|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45463353]Hej, miałam z rana dzisiaj trochę luzu, bo siostra była ze swoim synkiem u lekarza, dopiero teraz go przyprowadziła... Ale za to mam go dziś do 17.. A jutro idzie na 6 rano, więc przyprowadzi mi go po 5
![]() Ja mam dziś doła .. Tak się cieszyłam wczoraj, że tż w domu, że mi pomoże, że spędzimy trochę razem czasu w końcu, a tu Aldrin pisała na wątku majowo-czerwcowym o ponczo, ja zamierzam kupić [/QUOTE]Pisała i kupiła ![]() co do męża to mi brak słów dzieci bym zabrała na obiad jakiś mniej zdrowy a on niech sobie sam radzi, sprzatać też bym nie sprzatała a najlepiej zostaw go z synem na cały dzień a sama idz na zakupy do fryzjera na spacer, może coś do niego dotrze |
|
|
|
#1712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Piszecie o okryciu wierzchnim - myślałam właśnie jak Berenika o ponczo
poza tym mam gruby sweter - kardigan i ubiorę się na cebulkę też nie dopinając wszystkich trza sobie jakoś radzić ![]() Berenika nie dołuj się, spróbuj się jakoś zdystansować do tego, olać to! |
|
|
|
#1713 | |||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Kucyk dobrze, że szyjka bez zmian i trzymam kciuki, żeby wyniki wszystkie powychodziły dobrze
![]() Cytat:
I gratuluję 28 tc ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
i pokaż się Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
|
|||||||
|
|
|
#1714 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
co do obiadu, to nie dam rady wyjść z nimi dwoma. Bo o ile mój Adaś, choć ma krótkie nóżki to umie przejść taki kawał, że czasem ja nie daje rady, a on tak, to siotrzeniec po dwóch krokach woła na ręce, a jak go nie weźmiesz to siada na chodniku i ryczy A co do sprzątania, to masz rację. Rano jeszcze było czysto, ale potem siostra jak swojego synka przyprowadziła, to przyniosła też chrupki. Zrobili mi taki syf, że wszędzie są te chrupki i to porozgniatane. Niech se tak leży, choć ja nie mogę na to patrzeć... Cytat:
|
||
|
|
|
#1715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45464104]to na co czekasz? pokazuj!
co do obiadu, to nie dam rady wyjść z nimi dwoma. Bo o ile mój Adaś, choć ma krótkie nóżki to umie przejść taki kawał, że czasem ja nie daje rady, a on tak, to siotrzeniec po dwóch krokach woła na ręce, a jak go nie weźmiesz to siada na chodniku i ryczy A co do sprzątania, to masz rację. Rano jeszcze było czysto, ale potem siostra jak swojego synka przyprowadziła, to przyniosła też chrupki. Zrobili mi taki syf, że wszędzie są te chrupki i to porozgniatane. Niech se tak leży, choć ja nie mogę na to patrzeć... masz rację, ja jestem chyba za dobra dla niego. Do tej pory chciałam, żeby wszyscy mu zazdrościli takiej żony, że ma wszystko co chce i może robić co chce. I dziwiłam się jak patrzyłam na dziewczyny jego kolegów, które ich leją, a tamci chodzą jak w zegarku. Ale z drugiej strony mój tata zawsze mi wpajał, że powinnam dbać o dom, by było zawsze czysto, zrobiony obiad. No bo przecież jak nie pracuje i siedzę w domu, to biedny mąż po ciężkiej pracy powinien mieć obiad pod nos poddany, itd... Chyba za bardzo sobie to do serca wzięłam...[/QUOTE] kupiłam takie http://allegro.pl/099-klasyczne-ponc...007279378.html jest nawet cieple tym bardziej ze kurteczke zakladam pod nie ale ten golf szal jest strasznie gruby ![]() czas zreformować męża, bo z 2 dzieci i mężem na którego nie można liczyć to będzie ciężko. trochę się pomęczysz w syfie, bez obiadów tzn dla Was dwoje ugotuj a jemu nie gotuj niech sie uczy
|
|
|
|
#1716 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Aldrin super to ponczo! Chyba się skuszę
|
|
|
|
#1717 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
