Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV) - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-17, 20:34   #3451
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Już pisze co ja wiem z własnego doświadczenia - także z dzieciństwa. Buty ortopedyczne tak są dość sztywne, wyśze itp, ale własnie dlatego, że ona mają korygować nieprawidłowości - np jeśli ktoś koślawi stopami but orto ma niejako "zmuszać stopę" do zmiany ustawienia na prawidłowe, jeśli jest koślawy paluch to go prostować itp. W połączeniu z wkładkami orto do butów tworzą taki komplet, mają poprawiać ustawienia nóg i stóp wymuszając prawidłowy - stąd ta sztywność. Buty dla zdrowej stopy mają być jak "druga skóra" - nie zakłócać naturalnych ustawień, być jak najmniej wyczuwalne na nodze, nie wpływać na ustawienie stopy, palców itp. Zbyt sztywny but mógłby uniemożliwiać stopie pracę, zakłócać chodzenie, które ma miejsce np na boso. A tak w wypadku zdrowego dziecka uczącego się chodzić nie powinno być. Gdyby były warunki to dzieci na boso, ale skoro tak nie można - to w najbardziej komfortowych, nie ingerujących w chodzenie butach. :Lekkich, miękkich itp.


Dobrze Pstryczek pisze na temat pieska Deli - tak samo uważam niestety

A co do butów Kuby - to ile wy macie par?


No i brawo! teraz się przyzwyczajaj, że ci się dziecko samodzielne zrobi i będzie znikać z oczu

My jeszcze nie wyjęliśmy szczebelków - jakoś się obawiam, że będzie mi wyłazić na wpół śpiąca i się nie daj boże w nocy rozbudzać?:P

Kiedy chcecie to zrobić, dziewczyny?

------------
A my dziś z Amelcią u moich rodziców, bo tata domową pizzę robił i nas zaprosili
Buszowała po mieszkaniu oj buszowała
Ale wiecie co? jak się wchodzi z przedpokoju do pokoju to jest taki mały próg : i co dziecię robi? obraca się, idzie tyłem przez prób i znów się obraca i dalej idzie przodem, normalnie tylko progi tyłem pokonuje

Wrzucam fotencję.

Mama zawału nie dostała, że w trampkach a nie zimówkach - na Emele jednak chłodno jeszcze więc czekają. Ale trampki miała chwilę na nogach, jechałyśmy autem, więc przeszła kawałek. One też są w porzo, nowe buciki w końcu ale jednak toporniejsze dużo - cieszę się, że mamy Emele tylko szkoda, że drogie takie.

Co do Emeli jeszcze: jeszcze wczoraj mama zachwycona Emelkami, a dziś z pracy przyniosła pogląd, że koleżanka (ma córkę 1.,5 r młodsza koleżanka to) też je miała, dziecko szybko zdarło i teraz kupują Bartki bo są twardsze, odporniejsze.. No ale Bartki w cenie takiej samej lub wyższej i jednak mi się wydają twardsze raczej, toporniejsze.. Nie wiem,. macie jakieś zdanie?
Jak dla mnie nic dziwnego nie ma w tym, że dziecko uczące się chodzić zdziera buty.. Poza tym one i tak są na raptem kilka mcy bo rośnie noga, chyba ważniejszy dla mnie komfort dziecka jest, a nie to jak buty się "znoszą" w czasie..?
Debrah, ja tez sie zgadzamz z Pstryniem, ale może jakoś się ułoży

co do Emelków, ja zamierzam je kupić w piąteczek, Amelka ma teraz kozaczki z ccc i nie jestem z nich zadowolona tzn niby są ok..ale jakoś tak.. no nie wiem, nie kupie już jej takich.


