Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[mara86]

Napisane przez Castia

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

ze szpitala wyszlismy w czwartek. ale młody jest nieznośny
jakoś nie kwalifikuje się do grzecznych dzieci

juz wiem o czym pisala bebe jak mówiła że jej dziecko nie tylko spało i jadło
moja Malwinka była przegrzeczna a teraz nie mam czasu jak się wysikać bo junior tak krzyczy! dla mnie to masakra - nie wiedziałam ze mogą tak dać w kość kilkudniowe noworodki!;p

oby mu się odmieniło
Malwinka braciszkiem zafascynowana ale bardzo zwraca uwagę na siebie też.

tż w poniedzialek idzie do pracy - nie wiem jak ogarnę towarzystwo
czuję sie jak w matrixie

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

poród opiszę w wolnej chwili - ale jak tu pisałam jeszcze chyba o 19.40 poszłam się wykąpać, umalować, wysuszyłam włosy , ubrałam się i heja
na IP byliśmy 20.45 no i 1.5h a mlody wyskoczył
jak zakrzyczał tak krzyczy do tej pory
mało spi, ciagle na cycu - a przebieranie to gra na czas żeby nie ochrypł

juz nie pamiętam jak to było

wielkie gratulacje dla Gianny Baji i Koziegomleka
duzo zdrówka dla dzieciaczków!

Może to tak dla równowagi :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

[BeautifulLie]

Smarrita to wychodzi na to że jednym pomaga drugim nie... Mozema problemy z oddychaniem.

Virginia hmm no ja mam pojemniczki na wszystko, które też wyparzylam, myślę że potem wystarczy przemyć tylko... Chyba, że sie mylę to proszę mnie oświecić :P a z aktem to chyba jest tak że ogólnie masz czas do 2tyg żeby go załatwić i złożyć z tym że jeśli twój pobyt się przedłuży to jakoś liczą od dnia wypisu te 2tyg, bynajmniej ja tak słyszałam.

Aaaa wlaśnie w Mamo to ja ma być artykuł o urlopach a w lidlu od 10.03 pampersy po 88 zł




Wysłane z telefonu...

[mmhym]

Napisane przez virginia

A np. takiego mleka z lodówki, nie z zamrażarki, czy to naturalnego czy MM nie można podgrzać wkładając do np. jakiejś miseczki z wrzątkiem?

No z tekstu wynika jasno, że nie. Ale w praktyce jak to się robi, to nie wiem.

Napisane przez teQiba

I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

przykro mi, że stracicie weekend we dwoje może najdziecie jakieś ustronne miejsce na przytulaski A jaki jest plan? Że będą ciąć gdyby coś się rozkręcało?

[elunka88]

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

Ja tez nie zdazylam sie nacieszyć tz jak wrocil więc znam ten bol


to ciekawe kiedy Ci zrobią cc skoro cos sie dzieje

Napisane przez BeautifulLie

a w lidlu od 10.03 pampersy po 88 zł


Wysłane z telefonu...

od rozmiaru 3 :P



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez mmhym

przykro mi, że stracicie weekend we dwoje może najdziecie jakieś ustronne miejsce na przytulaski A jaki jest plan? Że będą ciąć gdyby coś się rozkręcało?

Tak, jezeli sie zacznie porod taki wlasciwy to tna, a jak nie to czekamy... Pewnie bez ordynatora takich decyzji nie podejmuja wiec do poniedzialku podejrzewam ze bede lezec bez sensu...
Nie zdazylam zjesc pizzy przed porodem
A co do TZ to trudno - za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

Napisane przez elunka88

Ja tez nie zdazylam sie nacieszyć tz jak wrocil więc znam ten bol

[Ela87]

Napisane przez virginia

Mamuśki jak sterylizujecie butelki i smoczki, zwłaszcza po raz pierwszy? Przez ile czasu je wyparzacie/gotujecie? Mam butelkę ze smoczkiem tommee tippee, 2 butelki ze smoczkiem NUK i 2 smoczki AVENT.
I jeszcze jedno - Mamusie jak najszybciej przygotować MM? I jak najszybciej je (lub mleko matki) podgrzać (zwłaszcza w nocy) do odpowiedniej temperatury? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Dziś próbowałam swego podgrzewacza ale odnoszę wrażenie, że to trzeba robić na czuja bo jak najpierw mi zgasła lampka to było jeszcze za zimne to wstawiłam na jeszcze trochę, potem znowu było za ciepłe....Ajajaj jak ja się poogarniam z tym wszystkim a najgorzej, że moja mama nic nie wie, ja nie wiem jak ona naszą 3 wychowała, ją przeraża nawet otwarcie opakowania MM.....
Idę się edukować - czyli czytać 'W oczekiwaniu na..' i przeglądać gazetki dla Mamusiek.