nie odświeżenie koloru czy podcięcie fryzury, bo to to wiadomo, że się robi systematycznie Ja patrząc po moich koleżankach w ciąży czy po to też zauważyłam, że z długich robią krótkie, jakieś grzywki, z jasnych ciemne, rude itd
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1718 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Dzięki dziewczynki
![]() ![]() Już wysmarowałam się, zobaczymy co będzie później na razie wydaje mi się, że teraz swędzi mnie wszystko,brrrrr![]() A choc0late filmki z niunią boski Cytat:
Cytat:
Chyba dzisiaj wygrał Twój pomysł na obiad ![]() Dzień lenia, a jeszcze wizyta dzisiaj więc na drugie odmrażam pierogi ![]() Cytat:
![]() [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45463353] Ja mam dziś doła .. Tak się cieszyłam wczoraj, że tż w domu, że mi pomoże, że spędzimy trochę razem czasu w końcu, a tu .. Mam wrażenie, jakby on już nic do mnie nie czuł... Wczorajszy dzień wyglądał tak. Rano jak tylko dzieci wstały, tż-towi nawet nie chciało się wstać, mogłam sobie prosić czy krzyczeć.. W końcu sama się zwlekłam, zrobiłam dzieciom śniadanie, sobie i mężowi (poprosił mnie, myślałam, że się ruszy zaraz, ale on dalej leżał i grał na telefonie). Potem przebrałam siebie i dzieci, dałam im leki. Pozmywałam, pozamiatałam. W tym czasie tż szanownie się ruszył, tzn. przeniósł na fotel, aby zjeść śniadanie. To zaczęłam składać łóżko. A on, żebym tego nie robiła, bo on się zaraz z powrotem kładzie. Stwierdziłam, że chyba śni i złożyłam. Wzięłam laptopa i tak siedziałam nie zwracając na nic uwagi. To znaczy taki miałam zamiar, ale tż nawet nie widział jak siostrzeniec włazi na parapet czy kuchenkę. Więc krzyczałam wtedy, a tż go ściągał z tego parapetu. I na tym jego robota się kończyła. Nadeszła prawie 13, byłam już głodna, dzieci też, więc powiedziałam, że trzeba wyjść do sklepu i że może by poszedł. A on, że ja mogę iść. Powiedziałam, że ja nie pójdę, a on że też nie. W końcu sama się zebrałam i poszłam (ze względu na dzieci). Wróciłam z ciężką torbą, nawet nie zwrócił uwagi. Poszłam do kuchni obierać ziemniaki do zupy, też nie przyszedł żeby pomóc. Zrobiłam cały obiad, nakarmiłam siostrzeńca. Wtedy obudził się Adaś bo wcześniej trochę spał. To nalałam Adasiowi. Tż w końcu się zebrał i powiedział, że on mu da jeść. No to nalałam sobie i zjadłam. Potem poszłam pozmywać. Po południu, jak już zabrali siostrzeńca powiedziałam, ze trzeba z Adasiem wyjsć na spacer i przy okazji do sklepu, to zrobię placki z bananami. On na to, że przecież w lodówce jest kiełbasa, kaszanka i pasztetowa, to po co mi jakieś placki. Stwiedziłam, że jak chce sobie jeść te rzeczy to niech je, ale ja chcę placki. W końcu się ruszył i poszliśmy. Jak wróciliśmy, myślałam że mi pomoże. Jakże znów się myliłam. Usiadł tym razem przed kompem. Ja zrobiłam placki, to sobie poszedł, wziął do zjedzenia i wtedy stwierdził, że jednak dobre. Wieczorem jakimś cudem oderwałam go od kompa, żeby wykąpał Adasia, ale ubierać po kąpieli musiałam już ja. A potem poszedł sobie spać. Brak mi już słów. Próbowałąm z nim rozmawiać na ten temat nie raz. Ale według niego wszystko jest ok i ja przesadzam.... [/QUOTE] normalnie brak słów . Nic więcej nie dodam i popieram dziewczyny, tak jak Ci Kakusia i Aldrin napisały. Jak teraz się za niego nie weźmiesz, tak całe życie będziesz miała przekichane.... Do roboty kobito, weź się w garść i pogoń lenia do roboty![]() Cytat:
za wizytę na tych zakupach dzisiaj nie szalej zbytnio, tzn. nie dźwigajDziękuję
|
||||
|
|
|
#1719 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
A przyszła z czymś innym, więc miała farta.Berenika_26 jakbym miała takiego męża to bym chyba zadusiła gołymi rękami mój też jest oporny ale bardo nie lubi jak się wkurzam i teraz już nie ma takich wojen.
