Razem schudniemy 20kg! - część VII - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-09, 21:19   #2581
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Nie, nie byłam. Próbuję sama zwalczać. Jak idzie dobrze to idzie, a jak się dopadnę to koniec swiata.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:27   #2582
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

nadalka ,ale tyle co teraz dojadłaś to może Cię zasłodzi i zemdli na dłuższy czas.
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:29   #2583
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Może... . Nie planuję w każdym razie juz kupować słodyczy bo z tym też mam problem. Już myślałam czy się nie dobrac do słodyczy na wielkanoc dla dzieci. Ja to mam łeb.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:34   #2584
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez mallinoowa Pokaż wiadomość
Dotka Ty mnie teraz tutaj trzymasz!
Na tej stronie jest dużo fajnych kalkulatorów.
Z tego, co czytałam treningi aerobowe(cardio) spalają tłuszcz i na początku trzeba głównie postawić właśnie na nie. Siła dodatkowo, żeby wzmocnić mięśnie, które podkręcają spalanie tłuszczu. Ale przy cardio też wzmacniasz mięśnie.
Och jak słodko!
Kurde kochana, co do tych ćwiczeń, to ja sama nie wiem. Wiem, że cardio spalają tłuszcz itd., ale też się naczytałam, że siłowe lepiej spalają tłuszcz. Tzn. i te i te działają tak samo, tylko siłowe szybciej, lepiej, więcej i w ogóle cuda
Wiesz jak jest, chyba ile osób tyle opinii.
Poszperam jutro za artykułami, które czytałam, to Ci wrzucę
Bo nie mam ich teraz na kompie, bo to w pracy czytałam
Póki co stawiam na siłowe co drugi dzień, a co drugi dzien odpoczynek/cardio (w formie roweru jak jest pogoda, albo skakanka).
Ogólnie żebym ćwiczyła ok. 4-6 razy w tygodniu.

Dzisiaj zrobiłam:
na ramiona - bardzo polecam, na tylną część ramion, tę 'obwisłą' - ja robię, bo mnie denerwują moje ręce, a do kiecy ślubnej chcę ładne i powiem Ci, że zrobiłam sobie foty porównawcze ramion i ta 'luźna część' faktycznie się zmniejszyła!
I zrobiłam jeszcze: trening A tylko lekko skrócony/zmodyfikowany, bo nie mam możliwości zrobić wznosów z leżenia (nie mam ławeczki), bez wejścia na ławkę.

I do tego machnęłam na sam koniec 200 przysiadów (poza tymi w treningu z bloga), z czego ostatnie 50 z obciążeniem (aż 2,5kg ).
Aaa i jeszcze byliśmy nad Wisłą na spacerze, niecałe 5km

Jutro mam wolne, mam w planach rower, bo TŻ pracuje jutro 6-14, więc jak wróci, to machniemy rower, a potem zjemy rocznicowy obiad (bardziej dietetyczny niż dziś ).

Dziś w ramach jutrzejszej rocznicy poszliśmy do włoskiej knajpki i jadłam makaron z sosem pomidorowo-śmietanowym Przyznaję tez, że wpadło kilka kostek Milki Oreo No trudno, czasem trzeba
Ale przynajmniej poćwiczyliśmy Może jeszcze przed spaniem jedne ćwiczenia

A powiedz mi, Ty robisz cały czas HIITa, czy cały program cardio?
Ja zrobiłam tego HIITa chyba przedwczoraj, ale klnęłam na tą babę tak, że aż TŻ pytał, co się dzieje

Cytat:
Napisane przez Yellow Me Pokaż wiadomość
Dotka Tobie też wiele razy chciałam napisać a nie miałam czasu, z sensem piszesz i podchodzisz do diety kobieto
:
Ach, miód na moje serce
Podchodzę tak do diety, bo mam mojego super przewodnika w postaci dietetyczki Ale faktem jest, że wkręciłam się w różne ćwiczenia, szukam różnych rozwiązań, modyfikuję jadłospisy itd.


Dziewczyny, ja Was bardzo proszę o spokój

Było fajnie na wątku, a atmosfera się okropna zrobiła, dziewczyny chcą odchodzić...
Kurczę, wiadomo, że regulamin jest, by go przestrzegać, ale kurde, jak ktoś przychodzi, czegoś nie wie, nie umie, nie rozumie, to trzeba mu wytłumaczyć, powiedzieć itd.

Emilia, nie odchodź!

Edytowane przez Dotka90
Czas edycji: 2014-03-09 o 21:43
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:41   #2585
eliza40
Zakorzenienie
 
Avatar eliza40
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 039
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Może... . Nie planuję w każdym razie juz kupować słodyczy bo z tym też mam problem. Już myślałam czy się nie dobrac do słodyczy na wielkanoc dla dzieci. Ja to mam łeb.

