Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[TroppoSensibile]

Aldrin, Ramona i innym gratuluję wkroczenia w III trymestr jak ten czas leci

Chocolate za 25 tydzień i Prowansja za 26

ANTERIA fajnie, że pralka się sprawuje

Kucyk_Truskawkowy trzymam kciuki za serducho żeby wszystko dobrze się skończyło

poziomkka szafa super się prezentuje ciekawa jestem ile ma półek, drążki itd. Ja mam dużą szafę, z kórej nie jestem zadowolona ze względu na małą ilość półek i kusi mnie coś zmienić, ale wiadomo, że to spory wydatek a i pomysłów mi brakuje...

Berenika a Twojego męża to bym normalnie wałkiem potraktowała Mam nadzieję, że to jego nieogarnięcie to jakieś przesilenie wiosenne, Weź Ty się za niego, bo szkoda Twojego zdrowia i nerwów. Chyba faktycznie jesteś dla niego za dobra.

Mój też jest z tych leniwych, ostatnio nam się średnio dogaduje, ale wie, że jak przesadzi to potrafię pokazać pazurki, i, że odczuje mój gniew. Nie mówiąc już o tym, ze będzie mnie słychać na pół osiedla. Tego zawsze się boi
Musisz chyba wykorzystać rady dziewczyn. Ja też wezmę sobie do serca rady kierowane do Ciebie przez inne dziewczyny, bo nie wyobrażam sobie żeby mój tż nie pomagał mi w domu i przy dziecku...

Karolkya co to za pasztet z cukinii kurczę brzmi smakowicie. Masz ten przepis na blogu?

No i zbiorczo gratuluję Wam kolejnych udanych zakupów, a to co pokazujecie jest urocze

Napisane przez majkela12

Byłam u dentysty, 8-mka do wyrwania Górna 8-mka która już urosła, urosła za duża i wbija mi tą dolną która właśnie wychodzi, stąd ten ból. Dostałam lekarstwo w dziąsło. Poza tym wychodzi mi jeszcze jedna Ja nie chcę być mądra, nie chce tych 8emek Teraz to za chiny ludowe nie dam sobie jej wyrwać, bo podobno to straszny ból, wielka dziura i kupa leków przeciwbólowych I na dodatek zrobiła mi się mała próchnica na piątce, ale ją już dzisiaj załatałam, bez znieczulenia Jak nie urok to sraczka

współczuję znam ten ból i aż boję się iść do dentysty, bo 8 rośnie mi bardziej w stronę policzka. A już dwie wyrywałam chirurgicznie - choć przyznam lepsze to niż latami się męczyć z tymi "zębami mądrości"...

Napisane przez sylvuniaa84

Robi sie coraz cieplej,idzie chyba wiosna
ale ja nie wiem co ja założę na siebie jak kurtka zimowa tylko na mnie pasuje.. te wiosenne sa dopasowane więc nie ma szans sie wbić..
W czym będziecie chodziły ? chodzi o to co na wieszk...
Bo sweterki,bluzeczki itp to mam ale kurtka hymm... nie wiem czy jest ses kupować ?

a ja kupiłam sobie płaszcz w lumpku z 20 dyszki odcinany nad brzuchem - trochę pogrubia, ale przynajmniej będzie można się dopiąć Szkoda inwestować a to co mam w szafie jest maluśkie już...

Napisane przez zophiee

Cześć dziewczyny
Sto lat mnie nie było, ale mam bardzo mało czasu. Przeprowadzka do mieszkania tymczasowego, remont domu docelowego, praca, zakupy dla naszego malucha, wieczorami staramy się wyjść ze znajomymi, albo do kina czy teatru- bo potem może być ciężko...
Ja mam już 28 tydzień, czyli 3 trymestr i mniej niż 90 dni do porodu
mamy już wózek, fotelik do samochodu, mnóstwo ubranek ( część w spadku) i sporo dokupiłam, kocyki, butelki, kilka zabawek, flanelki, poduszkę do karmienia, kupiłam kilka podstawowych kosmetyków, akcesoria do pielęgnacji - nożyczki, szczoteczki itp

Musimy dokupić mebelki - to już po przeprowadzce, bo na razie mamy kosz mojżesza do spania
wanienkę, kilka rzeczy dla mnie do porodu, i wyprawka będzie raczej gotowa

U mnie odpukać perypetie się jak na razie uspokoiły, od połowy mara zaczynamy szkołę rodzenia... wyniki badań w porządku...