Slicznotka:lo ve:

moja już spi.

w ogóle zaczęła mówić na swojego brata ciotecznego "taś" a ma na imie staś
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:37   #3452
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a którego zęba usuwałaś? ja jutro ide do dentysty zrobić nowe wypełnienie 6, założyć separatorki i chyba jak sie uda jutro usunę zęba piątke lub czwórke.. ..bede szczerbata ale później... piękne ząbki będą;p
dolną lewą 6. także jestem szczerbata
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:38   #3453
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Debrah, ja tez sie zgadzamz z Pstryniem, ale może jakoś się ułoży

co do Emelków, ja zamierzam je kupić w piąteczek, Amelka ma teraz kozaczki z ccc i nie jestem z nich zadowolona tzn niby są ok..ale jakoś tak.. no nie wiem, nie kupie już jej takich.


Slicznotka:lo ve:

moja już spi.

w ogóle zaczęła mówić na swojego brata ciotecznego "taś" a ma na imie staś
życzę, żeby się ułożyło, wiadomo, że piesek też się odchowa, wyuczy itp..ale teraz pewnie jest ci bardzo ciężko, współczuję ci bardzo. Bo to takie rozdarcie przecież jest : dla pieska chce się jak najlepiej a z drugiej strony opad z sił i jeszcze więcej obowiązków..

Co ci nie pasuje w tych z CCC?
Zimowe generalnie są chyba sztywne dość.

Ciekawe jaki wybór będzie u ciebie w sklepie Emelków, u mnie było w naszym rozmiarze (aż dziwne, 21 o_o) doiśc mało, tzn parę modeli, ale raczej krzykliwych, paski, brokat, turkusowe.. normalnie to fajne wszystkie - ale chciałam Emele jako but podstawowy, takie jakieś uniwersalne, bo nie stać mnie na 5 dizajnerskich par.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:48   #3454
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
życzę, żeby się ułożyło, wiadomo, że piesek też się odchowa, wyuczy itp..ale teraz pewnie jest ci bardzo ciężko, współczuję ci bardzo. Bo to takie rozdarcie przecież jest : dla pieska chce się jak najlepiej a z drugiej strony opad z sił i jeszcze więcej obowiązków..

Co ci nie pasuje w tych z CCC?
Zimowe generalnie są chyba sztywne dość.

Ciekawe jaki wybór będzie u ciebie w sklepie Emelków, u mnie było w naszym rozmiarze (aż dziwne, 21 o_o) doiśc mało, tzn parę modeli, ale raczej krzykliwych, paski, brokat, turkusowe.. normalnie to fajne wszystkie - ale chciałam Emele jako but podstawowy, takie jakieś uniwersalne, bo nie stać mnie na 5 dizajnerskich par.
Powiem Ci ze rozmiar 20 był dla Amelki za mały... nie dało się dosunąć suwaka z kolei rozmiar 21 niby ok..ale wydaje mi się ze troche kostka latała ale ona w nich prawie nie chodziła.
Co do Emelków, ja też nie chce zadnych krzykliwych, tak jak Ty uniwersalne, później przecież już będzie ciepło to jakieś trampeczki itd... i sandałki:love :

a wczoraj Amelka wyjęła tortownice z szafki.. i gdzie pipi spała? w tortownicy
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:50   #3455
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 576
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

moje dziecko zwariowało ma nową zabawę, wskakuje na nasze łóżko, następnie opiera się łapkami o barierki swojego łóżeczka, wspina się na ściankę po czym robi fikołka(na łeb) do swojego wyrka i domaga się zeby go natychmiast wyciągnąć i tak w kółko, może mi się uda jutro filmik nagrać
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:50   #3456
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Witam! Blanka opowiedziała sobie bajkę na dobranoc i zasnęła

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Hope, a w Twojej okolicy są jakieś mamuśki z wózkami? wiesz czasem warto do takiej mafii dołączyć
pamiętam kiedy S był malutki a TZ siedział w Warszawie to moje życie towarzyskie właśnie kwitło w piaskownicy, co więcej znajmości przetrwały po dziś dzień
o to to! Moje znajomości osiedlowe to są właśnie z piaskownicy

Cytat:
Napisane przez charlizz Pokaż wiadomość
hope, ja Ci radzić nie będę, bo jest ekspert ze mnie żaden niestety


ale pogoda

Sent from my LG-E460 using Wizaz Forum mobile app
a co Ty tak wpadasz, przywitasz się i znikasz???

