Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[asienka213]

witam panie

Wszystkiego naj... w dniu naszego Swieta

teqiba piekny poczatek dnia

lutien no widzisz jak tz sie ogarnal

elunka Twoj tz bardzo romantyczny

ide sie troche ogarnac, wlosy umyc Toc nie bede dzisiaj wygladac jak jakis kocmoluch w koncu swieto

[mmhym]

Dzień dobry Dziękujemy i też składamy z Ulką życzenia radosnego dnia

Napisane przez czbasia

Melduje po wizycie. Rozwarcie 3cm.. Stwierdził, że już chocby dziś mogę rodzić.. No to czekamy.. Nie mam sił odp.. Od 15 do 20 przesiedzialam na poczekalni.. Spoznil sie bo w szpitalu go porod zatrzymal..
Lece sie ogarnąc i spac.. Milej nocki

O rany boskie, 5 godzin czekania
Ale ogromne za rozwarcie - napisz nam jak będziesz zbierać się na porodówkę

ag9 - ja niewiele pomogę, ale , oby było lepiej - i wielkie brawa dla Tża, zawsze łatwiej, kiedy ma się wsparcie obok

Napisane przez 12mu05

życzę Ci by się jednak ruszyło jeszcze masz chwilkę a masz z ginem zaplanowanw spotkanie na "masażyk"?

mam nadzięję, że ominie Cię ta wątpliwa przyjemność...

Nic nie mówiła - na wizytę mam się zgłosić we wtorek i na środę lub czwartek skierowanie do szpitala

Napisane przez niezapomnijkaa09

Znam ten ból- kup mu jakiś spray na chrapanie np. Datong- u nas to produkt pierwszej potrzeby

Ja też dzięki od siebie mogę polecić plasterki Snoreeze, z wypróbowanych specyfików przez nas, jedyne którą dobrze działają, ale trzeba kupować przez internet, bo w aptekach drogie jak wścik.

Napisane przez elunka88

Elu chyba lepiej bo juz tak nie placze przy zmianie pieluchy. Wczoraj 2 razy przy przebieraniu nawet nie jeknal. Zalozylam mu wlasnie pampersa i bede obserwować.
Ja dzisiaj zrobie gyrosa, zaprosimy jutro chrzestna Mikolajka,i sobie posprzatam w pokoju. Mam nadzieję że mi szwy nie puszcza

A które pieluchy konkretnie go uczuliły? dady? 1 czy 2? Kciuki za udaną próbę pampersową
I udanej wizyty chrzestnej

Napisane przez teQiba

I sie obudzilam, poszlam do toalety i... czopus wylazl
Chyba jak na zlosc zaraz mi sie naturalnie cos zacznie dziac, bo od czwartku mam jeszcze takie bole jak na okres

No to super, ponoć lepiej i dla dziecka i dla mamy jak przezd cesarką coś naturalnie się rozkręca

Napisane przez lutien

Chciałam napisać, że tż chyba przemyślał sprawę i zgodził się z moją propozycją

No i widzisz, poszedł po rozum do głowy



U mnie dzisiaj termin I dalej nic a nic.

[Castia]

cześć

[BeautifulLie]

Dobry dzień :-* wszystkiego najlepszego kobietki

Teqiba

U mnie noc także daremna, spałam może z 2godziny walczyłam sama ze sobą żeby przeciwbólowych nie brać no i się udało kosztem nieprzespanej nocy :/ mam już dość :/


Wysłane z telefonu...

[elunka88]

Napisane przez mmhym

A które pieluchy konkretnie go uczuliły? dady? 1 czy 2? Kciuki za udaną próbę pampersową

1.
Mam 156 sztuk dwójek z promocji i bede jeszcze probowac potem, bo szkoda to wyrzucić

Napisane przez Castia

cześć

Hej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Castia]

hurra!!! jak sobie założyła tak zrobiła!

Castia, no pojechalas, chciałaś 03.03 i masz, mistrzu gratulacje!!!

Castia nie wierzę, zrobiłaś to aż tak szybko 22:10 było po wszystkim??? A o 19:35 pisałaś na wizażu z domu ?? Jesteś moim bohaterem!
GRATULACJE!!!
Niech się chowa jak najzdrowiej i w szczęściu i dostatku...tego życzy mu ciocia side

(Margo ma rację...kasa na stól za ten poród co ci wywróżyłam )

no Castia Twoja ostatnia ciążowa zachcianka na 03.03 się spełniła!

Gratulacje dla mamusi i Filipka. Nie ma to jak dobry plan Az sie wierzyc nie chce ze tak jej sie ulozylo :p

No nie wierze - a ponoc porodu SN nie mozna zaplanowac, a tu nasza Castia sobie zaplanowala i urodzila

dziewczyny posikałam sie ze smiechu z tych komentarzy waszych


haha z tą datą to nieźle wyszło- jak na zawolanie

[Lewek]

Cześć Kobitki, w weekend jak zwykle pustki.