|
|
|
|
|
#1720 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
Gratuluję III trym, kolejnych tygodni, dobrych wyników ![]() Kucyku najważniejsze, że w porę lekarz wykrył problem i teraz możecie działać w tym kierunku. Wszystko na pewno będzie dobrze ![]() A teraz lecę na zakupy i po drodze zajdę do babci |
|
|
|
|
#1721 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45463805] Teraz myślę o bobie
[/QUOTE]polecam ja mam może i dużo włosów ale cienkie i oklapnięte - skusiłam się na boba i miałam go 2lata! sama znowu myślę, czy nie wrócić do niego ![]() Chyba faktycznie wzięłaś sobie mocno słowa taty do serca, ale czy tata powiedział też, że mąż w zamian powinien nic nie pomagać, nic koło siebie nie robić i nawet ciężarnej nie pomóc? nie wspierać? ![]() Mój tata też jest za swoim zięciem pod tym względem ![]() A z dziećmi już się tak nie da, że faceta obowiązkiem jest tylko praca, a cała reszta na głowie kobiety. Mąż musi pomagać i wspierać. Zresztą to musi być wzajemne! Nie wiem, spróbuj do Niego przemówić a jak nie to poinformuj Go, że póki nie zastanowi się nad sobą a przede wszystkim nie siądzie z Tobą i nie porozmawia poważnie, to Ty jesteś tylko dla siebie i dla dziecka. On ma sobie radzić sam. I bądź twarda! Aldrin a ponczo przyszło Ci już do domu? Jak tak to powiedz jakie ono jest na żywo - grube, cienkie? porządnie uszyte? Nie gryzie w szyje? |
|
|
|
#1722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 198
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
wrzuciłam foty mojej nieszczęsnej fryzury
|
|
|
|
#1723 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
pasujący do Nas - ciężarnych ![]() Cytat:
że w ciąży nie farbują i wręcz nie przejmują się swoim wyglądem kompletnie tak są zaabsorbowane wiciem gniazda Cytat:
co można obmacać to można obmacać ![]() Ja tak szukałam sklepu z wózkiem na który się czaję dotąd aż nie znalazłam najbliżej i znalazłam w mieście w którym mieszkają nasi znajomi do których wybieramy się w tą sobotę ba! sklep jest na sąsiedniej ich ulicy no to grzech byłoby nie podjechać wcześniej do sklepu i nie obmacać wózka ![]() Jak już wiem jak wkleić zdjęcia to może uda mi się wkleić tu naszej łazienki i moich łowów
|
|||
|
|
|
#1724 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
|
|
|
|
|
#1725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Kolory mogą być przekłamane, ale ciężko bo ciemno dość w przedpokoju, a z lampą to różne zdjęcia wychodzą kolorystycznie
![]() Ściany beż, podłoga czekolada, meble wenge. Jest malutka, wiele nie wejdzie, ale najważniejsze rzeczy weszły! Po prawej stronie obok umywalki będzie na kilka miesięcy komoda kąpielowa dla Wikusi, potem dokupimy szafkę dopasowaną do reszty mebli Nie ma tam fajerwerków, ot miało być odświeżone, klasycznie i minimalistycznie |
|
|
|
#1726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cześć dziewczynki