Butelki zalałam wrzątkiem i sobie leżały w tej wodzie jakiś czas.
Jak już Elunka pisała, wsadzasz butle do ciepłej wody, chwilkę czekasz i masz Ja mam jakiś stary podgrzewacz i jestem z niego zadowolona. Podgrzewam na oko. Sprawdzam mleko na nadgarstku, jak nie czuję, że zimne to ok Tylko to jest moje mleko.
Nie mam pojęcia jak się robi MM bo nie mam a na początku używałam MM tego gotowego w buteleczkach, ale MM chyba zalewa się ciepłą wodą? Czy można zimną, a później podgrzać. Nie mam pojęcia jak się robi MM, nie sądziłam, że to takie trudne

Jeszcze miałam Ci napisać co do mamy. Moja wychowała 4 dzieci, a teraz nawet mojej Oli nie nosi na rękach. Powiedziała, że nie wiedziałaby jak się zająć takim dzieckiem, więc pewnie nasze mamy polegały na instynkcie macierzyńskim, który u nich zaniknął

Napisane przez virginia

A np. takiego mleka z lodówki, nie z zamrażarki, czy to naturalnego czy MM nie można podgrzać wkładając do np. jakiejś miseczki z wrzątkiem?

Wrzątkiem nie, ale ciepła woda jest w kranie nawet, to szybciej

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

Może szybciej się coś rozkręci i będziesz po albo w poniedziałek już potną.
Trzymaj się i trzymam kciuki i jeszcze dorzucam

Napisane przez teQiba

Tak, jezeli sie zacznie porod taki wlasciwy to tna, a jak nie to czekamy... Pewnie bez ordynatora takich decyzji nie podejmuja wiec do poniedzialku podejrzewam ze bede lezec bez sensu...
Nie zdazylam zjesc pizzy przed porodem
A co do TZ to trudno - za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

Nacieszycie się jeszcze sobą A Pizze możesz zjeść po porodzie. Ja jem wszystko i jest ok

[monkaa321]

Dziewczyny strasznie mnie dzisiaj boli spojenie łonowe jak pojechaliśmy z tż na zakupy do CH to aż się z bólu rozpłakałam bo chodziłam jak kaleka... teraz ciągle leże ale się martwie co będzie dalej. Czy któraś miała/ma podobną sytuację? Co lekarze na ten temat mówili?

Napisane przez elunka88

Nie na pewno, ale wyszlam z założenia że skoro mi nie mowili, że mam przyjsc na zdjęcie to same wypadną

a na wypisie masz napisane jakieś wskazówki do postępowania? Możesz też do położnej zadzwonić to Ci sprawdzi i najwyżej ściągnie

Napisane przez Trisdom

Jak mowi moj TZ- to nie ststek kosmiczny- obsluga dziecka nie moze byc az tak skomplikowana, bo prxeciez nie dolaczyli instrukcji, wiec damy rade.

Ag- kciuki za kp. Czy w polskich szpitalach nie słyszeli o fizjologicznym spadku wagi przez 3-4 pierwsze doby???

bardzo mądre słowa

słyszeli ale chcą szybko podtuczyć żeby wypisać do domu...

Napisane przez niezapomnijkaa09

Chociaż wiecie co ostatnio wymyśliłam? Podobno dziecko nie lubi gwałtownych ruchów, nerwowej atmosfery i wiele wyczuwa, więc znając mój wybuchowy charakter boję się, że jak będzie mi płakać przez długi czas to się wkurzę i dziecko to będzie wyczuwać a jak założę takie stopery to płacz owszem będę słyszeć ale nie w takim natężeniu Będę mniej nerwowa i zajmę się dzieckiem o wiele spokojniej i delikatniej no i się uspokoi
Ot takie przemyślenia teoretyczne przyszłej mamy

bardzo pomysłowe

Napisane przez teQiba

I sie obudzilam, poszlam do toalety i... czopus wylazl
Chyba jak na zlosc zaraz mi sie naturalnie cos zacznie dziac, bo od czwartku mam jeszcze takie bole jak na okres

wow to może faktycznie się coś zacznie

Castia no to Ci się teraz trafiło

Napisane przez kate1623

Ela nie zazdroszczę
I mam kolejny problem mała chyba przestała lubic cycka. Przyssywa sie płytko mocno ciągnie przy czym sie krztusi je 5minut i wypluwa chyba KP nie jest dla mnie :-(

