodszych ) zrobił mi super prezent na urodziny niespodziewałam się mam nadzieję że będzie dobry kupił mi dwie bluzki/sweterki z victorias secret teraz czekam aż przylecą

Victoria's Secret fiu, fiu...

Napisane przez BYou

Nestelle, kuchnia

W sumie ze sprzątaniem to rzeczywiscie najgorzej zaczać. Potem już leeeci

Napisane przez kwiatuszekkk21

a mi śniło się, że zaprosiłam Was na urodziny K. a zapomniałam mamie powiedzieć, że będzie więcej osób i siedzieliśmy w ścisku. Poza tym nie wiedziałam jak wytłumaczyć kim jesteście a nie chciałam żeby ktoś wiedział, że udzielam się na forum. że koleżanki ze studiów nie mogłam powiedzieć, no bo dziwne że z różnych miast w Polsce, w różnym wieku a dzieci takie same na koniec poszliśmy na sanki i było super

Anika my też nie mamy stoliczka i mieć już nie będziemy. tak samo z pchaczem. pcha wszystko inne

Sen dooobry
Ja w sumie nie planowałam zakupu stoliczka (nie mamy pchacza bo i to i to niepotrzebne). Tylko teraz Kubuś się wszędzie wspina, na bujaczek, ciągnie się do góry przy naszym stole, na którym są często zakazane rzeczy. Kubuś nie siedzi, nie wstaje jeszcze (akurat na to ma czas). Dlatego kupiłam mu stoliczek, żeby poćwiczył sobie przy nim.

Napisane przez pani22ka

na pierwszej pozycji urodzinowa książeczka Torresa nie będzie mieć mama niespodzianki:coj est:

[anika_s]

Napisane przez oliwka__

cicho się zrobiło poszłam zobaczy co moje dziecko zrobiło i co ? on ściągnęła pranie wyprasowane gotowe do pochowania do szafy ze stołu wysokiego i teraz kminię czy ona wstała ?????? czy tak się wyciągała i ręką sięgła kawałek materiału i ścignęła całą kupkę ? ale zadowolona była

spryciula!

[pani22ka]

Napisane przez BYou

Pani wszystko chyba zależy od charakteru dziecka jeśli chodzi o interakcje z innymi dziećmi. Zoś jak jesteśmy na spacerze to wyrywa się do dzieci na placu zabaw, krzyczy dzidzia, macha ręką na znak:chodź tu. Jako takiej zabawy by jeszcze nie było ale widać fascynację.

oczywiście że zależy od charakteru. T. też się wyrywa, w parku z wózka chce się teleportować, ale "bawić się" czy jakkolwiek współdziałać nie potrafi (chyba nie ten etap). z resztą starsze dzieci z nim też nie

Napisane przez anika_s

Lubię siąść i się nażreć

jakoś nie widać po Tobie

Napisane przez oliwka__

Jestem totalnym ignormantem nie pilnuję dziecka w domu (właśnie siedzę w sypialni a mała gdzieś łazi)

nie jesteś ignorantem. masz takie dziecko, że możesz tak robić.

w piątek spotakałam się z przyjaciółką. mamą 3,5 latki i 3 miesięczniaka. wszystkie teorie córkowe wzięły w łeb przy syniu... to tylko Nestelle ma klony

Napisane przez oliwka__

najlepsze są te nie dla niej tylko np. takie "dziecko od narodzin do 1 roku"

T. uwielbia mój kalendarz. Panik twierdzi, że sprawdza porę karmienia

Torres w tej chwili "bawi się" łapką zabezpieczająca róg stolika. Odkleił i ma fun z przyklejania palca do lepkiej strony cisza, spokój

a! i przemówił baran robi "by", krowa robi "mmm" (z zamkniętymi ustami). a "mama" powie tylko jak ryczy

[Demeter]

Dzieki za wszystkie opinie i stoliczkach. Wczoraj udało mi sie wylicytować używany. Wszystkie macie ten z laptopem ale to nie dla nas, bo mamy według mnie za duzo zabawek grająco - spiewających i nie chciałam kolejnej. Wzięłam inny, jak sie nie spodoba najwyzej spróbuje sprzedac

[kasia86bgo]

Kwiatuszku - co za sen hihi. I poznalas nas wszystkie chociaz tam - zazdroszcze hihi.