Napisane przez wewillrockyou

:

eee i jeszcze, dziewczyny, które rodziły SN jak zmieniły się ruchu dzieciaczków w dniu porodu? pamiętacie?

Ja wprawdzie miałam cc, ale poród sam się zaczął. Dzień miałam akurat dosyć stresujący i sporo sie ruszałam, i właśnie cały dzień bardzo słabo czułam ruchy i dużo mi brzuch twardniał, ale nic nie bolało. Wieczorem pojechałam na ktg i rysowały mi się skurcze tak do 100. A ok 21 jeśli dobrze pamiętam zaczęły się bóle najpierw nieregularne potem ok 23 to już chyba co 5 min i pojechaliśmy do kliniki i o 24.15 miałam cc

Napisane przez mmhym

Ja też dzięki od siebie mogę polecić plasterki Snoreeze, z wypróbowanych specyfików przez nas, jedyne którą dobrze działają, ale trzeba kupować przez internet, bo w aptekach drogie jak wścik.

O super! Dzięki za podpowiedzi. Jeszcze jakby się coś równie skutecznego znalazło na papierochy...

[mmhym]

Napisane przez Castia

cześć

No heeej, co tam u Ciebie? Jak sobie radzicie?

Napisane przez elunka88

1.
Mam 156 sztuk dwójek z promocji i bede jeszcze probowac potem, bo szkoda to wyrzucić

No pewnie. Nie znam się, ale może można jakoś mieszać - np. jeden pampers, jeden dada? Albo po prostu jak Młody troszkę podrośnie za kilka tygodni to skóra już nie będzie taka wrażliwa?

[Castia]

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

ze szpitala wyszlismy w czwartek. ale młody jest nieznośny
jakoś nie kwalifikuje się do grzecznych dzieci

juz wiem o czym pisala bebe jak mówiła że jej dziecko nie tylko spało i jadło
moja Malwinka była przegrzeczna a teraz nie mam czasu jak się wysikać bo junior tak krzyczy! dla mnie to masakra - nie wiedziałam ze mogą tak dać w kość kilkudniowe noworodki!;p

oby mu się odmieniło
Malwinka braciszkiem zafascynowana ale bardzo zwraca uwagę na siebie też.

tż w poniedzialek idzie do pracy - nie wiem jak ogarnę towarzystwo
czuję sie jak w matrixie

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

poród opiszę w wolnej chwili - ale jak tu pisałam jeszcze chyba o 19.40 poszłam się wykąpać, umalować, wysuszyłam włosy , ubrałam się i heja
na IP byliśmy 20.45 no i 1.5h a mlody wyskoczył
jak zakrzyczał tak krzyczy do tej pory
mało spi, ciagle na cycu - a przebieranie to gra na czas żeby nie ochrypł

juz nie pamiętam jak to było

wielkie gratulacje dla Gianny Baji i Koziegomleka
duzo zdrówka dla dzieciaczków!

[kate1623]

Hej wszystkim

Napisane przez Castia

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

ze szpitala wyszlismy w czwartek. ale młody jest nieznośny
jakoś nie kwalifikuje się do grzecznych dzieci

juz wiem o czym pisala bebe jak mówiła że jej dziecko nie tylko spało i jadło
moja Malwinka była przegrzeczna a teraz nie mam czasu jak się wysikać bo junior tak krzyczy! dla mnie to masakra - nie wiedziałam ze mogą tak dać w kość kilkudniowe noworodki!;p

oby mu się odmieniło
Malwinka braciszkiem zafascynowana ale bardzo zwraca uwagę na siebie też.

tż w poniedzialek idzie do pracy - nie wiem jak ogarnę towarzystwo
czuję sie jak w matrixie

Castia może moja Majka tak nie krzyczy ale wymaga w kółko uwagi wiec witaj w klubie. Jak czytam ze dziewczyny mają czas na nudę to zazdroszczę

Powiedzcie mi czy to normalne ze mała zaczęła strasznie puszczać bąbelki buzia i wystawiac język? Nawet jak juz jadła? Martwi mnie to

Wysłane z mojego GT-I8190

[Ela87]

Napisane przez teQiba

A ze Wy nie spicie to ja sie domyslalam
Ale to jest takie milsze niespanie mi sie wydaje

A ja zasnelam

I sie obudzilam, poszlam do toalety i... czopus wylazl
Chyba jak na zlosc zaraz mi sie naturalnie cos zacznie dziac, bo od czwartku mam jeszcze takie bole jak na okres

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Tez wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet Wam zycze!

o wiele milsze wstawanie jak mala budzi sie po 3 godzinach to ja steskniona do Niej ide i najpierw przytulam

brawa za czopusia moze jednak wczesniej bedziesz musiala jechac do szpitala Kacperek chyba nie Moze sie juz doczekac.

Napisane przez elunka88

1.
Mam 156 sztuk dwójek z promocji i bede jeszcze probowac potem, bo szkoda to wyrzucić

Hej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moze ktos by odkupil albo mu przejdzie i pozniej mu podpasuja.