Wysłane z mojego GT-I8190

Napisane przez Smarrita

Później wrzucę przepis bo któraś pytała i nadrobię zaległości w czytaniu. Teraz tylko na chwilkę weszłam. Normalnie padam ze śmiechu. Tż w takim małym pokoiku nagle wrzeszczy "k****" myślalam ze się coś stało bo miał firanę mi ściągnąć żeby ją wyprać. Probuję zwlec się z kanapy żeby zobaczyć co się stało a on przychodzi z jednorazówką i... śrubami do łóżeczka Wkurzony bo znalazł je w mojej szufladzie z rajstopami. A pamiętaliśmy że były w domku gospodarczym. Ja wiem, że ja je mogłam wziąść do domu, żeby się NIE ZGUBIŁY, ale czemu do szuflady z rajstopami je dałam . Tydzień szukania śrub Idę obiad robić

[tygrysek83]

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

Napisane przez teQiba

Tak, jezeli sie zacznie porod taki wlasciwy to tna, a jak nie to czekamy... Pewnie bez ordynatora takich decyzji nie podejmuja wiec do poniedzialku podejrzewam ze bede lezec bez sensu...
Nie zdazylam zjesc pizzy przed porodem
A co do TZ to trudno - za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

No przykro, że Cię zatrzymali
A co do odrabiania za 20 pare lat to po drodze są jeszcze wakacje na pozbcie się juniora

[elunka88]

Ela zazdroszcze że możesz wszystko jeść mój mikolaj szlachta- pieluszki z biedronki beee, jeść tez mi za bardzo nie wolno bo zaraz go brzuch boli
Więc chcąc nie chcąc mam dietę matki karmiacej, której chcialam uniknac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Może szybciej się coś rozkręci i będziesz po albo w poniedziałek już potną.
Trzymaj się i trzymam kciuki i jeszcze dorzucam

Nacieszycie się jeszcze sobą A Pizze możesz zjeść po porodzie. Ja jem wszystko i jest ok

A wlasnie mialam o to zapytac - na prawde nie musze zadnej diety stosowac? Smazone tez mozna spokojnie jesc?

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny strasznie mnie dzisiaj boli spojenie łonowe jak pojechaliśmy z tż na zakupy do CH to aż się z bólu rozpłakałam bo chodziłam jak kaleka... teraz ciągle leże ale się martwie co będzie dalej. Czy któraś miała/ma podobną sytuację? Co lekarze na ten temat mówili?

A moze Ci sie rozwiera? Odkad ja zaczelam chodzic jak kaleka to sie dowiedzialam o rozwarciu

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez tygrysek83

No przykro, że Cię zatrzymali
A co do odrabiania za 20 pare lat to po drodze są jeszcze wakacje na pozbcie się juniora

No fakt

Napisane przez elunka88

Ela zazdroszcze że możesz wszystko jeść mój mikolaj szlachta- pieluszki z biedronki beee, jeść tez mi za bardzo nie wolno bo zaraz go brzuch boli
Więc chcąc nie chcąc mam dietę matki karmiacej, której chcialam uniknac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wrazliwy egzemplarz Ci sie trafil

[Tequillla]

Napisane przez Smarrita

hahaha no właśnie śrub tam szukał

no to masz odpowiedź: skoro mu przyszło do głowy by szukać śrub w szufladzie z rajstopami to znaczy, że sam je tam schował

Dziękuję za przepis, zrobię na pewno! Już nawet wpisałam do kajecika Mam plan na święta: jeść tylko słodycze

Napisane przez virginia

Mamusie jak najszybciej przygotować MM? I jak najszybciej je (lub mleko matki) podgrzać (zwłaszcza w nocy) do odpowiedniej temperatury? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Dziś próbowałam swego podgrzewacza ale odnoszę wrażenie, że to trzeba robić na czuja bo jak najpierw mi zgasła lampka to było jeszcze za zimne to wstawiłam na jeszcze trochę, potem znowu było za ciepłe....Ajajaj jak ja się poogarniam z tym wszystkim a najgorzej, że moja mama nic nie wie, ja nie wiem jak ona naszą 3 wychowała, ją przeraża nawet otwarcie opakowania MM..

mój podgrzewacz nie byl jakiś super wypaśny, jeden z najtanszych chiński z allegro ale jak ustawilam temperaturę to podgrzewał tylko do wymaganej temperatury i ją trzymał... tak naprawdę używałam go baaardzo mało, bo w nocy karmiłam piersią a kiedy przestałam karmić, to Basia nie chciala już mleka w nocy. Przygotowanie mleka modyfikowanego to żadna filozofia - wlać wodę do butelki, wsypać mleko, zakręcić, potrząsnąć. Tego się nie da jeszcze bardziej uprościć Mleka modyfikowane powinno się przygotowywać na bieżąco, nie podgrzewać resztek pozostałych z poprzedniego karmienia.