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
ja się kiedyś dobrałam do słodyczy na paczki na Boże Narodzenie a to było bardzo dziwne bo za słodyczami aż taka nie jestem wolę pizzę
__________________
eliza40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:45   #2586
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Ja słodycze uwielbiam.. najbardziej ciasteczka, wafelki czyli to co najbardziej tuczace. Kiedys z exem jeździlismy do miasta obok i często wpadały wafelki jakie ruloniki w połowie w czekoladzie i przytyłam 11 kg po nich

Dzisiaj ogladałam jajka milki ale nie kupiłam za to kupiłam patelnię grillową

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 21:48   #2587
Emilia 25
404 Not Found
 
Avatar Emilia 25
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Jeśli mogę, to nie opuszczę Was tak na amen i czasem skrobnę słówko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
J
Emilia 25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:01   #2588
mallinoowa
Raczkowanie
 
Avatar mallinoowa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 180
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Nadalka A szukałaś info o czymś takim w internecie? Mi to wygląda na coś poważniejszego.
Walcz z tymi słodkościami, masz dla kogo.

Dotka Taka prawda!
Ja po sobie widzę, że cardio lepiej sobie radzi z utratą wagi i sadełka, niż np. shred czy tego typu ćwiczenia. Ale wrzuć artykuły, na temat łykam wszystko jak młody pelikan.
Co do ramion to po dwóch shredach z Jillian mam nawet wyrzeźbione. xD Dzisiaj współlokatorka powiedziała, że mi najbardziej ramion zazdrości.
A za te ćwiczenia wszystkie to wielkie oklaski! Ja mam @ od wczoraj i zaczynam się martwić, bo nie dość, że od 4-mcy czyli odkąd intensywniej ćwiczę, jest co 20-21 dni, to jeszcze leje się ze mnie jak z kranu... Nie mam na nic siły :<
Robię wg. wyzwania, ale ost. trochę zawaliłam przez tę @. Mam zrobiony HIIT, MelB Cardio 15min., Mel B. Totaly Fit 20min. i Pure Cardio 20min. Opuściłam ten Intensywny Trening Cardio.
Genialne, że tak razem ćwiczycie. Wgl jak tak czytam o Tobie i Twoim TŻ to mam wrażenie, że jesteście zayebistą parą. (pfupfu)
A co do HIIT, to mi się to właśnie baaardzo podobało. Uśmiałam się przy tych ćwiczeniach, bo takie dziwaczne są, ale ćwiczyło mi się dobrze. To ostatnie chyba z przysiadami i wykopami na boki to była masakra.
A za co tak na nią klęłaś?

Emilia Przecież nikt nie chce, żebyś odchodziła. :<

I wrzucam jadło:
I - jajecznica z 2jaj, brokuł 150g, groszek zielony 4łyż., cebulka, słonecznik + 1 kromka razowca z sałatą i wędliną drobiową
II - marchewka, mały jogurt nat.
III - ryż z warzywami: ananas, cebula, brokuł, kukurydza + cycek
IV - twaróg z dżemem niskosłodzonym (@ = słodkie )
V - jajko got. sałata lodowa, pomidor, jogurt nat.
przed snem- szklanka jogurtu z grzybka - czyli szkl. mleka
__________________
Wzrost: 160cm Było: 72kg
CEL: 66 - 63,4 - 60 - 65 - ... - 55
"Co ma cię zmienić, jeśli nie ty? Przeraża start cię - nie zobaczysz mety."/Bisz