Napisane przez Castia

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

ze szpitala wyszlismy w czwartek. ale młody jest nieznośny
jakoś nie kwalifikuje się do grzecznych dzieci

juz wiem o czym pisala bebe jak mówiła że jej dziecko nie tylko spało i jadło
moja Malwinka była przegrzeczna a teraz nie mam czasu jak się wysikać bo junior tak krzyczy! dla mnie to masakra - nie wiedziałam ze mogą tak dać w kość kilkudniowe noworodki!;p

oby mu się odmieniło
Malwinka braciszkiem zafascynowana ale bardzo zwraca uwagę na siebie też.

tż w poniedzialek idzie do pracy - nie wiem jak ogarnę towarzystwo
czuję sie jak w matrixie

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

poród opiszę w wolnej chwili - ale jak tu pisałam jeszcze chyba o 19.40 poszłam się wykąpać, umalować, wysuszyłam włosy , ubrałam się i heja
na IP byliśmy 20.45 no i 1.5h a mlody wyskoczył
jak zakrzyczał tak krzyczy do tej pory
mało spi, ciagle na cycu - a przebieranie to gra na czas żeby nie ochrypł
[/B]

No to trafil Ci sie krzykacz chyba za to,ze tak porod szybko poszedl, to maly da Ci teraz popalic. Zycze Wam spokojnych dni i nocy maly na pewNo kiedys sie uspokkoi..

Napisane przez kate1623

Hej wszystkim


Castia może moja Majka tak nie krzyczy ale wymaga w kółko uwagi wiec witaj w klubie. Jak czytam ze dziewczyny mają czas na nudę to zazdroszczę

Wysłane z mojego GT-I8190

TylKo mi nie zazdrosc, bo w poniedzialek tz wraca do pracy i bedzie mekeke Mala teraz potafi czasaMi Nie spac pomiedzy karmieNiami czyli jakies 3 godziny potrzebuje uwagi, teraz to tz sie nia zajmuje, a tak to ja bede musiala, wiec pewnie bede milczala

Sent from my U8815 using Wizaz Forum mobile app

[mmhym]

Castia, o masz Ci los - mam nadzieję, że się Filipkowi odmieni a on po prostu tak sobie lubi pomarudzić czy jakieś problemy brzuszkowe czy co?

Ela, Ty to masz złotego męża Tylko pozazdrościć

[agunia4ever]

Hej kochane
Ja tak na szybciutko bo zaraz TŻ mnie gdzieś porywa
Teqiba gratuluje czopusia. Zaczyna się dziać. Przesyłam
Castia ale fajny poród 3mam kciuki za ugrzecznienie brzdąca małego

[Edzia400]

Castia to byl najlżejszy opis porodu jaki czytałam nosz matka polka.... Gratulacje kochana.... Mal jak przystało na dziewczyne spokojna wiec masz chłopaka rozrabiaka Hahaha

Tequba brawa za czoła oby akcja się szybko rozkrecila i szybko zakończyła


Mi na jutro rosół pyka rolaady do Jutrzejszego dnia przygotowane.... dziś rzeberka z kapustą i zupka wszystko juz dochodzi mniam mniam.....

Potem na cmentarz na grób mamy dziś 5 rocznica jak jej nie ma :-/.. Religa tak samo zmarł i wiecie że tylko min ich dzieliły, zawsze mówiłam ze moja mama niezwykłą.... Jak Zachorowała lekarze dawali jej max 2 miesiące a żyła 4 lata... urodziła się w nowy rok datę tez ma ur fajna bo 1.1.1955. Zmarła w wielki dzień dla kobiet.... Mój tato zaś urodzony 9.9.1950 obydwoje mają podobne imię tylko ze tata ma męski wyznacznik mama była bernadeta a ojciec to bernard. :-D

[Lewek]

Castia ale miałaś expres poród! No ale współczuję teraz, ja się własnie boję że moje takie będzie, bo Michaś był jak dotąd całkiem grzeczny. Moja sis tak miała, że jej córa od początku krzykacz. A Misiek grzeczniutki. Teraz mam wrażenie, że jest odwrotnie. Mój ciągle w jakieś nerwy i histerie wpada, a Zuzia spokojniutka... Filipek widocznie potrzebuje Twojej bliskości..

