Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[meeow]

dzień dobry, miłego dnia
ale u mnie cudne słońce

[Inspire]

U mnie też niemożliwe, że tyle osób wstało tak wcześnie

[nadzieja__]

Napisane przez meeow

fermentacje to mi się na studiach akurat przydały na mikrobiologii ale to był fajny przedmiot ja na biologii też miałam anatomię, ale to co było w liceum i to co miałam w tamtym semestrze na tym przedmiocie to była ogromna przepaść musiałam każdą kosteczkę znać, wszystkie narządy z najmniejszymi szczegółami.. no ale Miał, chciałaś dietetykę no to masz

a co jest na mikrobiologii ?

Napisane przez Inspire

Jakie fermentacje?
Ja byłam na mat-fizie w liceum, sama dawałam radę z majcą i fizyką, trudno było, ale przepchnęłam wsio i się rozszerzoną matmę zdawało
a że jestem teraz na chemii kosmetycznej (mundra bym była, gdybym na Wasze kierunki chodziła ) to tak wyszło jestem po podstawie chemii, a teraz właściwie nie widać różnicy między rozszerzeniowcami a mną i kilkoma innymi osobami.

Alkoholowe, mlekowe, octowe itp. .
To widzę, że tylko ja taka nieudana .

Napisane przez meeow

ale u mnie cudne słońce

U mnie też

Uwaga, pochwalę się. Dostałam 4 ze spr z chemii bez ściągania

[meeow]

Napisane przez Inspire

U mnie też niemożliwe, że tyle osób wstało tak wcześnie

na 8 miałam, to się musiałam podnieść wcześnie

Napisane przez nadzieja__

a co jest na mikrobiologii ?


Uwaga, pochwalę się. Dostałam 4 ze spr z chemii bez ściągania

drobnoustroje robiliśmy posiewy, potem to pod mikroskopem oglądaliśmy fajny przedmiot, dużo nauki, ale ćwiczenia były mega przyjemne


gratulacje


u mnie dzisiaj też dobry dzień, angielski skończył się 10 minut wcześniej, wykład z fizjologii trwał pół godziny (a powinien 1,5h) i pojechałam na jeszcze jeden wykład na 14, który skończył się.. po 25 minutach, bo prezentacja nie działała wróciłam spacerem do domu, po drodze kupiłam sobie wykreślanki, będzie co robić na nudnych wykładach

[nadzieja__]

Napisane przez meeow

drobnoustroje robiliśmy posiewy, potem to pod mikroskopem oglądaliśmy fajny przedmiot, dużo nauki, ale ćwiczenia były mega przyjemne


gratulacje


u mnie dzisiaj też dobry dzień, angielski skończył się 10 minut wcześniej, wykład z fizjologii trwał pół godziny (a powinien 1,5h) i pojechałam na jeszcze jeden wykład na 14, który skończył się.. po 25 minutach, bo prezentacja nie działała wróciłam spacerem do domu, po drodze kupiłam sobie wykreślanki, będzie co robić na nudnych wykładach

To fajne lekcje muszą być Tylko najgorsze jest to, że jak są jakieś fajne lekcje, to jest dużo nauki .

Dziękuję

To widzę, że nie tylko u mnie było dobrze .
Ja na nudnych lekcjach wolę rysować .
Mogłaby taka pogoda być cały czas

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Alkoholowe, mlekowe, octowe itp. .
To widzę, że tylko ja taka nieudana .

Uwaga, pochwalę się. Dostałam 4 ze spr z chemii bez ściągania

Aaa, czaję

Eee tam, tutaj wszystkie jesteśmy udane

Napisane przez meeow

na 8 miałam, to się musiałam podnieść wcześnie

u mnie dzisiaj też dobry dzień, angielski skończył się 10 minut wcześniej, wykład z fizjologii trwał pół godziny (a powinien 1,5h) i pojechałam na jeszcze jeden wykład na 14, który skończył się.. po 25 minutach, bo prezentacja nie działała wróciłam spacerem do domu, po drodze kupiłam sobie wykreślanki, będzie co robić na nudnych wykładach

Mnie to mówisz

miałaś dużo szczęścia dziś ja w sumie też, bo w godzinę rozpierniczyłam analizę kationów przeznaczoną na 4h w międzyczasie obskoczyłam kilka sklepów i napisałam sprawozdanie, a na fizie jak zawsze czarna magia

[xKlaudja]

U mnie też zarąbista pogoda
Idę na spacerek

[justka89]

Na dializach dziadek dostał udaru. Super mam dzień urodzin

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

Aaa, czaję

Eee tam, tutaj wszystkie jesteśmy udane

To dobrze .

