Ah po ślubie będzie życie, łóżko będzie głośno skrzypieć! PM2014 cz.25

[21klaudyna]

Napisane przez alucior

dokładnie pamiętam jak byłam mała to na weselach rodzice i młodzi płakali w tym momencie jakby widzieli swoje dzieci ostatni raz w życiu

Ja jestem pierwszym dzieckiem , które bierze slub no i jedyną córką bo mam tylko jeszcze brata, po slubie wyjeżdzamy do Tż na jakiś czas, moi rodzice już to przeżywają i jak ktoś ich wypytuje to widze , ze jest im cięzko , zwłaszcza , że mieszkam z nimi cały czas.
Jakbyśmy jeszcze dali tych cudownych rodziców to by sie stypa zrobiła całkiem .
Poza tym tak jak wyżej pisałam mama się szybko wzrusza i ostanio mówi weźcie mi załatwcie może jakąs trawke żebym nie płakała:P
Boję sie tego bo ja też sie wzruszam i jak zaczniemy wszyscy płakać i ryczeć to bedą cyrki:P

[cude]

madzixx88, fajne te wasze prezenty

Napisane przez Kaigara

U nas będą ciasta w pudełeczku dla gości. Te ciasta, które zostaną z wesela, ładnie zapakowane. U nas to jedyne prezenty dla gości jakie się praktykuje.

U nas też. A i to nie każdy gość dostaje.

weselna01 , też w lipcu Postaramy się przed kwietniem coś wybrać Typy w sumie już mamy

marlenqa22, może pierwsze spotkanie będzie w kościele?

exist_, jestem tego samego zdania co alucior, to tylko 4 piosenki

cornflower_girl

[cornflower_girl]

Napisane przez misia880

błagam o rade
czy któraś z wam musiałą robić kalendarzyk temperatur do poradni??
Potrzebuję gotowca... Nie umiem nic znaleść

Tutaj jest trochę przykładów. Ew. możesz przegrzebać wykresy z ovufriend, tylko tam często są nietypowe cykle.

Napisane przez magdalenka_w_86

Wręczymy kwiaty, kosze ze słodkościami i winem, a przy piosence "Tylko Wy Rodzice" https://www.youtube.com/watch?v=NnT7WOt81Yc zatańczymy w kółeczku. Może i wygląda to kiczowato dla niektórych, ale wiem, że naszym rodzicom będzie niezwykle miło.

Najważniejsze, żeby było szczere

[exist_]

Napisane przez misia880

błagam o rade
czy któraś z wam musiałą robić kalendarzyk temperatur do poradni??
Potrzebuję gotowca... Nie umiem nic znaleść

Podeślij mi maila na pw, wyślę Ci skany z książki o npr ;D

Cornflower jak ostatnio byliśmy na weselu to za dedykacje się nie płaciło, mimo, że goście chcieli, to dj odmawiał pieniędzy. Wydaje mi się to teraz standardem, chociaż spotkałam się też z tym, że orkiestra/dj bierze pieniądze i później młodzi mniej dopłacają, ale w głowie mi się taka praktyka nie mieści.

[201605100]

Napisane przez 21klaudyna

Ja jestem pierwszym dzieckiem , które bierze slub no i jedyną córką bo mam tylko jeszcze brata, po slubie wyjeżdzamy do Tż na jakiś czas, moi rodzice już to przeżywają i jak ktoś ich wypytuje to widze , ze jest im cięzko , zwłaszcza , że mieszkam z nimi cały czas.
Jakbyśmy jeszcze dali tych cudownych rodziców to by sie stypa zrobiła całkiem .
Poza tym tak jak wyżej pisałam mama się szybko wzrusza i ostanio mówi weźcie mi załatwcie może jakąs trawke żebym nie płakała:P
Boję sie tego bo ja też sie wzruszam i jak zaczniemy wszyscy płakać i ryczeć to bedą cyrki:P

no tak, Ty wyjeżdzasz, ale te sytuacje tyczyły się osób, które nigdzie nie wyjeżdzały, ba nawet po weselu wróciły do domu rodziców i wyprowadzili sie dopiero po jakimś czasie

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez exist_

Podeślij mi maila na pw, wyślę Ci skany z książki o npr ;D

Cornflower jak ostatnio byliśmy na weselu to za dedykacje się nie płaciło, mimo, że goście chcieli, to dj odmawiał pieniędzy. Wydaje mi się to teraz standardem, chociaż spotkałam się też z tym, że orkiestra/dj bierze pieniądze i później młodzi mniej dopłacają, ale w głowie mi się taka praktyka nie mieści.

to ma(miało, bo teraz inne standardy) sens w regionach, w których się płaci za dedykacje, u mnie to kiedyś był standard, teraz w sumie nie wiem jak to jest z tymi dedykacjami, ale chyba się odchodzi od płatnych, moja orkiestra przynajmniej nie bierze. I chyba nie są skłonni do grania na życzenie (mają bloki tematyczne) i to mnie cieszy

[cude]

Też jestem pierwszą wychodzącą za mąż :P Mam jeszcze starszą siostrę (wyemigrowała do UK) i dwóch braci. Od kiedy zaczęłam studia, do domu przyjeżdżam na święta i wakacje - teraz w sumie jest już trochę ciężko : Kiedy przyjedziesz? A czemu nie?

[annic]

Napisane przez alucior

chyba żartujesz, że nigdy tego hitu na weselu nie słyszałaś

nigdy

misia880 ja właśnie robię, ale w sumie stwierdziłam, że co mi szkodzi pomierzyć (z ciekawości )
tu masz dobry http://psnnpr.com/images/stories/MET...przykl_typ.pdf
a jak wpiszesz w google grafika npr wykres to jest masę wykresów
https://www.google.pl/search?q=npr+w...w=1280&bih=711

[magdalenka_w_86]

Napisane przez cude

Też jestem pierwszą wychodzącą za mąż :P Mam jeszcze starszą siostrę (wyemigrowała do UK) i dwóch braci. Od kiedy zaczęłam studia, do domu przyjeżdżam na święta i wakacje - teraz w sumie jest już trochę ciężko : Kiedy przyjedziesz? A czemu nie?

Ja też jestem pierwszą wychodzącą za mąż i jedyną córką. Mam jeszcze 2 starszych braci - o rok i o 3 lata. 3 miesiące po nas żeni się mój starszy brat. Rodzice bardzo się cieszą naszymi ślubami i weselami, bo tak bardzo czekają na wnuki, których jeszcze nie mają

[21klaudyna]

Napisane przez magdalenka_w_86

Ja też jestem pierwszą wychodzącą za mąż i jedyną córką. Mam jeszcze 2 starszych braci - o rok i o 3 lata. 3 miesiące po nas żeni się mój starszy brat. Rodzice bardzo się cieszą naszymi ślubami i weselami, bo tak bardzo czekają na wnuki, których jeszcze nie mają

Magdalenka u mnie ze slubu też się cieszą bo Tż traktuja już jak syna tylko dochodzi kwestia tego wyjazdu - oni by chcieli żebysmy zostali z nimi w domu , też czekają na wnuki bo im dziecka w domu brakuje a tu narazie maja wizję że zostają sami w domu .

[Le_lena]

Dzień dobry PMki

Dzisiaj jakaś chandra mnie dopadła TŻ już w drodze do mnie, pewnie przyjdzie mu posiedzieć ze mną w pracy do zamknięcia.
Tatuś przywiózł mi mój telefon z serwisu - po dwóch tygodniach doczekałam się go i w końcu mam kontakt ze światem
Jutro nauki z TŻtem jedziemy zrobić

Wiecie co dziewczyny - zastanawiam się... piszecie , że płacicie za samochody po 450-650 zł - ja nie mogę znaleźć nic poniżej 800 i to też wyjątek regułą za to są samochody w granicach 1200-1300 - a przecież nie chcę jechać Ferrari - to skąd te ceny albo ja źle szukam

[annic]

Napisane przez Le_lena

Wiecie co dziewczyny - zastanawiam się... piszecie , że płacicie za samochody po 450-650 zł - ja nie mogę znaleźć nic poniżej 800 i to też wyjątek regułą za to są samochody w granicach 1200-1300 - a przecież nie chcę jechać Ferrari - to skąd te ceny albo ja źle szukam

My jedziemy swoim/rodziny, ale jak patrzyłam u nas, to są w okolicach 250-400 za godzinę lub mniej więcej 1200 za dzień.
Może kwestia regionu

[Le_lena]

Ja się chyba wybiorę 30 marca na targi ślubne - są niedaleko mnie w jakimś hotelu - mam tam z pół godziny drogi to się przejadę, a nóż widelec wpadnie jakaś zniżka na wozidło a jak nie to będę szukać na targach 11 maja w Warszawie, albo w ogóle pod koniec wakacji - może będzie taniej wtedy na taki termin zdecydowanie te zaoszczędzone pieniądze wole przeznaczyć na tuby z kwiatami na stoły

[cikulada]

Napisane przez 21klaudyna

Cikulada w którym salonie były podobne buty ? bo muszę coś jeszcze delikatnie niższego kupić na drugą częśc wesela jak mi się stopy zmeczą

W tamtym roku jak szukałam sukni to widziałam podobne w Tarnowie w Alis Bridal Chodzi mi dokładnie o ten model

Napisane przez activelifestyle

A co do Cudownych rodziców mam....

Czy u Was też są "tradycyjne" podziękowania dla rodziców? Tzn. daje się kwiaty i potem jest piosenka gdzie tańczy się z rodzicami?

Chcielibyśmy od tego odejść, ale nie wiem co wypada innego zrobić

U nas będą tradycyjne podziękowania ale na przykład 2 lata temu u mojego kuzyna na weselu młodzi podziękowali rodzicom zaraz po mszy. Tata pani młodej nie żyje więc nie chcieli robić typowych podziękowań na sali w związku z czym jak się tylko skończyła msza to oni poszli po kosze z kwiatami które stały z boku (rodzice myśleli że jest to część wystroju kościoła ) i razem z nimi podeszli do rodziców żeby im za wszystko podziękować

Co do wynajmowania auta to my płacimy 500 zł i auto jest do naszej dyspozycji przez 6 godzin i obowiązuje nas 100 km limit. Gdybyśmy przejechali więcej to za każdy dodatkowy km dopłacamy parę złotych ale ile dokładnie to nie pamiętam. I cieszę się że udało się nam znaleźć ładne auto w sensownej cenie bo niektóre ceny naprawdę zwalały z nóg.

[kasia1201]

My też jedziemy swoim autkiem, czarny nissan qashquai czy jak to się pisze :-P bardzo lubię to autko wiec wydawanie dodatkowo kasy byłoby bez sensu a zabytkowe w ogóle mi się nie podobają :-(

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[Sunrise28]

Napisane przez Opiumalfa

Tez pierwszy raz z zamawianiem piosenek spotkalam sie na wizazu

Moj TZ ma urodzinki dzis!!!

Sto lat dla Tż-ta

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez ysia

My nie panikujemy, bo w organizacji stosujemy się do ponadczasowej zasady Króla Juliana "A teraz prędko, prędko zanim do nas dotrze że to bez sensu"

Za☠☠☠ista zasada
Zaczynam stosować

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez Le_lena

Już odliczam godziny muszę wziąć lubego w obroty - rodzice moi wczoraj zaczęli kurs tańca , my potrenujemy jutro w moim pokoju
Na kursik zapisujemy się w maju lub czerwcu



Wykorzystam nie tylko weekend Czas szukać wspólnego gniazdka, bo nie zapeszając TŻtowi szykuje się praca w pobliżu
Nam w styczniu mineło 10 lat

Czyli tyle samo co Nam

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez activelifestyle

Szkoda, że nie masz zdjęć. Moja już gdzieś tu jest, ale prościej będzie jak wrzucę jeszcze raz niż odszukam

Twoja jest boska

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez mysza93

Na Freta nie było miejsc. W tym Św Anny stwierdziłam że za drogo i za długo. Wylądowaliśmy w Św. Jana Chrzciciela, na starym mieście.

Przepiękny

A my mamy w maju 2,5 roku

Łącznie 12h nauk w Św. Annie, znajomi mieli w weekend po 9h

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Miłego weekendu dziewczyny
Do poniedziałku

[weselna01]

Napisane przez Linaewen

Ja jestem nieobiektywna, bo mam ślub w ogrodzie przy sali, więc nie potrzebuję nic ze sobą zabierać a dowód jeśli będzie potrzebny chyba raczej przygotujemy na stoliku, ale szczerze powiedziawszy nie do końca mi się widzi torebka do bukietu. Albo jak już to jakaś zupełnie neutralna, żeby się nią zajęła świadkowa.

Oooo - my też mamy cywilny w ogrodzie przy sali I ogromną nadzieję, że pogoda się nie załamie

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez ysia

Mi się jakoś torebka nie widzi, po upycham moje rzeczy mamie siostrze i świadkowej

Też zamierzam to zwalić na świadkową, chociaż do mojej sukni akurat jest torebeczka w komplecie z tych samych materiałów. Ale nie chcę

[emdzik]

U nas sala może wypożyczyć auto... za 700 zł..
I nie wiemy co zrobić, bo my swojego auta nie mamy i nie mamy chyba od kogo pożyczyć. Więc albo spróbujemy poszukać coś taniej albo weźmiemy to od sali...

I dzisiaj 57 dni do ślubu

No i ze spraw ślubnych.. dzisiaj miałam robioną próbną fryzurę

[annic]

Napisane przez emdzik

No i ze spraw ślubnych.. dzisiaj miałam robioną próbną fryzurę

Robiłaś fotki? Pochwal się

[enzunio]

U nas będzie bayer full walc dla rodziców, wieśnickie na maxa ale wiem jak się z walczyka ucieszą więc przeboleje

Wysłane z telefonu

[activelifestyle]

Napisane przez Le_lena

Ja się chyba wybiorę 30 marca na targi ślubne - są niedaleko mnie w jakimś hotelu - mam tam z pół godziny drogi to się przejadę, a nóż widelec wpadnie jakaś zniżka na wozidło a jak nie to będę szukać na targach 11 maja w Warszawie, albo w ogóle pod koniec wakacji - może będzie taniej wtedy na taki termin zdecydowanie te zaoszczędzone pieniądze wole przeznaczyć na tuby z kwiatami na stoły

Byłam na targach, ale w Łodzi i zawiodłam się co do auta. Jak coś było fajne to koszt 1000zł wynajęcia + opłata od km. Najtańszy (to było chyba Audi A6) kosztował 800zł... Ja też mam problem z autem i nie wiem jak to będzie

Napisane przez emdzik

U nas sala może wypożyczyć auto... za 700 zł..
I nie wiemy co zrobić, bo my swojego auta nie mamy i nie mamy chyba od kogo pożyczyć. Więc albo spróbujemy poszukać coś taniej albo weźmiemy to od sali...

I dzisiaj 57 dni do ślubu

No i ze spraw ślubnych.. dzisiaj miałam robioną próbną fryzurę

Jak fryzura? Zadowolona?

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez enzunio

U nas będzie bayer full walc dla rodziców, wieśnickie na maxa ale wiem jak się z walczyka ucieszą więc przeboleje

Wysłane z telefonu

Jeśli się ucieszą to jest najważniejsze Piosenka trwa kilka minut, a na pewno na długo ten gest zapamiętają

[KaMilka4891]

Napisane przez emdzik

U nas sala może wypożyczyć auto... za 700 zł..
I nie wiemy co zrobić, bo my swojego auta nie mamy i nie mamy chyba od kogo pożyczyć. Więc albo spróbujemy poszukać coś taniej albo weźmiemy to od sali...

I dzisiaj 57 dni do ślubu

No i ze spraw ślubnych.. dzisiaj miałam robioną próbną fryzurę

strasznie dużo!!! nie wiem skąd te ceny, jak ja się orientowałam w cenach (zanim podjęliśmy decyzję o tym, że jedziemy cabrio TŻta), to koszt wahał się między 200 a 500 zł, kwestia km chyba

poka poka fryzurkę

[weselna01]

Dzięki za odpowiedzi ws. obrączek My mamy już wybrany projekt, mamy złotnika, ale doprecyzowanie umów z djem, restauracją i fotografem obecnie są u nas pilniejsze, bo jest dużo rzeczy do omówienia i dużo kilometrów tam do przejechania więc zaczęłam się zastanawiać, czy zdążymy...

Co do zamawiania piosenek z dedykacją - pamiętam taką tradycję, była u nas gdzieś tak do 2003r, potem już nie widywałam (a praktycznie nie ma u nas roku bez ślubu ).

Jeśli chodzi o zakazane piosenki - my ufamy DJowi że się zna i umie wypośrodkować między "przy czym chcieliby się bawić goście" a "państwo młodzi na co dzień słuchają Skrillexa" Odpada tylko w zupełności disco polo. Poza tworem jakim jest "Bałkanica" "Bałkanicę" lubi każdy - czy słucha DP czy metalu czy muzyki klasycznej, hahaha Mamy raczej listę piosenek które prosimy, żeby puścił - nie ma ich dużo ale zależy nam, żeby się pojawiły. Od takich hitów jak "Gotta go home" Bony M. do "Lovesong" The Cure. A jako podkład pod przysięgę - "Somwhere over the rainbow" i mam nadzieję, że się nie wzruszę
I zawsze może się pojawić jakaś straszna piosenka!

http://www.youtube.com/watch?v=uXU6gl0xRrI

Zespół Song spod Lublina na ten przykład miał w ofercie piosenek na ślub "Opowiem Wam jej historię" Łez o dziewczynce gwałconej przez ojca. I "Anastazję" o proszeniu przez dziecko o eutanazję.
Na zdrowie!

Mam pytanie odnośnie mierzenia sukni - mierzyłam ją raz w październiku, wisiała w salonie, rozmiar pasuje. Zaproszono mnie tylko z butami do wymierzenia, czy nie trzeba będzie jej skrócić.
I teraz pytanie - salon mam na drugim końcu Polski (tylko tam była) i jest to dla mnie cała wyprawa. Czy już po wymierzeniu długości mogę sobie darować jechanie na kolejną przymiarkę czy to duże ryzyko? Chciałabym żeby przesłali mi suknię kurierem do miejsca zamieszkania - myślicie, że to jest możliwe?
A może od razu poprosić o przesłanie i skracać na miejscu? Czy się finansowo nie opłaca?

W kwestii "bo zawsze tak było" małe przypomnienie JAK było :

http://www.youtube.com/watch?v=FGbGW882otU

Może podziała technika wstrząsowa? Opowiedzieć rodzicom, że ślub w remizie, prosicie aby zarżnęli świniaka i napiekli na wesele, że kapela z waltornią i harmonią... może jak się ich dobrze nastraszy to potem można będzie na zasadzie kontrastu rzucić: "No dooooobrze, nie będzie kapeli, weźmiemy DJa" i oni odetchną z ulgą?
To taka technika manipulacji Jak chcemy pożyczyć 200zł od kogoś kto wiadomo,że chyba nie pożyczy i 100, to prosić najpierw o 400zł, pobłągać dłuższą chwilę i zakończyć: "No to chociaż połowę....". Ponoć ludzie na takie rzeczy przystają

[kasia1201]

Weselna - jest to jakiś sposób ;-) A wkwesti przypomnienia Panie z 16.08 - 155 DDŚ B-)

Sent from my C6903 using Wizaz Forum mobile app

[emdzik]

Napisane przez KaMilka4891

strasznie dużo!!! nie wiem skąd te ceny, jak ja się orientowałam w cenach (zanim podjęliśmy decyzję o tym, że jedziemy cabrio TŻta), to koszt wahał się między 200 a 500 zł, kwestia km chyba

poka poka fryzurkę

Wiem, że dużo.. Tylko wtedy auto jest do naszej dyspozycji na ile godzin chcemy.. na ile kilometrów chcemy... i nawet nie wiem czy czasem kierowcy nam nie dają.
No ale jeszcze będziemy się rozglądać.

Co do fryzury to wstawiam zdjęcia.
Jest tylko z moimi włosami.. i z doczepianymi (nie pod kolor bo nie miała mojego przy sobie) no i zresztą na jednym widać z tyłu, że tylko na moment dopięte są żebym zobaczyła jak się w ogóle w nich czuje.
No i raz mi opaskę założyła.. a raz kwiatka .. też żebym miała porównanie czy coś chce.

[Robusta]

dziewczyny skoro już jestesmy przy temacie podziękowań co myślicie, gdybym z TŻ przed pierwszym tancem podziekowali rodzicom za to, że dzięki nim jestesmy teraz tutaj i zaraz wspólnie będziemy świętować nasz ślub. Do tego prezenty i sto lat dla rodziców, a potem pierwszy taniec ?

[Le_lena]

Odnośnie autek - ja najchętniej to pojechałabym swoim - sportowym ze mną za kierownicą ale problem będą mieli świadkowie 3-drzwiowe
Więc zostaje nam jednak wynajęcie - jak nie znajdę czegoś w normalnej cenie to będę jeszcze szukać po znajomych , chociaż średnio to widzę.
Cóż TŻ wielki fan motoryzacji to pewnie nie zgodzi się na jakiegoś szaraczka - chociaż dla mnie to już mniej istotny element

[namisek1990]

Cześć Dziewczyny!! Zaczynam mieć mega stresa....

Widzę, że na tapecie poradnia...Czy wymagana jest ta poradnia? Na stronie parafii, w której mam nauki i weźmiemy ślub jest jedynie napisane, że wymagają:
- metryki chrztu
- zaświadczenie o bierzmowaniu
-zaświadczenie o uczestnictwie w katechezie przedmałżeńskiej,
-zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego

Czy to oznacza, że nie muszę iść ani na dzień skupienia ani do tej poradni? Na pierwszym spotkaniu nic nikt nie mówił o tej poradni. Poza jedna para miała jakis dzienniczek, pozostali nie.

Weszłam na stronę mojej parafii żeby zobaczyć kiedy mogę pójść po akt chrztu... Bardzo a to bardzo się cieszę, że nie biorę tam ślubu!
Tam wymagają do ślubu dodatkowo:
- świadectwo uczestnictwa w katechezie w szkole średniej
- 3 spotkania w poradni rodzinnej
- skupienie przedślubne (w dodatku to jest w jeszcze innej parafii...:/)
- egzamin z wiedzy religijnej

Dodatkowo jestem w szoku po informacji na stronie:

"Fotografowie i operatorzy sprzętu audiowizualnego, którzy zamierzają wykonywać swoje czynności podczas celebracji liturgii, są obowiązani ukończyć kurs i otrzymać pisemne upoważnienie z Kurii Metropolitalnej. Ponadto winni zgłosić się do kapłana, który ma przewodniczyć celebracji, aby z nim uzgodnić wszystkie szczegóły związane z miejscem i sposobem wykonywania swej posługi."

U mnie fotograf to amator- mój kolega i nie ma żadnego takiego papierka;/

konferencji jest aż 10... gdzie w parafii u Tż jest tylko 6 spotkań...

[nasturcja1308]

Napisane przez emdzik

Co do fryzury to wstawiam zdjęcia.
Jest tylko z moimi włosami.. i z doczepianymi (nie pod kolor bo nie miała mojego przy sobie) no i zresztą na jednym widać z tyłu, że tylko na moment dopięte są żebym zobaczyła jak się w ogóle w nich czuje.
No i raz mi opaskę założyła.. a raz kwiatka .. też żebym miała porównanie czy coś chce.

ślicznie wyszła! wszystkie wersje mi się podobają niezależnie od długości włosów

[ysia]

Napisane przez emdzik

Co do fryzury to wstawiam zdjęcia.
Jest tylko z moimi włosami.. i z doczepianymi (nie pod kolor bo nie miała mojego przy sobie) no i zresztą na jednym widać z tyłu, że tylko na moment dopięte są żebym zobaczyła jak się w ogóle w nich czuje.
No i raz mi opaskę założyła.. a raz kwiatka .. też żebym miała porównanie czy coś chce.

Z doczepionymi super! Eh, moja wymarzona fryzura

Jaram się bo znalazłam relacje ze ślubu w moim urzędzie ! Jest TU

[KaMilka4891]

Napisane przez emdzik

Wiem, że dużo.. Tylko wtedy auto jest do naszej dyspozycji na ile godzin chcemy.. na ile kilometrów chcemy... i nawet nie wiem czy czasem kierowcy nam nie dają.
No ale jeszcze będziemy się rozglądać.

Co do fryzury to wstawiam zdjęcia.
Jest tylko z moimi włosami.. i z doczepianymi (nie pod kolor bo nie miała mojego przy sobie) no i zresztą na jednym widać z tyłu, że tylko na moment dopięte są żebym zobaczyła jak się w ogóle w nich czuje.
No i raz mi opaskę założyła.. a raz kwiatka .. też żebym miała porównanie czy coś chce.

śliczna fryzurka, ale mi się bardziej podoba bez doczepek

Napisane przez Le_lena

Odnośnie autek - ja najchętniej to pojechałabym swoim - sportowym ze mną za kierownicą ale problem będą mieli świadkowie 3-drzwiowe
Więc zostaje nam jednak wynajęcie - jak nie znajdę czegoś w normalnej cenie to będę jeszcze szukać po znajomych , chociaż średnio to widzę.
Cóż TŻ wielki fan motoryzacji to pewnie nie zgodzi się na jakiegoś szaraczka - chociaż dla mnie to już mniej istotny element

a się będziesz przejmować, my jedziemy 3-drzwiowym kabrioletem, z kierowcą moim TŻ :P świadkowie z tyłu (ja bym się z kiecą nie zmieściła tam) tak się uparł to tak ma, ja sobie walnę kielonka przed ceremonią, a on nie będzie mógł, co mu już uświadomiłam i chwilowo zwątpił w swój pomysł

Napisane przez namisek1990

Cześć Dziewczyny!! Zaczynam mieć mega stresa....

Widzę, że na tapecie poradnia...Czy wymagana jest ta poradnia? Na stronie parafii, w której mam nauki i weźmiemy ślub jest jedynie napisane, że wymagają:
- metryki chrztu
- zaświadczenie o bierzmowaniu
-zaświadczenie o uczestnictwie w katechezie przedmałżeńskiej,
-zaświadczenie z Urzędu Stanu Cywilnego

Czy to oznacza, że nie muszę iść ani na dzień skupienia ani do tej poradni? Na pierwszym spotkaniu nic nikt nie mówił o tej poradni. Poza jedna para miała jakis dzienniczek, pozostali nie.

Weszłam na stronę mojej parafii żeby zobaczyć kiedy mogę pójść po akt chrztu... Bardzo a to bardzo się cieszę, że nie biorę tam ślubu!
Tam wymagają do ślubu dodatkowo:
- świadectwo uczestnictwa w katechezie w szkole średniej
- 3 spotkania w poradni rodzinnej
- skupienie przedślubne (w dodatku to jest w jeszcze innej parafii...:/)
- egzamin z wiedzy religijnej

Dodatkowo jestem w szoku po informacji na stronie:

"Fotografowie i operatorzy sprzętu audiowizualnego, którzy zamierzają wykonywać swoje czynności podczas celebracji liturgii, są obowiązani ukończyć kurs i otrzymać pisemne upoważnienie z Kurii Metropolitalnej. Ponadto winni zgłosić się do kapłana, który ma przewodniczyć celebracji, aby z nim uzgodnić wszystkie szczegóły związane z miejscem i sposobem wykonywania swej posługi."

U mnie fotograf to amator- mój kolega i nie ma żadnego takiego papierka;/

konferencji jest aż 10... gdzie w parafii u Tż jest tylko 6 spotkań...

co za parafia sądzę, że jak proboszcz spoko, to fotografowi nie będzie robił problemów, ale mój foto powiedział, że ma te pozwolenia (widocznie dokądś musiał zrobić wcześniej)