[kate1623]

Ela nie zazdroszczę
I mam kolejny problem mała chyba przestała lubic cycka. Przyssywa sie płytko mocno ciągnie przy czym sie krztusi je 5minut i wypluwa chyba KP nie jest dla mnie :-(

Wysłane z mojego GT-I8190

[Smarrita]

Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom tym większym i tym mniejszym

Później wrzucę przepis bo któraś pytała i nadrobię zaległości w czytaniu. Teraz tylko na chwilkę weszłam. Normalnie padam ze śmiechu. Tż w takim małym pokoiku nagle wrzeszczy "k****" myślalam ze się coś stało bo miał firanę mi ściągnąć żeby ją wyprać. Probuję zwlec się z kanapy żeby zobaczyć co się stało a on przychodzi z jednorazówką i... śrubami do łóżeczka Wkurzony bo znalazł je w mojej szufladzie z rajstopami. A pamiętaliśmy że były w domku gospodarczym. Ja wiem, że ja je mogłam wziąść do domu, żeby się NIE ZGUBIŁY, ale czemu do szuflady z rajstopami je dałam . Tydzień szukania śrub Idę obiad robić

[martyna141]

Napisane przez elunka88

TeQiba uderz w stół a nożyce sie odezwą. Wszystkie obudzone mamuski dały odpowiedź


Ode mnie tez spokojnego dnia kobiet

Mnie tz złożył życzenia po 1 w nocy przy zmianie pieluchy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak romantycznie super, że pamiętał
ja zostałam obdarowana kwiatami przy prasowaniu Tż mnie zaszedł od 'tyłu' plus ptasie mleczko od brata i badziew od chrzestnego (co roku daje nam coraz bardziej szałowe prezenty)

własnie, dajcie no przepis na jakieś fajne szybkie ciastko ja to cukiernicze beztalencie więc też nie szalejcie jakby co

a i mam pytanie te takie pojemniki co się da przyczepić na łóżeczko z Ikei wiem, że któraś wybaczcie nie wiem która z Was kupiła w Tesco byłam ale nie wiem gdzie ich szukać i może mogłaby wstawić jakas fotke? Byłabym baaardzo wdzięczna

wszystkiego naj naj naj kobietki

[elunka88]

Napisane przez Lewek

O super! Dzięki za podpowiedzi. Jeszcze jakby się coś równie skutecznego znalazło na papierochy...

nie ma. Albo ja nie znalazłam.

Napisane przez kate1623

Powiedzcie mi czy to normalne ze mała zaczęła strasznie puszczać bąbelki buzia i wystawiac język? Nawet jak juz jadła? Martwi mnie to

Wysłane z mojego GT-I8190

Chyba normalne. Mój po jedzeniu tez wystawia czasem język.

Castia podziwiam, bo na pewno dasz radę wszystko ogarnac. Czekam na relacje z pobytu w szpitalu.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[virginia]

Witajcie
Będę Was stopniowo nadrabiać bo potem znów mi nie pocytuje wszystkich.

Napisane przez vivien39

Witam się w 38 tygodniu

w środę byłam u gin, Mały waży 3400 (37t5d) i nic póki co nie wskazuje na poród-czekamy zatem. Najbardziej nie może się doczekać synuś na braciszka-nachyla się do brzucha i mówi-wychodź

za wizytę. A dzieci są przeurocze, potem niestety gubimy gdzieś po drodze tą naiwność i serdeczność - mój chrześniak dostał ostatnio naklejkę - medal w przedszkolu i powiedział mi, że da ją dla dzidziusia jak się urodzi . I w ogóle poza mną z moim brzuszkiem nikt nie rozmawia, poza dziećmi brata właśnie.

Napisane przez Trisdom

Załącznik 5606784 emilka w nosidełku.
Załącznik 5606785 chill na rogalu do karmienia w kocyku uszytym przez Mamuśkę

No nieeeee na tym drugim zdjęciu jest po prostu przeurocza

Napisane przez Lewek

A co do urody dzieciaczkow w pierwszych dniach życia to mój wcale nie był ładny był oczywiście największym i najwspanialszym cudem moim ale taki brzydal chinczykowaty ;P
Ale za to teraz to się zrobił śliczny pokaże Wam później foty porównawcze.

Na samym początku to chyba żadne dzieciątko nie grzeszy urodą . Ale za to jak później nadrabiają!!!!

Napisane przez BeautifulLie

Nie mam robala!!!!

Hurra!!!

Napisane przez mara86

Witajcie kochane!!
Ja po wizycie. Jestem zadowolona, szyjka trzyma nawet pod pesarem jest wszystko ok. Lekarz kazał mi sie w miarę oszczędzać przez 10 dni. Poźniej mogę rodzić hehe jesu jak to brzmi Miłego dnia wszystkim

za wizytę!!!

Napisane przez justine_87

Virginia, dziewczyny wyżej mają rację - L4 dostajesz przy wypisie. Nie zapomnij tylko NIPu pracodawcy.

Dzięki Tobie, Tequibie i BeautifulLie za odzew . Nie powinni chyba robić z tym problemu, co?

Napisane przez frogutka

U nas termin na dziś, ale czuje się świetnie więc się nie nastawiam.
Wczoraj miałam wizytę u gina Hania się roztyła 3760g, ale siedzi twardo i oznak porodu brak. Przepływy dobre, tętno też i łożysko ok. Na ktg jakieś lekkie skurcze, chociaż ja nic nie czuje Położna twierdzi, że brzuch już jak do porodu i ponoć usta mam porodowe- cokolwiek to znaczy
we wtorek mam kolejną wizytę i najprawdopodobniej 12.03 do szpitala więc max tydzień i Hania będzie z nami

Nooooo Hania to już duża panienka!