Edytowane przez mallinoowa
Czas edycji: 2014-03-09 o 22:23
mallinoowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 22:39   #2589
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
malinowa: a gdzie ja pisałam, ze odchodzę, bo regulamin lub atmosfera mi pasuje? A tu właśnie o to chodzi. A wzloty i upadki w diecie ma każda osoba, która ma za sobą XX kg, długa drogę w diecie i nikogo tu za to nie wieszamy. Idealnym przykładem jest Puchatek, która najpierw ładnie schudła, ale koniec końców jej miłość do buł i masła wygrała = zrobiła się znowu okrąglutka jak to mówi. Mimo to każda z nas chciałaby jej tu znowu i na każdy powrót się cieszyłyśmy Nie mówiąc o tym, że ogólnie napisałam kilka razy wyłącznie o tym, że robię przerwę od wątku (i to było ze względów prywatnych a nie forumowych = np. potrzebowałam czasu dla siebie). Stopowałam i przerywałam wyłącznie odchudzanie, a nie uczestnictwo w tym temacie. Jeszcze nie było takiej sytuacji, żebym przynajmniej w K regularnie nie pisała, więc dziewczyny należące do wątku były na bierząco ze wszystkim. Chyba coś Ci się pomyliło Nie uczestniczyłam regularnie w odchudzaniu od kilku miesięcy moja droga, bo w tym czasie byłam ciągle albo w szpitalu albo przed szpitalem/w trakcie diagnostyki, więc fizycznie nie było możliwości wbić się w dietę - próbowałam, jak mówiłam - nie miało to sensu, bo co z tego, że tydzień jadłam zdrowo kiedy nie było problemu, a następnie znowu mnie dopadło i nie byłam w stanie normalnie jeść, albo lądowałam w szpitalu, gdzie generalnie żresz chleb z masłem cały czas. Teraz mogę, to się odchudzam jak widać.
Odnośnie mojej wypowiedzi do emilii - ciężko odpisać inaczej, kiedy ktoś pisze, że ma jest tu mało przyjazna atmosfera i nas żegna, po czym dodaje sobie coś do mojej wypowiedzi i koniec końców podsyca kłótnię, czyt. tę złą atmosferę na którą sam narzeka. Takie posty są tu po prostu niepotrzebne, a ja zostałam zaatakowana za "zły ton" (czego nawiasem mówiąc nie rozumiem, bo z mojej strony takowego nie było) w momencie, gdy prostowałam jadłospis.
Co do tego, że zwróciłam uwagę KasDi to jak sama zauważyłaś było to po apelu innych dziewczyn, także klubowych, które po prostu mają już dość sytuacji, że ktoś przychodzi i za przeproszeniem podciera sobie d*pę o nasz regulamin, który - po raz kolejny powtarzam - ma tej osobie pomóc a nie zaszkodzić i utrudnić życie. Skoro i ja i one zauważyły, że coś jest na rzeczy, to chyba ewidentnie nam się nie przywidziało. Być może za to Ty tego tak nie "zarejestrowałaś", bo tez jesteś nowa, zobaczymy za jakiś czas
Szczerze? Osobiście mam w nosie czy ta czy tamta osoba przyjdzie i napisze, że jej się to [wątek, regulamin] nie podoba, bo takie osoby przychodzą i odchodzą w trymiga, ja tych postów wcale czytać nie muszę, a te dziewczyny, które nie robią sobie jaj, tylko rzeczywiście dołączyły tu w jakimś konkretnym celu zostają. Jednakże skoro były zgłoszenia, że takie coś nie odpowiada stałym bywalczynią, to zareagować musiałam, bo czuję się za te miejsce odpowiedzialna.
Wracając do tematyki wątku - jeśli się nie obrazisz (albo oskarżysz o zły ton! ) to dopowiem tyle, że w Twoim dzisiejszym jadłospisie brakuje węglowodanów złożonych i produktów z pełnego ziarna. Nie wiem czy zauważyłaś, bo czasami to umyka, ale zjadłaś dziś jedynie 1 kromkę razowca i ryż a to za mało. Powinnaś mieć W złożone w 3 posiłkach w ciągu dnia, czyli najlepiej właśnie do kolacji coś jeszcze dołożyć (nie mówiąc o tym, że w śniadaniu tych węgli zł. tez mało było, a jednak one dają Ci energię). A i malinowa, przypilnuj żeby jeść trochę więcej, bo jak na moje oko, to brakuje Ci nieco kalorii

Emilia: nikt Ci nie rozkazuje żebyś odchodziła przecież. Ale nie pisz, że Ci się atmosfera nie podoba, bo jak pisałam - to Ty też tworzysz tę atmosferę. Kazda z nas ją tworzy, więc może zamiast nakrzekać lepiej napisac, np. co się dziś jadło albo jak ruszało.

Pudel: proszki, czyli tabletki jak rozumiem? No coś Ty, aż tak puchniesz od razu? Mówiłaś o tym endokrynologowi?

nadalka:
a powiedz mi - czy te Twoje kompulsywne jedzenie słodyczy, to np. nie wiąże się z jakimś stresem aktualnie przeżywanym? Zaczęło się od jakiegoś momentu czy zawsze tak miałaś? Badałaś sobie może insulinę i glukozę?

Dotka: odnośnie ćwiczeń - ja też czytałam, że cardio spalają tłuszcz Ogólnie najbardziej polecane są np. biegi, bo -nawet sama po sobie mogę powiedzieć -nie tylko spalają tkankę tłuszczową, poprawiają kondychę, ale też masz po nich ładne mięśnie nóg, pupę podniesioną i ujędrnioną oraz.. brzuszek Ja kiedyś nie wiedziałam o co chodzi i zawsze po biegach dziwiłam się dlaczego boli mnie brzuch jakbym miała zakwasy, później poczytałam i rzeczywiście na stronach dla biegaczy piszą, że mięśnie brzucha też pracują
Ładnie poćwiczyłaś dziś i za to brawa więc te wpadki się wyrównały, ale kochana z drugiej strony pamiętaj, że te wszystkie ćwiczenia kosztują Cię kupę pracy i zastanów się czy naprawdę jest sens to marnować (bo takim sposobem wychodzisz na 0 lub prawie 0) dla chwili przyjemności w ustach.
Wytłumaczyć, powiedzieć itd. - tak, dlatego tłumaczymy i dlatego też zostałam skrytykowana za zły ton bo nie pogłaskałam po głowie tylko napisałam co należy poprawić.

