Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[beat@]

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

[majkela12]

Hejka znowu nie dokosłysana...eh

Napisane przez Ramona_85

ja używam tylko arganowego i kokosowego, ten pierwszy na skórę, a drugi na włosy

Acha no i jeszcze bym zapomniała napisać - położna kazała mi się poważnie zastanowić, a raczej mojemu mężowi, czy na pewno chce i będzie w stanie przeciąć pępowinę, bo jesli nie zrobi tego zdecydowanie jednym ruchem, to potem się ciężko goi, a tnie się przy dziecku
mamy to jeszcze przemyśleć, ona mówiła, ze nie dała by mężowi ciąć swojej, a ni sobie sama też by nie przecięła, no ja tez chyba sama nie cięłabym sobie

A gdzie kupujesz???
Co do pępowiny, to trochę przesadziła, żadna filozofia. Mój tż dał radę, a cykorek z niego jest(krwi się boi)

Napisane przez poziomkka

A ja oczywiście nie pamiętam czy było więcej chłopców, czy dziewczynek, ogólnie ktoś się wypowiadał, że teraz jest boom na dziewczynki, z czym się zresztą zgadzam, bo wśród moich ciężarnych koleżanek jest tylko jeden chłopiec w drodze. Reszta to dziewczyny

To fakt, jak kiedyś się śmiałyśmy sex misja jak nic To ja znowu się nie wyłamuję z tłumu. Jak rodziłam synka, to był bum na chłopców, a teraz dziewuszka teraz może być tak, że jak zawsze róż był na wyprzedażach, tak teraz będzie blue

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od wczoraj jestem tak cięta na mojego tż że ubiłabym go na metrze kwadratowym. Wczoraj prawie cały dzień przeleżałam, bo brzuch mnie bolał. Już nie wytrzymałam i po 16 wstawiłam i powiesiłam pranie, odkurzyłam i pościerałam kurze bo już mnie drażnił bałagan. A w między czasie mądry tż kazał mi iśc umyć nasze motory. A mi z każdym pochyleniem się w dół żołędek do gardła podchodzi ale jego to nie interesuje. Dziś rano spał jak pojechałam do przychodni, w poniedziałek mu o mówiłam że idę w środę. Pojechałam autobusem bo tydzień temu usłyszałam że nowego auta nie dostanę. Więc nie czekając na łaskę poszłam na autobus. Wracam, położyłam się z bólu brzucha a ten do mnie że jak on mnie woła to mam przyjść bo po mieście mam siłe chodzić, nawet nie wiedział gdzie byłam.
Robił coś w garażu, siedział na brudnym betonie a teraz przyszedł i siadł tą brudą dupą z betonu i wczoraj z błota na czytej, odkurzanej wczoraj czarnej sofie. Efekt- jest już biała. Nogi na szklany stół też musiał wyłożyć. Więc mu po zwiedziałam że w takim razie jak on nie szanuje mojej pracy to ja sprzątać nie będę. I dopóki będzie w domu nie rusze odkurzacza ani szmaty.
A i tradycją już jest że ja idę spać wcześniej do sypialni, on zostaje w salonie że niby tv będzie oglądał. I tak już kilkanaście razy wstałam o 3-4 w nocy, on śpi na sofie, tv włączony, światło zapalone . A jak ja zapalałam w pokoju mocniejsze światło to wielki problem do mnie miał że dużo prądu zużywam. I podobnych przykładów mogłabym tu jeszcze wiele opisać.
Ehh musiałam się wyżalić bo aż mnie gotuje od wewnątrz jak o tym wszystkim myślę.

Brzuch niestety dalej boli. Wizyta u okulisty zaliczona. Pielęgniarka nie chciała nawet słyszeć o tym żeby lekarz mnie przyjął bo w środy przyjmują tylko osoby z jaskrą. Ale podeszłam do lekarza, poprosiłam i mnie przyjęła. A inne osoby co też chciała poza listą nie przyjęła. Nawet w kolejce długo nie czekałam, czekało koło 14 osób do dr ale mnie jako 3 przyjęła jako że ciężarna jestem
Na wizycie wszystko w porządku, okulistycznie nic złego się nie dzieje i dalej nie wiem skąd te bóle głowy.

Oj tż faktycznie brzydko się zachowuje, też bym się mocno
Masz rację, nie sprzątaj po księciu
za okulistę, a jak tam dzisiaj brzuch???

Napisane przez kamilla123

Dzień Dobry! Wystroiłam rano Groszka w dziny i koszulę, bo myślałam, że będą mieć robione dzisiaj zdjęcia w przedszkolu, ale okazało się, że to za tydzień Trzeba zacząć czytać ze zrozumieniem

Wyciągnęłam w pn mój wiosenny płaszcz i sportową kurtkę i jeszcze się dopinam Ale pewnie już niedługo...

Właśnie wróciłam od koleżanki - 3 tyg temu urodziła śliczną córeczkę. Maleństwo słodko sobie spało, piło i patrzyło na mnie I z jednej strony już się nie mogę doczekać swojego bejbika, ale z drugiej

Też mi się zdarza brak czytania ze zrozumieniem, równie podobną akcję ostatnio zrobiłam
za kurtkę. Ja przed wczoraj rozwaliłam swoją starą zimową kurtałkę. Rozpadła się do reszty. Byłam z synkiem na placu zabaw, chciałam podnieś ręce do góry i trachhhhh pękły mi pachy(takie było naprężenie) i dwie wielgachne dziury, już nawet nie ma co zszywać
Co do dzidka, też już bym chciała małą,a z drugiej strony strach też mnie ogarnia, kurka już nic nie pamiętam
Macie już imię??? My dalej walczymy żadne nie chce ustąpić.

Napisane przez zubi89

DARMOWE PRÓBKI DLA MAM I DZIECI

Napisane przez kamilla123

Majkela dobrze, że cholestaza wykluczona

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zmobilizowałaś mnie i już zalatwiłam sprawę w poniedziałek zaczynam spotkania. Będzie do mnie przychodzić położna

Super

[Izetka_]

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

śliczny domek

[Aldrin]

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

ładnie wyglądacie

[bazile]

Napisane przez Prowansja88

Dziewczyny.. co ja mam powiedzieć jutro na wizycie, by pani dr przedluzyła mi l4?
Nie moge długo stać, spacerować, ciagnie mnie w tedy brzuch, szybko się męczę, no i nie ma opcji bym wytrzymała te zapachy tam, nawet moje perfumy teraz mnie męcza a co dopiero kilkadziesiat flakonow i prezentacja ich klientom..
jeszcze jutro 13sty jak na złość ;(
wymyslcie coś mądrego co ją przekona...

dokladnie to samo co nam mowisz powodzenia!