Waga też przyprawia mnie czasami o lekkie dołki, ale trudno, na razie 8.5 kg na plusie ale wszystko idzie w brzuch, który jest bardzo do przodu i chyba największy z Was wszystkich.... hehhehe

No to faktycznie się u Ciebie dużo działo. Ale fajnie, że wróciłaś do nas widzę, że jesteś już nieźle przygotowana i zorganizowana
za 28 tydzień

Napisane przez NecroKitty

cześć dziewczyny. wpadam na szybko poinformować, że żyję miałam kiepski tydzień, rozsypał mi się komputer i dopiero teraz dostałam z powrotem z ważniejszych spraw jestem w szpitalu bo domniemana grzybica okazała się infekcją i konieczne były antybiotyki więc sobie gnije w łóżku i tyje
już jest okej, jutro jeszcze zrobią posiew i najpóźniej w poniedziałek do Was wracam; do jutra mam komputer więc jeszcze rano się odezwę i spróbuje trochę nadrobić

Napisane przez NecroKitty

Mój organizm na szczęście tego nie zbagatelizował w sobotę zaczęłam brać te globulki na grzybicę a w niedzielę w nocy zaczął mi się brzuch napinać bardzo boleśnie. Rano telefon do lekarki i od razu do szpitala bo mnie nastraszyła, że to skurcze od razu zrobili mi ktg ale nie wyszły a brzuch mi non stop twardniał. Szyjka okej, rozwarcia nie było. Pobrali jeszcze wymaz i coś tam wyszło. Stwierdzili, że to pewnie od tego. Od razu antybiotyk i jest lepiej.
Po drodze zbadali mnie z każdej strony wyszło jeszcze, że mam nisko łożysko jak na 25tydz stąd mogą być te nawracające bóle i ciągnięcia teraz czekają mnie wizyty co 2tyg jeśli te twardnienia do końca nie ustaną bo pewnie zacznie się szyjka skracać
puki co jestem dobrej myśli, najwyżej będę leżeć

najważniejsze, że jesteś zbadana i pod kontrolą lekarzy. Współczuję, że musisz jednak leżeć w szpitalu, ale skoro masz już wychodzić to najgorsze za Tobą

Napisane przez majkela12

Ps. Jeszcze mam pytanko, od kilku dni swędzi mnie skóra na brzuchu, piersiach. Codziennie sumiennie na wieczór się smaruję, tym samym, proszku nie zmieniałam, a wczoraj rozbieram się do kąpieli i normalnie się moja skóra sypie jak z choinki. Jakbym przesadziła na słońcu Posmarowałam, ale rano dalej to samo. Bluzka cała biała od skóry.
Czy któraś z Was ma takie problemy skórne

ja też sie drapę mimo, że staram się nawet parę razy dziennie smarować brzuchol. Skóra się naciąga i chyba poza nawilżaniem nie ma lepszego sposobu? Chociaż wypróbuję dziś pilling - tak jak któraś z Was tu podsunęła

Napisane przez Kakusia

Kolory mogą być przekłamane, ale ciężko bo ciemno dość w przedpokoju, a z lampą to różne zdjęcia wychodzą kolorystycznie
Ściany beż, podłoga czekolada, meble wenge.
Jest malutka, wiele nie wejdzie, ale najważniejsze rzeczy weszły! Po prawej stronie obok umywalki będzie na kilka miesięcy komoda kąpielowa dla Wikusi, potem dokupimy szafkę dopasowaną do reszty mebli
Nie ma tam fajerwerków, ot miało być odświeżone, klasycznie i minimalistycznie

Niezła organizacja w takiej małej łazieneczce Wyszło super!

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Nie chcę żeby okres ciąży przeminął bez echa dlatego chcę jak najwięcej napisać już teraz, a potem skupić się na kolejnych etapach: poród,macierzyństwo, wychowanie...
Pomożecie?
Będę wdzięczna za wszelkie uwagi, nie wiem czy idę w dobrym kierunku, konstruktywna krytyka więc miło widziana

Projekt Rodzice to uzewnętrznienie potrzeby dzielenia się wrażeniami i przemyśleniami, jak spora część z Was, nie mam nikogo blisko siebie do pogaduszek ciążowych, nie w realu, mam jedynie Was...

Fajny pomysł na bloga już zerknęłam na pewno przysłużysz się innym a i będziesz miała pamiątkę po ciąży

---------
a u mnie dziś w końcu trochę lepiej z humorem. Nawet z tż jakoś tak milej dzięki Wam za dobre słowa, bo przez ostatnie parę dni naprawdę było mi ciężko na duszy...

Biorę się teraz za dokańczanie pracy trochę mi jeszcze zostało, ale mam nadzieję, że uda mi się zamknąć semestr na studiach na czas...

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko? Muszę na mus kupić, a wiadomo, że przy dzidziusiu też musi być, a moje dwa są w opłakanym stanie jedno całe spękane leje z każdej strony, a drugie przestało mocno grzać ;/ druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

Miłego wieczoru życzę

[karolkya]

Ja pytalam o cytryne mojego gina to powiedzial ze jak ktos jest zdrowy to nie zaszkodzi a jak ktos ma cukrzyce to i tak wyjdzie... Pytalam tez 2 razy w lab to za kazdym razem slyszalam ze mozna od roznych osob...
Jakos poza tym watpie zeby cytryna ktora sama w sobie ma cukry obnizala cukry we krwi...

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

ojoj, a mierzyłaś się w obwodzie? wielki brzusio, ale śliczny, taki okrąglutki



Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała

[Sola1]

Napisane przez Rybka12321

Mam też pytanie , bo mama coś mówiła, że na początku smaruje się główkę oliwką, żeby nie pojawiała się ciemieniucha i się zastanawiałyśmy wspólnie, czy teraz też się to praktykuje, czy to stare dzieje i tylko kiedyś się tak robiło, a teraz coś innego. Dziewczyny wypowiecie się .