Kończę ten marny temat
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2014-03-09 o 22:40
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:06   #2590
szafirowa
Rozeznanie
 
Avatar szafirowa
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 749
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Szczurek wszystkiego najlepszego i wytrwałości

co do atmosfery to kiepsko widzę, ale nie będę się w to zagłębiać, przeczekam ...


waga to tabelki dzisiaj, gdyż iz jutro poniedziałek i moge sie nie wyrobic niestety z dostepem do neta... 79 niestety...

będzie baaardzo warzywny tydzień, na obiad mam już warzywa na parze + piers z kurczaka przygotowane...
__________________
Są rzeczy ważne i ważniejsze... dlatego najpierw pomaluję paznokcie a później zajmę się resztą
szafirowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:27   #2591
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Do Nowych Dziewczyn_ początki u nas na forum są trudne. To prawda, że ciężko jest się tutaj wkupić. Ja jak doszłam do wątku prawie półtora roku temu to najpierw zostałam zjechana, że się mądrzę, a potem przez kilka tygodni mnie ignorowano. Byłam wytrwała, spokorniałam i wciąż dodawałam nowe posty, więc w końcu ban został cofnięty. I tak samo będzie z Wami, ale musicie zrozumieć kilka rzeczy. Po pierwsze - to nie jest wątek, na którym skład co chwila się zmienia. To jest wątek, w którym bierze udział wiele osób będących tutaj od samego początku i tworzących go. Nie da rady wpaść tutaj i po trzech dniach czuć sie jak w domu. Potrzeba na to czasu. Te same osoby zadały sobie trud napisania regulaminu, który ma sens i został stworzony z głową. Zasada numer jeden - trzymamy się go Zasada numer dwa - gdy prosicie o radę, to upewnijcie sie najpierw, że jej chcecie. Bottega jest ostra i potrafi zjechać, sama mnie kilka razy wkurzyła (sorry Bottega, ale sama wiesz jak było ;D ), ale faktem jest że wie o czym mówi, jeśli chodzi o odchudzanie i poświęca mnóstwo czasu na skorygowanie jadłospisów. Więc trzeba brać sobie rady do serca i je poprawiać, a nie złościć się że ktoś krytykuje. No i zasada numer trzy - pamiętajcie, że na początku każda z Was jest jednak nowa. Jak się chce od zaraz być tą osoba, która sama poprawia innych i się wymądrza (tak jak ja chciałam ) to jest rzeczą naturalną, że wzbudza sie irytację innych. Ja uważam, że w tym momencie wszystkie nowe osoby, które są na wątku myślą rzeczywiście o odchudzaniu i nie ma powodu, żeby żadna z nich odchodziła, nawet KasDi. Przyznam się, że nie wiem o co poszło, bo KasDi skasowała posty, zanim zdążyłam przeczytać. W temacie jej wywodu o związku, powiem tyle, że ja ją o to zapytałam i nie powinien się nikt na nią o to złościć, bo sama pociągnęłam za język. Jest w takiej samej sytuacji jak ja, więc wzięła mnie ciekawość. Potem zaprosiłam ją na priva i od tej pory nie pisała nic o życiu prywatnym. Cały problem zaczął się wtedy, kiedy zapytała czy musi się trzymać regulaminu. Pudel odpisała jej wtedy, że nikomu nic nie narzucamy i tutaj muszę skomentować. Pudel, w żaden sposób Cię nie chcę atakować w tym momencie, chcę tylko coś wytłumaczyć. Ja, kiedy odpisałaś KasDi na posta, wtrąciłam się że tak nie do końca jest, że regulaminu nie narzucamy, bo trzeba się go trzymać. Wydaje mi się, że jest racją, co któraś z dziewczyn napisała, że KasDi została trochę wprowadzona w błąd. Pudel, to dobrze że jesteś przyjacielska i widac po Tobie rzeczywiście, że masz dużo optymizmu i zapału do odchudzania - tak trzymać. Ale pamiętaj, że jeszcze musisz się na wątku zaklimatyzować, żeby poznac jak on działa, więc niech starsze dziewczyny wdrażają nowicjuszy I tak jak pisałam wcześniej - nie jest to żadna złośliwość, po prostu wydaje mi się, że taka właśnie sytuacja tutaj zaistniała. Także nie zniechęcajcie się i nie bójcie się Bottegi. Nie wymagajcie też od niej, że będzie miła, bo nasza Bottega, to nasza Bottega - ona wali prosto z mostu. Mnie tez się zdarza pokrzyczeć, jak ktoś ignoruje moje korekty jadłospisów.

Do Silvii i Malinowej_ Ja biegam od dwóch lat i to intensywnie, więc będę Wam w tym momencie matkować. Przed bieganiem koleżanki nie jedzą nic ciężkiego, co najwyżej banana, żeby mieć energię się ruszać. Mówiąc "przed" mam na myśli kilkanaście minut przed a nie dwie godziny na przykład. Jeśli obiad jemy dwie godziny przed bieganiem to nie ma to znaczenia jak będzie obszerny, bo w dwie godziny zdążymy go strawić tak czy siak. Z jedzeniem po bieganiu są dwie opcje. Opcja numer I - gdy nie chcemy schudnąć wagowo, ale zamienić tkankę tłuszczową w mięśniową - wtedy od razu po bieganiu wcinamy posiłek wysokoenergetyczny i jak najbogatszy w białko, które buduje nam mięśnie. Opcja numer II - gdy chcemy schudnąć wagowo - wtedy jemy najwcześniej pół godziny po bieganiu i ma to być posiłek ubogi w węglowodany i cukry. Żadnych owoców, ani nadmiaru chleba. Można zjeść np. jajecznicę z warzywami i kromką razowca, polecam, bo to moja ulubiona

mallinowa_ Masz pochwałę za jadłospisy. Bardzo mi sie podobają, są mega urozmaicone i jednocześnie całkiem proste. Jakby wpadł na wątek ktoś, kto miałby problem z menu, to kazałabym kopiować od Ciebie

Szczurku_ Spóźnione, ale jak najszczersze - wszystkiego najlepszego! Życzę Ci, żebyś jak najszybciej zgubiła zbędne kilogramy, a przede wszystkim już na zawsze utrzymała wymarzoną wagę! Żeby układało Ci się wszystko z związku (wow, 9 lat to szmat czasu, gratulacje!!!) i żebyś skończyła studia i znalazła jakąś kasiastą i satysfakcjonującą robotę!!!! Sto lat!