Napisane przez poziomkka

Witam się pierwsza jak nigdy przy Ince i zdrowych kanapeczkach Kręcę się już od 6.00 i nie mogę zasnąć. Emilka się wierciła, chyba nie będzie tak źle jak jej rytm dnia zaczyna się o 6.00

Poziomka musze Ci napisac,ze moja Tesciowa mowi do naszej Malej Emilcia,choc powiedzielismy ze tak nie bedzie miec na imie.Ale patrzymy na to z zartem.Moze na drugie damy tak,zebyBabcia sie ucieszyla.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Prowansja88

Dziewczyny.. co ja mam powiedzieć jutro na wizycie, by pani dr przedluzyła mi l4?Mam prace w 100% stojacą w perfumerii i nie ma w ogole opcji bym wrociła. Są juz zatrudnieni nowi ludzie, poza tym nie ma mnie juz pare miesiacy, musialabym sie szkolic od nowa doslownie, bo co chwile nowe procedury i produkty, na bieżąco trudno ogarniać a co dopiero po długiej nieobecności. Po prostu nie ma takiej opcji, ale ona mi powie: co ją to interesuje..
Nie cgce kłamać, ze Bóg wie co mi się dzieje, ale jakieś powody podac musze, bo ona coś musi wpisac w kompa itd..
Nie moge długo stać, spacerować, ciagnie mnie w tedy brzuch, szybko się męczę, no i nie ma opcji bym wytrzymała te zapachy tam, nawet moje perfumy teraz mnie męcza a co dopiero kilkadziesiat flakonow i prezentacja ich klientom..
jeszcze jutro 13sty jak na złość ;(
wymyslcie coś mądrego co ją przekona...

powiedz to, co tu napisałaś. Współczuję wam tych problemów ze zwolnieniami, ja się nigdy z czymś takim jeszcze nie spotkałam, czy to prywatnie, czy na nfz I trzymam kciuki

Napisane przez NecroKitty

Dziewczyny jak to jest z tym III trymestrem. Zaczyna się od skończonego 26tyg czy 27? Na każdej stronie jest inaczej i już się pogubiłam :p

od zaczętego 28 tc, czyli skończonego 27

Napisane przez karolkya

Hejka Kochane
Ja juz po badaniach i lzejsza o 80 zl bo nie mialam skietowania na tarczycowe... Eh...

Obudzilam sie o 5 i juz nie moglam zasnac takze do 6:20 sie przewracalam z boku na bok a maz smacznie spal...

Wampirki zabraly mi 3 fiolki krwi... Wyniki dzis po 16

to kciuki za wyniki

Napisane przez ANTERIA

A i świętujemy studniówkę

gratulacje

Napisane przez Ramona_85

ej no mam
dzieki za przypomnienie
mój budyń zapomniał

gratulacje

Napisane przez pater86

Berenika_26 trzymam kciuki, żeby kobieta była w miarę wyrozumiała i pozwoliła pisać Ci na inny temat, jakby to był facet to ze względy na to, że jesteś w ciąży na pewno by się zgodził bez mrugnięcia okiem a baby są wredne...

wiem... Ale z drugiej strony nam się trafiła najgorsza.. Są ogólnie cztery różne seminaria. Dwa, gdzie promotorami są faceci i dwa gdzie są babki, w tym moja. Faceci są normalni, ta jedna babka to chyba najlepsza z nich wszystkich i wgl najlepsza ze wszystkich wykładowców. A nasza...

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

śliczny domek i gratulacje

[pater86]

beat@ piękny brzuszek

[Ramona_85]

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

ślicznie super wygladasz, mega zgrabnie















a oto domek Zoś w 29 tc
obwód 94 cm, czyli do przodu

[majkela12]

Napisane przez ANTERIA

Jestem już po wizycie, i mam dość tutejszej służby zdrowia, lekarz stwierdził że spokojnie mogę do pracy wracać i nie przedłużył mi chorobowego Na szczęście w robocie też mnie nie chcą i idę od jutra na urlop na dwa tyg, a później znowu pokombinuje z chorobowym bo w sumie do urlopu macierzyńskiego zostało mi już tylko 5 tyg, no ale konował musiał stwierdzić że przecież z ciążą wszystko ok a że plecy mnie bolą to dam rady pracować, no nie będę się z debilem kłócić bo szkoda moich nerwów, nawet w robocie się szefowa dziwiła bo przecież nie wolno w Austrii i ogólnie nigdzie pracować w nocy, że już nie wspomnę że mam pracę fizyczną No i nic nadal trzeba kombinować, ale na szczęście nie jestem sama

Co za dziady paskudne szkoda, że było zasymulować, bo nie szkoda Ci macierzyńskiego?? Współczuję na pewno coś wykombinujecie

Napisane przez Ramona_85

słuchajcie, nasmarowałam sobie brzuch olejkiem arganowym i nie wiem teraz czy od tego, czy od koszulki, ale strasznie zaczęła piec mnie skóra wokół pępka, jakaś masakra nie wiem, czy ten olejek wysuszył ją bardziej, czy wręcz przeciwnie i stała się bardziej miękka i mało odporna na podrażnienia??

a pierwszy raz smarowałaś olejkiem??

Napisane przez Kakusia

Hello
Ja dziś miałam akcje "wyprzedaż" w Lidlu

Wow, u nas nigdy nic takiego nie było zazdroszczę...

Napisane przez Kakusia

pokazanie wiązałoby się ze sfotografowaniem reklamówek albo z wypakowaniem wszystkiego na ziemię i dopiero cykaniu zdjęć cyknę jak już popiorę i uporządkuję w komodzie
My od rodziny też zero jakiś ubranek żeby Nam pożyczyli, nic. Więcej dobrego od znajomych zazna człowiek
Ja się czaję na spacerówkę samą póki co Britax B-agile 4, myśleliśmy też o Bebetto Filippo albo Quatro Rally, ale wagowo już inna liga...
No dobra poczekam spacerówka dla starszej czy młodszej??? a jaki macie głęboki??

no właśnie mnie też te dla starszaka interesują mam nadzieję, że mnie przyjmą na te poranne też - wtedy pojedziemy najpierw na ranne, potem na wózki i na porodówkę a potem znów na wieczorne warsztaty TŻ jeszcze chyba nie wie co Go czeka
Też bym tak chciała, ale chyba tż się nie zgodzi, a sama tam nie chcę spędzić całego dnia

jaką torbę?
też myślę czy nie zamawiać tam
no żeby do szpitala się spakować, dla młodej mam, nie mam dla siebie
http://allegro.pl/duza-pakowna-torba...973079226.html

Napisane przez Ramona_85

To moje ostatnie sh łupy i kolekcja jegginsów Primark
zakochałam się w nich

a gumka Cię nie uwiera bo mnie tak i moje jegginsy głęboko schowałam

Napisane przez beat@

No a na dokładkę coś mnie od rana brzuch dziś boli, z tym że jakoś tak wyżej. Jakiś taki napięty mam. Jeszcze jak siedzę to jest ok i tego tak nie odczuwam ale jak stoję to już jest gorzej. Mam nadzieję że to nic takiego i mi do jutra przejdzie bo to nic miłego. Pół dnia się po brzuchu masuję tak mnie to męczy

Pochwalę się od razu naszym spadkiem od kolegi co dostaliśmy
Musze tylko to wszystko poprać. Dostaliśmy jeszcze 2 prześcieradła do łóżeczka w tym jedno frotte i jedno frotte na przewijak

Tak jak dziewczyny pisały, pamiętaj nie głaszcz
Super prezent szczęściarze

Napisane przez __Sylwia__88

Super ten spadek. Ile przydatnych rzeczy. A powiedz mi bo kiedyś tak myślałam- te wałeczki dla niemowlaka to w jakichś szczególnych przypadkach się użwywa czy jak?