Napisane przez bebe97

Mam wieści od Koziegomleka, dzisiaj o 1.30 urodziła siłami natury Franka Ma 3600 wagi i 58 cm

Gratulacje dla Szczęśliwej Mamusi i buziaki dla Franusia od wizażowej ciotki!

Napisane przez olakola

rozważyłabym zmianę księgowej ... przecież to są podstawowe kwestie ...

Ale to nie moja księgowa tylko mojego pracodawcy więc ja jej akurat zmienić nie mogę .

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziś ogarniałam "kącik" dla Antka. Cudem wygospodarowaliśmy jakieś miejsce... Szkoda, że nie będziemy mieli osobnego pokoiku dla synka- dopiero za parę lat planujemy remont. Zazdroszczę tym, którzy mogą poszaleć z lokum dla maluszków.

Śliczny!!!!

[Ela87]

Napisane przez Smarrita

Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom tym większym i tym mniejszym

Później wrzucę przepis bo któraś pytała i nadrobię zaległości w czytaniu. Teraz tylko na chwilkę weszłam. Normalnie padam ze śmiechu. Tż w takim małym pokoiku nagle wrzeszczy "k****" myślalam ze się coś stało bo miał firanę mi ściągnąć żeby ją wyprać. Probuję zwlec się z kanapy żeby zobaczyć co się stało a on przychodzi z jednorazówką i... śrubami do łóżeczka Wkurzony bo znalazł je w mojej szufladzie z rajstopami. A pamiętaliśmy że były w domku gospodarczym. Ja wiem, że ja je mogłam wziąść do domu, żeby się NIE ZGUBIŁY, ale czemu do szuflady z rajstopami je dałam . Tydzień szukania śrub Idę obiad robić

tylko pytanie teraz, czego szukal Twoj tz w szufladzie z rajstopami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Trisdom]

Obiecałam napisać przepis, jak ciasto czekoladowe wyjdzie- wyszło bardzo czekoladowe
Jest proste- w sam raz dla matek karmiących. Mi się prawie udało zrobić je jedną ręka

Łączymy składniki suche ze sobą, mokre ze sobą, a potem wszystko razem.
3 szklanki mąki
2 szklanki (lub mniej) cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
cukier wanilinowy
3/4 szklanki oleju
2 szklanki gorącej wody
0,5 szklanki kakao ( ja dałam gorzkie- wtedy wychodzi bardziej czekoladowe)
łyżeczka kawy rozpuszczalnej lub pół espresso
łyżka octu
Opcjonalnie- owoce, rodzynki, cząstki czekolady do środka- tu można uruchomić wyobraźnię.

Ilość na blachę 23x 10 lub podobną. Pieczenie 40 minut około w 180 stopniach.
Monka, Martyna- proszę bardzo.

Po spacerze (15 stopni z tendencja rosnącą i pełne słońce) padła mi córka i padł TZ. Emi śpi u niego na kolanach, a ja mam wreszcie czas na kompa
Oczywiście zapomniał o dniu kobiet, ale się potem zrehabilitował lodami, jak wracaliśmy do domu

Emilka tez wystawia często język i wieczorami jeszcze ssie piąstki. Nie z głodu, tylko ma takie odruchy. Wtedy nie ma rady- trzeba się nią zająć.
Kate- u nas sa karmienia na raty, bo Mała właśnie possie 5 minut i wypluwa. Wtedy czekam chwile, odbijam i przystawiam znowu. Czasem pomaga przewinięcie w trakcie. Nie zdarzyło mi się jeszcze w dzień, że cały posiłek zjadła na raz.

Miłego dla Was wszystkich dnia kobiet

[virginia]

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny wiadomość od Side 85:

Piotrus urodzil sie zdrowy o 12:42 ma 54cm i wazy 3410kg. Ola jest zmeczona ale baaardzo szczesliwa, tak jak tata Piotrus ssie siare jak smok

Rodzicom gratulacje a Piotrusiowi smokowi dużo zdrówka!!

Napisane przez nadzwyczajna

Gratuluję dziewczyny
Ale się zaczął ruch porodowy na wątku.

Ja po wizycie. U mnie szyjka miękka i wejście na opuszek palca więc do porodu daleko.
Ale do szpitala mam się zgłosić 18 marca na czczo. I bedzie wywołany poród.
Chyba zeby cos się działo wczesniej to nam do niego dzwonic.
Bo puchnę i nam kontrolować cisnienie i cukier mierzyć i kontrolować ruchy i wagę. Jesli cos mnie zaniepokoi mam isc do szpitala wczesniej.
Jesli 18tego nie uda sie wywolac i tak zrobi mi cesarke. Powiedział ze nie ma sensu dłużej przeciagac.
Takze juz wytrzymam ten tydzien. Byle maly sie ruszal i nic mi nie bylo.