BeautifulLie ta promocja w lidlu tylko na 3 większe rozmiary pampków

teQuiba niech się dzieje i niech tną byś nie leżała bez sensu... bo ja sie nie mogę doczekać Twojego maluszka

Monka mnie tak nie boli

[virginia]

Dzięki za rady co do mleka, podgrzewania i sterylizacji. Pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu.

Tequiba kochana trzymaj się dzielnie, za Ciebie ogromne . Aż mi stracha napędziłaś bo ja mam się kłaść we wtorek a w pon. mam jeszcze na te kursy jechać (i jest ta głupia kontrola) a rano też jeszcze na KTG iść, masakra

Ja znowu z pytaniem - jedna koleżanka mi właśnie napisała, że ' na czas pobytu w szpitalu masz zwolnienie lekarskie pierwszy dzień macierzyńskiego to pierwszy dzień po szpitalu
dostaniesz wypis i z nim idz do księgowej' i stąd moje zdziwienie bo wszędzie czytałam, że pierwszy dzień to dzień porodu a nie dzień po szpitalu i l4?

[mmhym]

Napisane przez teQiba

Tak, jezeli sie zacznie porod taki wlasciwy to tna, a jak nie to czekamy... Pewnie bez ordynatora takich decyzji nie podejmuja wiec do poniedzialku podejrzewam ze bede lezec bez sensu...
Nie zdazylam zjesc pizzy przed porodem

Pizza domowa to samo dobro - zrobisz sobie jakaś fajną przecież z pieczarkami, szybką, pomidorkami, to cóż może zaszkodzić Kacperkowi?
A dowiedziałaś się chociaż, jakie to rozwarcie duże? I pytanie mam jeszcze, trochę głupie... jak mocne ruchy zaznaczasz na KTG? Jakiekolwiek czy tylko te naprawdę wyraźne?

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny strasznie mnie dzisiaj boli spojenie łonowe jak pojechaliśmy z tż na zakupy do CH to aż się z bólu rozpłakałam bo chodziłam jak kaleka... teraz ciągle leże ale się martwie co będzie dalej. Czy któraś miała/ma podobną sytuację? Co lekarze na ten temat mówili?

Mnie nie boli, więc nie bardzo mogę pomóc, ale może weź sobie teraz jakiś apap? Nie ma sensu się męczyć... Jak leżysz to przechodzi? I chyba zgłosiłabym to lekarzowi, gdyby ból się nie uspokoił

[thidien]

Napisane przez teQiba

A co do TZ to trudno - za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

ja bym czekała najwyżej do 18 :P:P:P

[Trisdom]

Tequiba- ale przynajmniej wyjdziesz już z Kacperkiem.
Ja też jem wszystko. Pizze domową i zamawianą. I czekoladę Nawet smażone, chociaż staram się, żeby bylo zdrowo. Piję jedynie herbstkę laktacyjną- ze 3 torebki dziennie- tam jest sporo kopru, anyżku i melisy. Podobno pomaga przy bólach brzucha u Mikrona. Raz też podałam Symetikon (sub simplex), ale wtedy mała chyba z nerwów marudziła.

Po spacerze Emi obudziła się na 3 krótkie posiedzenia przy piersi i zmianę pieluchy a tak, to śpi. Normalnie nie ma dziecka. Jutro dalej praktykuje wietrzenie

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Monkaa- albo Ci się spojenie rozluźnia, albo powoli robi rozwarcie. Praktycznie każdy powie Ci, że takie bóld w końcówce są "normalne"...

[teQiba]

Napisane przez Tequillla

teQuiba niech się dzieje i niech tną byś nie leżała bez sensu... bo ja sie nie mogę doczekać Twojego maluszka

Ja w sumie tez Ale po polnocy najwcześniej niech tna bo nie chcialabym zeby chlopak w dzien kobiet sie rodzil

Napisane przez virginia

Tequiba kochana trzymaj się dzielnie, za Ciebie ogromne . Aż mi stracha napędziłaś bo ja mam się kłaść we wtorek a w pon. mam jeszcze na te kursy jechać (i jest ta głupia kontrola) a rano też jeszcze na KTG iść, masakra

Ja znowu z pytaniem - jedna koleżanka mi właśnie napisała, że ' na czas pobytu w szpitalu masz zwolnienie lekarskie pierwszy dzień macierzyńskiego to pierwszy dzień po szpitalu
dostaniesz wypis i z nim idz do księgowej' i stąd moje zdziwienie bo wszędzie czytałam, że pierwszy dzień to dzień porodu a nie dzień po szpitalu i l4?