Despa - dla Emilki oby tak dalej.


Monika - oby J szybko przeszlo ten bol.



Cos mi ktos dal na konto mysle o szefie bede musiala potem zerknac od kogo - no ale ciesze sie ze bede miala mamie dac chociaz 500kr na Milusia jak bd wracala.

W ogole obudzil mnie placz Milunia o 8-35 nie wyrobil na zakrecie i przywalil glowa w futryne - ale nie slyszalam jak mi go mama z pokoju zabiera - ehhh. Cos czuje ze d ciezko te 2tyg - w sumie nie raz nie dwa se dawalam rade to dam i tym.



Aaaaa zapomnialam wam wczoraj napisac ze jak bylam w Skacie to zadzwonila moja kolezanka gadu gadu ( bo przeciez numerek odlegly ) koncze z nia rozmawiac - jak mi jakis facio z boku ( dodam przystojny ) mow "dzien dobry prosze pania" eeeee ze co jest pogadalam troszke poszlam zalatwic co zalatwilam juz mam wychodzic - a on z pokoju obok wychodzi i daje mi swoj numer telefonu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nestelle]

Napisane przez moni_ka.g

albo apteka gemini (przy okazji aptecznych zakupów) albo allegro, jeśli tylko kaszki, z przesyłką do paczkomatu za 5zł. jak bedziesz chciała to wyszukam sprzedającego.

J. nie lubi dzieci albo płacze bo za dużo osób,

U nas zęby... Z dnia na dzień jest gorzej.
mi się coś organizm rozregulował i zaczynam się martwić, a tż stresować. na jutro się do lekarza zapisałam....
.

1dzieki
2.przyzwyczai się i będzie ok. a ma kontakt tak co dziennie z dziecmi ,z ludzmi w ogole?
3 kciuki za zabki aby wyszly i już nie meczyly
4.jest szansa na cos ?

Napisane przez kwiatuszekkk21

a mi śniło się, że zaprosiłam Was na urodziny K.

z serii mój pamiętniczku: ale miałam wczoraj dzień
jak bududu ostatni raz poszłam sama z Karolem do sklepu.

wieczorem pojechałam kupić sobie spodnie, nie chciało mi się wcześniej z tą kręciołą zachodzić do bankomatu więc pierwszy raz bez żadnej gotówki, tylko z kartą. i co?

łoooo ale masz przygody i sen
z butami nie pomoge ..nie znam tej firmy ...

Napisane przez despa

Za kciuki dziekujemy, butla byla o polnocy, o trzeciej zaczela sie krecic ale jesc nie chciala, pobudka 6.20...

czyli dobrze? bo o trzeciej spała jednak czy się tak kręciła ze nie spała?

czyli co imieniny Oliwki dzisiaj ?
Wszystkiego NAJ dla Oliwki Aniki i Oliwki Despy

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

jakoś nie widać po Tobie

oj tam, oj tam...

[Moderna]

Napisane przez oliwka__

No i odniosę się szybko co zabawek, zabaw z dziećmi itp.
Jestem totalnym ignormantem nie pilnuję dziecka w domu (właśnie siedzę w sypialni a mała gdzieś łazi) tz nie chodzę za nią krok w krok. A skim się bawi to mi bez różnicy czy to niemowlę czy starsze dziecko byle by sobie krzywdy nawzajem nie zrobili więc pod opieką. Zabawki wszytskim się bawi a najlepsze są zabawki 4 letnich kuzynów rowerki, rowerki biegowe fajne koła mają, samochody-pchacze, małe autka, kolejki, piloty do tv ostatnio wyciąga skakanki i kable z szuflady jak jej się podoba to niech się bawi książeczkami też lubi się bawić najlepsze są te nie dla niej tylko np. takie "dziecko od narodzin do 1 roku"
... chyba na dużo jej pozwalam co by później się to na mnie nie zemściło

cicho się zrobiło poszłam zobaczy co moje dziecko zrobiło i co ? on ściągnęła pranie wyprasowane gotowe do pochowania do szafy ze stołu wysokiego i teraz kminię czy ona wstała ?????? czy tak się wyciągała i ręką sięgła kawałek materiału i ścignęła całą kupkę ? ale zadowolona była

oliwka ja tez daje dziecku luz ale co jakis czas sprawdzam, czy wszystko ok M. uwielbia wyciagac pampersy i rzucac na podloge, albo chusteczki z opakowania

a moze ona wstala, co?