To chyba się uspokoiłaś, co?

Napisane przez nivka

Ja się witam po wizycie... Okazało się, że zdolna bestia z syna i wprawił gina w osłupienie - obrócił się w 36 tygodniu z pięknego główkowego do pośladkowego!! Jakim cudem i po co!? Nie powiem, nastawiłam się na SN, ale gin odradza zwłaszcza, że pierwszy poród. Będę mieć CC, bo lekarz stwierdził, że raz to się może obrócił teraz, ale nie przewiduje, by drugi raz taka sztuczka się udała

A to akrobata!

Napisane przez 12mu05

a mój Synek to uparciuch i nie chce wyjść!!! boję się, żeby nie czekał wiosny bo do 21 jeszcze szmat czasuu...

mam nadzieję, że nie wyrzucicie sfrustrowanej, przeterminowanej i zmierzłej ciężarnej... mimo, że się nie udzielała...

Widocznie spodobało mu się w brzuszku

Napisane przez elunka88

Dobry wieczór
Nie nadrabiam. Dzisiaj pół dnia byliśmy w mieście, załatwiłam akt urodzenia, złożyłam wniosek o macierzyński, zrobiłam małe zakupy dla Mikiego (pampersy ) i wreszcie kupiliśmy panele, na które brakło mi czasu przed porodem

Potem wyprasowałam pieluch, ubranek, a teraz lecę, bo mi coś skrzeczy z łóżeczka

No kochana 'szacun' (jak to mówią młodzi )) za organizację!

Napisane przez czbasia

Side ogromne gratulacje!!!!
Melduje po wizycie. Rozwarcie 3cm.. Stwierdził, że już chocby dziś mogę rodzić.. No to czekamy.. Nie mam sił odp.. Od 15 do 20 przesiedzialam na poczekalni.. Spoznil sie bo w szpitalu go porod zatrzymal..

Nadal czekamy?

Napisane przez nadzwyczajna

Za mna jedna z najgorszych nocy. Juz psychicznie nie daję rady. Nie pamietam kiedy w ogole spalam dluzej niz 1, 5 godziny. I siku chyba 7 razy. Juz nie liczę. Az sie w nocy zryczalam. TZ mnie utulil ale i tak pol godziny ledwo oczy przymknąć zdolalam znowu siku. I ten bol opuchnietych stop nie do zniesienia. Juz nie ide spac. Poddaje sie choc jestem masakrycznie zmeczona.Usiadlam w kuchni i robie sobie pokrzywe.
Ja w ogole nie jestem w stanie wypocząć. Po co w ogole sie klasc skoro to nie sen. Kazda noc to katorga.

Niech ten porod juz sie zacznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie Cię to nie pocieszy ale ja poza wstawaniem na siku co noc budzę się między 2 a 5 i nie mogę zasnąć, czasem mi się to udaje po 2 godz., jak poczytam jakąś książkę itp.

Napisane przez nadzwyczajna

Informuję ze dziś myje okna
Niech sobie koleś nie mysli ze bedzie wiecznie w brzuszku mamy siedział

Dobry plan!

Castia no to Krzykun mały Ci się trafił ale za to poród miałaś chyba nienajgorszy .


A wgl Kobietki - wszystkiego cudownego dla Nas!!!! Szczęśliwych rozwiązań, zdrowych i grzecznych dzieciaczków i samych blasków macierzyństwa (bez cieni)!


---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Mamuśki jak sterylizujecie butelki i smoczki, zwłaszcza po raz pierwszy? Przez ile czasu je wyparzacie/gotujecie? Mam butelkę ze smoczkiem tommee tippee, 2 butelki ze smoczkiem NUK i 2 smoczki AVENT.
I jeszcze jedno - Mamusie jak najszybciej przygotować MM? I jak najszybciej je (lub mleko matki) podgrzać (zwłaszcza w nocy) do odpowiedniej temperatury? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Dziś próbowałam swego podgrzewacza ale odnoszę wrażenie, że to trzeba robić na czuja bo jak najpierw mi zgasła lampka to było jeszcze za zimne to wstawiłam na jeszcze trochę, potem znowu było za ciepłe....Ajajaj jak ja się poogarniam z tym wszystkim a najgorzej, że moja mama nic nie wie, ja nie wiem jak ona naszą 3 wychowała, ją przeraża nawet otwarcie opakowania MM.....
Idę się edukować - czyli czytać 'W oczekiwaniu na..' i przeglądać gazetki dla Mamusiek.

[elunka88]

Napisane przez virginia

Mamuśki jak sterylizujecie butelki i smoczki, zwłaszcza po raz pierwszy? Przez ile czasu je wyparzacie/gotujecie? Mam butelkę ze smoczkiem tommee tippee, 2 butelki ze smoczkiem NUK i 2 smoczki AVENT.
I jeszcze jedno - Mamusie jak najszybciej przygotować MM? I jak najszybciej je (lub mleko matki) podgrzać (zwłaszcza w nocy) do odpowiedniej temperatury?

