Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[aplikacja24]

Napisane przez Kija80

A my przy krtani miewamy zestaw pulmicort + berodual (nie za każdym razem ale miewamy), przy czym berodual lekarka zaleca podawać wtedy gdy dziecko ma męczący, uporczywy kaszel, że niby ma to go złagodzić. Czyli berodual np. ze dwa dni, pulmicort trochę dłużej. W szpitalu też tak dawali. Czy zasadnie nie wiem, ja nie lekarz Za to nigdy nie spotkałam się z pulmicortem przy oskrzelach. Co lekarz/szpital to inna szkoła najwidoczniej

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

A przy Grzesiu (nie miałam inhalatora) na ostrą krtań dostaliśmy steryd domięśniowo na całodobówce, a do domu differgan jak Lenova, Pulneo, chyba Nurofen przeciwzapalnie, może jeszcze coś ale nie pamiętam, musiałabym sprawdzić.

Tak, najwyraźniej ilu lekarzy tyle opinii. Choć u nas zawsze przy zapaleniu oskrzeli, 'prawie' zapaleniu oskrzeli (tzn. pojedynczych świstach czy szmerach), czy obturacyjnym zapaleniu oskrzeli i oskrzelików stosowany był pulmicort (+ czasami berodual).

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i znikam znowu. W najbliższym tygodniu czekają mnie 3 dni nierównej walki na egzaminach zawodowych . Gdybym dostąpiła tego szczęścia i weszła w szeregi samorządu zawodowego (już nie jako aplikant) to z tego szczęścia, udzieliłabym chyba każdej z osobna darmowej porady prawnej

[meneq]

Czesc!
bokeh udanego wypadu!
ultra przepisy biore z czasopism dzieciowych i ulepszam wg uznania. Mnie tz nauczyl, co to znaczy czerpac przyjemnosc z jedzenia i teraz czuje duza potrzebe, zeby przekazac to samo Yae.
Odnosnie piaskownicy, Yae pozwalam bawic sie piaskiem, zwirem, blotem, wszystkim, co naturalne. Z prostej przyczyny: nabywa odpornosc.
lenova jak Blanka? Zdrowka!
... i wiecej nie pamietam.
My weekend u t. spedzamy

[fewcia]

Czytałam Was na bieżąco, ale nie pamiętam za dużo.

Silver, Aga wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej w pracy. Trzymam za Was mocno kciuki kochane i mam nadzieję, że szybko los się odwróci

Nawijko cieszę się, że humor juz lepszy. I ogromne gratulacje dla Kubusia za postępy!

Bokeh udanego weekendu, odpoczywajcie!

Meneq przytulam mocno i przesyłam kwiatka zamiast TŻ

Lenova, Sylwia, Ellmi dużo zdrówka dla dzieciaczków! Oby przeszło jak najszybciej!

Insolito Twój Piotruś jest cudowny! Słodziak jakich mało

Pstryczku jakie Kubuś ma usteczka

Black super, że mama już w domu, dużo zdrówka dla Niej!

Co do placu zabaw/piaskownicy. Blanka uwielbia plac zabaw, a jak są dzieci to już w ogóle jest fajnie Z huśtawki najchętniej by nie wychodziła. Mama ma huśtać, a Ona obserwuje towarzystwo obok, świat... Ona jest takim obserwatorem po TŻ, nic nie mówi, tylko patrzy i rozkminia w tej małej główce
Jeśli chodzi o piaskownicę, Mała lubi bawić się grabkami, foremkami do babeczek, na blogu zamieściłam zdjęcia jak się bawi i ile radości Jej to sprawia.

Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności Blanki Wiemy już jak robi piesek, krówka (a może pamiętacie jaki był problem z mowieniem u nas), kim jest mama, tata, miś. Do tego wiemy, gdzie mama trzyma owoce dla Blanki, wiemy, że jak się skończy pranie prać, to trzeba wyjąć miskę i wyjąć pranie, a następnie je rozwiesić, wiemy, gdzie stoi żelazko aby uprasować ubranko, gdzie są buciki aby iść na spacer, albo jechać do dzieci i cioci. Uwielbiamy bawić się w chowanego i budować wieże z klocków, teraz już potrafimy postawić jakieś 6-7 klocków na sobie. Nauczyłyśmy się do czego służy sorter i jak wkładać do niego klocki, książki są jednymi z najbardziej ukochanych zabawek, pokazujemy krówkę, pieska, telefon itp., kiedy Blanka ma katarek, bierze mnie za rękę i prowadzi do odkurzacza, apetyt mamy wilczy, tata wybiera się po podwyżkę do pracy, aby móc zarobić na wyżywienie dziecka
A wczoraj nauczyłyśmy się czegoś nowego. Otóż. Kładziemy się razem na podłodze, na plecach, mama mówi "nóżki w górę i jedziemy rowerkiem" i Blanka macha nóżkami Jak powiem "odpoczywamy" to opuszcza nóżki i leży nieruchomo

Przepraszam, że ja tak o nas, ale dawno nie pisałam Załączam brzdąca , prosze nie zwracać uwagi na bałagan

[Delicjanka]

Hej

U nas dziś pobudka po 7;o szok, wyspałam się nawet. Sniło mi się że gotowałam Amelce zupę rybną ;] hmm.. dziwne;p

a pogoda do bani;/ straaaaaaaaaaaasznie wieje!

dziś bede robić pierogi nomnomnomnom

[pstryczek84]

hEJKA!

Napisane przez s i l v e r

Muszę pochwalić mojego męża Dziś miał znów wolne i był z Darią. Pięknie sobie radzi jak wróciłam z pracy to akurat kończył ją kąpać. (

Napisane przez s i l v e r

[/COLOR]Pstryczku, nie dziwię się że tak często mylą Kubusia z dziewczynką. On taki śliczny po Tobie jest i te usta!!!

DZIEKUJEMY ZA WSZYSTKIE KOMPLEMEMNTY
sorki za duze literki...
aczkolwiek wklaja;am fotki co by pokazac nasza piaskownice a nie pieknego po mamie kube ale mile to mile

Napisane przez Lenova

Dziewczyny przepraszam, że ja ciągle dzisiaj o sobie i o tej chorobie Blanki ale jestem kompletnie zdezorientowana i się martwie bo nie wiem jak reagować. Na dodatek mąż w pracy, rodzice nie zmotoryzowanie i w razie W. nie wiem co robić.
)

przestan, po to tu jestesmy! jak nocka?

Napisane przez neti1

Jutro jade do rezerved bo fajne chustki arafatki widziałam tanio na stronie, to i body zobaczę..a o jakich piszeta?

A czy tam albo w hm w dobrych cenach są jakieś fajne kurteczki wiosenne?
.

tez dzis mam zamiar sie wybrac do hm po te chustki

Napisane przez insolito

A Piotrek w piaskownicy lubi sie bawić, pozwalam mu jak najbardziej, tylko sprawdzam czy szkieł niema , bo różne cuda już widziałam O proszę : http://www.youtube.com/watch?v=DNQxw...ature=youtu.be

sliczny!!!!!!!!!!

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane.

Mama jest już w domu. Jest bardzo obolała, ale poza tym wszystko okej. Biedna.

super!!!

Napisane przez Kija80

Mogę się też pomądrzyć odnośnie nasivinu. Lenova ten co masz to nasivin soft? taki w kartoniku biało-zielonym? On jest o wiele wygodniejszy w stosowaniu niż ten w kroplach. Raz się dałam nabrać na krople (to jest zwykły nasivin, nie soft). Było to lat temu z pięć? ale jak się nic nie zmieniło to on był w takiej szklanej buteleczce z pipetką. Tą pipetką trzeba było nabrać chyba jedną kroplę i zapodać do noska. Co ja się przy tym naklęłam... Nie dość że nie widziałam ile nabieram, to jeszcze nie widziałam ile kropli wychodzi z tej pipety. Jedyna zaleta to cena, on był chyba sporo tańszy. Ale i tak musiałam wyrzucić i kupić soft. Wtedy on był w pudełeczku biało-fioletowym (albo może biało-granatowym, tak jakoś)

ja nie widzialam takiego z zakraplaczem, zawsze psiukacz mielismy

Kija - pulmicort i ten berodual (czy jak im tam ) to na recepte tak? a mucosolvan tez? kiedy sie podaje muc.? sorki ale ja taka lekowa dziewica jestem ze az wstyd

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez aplikacja24

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i znikam znowu. W najbliższym tygodniu czekają mnie 3 dni nierównej walki na egzaminach zawodowych . Gdybym dostąpiła tego szczęścia i weszła w szeregi samorządu zawodowego (już nie jako aplikant) to z tego szczęścia, udzieliłabym chyba każdej z osobna darmowej porady prawnej

POWODZENIA!!!!

---------- Dopisano o 08:13 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

fEWCIU - BRAWA DLA bLANECZKI!!!
brrrrr, co ja mam z tymi wielkimi lierami dzis
Bokeh - jak tam? juz pewnie dojechaliscie..

[s i l v e r]

Hej. U nas nocka tragedia. Spalam moze 3 godzinki.... Daria miala gorączkę. Chyba cos ja bolało bo stękała bidulka.
Ja właśnie jade do pracy takze ciekawy dzien sie zapowiada. ...

Wysłane z mojego GT-I8160

[pstryczek84]

Napisane przez s i l v e r

Hej. U nas nocka tragedia. Spalam moze 3 godzinki.... Daria miala gorączkę. Chyba cos ja bolało bo stękała bidulka.
Ja właśnie jade do pracy takze ciekawy dzien sie zapowiada. ...

Wysłane z mojego GT-I8160

bidulka oby to byly tylko zeby...

[bijkora]

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane.

Mama jest już w domu. Jest bardzo obolała, ale poza tym wszystko okej. Biedna.

Zdrówka dla mamy

Napisane przez fewcia

Czytałam Was na bieżąco, ale nie pamiętam za dużo.

Silver, Aga wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej w pracy. Trzymam za Was mocno kciuki kochane i mam nadzieję, że szybko los się odwróci

Nawijko cieszę się, że humor juz lepszy. I ogromne gratulacje dla Kubusia za postępy!

Bokeh udanego weekendu, odpoczywajcie!

Meneq przytulam mocno i przesyłam kwiatka zamiast TŻ

Lenova, Sylwia, Ellmi dużo zdrówka dla dzieciaczków! Oby przeszło jak najszybciej!

Insolito Twój Piotruś jest cudowny! Słodziak jakich mało

Pstryczku jakie Kubuś ma usteczka

Black super, że mama już w domu, dużo zdrówka dla Niej!

Co do placu zabaw/piaskownicy. Blanka uwielbia plac zabaw, a jak są dzieci to już w ogóle jest fajnie Z huśtawki najchętniej by nie wychodziła. Mama ma huśtać, a Ona obserwuje towarzystwo obok, świat... Ona jest takim obserwatorem po TŻ, nic nie mówi, tylko patrzy i rozkminia w tej małej główce
Jeśli chodzi o piaskownicę, Mała lubi bawić się grabkami, foremkami do babeczek, na blogu zamieściłam zdjęcia jak się bawi i ile radości Jej to sprawia.

Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności Blanki Wiemy już jak robi piesek, krówka (a może pamiętacie jaki był problem z mowieniem u nas), kim jest mama, tata, miś. Do tego wiemy, gdzie mama trzyma owoce dla Blanki, wiemy, że jak się skończy pranie prać, to trzeba wyjąć miskę i wyjąć pranie, a następnie je rozwiesić, wiemy, gdzie stoi żelazko aby uprasować ubranko, gdzie są buciki aby iść na spacer, albo jechać do dzieci i cioci. Uwielbiamy bawić się w chowanego i budować wieże z klocków, teraz już potrafimy postawić jakieś 6-7 klocków na sobie. Nauczyłyśmy się do czego służy sorter i jak wkładać do niego klocki, książki są jednymi z najbardziej ukochanych zabawek, pokazujemy krówkę, pieska, telefon itp., kiedy Blanka ma katarek, bierze mnie za rękę i prowadzi do odkurzacza, apetyt mamy wilczy, tata wybiera się po podwyżkę do pracy, aby móc zarobić na wyżywienie dziecka
A wczoraj nauczyłyśmy się czegoś nowego. Otóż. Kładziemy się razem na podłodze, na plecach, mama mówi "nóżki w górę i jedziemy rowerkiem" i Blanka macha nóżkami Jak powiem "odpoczywamy" to opuszcza nóżki i leży nieruchomo

Przepraszam, że ja tak o nas, ale dawno nie pisałam Załączam brzdąca , prosze nie zwracać uwagi na bałagan

Cudowny brzdąc
No rzeczywiście, bałagan że ho ho

[neti1]

PSTRYKU ale te arafatki to widziałam na stronie reserved... i stacjonarnie też są..zerknij Se

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez neti1

PSTRYKU ale te arafatki to widziałam na stronie reserved... i stacjonarnie też są..zerknij Se

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

myslalam o R. a napisalam o hm

[ania13.03]

Hello

U nas nocka ok. Wspolczuje tych nieprzespanych

Napisane przez s i l v e r

Hej. U nas nocka tragedia. Spalam moze 3 godzinki.... Daria miala gorączkę. Chyba cos ja bolało bo stękała bidulka.
Ja właśnie jade do pracy takze ciekawy dzien sie zapowiada. ...

Wysłane z mojego GT-I8160

Ojej, biedna Ty jestes

Napisane przez fewcia

Przepraszam, że ja tak o nas, ale dawno nie pisałam Załączam brzdąca , prosze nie zwracać uwagi na bałagan

Wybacz ale

Brawa za nowe umiejetnosci

Lenova jak tam Blanka? Mam nadzieje, ze lepiej juz troszke Duzo zdrowka dla niej!

Black fajnie, ze mama juz w domu. Niech szybko dochodzi do siebie


Tz na 12 godzin do pracy poszedl Dobrze chociaz, ze jutro ma wolne

Dziewczyny, pytanko mam. Schodzilyscie moze kiedys z dosc ciemnego brazu na jasniejszy? Jesli tak to jakimi sposobami? Chcialam rozjasnic troszke wlosy na lato ale raz juz mialam kolor sciagany u fryzjerki kilka lat temu i wiecej sie na taki zabieg nie zdecyduje

[nafiyqa]

Hej hej

U nas znoow milion pobudek i wiercenie sie. Dopiero kolo 4 Kuba zasnal na dobre, ale co z tego jak pobudka o 7

ANIA, ja kiedys schodzilam z czarnego do swojego koloru, czyli jasnego brazu. Najpierw bylam rudawa z blond pasemkami, a potem juz za drugim razem uzyskalam swoj kolor.
Nie robilam dekoloryzacji.

W sumie ja zrobilam cos takiego: http://www.anwen.pl/2012/07/czytelni...-dominika.html ale u fryzjera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Napisane przez fewcia

Czytałam Was na bieżąco, ale nie pamiętam za dużo.

Silver, Aga wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej w pracy. Trzymam za Was mocno kciuki kochane i mam nadzieję, że szybko los się odwróci

Nawijko cieszę się, że humor juz lepszy. I ogromne gratulacje dla Kubusia za postępy!

Bokeh udanego weekendu, odpoczywajcie!

Meneq przytulam mocno i przesyłam kwiatka zamiast TŻ

Lenova, Sylwia, Ellmi dużo zdrówka dla dzieciaczków! Oby przeszło jak najszybciej!

Insolito Twój Piotruś jest cudowny! Słodziak jakich mało

Pstryczku jakie Kubuś ma usteczka

Black super, że mama już w domu, dużo zdrówka dla Niej!

Co do placu zabaw/piaskownicy. Blanka uwielbia plac zabaw, a jak są dzieci to już w ogóle jest fajnie Z huśtawki najchętniej by nie wychodziła. Mama ma huśtać, a Ona obserwuje towarzystwo obok, świat... Ona jest takim obserwatorem po TŻ, nic nie mówi, tylko patrzy i rozkminia w tej małej główce
Jeśli chodzi o piaskownicę, Mała lubi bawić się grabkami, foremkami do babeczek, na blogu zamieściłam zdjęcia jak się bawi i ile radości Jej to sprawia.

Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności Blanki Wiemy już jak robi piesek, krówka (a może pamiętacie jaki był problem z mowieniem u nas), kim jest mama, tata, miś. Do tego wiemy, gdzie mama trzyma owoce dla Blanki, wiemy, że jak się skończy pranie prać, to trzeba wyjąć miskę i wyjąć pranie, a następnie je rozwiesić, wiemy, gdzie stoi żelazko aby uprasować ubranko, gdzie są buciki aby iść na spacer, albo jechać do dzieci i cioci. Uwielbiamy bawić się w chowanego i budować wieże z klocków, teraz już potrafimy postawić jakieś 6-7 klocków na sobie. Nauczyłyśmy się do czego służy sorter i jak wkładać do niego klocki, książki są jednymi z najbardziej ukochanych zabawek, pokazujemy krówkę, pieska, telefon itp., kiedy Blanka ma katarek, bierze mnie za rękę i prowadzi do odkurzacza, apetyt mamy wilczy, tata wybiera się po podwyżkę do pracy, aby móc zarobić na wyżywienie dziecka
A wczoraj nauczyłyśmy się czegoś nowego. Otóż. Kładziemy się razem na podłodze, na plecach, mama mówi "nóżki w górę i jedziemy rowerkiem" i Blanka macha nóżkami Jak powiem "odpoczywamy" to opuszcza nóżki i leży nieruchomo

Przepraszam, że ja tak o nas, ale dawno nie pisałam Załączam brzdąca , prosze nie zwracać uwagi na bałagan

Fewcia! masz mądralę w domu poza tym widzę ze trzymasz poziom jak chodzi o fewciowy bałagan

Napisane przez s i l v e r

Hej. U nas nocka tragedia. Spalam moze 3 godzinki.... Daria miala gorączkę. Chyba cos ja bolało bo stękała bidulka.
Ja właśnie jade do pracy takze ciekawy dzien sie zapowiada. ...

Wysłane z mojego GT-I8160

Ojj mam nadzieję że tż pomagał.

Kupiliśmy wczoraj w końcu butki co prawda Oli nie chodzi jeszcze ale trzymając się fajnie śmiga i dobrze mu się w tych butkach chodziło. Wzięliśmy nike, moim zdaniem ok, podeszwa miękka, lekkie, super.

Elllmi pytałas o promocję na butki nike? Ja kupiłam w Deichmanie za 139 zł, spodziewajcie się w najbliższym czasie -70% później zrobię fotkę to wrzucę bo na stronie nie mogę znaleźć.

A ja czuję się trochę lepiej ale nic nie mówię bo ostatnio też tak było a potem się pogorszyło.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez ania13.03

Hello

U nas nocka ok. Wspolczuje tych nieprzespanych



Ojej, biedna Ty jestes



Wybacz ale

Brawa za nowe umiejetnosci

Lenova jak tam Blanka? Mam nadzieje, ze lepiej juz troszke Duzo zdrowka dla niej!

Black fajnie, ze mama juz w domu. Niech szybko dochodzi do siebie


Tz na 12 godzin do pracy poszedl Dobrze chociaz, ze jutro ma wolne

Dziewczyny, pytanko mam. Schodzilyscie moze kiedys z dosc ciemnego brazu na jasniejszy? Jesli tak to jakimi sposobami? Chcialam rozjasnic troszke wlosy na lato ale raz juz mialam kolor sciagany u fryzjerki kilka lat temu i wiecej sie na taki zabieg nie zdecyduje

Ja schodziłam z prawie czarnego na jasny brąz dawno temu pasemkami (u fryzjera), 2 razy w 1,5 miesięcznym odstępie. Wyszło bardzo fajnie, włosy nie zniszczone i juz za 1 razem był fajny efekt musiałabym gdzieś fotki poszukać.

[pstryczek84]

Aania - ja tak jak dziewczyny - raz pasemka jasne, potem za drugim razem juz byl blond na glowie...

Kubulencjusz ze swoja "nowa" zabawka
sorki za kijowe światlo

https://www.youtube.com/watch?v=nNMtUyzMil0

[hope01]

SOrrki ja tak na szybko, wieczorkiem sobie nadrobię,

Elllmi naje kupowałam w Najce koło Deichmena

[marsi11]

Witam sie
moj bąbel wytrąbił dziś kawę przez moją nieuwagę, co prawda nie była to jakaś wielka ilość ale martwię się,że może mu zaszkodzić

Aplikacja- strasznie mocno trzymam kciuki za Ciebie, miałam Ci odpisać PW ale jakoś ostatnio nie ogarniam niczego

Calawdeszczu- zdrowka dla Was

Fewcia- śniałaś mi się dziś heheh i Twój porządek w domu, tylko pod łóżkiem miałaś taki kłębuszek kurzy jeju jak mi się już porządki Fewciowe śnią to dobrą korbę muszę mieć

Deli- to gotuj rybną, mój mały uwielbia, ja robię rybną pomidorową

Silver- kciuki żeby ze zdrówkiem Darii było ok

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

moje dziecko zjadło na śniadanie- serek wiejski, serek homogenizowany i dobił kaszką ok 210 ml

[pstryczek84]

Napisane przez marsi11

Witam sie
moj bąbel wytrąbił dziś kawę przez moją nieuwagę, co prawda nie była to jakaś wielka ilość ale martwię się,że może mu zaszkodzić

ale ze jak wypil? sam? filizanka do dzioba i chlup????????
oby wszystko bylo ok

[litllesweetangel]

Ocb wyslalam posta i go nie ma

Napisane przez fewcia

Czytałam Was na bieżąco, ale nie pamiętam za dużo.

Silver, Aga wierzę, że z każdym dniem będzie coraz lepiej w pracy. Trzymam za Was mocno kciuki kochane i mam nadzieję, że szybko los się odwróci

Nawijko cieszę się, że humor juz lepszy. I ogromne gratulacje dla Kubusia za postępy!


Co do placu zabaw/piaskownicy. Blanka uwielbia plac zabaw, a jak są dzieci to już w ogóle jest fajnie Z huśtawki najchętniej by nie wychodziła. Mama ma huśtać, a Ona obserwuje towarzystwo obok, świat... Ona jest takim obserwatorem po TŻ, nic nie mówi, tylko patrzy i rozkminia w tej małej główce
Jeśli chodzi o piaskownicę, Mała lubi bawić się grabkami, foremkami do babeczek, na blogu zamieściłam zdjęcia jak się bawi i ile radości Jej to sprawia.

Jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętności Blanki Wiemy już jak robi piesek, krówka (a może pamiętacie jaki był problem z mowieniem u nas), kim jest mama, tata, miś. Do tego wiemy, gdzie mama trzyma owoce dla Blanki, wiemy, że jak się skończy pranie prać, to trzeba wyjąć miskę i wyjąć pranie, a następnie je rozwiesić, wiemy, gdzie stoi żelazko aby uprasować ubranko, gdzie są buciki aby iść na spacer, albo jechać do dzieci i cioci. Uwielbiamy bawić się w chowanego i budować wieże z klocków, teraz już potrafimy postawić jakieś 6-7 klocków na sobie. Nauczyłyśmy się do czego służy sorter i jak wkładać do niego klocki, książki są jednymi z najbardziej ukochanych zabawek, pokazujemy krówkę, pieska, telefon itp., kiedy Blanka ma katarek, bierze mnie za rękę i prowadzi do odkurzacza, apetyt mamy wilczy, tata wybiera się po podwyżkę do pracy, aby móc zarobić na wyżywienie dziecka
A wczoraj nauczyłyśmy się czegoś nowego. Otóż. Kładziemy się razem na podłodze, na plecach, mama mówi "nóżki w górę i jedziemy rowerkiem" i Blanka macha nóżkami Jak powiem "odpoczywamy" to opuszcza nóżki i leży nieruchomo

Przepraszam, że ja tak o nas, ale dawno nie pisałam Załączam brzdąca , prosze nie zwracać uwagi na bałagan

Zdolna Blanka! A co do balaganu- zapraszam, mozesz zrobic mi taki w mieszkaniu

Napisane przez Delicjanka

Hej

U nas dziś pobudka po 7;o szok, wyspałam się nawet. Sniło mi się że gotowałam Amelce zupę rybną hmm.. dziwne;p

a pogoda do bani;/ straaaaaaaaaaaasznie wieje!

dziś bede robić pierogi nomnomnomnom

Wyjdz za mnie Zjadlabym pierogi ruskie, podsmazane aaa

Napisane przez aplikacja24

Tak, najwyraźniej ilu lekarzy tyle opinii. Choć u nas zawsze przy zapaleniu oskrzeli, 'prawie' zapaleniu oskrzeli (tzn. pojedynczych świstach czy szmerach), czy obturacyjnym zapaleniu oskrzeli i oskrzelików stosowany był pulmicort (+ czasami berodual).

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny : i znikam znowu. W najbliższym tygodniu czekają mnie 3 dni nierównej walki na egzaminach zawodowych . Gdybym dostąpiła tego szczęścia i weszła w szeregi samorządu zawodowego (już nie jako aplikant) to z tego szczęścia, udzieliłabym chyba każdej z osobna darmowej porady prawnej

kciuskasy! A ostatnia kwestie zapamietam, bo porada by sie przydala

Napisane przez ania13.03

Hello

U nas nocka ok. Wspolczuje tych nieprzespanych



Lenova jak tam Blanka? Mam nadzieje, ze lepiej juz troszke Duzo zdrowka dla niej!

Black fajnie, ze mama juz w domu. Niech szybko dochodzi do siebie


Tz na 12 godzin do pracy poszedl. Dobrze chociaz, ze jutro ma wolne

Dziewczyny, pytanko mam. Schodzilyscie moze kiedys z dosc ciemnego brazu na jasniejszy? Jesli tak to jakimi sposobami? Chcialam rozjasnic troszke wlosy na lato ale raz juz mialam kolor sciagany u fryzjerki kilka lat temu i wiecej sie na taki zabieg nie zdecyduje

Nawijka wkleila fajnego linka odnosnie kapieli rozjasniajacej. Ja na poczatek sprobowalabym tego. Jesli by nie chwycilo to wtedy pasemkami, ja pasemkami zeszlam ze sredniego brazu do platynowego blondu w 3 miechy bodajze? Nie zniszczyly sie, zabily je pozniej prostownica i dalsze rozjasnianie.



Pisalam wczoraj i zasnelam Wstawanie caly tydzien o 4 rano wykancza ...

[nafiyqa]

Napisane przez nancykenator

to może jakieś spotkanko?
wiem wiem, jeszcze duuuużo czasu

u nas są wokoło piaskownicy jest tez miejsce do siedzenia i Kuba się przy nim wspiął i sobie stał i się chichrał

a jak ubieracie? My dziś byliśmy w Tuli, założylismy bodziak bez rękawów, bodziak z długim, polarek, rajtki i skarpetki i cienka czapka...

Noooo pewnie, w koncu blizniacy musza sie poznac

Bez spodenek?

Jak ubieram Kube? Bodziak z dlugim (albo z krotkim+bluzka), sweterek i kurtka (taka grubsza...). Jak jest cieplej to krotki bodziak, sweterek i kurtka.
Na dol rajstopki, spodenki, skarpetki. Na łepek cienka czapka.
I tak, jak pisalam, Kuba siedzi w śpiworku, oczywiscie nie jest zapiety pod szyje - nożki ma tylko przykryte.
Wiem, wiem, co o tym myslicie ale naprawde nie jest zgrzany, nie buczy w wozku, lubi spacery, takze mysle, ze goraco mu nie jest.



Kurcze, jak wieje i pada - caly dzien w domu sie zapowiada.
Juz sie boje co moj maruda dzis pokaze... Niech te zeby sie w koncu wyklują

[litllesweetangel]

Zapomnialam dodac, ze mialam maly wypadek w srodek( Ultra) i spadlam ze schodow idac do pracy. Obrocilam sie jakos, ze upadlam na tylek i troche zjechalam na dol. Siniaki- od polowy lokcia na jednej rece iii... ogromny krwiak na pol posladka ;/ brzmi moze komicznie, ale nie moglam usiedziec w pracy tak boli, boli jak chodze, jak zle sie uloze do lezenia ;/

[Jejcio]

Hejo Czy ja mogę do Was dołączyć? Też mam synka z 2013 roku a dokładnie z 19 lutego. Ma na imię Ignacy i urodził się wieeeeeeeeelkim facetem.Teraz już jest "w normie"

Igula chodzi, tańczy, itp. ruchowo super, gorzej z gadaniem. Nasz słownik to na razie: mama, baba, ABe (to na brata gdy go woła), ama (jeść), dziadź (dziadek), i ja i ja o (piosenka pt. "dziadek lulka farme miał" której jest wiernym fanem). Skrupulatnie odmawia słowa: "TATA" ku wielkiemu niezadowoleniu Małżonka.
Ale rozumny jest reaguje na polecenia, wie co ma przynieść, co szukać, na co popatrzeć...
No i w sumie na razie to tyle o nas

[marsi11]

Napisane przez Jejcio

Hejo Czy ja mogę do Was dołączyć? Też mam synka z 2013 roku a dokładnie z 19 lutego. Ma na imię Ignacy i urodził się wieeeeeeeeelkim facetem.Teraz już jest "w normie"

Igula chodzi, tańczy, itp. ruchowo super, gorzej z gadaniem. Nasz słownik to na razie: mama, baba, ABe (to na brata gdy go woła), ama (jeść), dziadź (dziadek), i ja i ja o (piosenka pt. "dziadek lulka farme miał" której jest wiernym fanem). Skrupulatnie odmawia słowa: "TATA" ku wielkiemu niezadowoleniu Małżonka.
Ale rozumny jest reaguje na polecenia, wie co ma przynieść, co szukać, na co popatrzeć...
No i w sumie na razie to tyle o nas

Witam nową mamusie i witamy Ignacego
Psytryku, taaa z filiżanki tak po prostu wytrąbił kawę z gęstą pianką
no wariat

[pstryczek84]

Napisane przez litllesweetangel

Zapomnialam dodac, ze mialam maly wypadek w srodek( Ultra) i spadlam ze schodow idac do pracy. Obrocilam sie jakos, ze upadlam na tylek i troche zjechalam na dol. Siniaki- od polowy lokcia na jednej rece iii... ogromny krwiak na pol posladka ;/ brzmi moze komicznie, ale nie moglam usiedziec w pracy tak boli, boli jak chodze, jak zle sie uloze do lezenia ;/

o matko!

Napisane przez Jejcio

Hejo Czy ja mogę do Was dołączyć? Też mam synka z 2013 roku a dokładnie z 19 lutego. Ma na imię Ignacy i urodził się wieeeeeeeeelkim facetem.Teraz już jest "w normie"

Igula chodzi, tańczy, itp. ruchowo super, gorzej z gadaniem. Nasz słownik to na razie: mama, baba, ABe (to na brata gdy go woła), ama (jeść), dziadź (dziadek), i ja i ja o (piosenka pt. "dziadek lulka farme miał" której jest wiernym fanem). Skrupulatnie odmawia słowa: "TATA" ku wielkiemu niezadowoleniu Małżonka.
Ale rozumny jest reaguje na polecenia, wie co ma przynieść, co szukać, na co popatrzeć...
No i w sumie na razie to tyle o nas

hej!
a skad jestescie?
ps. co do gadania to u nas jest yyyyyyyyyy NIC
A przepraszam, tatattatattaa

[badziabadzia]

Dziewuszki, nie nadrobiłam ale mam wielką prośbę,
polecicie coś na mory kaszel u malucha?

[neti1]

Uwaga UWAGA!! JEST TU KTÓRAŚ Z BEŁCHATOWA???:c onfused:

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[Kija80]

Aplikacja kciuki"

Witam nową mamusię ostatnio dużo ujawnień odnotowujemy

Pstryniu Berodual i Pulmicort są na receptę. Mucosolvan do inhalacji jest na receptę (ale na 100% a to w sumie dość niewinny lek więc być może sprzedaliby bez, nie próbowałam). Za to bez recepty jest w formie syropu. Mucosolvan mini dla dzieci albo jakieś tańsze zamienniki bo M jest dość drogi. Flavamed albo Ambroksol na przykład. A z innej beczki Flegamina mite smakowa albo Deflegmin w kroplach. Wszystko jednakowo paskudne w smaku, Deflegmin bezsmakowy - czuć go rzygowinami Jak dziecko toleruje inhalacje to lepszy i skuteczniejszy M, jak się nie chce inhalować to lepiej któryś syrop. A podajesz wykrztuśnie. Czyli kiedy dziecko jest mocno zaflegmione, słychać że mu rzęzi w klatce piersiowej i nie może się to oderwać. Po leku powinno się zacząć odrywać, najpierw mokro, potem kaszel zrobi się "normalny" i coraz rzadszy, wtedy przestajesz podawać leki wyksztuśne. Prosta zasada - nie ma czego odkaszleć, nie dajesz wykrztuśnych bo tylko niepotrzebnie sprowokujesz kaszel. No i ważne - syrop wykrztuśny podaje się tylko rano i w południe, najpóźniej do 16-17 żeby się nie rozkaszlało na noc

[hope01]

Cześć nowa mamo

MArsi niezły agent 3mam kciuki aby nic mu nie było

BAdzia ja przy przeziębieniu dawałam Lipomal na kaszel i gorączkę..

Standardowo jak TŻ ma wolną sobotę, to mnie musiał wqrwić ...

[neti1]

Napisane przez Jejcio

Hejo Czy ja mogę do Was dołączyć? Też mam synka z 2013 roku a dokładnie z 19 lutego. Ma na imię Ignacy i urodził się wieeeeeeeeelkim facetem.Teraz już jest "w normie"

Igula chodzi, tańczy, itp. ruchowo super, gorzej z gadaniem. Nasz słownik to na razie: mama, baba, ABe (to na brata gdy go woła), ama (jeść), dziadź (dziadek), i ja i ja o (piosenka pt. "dziadek lulka farme miał" której jest wiernym fanem). Skrupulatnie odmawia słowa: "TATA" ku wielkiemu niezadowoleniu Małżonka.
Ale rozumny jest reaguje na polecenia, wie co ma przynieść, co szukać, na co popatrzeć...
No i w sumie na razie to tyle o nas

Hejo nowa mamusiu!
Mój się urodził 18 lutego i też wielki...a, Twój ile miał?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Co do spania: moja teraz pod kołdreką, ale myślę nad jakimś porządnym kocykiem, bo mamy tylko z mikrofibry i jeden z polaru. Dlatego Was kiedyś o plusz Minky pytałam - tylko chciałabym kupić z tych tańszych ciut.


A teraz ciekawostka. T. miała ją na rękach jak się zbierali do wyjścia - oddała ją nam i Mała w płacz (dziwnie mi się zrobiło, a w sumie nie ma powodu, ah ta zaborczość matek ) - widać po prostu fajnie jej było w tej danej chwili tam i zareagowała emocjami... t. zachwycona

a może bawełniany? 5-10-15 ma fajne nieraz, coś takiego: http://allegro.pl/kocyk-bawelniany-1...048518803.html

Napisane przez Lenova

Kija dziękuję No koniec końców kupiłam difergan i acodin. Nasivin mam w domu z tym, że w sprayu a lekarz kazał w kroplach no ale trudno .
Jeśli o kaszel chodzi to Blanka raczej suchy taki krtaniowy ma, czasem coś się oderwie ale rzadko. U nas głównie katarzysko , nos zapchany strasznie.

Kurde pierwszy raz u nas taka choroba i martwie się ;/ Blanka już śpi ale jest taka biedniutka , tak pojękuje przez sen. Dziś cały dzień przylepiona do mnie była, apetyt słaby
I ja na dodatek antybiotyk dostałam ;/

zazzdroszczę Wam tych dzisiejszych spacerów My ostatnio też w piaskownicy się bawimy. Blanka lubi się bawić łopatką i grabkami

na zatkany nosek poproś o receptę na mucofluid, spray do noska, jedno psiknięcie do dziurki, odtyka rewelacyjnie, to nie steryd jest, Dorka dostawałą i Agatka też, nawet jej dzisiaj psikałam

dla mnie nasivin to zamiennik każdej wody morskiej bo on nawilża i tyle, równie dobrze możesz jakąkolwiek wodą morską czy solą fizjo psiknąć

a wczoraj w książce przypadkiem o starym babcinym sposobie czytałam - cienki plasterek czosnku pod noskiem chwilę trzymać, by olejki eteryczne wniknęły, na katar super ponoć, aż spróbuję

Napisane przez Lenova

Dziewczyny przepraszam, że ja ciągle dzisiaj o sobie i o tej chorobie Blanki ale jestem kompletnie zdezorientowana i się martwie bo nie wiem jak reagować. Na dodatek mąż w pracy, rodzice nie zmotoryzowanie i w razie W. nie wiem co robić.
Blanka co chwila właśnie tak zakaszle przez sen jak taki ochrypnięty stary pies. Niedawno jak jej giluny wyciągałam to złapał ją taki większy atak kaszlu podczas płaczu to otworzyłam okno i faktycznie pomogło ( Debrah dziękuje)

taxi w razie ostateczności wzywaj i już

Napisane przez insolito

Hloł
Jestem padnięta, byliśmy dziś z Piotrkiem prawie 3 godz na placu zabaw. Syn mój ze wszystkiego musiał skorzystać Wszyscy dookoła się dziwili, że ma 13 miesięcy, a wszędzie włazi i się wspina Oczywiście ataki śmiechy też były, wystarczyło, że inne dziecko zjeżdżało ze ślizgawki A tak z mniej przyjemnych info to wstaliśmy dziś o 3.30 Wczoraj prawie cały dzien na podwórku byliśmy to myślała, że będzie dobrze spał Taa...


Blacka, dużo zdrowia da mamy

Misia, pochwal się płaszczykiem na modelce jak już dojdzie


Bokeh, udanego weekend

Silver, Aga, współczuję powrotów do pracy, mam nadzieję że niedługo będzie lepiej

Sylwia, Lenova, Ellmi, zdrowia da Bobasów

Nawijko Czekam na zdjęcia

Pstryczku, Kubuś śliczniusi

a może za wiele wrażen właśnie?

Napisane przez BlackSanctum

Hej kochane.

Mama jest już w domu. Jest bardzo obolała, ale poza tym wszystko okej. Biedna.

zdrówka Mamie!

Napisane przez Kija80

Pamiętacie jak Ania z Zielonego Wzgórza leczyła krup ipekakuaną u siostrzyczki Diany? Nie jestem pewna ale ten krup to chyba właśnie ostre zapalenie krtani

tak, aż sprawdziłam

Napisane przez Kija80

Co prawda nie wpadli na najprostsze czyli wystawienie na zimno (a to zima była przecież, Mateusz saniami po lekarza jechał), ale Ania trzymała dziecko nad garem z gotującą się wodą A w Rilli Mary Vance uratowała Jasia który dostał krupu, też go nad czymś trzymała, chyba jakąś patelnią? No i trzy pary bliźniąt wszystkie po kolei przechodziły, nic dziwnego że co chwilę któreś dziecko na wątku choruje na krtań skoro to takie powszechne

Lenova a gdyby za jakieś 2-3 dni okazało się że Blanka przestanie szczekać a będzie zaflegmiona i zacznie mokro kaszleć to wtedy możesz przeinhalować mucosolvanem

jeszcze info od naszej pediatry - przeciwkaszlowe leki podaje się małym dzieciomw ostateczności, gdy naprawdę jest problem ze spaniem - bo tę flegmę muszą wykaszleć, nie powinna zalegać

Napisane przez aplikacja24

Tak, najwyraźniej ilu lekarzy tyle opinii. Choć u nas zawsze przy zapaleniu oskrzeli, 'prawie' zapaleniu oskrzeli (tzn. pojedynczych świstach czy szmerach), czy obturacyjnym zapaleniu oskrzeli i oskrzelików stosowany był pulmicort (+ czasami berodual).

Pozdrawiam Wszystkie dziewczyny i znikam znowu. W najbliższym tygodniu czekają mnie 3 dni nierównej walki na egzaminach zawodowych . Gdybym dostąpiła tego szczęścia i weszła w szeregi samorządu zawodowego (już nie jako aplikant) to z tego szczęścia, udzieliłabym chyba każdej z osobna darmowej porady prawnej

powodzenia!

przypomniałaś mi, muszę po weekendzie prawnika poszukać

Napisane przez litllesweetangel

Zapomnialam dodac, ze mialam maly wypadek w srodek( Ultra) i spadlam ze schodow idac do pracy. Obrocilam sie jakos, ze upadlam na tylek i troche zjechalam na dol. Siniaki- od polowy lokcia na jednej rece iii... ogromny krwiak na pol posladka ;/ brzmi moze komicznie, ale nie moglam usiedziec w pracy tak boli, boli jak chodze, jak zle sie uloze do lezenia ;/

współczuję :/

Napisane przez badziabadzia

Dziewuszki, nie nadrobiłam ale mam wielką prośbę,
polecicie coś na mory kaszel u malucha?

na mokry - do godziny 16 podajesz wykrztuśnie, niech se to idzie w cholerę, choćby w kroplach flegamine baby

[nafiyqa]

Dodalam do k. fotki z chrzcin - wybaczcie jakosc