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY Z MAZOWIECKIEGO, ILE WAS JEST?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Aha i znowu mam poważny kryzys laktacyjny, od czterech dni męczę się z zatorem, powoli się zapalenie robi, ależ mnie to denerwuje, żeby karmić prawie 14 miesięcy i takie szopki zaliczać.

I kupiłam ostatnio bukiecik żonkili, trafiłam akurat jak się pogoda zepsuła i mam teraz taką pociechę wiosenną w domu
biedna jesteś z tymi zatorami


Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
A jeszcze - czy Wasze dzieci też się rwą do samodzielnego jedzenia? Maja tak mi wyrywa łyżkę/ widelec że nie da się nakarmić. Dopiero jak jej dam jej widelczyk czy łyżeczkę to się da co któryś raz karmić.
W ogóle to mi wyszła ostatnio na parapet - na krzesełko, z krzesełka na stoliczek, ze stoliczka po kaloryferze na parapet. Myślałam, że zawału dostanę :/
zdrówka!
pogrubione - tak. Blanka musi mieć swoje sztućce.

Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość

Ale mam dziś dzień... pogody brak, wiec cały dzień w domu z małym, a siły mam na tyle żeby zapaść w zimowy sen. Normalnie dół ze wszystkim, praca, tż, jeszcze młody śpioch do tej pory coraz mniej mi śpi, miał drzemkę a ja idiotka zrzuciłam ze stołu jakiś śrubokręt i go obudziłam i juz żadnej drzemki do wieczora... Nie mam nawet pomysłu co dziś z nim robić.
A jeszcze wczoraj z tż byliśmy u t. i było tak fajnie między nami, a od rana dziś znów kłótnia i to wcale nie o pierdołę, jak zwykle brutalne sprowadzenie do rzeczywistości.


Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Weszłam tylko żeby po cichu,niezauważalnie poczytać co u Was...

Ale odpowiem Nancy -dziękuje że pytasz Kochana jesteś
Kilka dni temu miałam Wam napisać że po ponad półroczej walce z dłońmi pożegnałam ten problem,ale niestety... Koszmar wrócił. Wraca co jakiś czas. Zagoi się i po 2-3 dniach spokoju spowrotem wraca. Troszkę inaczej teraz bo już nie robią się pęcherze z wodą które później pękają,tylko od razu pęka skóra i schodzi całymi płatami. Mam już serdecznie dość tego.

Hope- nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem
Jak dobrze wiem co czujesz...
Właśnie stoję na jakimś cholernym rozdrożu Nie wiem co dalej...

Wybaczcie że mnie nie ma,ale po prostu nie mam sił

Trzymajcie się kochane ciepło. Myślami jestem z Wami
Buziaki dla naszych bąbli.
wracaj Kochana ze swoim cudownym humorem! Tyle świeżości wnosiłaś w wątek

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Uwaga, po raz kolejny się chwalę
Oczywiście wiem, że Wasze dzieci robią to od urodzenia, ale Pola pierwszy raz, więc wiecie
Pola dzisiaj pierwszy raz sama weszła do i wyszła z łóżeczka
Rano zczaiła, że po coś ta dziura jest , ale dupki nie mogła podnieść A po południu zostawiłam ją w pokoju, a sama poszłam do wc, wracam, a ona w łóżeczku i się cieszy Potem znowu na chwilkę wyszłam (ona w łóżeczku), nie zdążyłam wejść do pokoju, a ona już prawie przy drzwiach stoi
Ja nie wyjęłam szczebelków, bo Blanka nie potrafi się wspinać, więc nie widzę jeszcze takiej potrzeby.
Tak czy inaczej dla Polci!