Za pierwszym razem wyparzyłam we wrzątku, nie wiem ile czasu, aż wystygła woda
A potem po jedzeniu tylko myłam pod bieżącą wodą

Do podgrzewania mleka gotowałam wodę w małym garnuszku, jak się zagrzała wstawiałam butelkę na parę sekund - szybko i na temat.

[mmhym]

Napisane przez kate1623

I mam kolejny problem mała chyba przestała lubic cycka. Przyssywa sie płytko mocno ciągnie przy czym sie krztusi je 5minut i wypluwa chyba KP nie jest dla mnie :-(

A przecież już ładnie się przyssywała, prawda? Może ma jakiś gorszy dzień i rady Trisdom pomogą? Moja koleżanka tez nawet przy mnie karmiła, że kilka minut ssania, beknięcie, ssanie, podnoszenie, ssanie - a Mała ma 2 miesiące


Virginia, ja mam jakiś pojemniczek do laktatora do sterylizacji w mikrofalówce. Co do odgrzewania mleka, to radziły dziewczyny na wizażu na wątku wsparcia karmienia piersią, żeby podgrzewać w nie za wysokiej temp. i takie coś znalazłam na internecie:
Pokarm dla niemowlaka wyjęty z zamrażarki lub lodówki można rozmrażać, zanurzając pojemnik w ciepłej wodzie – o temperaturze poniżej 50ºC. Szybkie rozmrażanie mleka we wrzątku negatywnie wpływa na jego skład– taki pokarm nie nadaje się do karmienia dziecka. Nie wolno podgrzewać mleka naturalnego w garnku na gazie, piekarniku ani w kuchence mikrofalowej! Wysoka temperatura niszczy bowiem białka zawarte w kobiecym mleku.

[Smarrita]

Napisane przez Tequillla

Smarrita co to za ciasto ze słonecznikiem? Daj przepis

Przepis na ciasto ze słonecznikiem

Ciemny biszkopt z 4 jajek - może być 5 jak ktoś lubi wysoki

I warstwa:
1 puszka krówki
1 kostka masła
powyższe zmiksować

II warstwa
30 dag słonecznika
5 dag margaryny
4 łyżki cukru
4 łyżki cukru pudru
4 łyżki mleka
Powyższe składniki wraz ze słonecznikiem podsmażyć na patelni. następnie wyłożyć na papier i piec w piekarniku ok 20min. Wystudzić. Zimne wymieszać z masą krówkowa (warstwa I)

III
0,5 litra kremówki 30%
2 łyżki żelatyny
Kremówkę ubić u dodawać rozpuszczoną żelatynę rozpuszczoną w połowie szklanki przegotowanej wody

Warstwy od dołu: ciemny biszkopt->masa krówkowa ze słoneczkiem->śmietana

To jest oryginalny przepis, ja zawsze robię na oko, wczoraj nawet o mleku zapomniałam do smażenia słonecznika. Czasem tylko usmażę go na patelni a już nie podpiekam w piekarniki. Wtedy mniej margaryny do smażenia daję i mleka. Wczoraj zrobiłam z masy krówkowej czekoladowej (tylko taką w domu miałam). a nie miałam żelatyny to rozpuściłam 2 galaretki wiśniowe w małej ilości wody i wymieszałam jak już stężała ze śmietaną i tez dobre wyszło

Aha i słonecznik nie może być solony

Napisane przez teQiba

Jezeli TZ zaraz nie przestanie chrapac to go ukatrupie!

Znam ten ból, czasem z tego powodu nie śpię do 2-3w nocy. Ale mojemu Tż to tylko prostowanie przegrody nosowej pomoże żeby nie chrapać a to dopiero za jakieś 2 miesiące...

Napisane przez nadzwyczajna

Za mna jedna z najgorszych nocy. Juz psychicznie nie daję rady. Nie pamietam kiedy w ogole spalam dluzej niz 1, 5 godziny. I siku chyba 7 razy. Juz nie liczę. Az sie w nocy zryczalam. TZ mnie utulil ale i tak pol godziny ledwo oczy przymknąć zdolalam znowu siku. I ten bol opuchnietych stop nie do zniesienia. Juz nie ide spac. Poddaje sie choc jestem masakrycznie zmeczona.Usiadlam w kuchni i robie sobie pokrzywe.
Ja w ogole nie jestem w stanie wypocząć. Po co w ogole sie klasc skoro to nie sen. Kazda noc to katorga.