żyrafko_ kiedy Ty wracasz do nas na stałe! Bo ja zaczynam byc zazdrosna - mam szczerze mówiąc takie wrażenie, że znalazłas sobie tżta i wolisz jego od nas!!!!! LOL
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"

Edytowane przez missmanhattan
Czas edycji: 2014-03-09 o 23:38
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:42   #2592
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

malinowa: odetchnij, ani mi się waż odchodzić z wątku!
Silvia: w tej chwili najlepszym będzie spadek jutro dziekuję!
Dotka: dzięki
nadalka: no, nie martw sie, kupsko roku strzelisz i nadwyżka spadnie raz dwa takie kryzysy na pewno będą cię łapały, nie martw się tylko nie odpuszczaj
szafirowa: dziękuję

ja też po fitnessie w tamtym tygodniu to myślałam, że konia z kopytami zeżrę

PS: pamiętam te czasy, kiedy w okolicach II części Bottega była postrachem odchudzaczy, niesprawiedliwa, wredna małpa, nigdy nie miała racji i tylko się do wszystkich czepiała
hihihihih ach ta ironia

miss: a ile razy mnie się na początku po łbie od Bottegi oberwało i klęłam do monitora, to nie zliczę...
dziękuję za życzenia
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:44   #2593
mallinoowa
Raczkowanie
 
Avatar mallinoowa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 180
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega Jak już napisałam nie ciągnę tego tematu. Twój ostatni post wyjaśnił sprawę i nic Ci broń boże nie zarzucam. Tak jak pisałam, dobrze, że ktoś wątku pilnuje. Wiem, że odżywiasz się zdrowo i dietujesz w miarę możliwości i tego nie zanegowałam. Ale miałaś sytuacje kryzysowe i nie usłyszałaś takich słów, jakie wycelowałaś w Emilię. Tym bardziej, że ona zacytowała Twoją wypowiedź, nic nie dodała. Może miałaś na myśli coś innego, ale użyłaś takich właśnie słów. Tyle ode mnie, żeby nie było, że nie odpowiadam na elaborat. A i jeszcze jedno. Jak już chcesz dociąć/dopiec, to proszę, nie kończ zdania "", bo działa to na nerwy. Ja nie próbowałam Cię zdenerwować ani urazić.
A propos starszych dziewczyn, szkoda, że tak rzadko się odzywają. :<
Co do jadłospisu, mam @, dlatego to wygląda tak, a nie inaczej. Przez ból, najchętniej nie jadłabym nic. Węgli mało, bo w czasie @ czuję się po nich ciężko, dlatego dzisiaj białko i warzywa.
Ogólnie ciężko mi ustawić jadłospis tak, żeby zgadzał się kalorycznie i B/T/W (szczególnie przed dziesiątym :P). Więc za każdą radę jestem bardzo wdzięczna.
Takie jadło na jutro może być?
I - 4łyż. płatków owsianych, szkl. mleka, łyż. słonecznika
II - jabłko, jogurt nat.,
III - 2 kromki razowca, plaster wędliny, duży liść sałaty, 1/2 pomidora
IV - kasza jęczmienna (40g), warzywa na patelnię, cycek, buraczki
V - serek wiejski (200g), 2 rzodkiewki, szczypior, 2 kromki chrupkiego żytniego.
+ magnez w jakiejś postaci - albo gorzka czeko, albo kakao. Mam taką wredną @ w tym miesiącu, że tragedia. A pod koniec miesiąca będę miała jeszcze jedną. Polubiła mnie ta ciocia. ;/
__________________
Wzrost: 160cm Było: 72kg
CEL: 66 - 63,4 - 60 - 65 - ... - 55
"Co ma cię zmienić, jeśli nie ty? Przeraża start cię - nie zobaczysz mety."/Bisz

Edytowane przez mallinoowa
Czas edycji: 2014-03-10 o 00:34
mallinoowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:50   #2594
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

urodzinowy ściur odmeldowuje swe grube dupsko do łóżka, bo zgramolić się na fitness rano trzeba dobranoc dziewczyny, dzięki jeszcze raz za życzenia


a Bottega wie, że żartuję sobie w poście wyżej, doceniałam, doceniam i doceniać będę każdą pomoc, jaka mnie spotkała od Ciebie

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------

malinka: 80g jęczmiennej? ja się napycham 30-40g nie wyobrażam sobie tyle wsunąć
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:50   #2595
KasDi
Rozeznanie
 
Avatar KasDi
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: tu i tam:)
Wiadomości: 652
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

To może ja też dodam kilka słów, bo czuję, że cała ta dyskusja jest spowodowana moją osobą.