Wszystkie, wszystkie ?

Napisane przez xKlaudja

U mnie też zarąbista pogoda
Idę na spacerek

Też miałam iść, ale znajoma wystawiła .
Ogólnie wszyscy są z kimś umówieni, a ja siedzę i oglądam ukrytą prawdę i próbuję się uczyć .
Wyprowadziłabym się gdzieś, poza kraj .

Napisane przez justka89

Na dializach dziadek dostał udaru. Super mam dzień urodzin

To nie dobrze

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Wszystkie, wszystkie ?

Pewnie

wreszcie udało mi się na lajcie obejrzeć serial wczorajszy

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

Pewnie

wreszcie udało mi się na lajcie obejrzeć serial wczorajszy

To dobrze, że nie tylko ja .

Jaki?

[meeow]

Napisane przez Inspire

miałaś dużo szczęścia dziś ja w sumie też, bo w godzinę rozpierniczyłam analizę kationów przeznaczoną na 4h w międzyczasie obskoczyłam kilka sklepów i napisałam sprawozdanie, a na fizie jak zawsze czarna magia

to też dobry dzień

Napisane przez justka89

Na dializach dziadek dostał udaru. Super mam dzień urodzin

współczuję


obejrzałam najnowszy odcinek TWD, rozwiązałam 3 wykreślanki i powinnam się uczyć na koło, które mam w środę, ale.. taaaak mi się nie chceee

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

To dobrze, że nie tylko ja .

Jaki?

pytanie
swoją drogą, jakiś powalony był ten odcinek TVD

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

pytanie
swoją drogą, jakiś powalony był ten odcinek TVD

Tak myślałam .
Zgadzam się. Ale ciekawe co wstrzyknęła Elenie.. Na filmwebie pisali, że jad wilkołaka+wirus ten co ma Damon... Podobało mi się jak Kath się żegnała ze wszystkimi . I muszę ci powiedzieć, że łzy mi poleciały na tych scenach ostatnich Nadia+Kath .
Enzo + Damon

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

Chyba 50 o ile dobrze pamiętam

nie, nie, pamiętałam, że więcej ale nie wiedziałam ile dokładnie

Napisane przez Inspire

Jakie fermentacje?
Ja byłam na mat-fizie w liceum, sama dawałam radę z majcą i fizyką, trudno było, ale przepchnęłam wsio i się rozszerzoną matmę zdawało
a że jestem teraz na chemii kosmetycznej (mundra bym była, gdybym na Wasze kierunki chodziła ) to tak wyszło jestem po podstawie chemii, a teraz właściwie nie widać różnicy między rozszerzeniowcami a mną i kilkoma innymi osobami.
Red, jak coś to zgłaszam się po korki z chemii

mat-fiz też bym na tym była, gdyby nie gimnazjalne zaległości
korki z chemii to raczej do mojej cioci, ja chemii nie umiem wytłumaczyć pamiętam, jak nauczycielka kazała mi pouczyć koleżankę i ja jej jeszcze bardziej namieszałam tym moim "tłumaczeniem"

Napisane przez meeow

dzień dobry, miłego dnia
ale u mnie cudne słońce

u mnie też było, aż chce się żyć

Napisane przez Inspire

U mnie też niemożliwe, że tyle osób wstało tak wcześnie

pfff, ja nie wstałam miałam być o 9 na uczelni, wstałam o 8.40 ale zdążyłam! czesałam się po drodze

Napisane przez nadzieja__

Uwaga, pochwalę się. Dostałam 4 ze spr z chemii bez ściągania

brawo!
z czego sprawdzian?

Napisane przez justka89

Na dializach dziadek dostał udaru. Super mam dzień urodzin

współczuję

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Tak myślałam .
Zgadzam się. Ale ciekawe co wstrzyknęła Elenie.. Na filmwebie pisali, że jad wilkołaka+wirus ten co ma Damon... Podobało mi się jak Kath się żegnała ze wszystkimi . I muszę ci powiedzieć, że łzy mi poleciały na tych scenach ostatnich Nadia+Kath .
Enzo + Damon

Będą mieć ze sobą coś wspólnegoWes mówił do dyktafonu, że wyodrębnił jad wilkołaka, który spotęguje/ulepszy działanie specyfiku, który wstrzyknął Damonowi.
A może wytłuką się nawzajem i serial się skończy
Powiedz mi, kogo było widać na końcu jak Katherine gdzieś wciągnęło? Bo albo jestem ślepa, ale to nie była Bonnie

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez red_tea

mat-fiz też bym na tym była, gdyby nie gimnazjalne zaległości
korki z chemii to raczej do mojej cioci, ja chemii nie umiem wytłumaczyć pamiętam, jak nauczycielka kazała mi pouczyć koleżankę i ja jej jeszcze bardziej namieszałam tym moim "tłumaczeniem"

pfff, ja nie wstałam miałam być o 9 na uczelni, wstałam o 8.40 ale zdążyłam! czesałam się po drodze

Hehe, nie wiem, czy tak byś kochała mat fiz będąc na nim
mam to samo, więc z pewnością się zrozumiemy

[red_tea]

Napisane przez Inspire

Hehe, nie wiem, czy tak byś kochała mat fiz będąc na nim
mam to samo, więc z pewnością się zrozumiemy

w sumie może i racja
piona

no cooo, zdarza się

[nadzieja__]

Napisane przez red_tea

nie, nie, pamiętałam, że więcej ale nie wiedziałam ile dokładnie


mat-fiz też bym na tym była, gdyby nie gimnazjalne zaległości
korki z chemii to raczej do mojej cioci, ja chemii nie umiem wytłumaczyć pamiętam, jak nauczycielka kazała mi pouczyć koleżankę i ja jej jeszcze bardziej namieszałam tym moim "tłumaczeniem"


pfff, ja nie wstałam miałam być o 9 na uczelni, wstałam o 8.40 ale zdążyłam! czesałam się po drodze


brawo!
z czego sprawdzian?

Napisałam, że 200 z egzaminów i ocen razem . Czyli 100=egzaminy i 100=oceny.

Mat-fiz jest straszny
Też nie umiem tłumaczyć

Ale zdążyłaś .


Z gleb, fermentacji.

Napisane przez Inspire

Będą mieć ze sobą coś wspólnegoWes mówił do dyktafonu, że wyodrębnił jad wilkołaka, który spotęguje/ulepszy działanie specyfiku, który wstrzyknął Damonowi.
A może wytłuką się nawzajem i serial się skończy
Powiedz mi, kogo było widać na końcu jak Katherine gdzieś wciągnęło? Bo albo jestem ślepa, ale to nie była Bonnie

Ale szkoda mi ogólnie Damona. Taki fajny chłopak, a od 1 sezonu on ma najgorzej .
To samo pomyślałam. I tak by było najlepiej - albo aby się wszyscy wybili, albo aby Tyler/Klaus pogryzł ich wszystkich i siebie przy okazji

A było kogoś widać?
Dla mnie to wymyślili dla niej coś w stylu piekła, a Bonnie tylko tych dobrych przenosiła chyba. Na filmwebie też się zastanawiali i jedni pisali, że możliwe, że Podróżnicy mają swoje miejsce po śmierci, inni, że wessało ją do Czarnej dziury , a jeszcze inni, że odzyskała moce i dlatego tak... Ale w sumie to odzyskanie mocy było by z sensem, bo przecież nikt z Podróżników nie żyje to po co ma być kotwicą? I, że może jeszcze wytłumaczą. Tak samo mieli wytłumaczyć o co chodziło z tym, że Silas mówił po polsku i nic nie było o tym mowy .

[red_tea]

Napisane przez nadzieja__

Napisałam, że 200 z egzaminów i ocen razem . Czyli 100=egzaminy i 100=oceny.


Z gleb, fermentacji.

20/200, spoko! aż się zaczęłam zastanawiać, ile ja miałam kurczę, nie pamiętam.

to fajnie

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Ale szkoda mi ogólnie Damona. Taki fajny chłopak, a od 1 sezonu on ma najgorzej .

A było kogoś widać?
Dla mnie to wymyślili dla niej coś w stylu piekła, a Bonnie tylko tych dobrych przenosiła chyba. Na filmwebie też się zastanawiali i jedni pisali, że możliwe, że Podróżnicy mają swoje miejsce po śmierci, inni, że wessało ją do Czarnej dziury , a jeszcze inni, że odzyskała moce i dlatego tak... Ale w sumie to odzyskanie mocy było by z sensem, bo przecież nikt z Podróżników nie żyje to po co ma być kotwicą? I, że może jeszcze wytłumaczą. Tak samo mieli wytłumaczyć o co chodziło z tym, że Silas mówił po polsku i nic nie było o tym mowy .

Całe życie na przypale

nooo, stał tam ktoś, ale kurka miałam wrażenie, że to facet
Przez kotwicę nie przechodzą tylko podróżnicy, służy ona wszystkim istotom nadnaturalnym.
A kiedy mówił po polsku?

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

Całe życie na przypale

nooo, stał tam ktoś, ale kurka miałam wrażenie, że to facet
Przez kotwicę nie przechodzą tylko podróżnicy, służy ona wszystkim istotom nadnaturalnym.
A kiedy mówił po polsku?

Ale biedny jest w sumie. Jakoś tak nie wiem czemu, ale według mnie on i Klaus najbardziej kochają, a ich wybranki wolą kogoś innego .

Ja widziałam ciemność .
Ale przecież podróżnicy są nadnaturalni? Przynajmniej tak mi się wydawało. Kto normalny może zmieniać ciało ?
Nie pamiętam w którym odcinku, ale jeszcze te Gregor (?) żył. Wszedł on w Matta, i coś gadali z Silasem bla bla i później mu kark skręcił .
Tu masz filmik:

Niby piszą, że to po czesku, a nie po polsku. Bo niby ci Podróżnicy są z Czech. Ale to był polski

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Ale biedny jest w sumie. Jakoś tak nie wiem czemu, ale według mnie on i Klaus najbardziej kochają, a ich wybranki wolą kogoś innego .

Ja widziałam ciemność .
Ale przecież podróżnicy są nadnaturalni? Przynajmniej tak mi się wydawało. Kto normalny może zmieniać ciało ?
Nie pamiętam w którym odcinku, ale jeszcze te Gregor (?) żył. Wszedł on w Matta, i coś gadali z Silasem bla bla i później mu kark skręcił .
Tu masz filmik:

Niby piszą, że to po czesku, a nie po polsku. Bo niby ci Podróżnicy są z Czech. Ale to był polski

Niestety, taki już ich los.
Niech się sparują ze sobą, będzie ciekawie
No są, ale chodziło mi o to, że instytucja kotwicy jest nie tylko dla podróżników.

Może to było na zasadzie, że głupi Amerykańce i tak się nie kapną, a że polski i czeski brzmią podobnie, to Paul nie musiał się uczyć niczego nadprogramowego

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

Niestety, taki już ich los.
Niech się sparują ze sobą, będzie ciekawie
No są, ale chodziło mi o to, że instytucja kotwicy jest nie tylko dla podróżników.

Może to było na zasadzie, że głupi Amerykańce i tak się nie kapną, a że polski i czeski brzmią podobnie, to Paul nie musiał się uczyć niczego nadprogramowego

Fajnie by było .
Podpowiedz Julie Plec . Ona ogólnie lubi trójkąty (jak widać po serialach )więc jeszcze ktoś by musiał dołączyć .

Nie zrozumiałyśmy się
Możliwe. Ale myślałam, że jeszcze by było coś na ten temat, a oni go uśmiercili .

[Inspire]

Napisane przez nadzieja__

Fajnie by było .
Podpowiedz Julie Plec . Ona ogólnie lubi trójkąty (jak widać po serialach )więc jeszcze ktoś by musiał dołączyć .

Nie zrozumiałyśmy się
Możliwe. Ale myślałam, że jeszcze by było coś na ten temat, a oni go uśmiercili .

Napiszę do niej już miałabym pomysł na trzecią osobę

no chyba nie
ja jakoś nie żałuję, był zbyt nadnaturalny jak na moje gusta

[nadzieja__]

Napisane przez Inspire

Napiszę do niej już miałabym pomysł na trzecią osobę

no chyba nie
ja jakoś nie żałuję, był zbyt nadnaturalny jak na moje gusta

Już się boję .
Enzo by mógł do nich dołączyć

Ale fajne miał dowcipy

[xKlaudja]

Napisane przez nadzieja__

Już się boję .
Enzo by mógł do nich dołączyć

Ale fajne miał dowcipy

Wróciłam ze spacerku, i padam z nóg za dużo tlenu chyba

[Inspire]

No to zacnie się przespacerowałaś

[xKlaudja]

Napisane przez Inspire

No to zacnie się przespacerowałaś

Mam dość... A jeszcze 60 stron lektury na jutro

[red_tea]

Napisane przez xKlaudja

Mam dość... A jeszcze 60 stron lektury na jutro

dasz radę kochana
ja też bym musiała coś poczytać, dawno nie miałam w rękach książki nie związanej z uczelnią...

[nadzieja__]

Napisane przez xKlaudja

Mam dość... A jeszcze 60 stron lektury na jutro

Nie jesteś sama. Ja mam tydzień na przeczytanie, a dopiero przeczytałam 10 stron, po czym zasnęłam