Po to aby dziecko nie przekręciło się na plecki, bo bezpieczniej jeśli śpi na boku. Zamiast wałeczków można zwinąć gruby ręcznik i położyć za pleckami

Napisane przez poziomkka

Ja już po wizycie... usg mi nie robił, zbadał tętno, z szyjką niby "wszystko pięknie", skierował mnie na krew, mocz, powtórkę z tokso (wcześniej wyszły mi dwa minusy) i obciążenie glukozą. Tego obawiam się najbardziej i to nie chodzi o smak a o wynik Przez miesiąc przytyłam 4 kg i mój gin jest mną załamany!!! Dał mi niezły wykład o tym, jak te moje objadanie się słodyczami wpływa na mnie i na dziecko, że mała po urodzeniu będzie miała skłonności do tycia, kazał mi się dużo ruszać, a zabronił słodyczy Nawet herbatę mam pić niesłodzoną Cała szafka ze słodyczami zostaje dla mojego męża

też miałam +4kg w miesiąc, ale gin nic nie skomentował, sama się załamałam. Niestety moją zmorą też są słodycze. Z synkiem w ciąży nie ciągnęło mnie do nich i miałam +12kg, a teraz raptem nie dawno połowa ciąży minęła i już 8kg.
Szkoda, że ginek tak brzydko zareagował, mógł to zrobić w grzeczniejszy sposób

Napisane przez Kakusia

Ja właśnie przeglądam co ma ta margotkrakowpl i jeśli ktoś z Was będzie tam zamawiać to polecam to:
http://allegro.pl/pieluszko-ceratki-...014663747.html
niby bajer a przydawało się nie jeden raz do wózka jako prześcieradełko (nie przemokło nawet jak pieluchę przesikała), jako przewijak turystyczny w plenerze, nie raz na łóżku jak trzeba było u kogoś przewinąć czy jak ulewała Nam itd itd

Dzięki, nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. Myślałam, że to zwykła flanelka. Dobrze, że jeszcze nie zamawiałam u tego sprzedawcy, to wezmę na wypróbowanie dwie

Napisane przez poziomkka

No właśnie same kg nie przybywają, ja się po prostu obżerałam słodyczami i w ogóle moje odżywianie do zdrowych nie należało ale od wizyty jem zdrowo także proszę o kciuki zebym wytrzymała chociaż te kilka dni bez słodkiego

z chęcią się nawet przyłączę do postanowienia

[bazile]

Napisane przez ANTERIA

Ż
No właśnie nic nie jest tutaj takie łatwe jak by się mogło wydawać...

A i świętujemy studniówkę

Anteria tu w De tez nie jest tak latwo o l4
Moja Szwagierka pracowala do 7 miesiaca jako kasjerka w sklepie z ciuchami.Caly dzien na nogach.
Kolezanka dosc dlugo pracowala w hotelu przy sprzataniu,robila 3 dni w tyg i tez nie chcial jej lekarz dac zwolnienia.Dopiero po 6 miesiacu.

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

jejku jak fajnie,te nasze brzuszki robia sie juz cooooooooraz wieksze.

[TroppoSensibile]

Witam się w tym pięknym słonecznym dniu

Trochę nie pisałam i dziś też nie dam rady, bo nie dość, że znowu mnie łapie jakiś dół... codziennie latam i próbuję pozałatwiać sprawy, a jak na złego ciągle mam pod górkę i nie mogę do końca zrealizować żadnych planów i zamierzeń

Tak na szybko...

ANTERIA współczuję, że tak Cię potraktowali... na tym etapie ciąży w pracy fizycznej masakra... nie mają litości. za 100dniówkę!

Prowansja też uważam, że jak wyjaśnisz lekarce to, co nam to na pewno da Ci zwolnienie - moim zdaniem to naprawdę konkretne powody.

Berenika trzymam kciuki za pozytywnie rozpatrzoną prośbę do promotorki Podobno kobiecie w ciąży, że się nie odmawia

Ramona gratuluję kolejnego tygodnia

Poziomkka co do lekarza to może czasem dobrze jak po ludzku opierniczy, bo w końcu tu chodzi o zdrowie nasze i dzidzi
Na pocieszenie powiem Ci, że przytyłam 10 kg od początku ciąży, ale jak sprawdzałam na kalkulatorze to mieszczę się w normie, a i zaczynałam z niedowagą. Też muszę się spiąć i przestać wpierniczać tyle słodyczy

Beat@ ale Ty masz już pełno wszystkiego super, że dostajesz tyle rzeczy i za 27 tydzień

Pater miłego i udanego wieczora życzę - spektakl za 15 zł - ZAZDROSZCZĘ

---------------------
W ogóle ciągle kłócę się z tż - i już mi to bokiem wychodzi... wcale nie bierze pod uwagę, że my jesteśmy podwójni i nerwy nie są wskazane. Twierdzi, że to ja jestem nie do wytrzymania, a tak naprawdę to nie mam od niego żadnego wsparcia i zachowuje się jak skończony gbur i egoista... w kwestii wyprawki wszystkiego szukam i organizuję sama... on się niczym nie interesuje poza swoimi sprawami. W dodatku jest ciągle przeziębiony i mimo, że ma leki wykupione to ich nie bierze. Mam ochotę wyprawić go do mamusi (może ona mu przemówi) i żeby mieć trochę spokoju.... no, ale to dzieciniada i przecież nie rozwiąże problemu

W ogóle jak widzę ile wy już macie rzeczy zakupionych to zaczynam się martwić, bo ja ciągle jestem w tyle. Ciągle się jednak wstrzymuję, bo chciałam jeszcze pochodzić po stacjonarnych sklepach dziecięcych, ale albo brakuje czasu, albo siły...

Na szczęście mój brat mnie poratował i kupił łóżeczko, które sobie upatrzyłam. Muszę się jeszcze rozejrzeć za cenami materacyków w sklepach stacjonarnych, bo ja ciągle mam wrażenie (przy porównywaniu cen), że na allegro wcale nie jest tak supertanio

Dziewczynki miłego dnia Dotleńcie się i zaczerpnijcie witaminki D

zbieram się gdzieś dotlenić i korzystać ze słonka, bo z tego co piszecie to długo się nim nie nacieszę A ja tak czekam na wiosnę, listki, ćwierkające wesoło ptaszki od rana

[sylvuniaa84]

Napisane przez poziomkka

No właśnie same kg nie przybywają, ja się po prostu obżerałam słodyczami i w ogóle moje odżywianie do zdrowych nie należało ale od wizyty jem zdrowo także proszę o kciuki zebym wytrzymała chociaż te kilka dni bez słodkiego

Bazile mnie tez już staniki uwieraja, przerzucilam sie na te bezszwowe poki jeszcze nie mam tych do karmienia

Wysłane z mojego LG-P710

Napisane przez poziomkka

Ramona od niedzieli to ja nawt nie zlicze dzisiaj do wizyty - milky way, kinder bueno, 2 kawalki ciasta nie wspomne o kebabie a co to by bylo, jakby mi nic nie wspomnial...w domu mam jeszcz pol czekolady, ptasie, rurki, biszkopty, nutelle, twixa takze na pewno bym cos zjadla z tych zapasow..

Wysłane z mojego LG-P710

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Pater bedzie ciezko, ale damy rade ja juz odczuwam brak slodyczy, alez to jest straszny nałóg

Wysłane z mojego LG-P710

ja tez jestem nałogowcem..od jakiegoś miesiąca co dziennie objadałam sie słodkościami,dosłownie dzień w dzień
Potrafiłam po 1 czekoladzie iść do barku i sięgnąć jeszcze po knopersika,a jak mąz jest w domu to jest masakra,sam mi podtyka słodkości
ciasteczka do kawki,po południu pączuś a wieczorem czekolada
od wczoraj postanowiłam nie jeść słodyczy,no ale że cięzko tak od razu odstawić to wczoraj skusiłam sie na 2 delicje..
a dziś z samego rana do herbatki na 1 kostke czekolady toffi
i koniec więcej staram sie nie jeść.
Jutro chyba ide zrobić sobie glukozę więc dziś ograniczam nie zdrowe jedzenie
ale powiem Wam że kebab chodzi ze mna od 3 dni

Napisane przez poziomkka

Oglądałam ostatnio chyba w DDTVN, żeby zmieniać kremy na rozstępy co jakiś czas, żeby nie przyzwyczajać skóry do danego typu kremu. Można też np rano smarować się emulsją, wieczorem np oliwką. Ja do tej pory w 1 trym smarowałam się Babydream oliwką, teraz już kończę 2 op. Elancylu i nie wiem, czy sobie nie zmienić, tylko na jaki...ciekawe czy ta Mustela jest warta swojej ceny, muszę chyba przeszukać KWC. Trochę przyzwyczaiłam się do tego Elancylu i boję się, że jak zmienię krem to od razu mi rozstępy wywali

ja na wieczór oliwka J&J a na dzień zazwyczaj jakiś krem na rozstepy..
nie lubie w dzień sie kleic

Napisane przez beat@

My dziś 27 tydzień zaczynamy i wyglądamy tak

slicznie wyglądacie

[pater86]

Ramona_85 piłeczka z przodu super brzuszek!

[beat@]

Napisane przez Ramona_85

ślicznie super wygladasz, mega zgrabnie

a oto domek Zoś w 29 tc
obwód 94 cm, czyli do przodu

ja bym powiedziała że zgrabnie to ty właśnie wyglądasz.
a twój brzuszek
Mi się wydaje że brzuch jak brzuch, ale strasznie urósł mi tyłek
Po urodzeniu jak przyjdzie czas brania się za siebie to czuję że sporo czasu i dużo pracy będzie mnie kosztowało wrócenie do wyglądu z przed ciąży (tak jak na zdjęciach w klubie)
Ja przed ciążą i tak trochę schudłam więc mam ogromną nadzieję że i po ciąży mi się to uda bo mój organizm w kwestii chudnięcia to strasznie oporny jest niestety

[bazile]

Napisane przez Ramona_85

a oto domek Zoś w 29 tc
obwód 94 cm, czyli do przodu

super.
Ja w pierwszej ciazy tez zadzieralam bluzki do gory,a teraz mam takie rozstepy po ciazy,ze nie najlepiej to wyglada i robie w bluzce.I mam tylko wielka nadzieje,ze zadne nowe rozstepy nie pojawia sie.
Chociaz mi i tak juz nie zrobi to wielkiej roznicy,bo mam ich mase.

Berenika za zmiane tematu.A ten wybieralas sam czy mialas narzucony? I czy teraz ewentualnie mozesz miec swoj temat?
U nas bylo tak,ze bylo troche tematow ze strony promotora,ale jak ktos mial swoj i promotor wyrazil zgode to nie bylo zadnego problemu,zeby pisac.

[Izetka_]

Napisane przez beat@

ja bym powiedziała że zgrabnie to ty właśnie wyglądasz.
a twój brzuszek
Mi się wydaje że brzuch jak brzuch, ale strasznie urósł mi tyłek
Po urodzeniu jak przyjdzie czas brania się za siebie to czuję że sporo czasu i dużo pracy będzie mnie kosztowało wrócenie do wyglądu z przed ciąży (tak jak na zdjęciach w klubie)
Ja przed ciążą i tak trochę schudłam więc mam ogromną nadzieję że i po ciąży mi się to uda bo mój organizm w kwestii chudnięcia to strasznie oporny jest niestety

Nie martw się Moja Droga Ja jak stanę bokiem to wyglądam jakbym miała dwa brzuchy, jeden z tyłu jeden z przodu tyłek rośnie mi proporcjonalnie do brzucha

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Ramona-zgrabny brzuszek

[bazile]

Napisane przez beat@

Ja przed ciążą i tak trochę schudłam więc mam ogromną nadzieję że i po ciąży mi się to uda bo mój organizm w kwestii chudnięcia to strasznie oporny jest niestety

ja tez mam wielka nadzieje,ze i tym razem waga ladnie sama zejdzie i bedzie nawet 3 kg mniej niz przed ciaza,ale obawiam sie ze po drugiej ciazy nie bedzie juz tak latwo

[beat@]

Napisane przez sylvuniaa84

ja tez jestem nałogowcem..od jakiegoś miesiąca co dziennie objadałam sie słodkościami,dosłownie dzień w dzień
Potrafiłam po 1 czekoladzie iść do barku i sięgnąć jeszcze po knopersika,a jak mąz jest w domu to jest masakra,sam mi podtyka słodkości
ciasteczka do kawki,po południu pączuś a wieczorem czekolada
od wczoraj postanowiłam nie jeść słodyczy,no ale że cięzko tak od razu odstawić to wczoraj skusiłam sie na 2 delicje..
a dziś z samego rana do herbatki na 1 kostke czekolady toffi
i koniec więcej staram sie nie jeść.
Jutro chyba ide zrobić sobie glukozę więc dziś ograniczam nie zdrowe jedzenie
ale powiem Wam że kebab chodzi ze mna od 3 dni

nawet nic nie mów. mam taką ochotę na coś słodkiego że zwariować idzie. Wyszłabym do sklepu ale muszę czekać na szwagra i albo ja mam jakąś sklerozę albo około 9 rano miał być

Wczoraj to przegięłam na maxa, bo jak wracałam z urzędu to zaszłam do KFC kolejka niesamowita bo chyba jakieś wyjście ze szkoły było i pełno dzieciaków. Już miałam ochotę im coś powiedzieć bo sobie o tak o do kolejki właziły pomiędzy koleżanki i kolegów a ja stałam jak kołek w tej kolejce. No ale jak już się dostałam do kasy to zamówiłam zestaw zingera i jeszcze dodatkowo longera z frytkami

[Kucyk_Truskawkowy]

Ale macie piękne brzuszki
Mój jakoś staną w miejscu od miesiąca

Co do wagi, to jak dwa tygodnie temu byłam u ginekologa i jak spojrzał w kartę że przytyłam 4kg w trzy tygodnie, to stwierdził, że to na pewno waga się popsuła
Dla mnie to ważenie u położnej to ściema. Powinno się ważyć rano, na czczo po kibelku, na golasa

U mnie +6kg od początku ciąży.

[Kakusia]

Dzień dobry
A ja sobie nawet zapomniałam, że leci sobie już 29 tc
Ja już zdążyłam o 8 rano być na targu ale tylko pooglądałam bo oczywiście portfel zostawiłam w domu

Prowansja powiedz lekarce prawdę miałam podobną sytuację - wręcz troszkę gorszą, bo ja chciałam pracować, ale szefowa nie chciała żebym już pracowała (podczas mojego kurowania się za moimi plecami zorganizowała już moją pracę i zajęła kimś innym moje stanowisko) - i powiedziałam lekarzowi wprost jaka jest sytuacja i że jest to dla mnie bardzo niezręczne ale nie mam za bardzo wyjścia... A mam lekarza, który L4 na piękne oczy nie daje, jest bardzo sceptyczny do wypisywania L4... i był moją sprawą bardzo zbulwersowany, ale nie zrobił mi problemu.

Napisane przez majkela12

Macie już imię??? My dalej walczymy żadne nie chce ustąpić.

a na jakie Ty się upierasz a na jakie TŻ?

Napisane przez NecroKitty

Mam wrażenie, że wszystkie starsze panie patrzą się na mnie jak na jakąś nienormalną co się ubrać nie umie tylko z tym brzuchem na wierzchu lata. A wiem, że tak myślą bo moja babcia i Tż-ta też mi trują, żeby obcisłych bluzek nie nosiła,. tylko takie co ukrywają brzuch

hehe to moja mama nawet z nie tęgą miną patrzy na mnie jak noszę obcisłe dopasowane bluzki z brzucholkiem teściowa pewnie też tylko nie daje tego po sobie poznać A ja tak lubię i już nie mam brzucha na wierzchu, zawsze schowany na długość bluzki, ale bardzo źle się czuję mając na sobie coś luźnego, jak worek na ciele

Napisane przez beat@

Kakusia ja stwierdziłam wczoraj że jednak żadnej kurtki wiosennej nie kupuję. Jakoś się przemęczę. Jak będzie chłodniej tak jak zapowiadają na weekend to wskoczę w zimową a jak pogoda będzie taka jak teraz to narzucę tą moją wiosenną tylko po prostu jej nie zapnę. W ostateczności w zanadrzu mam jeszcze polar i bluzę.

i słuszna decyzja

Napisane przez bazile

wow,a juz chcialam pytac czy moze Lidla Wam zamykaja i pozbywaja sie towaru.Kiedys takie akcje byly w Kauflandzie,ale teraz juz o tym nie slysze.Tos porobila nam tu niezlego "smaka" zakupowego.

hehe nie zamykają na szczęście A smaka zrobię jak porobię zdjęcia łupom
Widzę, że termin przeprowadzki już tuż tuż Gdzie się w końcu osiedlacie w K-cach?

Co do obżerania ja tam jestem daleka do ochrzaniania - bo każda z Nas jest dorosła i odpowiada sama za siebie Ale czasem dobrze jest się samemu "potrząsnąć" i ogarnąć, bo objadanie się słodyczami to nic dobrego, to chwilowe zrobienie sobie przyjemności kosztem wrzucania mało wartościowych paskudztw we własny i dziecka organizm. Tylko pytanie po co? przyjemność zaraz przechodzi a kilogramy zostają... Warto się powstrzymać chociaż dla dziecka. Bo dla niektórych dziewczyn kolejne kilogramy w ciąży nie są argumentem bo wolą powiedzieć "będę się martwić później". Ale jeśli się z kilogramami przesadzi to naprawdę nie jest łatwo to zrzucić i potem dopiero zaczyna się płacz i lament bo dziewczynom zostaje np 5kg na plusie i bardzo ciężko im zrzucić... A znam takich wiele. A pomyśleć, że wystarczyło być ostrożnym w ciąży i uważać na to co się je - nic więcej

[Ramona_85]

Napisane przez majkela12

a pierwszy raz smarowałaś olejkiem??


a gumka Cię nie uwiera bo mnie tak i moje jegginsy głęboko schowałam

tak pierwszy raz, ale smarowałam się tym wczesniej na twarzy
w ogóle to posmarowałam się, poczekałam az wchłonie i naciagnęłam sweter i nie mogłam wytrzymać, piekło mnie strasznie, nie wiem, moze skóra faktycznie zrobiła się bardziej miękka i ten sweter mnie podrażniał, no ale to bez sensu


jegginsy nie uciskają, ale one takie szerokie sa w pasie, tzn. ja mam mega grube uda i nogi i one tam mi sa dobre, a w pasie za duże, ale ja tak mam z każdymi spodniami, które kupię

Napisane przez pater86

Ramona_85 piłeczka z przodu super brzuszek!

Napisane przez beat@

ja bym powiedziała że zgrabnie to ty właśnie wyglądasz.
a twój brzuszek
Mi się wydaje że brzuch jak brzuch, ale strasznie urósł mi tyłek
Po urodzeniu jak przyjdzie czas brania się za siebie to czuję że sporo czasu i dużo pracy będzie mnie kosztowało wrócenie do wyglądu z przed ciąży (tak jak na zdjęciach w klubie)
Ja przed ciążą i tak trochę schudłam więc mam ogromną nadzieję że i po ciąży mi się to uda bo mój organizm w kwestii chudnięcia to strasznie oporny jest niestety

mnie też urósł tyłek, nosiłam normalnie majty M/L a teraz te XL sa na mnie za małe, musze kupować na targu takie tanie, bo sa duże


ja zauważyłam co do jedzenia - że jak zjem na śniadanie czy kolację pełnoziarnisty chleb, to czuję się najedzona, a jak wciągnę bułkę, to tak jakbym nic nie zjadła mężowi kupuję bułki tu od nas z piekarni, sa przepyszne, no ale znowu ja nie mogę, bo nie chcę faktycznie się nie wiadomo jak roztyć, z resztą położna mi zabroniła, choć teraz nie mówiła nic na te moje 2 kilo więcej

[Kakusia]

Aaaa no i zapomniałam - życzyć powodzenia wszystkim wizytującym/badającym i powiedzieć, że śliczne macie te brzuszki! widać, że rośną Nam te Dzidzie w brzuszkach

[majkela12]

Napisane przez Mala_Czarno_Biala

A swoją drogą - używam od pewnego czasu tego Palmersa przeciwko rozstępom... MASAKRA. Nie dość że śmierdzi niemiłosiernie, to rano skóra już jest sucha, jestem rozczarowana. Lirene Będę Mamą był o niebo lepszy, rano skóra była jak zaraz po nasmarowaniu.
To u mnie palmers na razie się sprawdza, ładnie pachnie czekoladą i fajna skóra jest po nim no ale wszystko zależy od typu skóry....

Pisałyście też o biustonoszach - ostatnio była akcja w Lidlu na bieliznę - podkusiło mnie żeby kupić ten zwykły miękki biustonosz i mówię Wam: JAKI WYGODNY! Ma elastyczne miseczki więc jestem pewna, że do porodu będzie rósł razem ze mną. Świetnie są uszyte, słowo daję. Wyglądają jak kaftan ortopedyczny, ale nic nie uwiera, nie przesuwa się.... jestem zachwycona. I koszt: 17,99zł
No to przegapiłam temat, lubię bieliznę z lidla

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45561398]Byłam dziś na fitnessie, dałam radę
Fajnie
ja też ostatnio kupiłam palmersa i mam całkiem odmienne zdanie... dla mnie pięknie pachnie i super nawilża No ale wiadomo, każdemu co innego pasuje i co innego pomaga. Np w pierwszej ciąży używałam Pharmacerisa i było ok. A teraz w tej ciąży go kupiłam na początku, to wysuszył mi skórę. Potem emulsja babydream na początku była super, a po miesiącu zaczęła mi też schodzić skóra. Teraz mam palmersa i jest ok, ale jak długo to też nie wiem [/QUOTE]
też jestem zadowolona z palmersa, no ale na razie króciutko go używam

Napisane przez Prowansja88

Dziewczyny.. co ja mam powiedzieć jutro na wizycie, by pani dr przedluzyła mi l4?Mam prace w 100% stojacą w perfumerii i nie ma w ogole opcji bym wrociła. Są juz zatrudnieni nowi ludzie, poza tym nie ma mnie juz pare miesiacy, musialabym sie szkolic od nowa doslownie, bo co chwile nowe procedury i produkty, na bieżąco trudno ogarniać a co dopiero po długiej nieobecności. Po prostu nie ma takiej opcji, ale ona mi powie: co ją to interesuje..
Nie cgce kłamać, ze Bóg wie co mi się dzieje, ale jakieś powody podac musze, bo ona coś musi wpisac w kompa itd..
Nie moge długo stać, spacerować, ciagnie mnie w tedy brzuch, szybko się męczę, no i nie ma opcji bym wytrzymała te zapachy tam, nawet moje perfumy teraz mnie męcza a co dopiero kilkadziesiat flakonow i prezentacja ich klientom..
jeszcze jutro 13sty jak na złość ;(
wymyslcie coś mądrego co ją przekona...

To samo co nam i oczywiście za wizytę, a idziesz już do swojego??może nie będzie takiego problemu

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry. Widziałyście, że w niedzielę zapowiadają śnieg z deszczem Chyba skorzystam z ostatnich ciepłych dni bo wyczuwam weekend w domu
Nieeeeee

Dziewczyny jak to jest z tym III trymestrem. Zaczyna się od skończonego 26tyg czy 27? Na każdej stronie jest inaczej i już się pogubiłam :p
27tc 1d

Witaj w klubie ja idę dzisiaj na lumpeksy, może jednak coś znajdę co się na mnie dopnie. Szczerze mówiąc głupio się czuje tak z brzuchem na wierzchu. Mam wrażenie, że wszystkie starsze panie patrzą się na mnie jak na jakąś nienormalną co się ubrać nie umie tylko z tym brzuchem na wierzchu lata. A wiem, że tak myślą bo moja babcia i Tż-ta też mi trują, żeby obcisłych bluzek nie nosiła,. tylko takie co ukrywają brzuch

udanych zakupów

Napisane przez karolkya

Hejka Kochane
Ja juz po badaniach i lzejsza o 80 zl bo nie mialam skietowania na tarczycowe... Eh...

Obudzilam sie o 5 i juz nie moglam zasnac takze do 6:20 sie przewracalam z boku na bok a maz smacznie spal...

Wampirki zabraly mi 3 fiolki krwi... Wyniki dzis po 16

Teraz czekam 30 minut bo dopiero wzielam tabletke... I dopiero sniadanie a glodna juz jestem niemilosiernie...
Milego dnia
za wizyty i badania wszelakie

za wyniki

Napisane przez ANTERIA

No właśnie nic nie jest tutaj takie łatwe jak by się mogło wydawać, nie raz bardzo ludziom pomagają, a nie raz trafi się na takiego służbistę i nic nie poradzimy, no ale cieszę się że mam takie osoby w swoim otoczeniu, teściowa nawet zaproponowała szefowej że ona odda mi jej urlop, no ale wiadomo że tak nie można a i sama nie chciałabym żeby tak zrobiła, no jej też się coś należy, ale to bardzo miłe z jej strony

A i świętujemy studniówkę

no to
ps. ale masz kochaną teściówkę

Napisane przez Ramona_85

ej no mam
dzieki za przypomnienie
mój budyń zapomniał

za kolejny tc

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45564248]Nie wyspałam się Znów obudziła mnie moja bezsenność, tym razem o 3:30 i nie spałam do 5:30, a Adaś wstał o 7 Obudził mnie pęcherz, po czym (nie wiem dlaczego), zaczęłam rozmyślać o mojej pracy licencjackiej . Wczoraj wieczorem znowu poszukiwałam książek i znowu nie znalazłam nic ponad to, co już mam. Stwierdziłam, że już nie wiem co robić i że raz kozie śmierć, napiszę maila o tej mojej promotorki. W końcu nie ja pierwsza chce zmienić temat. Jedna moja koleżanka np zmieniła, tyle że na początku jakoś, bo też nie mogła znaleźć książek. Pisze o inspekcji weterynaryjnej i jest bardzo zadowolona, bo o tym jest dużo książek i informacji i nie musi jeździć specjalnie po innych miastach, żeby coś znaleźć. Jej zmieniła bez problemu. Widocznie ja za mało jej marudziłam i trułam, więc przed 5 rano wysłałam maila (mam nadzieję, że nie spojrzy na godzinę , a nawet jeśli, to może pomyśli, że biedna aż spać nie mogę przez to i łagodniej na to spojrzy ). W końcu tematów do zatwierdzenia jeszcze nie trzeba oddawać. Napisałam, że nic nie mogę znaleźć, że stresuje mnie ten problem, że jestem przecież w ciąży i mam termin na początek czerwca, czyli tak na prawdę mam 2 miesiące na napisanie całej pracy. I że proszę o zmianę na pracę o Inspekcji Sanitarnej. Mniej więcej patrzyłam na necie i jest dużo więcej o tym, jest sporo książek na ten temat i myślę, że łatwiej będzie mi o tym napisać. Dlatego teraz proszę Was bardzo o kciuki, aby przeczytała jak najszybciej tego maila, odpisała i przede wszystkim zgodziła się na tą zmianę tematu Potem śniło mi się to, ale że ustnie ją o to prosiłam, a ona na to, że nie ma takiej możliwości i że zaraz wszyscy będą chcieli zmienić... Mam nadzieję, że sen się nie spełni... [/QUOTE]
Witaj w klubie, ja też znowu jeszcze młody rano pobudkę zrobił.
Wielkie żeby okazała się w porządku babką

[kamilla123]

Prowansja88 /;kciuki: za wizytę
A bierzesz jakieś leki? Robiłaś teraz jakieś badania? Może powiedz, że Cię kręgosłup strasznie boli, że nie dasz rady tyle stać czyli to co nam właśnie napisałaś i mam nadzieję, że nie będzie żadnego problemu

Napisane przez ANTERIA

A i świętujemy studniówkę

Napisane przez Izetka_

Ja dzisiaj mam usg mam nadzieję, że wszystko jest ok

no to

Berenika oby wszystko poszło po Twojej myśli

Napisane przez pater86

A ja dziś idę do SR, później na spektakl do teatru (w czwartki są bilety po 15zł) muszę się też gdzieś przespacerować, żeby się więcej ruszać i poszukać wiosennych butów w piwnicy, tak więc jakoś mi zleci
Udanego dnia

No to fajny dzień się zapowiada A za butami to też muszę się rozejrzeć, bo już mnie kozaki, a dokładnie ich zapinanie męczy...

[Aldrin]

Napisane przez Ramona_85

a oto domek Zoś w 29 tc
obwód 94 cm, czyli do przodu

ładny brzuszek i mały obwód

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ale macie piękne brzuszki
Mój jakoś staną w miejscu od miesiąca

Co do wagi, to jak dwa tygodnie temu byłam u ginekologa i jak spojrzał w kartę że przytyłam 4kg w trzy tygodnie, to stwierdził, że to na pewno waga się popsuła
Dla mnie to ważenie u położnej to ściema. Powinno się ważyć rano, na czczo po kibelku, na golasa

U mnie +6kg od początku ciąży.

też myśle, że waga rano na czczo jest najbardziej wiarygodna

[Ramona_85]

Napisane przez beat@

Wczoraj to przegięłam na maxa, bo jak wracałam z urzędu to zaszłam do KFC kolejka niesamowita bo chyba jakieś wyjście ze szkoły było i pełno dzieciaków. Już miałam ochotę im coś powiedzieć bo sobie o tak o do kolejki właziły pomiędzy koleżanki i kolegów a ja stałam jak kołek w tej kolejce. No ale jak już się dostałam do kasy to zamówiłam zestaw zingera i jeszcze dodatkowo longera z frytkami

ja taram się nie jeść śmieciowego żarcia, dobrze, że nie mam w mieście kfc czy maca, ostatnio zjadłam kebaba w tortilli z okazji imienin, no to było ponad 3 tygodnie temu zero frytek jakoś mnie nie ciągnie, ale też nie jem, bo wiem, że jak przefolguję, to przy moim metabolizmie przy Hashi, to normalnie mam problem zrzucić nawet 0,5 kilograma, a co dopiero będzie to wrzucenia 10 kilo

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Co do wagi, to jak dwa tygodnie temu byłam u ginekologa i jak spojrzał w kartę że przytyłam 4kg w trzy tygodnie, to stwierdził, że to na pewno waga się popsuła
Dla mnie to ważenie u położnej to ściema. Powinno się ważyć rano, na czczo po kibelku, na golasa
.

to faktycznie chyba waga się zepsuła, moja ginka po świętach schowała wagę w ogóle

no i waże się u niej ciągle w jednej lekkiej bluzce i lekkich leginsach, to pocieszam się, ze na golaska i na czczo ważę mniej
a wczoraj wymieniłam w końcu baterię w wadze, bo strasznie świrowała, różnica pomiarów nawet do 3 kilo dochodziła
no i u mnie wyszło tyle ile u ginki, czyli mniej niż na starej baterii, a mężowi wyszło więcej, jednak jest sprawiedliwośc na tym świecie

[Kakusia]

Napisane przez majkela12

Dzięki, nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. Myślałam, że to zwykła flanelka. Dobrze, że jeszcze nie zamawiałam u tego sprzedawcy, to wezmę na wypróbowanie dwie

ja też przy Dominice zamówiłam dwie na próbę, po czym po 2 latach zaćmiło mnie i wyprałam ją w 60 stopniach i ceratka troszkę się pokurczyła dlatego dokupię ją jeszcze raz i 2 w zupełności mi wystarczyły
A wózek dla młodszej Mam już wielofunkcyjny 3w1 można powiedzieć no-name, ale wersja głęboka tak Nam się sprawdziła, że przy niej zostajemy a jak przyjdzie czas na spacerówkę to na wielkie śniegi będzie wielofunkcyjna ciężka krówka a na normalną pogodę (np taką zimę jak była w tym roku) to będzie B-agile + śpiwór

[Pradip]

Napisane przez poziomkka

Ja już po wizycie... usg mi nie robił, zbadał tętno, z szyjką niby "wszystko pięknie", skierował mnie na krew, mocz, powtórkę z tokso (wcześniej wyszły mi dwa minusy) i obciążenie glukozą. Tego obawiam się najbardziej i to nie chodzi o smak a o wynik Przez miesiąc przytyłam 4 kg i mój gin jest mną załamany!!! Dał mi niezły wykład o tym, jak te moje objadanie się słodyczami wpływa na mnie i na dziecko, że mała po urodzeniu będzie miała skłonności do tycia, kazał mi się dużo ruszać, a zabronił słodyczy Nawet herbatę mam pić niesłodzoną Cała szafka ze słodyczami zostaje dla mojego męża

A naprawdę jesz tyle tych słodyczy? Ja nie wyobrażam sobie dnia bez czekolady i żadnymi cukierkami sie nie zapcham wiec dziennie zjadam max rządek czekolady, kawałek ciasta lub wafelka do cherbaty po obiedzie, jakiegoś cukierka, czasem jakiś Gorący Kubek na słodko i ostatnio mam fazę na kanapkę z miodem i białym serem no i u mnie 10kg na plusie ale położna powiedziała że nie ma wiekszych zastrzeleń do mojej wagi bo zaczynałam z 50kg a no i endo pomimo tsh 1,24 zwiększył mi dawkę leku właśnie żeby nie tyć

Napisane przez poziomkka

No właśnie same kg nie przybywają, ja się po prostu obżerałam słodyczami i w ogóle moje odżywianie do zdrowych nie należało ale od wizyty jem zdrowo także proszę o kciuki zebym wytrzymała chociaż te kilka dni bez słodkiego

trzymam kciuki bardzo mocno

Napisane przez pater86

Też już jestem po wizycie, wszystko dobrze, szyjka w porządku, mały waży niecały kilogram lekarz zrobił USG mój słodziak sobie ziewał i chyba mu się nie podobało, że go ktoś podgląda i od razu po wizycie pojechaliśmy na basen, czas się coś ruszać bo ja w miesiąc też prawie 4 kilo przytyłam na szczęście nie dostałam takiego kazania jak poziomkka, ale sama wiem, że to przez słodycze i inne weekendowe grzechy...

zawsze mnie cieszą takie wieści po wizytach no i nadal zazdroszczę basenu

Napisane przez Prowansja88

Dziewczyny.. co ja mam powiedzieć jutro na wizycie, by pani dr przedluzyła mi l4?Mam prace w 100% stojacą w perfumerii i nie ma w ogole opcji bym wrociła. Są juz zatrudnieni nowi ludzie, poza tym nie ma mnie juz pare miesiacy, musialabym sie szkolic od nowa doslownie, bo co chwile nowe procedury i produkty, na bieżąco trudno ogarniać a co dopiero po długiej nieobecności. Po prostu nie ma takiej opcji, ale ona mi powie: co ją to interesuje..
Nie cgce kłamać, ze Bóg wie co mi się dzieje, ale jakieś powody podac musze, bo ona coś musi wpisac w kompa itd..
Nie moge długo stać, spacerować, ciagnie mnie w tedy brzuch, szybko się męczę, no i nie ma opcji bym wytrzymała te zapachy tam, nawet moje perfumy teraz mnie męcza a co dopiero kilkadziesiat flakonow i prezentacja ich klientom..
jeszcze jutro 13sty jak na złość ;(
wymyslcie coś mądrego co ją przekona...

To co nam ewentualnie mocniej zaakcentuj wrażliwość na zapachy i stawiający się brzuch przy staniu czy chodzeniu powodzenia

Napisane przez NecroKitty

Dziewczyny jak to jest z tym III trymestrem. Zaczyna się od skończonego 26tyg czy 27? Na każdej stronie jest inaczej i już się pogubiłam :p

Witaj w klubie ja idę dzisiaj na lumpeksy, może jednak coś znajdę co się na mnie dopnie. Szczerze mówiąc głupio się czuje tak z brzuchem na wierzchu. Mam wrażenie, że wszystkie starsze panie patrzą się na mnie jak na jakąś nienormalną co się ubrać nie umie tylko z tym brzuchem na wierzchu lata. A wiem, że tak myślą bo moja babcia i Tż-ta też mi trują, żeby obcisłych bluzek nie nosiła,. tylko takie co ukrywają brzuch

Popieram. Położne w szpitalu mają jakąś fiksację na tym punkcie. Dziewczynom z zagrożonymi ciążami w ogóle zakazywały się dotykać i smarować czymś brzuszków

Według ovufiend dziś mam 27 tc 0 dn czyli 28 tc i zaczynam III trymestr
A mi nie jest głupio z brzuchem na wierzchu pomimo że te starsze panie patrzą się na mnie jak na wyrodna bo wyglądam na naście lat i do tego zdjęłam obrączkę

Mi 2 lekarzy zabroniło głaskać się po brzuchu choć ja wcale nie zauważyłam żeby mi pod wpływem dotyku twardniał a wręcz odwrotnie

Napisane przez karolkya

Hejka Kochane
Ja juz po badaniach i lzejsza o 80 zl bo nie mialam skietowania na tarczycowe... Eh...

Obudzilam sie o 5 i juz nie moglam zasnac takze do 6:20 sie przewracalam z boku na bok a maz smacznie spal...

Wampirki zabraly mi 3 fiolki krwi... Wyniki dzis po 16

Teraz czekam 30 minut bo dopiero wzielam tabletke... I dopiero sniadanie a glodna juz jestem niemilosiernie...

szkoda że nie miałaś skierowania ale dobrze ze już po teraz trzymam za wyniki

Napisane przez ANTERIA

No właśnie nic nie jest tutaj takie łatwe jak by się mogło wydawać, nie raz bardzo ludziom pomagają, a nie raz trafi się na takiego służbistę i nic nie poradzimy, no ale cieszę się że mam takie osoby w swoim otoczeniu, teściowa nawet zaproponowała szefowej że ona odda mi jej urlop, no ale wiadomo że tak nie można a i sama nie chciałabym żeby tak zrobiła, no jej też się coś należy, ale to bardzo miłe z jej strony
A i świętujemy studniówkę

Gratuluje 100dnióki i złotą masz teściową
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45564248]Nie wyspałam się Znów obudziła mnie moja bezsenność, tym razem o 3:30 i nie spałam do 5:30, a Adaś wstał o 7 Obudził mnie pęcherz, po czym (nie wiem dlaczego), zaczęłam rozmyślać o mojej pracy licencjackiej . Wczoraj wieczorem znowu poszukiwałam książek i znowu nie znalazłam nic ponad to, co już mam. Stwierdziłam, że już nie wiem co robić i że raz kozie śmierć, napiszę maila o tej mojej promotorki. W końcu nie ja pierwsza chce zmienić temat. Jedna moja koleżanka np zmieniła, tyle że na początku jakoś, bo też nie mogła znaleźć książek. Pisze o inspekcji weterynaryjnej i jest bardzo zadowolona, bo o tym jest dużo książek i informacji i nie musi jeździć specjalnie po innych miastach, żeby coś znaleźć. Jej zmieniła bez problemu. Widocznie ja za mało jej marudziłam i trułam, więc przed 5 rano wysłałam maila (mam nadzieję, że nie spojrzy na godzinę , a nawet jeśli, to może pomyśli, że biedna aż spać nie mogę przez to i łagodniej na to spojrzy ). W końcu tematów do zatwierdzenia jeszcze nie trzeba oddawać. Napisałam, że nic nie mogę znaleźć, że stresuje mnie ten problem, że jestem przecież w ciąży i mam termin na początek czerwca, czyli tak na prawdę mam 2 miesiące na napisanie całej pracy. I że proszę o zmianę na pracę o Inspekcji Sanitarnej. Mniej więcej patrzyłam na necie i jest dużo więcej o tym, jest sporo książek na ten temat i myślę, że łatwiej będzie mi o tym napisać. Dlatego teraz proszę Was bardzo o kciuki, aby przeczytała jak najszybciej tego maila, odpisała i przede wszystkim zgodziła się na tą zmianę tematu Potem śniło mi się to, ale że ustnie ją o to prosiłam, a ona na to, że nie ma takiej możliwości i że zaraz wszyscy będą chcieli zmienić... Mam nadzieję, że sen się nie spełni... [/QUOTE]
uważam że bardzo dobrze zrobiłaś skoro nie minął termin zatwierdzania tematów (co jest dziwne jeśli masz tylko 2 miesiące do obrony) to promotorka nie może zmusić Cie do pisania o czymś czego nie chcesz i argument że zaraz wszyscy by chcieli niewiele by mnie obchodził. Trzymam kciuki za pomyślną odpowiedz i szybkie napisanie pracy

Ale się rozgadałyście z rana. Nadrobię Was później teraz jeszcze tylko zapytam co myślicie o elektronicznej niani z monitorem oddechu? Mamusie przydał się Wam monitor przy pierwszym dziecku?

[ANTERIA]

Napisane przez majkela12

Co za dziady paskudne szkoda, że było zasymulować, bo nie szkoda Ci macierzyńskiego?? Współczuję na pewno coś wykombinujecie

Ja tak napisałam macierzyński bo nie wiem jak się po polsku nazywa taki urlop na 8 tyg przed porodem i 8 tyg po porodzie. Tutaj są takie zasady że teoretycznie pracujesz właśnie do tego czasu a później już nie ma mowy o pracy, i dostaje się tygodniówki (wypłatę raz w tyg). Po tym czasie po urodzenia dziecka idę na wychowawczy, można na nim być najkrócej pół roku, najdłużej teraz chyba do dwóch lat(ale nie jestem pewna).

Dziewczyny kojarzycie kosmetyki z firmy Penaten? Wiem że nie jest to bardzo znana marka w Polsce ale tutaj jest właśnie bardzo popularna, chciałabym poznać jakieś opinie na ten temat


I śliczne macie brzuszki

[Ramona_85]

Napisane przez Aldrin

ładny brzuszek i mały obwód

a mnie się wydaje że jest ogromniasty


Anteria gratulacje z okazji 100dniówki