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. Nie mam czasu na nic. Wróciłam z pracy kolo 16. Daria w nocy miala temperature i w dzien tez. Jest okropnie marudna. Widac ze cos ja boli. Slini sie bardzo, nie ma apetytu. Wiec chyba ząbki ale ta temp juz jest od soboty

Wysłane z mojego GT-I8160
Biedactwo małe Oby to była tylko zębowa gorączka
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 20:55   #3457
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. Nie mam czasu na nic. Wróciłam z pracy kolo 16. Daria w nocy miala temperature i w dzien tez. Jest okropnie marudna. Widac ze cos ja boli. Slini sie bardzo, nie ma apetytu. Wiec chyba ząbki ale ta temp juz jest od soboty

Wysłane z mojego GT-I8160






Zuzka dziś była od 11 do 19:15 z t. Teściu dojechał koło 18.
I mówiła, że Zuzia fajna, bawi się itp. itd. ale pod wieczór zaczęła chodzić po pokojach szukac nas, jakby była rozczarowana
że nas nie ma i zasnęła już przed 19.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:05   #3458
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
hej


he he, niezly spontan
fajny taki duzy samochodzik nie?

ja choruje na hjundaja ix35. kiedys se kupie

[/B]
masakra!
a najgorsze jest to ze jak bedzie chlał, bil, cpal, zdradzal itepeitede to tez beda tak mowic...



zdrowka!
ja zrobilabym inhalacje i podalabym wapno, nie zaszkodzi. co do syropu to nie pomoge...



slodziaki!



matko........... traca mi tu autyzmem
ja bym miala w doopce to co t.i tamci rodzice sobie o mnie pomysla... wiercilabym dziura az do skutku. szkoda dziaciaczka!



troche jest a co tam?

Hope - sciskamCie mocno.. dziewczyny juz wszystko napisaly...

----------------------
mam katar
oby tylko mlody sie nie zarazil






Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
Ja
To do MAZOWSZANEK... Takie mam dalekosiezne plany o spotkaniu w koncu jakims....i myślałam o czasie kiedy bedzie już oczywiście odpowiednio ciepło....może maj..czerwiec lub poprostu wakacje.
No i najgorzej z miejscem oczywiscie ... To może Wy cos zaproponujcie, aczkolwiek przeszlo mi przez mysl spotkanie u nas...jest dużo miejsca, moglibyśmy (kto chce) spotkać się całymi rodzinami .zrobić mega grila..czy cos :p
No nie wiem...wypadałoby żeby Mazowsze się spotkało, HĘ?:c onfused:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:11   #3459
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Bo w tych ortopedycznych chyba chodzi o to, że one mają nogę trzymać "w ryzach", właśnie usztywniona w nich ma być. Tak mi sie wydaje
ak, zgadzam sie z Wami tylko jakos tak mi sie jedno kloci z drugim. z jednej strony ma korygowac wady a z drugiej mimo wszystko stopa nie pracuje

Debrah - w tej chwili mamy w sumie 2 pary tych samych bucikow jedne na podworko (jak to na wsi - kamienie, ziemia a w obecnej chwili - bloto, bloto, bloto ) a drugie na miasto gdzie jest wzglednie czysto i sucho...
mamy jeszcze jedne ale sa za duze i czekaja na swoja kolej no i jedne kapcioszki po domu ale teraz ma jkias bunt na kapcie i popitala w skarpetkach zazwyczaj

a do kiedy nalezy zwracac uwage na butki? kiedy bedzie mozna kupowac zwyklaczki?

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
a jutro idziemy szczepić na to nieszczęsne mmr:/ boję się..
dobrze bedzie, powodzenia!
a ja mialam zadzwonic dzis o szczepionke na ospe i zapomnialam
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:16   #3460
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hej kochane, wracam do Was czy Wam sie to podoba czy nie

Dziecie mnie dzisiaj rozjechalo dokumentnie, od rana tzn od 6,30 skrzekowyj do potęgi entej wszystko musiało byc na juz a najlepiej na wczoraj, kazde moje nanosekundowe spóznienie w wyknoaniu zyczenia jasnie pana konczyło sie ukaraniem matki w bardzo wysublimowany sposób: plaskacz w twarz ewentualnie zdjecie skalpu i wbicie zebów tam gdzie sie dosięgnęło skrzekowyj spał dzis szalone 13 minut w okolicach południa a padł na noc (dosłownie- chodzil, chodził taszczac butle 1,5l pełną wody, po czym usiadł, oparł sie o mnie i zasnął ) dopiero o 20,30 Cały dzien spędzony w takich warunkach pogodowo-dzieciowych i moje zwoje mózgowe przestały istniec Idą dzieciowi wszystkie czwórki i zanim wyjdą to mnie chyba w kaftanie wywiozą