Jak widac KTG to niebezpieczne urzadzenie - nigdy nie wiadomo co pokaze
A co do pytania - to na pewno tak nie jest

Napisane przez mmhym

Pizza domowa to samo dobro - zrobisz sobie jakaś fajną przecież z pieczarkami, szybką, pomidorkami, to cóż może zaszkodzić Kacperkowi?
A dowiedziałaś się chociaż, jakie to rozwarcie duże? I pytanie mam jeszcze, trochę głupie... jak mocne ruchy zaznaczasz na KTG? Jakiekolwiek czy tylko te naprawdę wyraźne?

Masz racje
Niestety nie wiem jak duze
A ruchy zaznaczam tylko te mocne
Wole zaznaczyc mniej niz wiecej, dlatego jesli mam watpliwosci to nie zaznaczam.

Napisane przez thidien

ja bym czekała najwyżej do 18 :P:P:P

Ja sie troche boje czy mi sie jakis wieczny student nie trafi

[kate1623]

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

bidulko no ale przynajmniej zaraz się ze swoim dzieciaczkiem zobaczysz

Napisane przez elunka88

Ela zazdroszcze że możesz wszystko jeść mój mikolaj szlachta- pieluszki z biedronki beee, jeść tez mi za bardzo nie wolno bo zaraz go brzuch boli
Więc chcąc nie chcąc mam dietę matki karmiacej, której chcialam uniknac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To tak jak u mnie nie mogę jeść wszystkiego, a w zasadzie prawie nic

Napisane przez Trisdom

Tequiba- ale przynajmniej wyjdziesz już z Kacperkiem.
Ja też jem wszystko. Pizze domową i zamawianą. I czekoladę Nawet smażone, chociaż staram się, żeby bylo zdrowo. Piję jedynie herbstkę laktacyjną- ze 3 torebki dziennie- tam jest sporo kopru, anyżku i melisy. Podobno pomaga przy bólach brzucha u Mikrona. Raz też podałam Symetikon (sub simplex), ale wtedy mała chyba z nerwów marudziła.

Po spacerze Emi obudziła się na 3 krótkie posiedzenia przy piersi i zmianę pieluchy a tak, to śpi. Normalnie nie ma dziecka. Jutro dalej praktykuje wietrzenie[COLOR="Silver"]
.

No to zazdraszczam u mnie po zamawianej pizzy miałam noc z głowy, a herbatki laktacyjne nie pomagają małej

My też po spacerze cieszę się bo mała je lubi i śpi sobie albo zwiedza

Dzisiaj znowu mam zły dzień i znowu wam smęcę strasznie tego nie lubię, ale kto jak wy mnie nie zrozumiecie najlepiej

[monkaa321]

Trisdom dzięki za przepis

teQiba oj to Ci sie trafiło szkoda ze Cie zostawili...

Napisane przez teQiba

A moze Ci sie rozwiera? Odkad ja zaczelam chodzic jak kaleka to sie dowiedzialam o rozwarciu

z tym ze mnie to ewidentnie spojenie boli, a Ciebie bolałospojenie...? wczesniej tez mnie bolało ale nie aż tak, dzisiaj ból mnie powalił...

Napisane przez mmhym

Mnie nie boli, więc nie bardzo mogę pomóc, ale może weź sobie teraz jakiś apap? Nie ma sensu się męczyć... Jak leżysz to przechodzi? I chyba zgłosiłabym to lekarzowi, gdyby ból się nie uspokoił

jak leże to nie boli i staram sie nic nie robić bo wtedy boli... ostatnio mówiłam ginowi ale też nie bolalo mnie tak bardzo jak dzisiaj, oczywiscie na nastepnej wizycie mu o tym koniecznie powiem

[teQiba]

Napisane przez Trisdom

Tequiba- ale przynajmniej wyjdziesz już z Kacperkiem.
Ja też jem wszystko. Pizze domową i zamawianą. I czekoladę Nawet smażone, chociaż staram się, żeby bylo zdrowo. Piję jedynie herbstkę laktacyjną- ze 3 torebki dziennie- tam jest sporo kopru, anyżku i melisy. Podobno pomaga przy bólach brzucha u Mikrona. Raz też podałam Symetikon (sub simplex), ale wtedy mała chyba z nerwów marudziła.

A ta herbatke to profilaktycznie czy z potrzeby pijesz?