Nie chciałam nikogo urazić na forum moją nieznajomością regulaminu i podstawowych zasad dietetyki. Pierwszy raz jestem na diecie i może zareagowałam trochę za bardzo impulsywnie na krytykę wskierowaną w moją stronę. A wiem, że Wy, a szczególnie Bottega chciała dla mnie dobrze korygując mój jadłospis. Wiem, że moja wiedza kuleję w tym temacie. Dlatego też dołączyłam do tego wątku. Wydawał mi się najbardziej konkretny z przyjacielską atmosferą.
To jak, przyjmiecie mnie z powrotem?
__________________
a head full of fears has no place for dreams
KasDi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:51   #2596
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

tak, drzwi masz otwarte jesteśmy przyjacielskie, tylko trochę kanciaste
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:53   #2597
missmanhattan
Zadomowienie
 
Avatar missmanhattan
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

mallinowa_ widzisz, ja bym też teraz mogła się skarżyć, że nie odpisałaś mi na posty, a ja nie tylko dałam Ci radę, ale też pochwaliłam za jadłospisy

---------- Dopisano o 00:53 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

KasDi_ jestem przekonana, że Bottega da Ci jeszcze jedną szansę

Bottega_ prawda Pogromco???????
__________________
wzrost: 168 cm
pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg
drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg
cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12)
kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg

"Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!"
missmanhattan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-09, 23:56   #2598
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

tak czytam o tym bieganiu- i mysle sobie, da sie to polubic?
Probowalam moze z 20 razy? Nigdy mi sie nie udalo. Meczy mnie to strasznie i nie jest przyjemne. Jednak tyle ludzi teraz biega, ze sie zastanawiam- czy to ze mna jest cos nie tak?
Wracajac do tematu odchudzania- mysle juz od pracy. Ostatnie dni pokazaly mi, ze nie bede miala czasu kurde sie wysikac. Co z jedzeniem? wiadomo, jakies jabłko, czy banana zjem. Nie bede miala niestety czasu na obiad, czy cos sensownego- nie ze codziennie, bo wiadomo jak to z ruchem, jest nie ma. Z regularnoscia moze byc problem.
Jak to ugryzc? Ktoras z Was pracuje powiedzmy 8 h, ale taki konkrenty zapierdziel, od pon do sob? Jak sobie radzicie?

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Cytat:
Napisane przez thenerdqueen Pokaż wiadomość
tak, drzwi masz otwarte jesteśmy przyjacielskie, tylko trochę kanciaste


ja jestem raczej opływowa taka okrąglutka :P

Kasdi ja tam jestem za, sama swieta nie jestem :P
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 00:15   #2599
mallinoowa
Raczkowanie
 
Avatar mallinoowa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 180
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Missmanhattan To, co piszesz o początkach, tak bardzo true...
Właśnie to miałam na myśli pisząc o KasDi. Było wiele dzieczyn, które Bottega zjechała równo (Bottega - naprawdę doceniam, że tak niewiele było w Twoich postach odniesienia do mnie :P), ale to były dziewczyny typu: nie lubię warzyw, owsianka pfe i tym podobne dyrdymały, a u KasDi nic takiego nie widziałam.
Info a propos biegania - Dziękuję! W tym co jest w necie można się pogubić.
A jak to jest z bieganiem rano na czczo? Czytałam, że to dobre wyjście przy odchudzaniu, bo nie dostarczyłaś cukru, więc szybciej spalany jest tłuszcz. Ale ja raz spróbowałam i to był bardziej marszobieg, bo nie miałam siły i wydaję mi się, że organizm najlepiej tego nie znosi. ?
Jej, dziękuję za pochwałę! Dlatego walczę o KasDi i inne dziewczyny, które przychodzą z dobrym nastawieniem, bo też na początu byłam w tym wszystkim zielona, a dzięki wątkowi baaardzo dużo się nauczyłam.
edit: Nie odpisywałam, bo nie widziałam nowych postów pisząc elaborat do Bottegi, a teraz zajęłam się tworzeniem go do Ciebie. :P (troszkę myślę zanim odpiszę i nie znoszę błędów, więc sprawdzam mniej więcej przed wysłaniem, a to zajmuje trochę czasu;P)

Szczurku Kochana jesteś! Jak już wszystko jasne, to nie mogę tak sobie odejść. Za dużo ten wątek dla mnie znaczy.
Przy jęczmiennej, rzeczywiście, zayebałam się. :P

KAsDi Moje zdanie już znasz. :P

Sylowha Też kiedyś z bieganiem byłam na bakier. Nienawidziłam tego! Przez w-f. ;/
Teraz, jak biegam kiedy chcę, gdzie chcę, swoim tempem, ze słuchawkami na uszach... LOVEFOREVER! :P