Napisane przez Demeter

Dziewczyny jak szukacie coś na prezent - znalazłam fajna stronkę http://czymzajacmalucha.pl/ Są opisy zabawek (głownie firmowych, bo autorka nie poleca podróbek) i książeczek. Bardzo fajna

znamy znamy (na FB tez jest, mozna polubic)

Napisane przez BYou

Moderna co tak na chwilkę?

a bo mlody mi wisi przy nodze

[BYou]

Napisane przez pani22ka

oczywiście że zależy od charakteru. T. też się wyrywa, w parku z wózka chce się teleportować, ale "bawić się" czy jakkolwiek współdziałać nie potrafi (chyba nie ten etap). z resztą starsze dzieci z nim też nie

U nas to kuzyni starsi-młodsze klasy szkoły podst chcą się bawić, nosić, pokazywać-Ich Mama jest w ciąży i czekają na Siostrzyczkę
Koleżanek córki też ale czasem mam wrażenie, że Zosia to dla Nich większa lalka

Napisane przez pani22ka

a! i przemówił baran robi "by", krowa robi "mmm" (z zamkniętymi ustami). a "mama" powie tylko jak ryczy

Hmm
Zosia jak naśladuje zwierzaki to wszystkie normalnym tonem, ale kota to tak głośno udaje, że to chyba jakaś kotka w rui


Oliwka, pewnie się wspięła na momencik

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Kasia

Najlepsze życzenia dla Oliwek

[nestelle]

Napisane przez BYou

Pani wszystko chyba zależy od charakteru dziecka jeśli chodzi o interakcje z innymi dziećmi.

A gruby to masz mózg

tak u nas podobnie z kontaktem z innymi ... może przez to ze codziennie nie tylko starszaki widzi ale i tlumy w przeczkolu/szkole... choć kuba taki sam był -ale tez często dzieci widział np.na basenie regularnie ...

Napisane przez anika_s

no ja to wiem tylko że ja nie potrafie jeść tak często (co 3 godz) i po trochu. Lubię siąść i się nażreć

hehehe ja tez lubie się nazrec ...często
a w Twojej sytuacji jak chcesz dietke mieć to lepiej często a mniej ..niż potem głodować .

Napisane przez oliwka__

Ale prawdą jest że samej na większe zakupy z dzieckiem ciężko/dłużej o wszystko trwa heh

no co Ty ,serio???

Napisane przez BYou

Kwiatuszku jeszcze o butach zapomniałam ze wszystkich macanych przeze mnie tylko elefanteny nie miały wkładki profilowanej emel, kornecki, lasocki, bartek mają jak rozmawiałam z panią w Zdrowej Stópce to mówiła, że powinna być taka podeszwa.

tez mi się tak wydaje . ze primigi,naturino,geox czy ecco maja wyprofilowane podeszwy

Napisane przez anika_s

a w ogóle to noc u nas koszmarna! chyba kolejne zęby w natarciu . Oliwka obudziła się o 21.30 , i nic nie było w stanie ją uspokoić tak się "mazała" , gniotła , wierciła. wzięłam więc ją na łóżko i koczowałam do 3.00 rano. wszystkie gnaty mnie bolą bo lezałam prawie na szafce nocnej tak się O. wiercila i rozpychała. Jak zasnęła o tej 3.00 to przeniosłam ją do łóżeczka po czym o 4.00 obudziła się na mleko, zasnęła a o 6.00 pobudka!!!!!
No a ja się jeszcze dziś z siostrą na siłownię umówiłam chyba umrę

Napisane przez pani22ka

w piątek spotakałam się z przyjaciółką. mamą 3,5 latki i 3 miesięczniaka. wszystkie teorie córkowe wzięły w łeb przy syniu... to tylko Nestelle ma klony

a! i przemówił baran robi "by", krowa robi "mmm" (z zamkniętymi ustami). a "mama" powie tylko jak ryczy

no ...wiem ze tylko ja sieee trafilo .bo z kim rozmawiam to zawsze jedno spokojne a drugie szalone .... choć nie kuzyn mojego tzta ma 2 corki - obie niegrzeczne no ale rozpuszczone bardzo ....