Melduje, że przeżyłam glukozę ![]() Kucyk, dobrze, że to wyszło teraz! Zawsze macie czas na działanie. Nie stresuj się, obserwuj siebie i maluszka i mam nadzieje, że po badaniach wszystko się wyjaśni! Mocno trzymam za Was ![]() Necro, no to obyś jutro wyszła ze szpitala! Majkela, ja nie mam takich problemów ze skórą, bo w ogóle mi się nie łuszczy ani nic, ale tak jak dziewczyny piszą, porządne nawilżanie to podstawa. Anteria, no to oby praleczka długo Wam służyła Mi siara też nie leci i problemu z piersiami nie mam, także nie umiem Ci pomóc.Aldi, bardzo fajne to ponczo, tylko ja teraz mam tak, że nie mogę mieć nic blisko szyi, żadnych golfów, szal tylko luźno, bo inaczej czuje straszny dyskomfort No i cena fajna Berenika, zachowanie męża jest karygodne. A tak już jest od dłuższego czasu, czy zdarza się sporadycznie? W zupełności zgadzam się z dziewczynami, że nie możesz robić wszystkiego za niego, bo po co on ma się ruszać jak i tak wie, że Ty wszystko ogarniesz... Zajmij się sobą i dzieckiem ![]() Idę jeść gołąbki
|
|
|
|
#1727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
A to moje ostatnie allegrowe i Pepcowe łowy
Edytowane przez Kakusia Czas edycji: 2014-03-06 o 13:08 |
|
|
|
#1728 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
Bardzo ładna łazienka Cytat:
![]() no i oby wyniki były dobre
Edytowane przez Aldrin Czas edycji: 2014-03-06 o 13:13 |
||
|
|
|
#1729 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
i za wyniki bardzo fajne
|
|
|
|
|
#1730 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
![]() karolkya, dzięki kakusia, bardzo ładna łazienka |
|
|
|
|
#1731 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
super się w tym czuję i ekstra się sprawdza ![]() ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- Cytat:
I ciuszki super
|
||
|
|
|
#1732 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 198
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Kakusia śliczna łazienka i cudne łupy
moja siostrzenica chyba ma kurtkę z tej samej firmy, tylko nie w serduszka, a w motylki
|
|
|
|
#1733 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
uwielbiam małe dziecięce ubranka
Cytat:
ja też póki co jestem zadowolona z zakupu
|
|
|
|
|
#1734 | |||||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
Tyle że u mnie jest taki problem, że i tak musiałabym do tego dokupić jakiś grubszy sweter pod spód, bo w kurtkę się nie zmieszczę A jaki masz kolor?Cytat:
![]() Cytat:
Ledwo zaczynam krzyczeć, to zaraz i tak beczę i nic z moich krzyków nie wychodzi Cytat:
o mężu tata nic nie mówił, zawsze tylko o mnie. Bo uważa, że to jakiego ja wybiorę męża to mój wybór i on się nie wtrąca. Jedynie jakby mi wielką krzywdę zrobił, to mam przyjść i powiedzieć, to już się z nim rozprawi ![]() Ale akurat pod tym względem do mojego taty nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Zawsze mamie we wszystkim pomaga, nosi ciężary, wpuszcza pierwszą, wszystkie domowe prace z tych cięższych robi on. Mimo, że tydzień w tydzień jest w delegacji i zjeżdża tylko na weekendy, to sprzątają w sobotę cały dom razem. Jak są jakieś imprezy rodzinne to on gotuje, bo lubi, a mama nie. W opiece nade mną i siostrą jak byłyśmy malutkie też wszyscy mi mówili, że nie było mu czego zarzucić. Wstawał w nocy, nosił jak miałyśmy kolki, spał na siedząco z jedną na klacie, itd. A pracował na dwa etaty...Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
za glukozęTak jest od jakiegoś miesiąca, przedtem było zupełnie odwrotnie... |
|||||||
|
|
|
#1735 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Berenika, aż nie wiem co Ci kochana poradzić
Może jeszcze spróbuj z nim pogadać, przytocz mu sytuacje kiedy zachowywał się jak gbur, może coś zaskoczy...