Co do samego wątku. Teraz udzielam się od stycznia bodajże, ale znalazłam Wasz wątek na początku sierpnia, przeczytałam regulamin i pobieżnie 5cz. wątku, które naskrobałyście przez te lata. Więc pisząc pierwszy post miałam mniej więcej obeznanie, czego się po kim spodziewać i krytyka Bottegi mnie nie zdziwiła (wiesz jak jest :P). Ale nie każda dziewczyna tak zaczyna, dlatego czasem Bottega jesteś źle rozumiana. Tylko o to mi chodzi. Może napiszcie w regulaminie "Regulamin jest nieodłącznym elementem wątku, nowe osoby podają jadłospisy, które poprawia Bottega (nasza wątkowa dietetyczka-"amatorka"), za odstępstwa profesjonalnie łoi skórę." I będzie wiadomo o co chodzi. :P
__________________
Wzrost: 160cm Było: 72kg
CEL: 66 - 63,4 - 60 - 65 - ... - 55
"Co ma cię zmienić, jeśli nie ty? Przeraża start cię - nie zobaczysz mety."/Bisz

Edytowane przez mallinoowa
Czas edycji: 2014-03-10 o 00:52
mallinoowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 06:19   #2600
Martuszka85
Wtajemniczenie
 
Avatar Martuszka85
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Schwarzwald-Baar
Wiadomości: 2 718
GG do Martuszka85
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

69,9kg
Nadrobię wieczorem, dopiero wróciłam i lecę do pracy
__________________
Waga obecnie : 65,0 kg
Cel : 65 kg
Zostalo: 0,0 kg

Zdrowa dieta + spora dawka ruchu
Martuszka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 06:23   #2601
Pudel123
Wtajemniczenie
 
Avatar Pudel123
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 2 455
Razem schudniemy 20kg! - część VII

Waga do tabelki 85,8. (W pracy jak bede to pokoloruje)

Endo wie- proszków nie mam od czwartku+ choroba - a dopiero w czwartek dostanę znow receptę


Wysłane z mojego różowego ajfonu.
__________________
come take my heart of glass and give me your love
I hope you'll still be there to pick the pieces up


89,9->73,2

spinoholiczka

[COLOR="Gray"]thriatlon - finished!

Edytowane przez Pudel123
Czas edycji: 2014-03-10 o 09:12
Pudel123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:06   #2602
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega co do nauk: na temat rozmnażania nie było za dużo, mało też było moralizatorstwa/rzeczy typowo religijnych - za to dużo o relacjach kobieta - mężczyzna.

Malinowa słyszałam właśnie o Pawlukiewiczu, jeszcze nam polecali Pulikowskiego, szczerze mówiąc ten temat mnie bardzo zainteresował i go chcę zgłębić i może się dowiem więcej ciekawych rzeczy o moim Tż i nie będzie mnie tak wkurzał Fajny tort Mamy podobne dwa posiłki (patrz mój jadłospis poniżej)

Sylwoha odpowiem ci jak Ty odpowiesz na moje zaległe pytania, które równo zlewasz (podobnie jak i inne wypowiedzi)

Nadalka najlepiej chyba nie tytka słodyczy jak się ma nałóg, przynajmniej ja tak mam, że jak coś sobie pozwolę to lawina...

Dotka ja mam problem z ramionami, a w sukni one są bardzo widoczne, robię (zwykle) różne serie z ciężarkami ale wolno się mi zmieniają

Szafirowa gdzie się chowasz?

Martuszka opowiadaj

Jadłospis:
I 2 kromki żytniego, szynka, sałata, pomidor
II jogurt naturalny, 2 jabłka
III sałatka z brokuła, kukurydzy, jajka, sera żółtego i jogurtu
IV plaster schabu pieczonego, 120g ziemniaków, surówka z pekinki, ogórka, pomidora, cebuli
V serek wiejski, 3 rzodkiewki,ogórek, szczypior, jajko
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:16   #2603
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Malinka: nie tylko Bottega jest tu z biczem nad głową, chciałabym rzec ja się co prawda przestałam jakiś czas temu w ten sposób udzielać, bo trochę lipa jak rzucam komuś teorią i sama wyglądam jak wyglądam, aleeee generalnie też dlatego, że część wiedzy mi wyparowała i zanim zacznę dyrygować ludziom, to muszę się douczyć troszkę jeszcze raz
Martuszka: jaka granica, ale 7 z przodu chociaż nie ma
Pudel: nie musisz kolorować w tej chwili, bo zauważyłam i wpisałam
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:20   #2604
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Szczurku co fajnego dostałaś na urodziny? jak świętowałaś
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:25   #2605
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Malinowa, ja chyba będę teraz przeplatać: cardio + siłowe i zobaczę, co z tego wyjdzie.
Artykułów będę szukać później, bo wszamałam śniadadnie i jadę do Lidla po rękawiczki rowerowe i koszulkę (o ile coś zostało ).
A w HIICie klnęłam tak ogólnie, że co ta baba mi tu wymyśla, ja już nie daję rady itd Ja sobie tak lubię do monitora pogadać jak ćwiczę
Mnie się te przysiady z wykopami mega podobały
Co do TŻta, to dziękuuuję
Nie zawsze jest tak cukierkowo, przedwczoraj się pożarliśmy, że hej Ale u nas 90% czasu jest big lofff, sielanka i w ogóle spijanie z dziubków, a 10% są włoskie awantury Wczoraj właśnie o tym gadaliśmy, że u nas rzadko kiedy bywa tak 'pośrednio', bo albo big loff, albo jakiś foch
Ale generalnie kochamy się jak wariaty

Bottega, biegi przy dużej nadwadze? No to na pewno nie jest dobry pomysł,chyba że ktoś chce sobie zmasakrować kolana
Ja na razie stawiam na ćwiczenia w domu + rower, a dopiero jak spadnie jeszcze trochę, to będę biegać

Co do wychodzenia na 0 - wiesz, ja wychodzę z założenia, że raz na ruski rok mogę zgrzeszyć i nic mi nie będzie Tzn. mam mega nadwyżkę dziś, ale trudno siedzieć w domu i nigdzie nie wychodzić, albo chodzić jeść tylko tam, gdzie mają dietetyczne żarcie - jak jemy na mieście, to jemy w barze vege, no jako knajpa na świętowanie rocznicy - słaba opcja

Może i bym się przejmowała tym, że tu dużo pracy, a tu zawalam i wychodzę na zero, gdybym robiła takie rzeczy często.

Wyjście na niedietetyczne żarcie było pierwsze on ponad 3 m-cy. Czekolada średnio raz, dwa razy w miesiącu. IMO to nie są jakieś straszne wpadki.

Szczurku, ja nie jestem kanciasta, jestem okrągła

Sylwoha, ja pracuję jeszcze w innym systemie: po 12h. Tak pracuję, jak ułożę sobie grafik, akurat marzec jest idealny, bo praktycznie cały czas mam: 2 dni pracy, 2 dni wolnego.
Beznadziejnie się tak pracuje, bo w dni, kiedy idę do pracy, praktycznie nic nie robię, nic nie załatwiam, nie jeżdżę na zakupy, nie spotykam się z nikim, nie sprzątam, gotuję przed/po pracy, albo gotuje TŻ. Więc potem w dni wolne mam kumulację i wszystko musze nadrabiać.
No i w dni pracujące jest czasem problem z motywacją do ćwiczeń: rano nie potrafię, a wieczorem jestem już naprawdę zmęczona.


Yellow, spróbuj te ćwiczenia, które wrzuciłam od Fitappy, naprawdę są super


Jejejeje, nadwyżka 1.1 po wczoraj* No trudno, ale podaję uczciwie wagę do tabelki: 85,4

*to na pewno dlatego, że wymieniłam baterie na nowe, o!
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:29   #2606
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Żółciutka: kindle 5 od tż, 3 książki od jego siostry, herbatę hibiskusa trochę gotówki z przeznaczeniem na sprzęty domowe "bo wiemy, że chcecie je, ale żeby źle nie wybrać, to macie równowartość". książki i gotówka wspólne, bo mamy urodziny jednego dnia
zrobiłam tort, czekoladowy dół (nie biszkopt, takie ciasto czoko zrobiłam, bardzo kakaowe ) nasączyłam sokiem z czarnej porzeczki, posmarowałam dżemem z czarnej porzeczki też, krem czekoladowym. dwie takie warstwy posypałam ciasteczkami (takie małe kulki w czekoladzie mlecznej z biedro) - zjadłam 2 kawałki, rozdaliśmy resztę . no i takie tam inne, sałatkę tuńczykową i faszerowane jajka jeszcze, więc jedzenie w granicach normy

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

ale spadeczek dziś mam, więc spoko
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:52   #2607
KasDi
Rozeznanie
 
Avatar KasDi
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: tu i tam:)
Wiadomości: 652
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

To ja też chcę do tabelki - w tamtym tygodniu miałam 88,2 kg, dziś 87 kg (ważyłam się w kilku miejscach na podłodze i podałam najwyższą wartość ) . Pewnie byłoby więcej jakby nie ta sobotnia libacja. W przyszłym tygodniu będzie lepiej
__________________
a head full of fears has no place for dreams
KasDi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 07:56   #2608
Yellow Me
Rozeznanie
 
Avatar Yellow Me
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 805
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Szczurku fajowo czytacz jak rozumiem (nie znam się na nowinkach ) No to pięknie spadeczek po imprezie, szacun

Dotka ja właśnie ćwiczę z Fitappy
__________________
My
Yellow Me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 08:13   #2609
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Bottega, badania miałam tylko w ciąży, wszystko było ok.
Te napady, to dla mnie takie zajadanie smutku. "A wezmę jedno ciasteczko, przecież nic się nie stanie" a kończy sie na 3 paczkach i mdłościami.
Ale dzisiaj już nie mam co jeść więc muszę wytrzymać.
Szczurrku, kupsko roku było wczoraj o 22 Ale jeszcze pewnie dużo w kiszkach siedzi

Cześć! Idę się ważyć. Tylko wizaż nadrobię.
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-10, 08:21   #2610
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część VII

Żółciutka: ogólnie poimprezowo mam straty, bo spadeczek miałam większy, ale no. najważniejsze, że spadek się utrzymał mimo wszystko i dziś zielone pole idę na fitness na 10:30

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

obczajcie szybkie pytanie w klubie, proszę
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 15:54:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.