[Demeter]

Napisane przez Moderna

znamy znamy (na FB tez jest, mozna polubic)

No wlasnie w klubie też poźniej zobaczyłam, że jest.

[nestelle]

Napisane przez BYou

Zosia jak naśladuje zwierzaki to wszystkie normalnym tonem, ale kota to tak głośno udaje, że to chyba jakaś kotka w rui

Kasia -

[BYou]

Demeter fajnie, że się udało ze stolikiem

Anika współczujęnocki

Nestelle

[scarlett26]

oliwka odnośnie zakupów to masakroza właśnie, ja raz na takich większych przed świętami byłam, w sumie w 4 sklepach, i wpinanie i wypinanie fotelika tyle razy i składanie i rozkładanie wózka, plus te wszystkie siaty to była masakra po prostu..... dobrze, że Z była grzeczna jak anioł, bo gdyby jeszcze marudziła to se w ogóle nie wyobrażam..... w sumie jak Nestelle pisała wczoraj, że kupi kilka kartonów pampków to tak sobie pomyślałam jak to technicznie załatwić z dzieckiem.....ja bym nie dała rady - wózek z Z i wózek z zakupami to za dużo radości....

alliw nie wklejam zdjęć i o wielu rzeczach też nie piszę, podejrzewam, że wchodzą tu babki z pracy i tak jest lepiej

BYou jak Nestelle nie mam ulubionego miejsca do sprzątania, powinnam się kopnąć w d i po prostu zacząć cokolwiek jak Z śpi, ale mi się nie chce...... Scenariusz w zasadzie codziennie taki sam - budzę się zmęczona i obolała ok. 6 rano, ubieram i lecę zajmować się Z - karmienie, przewijanie, przebieranie, zabawa - w tym czasie TŻ szykuje się do pracy.... Ostatnio rano musi być 100% uwagi, bo jak się nią nie zajmuję to ryk, około 8.45-9 idzie spać, a ja dopiero mogę sobie zrobić coś do jedzenia - i tak aż się obudzi coś zjem, posiedzę przed kompem/poczytam i odpoczywam po tym poranku - wkurzam się na siebie, bo w tym czasie to bym chciała góry przenieść, a g z tego jest. Czasem zrobię coś drobnego, jakieś pranie/zmywanie/prasowanie, ale na jakieś większe porządki pary mi nie starczy.... Potem Z wstaje, obiadek, pielucha, wiadomo, trochę się pobawi sama, ale od kilku dni głównie raczkuje za mną na 5tym biegu i normalnie skrada się z tyłu, muszę ciągle uważać żeby rączki nie przydeptać.... Robienie czegoś z takim utrudniaczem upierdliwe nieco... W końcu idzie spać, a ja klecę jakiś obiad, coś tam robię, ale tak sobie myślę, że coś tak naprawdę zrobię jak TŻ wróci..... Jak TŻ wraca jemy obiad, on się bawi z Z lub nie, bo chce odpocząć więc gapi się w TV/komp/tel, ja próbuję ogarnąć chlewik po wierzchu, odnoszę rzeczy na swoje miejsce itp., TŻ ogarnia zabawki Z najczęściej, potem ją kąpiemy i kładziemy spać. TŻ o zgrozo idzie spać niedługo po Zośce (ok. 20).... Już mu wczoraj powiedziałam, że mam trochę dosyć, bo Z go uwielbia, on się nią zajmuje fantastycznie, ale syf zostawia po sobie taki, że szkoda gadać - wszędzie tetrówki z ulanym mlekiem, brudny pampers na przewijaku, brudne ciuchy też, ręcznik po kąpieli na podłodze, woda w wannie, a ja chodzę jak skrzyżowanie sprzątaczki/pokojówki i garderobianej i ogarniam ten syf.... A potem już nie mam siły na jakieś generalne porządki typu szafa, szafki w kuchni itp..... A tak chciałam to zrobić przed powrotem do pracy.....

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa chyba by się jakiś wątek wiosenno-porządkowo-motywacyjny z małym dzieckiem przydał...........