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez kate1623

bidulko no ale przynajmniej zaraz się ze swoim dzieciaczkiem zobaczysz

Powiem Wam cos w tajemnicy - jestem okropna, ale boje sie tego.spotkania troche..
Zle sie z tym czuje bo na ogol kobiety nie moga sie doczekac, a ja sie kuzwa boje

Napisane przez monkaa321

z tym ze mnie to ewidentnie spojenie boli, a Ciebie bolałospojenie...? wczesniej tez mnie bolało ale nie aż tak, dzisiaj ból mnie powalił...

jak leże to nie boli i staram sie nic nie robić bo wtedy boli... ostatnio mówiłam ginowi ale też nie bolalo mnie tak bardzo jak dzisiaj, oczywiscie na nastepnej wizycie mu o tym koniecznie powiem

Taki mlotek jestem ze musialam sprawdzic gdzie to spojenie
No mnie tak w dole brzucha sciskalo, jakbym okres miala czy cos... Trudno opisac.

[BeautifulLie]

Teqiba moc dla Ciebie a pizze jeszcze zjesz :-*

Trisdom mądry ten Twój Tż

Kate nie poddawaj się

Virginia no bo tak jest że 1 dzień liczony jest od porodu.

Co do pieluch to gapa ze mnie nie doczytałam


Wysłane z telefonu...

[monkaa321]

Trisdom z tym że mnie boli ewidentnie tylko w tym miejscu, nogę mi ciężko podnieść czy odwodzić/przywodzić. Raczej bym chyba obstawiała to rozluźnianie, bo na ostatniej wizycie rozwarcia nie miałam a bolało tylko słabiej. Tylko czy aż taki ból jest traktowany jako "normalny" bo wcześniej bolało ale dawałam sobie radę sama i po kilku godz zazwyczaj ból ustepował lub słabł natomiast teraz jest bez zmian a ciągle leże

kate1623
zawsze można tutaj posmutać Majeczka strasznie Ci daje w kość ale może później będzie grzeczna

teQiba to tak na okres to mnie czasem boli, a ten ból ty mam tak niziutko na wysokości kości (zarymowałam )

[Smarrita]

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

Ojej, powodzenia życzę. Może wcześniej Ci się uda zobaczyć juniora

Napisane przez Tequillla

no to masz odpowiedź: skoro mu przyszło do głowy by szukać śrub w szufladzie z rajstopami to znaczy, że sam je tam schował

Dziękuję za przepis, zrobię na pewno! Już nawet wpisałam do kajecika Mam plan na święta: jeść tylko słodycze

Nie no, muszę go bronić bo wiem że to mi mógł wpaść do głowy pomysł żeby je przełożyć. W sumie coś mi świtało, że je zabrałam On po prostu już dziś szukał w całej garderobie. Szafka po szafce, szufladka po szufladce, koszyk po koszyku...

Mam nadzieję, że ciasto będzie smakowało

[Castia]

osz kurczę przeoczyłam ze side urodziła!

kochana gratuluję serdecznie!
niech Piotruś rośnie zdrowo!

urodziłaś 07.03 jak ja Malwinkę moja panna wczoraj 3 latka skonczyła!

teQiba powodzenia! trzymam kciuki! męzem się jeszcze nacieszysz

mmhym wiesz co mamy problemy brzuszkowe młody od pierwszego dnia swojego zywota nie robi regularnie kupek, mało sikał - ma straszne wzdęcia - no i rozgryzłam to dopiero dzisiaj że to wszystko sprawia ten krzyk taka matka ze mnie
mozliwe są kolki od pierwszych dni zycia???? nie wiem
wiekszosc kropelek jest po 1 miesiącu - nie wiem jak mu pomóc
ja piję herbatę z kopru no i pilnuję strasznie tego co wkladam do ust zeby nie pogarszac sytuacji

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Kate trzymaj się. KP to wcale nie taka prosta sprawa

virginia ja butelkę wrzątkiem przelałam i tyle

moj mały ładnie je z piersi - pakuje w cycka aż miło
ale stanowczo za bardzo go pokochal

[Trisdom]

Monkaa- mozesz na to paracetamol jedynie. Nie wiem jak to dokladnie boli- ale pamietam, ze Mariole meczylo.

Tequiba- pije profilaktycznie, od szpitala mi zostało.
Castia- ja mam Lefax niemiecki, ale z tego co wiem, to Simetikon, czy Delicol mozna od poczatku. Pierwszy sie nie wchlania z p.pok., a Delicol to laktaza jedynie.

[kate1623]

Dzięki dziewczyny przez to karmienie miałam właśnie babybluesa pokarmu też mam mało mimo moich starań. Pomału przestaje walczyć o laktację większość pokarmu już ściągam i podaje w butelce małej. Dzisiaj musiałam ją dokarmić mm bo cały dzień nie spała i marudziła mimo przystawiania jej bardzo często po mleku mm od razu zasneła i śpi spokojnie. Ja się poddaje z tą laktacją co będzie to będzie...