Niech ten porod juz sie zacznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bidulka

Napisane przez Ela87

tylko pytanie teraz, czego szukal Twoj tz w szufladzie z rajstopami

hahaha no właśnie śrub tam szukał

[BeautifulLie]

Smarrita kochana zapomnij że prostowanie przegrody pomoże. Mój tato miał prostowaną i wujek też i jeszcze bardziej chrapią :/

Virginia myślałam o Tobie bo coś się nie odzywałaś. Co do wyparzania, ja dzisiaj się za to wzięłam i zlałam smoczki, butelki i osłonki wrzątkiem i zostawiłam do ostygnięcia


Wysłane z telefonu...

[Smarrita]

Napisane przez BeautifulLie

Smarrita kochana zapomnij że prostowanie przegrody pomoże. Mój tato miał prostowaną i wujek też i jeszcze bardziej chrapią :/

No to nieźle, całe życie się męczyć z nim....
Jego brat już jest po prostowaniu przegrody i nie chrapie a tż i tak musi ją wyprostować ze względu na coś jeszcze, ale nie wiem na co tak właściwie

[virginia]

Napisane przez mmhym

Virginia, ja mam jakiś pojemniczek do laktatora do sterylizacji w mikrofalówce. Co do odgrzewania mleka, to radziły dziewczyny na wizażu na wątku wsparcia karmienia piersią, żeby podgrzewać w nie za wysokiej temp. i takie coś znalazłam na internecie:
Pokarm dla niemowlaka wyjęty z zamrażarki lub lodówki można rozmrażać, zanurzając pojemnik w ciepłej wodzie – o temperaturze poniżej 50ºC. Szybkie rozmrażanie mleka we wrzątku negatywnie wpływa na jego skład– taki pokarm nie nadaje się do karmienia dziecka. Nie wolno podgrzewać mleka naturalnego w garnku na gazie, piekarniku ani w kuchence mikrofalowej! Wysoka temperatura niszczy bowiem białka zawarte w kobiecym mleku.

A np. takiego mleka z lodówki, nie z zamrażarki, czy to naturalnego czy MM nie można podgrzać wkładając do np. jakiejś miseczki z wrzątkiem?

Napisane przez BeautifulLie

Virginia myślałam o Tobie bo coś się nie odzywałaś. Co do wyparzania, ja dzisiaj się za to wzięłam i zlałam smoczki, butelki i osłonki wrzątkiem i zostawiłam do ostygnięcia

Ja też to chciałam dziś robić ale jak we wtorek się kładę, zanim cesarka potem jeszcze kilka dni po cesarce to może za wcześnie, znów mi się to wszystko zakurzy?

Dziewczyny mam jeszcze pytanie co do macierzyńskiego - czy akt urodzenia można donieść później, tzn. złożyć normalnie podanie do pracodawcy a akt później, pytam na wszelki wypadek bo nie wiem ile będą mnie trzymać po cc a podanie to może byle kto podrzucić do pracy, gorzej z aktem urodzenia bo poza mną nikt tego nie załatwi.

[martyna141]

Napisane przez Trisdom

Obiecałam napisać przepis, jak ciasto czekoladowe wyjdzie- wyszło bardzo czekoladowe
Jest proste- w sam raz dla matek karmiących. Mi się prawie udało zrobić je jedną ręka

Łączymy składniki suche ze sobą, mokre ze sobą, a potem wszystko razem.
3 szklanki mąki
2 szklanki (lub mniej) cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
cukier wanilinowy
3/4 szklanki oleju
2 szklanki gorącej wody
0,5 szklanki kakao ( ja dałam gorzkie- wtedy wychodzi bardziej czekoladowe)
łyżeczka kawy rozpuszczalnej lub pół espresso
łyżka octu
Opcjonalnie- owoce, rodzynki, cząstki czekolady do środka- tu można uruchomić wyobraźnię.

Ilość na blachę 23x 10 lub podobną. Pieczenie 40 minut około w 180 stopniach.
Monka, Martyna- proszę bardzo.

Po spacerze (15 stopni z tendencja rosnącą i pełne słońce) padła mi córka i padł TZ. Emi śpi u niego na kolanach, a ja mam wreszcie czas na kompa
Oczywiście zapomniał o dniu kobiet, ale się potem zrehabilitował lodami, jak wracaliśmy do domu

Emilka tez wystawia często język i wieczorami jeszcze ssie piąstki. Nie z głodu, tylko ma takie odruchy. Wtedy nie ma rady- trzeba się nią zająć.
Kate- u nas sa karmienia na raty, bo Mała właśnie possie 5 minut i wypluwa. Wtedy czekam chwile, odbijam i przystawiam znowu. Czasem pomaga przewinięcie w trakcie. Nie zdarzyło mi się jeszcze w dzień, że cały posiłek zjadła na raz.

Miłego dla Was wszystkich dnia kobiet

Dziękujemy bardzo za przepis, takie moze mi wyjdzie:-D moze jutro sprobuje bo dzisiaj maja wpasc znajomi i nie wyrobie sie juz

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Smarrita Twoj przepis tez brzmi przepysznie ale to juz wyzsza szkola jazdy bardziej dla mojej Mamy niz dla takiego laika jak ja

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka