Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12 - Strona 159 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-15, 14:45   #4741
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Moje dziecię pozwoliło mi dzisiaj posprzątać chałupę i ulepić 60 pierogów na spacer dziś jest ban, bo pogoda pod zdechłym Azorem. Dziewczyny, TŻ zostanie chrzestnym swojej siostrzenicy, co z tej okazji się kupuje? Bo coś tam chyba się kupuje... Łańcuszek/kolczyki/coś praktycznego/kasa?
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 14:49   #4742
iwantyou99
Zadomowienie
 
Avatar iwantyou99
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 775
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Moje dziecię pozwoliło mi dzisiaj posprzątać chałupę i ulepić 60 pierogów na spacer dziś jest ban, bo pogoda pod zdechłym Azorem. Dziewczyny, TŻ zostanie chrzestnym swojej siostrzenicy, co z tej okazji się kupuje? Bo coś tam chyba się kupuje... Łańcuszek/kolczyki/coś praktycznego/kasa?

Dominik od swojego chrzestnego dostal niesmiertelnik z sentencja z lancuszkiem ( jako pamiatka) i kase


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
iwantyou99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 14:55   #4743
ejani
Zadomowienie
 
Avatar ejani
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 1 582
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
Tak coś takiego mam, ale nie tylko na początku, tylko przez cały czas karmienia i długi czas po nim.


Wczoraj w nocy był punkt krytyczny. Ból nie do zniesienia. Podejrzewam też tą infekcję , nie wiem co robić teraz. Mała bardzo się denerwuje na piersi. Myślałam, że mało mam mleka, ale to właśnie od tej grzybicy. Chyba nie ma pleśniawek, ale wysłałam męża po coś na pleśniawki.
Najgorzej , że do tej pory było dobrze, już nie bolało mnie nic, karmienie stawało się przyjemnością. Teraz moje dziecko śpi , najedzone butlą z mm, ale długo nie wytrzymam bez karmienia piersią.
Sutki są odbarwione, całe posiniaczone i palą mnie żywcem. Teraz mam na nich okład z rumianku i wysmaruję clotrimazolem, oraz okryję ciepłym szalikiem. Mam też obawy o zatkane kanaliki.

Moja ma tak samo. Nie robi kupy przez kilka dni, ale puszcza śmierdzące bąki. Sama nie wiem po czym, bo jem chleb z szynką tylko.


Kochana chyba opisujesz moją Alicję. Tylko ja już znam przyczynę, właśnie ta infekcja piersi, ale zachowanie mają identyczne. Po butli z mm mała zasypia na 2-3 godziny, a po piersi maksymalnie pół godziny. Mam już takie obolałe sutki, że jestem załamana.
Bardzo chcę karmić piersią, ze względu na bliskość kontaktu z córką i ze względów zdrowotnych i ekonomicznych. Także chcę odzyskać figurę, a KP bardzo mi to ułatwia.
Moja córka sypia tylko na mnie lub mężu na klacie. Ale chce być nieustannie ze mną. Tylko wyjdę siku i już jest ryk. Jestem załamana.
No to podejrzewam, że mamy to samo, bo takie same objawy- właśnie czekam do internisty, może on coś poradzi, a jak nie to w czwartek dermatolog. Mam już zupełnie dość tego łażenia po lekarzach:/

Na dodatek z mojej wyprawy z dzieckiem nici, bo tak wiało i padało że mąż się bał że mi wózek przewróci...
__________________
Na tak wiele rzeczy nie mamy wpływu...
ejani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:07   #4744
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

A jak to jest z witaminą D+K przy dokarmianiu MM, czy jak daję Mai np. 3 x po 60 ml na dobę, to mam jej podawać te witaminy czy nie?

Ja to już głupia jestem z tym karmieniem. Wczoraj zakupiłam nawet laktator elektryczny Medeli i z dwóch cyców udało mi się udoić ledwo 20 ml. Nie wiem, to chyba znaczy, że nie mam pokarmu, chociaż moja lekarz kazała jeszcze się wstrzymać z podawaniem MM, ale mała prawie nie przybiera na wadze, znaczy, że nie je wystarczająco chyba i wczoraj stwierdziliśmy że damy jej butlę po cycu parę razy dziennie. W pon dopiero skonsultuję się z panią doktor.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:09   #4745
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Moje dziecię pozwoliło mi dzisiaj posprzątać chałupę i ulepić 60 pierogów na spacer dziś jest ban, bo pogoda pod zdechłym Azorem. Dziewczyny, TŻ zostanie chrzestnym swojej siostrzenicy, co z tej okazji się kupuje? Bo coś tam chyba się kupuje... Łańcuszek/kolczyki/coś praktycznego/kasa?

Ja bym kupiła coś,żeby dziecko miało pamiątkę: obrazek jakiś, pięknie wydane baśnie z dedykacją itp.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:19   #4746
Negrid
Rozeznanie
 
Avatar Negrid
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 523
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
A jak to jest z witaminą D+K przy dokarmianiu MM, czy jak daję Mai np. 3 x po 60 ml na dobę, to mam jej podawać te witaminy czy nie?