|
|
|
|
#1736 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45466315]ooo, po tym jak napisałaś o tym ponczo, to przeglądałam na allegro i miałam zapisane to akurat w zakładkach
Tyle że u mnie jest taki problem, że i tak musiałabym do tego dokupić jakiś grubszy sweter pod spód, bo w kurtkę się nie zmieszczę A jaki masz kolor?[/QUOTE] ja tez sie nie mieszcze do kurtki mam ja rozpieta taka ramoneskę czy jak to się zwie aby na rękach było ciepło ale pod ponczem nie widac ze jest rozpieta ja się zdecydowałam na ten pierwszy beż ale dlatego, że torebkę i buty mam w podobnym kolorze ale podobała mi się ta zieleń
|
|
|
|
#1737 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cześć Mamuśki.
Przyznaję się bez bicia, nie nadrobiłam Wad dokładnie, raczej po łebkach. Siedzę drugi dzień nad nowym blogiem, poczułam wenę i od razu wcieliłam w życie. Nie ukrywam, że teksty czerpię (i będę czerpać) stąd, od Was, mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe Ale jesteście aktualnie moim najlepszym źródłem wiedzy i inspiracji. Nie chcę żeby okres ciąży przeminął bez echa dlatego chcę jak najwięcej napisać już teraz, a potem skupić się na kolejnych etapach: poród,macierzyństwo, wychowanie... Pomożecie? Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, nie wiem czy idę w dobrym kierunku, konstruktywna krytyka więc miło widziana Projekt Rodzice to uzewnętrznienie potrzeby dzielenia się wrażeniami i przemyśleniami, jak spora część z Was, nie mam nikogo blisko siebie do pogaduszek ciążowych, nie w realu, mam jedynie Was... Bereniko, tak mi przykro że mąż wprawia Cię w smutek. Daj nam go tu a my już mu pokażemy jaką mógłby mieć żonę i że powinien całować po stopach tę, która mu sie trafiła ![]() Kurczę, Wy tu już masowo zaczynacie III trymestr, buuu... tak mi się dłużyło na początku ciąży, a teraz boję się, ze to się zaraz skończy
__________________
Blog: Projekt Rodzice Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-03-10 o 15:06 Powód: usunięcie linka reklamowego |
|
|
|
#1739 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() aaaa co do poncza aby ktoś nie miał mi nic za złe ponczo jest dluższe z przodu na zdjeciach tego nie widać, bo panie mają ręce w górze i wtedy się to wyrównuje, więc się fajnie na brzuszku wynosi i też się wyrównuje
Edytowane przez shonyen Czas edycji: 2014-03-10 o 15:06 Powód: usunięcie linka reklamujacego |
||
|
|
|
#1740 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
|
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II
Cytat:
__________________
Blog: Projekt Rodzice |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.




.. Tak się cieszyłam wczoraj, że tż w domu, że mi pomoże, że spędzimy trochę razem czasu w końcu, a tu
[/QUOTE]
dzieci bym zabrała na obiad jakiś mniej zdrowy a on niech sobie sam radzi, sprzatać też bym nie sprzatała a najlepiej zostaw go z synem na cały dzień a sama idz na zakupy do fryzjera na spacer, może coś do niego dotrze 

poza tym mam gruby sweter - kardigan i ubiorę się na cebulkę też nie dopinając wszystkich 



Chce siebie przygotować, a po remoncie zajme się wyprawką dla małej i nic mnie nie powstrzyma
Jeszcze chodzi mi po głowie fryzjer,bo chciałam troszke je skrócić co by lżej mi było, ale narazie sie wstrzymam jeszcze. Jak narazie pomalowałam włosy i już mi troszke lepiej 




nie dość, że torty pieczesz to jeszcze dwudaniowe obiady robisz! Dobrze, że mój tż tego nie czyta
A przyszła z czymś innym, więc miała farta.