[Ela87]

Napisane przez elunka88

Ela zazdroszcze że możesz wszystko jeść mój mikolaj szlachta- pieluszki z biedronki beee, jeść tez mi za bardzo nie wolno bo zaraz go brzuch boli
Więc chcąc nie chcąc mam dietę matki karmiacej, której chcialam uniknac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Układ pokarmowy jest niedojrzały więc bóle mogą występować. Nawet po MM czasami brzuszki bola. U nas czasami widzę, że młoda ma problem z kupką, ale trwa to chwilkę, później idzie bąba i mała śpi Tylko ona wtedy nie płacze, tylko stęka.
Ja uważam, że to nie dieta, a niedojrzały układ pokarmowy, bo po MM też maluszki mają problemy.
Ale Ola jak widzę jest mało problemowa. Nie płacze, ciuszki, pieluchy piorę w naszym proszku - nie dzieciowym, odparzeń żadnych nie ma Mam nadzieję, że tak zostanie

Napisane przez teQiba

A wlasnie mialam o to zapytac - na prawde nie musze zadnej diety stosowac? Smazone tez mozna spokojnie jesc?

Ja jem wszystko opycham się słodyczami, jem smażone, pomarańcze, na co tylko mam ochotę.

Napisane przez Tequillla

mój podgrzewacz nie byl jakiś super wypaśny, jeden z najtanszych chiński z allegro ale jak ustawilam temperaturę to podgrzewał tylko do wymaganej temperatury i ją trzymał... tak naprawdę używałam go baaardzo mało, bo w nocy karmiłam piersią a kiedy przestałam karmić, to Basia nie chciala już mleka w nocy. Przygotowanie mleka modyfikowanego to żadna filozofia - wlać wodę do butelki, wsypać mleko, zakręcić, potrząsnąć. Tego się nie da jeszcze bardziej uprościć Mleka modyfikowane powinno się przygotowywać na bieżąco, nie podgrzewać resztek pozostałych z poprzedniego karmienia.

Ale zalewa się ciepłą wodą?? Czy można zimną, a później podgrzać?
Głupie pytania, ale serio nie mam pojęcia, a liczę się z tym, że będę musiała nauczyć się robić MM

Napisane przez virginia

Ja znowu z pytaniem - jedna koleżanka mi właśnie napisała, że ' na czas pobytu w szpitalu masz zwolnienie lekarskie pierwszy dzień macierzyńskiego to pierwszy dzień po szpitalu
dostaniesz wypis i z nim idz do księgowej' i stąd moje zdziwienie bo wszędzie czytałam, że pierwszy dzień to dzień porodu a nie dzień po szpitalu i l4?

U mnie pierwszy dzień macierzyńskiego, to dzień narodzin dziecka. Ja tak musiałam wypisać papiery

Napisane przez Trisdom

Tequiba- ale przynajmniej wyjdziesz już z Kacperkiem.
Ja też jem wszystko. Pizze domową i zamawianą. I czekoladę Nawet smażone, chociaż staram się, żeby bylo zdrowo. Piję jedynie herbstkę laktacyjną- ze 3 torebki dziennie- tam jest sporo kopru, anyżku i melisy. Podobno pomaga przy bólach brzucha u Mikrona. Raz też podałam Symetikon (sub simplex), ale wtedy mała chyba z nerwów marudziła.

Po spacerze Emi obudziła się na 3 krótkie posiedzenia przy piersi i zmianę pieluchy a tak, to śpi. Normalnie nie ma dziecka. Jutro dalej praktykuje wietrzenie

Ja tez piję herbatkę na laktację, tam jest koper włoski, anyż i kminek. Tylko nawet jak jej nie piłam, bo miałam kilka dni przerwy, to nie miałam problemów brzuszkowych ale może jakiś wpływ ta herbatka na to ma

Zazdroszczę spacerków U nas pogoda do i w sumie tylko do sklepów jeździmy
Ja bym poszła na spacer, bo młodą mogę cieplej ubrać, ale ja nie mam co na siebie włożyć :-( ciążowe ciuchy za duże, te po ciążowe za małe Tzn o kurtkę najbardziej mi chodzi, bo w bluzie zamarznę, a ciążowy płaszcz jak worek teraz :-(

Napisane przez kate1623

To tak jak u mnie nie mogę jeść wszystkiego, a w zasadzie prawie nic

No to zazdraszczam u mnie po zamawianej pizzy miałam noc z głowy, a herbatki laktacyjne nie pomagają małej