Ja to już głupia jestem z tym karmieniem. Wczoraj zakupiłam nawet laktator elektryczny Medeli i z dwóch cyców udało mi się udoić ledwo 20 ml. Nie wiem, to chyba znaczy, że nie mam pokarmu, chociaż moja lekarz kazała jeszcze się wstrzymać z podawaniem MM, ale mała prawie nie przybiera na wadze, znaczy, że nie je wystarczająco chyba i wczoraj stwierdziliśmy że damy jej butlę po cycu parę razy dziennie. W pon dopiero skonsultuję się z panią doktor.
Mi w szpitalu powiedzieli, że jeśli chociaż raz dziennie podam mm to witaminy K mam nie podawać a wit. D mam podawać normalnie raz dziennie i tak też robię.
Negrid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:23   #4747
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
A jak to jest z witaminą D+K przy dokarmianiu MM, czy jak daję Mai np. 3 x po 60 ml na dobę, to mam jej podawać te witaminy czy nie?
Mi w szpitalu mówili, że wit K nie podaje się tylko przy wyłącznym karmieniu sztucznym mlekiem.
D daje się niezaleznie od sposobu karmienia.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2014-03-15 o 15:42
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:37   #4748
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
A jak to jest z witaminą D+K przy dokarmianiu MM, czy jak daję Mai np. 3 x po 60 ml na dobę, to mam jej podawać te witaminy czy nie?

Ja to już głupia jestem z tym karmieniem. Wczoraj zakupiłam nawet laktator elektryczny Medeli i z dwóch cyców udało mi się udoić ledwo 20 ml. Nie wiem, to chyba znaczy, że nie mam pokarmu, chociaż moja lekarz kazała jeszcze się wstrzymać z podawaniem MM, ale mała prawie nie przybiera na wadze, znaczy, że nie je wystarczająco chyba i wczoraj stwierdziliśmy że damy jej butlę po cycu parę razy dziennie. W pon dopiero skonsultuję się z panią doktor.

Mi mówili, że D trzeba dawać niezależnie od tego czym się karmi a K dawać jeśli tylko trochę się dokarmia mm w ciągu dnia.
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:48   #4749
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

nadrobilam

Wczoraj miałam masakryczny wieczór, Walerii nasilają sie baczki, może to już są kolki? Dzisiaj rano tez nienajlepiej, pogoda tak paskudna, ze zrezygnowałam ze spaceru. Niby co chwile wyglada zza chmur słońce, ale tez co chwile leje deszcz i dodatkowo wieje bardzo silny wiatr - aż mi okna w domu wirują.
Może wieczorem będzie lepiej to chociaż na pół godzinke bym wyszła dla swojego lepszego samopoczucia.

Przygotowuje sie psychicznie do kolejnego wyjazdu TZta - jutro wyjeżdża na tydzień. I znow mi humor opada jak pomyśle o tych samotnych wieczorkach i ńocach z dZieckiem, zwłaszcza z nasilona "kolka". Wczoraj TZta nie było prawie cały dzień, wrócił ok 23, a ja myślałam ze już zejde, tak miałam dość ciągłego noszenia, uspokajania - fizycznie już nie dawałam rady. Niestety niewyspanie potęguje uczucie przygnębienia.

Mala - byłam u dr Pakuły (doradcy laktacyjnego) i jestem bardzo zadowolona z wizyty. Rozwiała wszystko moje głupie obawy, mała przybiera jak należy. Podała adres do aktualnego kalkulatora centylowego, bo te siatki centylowe w ksiazeczkach są stare. Podaje adres:
http://www.childgrowthcalculator.com

Pytałam o smoczek uspokajający - jest ok. Powinno sie go tylko przestać podawać ok 6 m-ca zycia, kiedy zaczynaja wyrastać zeby (chyba ze wyrastają wcześniej).
Karmienie z butelki odciagnietym mlekiem - faktycznie tak jest, ze dziecko może potem mniej chętnie jeść z piersi. Jeśli chce sie to robić sporadycznie, np. chcemy gdzieś wyjść to najlepiej, kiedy butelka karmi tata - zeby to mama z nią sie nie kojarzyła (mama kojarzyć ma sie z cyckiem ).

Za wizytę zapłaciłam 100 zł (na Żelaznej) i uważam, ze było warto. Sama pani dr jest przesympatyczna. Zbadała małą, patrzyła jak przystawiam itd. Udzieliła wielu rad. Bardzo fajne są tam fotele - takie z okresu Gomółki/ PRL - dla mnie idealne do karmienia, bo nieduże.
Mam podobny na działce, już teść przywiózł, teraz szukam tapicera, zeby go odnowić. Jest dla mnie idealny do karmienia
Wstawiam fotę fotela - polecam odnowienie, jeśli u kogoś sie kurzy

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy ulewania Waszych dzieci śmierdzą kwasem żołądkowym? Emilowe dotąd były bezzapachowe, a teraz walą strasznie
Czasem ulewa sie bezzapachowo - jeśli leje sie od razu, innym razem ulewania śmierdzą, gdy dochodzi do nich pózniej.