Ja nie smarowałam, żeby zapobiegać. Niektórzy przecierają mocno główkę tetrówką, żeby jej zapobiegać. Moja dostała ciemieniuchę jak miała kilka miesięcy. Najpierw próbowałam oliwką, ale najlepiej sprawdził się krem AA na ciemieniuchę. Dziewczyny z forum go polecały i rzeczywiście u mnie też się sprawdził. Ze dwa, trzy dni i po ciemienieniuszce. Bez żadnych nawrotów.
W ogóle słyszałam, że nawracająca ciemieniucha to może być związana ze skazą białkową ale już dokładnie nie pamiętam czy to dokładnie o to chodziło.

[TroppoSensibile]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

Ale ci Twoi synowie mają fajny domek żeby tylko mamusia miała duuuużo siły go dźwigać super brzusio

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]
Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]
a magnez i no spe bierzesz? Mnie po magnezie zawsze przechodzi no i oczywiście jak tylko mogę to się kładę...

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

TroppoSensibile nie brałam, bo zawsze samo przechodziło i myślałam, że teraz też tak będzie....

[_Maya_]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45471068]TroppoSensibile nie brałam, bo zawsze samo przechodziło i myślałam, że teraz też tak będzie....[/QUOTE]

bierz nospe 2 tabletki, pozycja leżąca i przestań się stresować bardzo często skurcze są wywoływane przez nadmiar stresów.

[Ramona_85]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

śliczny
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]ojoj, a mierzyłaś się w obwodzie? wielki brzusio, ale śliczny, taki okrąglutki
Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]
ja mam dziś to samo
jakos podeszła mi wysoko, ale słabo ją czuję, za to czuje gdzie kończy mi się macica, nawet widze to wgłębienie nad pępkiem

Napisane przez TroppoSensibile

a magnez i no spe bierzesz? Mnie po magnezie zawsze przechodzi no i oczywiście jak tylko mogę to się kładę...

ja dzis wzięłam 2 tabletki asparginu, a ile można max dziennie?

przeszło mi te drętwienie jak poruszyłam mała w brzuchu

[Mala_Czarno_Biala]

Napisane przez Sola1

Ja nie smarowałam, żeby zapobiegać. Niektórzy przecierają mocno główkę tetrówką, żeby jej zapobiegać. Moja dostała ciemieniuchę jak miała kilka miesięcy. Najpierw próbowałam oliwką, ale najlepiej sprawdził się krem AA na ciemieniuchę. Dziewczyny z forum go polecały i rzeczywiście u mnie też się sprawdził. Ze dwa, trzy dni i po ciemienieniuszce. Bez żadnych nawrotów.

W SR dowiedziałam się, że ciemieniuchą można się wcale nie przejmować, to dziecka ani nie boli, ani nie swędzi, to tylko defekt estetyczny. A pomóc ma ponoć delikatne czesanie szczotką (i pamiętam, że moja bratowa to właśnie robiła).

[karolkya]

Na ciemieniuche dobry jest tez ponoc olej kokosowy zamiast oliwki to dla mam ktore chca naturalnie ja mam taki zamiar... Sama korzystam do ciala i wlosow

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

[Ramona_85]

Napisane przez karolkya

Na ciemieniuche dobry jest tez ponoc olej kokosowy zamiast oliwki to dla mam ktore chca naturalnie ja mam taki zamiar... Sama korzystam do ciala i wlosow

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

hehe Karolkya widzę, ze też jestes na bieżąco odnośnie kosmetyków używanych przez Hashimotki, moje znajome z hashi chyba wszystkie używają oleju kokosowego, oprócz tego tez arganowy jest podobno dobry

[majkela12]

Aldrin zapomniałam fajne to ponczo

Napisane przez Kakusia

noo na Twoim miejscu to jednak poszperałabym po necie gdzie są w sprzedaży te wózki stacjonarnie i podjechała co można obmacać to można obmacać
Ja tak szukałam sklepu z wózkiem na który się czaję dotąd aż nie znalazłam najbliżej i znalazłam w mieście w którym mieszkają nasi znajomi do których wybieramy się w tą sobotę ba! sklep jest na sąsiedniej ich ulicy no to grzech byłoby nie podjechać wcześniej do sklepu i nie obmacać wózka

No właśnie, bez oglądania nie kupię. Miłego i owocnego weekendu

Napisane przez Kakusia

Jest malutka, wiele nie wejdzie, ale najważniejsze rzeczy weszły! Po prawej stronie obok umywalki będzie na kilka miesięcy komoda kąpielowa dla Wikusi, potem dokupimy szafkę dopasowaną do reszty mebli
Nie ma tam fajerwerków, ot miało być odświeżone, klasycznie i minimalistycznie

Malutka, ale ładnie urządzona fajny prysznic i jaki duży

Napisane przez bluesky89

Melduje, że przeżyłam glukozę Jutro mąż odbierze wyniki, bo dziś już nie mam jak. Mam nadzieje, że wszystko będzie okej
Idę jeść gołąbki

Super to jeszcze za wyniki. Podziel się gołąbkiem

Napisane przez Kakusia

A to moje ostatnie allegrowe i Pepcowe łowy

Śliczności

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

Przyznaję się bez bicia, nie nadrobiłam Wad dokładnie, raczej po łebkach. Siedzę drugi dzień nad nowym blogiem, poczułam wenę i od razu wcieliłam w życie. Nie ukrywam, że teksty czerpię (i będę czerpać) stąd, od Was, mam nadzieję, że nie będziecie miały mi za złe Ale jesteście aktualnie moim najlepszym źródłem wiedzy i inspiracji.