My też po spacerze cieszę się bo mała je lubi i śpi sobie albo zwiedza

Dzisiaj znowu mam zły dzień i znowu wam smęcę strasznie tego nie lubię, ale kto jak wy mnie nie zrozumiecie najlepiej

ciężko te Wasze dzieciaczki pierwsze dni przeżywają, ale przyjdą lepsze dni
Smęć nam smęć, ja nie uważam, że przesadzasz. Po to tu jesteśmy by się wspierać i móc wygadać

Napisane przez teQiba

Powiem Wam cos w tajemnicy - jestem okropna, ale boje sie tego.spotkania troche..
Zle sie z tym czuje bo na ogol kobiety nie moga sie doczekac, a ja sie kuzwa boje

Nie bój się, to piękne uczucie Jak zobaczysz małego to zapomnisz o strachu

Napisane przez Castia

mmhym wiesz co mamy problemy brzuszkowe młody od pierwszego dnia swojego zywota nie robi kupek, mało sikał - ma straszne wzdęcia - no i rozgryzłam to dopiero dzisiaj że to wszystko sprawia ten krzyk
mozliwe są kolki od pierwszych dni zycia???? nie wiem
wiekszosc kropelek jest po 1 miesiącu - nie wiem jak mu pomóc
ja piję herbatę z kopru no i pilnuję strasznie tego co wkladam do ust zeby nie pogarszac sytuacji

moj mały ładnie je z piersi - pakuje w cycka aż miło
ale stanowczo za bardzo go pokochal

Wszystkiego najlepszego dla Malwinki

Ja gdzieś słyszałam własnie, że w pierwszych dniach nie ma kolek że problemy brzuszkowe są od tego układu pokarmowego niedojrzałego, a kolki to dopiero później
Ale jak Was czytam o zgłupiałam

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Dzięki dziewczyny przez to karmienie miałam właśnie babybluesa pokarmu też mam mało mimo moich starań. Pomału przestaje walczyć o laktację większość pokarmu już ściągam i podaje w butelce małej. Dzisiaj musiałam ją dokarmić mm bo cały dzień nie spała i marudziła mimo przystawiania jej bardzo często po mleku mm od razu zasneła i śpi spokojnie. Ja się poddaje z tą laktacją co będzie to będzie...

I tak będziesz super mamą i tak

[mariolasl]

Napisane przez Castia

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

ze szpitala wyszlismy w czwartek. ale młody jest nieznośny
jakoś nie kwalifikuje się do grzecznych dzieci

juz wiem o czym pisala bebe jak mówiła że jej dziecko nie tylko spało i jadło
moja Malwinka była przegrzeczna a teraz nie mam czasu jak się wysikać bo junior tak krzyczy! dla mnie to masakra - nie wiedziałam ze mogą tak dać w kość kilkudniowe noworodki!;p

oby mu się odmieniło
Malwinka braciszkiem zafascynowana ale bardzo zwraca uwagę na siebie też.

tż w poniedzialek idzie do pracy - nie wiem jak ogarnę towarzystwo
czuję sie jak w matrixie

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

poród opiszę w wolnej chwili - ale jak tu pisałam jeszcze chyba o 19.40 poszłam się wykąpać, umalować, wysuszyłam włosy , ubrałam się i heja
na IP byliśmy 20.45 no i 1.5h a mlody wyskoczył
jak zakrzyczał tak krzyczy do tej pory
mało spi, ciagle na cycu - a przebieranie to gra na czas żeby nie ochrypł

juz nie pamiętam jak to było

wielkie gratulacje dla Gianny Baji i Koziegomleka
duzo zdrówka dla dzieciaczków!

ekspresowy porod
Za Filipka

Napisane przez Edzia400

Potem na cmentarz na grób mamy dziś 5 rocznica jak jej nie ma :-/.. Religa tak samo zmarł i wiecie że tylko min ich dzieliły, zawsze mówiłam ze moja mama niezwykłą.... Jak Zachorowała lekarze dawali jej max 2 miesiące a żyła 4 lata... urodziła się w nowy rok datę tez ma ur fajna bo 1.1.1955. Zmarła w wielki dzień dla kobiet.... Mój tato zaś urodzony 9.9.1950 obydwoje mają podobne imię tylko ze tata ma męski wyznacznik mama była bernadeta a ojciec to bernard. :-D

[monkaa321]

Trisdom

kate1623 to teraz bedzie dobrze

Ela87 to Ci się wspaniałe dzieciątko trafiło, a tak się martwiłaś

teQiba ja też bym się bała przed TYM spotkaniem więc spokojnie, nie jesteś sama z takim uczuciem