Co do trzymania rzeczy podczas spacerów to ja odkopalam stara torebkę, taka niewielka, na długim pasuje i noszę ja jak listonoszke. Mam tam portfel, telefon, błyszczyk i klucze i nic innego sie nie zmieści. Jest mi z nią najwygodniej, zwłaszcza jak muszę gdzieś taszczyc wózek.
Chce dokupić sobie organizer do bugaboo, zeby trzymać tam zapasowa pieluchę itp. Duża torba mi przeszkadza.


Dziewczęta - bardzo sie cieszę z naszego przyszłego warszawskiego spotkania na Polach Mokotowskich Lolek jest jak najbardziej ok, w Toli można potem zjeść gofra

Magnusiu, trzymaj sie kochana. Trzymam kciuki, by z pupka Adasia nie było już żadnych komplikacji i żebyście w poniedziałek wrócili do domku.

Kefii, Maruda - dla Was tez dużo sił. Cierpliwości i wytrwałości, i szczęścia - bo to chyba teraz potrzebne najbardziej.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
A jak to jest z witaminą D+K przy dokarmianiu MM, czy jak daję Mai np. 3 x po 60 ml na dobę, to mam jej podawać te witaminy czy nie?

Ja to już głupia jestem z tym karmieniem. Wczoraj zakupiłam nawet laktator elektryczny Medeli i z dwóch cyców udało mi się udoić ledwo 20 ml. Nie wiem, to chyba znaczy, że nie mam pokarmu, chociaż moja lekarz kazała jeszcze się wstrzymać z podawaniem MM, ale mała prawie nie przybiera na wadze, znaczy, że nie je wystarczająco chyba i wczoraj stwierdziliśmy że damy jej butlę po cycu parę razy dziennie. W pon dopiero skonsultuję się z panią doktor.
A moze tak jest, ze Twoja corka ssie krótko, albo nie budzi sie na jedzenie? Ja muszę od początku swoją na jedzenie wybudzac i pilnuje, zeby ssanie aktywne trwało minimum 15 min.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 16:16   #4750
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dziewczyny ile czasu odciągnięte mleko wytrzyma w lodówce (bez mrożenia)?
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 16:26   #4751
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile czasu odciągnięte mleko wytrzyma w lodówce (bez mrożenia)?
Zalecane jest zużycie w ciagu 24 godzin.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 16:28   #4752
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile czasu odciągnięte mleko wytrzyma w lodówce (bez mrożenia)?
TEORETYCZNIE do 48h, ale ja nigdy nie podaję starszego niż 24h.

Dziewczyny, zamówiłam dla Kornelii matę http://pomocnicymamy.pl/Mata-Play-Sp...-Hop-1069.html
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 16:32   #4753
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zamówiłam dla Kornelii matę http://pomocnicymamy.pl/Mata-Play-Sp...-Hop-1069.html
Super! Świetna mata!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 16:51   #4754
kefii
Wtajemniczenie
 
Avatar kefii
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 442
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Kefii zdrówka dla Małego! No i kciuki,żeby jak najszybciej udało się uzbierać pieniądze! A dużo jeszcze potrzeba?
Brakuje mniej weicej połowe.

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
dużo zdrówka dla Mikołajka i mam nadzieje że choróbska przejdą szunko. Co rlto za zakarzenie??? Skąd ten parch sie wziął??
To jest niestety szpital. Nie wiadomo co. Pierwsze myślano że górne drogi oddechowe bo trzeszczał lekko na płucach ale płuca sie poprawiaja a stan zapalny leci dalej. Podejrzenie poszło na nóżke ale na to czy to to trzeba czekac 10 dni. Mam andzieje ze jutro beda badania i bedziemy wiedziec coś wiecej.

Ja dzis w domu maż w szpitalu z małym. Ogarnełam ten syf w domu, piorę, zostało prasowanie i gotowanie. Musze przygotować jedzenie na cały tydzień. Jestem slaba bo znowu złapałam jakies cholerstwo ale chce porobić w domu ile sie da. Nawet nie mam kiedy co kolwiek porobić bo cały czas szpital szpital i szpital. Juz mam dosć tego spzitala. Mam nadzieje ze wszytko pójdzie dobrze i w lecie zapomne co to szpital.
__________________
czekamy na ciebie

dziewczyna wrzesień 2005
zaręczona 27 lipca 2009
żona 6 sierpnia 2011

II kreseczki 14 maja 2013
mój mały kochany synuś Mikołaj 17 stycznia 2014
II kreseczki 4 września 2014
kefii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 17:06   #4755
AgatkaL
Wtajemniczenie
 
Avatar AgatkaL
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 915
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ---------

A moze tak jest, ze Twoja corka ssie krótko, albo nie budzi sie na jedzenie? Ja muszę od początku swoją na jedzenie wybudzac i pilnuje, zeby ssanie aktywne trwało minimum 15 min.
Po części tak jest...przy cycu zasypia, ale za cholerę jej nie można dobudzić żadnymi sposobami, potem za chwilę się budzi, przypomina sobie o jedzeniu i tak wkółko. W ciągu dnia też żadko dopomina się o cyca, jak jej przystawiam co 2.5-3 godz., to ciamknie chwilę i już. Leniuszek z niej.
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!


Jesteśmy zaręczeni !!!
http://s8.suwaczek.com/201102120926.png

♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011
http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png
AgatkaL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 17:30   #4756
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Hosenka*, krolowa_nilu dziękuję

---

Mam jeszcze takie naiwne pytanie- termofor z pestkami wiśni przynosi ulgę Waszym dzieciom? Jak go używacie jeśli dziecko się pręży i nie chce leżeć spokojnie?
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 17:40   #4757
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Hosenka*, krolowa_nilu dziękuję

---

Mam jeszcze takie naiwne pytanie- termofor z pestkami wiśni przynosi ulgę Waszym dzieciom? Jak go używacie jeśli dziecko się pręży i nie chce leżeć spokojnie?
Użyłam go raz i leży
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu

Edytowane przez Hosenka*
Czas edycji: 2014-03-15 o 17:44
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 17:52   #4758
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Testuje teorię, ze moje dziecko wieczorami ryczy nie ze zmęczenia, tylko z przebodzcowania.
Położyłam go sobie na poduszce do karmienia, dałam smoczek i tak siedzimy. Głaszcze go czasem, on momentami przysypia, w pokoju jest cicho i nie mowię do niego. Na razie od jakiś 20 minut jest spokój, mimo ze o 16h50 zaczęły się wieczorne ryki (wzięliśmy go na szybki spacer, zeby się uspokoił).
Tylko znowu nie chce przesadzić w drugą stronę, bo planuje dzisiaj wyjść jak zasnie

krolowa_nilu super ta mata! Z torbami pójdę przez ten sklep Mam w nim upatrzonych ładnych parę rzeczy.

Wczoraj w h&mie kupiłam Emilowi 4 pary spodni łącznie za niecałe 60 złotych. Wyglądają bardzo przyzwoicie

Termoforu z pestek wiśni nie uzywalam w ogóle, próbowaliśmy raz, ale Emilowi się nie spodobało.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 17:52   #4759
tridentina
Raczkowanie
 
Avatar tridentina
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez kefii Pokaż wiadomość
Brakuje mniej weicej połowe.


To jest niestety szpital. Nie wiadomo co. Pierwsze myślano że górne drogi oddechowe bo trzeszczał lekko na płucach ale płuca sie poprawiaja a stan zapalny leci dalej. Podejrzenie poszło na nóżke ale na to czy to to trzeba czekac 10 dni. Mam andzieje ze jutro beda badania i bedziemy wiedziec coś wiecej.
Trzymaj się Kefii

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Po części tak jest...przy cycu zasypia, ale za cholerę jej nie można dobudzić żadnymi sposobami, potem za chwilę się budzi, przypomina sobie o jedzeniu i tak wkółko. W ciągu dnia też żadko dopomina się o cyca, jak jej przystawiam co 2.5-3 godz., to ciamknie chwilę i już. Leniuszek z niej.
na budzenie ponoć działa przejechanie mokrym, zimnym wacikiem po twarzy.

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość

Mam jeszcze takie naiwne pytanie- termofor z pestkami wiśni przynosi ulgę Waszym dzieciom? Jak go używacie jeśli dziecko się pręży i nie chce leżeć spokojnie?
my używamy MR B - http://lullalove.com/
pewnie działanie podobne, bo to coś jak termofor jest.
U nas sie sprawdza. Jak wieczorami synek się pręży, to układamy mu na brzuszku i zawijamy w rożek. Spi wtedy duzo spokojniej.
tridentina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 18:11   #4760
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dzisiaj zaliczyliśmy półtorejgodzinny spacer, pogoda jak marzenie, z piętnaście stopni, słonko, szłam w jednej bluzce Mogliśmy spacerować dłużej, SuperDzidziuś spał jak zabity, ale matka nie jest taka super i wymiękła - jeszcze forma nie ta


Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
No i stało sie . Słoik zapity butla mleka



Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
pytanko mam... czy mm rozpuszczacie w przegotowanej kranówie czy mineralnej??? i do dokarmiających...ile razy dokarmiacie do cyca mm??
Przegotowana kranówka. Dokarmiamy ile wyjdzie - jedną porcja zawsze przed snem, 60 ml, a czasem druga koło południa, przed spacerem, ale to mniej więcej co drugi dzień.


Cytat:
Napisane przez tridentina Pokaż wiadomość
(...)
Gosia i Roane - nie boicie się, że zwariujecie w domu przez 3 lata? Ja się zastanawiam czy rok dam radę.
Przydałoby się znaleźć jakieś zajęcie, najlepiej płatne - żeby się dało robić z domu - wtedy mogłabym siedzieć.
Na razie spisałam sobie plan samorozwoju na ten rok, coby się nie "cofnąć", a wręcz przeciwnie, żeby do pracy wrócić na bieżąco i pełna nowych pomysłów. No i rozwijanie się w hobby - w moim przypadku w fotografii.
Ciekawe ile się z tego uda zrealizować przy dziecku.
(...)
Ja myślę o jakichś studiach w przyszłym roku, żeby z nudów nie umrzeć Ale - ja zawsze chciałam sama swoje dziecko wychować, nie chcę żeby niania czy żłobek robił to za mnie. Planuję jakiś klub malucha ze dwa razy w tygodniu jak mały skończy rok, i dorywczo nianię, coby spędzać czas z TŻem sam na sam, ale chcę być tą osobą, która spędza z moim dzieckiem najwięcej czasu, pokazuje mu świat. Jeszcze w ciąży miałam co do tego wątpliwości, czy chcę tyle czasu w domu "siedzieć", ale teraz już nie mam żadnych.


Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile czasu odciągnięte mleko wytrzyma w lodówce (bez mrożenia)?
Teoretycznie 48 godzin, ja raczej nie daję starszego niż doba. A jeśli ma więcej niż kilka godzin, to i tak próbuję czy nie skwaśniało.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 18:16   #4761
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Mój plan się nie powiódł, dziecko zasnęło snem kamiennym : rolleyes: No ale przynajmniej nie ryczy. Obudzę go chyba gdzieś za pól godziny.

Roane a jak w ogóle z Twoim karmieniem? Karnisz z piersi czy odciągnietym?

Milka współczuje kolejnego tygodnia bez TZta... dacie radę!
Super, ze wizyta laktacyjna udana.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 18:50   #4762
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
TEORETYCZNIE do 48h, ale ja nigdy nie podaję starszego niż 24h.

Dziewczyny, zamówiłam dla Kornelii matę http://pomocnicymamy.pl/Mata-Play-Sp...-Hop-1069.html
Bardzo fajna, ja tez planuje kupić podobną.
A od którego tygodnia używa sie takiej maty? Czy po prostu jak dziecko trzyma już ładnie główkę w gorze leżąc na brzuchu?

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Po części tak jest...przy cycu zasypia, ale za cholerę jej nie można dobudzić żadnymi sposobami, potem za chwilę się budzi, przypomina sobie o jedzeniu i tak wkółko. W ciągu dnia też żadko dopomina się o cyca, jak jej przystawiam co 2.5-3 godz., to ciamknie chwilę i już. Leniuszek z niej.
U mnie teraz jest już trochę lepiej choc w nocy nastawiam sobie budzik i sama wybudzam mała na jedzenie.
Sposoby na wybudzanie podczas przysypiania przy jedzeniu:
Smyranie pod bródką, rozebranie do samego body (dziecku jak jest chłodniej to je, jak ciepło to przysypia), przecieranie mokrym wacikiem twarzy, laskotanie pod pacha, masowaniu wewnętrznej strońy dloni, laskotanie w stopki.
Ja w nocy pilnuje, zeby jadła, czyli ja rozbudzam, inaczej po kilku łykach od razu by spała. Czasem tez czekam zeby odpoczęła i znow zachęcam do jedzenia (czyli karmienie trwa w sumie np. godzinę). Jest to upierdliwe strasznie, ale taki mi sie trafił egzemplarz - leniuszek.
Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Mam jeszcze takie naiwne pytanie- termofor z pestkami wiśni przynosi ulgę Waszym dzieciom? Jak go używacie jeśli dziecko się pręży i nie chce leżeć spokojnie?
Użyłam, a raczej próbowałam użyć dwa razy, ale za każdym razem Walerii to sie nie podobało. Nie używam.

Edytowane przez milka-pilka
Czas edycji: 2014-03-15 o 18:53
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:08   #4763
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Wstawiam fotę tego fotela, który będę odnawiać. Na razie kot jest zachwycony nowym, śmierdzącym meblem - oczywiście nie może się oprzeć, by go ie drapać :/

A druga fota to słodka Walercia podczas snu

Edytowane przez milka-pilka
Czas edycji: 2014-03-17 o 19:20 Powód: Usuwam zdjęcia, bo już obejrzane ;)
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:29   #4764
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Obudzę go chyba gdzieś za pól godziny.

A czemu chcesz budzic?


Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość

A druga fota to słodka Walercia podczas snu
jak slodziutka!
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:30   #4765
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Milka współczuje kolejnego tygodnia bez TZta... dacie radę!
Super, ze wizyta laktacyjna udana.
Dzieki mam nadzieje, ze jakoś to przeżyje modlę sie o w miarę ładna pogodę, zeby wychodzić na spacery, wtedy da sie przeżyć, bo siedzenie cały dzień w domu to koszmar.

Chciałam pochwalić Twojego Emila pięknie podnosi główkę, silny chłopczyk i bardzo ładny. I gustownie ubrany
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:33   #4766
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez ejani Pokaż wiadomość
Nemezis, poradzę Ci, żebyś nie karmiła na siłę, jeśli mała Ci takie sztuki robi, bo tylko obie się umęczycie a skutku nie będzie żadnego. Ja tak robię po przemyśleniu Waszych porad- jak widzę że jest głodny przystawiam, jeśli po chwili jest krzyk, to go przytulam (tak jak do odbicia tylko trochę niżej, że mu nos nie wystaje) i kołyszę energicznie w różne strony i wtedy albo odbija (chyba po poprzednim karmieniu) to jemy dalej, albo zasypia na jakiś czas a po nim już je bez scen. I moje sutki choć odrobinę są mniej zdewastowane (bo przy krzyku zaciska często dziąsła i szarpie głową) i jeszcze dziecko spokojnieksze (takie sceny u nas są jak mały nie wie czy bardziej jest głodny czy zmęczony)
Absolutnie nie karmię jak mała się wścieka. Jak zaczyna się rzucać to odstawiam od piersi i kładę sobie na ramieniu lub na klatce piersiowej i czekam aż odbije, czasem po prostu odsuwam, daję smoczka i czekam aż się uspokoi. Później znowu przystawiam. Wcześniej bardzo się denerwowałam przy jedzeniu, a teraz już wyluzowałam i mam całkiem inne podejście. Dzisiaj trzeci dzień bez butli i jest zdecydowanie lepiej. W nocy nie było żadnych histerii - starałam się ją brać od razu jak zaczęła wydawać z siebie dźwięki, a nie czekałam na głodowy ryk. Rano też było w porządku. Nerwy zaczęły się już przy popołudniowych karmieniach, ale jest już zmęczona.


Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Masakra! U nas jest sąsiadka o 3 miesiące młodsza od Dorotki (przenoszona i w sumie to wielkościowo i wagowo jak nasza). Wczoraj śmigamy na spacerku (na pewno 12 stopni było na słońcu albo i więcej)-Dorotka body z długim, spodnie dresowe, kurteczka, czapka bawełniana, chustka pod szyją, przykryta kocykiem. Spotykam sąsiadkę, zaglądam do Julki a ta nie dość że w kombinezonie zimowym to jeszcze wełniana czapa i szalik, przykryta kocykiem I jeszcze Ania mówi, że Julka to nie lubi spacerów, maks 15 minut i musi do domu wracać...próbowałam jej mówić że dziecku za gorąco i dlatego płacze, ale tylko powiedziała "a może" i w sumie tyle było rozmowy bo Julka już krzyczała.

Co do doradcy to ani nie kazała smoczka odstawiać ani butli tak drastycznie. To zapominanie o butli u Doris odbywało się poprzez zmniejszanie ich ilości. W szpitalu i po nim mała dostawała butlę około 4 razy dziennie (z moim mlekiem lub mm). Za radą DL zaczęłam po pierwsze podawać je regularnie i zmniejszać ich ilość aż pozostała ta jedna na noc. Najpierw była ona podawana z mm, potem z moim mlekiem i tak już zostało-butla raz dziennie na noc. Pani powiedziała, że skoro mała ssie z cyca to nie jest tak że nie umie ssać i ani smoczek ani butla tego nie popsują ona nie chce ssać bo z cyca wolniej leci i trzeba się namęczyć by się najeść po prostu. Na początku pomagało jak Doris najpierw zaspokoiła pierwszy głód z butli a potem dostawiałam ją do piersi (u niektórych pomaga odwrotnie, u nas sprawdziło się tak). Jak mała była spokojna (czyli nie osiągała apogeum głodu) to wówczas pierwsza mogła być pierś.
Na pewno nie trzeba robić nic na siłe- może właśnie jak mała jest głodna to pierwszy głod zaspokoić butlą a potem spróbować piersi? Moja jak zaspokoiła pierwszy głód to potem już spokojnie właśnie z piersi wyciągała.

To ze mnie wredna matka, bo ja przesłuchać mogę. Tylko nie robię tak że ją zostawiam-tylko stoję obok, mówię, podaję smoka, przytulam, włącza suszarkę w razie potrzeby a i odkryłam że uspokajaczem jest też chodząca pralka.

Ja też z tym laktatorem tak miałam (nadal niekoniecznie się lubimy ale na jedno karmienie jakoś ściągnę tyle ile Doris potrzebuje) dlatego właśnie sprawdziło się butla+cyc. U mnie najlepiej się odciąga jak się zajmę czymś innym i nie skupiam na odciaganiu. Np oglądam sobie serial w tym czasie. Wcześniej ściagałam najwięcej jak patrzyłam się na Dorotkę albo jej zdjęcie.


taa...i dostawiasz cały dzień a dziecko i tak głodne i nie przybiera...no rada genialna i faktycznie najczęstsza. Jak tam radzi wasz doradca laktacyjny to z niego dupa wołowa a nie doradca
te pierdzielone kursy weekendowe powinny być zabronione!
Przegrzewanie dzieci jest chyba powszechne. Czasem jak widzę jak są poubierane dzieci w wózkach to nie mogę się nadziwić. Najczęściej są to spacerki z dziadkami chociaż moja mama i babcia też by tak robiły. A później dzieci ciągle chorują

Ja małą ubieram trochę cieplej - ma body na długi rękach, spodenki lub pajacyk bawełniany i do tego zakładam kombinezon wiosenny - taki pajac ocieplony. Nigdy nie była spocona także chyba jej pasuje

Fajne porady. Dobrze, że udało Ci się trafić na kompetentną osobę. U nas nie ma żadnej poradni laktacyjnej Jak czytałam różne fora niby specjalistyczne to wszędzie pisali, żeby nie używać w ogóle smoczków, a ja bez tego nie wyobrażam sobie funkcjonowania. U nas butla była podawana raz na dobę i to wystarczyło, żeby dziecko zaczęło się buntować, także siłą rzeczy musiałam całkiem odstawić. Na szczęście już widzę efekty. Zauważyłam, że Lena na początku ładnie je, a później zaczynają się nerwy, bo zapewne mleczko słabiej wypływa i musi się bardziej namęczyć, żeby leciało. Na razie nie dokarmiam w ogóle, zobaczymy jaki będzie przyrost wagi Przystawiam ją po prostu częściej i dzisiaj widzę, że jest raczej najedzona, bo bardzo mało płakała

Jak Lena zacznie płakać i się nakręcać to niestety nie pomaga mówienie do niej, głaskanie ani inne zabawianie. Dzisiaj jednak udało się ją położyć do łóżeczka i spała w nim kilka godzin także nasz mały sukces. Dodam, że niedawno wsadziliśmy ją do huśtawki i nawet udało się zjeść obiadokolację W porównaniu do poprzednich dni zachowuje się jak aniołek, a dzisiaj akurat jest mąż i on się nią zajmuje. Jak na złość. Mamusi daje popalić, a jak tato jest w domu to nagle jest grzeczna

Co do ściagania - również staram się czymś zająć w jego trakcie, ale i tak słabo leci. Musze spróbować ze zdjęciem małej

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Super!

Dziewczyny Adaś jest cały zsypany potówkami. Są bezbarwne ale jak sie na buzie spojrzy z bliska lub pod kątem to całe policzki i czoło jak tarka. Nie wiem jak z tym walczyć bo tu w szpitalu jest strasznie ciepło a do tego są nieszczelne okna i zawiewa ze szpar więc z jednej strony duchota a z drugiej ciągnie. Nie chce go przegrzewać ale wystawiać na to zawiewanie też nie chce aby nie przeziębić go. Buzię mu myję wodą i płynem micelarnym dla dzieci. Może posmarować kremikiem buźkę?

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Jeszcze jedno: czy to możliwe aby był wrażliwy na tetrę? Zauważyłam że jak ma teyre pod policzkiem to potem polik cały czerwony i podrażniony jest i krostki sie nasilają no polik tez sie poci
Magnusiu, a to na pewno potówki? U nas jak się zaczynała wysypka to też myśleliśmy, że to potówki, a później okazało się, że alergia pokarmowa. Ja jestem w tym temacie teraz wyczulona, bo zamiast wcześniej zastosować dietę to stosowałam kąpiele w krochmalu w efekcie twarz córki wyglądała tragicznie.

Cytat:
Napisane przez iwantyou99 Pokaż wiadomość
No i stało sie . Słoik zapity butla mleka
Załącznik 5616179
Jaka fajna mina Widać, że zadowolony.

Cytat:
Napisane przez kefii Pokaż wiadomość
Hej
Jak ja wam zazdroszcze tego karmienia piersią. Ja tylko ściągam a moje kochane dziecko jest juz nauczzone jeść mm wiec moje jest beeee. Poza tym ten cały stres tez zrobił swoje i mleka mam mniej. A i choróbska co co chwile łapie w szpitalu.
Wiem ze jak utrzymam laktacje to jest szansa kiedys ja rozkrecic i mały bedzie jadł moze i z cyca ale to łatwe nie bedzie. Zobaczymy. Narazie maly walczy ze stanem zaplanym w organizmie. Antybiotyk nie działa wiec czakamy na dokładniejsze badania na co to cholerstwo nie jest odporne i czeka nas zmiana antybiotyku. Poza tym zbieramy poieniądze i szykujemy sie na wyjazd na operacje.
dla Ciebie za utrzymanie laktacji. W takiej sytuacji, w której się znajdujesz myślę, że to wyczyn. Ja bym pewnie nie dała rady. Trzymam za Was kciuki!

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
pytanko mam... czy mm rozpuszczacie w przegotowanej kranówie czy mineralnej??? i do dokarmiających...ile razy dokarmiacie do cyca mm??
Różnie. Jak robiłam jedzonko to dawałam albo wodę źródlaną typu Żywiec czy Primavera i gotowałam krótko, a jak z kranu (ale przepuszczoną przez filtr Brity) to gotuję dłużej

Cytat:
Napisane przez tridentina Pokaż wiadomość
u nas się zastanawiamy czy jak ja całego roku nie wytrzymam, to czy reszty urlopu nie weźmie mąż. Jedyny minus jest taki, że on lepiej zarabia więc trochę mniej kasy będzie, ale myślę, że te 3-4 miesiące nie zrobiłoby to dużej różnicy.



my też się zastanawiamy nad żłobkiem, tyle, że trochę przeraża mnie fakt, że na jedną opiekunkę w żłobku przypada kilkoro dzieci..no i pewnie są takie sytuacje, że jak potrzebują uwagi równocześnie, to któreś jest zaniedbywane i płacze.
Ja się z moim mężem wczoraj droczyłam, oczywiście ja zostaję z małą przez rok U nas zarobki mniej więcej podobne, także nie ma znaczenia. Po roku mała pójdzie prawdopodobnie do żłobka. Myślałam nad opiekunką, ale jakoś nie mam zaufania do obcej osoby, a nie mamy nikogo poleconego..

Cytat:
Napisane przez JustiLbn Pokaż wiadomość
Kochana chyba opisujesz moją Alicję. Tylko ja już znam przyczynę, właśnie ta infekcja piersi, ale zachowanie mają identyczne. Po butli z mm mała zasypia na 2-3 godziny, a po piersi maksymalnie pół godziny. Mam już takie obolałe sutki, że jestem załamana.
Bardzo chcę karmić piersią, ze względu na bliskość kontaktu z córką i ze względów zdrowotnych i ekonomicznych. Także chcę odzyskać figurę, a KP bardzo mi to ułatwia.
Moja córka sypia tylko na mnie lub mężu na klacie. Ale chce być nieustannie ze mną. Tylko wyjdę siku i już jest ryk. Jestem załamana.
U nas po butli było super, bo potrafiła w nocy przespać nawet 5 godzin. Może pojedziesz z tą infekcją do lekarza pierwszego kontaktu?

Cytat:
Napisane przez Negrid Pokaż wiadomość
Nie wiem jaki to ma sens, mój mąż trochę mnie naciska, żebym karmiła swoim, w ogóle cała jego rodzina jest krytycznie do mnie nastawiona, że daje małej mm. Tak naprawdę rozumie mnie tylko moja mama, która miała ten sam problem.
No i co ja biedny żuczek mam zrobić?
Zrób to co uważasz za słuszne nie ma nic złego w przejściu na mm, a wydaje mi się, że o wiele gorsze jest karmienie na siłę sn, jeżeli ma to być męczące dla matki. Komfort psychiczny jest najważniejszy i nie ma nic gorszego niż nacisk otoczenia. W ogóle nie rozumiem co komu do tego jak kto karmi

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Zastrzelcie mnie. U nas znowu od rana dzien wyjca Jeszcze troche i ja naprawde oszaleje, serio. Czy to sie kiedys skonczy
Wiedzialam, ze latwo nie bedzie, ale to co daje moj syn, to juz ludzkie pojecie przechodzi Wybrobowalam wszelkie mozliwe sposoby na usypianie i nic, a moja cierpliwosc jest juz na granicy. Mam dosc, serio....
Do tego pogoda koszmarna, leje , wieje i szaro...
Współczuję... Pocieszające jest to, że w końcu to minie.

Pilotko, dziękuję za linki, poczytałam i rzeczywiście fajne podejście ma dziewczyna. W wielu kwestiach mam identyczne podejście jak ona, także momentami czułam jakbym czytała o swoich odczuciach U mnie na szczęście nie ma żadnych doradców, bo w mojej rodzinie praktycznie wszystkie dzieci wykarmione na mm, ale kilka sytuacji miałam bardzo ciekawych.
Przykładowo: teść stwierdził, że skoro mała się budzi co kilka godzin w nocy to może się nie najada i trzeba ją dokarmiać znawca się znalazł. A ostatnio mąż mówił mamie, że w nocy on wstawał i karmił małą z butelki i teściowa z takim wyrzutem w głosie do nas: "to już dajecie jej butelkę". Odezwała się ta, która nie karmiła w ogóle piersią

Właśnie licytuję pajacyki z Nexta. Wszystko przez Was!
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:34   #4767
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dziekuje Gosiu nasze dzieci są wszystkie cudowne, gdy śpią, albo gdy są wyspane i najedzone
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:37   #4768
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez milka-pilka Pokaż wiadomość
Wstawiam fotę tego fotela, który będę odnawiać. Na razie kot jest zachwycony nowym, śmierdzącym meblem - oczywiście nie może się oprzeć, by go ie drapać :/

A druga fota to słodka Walercia podczas snu
Walercia jest słodziutka

Co do przysypiania przy piersi to mój Jaś też to lubi


No i u moich rodziców w komórce jest taki fotel. Serio taki dobry do karmienia?
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:45   #4769
celin10
Rozeznanie
 
Avatar celin10
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

witam mamusie podczytuję was na bieżaco ale mało się ostatnio udzielam przez wiosenną pogodę jaka była....Artur spał na dworze w wózku po4-5godzin a dziś podsypia po pół godziny..od 16tej śpi do teraz.gdy spał na dworze miałam czas żeby coś zrobić a później trochę zabawy z córą uwielbiam wiosnę
celin10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 19:46   #4770
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Walercia jest słodziutka

Co do przysypiania przy piersi to mój Jaś też to lubi


No i u moich rodziców w komórce jest taki fotel. Serio taki dobry do karmienia?
Dzieki
Co do fotela - tak jest świetny, bo nieduży i ma idealne oparcia, na których swietnie sie utrzyma byle jaka fasolka. Fotela nie pozwól wyrzucić, takie meble są teraz w cenie (moda na design z PRLu). Odnowione kosztują ponad tysiąc zeta KLIK
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-18 09:18:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.