![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
Wizażankę, która doradza porzucenie tego pana (co nie jest taką głupią opcją) nazywasz zrzędliwą starą panną lub osobą, która z zazdrości chce zafundować komuś dramat. Autorce radzisz, żeby wytłumaczyła partnerowi, na czym polega związek i że powinien jej pożyczyć kasę. No to jak? Nie zauważyłam, żeby tu ktokolwiek jeździł po autorce. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2014-03-07 o 17:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 98
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
Ile anonimowych wątków dotyczących moich problemów z facetem założyłem? Nie założyłem ani jednego, po pierwsze bo nie mam faceta, a sam nim jestem, od 6 lat w szczęśliwym związku, którego jedną z podstaw jest właśnie to, że nie ma takiej sprawy w której nie mógł bym polegać na swojej drugiej połówce a ona na mnie, a szczególnie w sprawach finansowych. Jeśli się kogoś szczerze kocha, to zupełnie normalnym jest dla mnie że pomaga się finansowo, jeżeli oczywiście ma się taką możliwość, a jak autorka tematu napisała, jej partner akurat z finansami nie ma problemów. Powiedziałem to co uważam za słuszne, umotywowałem to. Jeżeli uważasz, że obraziłem autorkę albo pluje jadem, to jesteś w błędzie. Do Twoich sugestii dotyczących "starej panny i nie radzenia sobie z własnym facetem" nie będę się odnosił bo to bzdura. Autorka posta przecież i tak zrobi sama co uzna za słuszne, i akurat nie Tobie tylko jej oceniać, czy to co ludzie jej radzą to coś słusznego czy tzw "durnoty." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Z ciekawości : jaką filologię skończyłąs?
---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Skoro ten pan ma dobrą sytuację finansową, a Ty mieszkasz z rodzicami i jesteś bez pracy, to czemu z nim nie mieszkasz? prawie 30 lat i związek na odległość 50 km przez 2 lata, serio? tak jak dziewczyny przede mną uważam, że on nie traktuje Cię poważnie - dla niego jestes weekendową dziewczyną z którą napije się wina po ciężkim tygodniu, do tego facet schlebia sobie bo mówi Ci, co masz robić (studia, przeprowadzka). Sorry, wiem że brzmi brutalnie. Do tego Ty nie masz pewności siebie i robisz wszystko, co misiu Ci wskaże. Jeżeli koleś ma 36 lat, jest wykształcony, oczytany - to on chce być kawalerem i jest nim na własne życzenie, niemozliwe żeby nie spotkał w życiu potencjalnej kandydatki na zonę. Dlaczego w tym wieku nie zaproponował Ci wspólnego mieszkania? I nie jęcz, że go kochasz, życia bez niego nie widzisz, boisz się być singlem - nie mówię że masz podbijać świat ale troche pewnosci siebie nie zaszkodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: z pieknego kraju
Wiadomości: 758
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
Do sąsiedniego miasta do chłopaka na weekendy można jeździć mając lat 18 czy 19, czy ewentualnie będąc na studiach (bo nawet biedni studenci robią wszystko, żeby razem zamieszkać). 28-letnia dziewczyna jadąca do 36-letniego (!!!) faceta na weekend i wracająca do rodziców. Oczywiście wprowadzi się do niego jak misiu rzuci hasło "jedziemy na śląsk, bo robię interesy". Super. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Ja bym się nie jakieś pożyczki martwiła, ale o to, że jestem dla trzydziestoparoletniego konia czasoumilaczem. I nikim więcej. Obudzisz się z rączką w nocniku, autorko wątku. A on, jak się już łaskawie zdecyduje na związek z prawdziwego zdarzenia (o ile kiedykolwiek), to wierz mi: wybierze młodszy i bardziej naiwny model.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Nie miałam czasu wcześniej wejść, ale napisze jeszcze odnośnie Twoich wcześniejszych wypowiedzi - co Ci to da, że zostaniesz z tym facetem, bo lepszego nie znajdziesz?
Znów z nim porozmawiasz? A on znów odpowie, że narzeczeństwo i ślub to bzdura i zabobon, że Twoje problemy z kasą go nie interesują, pieniądze Ci może pożyczyć jak znajomej (ewentualnie), a dziecko za parę lat (o ile w ogóle). Jesteś dorosła, inteligentna, odpowiedz sobie sama - Czy to, że pan jest oczytany i obyty, jest w stanie zrekompensować Ci fakt, że Twoje potrzeby zawsze będą na drugim (jeśli nie dalszym) miejscu, a niektórych - ślub, dzieci - być może nigdy przy nim nie zrealizujesz? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Chyba nie potrafiłabym być w związku z facetem, który wobec mnie zachowuje się jak urzędnik. Bałabym się, że potem zacznie mnie rozliczać z zakupów spożywczych XD.
Tak poważnie: nie chodzi przecież o kasę sensu stricto. Facet ma 36 lat i wyraźne starokawalerskie nawyki: chyba rzeczywiście nie traktuje Cię za poważnie. Bo chyba jest normą, że jeśli jest sytuacja podbramkowa to TŻ sam powinien zaproponować pomoc- przecież to on Cię namówił na podyplomówkę. Nie wyobrażam sobie żebym stała obojętnie jak TŻ ma kłopoty i stawiała mu jakieś wyimaginowane warunki czy snuła dziwne teorie. Podzieliłabym się ostatnim groszem.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
a mnie się wydaje, że zawiodła tutaj komunikacja.
I podobnie jak MassieDran uważam, że pierwsze co to powinnaś usiąść z nim i powiedzieć jak wygląda Twoja sytuacja i że chcesz pożyczki. Jeśli powie 'nie' no to wtedy wyjaśnij mu na czym polega związek, jak sobie to wyobraża w przyszłości i że nie masz ochoty być czasoumilaczem. Rzucić faceta zawsze można. A możliwe, ze koleś mający zawsze kasę i nie pamiętający jak to musiał ledwo wiązać koniec z końcem (albo może i nigdy nie musiał) nie rozumie Twoich problemów i zdaje mu się, że tragizujesz. Powiedz mu wszystko wprost, nie rzucaj aluzji. Jeśli jednak nic nie pomoże no to trzeba faceta pożegnać, bo widocznie nie nadaje się do tworzenia rodziny.
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2
|
![]()
Mój mąż też nie traktuje mnie poważnie. właściwie prawie wcale mnie nie traktuje. po 4 latach razem wkurzył mnie chyba już do ostateczności. Wczoraj miałam urodziny. nie powiem wszyscy zachowali się bardzo ładni i miło, mąż tez dał mi dośc drogi prezent... nie zauważył tylko, że ja zamiast prezentu wolałabym aby posiedział ze mną i tylko ze mną... powiedziałam mu to. że chciałabym, żeby mnie gdzieś zabrał na pizze albo coś. Powiedział, że szybko ze szwagrem zrobią podwieszany sufit i o 20 mnie gdzieś zabierze. siedziałam sama do 23. po 23 przyszedł i powiedział, że możemy iść tylko się wykąpie. oczywiście wszystko było pozamykane albo impreza zamknięta. wkurzyłam się powiedziłam, że chcę iśc do domu. myślałam, że choć w łóżku mi wynagrodzi spędzenie urodzin samemu ale jak przyszliśmy do domu to położył się przed telewizorem i leżał. na moje pytanie czemu tak postąpił powiedział, że nie pomyślał...przepłakałam pół nocy i jeszcze dziś płaczę nie potrafię sobie poradzić z tym, że mój mąż to burak, który nie potrafił zarezerwować czasu w moje urodziny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
A ja mam zupełnie inne zdanie od reszty dziewczyn .
![]() Z jakiej racji on ma ci po pożyczyć tyle pieniędzy? Nie jesteście małżeństwem nawet razem nie mieszkacie. A 2000 tyś ,to nie jest 50 zł i również pożyczając komuś taką kwotę musiałabym to poważnie przemyśleć . Facet może Ci pomóc , może się zgodzić, ale również ma prawo do odmowy. Nie ma obowiązku opłacać ci studiów dlatego że go na to stać , a ty reagujesz oburzeniem bo ci powiedział że musi się nad tym zastanowić? ![]() A co do tego że pieniądze niszczą ludzkie relacje ,to też prawda pożyczyć jest łatwo ale oddać już dużo ciężej. Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e Czas edycji: 2014-03-08 o 16:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
![]() [1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;45500354]A ja mam zupełnie inne zdanie od reszty dziewczyn . ![]() Z jakiej racji on ma ci po pożyczyć tyle pieniędzy? Nie jesteście małżeństwem nawet razem nie mieszkacie. A 2000 tyś ,to nie jest 50 zł i również pożyczając komuś taką kwotę musiałabym to poważnie przemyśleć . Facet może Ci pomóc , może się zgodzić, ale również ma prawo do odmowy. Nie ma obowiązku opłacać ci studiów dlatego że go na to stać , a ty reagujesz oburzeniem bo ci powiedział że musi się nad tym zastanowić? ![]() A co do tego że pieniądze niszczą ludzkie relacje ,to też prawda pożyczyć jest łatwo ale oddać już dużo ciężej.[/QUOTE] Ale autorka chce 2 tys, nie 2000 tys. nad tą drugą kwotą to sama bym się zastanowiła, żadne studia nie są chyba warte takich pieniędzy. A jak wyobrażasz sobie potem ich dalszy związek? Po czymś takim nie da się udawać, że nic się nie stało. Trochę nie rozumiem tego podejścia. Ale każdy ma prawo do własnego zdania. Tylko niech ludzie z takimi poglądami nie dziwią się, że partner, któremu nie okazali wsparcia, odchodzi. Poza tym tu nie chodzi o kwotę, dla faceta autorki to mało, może nawet tyle, co dla niektórych 50 zł. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Mój Partner Nie traktuje Mnie Poważnie?!
Cytat:
Plus można napisać umowę, określić w niej warunki spłaty, termin, możliwość odroczenia etc. i wsio. Tak postępują dorośli ludzie w sprawach majątkowych. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.