Fajny pomysł i hobby tak na szybko looknęłam, ale z przyjemnością przeczytam później

[karolkya]

A wiesz ze akurat ten olej to nie z hashi wzielam dopiero pozniej doczytalam jakos czas temu zaczelam szukac naturalnych rzeczy tak samo do jedzenia...

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

[Pradip]

Napisane przez Rybka12321

Hej Dziewczyny Jestem i ja po dwudniowej nieobecności, ale we wtorek nieoczekiwanie wylądowałam u lekarza (na szczęście fałszywy alarm, ale co się nastresowałam, to moje), a wczoraj cały dzień i już nawet nie miałam siły na wizaż.

Mam też pytanie , bo mama coś mówiła, że na początku smaruje się główkę oliwką, żeby nie pojawiała się ciemieniucha i się zastanawiałyśmy wspólnie, czy teraz też się to praktykuje, czy to stare dzieje i tylko kiedyś się tak robiło, a teraz coś innego. Dziewczyny wypowiecie się .

Dobrze że to tylko fałszywy alarm a co się działo?
Tak jak piszą dziewczyny ja też słyszałam żeby oliwką smarować jak już ciemieniucha się pojawi

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

I okazało że jednak jest ok i przepływy są dobre??

Według 2 innych lekarzy (jeden kardiolog i jeden od usg) z serduszkiem jest ok tzn było zaraz po diagnozie tamtego

Napisane przez Kakusia

będzie ze mną pocieszyłaś mnie, że tam tak dokładnie o tym mówią i pokazują! Czyli jest nadzieja, że moje słowa nie odbiją się echem, tylko TŻ zobaczy do czego to prowadzi i że to nie jest przesada a dobry fotelik nie wystarczy, trzeba go jeszcze odpowiednio zapiąć....

Ja 3 krotnie trafiałam na tego samego chłopaka i dla mnie jego prezentaca jest świetna. Pokazuje co się dzieje z fotelikiem kiedy nap pałąk nie jest w odpowiedniej pozycji albo jak się zachowuje dziecko kiedy siedzi na poddupniku. Moim zdaniem naprawdę warto i zawsze jest do niego pełno pytań
zapomniałam Ci napisać że mamy taką samą kolorystykę w łazience i jest bardzo relaksacyjna

Napisane przez poziomkka

Aaa znowu zapomniałabym o wklejeniu zdjęcia szafy

Fajna i chyba mamy takie same panele w salonie

Napisane przez NecroKitty

Dziękuje przydadzą się bo dzisiaj będzie decyzja czy jutro wyjdę

to jeszcze raz za jutrzejsze wyjście

Napisane przez choc0late

boje sie glukozy jutro

będzie dobrze ale jakby Ci się zaczęło robić słabo to nie siedź w dusznej poczekalni tylko idź na powietrze. Pałac chłopaków masz super

Napisane przez majkela12

Już po wizycie.
U małej wszystko w porządku, razem z Adasiem oglądaliśmy małą.
Lekarzowi nie podoba się dziwny zbieg okoliczności, ostatnie bóle zatruciowe, swędzenie i ta skóra łuszcząca się i mam jutro zrobić na cito repetę badań aby wykluczyć cholestaze i z wynikami dzwonić do niego. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm i ginek mnie tylko nastraszył
Poza tym +8kg na pewno nie będę miała wagi z synkiem (wtedy na koniec ciąży +12kg), dałam sobie czadu ze słodyczami właśnie zrobiliśmy z Adaśkiem pralinki rafaelo, chłodzą się w lodówce. Więc jak tu nie tyć
Zaraz Was nadrobię..........

leć jutro na te badania dla świętego spokoju
wrzuć przepis na pralinki
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470568]
będę musiała tak zrobić, choć ciężko będzie...
[/QUOTE]
owszem będzie ciężko ale wierzę w Ciebie

[Ramona_85]

Napisane przez karolkya

A wiesz ze akurat ten olej to nie z hashi wzielam dopiero pozniej doczytalam jakos czas temu zaczelam szukac naturalnych rzeczy tak samo do jedzenia...

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

to ja własnie najpierw znalazłam na forum medycznym djfafa, zastosowałam się do jego wskazówek, a dopiero potem trafiłam na fb do grupy wsparcia
a jeszcze co ciekawe, siostra zaczęła chodzic do dietetyczki, to jak przynosiła jadłospis, to identico miała zakazane, to co ja wyeliminowałam

[kinia8906]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

jaki śliczny brzusio!! ale musi być Ci ciężko...

[poziomkka]

Napisane przez Kakusia

poziomkka super szafa! a w środku jak organizacja? półki? drążki?

A w ogóle zapomniałam się pochwalić - złowiłam w Biedronie śliczne te kosze do przechowywania - pomarańczowe w kwiatuszki potem kupiłam stonowany różowy koc Dominice - grubiutki, akrylowy, wytłaczany (a malutki odda siostrze ) a potem w Pepco dozownik na mydło do nowej łazienki i znów pokusiłam się o kolejne bodziaki za 5,99

Już Ci piszę - szafa ma 204 szerokości, jest przedzielona na pół. Te połówki u góry mają takie długie półki, pod nimi po prawej stronie jest drążek na całej długości, a po lewo 8 półek
Kosze też widziałam, ja polowałam na te z przykrywką, ale w końcu nie wzięłam, bo nie wiedziałam czy wymiary będą ok

Napisane przez bluesky89

Poziomka, ale szafiszcze!

też tak ją nazywam to przez tą reklamiszcze

Napisane przez sylvuniaa84

Świetne zakupki widziałam pepcowe i cudna łazieneczke i szafe
szafy zazdroszcze bo pewnie pojemna i mozna duzooo zmieścić a u mnie ciągle na cos brakuje miejsca

Ja wiem, czy ona taka pojemna... zmieściłam niby wszystkie ciuchy, ale przebrałam te, w które się nie mieszczę, więc jest ich trochę mniej. Zamierzałam zmieścić w niej dosłownie wszytko, żeby nie zagracać pokoju komodami, ale zobaczymy, czy dam radę

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

Wspaniały Jakoś szybko Ci urósł ten domek, bo na wcześniejszym zdjęciu był jeszcze malutki

Napisane przez TroppoSensibile

poziomkka szafa super się prezentuje ciekawa jestem ile ma półek, drążki itd. Ja mam dużą szafę, z kórej nie jestem zadowolona ze względu na małą ilość półek i kusi mnie coś zmienić, ale wiadomo, że to spory wydatek a i pomysłów mi brakuje...

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko? Muszę na mus kupić, a wiadomo, że przy dzidziusiu też musi być, a moje dwa są w opłakanym stanie jedno całe spękane leje z każdej strony, a drugie przestało mocno grzać ;/ druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

Opisałam już wyżej Kakusi co i jak z półkami, a na Twoją szafę mam pomysł - kosze, pudła, pojemniki zawsze też można sobie półki domówić gdzieś u stolarza, zawsze to taniej, niż kupować nową
Jeśli chodzi o żelazko to Ci nie pomogę, bo sama mam sh**t z Biedry, co tylko udaje, że prasuje... Blender mam Bosha i jestem zadowolona, mam już go ponad 2 lata, ale ten model nadal jest w sklepach. Jest dosyć niedrogi a spełnia swoją funkcję bardzo dobrze

[Mala_Czarno_Biala]

No, rzeczywiście, brzuszko piękny! Ale już taki duży!

[majkela12]

Napisane przez karolkya

No i komy nam sie posypaaly... Akurat teraz kiedy maz ma mega duzo roboty... Zlosliwosc rzeczy martwych nie zna granic... I kolejny wydatek sie szykuje... A niestety komp do pracy w programach graficznych do najtanszych nie nalezy

Współczuję wydatków

Napisane przez poziomkka

Aaa znowu zapomniałabym o wklejeniu zdjęcia szafy

Fajna

Napisane przez Kakusia

A w ogóle zapomniałam się pochwalić - złowiłam w Biedronie śliczne te kosze do przechowywania - pomarańczowe w kwiatuszki potem kupiłam stonowany różowy koc Dominice - grubiutki, akrylowy, wytłaczany (a malutki odda siostrze ) a potem w Pepco dozownik na mydło do nowej łazienki i znów pokusiłam się o kolejne bodziaki za 5,99

Widzę, że dopadło Cię szaleństwo zakupowe, fajnie

Napisane przez choc0late

s
boje sie glukozy jutro

Nie ma czego, pamiętaj o cytrynce

Napisane przez Sola1

To trzymam mocno kciuki za jutro

a Ty już robiłaś drugi raz tą glukozę???

Napisane przez karolkya

No to zeby to byl tylko zbieg okolicznosci i wyniki jutrezjsze byly ok... Zjadlabym rafaello

zapraszam, zrobiliśmy 38 pralinek

Napisane przez bluesky89

Majkela, trzymam za jutro Staraj się nie denerwować I podziel się rafaello

wpadaj dla wszystkich wystarczy.

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470568]
no to [/QUOTE]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

Śliczna villa

[__Sylwia__88]

Hejka,

ja tylko na chwilkę jestem bo padam z nóg. Nie było mnie tu od przedwczoraj do teraz. Nadrobiłam wasze posty ale na odpisywanie brakuje mi już sił.
Od wtorku wieczorem mąż jest w domu i normalna gonitwa jest. Wczoraj w końcu kupilśmy samochód, duży i bardzo wygodny. Tylko nie wiem czy się odważę sama nim jeździć, bo się będę bała. Latanie po urzędach, załatwianie papierów itd. Dziś cały dzień gospodarczy. Sprzątaliśmy z tatą jego garaż. Nie wiem po co skoro to nie nasz ale cóż. Mąż mnie co chwilę gdzieś gonił.

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

Wózek w sumie fajny, bardzo solidny, mocne plastiki i stelaż, amortyzatory. Dobrze się prowadzi, ma dodatkowy hamulec na rączce.
Ale:
- brak gondolki do niego, musiałabym szukać i dokupić osobno
- bardzo ciężki, samo nosidełko ponad 5 kg waży
- z odpięciem spacerówki dość chwilę się meczyliśmy, skomplikowane to wszystko
- no i cena- dziewczyna za używany wózek (stelaż, duży fotelik- nosidełko, spacerówka) i dodatkowo łóżeczko drewniane z szufladą powiedziała 800-900 zł.
To sorry ale trochę dołożę i będe miała wózek jaki chce, 3w1.
Tak mi się przyjmniej wydaje.
A jutro mamy zamiar jechać na zakupy. Może uda się coś wyprawkowego kupić. Głównie wózki chcemy pooglądać. I może uda się mi zobaczyć ten Camarelo.

Idę spać bo padam z nóg.

[_Maya_]

Napisane przez __Sylwia__88

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

nie "skusiłabym sie" za taką cenę na wózek z 3 kołami, a tym bardziej na wózek bez gondoli

[majkela12]

Napisane przez bluesky89

Ja jeszcze z pytaniem z innej beczki, kupujecie jakąś zasypkę dla Maluszka?

Na razie nie, w razie czego w szafce w kuchni jest mąka

Napisane przez Rybka12321

Hej Dziewczyny Jestem i ja po dwudniowej nieobecności, ale we wtorek nieoczekiwanie wylądowałam u lekarza (na szczęście fałszywy alarm, ale co się nastresowałam, to moje), a wczoraj cały dzień i już nawet nie miałam siły na wizaż.

Mam też pytanie , bo mama coś mówiła, że na początku smaruje się główkę oliwką, żeby nie pojawiała się ciemieniucha i się zastanawiałyśmy wspólnie, czy teraz też się to praktykuje, czy to stare dzieje i tylko kiedyś się tak robiło, a teraz coś innego. Dziewczyny wypowiecie się .

Co tam się stało??? Już lepiej
Jeśli chodzi o główkę nie smarowaliśmy (młody nie miał), teraz pewnie też nie.

Napisane przez Ramona_85

s
jest to możliwe ? - u nas wszystkie po pobycie w szpitalu lecą w dół z wagą
na położniczym do obiadu podają takie rzeczy, których jeśc nie każą
bo firma kateringowa przywozi, a oni zamawiają inne tylko na konkretnej diecie, np. cukrzycowej... nie ma specjalnej diety dla karmiących - siostrze nie kazały zjeśc buraczków konserwowych czy ogórków

A myślałam, że tylko w moim szpitalu takie kulinarne hity

Napisane przez TroppoSensibile

współczuję znam ten ból i aż boję się iść do dentysty, bo 8 rośnie mi bardziej w stronę policzka. A już dwie wyrywałam chirurgicznie - choć przyznam lepsze to niż latami się męczyć z tymi "zębami mądrości"...

ja też sie drapę mimo, że staram się nawet parę razy dziennie smarować brzuchol. Skóra się naciąga i chyba poza nawilżaniem nie ma lepszego sposobu? Chociaż wypróbuję dziś pilling - tak jak któraś z Was tu podsunęła
---------
a u mnie dziś w końcu trochę lepiej z humorem. Nawet z tż jakoś tak milej dzięki Wam za dobre słowa, bo przez ostatnie parę dni naprawdę było mi ciężko na duszy...

Biorę się teraz za dokańczanie pracy trochę mi jeszcze zostało, ale mam nadzieję, że uda mi się zamknąć semestr na studiach na czas...

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko? Muszę na mus kupić, a wiadomo, że przy dzidziusiu też musi być, a moje dwa są w opłakanym stanie jedno całe spękane leje z każdej strony, a drugie przestało mocno grzać ;/ druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

ja zawsze robię sobie w tyg piling, używałam na zmianę balsamu z rosssmana i oliwki, i co z tego, nagle zaczęłam się sypać
Fajnie, że humor już lepszy
żelazko my mamy takie-http://www.oleole.pl/zelazka/philips...FWjmwgodb2UAtA
blender- jakiegoś brauna mamy, ale tż nie pamięta symbolu urządzenia

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]
Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]
Albo stresy, albo macica ćwiczy do porodu albo to i to. W razie czego nospa, magnez Ty leżysz a tż zasuwa z miotłą po chałupie

Napisane przez Pradip

leć jutro na te badania dla świętego spokoju
wrzuć przepis na pralinki

200 g wiórków kokosowych
200g masła
200g cukru
250g mleka w proszku (te niebieskie)
125ml wody
2 płaty wafli tortowych (takich do przekładania)
migdały w całości
Wodę zagotowujemy, rozpuszczamy w niej cukier i studzimy. Po ostudzeniu dodajemy bardzo drobno pokruszone wafle, mleko w proszku, miękkkie masło i 100g wiórek kokos. Wszystko miksujemy i wstawiamy do lodówki na 30min by masa stężała.
Z fasy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy w pozostałych wiórkach. Wstawiamy do lodówki na 15min i smacznego UWAGA bardzo słodkie wychodzi od 30-40 kulek...
-------------------------------
Idę spać, zaczęłam czytać dr googla nigdy więcej Dobranoc

[Ramona_85]

TroppoSensibile ja mam żelazko Boscha TDA 2610 chyba, stopa ceramiczna, jedno z tańszych z tą stopą, mam od ponad roku i dobrze się sprawuje szwagierka mi poleciła, ma takie samo

byłam sie wykąpać w wannie
ale fajnie było

teraz oglądam Gesslerkę

[morin]

chocolate - pałac piękny
poziomka - szafa super, wielka choć szybko się na pewno zapełni

Co do bóli to mi dzis dopiero przeszły moje, mimo wszystko nigdzie nie wychodziłam z domu nawet po pieczywo i wydaje mi się że to że leżałam plackiem pomogło. Znaczy nie było wyjścia bo i tak nie dała bym rady łazić no ale najważniejsze że lepiej. Ja podczas tych bolących dni stosowałam magnez 3 x2 tabletki i nospa. Od razu nie pomogło ale z czasem tak. Aha no i pije na czczo gorącą wodę z cytryną, to w jakiś niewyjaśniony sposób mi też pomaga (rada od emerytowanej położno-pielęgniarki).
Pewnie wszystkie już śpicie, ja oczywiście bezsenność jeszcze z godzine zanim dam rade usnąć, eh. Moje dziecko w brzuchu też nie śpi kopie cały czas, ono chyba nigdy nie zasypia...

[Aldrin]

Witajcie

Napisane przez Pradip

Miło tak się pochwalić odległymi tygodniami i miesiącami ale jakoś nie jest to dla mnie najważniejsze

Bo tygodnie nie są ważne to jedynie nam uświadamia jak mało czasu zostało do porodu a wszystko inne będzie dobrze ja w to wierze i myślimy pozytywnie

Napisane przez Kakusia

Aaaa to już uzależnienie! po przyjściu z przedszkola zamiast brać się za obiad - wzięłam się za odpisywaniem Wam

skąd ja to znam

Napisane przez poziomkka

Aaa znowu zapomniałabym o wklejeniu zdjęcia szafy

Super ta szafa

Napisane przez choc0late

ja juz chce moje szafiszcze tez eh
boje sie glukozy jutro

Napisane przez majkela12

Już po wizycie.
U małej wszystko w porządku, razem z Adasiem oglądaliśmy małą.
Lekarzowi nie podoba się dziwny zbieg okoliczności, ostatnie bóle zatruciowe, swędzenie i ta skóra łuszcząca się i mam jutro zrobić na cito repetę badań aby wykluczyć cholestaze i z wynikami dzwonić do niego. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm i ginek mnie tylko nastraszył
Poza tym +8kg na pewno nie będę miała wagi z synkiem (wtedy na koniec ciąży +12kg), dałam sobie czadu ze słodyczami właśnie zrobiliśmy z Adaśkiem pralinki rafaelo, chłodzą się w lodówce. Więc jak tu nie tyć
Zaraz Was nadrobię..........

Dobrze, że u małej wszystko ok i kciuki aby to tylko był zbieg okoliczności i pewnie tylko lekarz nastraszył

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Mi w labie pozwolili tylko łyka wody po wypiciu glukozy wziąć. I żadnej cytryny bo cytryna obniza cukier we krwi. Czytałam na necie że rzeczywiście to prawda.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Mój lekarz i labku powiedzieli, że lepiej z cytryna, bo ona nic nie przeszkadza, więc nie wiem

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

brzusio, duży i śliczny

Napisane przez TroppoSensibile

a ja kupiłam sobie płaszcz w lumpku z 20 dyszki odcinany nad brzuchem - trochę pogrubia, ale przynajmniej będzie można się dopiąć Szkoda inwestować a to co mam w szafie jest maluśkie już...



a u mnie dziś w końcu trochę lepiej z humorem. Nawet z tż jakoś tak milej dzięki Wam za dobre słowa, bo przez ostatnie parę dni naprawdę było mi ciężko na duszy...

Biorę się teraz za dokańczanie pracy trochę mi jeszcze zostało, ale mam nadzieję, że uda mi się zamknąć semestr na studiach na czas...

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko? Muszę na mus kupić, a wiadomo, że przy dzidziusiu też musi być, a moje dwa są w opłakanym stanie jedno całe spękane leje z każdej strony, a drugie przestało mocno grzać ;/ druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

Miłego wieczoru życzę

pokaż płaszczyk

żelazko kurcze nie pamiętam jakie mam ale budyń a ciągle nim prasuje

blender dostałam z brauna i jest super, teściowej kupiłam z MPM produkt, wyglądał mniej solidnie ale ona sobie chwali i nic się jej z nim nie dzieje

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]
Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]

jak dzisiaj brzuszek?

Napisane przez __Sylwia__88

Wczoraj w końcu kupilśmy samochód, duży i bardzo wygodny. Tylko nie wiem czy się odważę sama nim jeździć, bo się będę bała. Latanie po urzędach, załatwianie papierów itd. Dziś cały dzień gospodarczy. Sprzątaliśmy z tatą jego garaż. Nie wiem po co skoro to nie nasz ale cóż. Mąż mnie co chwilę gdzieś gonił.

Gratuluje zakupu samochodu oby był bezawaryjny



Wczoraj dostałam wszystkie paczki zakupów i nawet te ubranka od chrzestnej zrobiłam zdjęcia aby pokazać obiecane i skleroza zapomniała dzisiaj pendrive no nic po powrocie do domu jak znajdę czas to wrzucę

[Rybka12321]

Witajcie piątkowo

Bardzo Wam dziękuję za opinie nt. ciemieniuchy .

Pytałyście czemu wylądowałam u lekarza. Leżałam sobie i nagle poczułam taką dość bolącą górkę na brzuchu, myślałam że to dziecko, ale ta górka mocno urosła i w pewnym momencie poczułam, że cały brzuch mam twardy, zdrętwiały i zaczął mnie kłuć cały brzuch, plecy, prawa noga i prawa strona aż do piersi i mnie sparaliżowało, przez pewien czas w ogóle nie mogłam się z tego bólu poruszyć . Strasznie się wystraszyłam, a że mój gin akurat przyjmował w swoim prywatnym gabinecie, to spanikowani pojechaliśmy. Ale gin uspokoił, bo okazało się, że moje dziecko po prostu zrobiło fikołka w brzuchu z położenia miednicowego na główkowe , a tak bardzo bolało, bo prawdopodobnie był jakiś ucisk na nerw, ale co się strachu najedliśmy... no ale najważniejsze, że było ok.

Widziałam, że Poziomka wkleiła śliczną szafę

Chocolate śliczny masz brzuch

Berenika mam nadzieję, że brzuch dziś nie twardnieje.

Ja mam żelazko Tefal Ultragliss 4680 i bardzo sobie chwalę, moim rodzicom też je kupiliśmy na mikołaja i oni też zadowoleni, a cena była fajna, bo akurat w euro jakaś promocja była.

Czytałam, że któraś dziś ma glukozę, to trzymam kciuki .

[Sola1]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

W SR dowiedziałam się, że ciemieniuchą można się wcale nie przejmować, to dziecka ani nie boli, ani nie swędzi, to tylko defekt estetyczny. A pomóc ma ponoć delikatne czesanie szczotką (i pamiętam, że moja bratowa to właśnie robiła).

Bardzo mozliwe, ale taka zaniedbana ciemieniucha wyglada tragicznie - taka żółta skorupa na głowie

Napisane przez majkela12

a Ty już robiłaś drugi raz tą glukozę???

Jestem juz po wypiciu. Wlasnie siedze w poczekalni i czekam na kolejne klucie po godzinie i potem po dwoch. Chyba zapuszcze tu korzenie. Ludzie odchodza i przychodza a ja tkwie niezmiennie niczym kapitan na okrecie

Wyniki bede miec dopiero u gina na wizycie a mam ja jakos za 2 tygodnie. Oczywiscie moge podejsc wczesniej ale chyba wole poczekac, bo i tak to wczesniej nic nie zmieni a w sumie juz na wszelki wypadek staram sie zeby ta moja dieta byla taka lzej strawna bez niepotrzebnych zapychaczy.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Co do suchej skory to poza nawilzaniem zwroccie uwage na zel pod prysznic. Ja ogolnie tez mam bardziej sucha skore. Tam gdzie smaruje oliwka czy emulsja przeciw rozstepom jest ok. Ale rece i nogi ktorych nie smaruje nimi maja tendecje do przesuszen. U mnie sprawdza sie taki rossmanowski zel z urea. Jest on chyba z tej serii med.

[Ramona_85]

dzień doberek

ja jeszcze śpię
dopije kawke i na śniadanko

dzis idę do SR

[ANTERIA]

Napisane przez TroppoSensibile

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko? Muszę na mus kupić, a wiadomo, że przy dzidziusiu też musi być, a moje dwa są w opłakanym stanie jedno całe spękane leje z każdej strony, a drugie przestało mocno grzać ;/ druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

Miłego wieczoru życzę

No to ja mam takie samo żelazko jak Majkela12 Powiem tylko tyle kupiłam je używane trzy lata temu i puki co jestem ciągle bardzo zadowolona, ma wszystko czego mi potrzeba

Ale miałam dzisiaj porąbane sny już czasami nie wiem czy śmiać się czy płakać

[_Maya_]

wczoraj miałam studniówkę - dopiero dzisiaj to sobie sprawdziłam i jak zobaczyłam mniej niż 100 do porodu to się zestresowałam