Mam na szybkiego pytanie: czy powinnam sie marwtic, ze Bartulo dalej kaszle?
Od tej kratni mineły ponad 2 tyg. Od wyjscia ze szpitala po tym nieszczęsnym rota równy tydzien, w szpitalu był badany (na spiocha) to osłuchowo czysto, gardło tez miał czyste. Nawet jak na obchodzie kaszlał przy tym tabunie kitlowych ludzi to sie cieszyli, ze dobrze i ładnie, bo tak ma byc. No ale minął kolejny tydzien a on nadal kaszle, moze z mniejszą częstotliowoscią ale jednak... No i od kilku dni katar raczej rzadki niz gęsty, slinotok nadzwyczajny. Mam wrazenie ze to sie zebowo kumuluje, ale jednak rozkmniam, czy by go na jutro nie zapisac do pediatry, takze HELP

Tyle mojej prywaty, teraz ponadrabiam, choc dzisiejszy dzien,zeby sie wdrozyc
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:20   #3461
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
moje dziecko zwariowało ma nową zabawę, wskakuje na nasze łóżko, następnie opiera się łapkami o barierki swojego łóżeczka, wspina się na ściankę po czym robi fikołka(na łeb) do swojego wyrka i domaga się zeby go natychmiast wyciągnąć i tak w kółko, może mi się uda jutro filmik nagrać
o mamuńciu!

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
To do MAZOWSZANEK... Takie mam dalekosiezne plany o spotkaniu w koncu jakims....i myślałam o czasie kiedy bedzie już oczywiście odpowiednio ciepło....może maj..czerwiec lub poprostu wakacje.
No i najgorzej z miejscem oczywiscie ... To może Wy cos zaproponujcie, aczkolwiek przeszlo mi przez mysl spotkanie u nas...jest dużo miejsca, moglibyśmy (kto chce) spotkać się całymi rodzinami .zrobić mega grila..czy cos :p
No nie wiem...wypadałoby żeby Mazowsze się spotkało, HĘ?:c onfused:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
fajny pomysl
tylko cos czuje ze moze byc ciezko bo jednak niby jestesmy z Mazowsza ale jedna do drugiej ma 100 km albo i wiecej dziewczyny ze Śląska praktycznie z jednego miasta sa wiec im duzo latwiej a my biedule...
ale trza probowac
ja jestem jak najbardziej na TAK!

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
Hej kochane, wracam do Was czy Wam sie to podoba czy nie

Dziecie mnie dzisiaj rozjechalo dokumentnie, od rana tzn od 6,30 skrzekowyj do potęgi entej wszystko musiało byc na juz a najlepiej na wczoraj, kazde moje nanosekundowe spóznienie w wyknoaniu zyczenia jasnie pana konczyło sie ukaraniem matki w bardzo wysublimowany sposób: plaskacz w twarz ewentualnie zdjecie skalpu i wbicie zebów tam gdzie sie dosięgnęło skrzekowyj spał dzis szalone 13 minut w okolicach południa a padł na noc (dosłownie- chodzil, chodził taszczac butle 1,5l pełną wody, po czym usiadł, oparł sie o mnie i zasnął ) dopiero o 20,30 Cały dzien spędzony w takich warunkach pogodowo-dzieciowych i moje zwoje mózgowe przestały istniec Idą dzieciowi wszystkie czwórki i zanim wyjdą to mnie chyba w kaftanie wywiozą

Mam na szybkiego pytanie: czy powinnam sie marwtic, ze Bartulo dalej kaszle?
Od tej kratni mineły ponad 2 tyg. Od wyjscia ze szpitala po tym nieszczęsnym rota równy tydzien, w szpitalu był badany (na spiocha) to osłuchowo czysto, gardło tez miał czyste. Nawet jak na obchodzie kaszlał przy tym tabunie kitlowych ludzi to sie cieszyli, ze dobrze i ładnie, bo tak ma byc. No ale minął kolejny tydzien a on nadal kaszle, moze z mniejszą częstotliowoscią ale jednak... No i od kilku dni katar raczej rzadki niz gęsty, slinotok nadzwyczajny. Mam wrazenie ze to sie zebowo kumuluje, ale jednak rozkmniam, czy by go na jutro nie zapisac do pediatry, takze HELP

Tyle mojej prywaty, teraz ponadrabiam, choc dzisiejszy dzien,zeby sie wdrozyc

brakowalo tu nam twojego humoru
ja sie nie znam, dla swietego spokoju poszlabym do lekarza
mialam Cie pytac z ciekawosci - Bartulo szczepiony byl na rotawirusy?
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:30   #3462
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Pstryku..owszem, nie jest blisko...ale np.jeśli zdecydujemy się np na wspólne rodzinne grilowanie...to w,auto się pakujecie i wio... No nie wiem..taka propozycja..przemyslcie.. obgadajcie...jest czas na decyzje....MAZOWSZANKIIII II

No i fakt nie jesteśmy tak w kupie blisko.... Ale 100km to nie tragedia...ciężko nam wyposrodkowac gdzieś miejscowke-wiem, ale tak jak mówię-u mnie dużo miejsca...altanka itd.... PODDAJE TAKI POMYSL...
Wstyd żeby po 2 latach się jeszcze nie widzieć na Mazowszu ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-03-17 o 21:36
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:37   #3463
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Hejo
Nie mam dobrej wymówki, więc odpuszczę
U nas ok, wracamy do wagi po grypie żołądkowej, tylko znów katarzysko ale wichura u nas jak nie wiem więc nic dziwnego.
Maluch mój dostał mega głoda po chorobach i wcina wszystko jak leci
Właściwie to u nas nic ciekawego, sama nie wiem co mam pisać...

Nawijko-jaki wesoły ludek z tego Twojego Kubusia
Fewciu-ja też dostałam list z DKMSu i chyba właśnie siądę do wypełniania. Mam jednak trochę obaw, że się nie nadaję a nie chcę narażać fundację na koszta badań mojego materiału....

Chciałam zacząć to 30 dniowe wyzwanie z E. Chodakowską... Idę robić skalpel wyzwanie
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:40   #3464
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość

Wczoraj kupilismy...troche na spontanie... samochód;] jeep cherokee r.2000 ;p
który to juz? widziałam, ze masz pieska

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
I jeszcze coś na temat weekendu:
Byliśmy wczoraj na chrzcinach u mojego kuzyna. Ogóleni impreza wyglądała tak że ja albo Tż biegamy z/nosimy na rekach/wozimy w wózku/ Oliwkę, ale nie narzekam, grzeczniutka była jak aniołek. Wzięłam jej książeczki, krzesełko uczydełko i klocki. Klockami bawiły się wszystkie dzieci, ale był jeden taki, może z 5 lat miał, że nie umiał się bawić/ dzielić itp. Oliwka chciała do ręki klocka wziąć a ten ja wali po rękach, jego matka: Oluś nie rób tak, przeproś dziewczynkę (takim szczebiotliwym głosikiem) a ten dalej ją okłada. Wzięłam Oliwkę, coś innego jej pokazuję, no ale jej klocki więc za chwilkę znowu podchodzi a ten dalej ją okłada. Ona paluszkiem jego samochodziki pokazuje!!!! A ten ją po rękach; matka oczywiście szczebiocze dalej. W końcu jak przyuważyłam że akurat nikt się klockami nie bawi wzięłam i schowałam.
Chłopaczek ten w końcu zajął się swoimi samochodami, a my sobie spacerujemy, raczej staram się trzymać daleko od niego ale male pomieszczenie więc wiadomo. Stajemy niedaleko, Oliwka przygląda się jak samochodami jeżdżą, i nagle on podchodzi, złapał ją za ramiona i telepie. No myśle sobie dość: odsuwam go, ją biorę na ręce, w takim szoku była że nawet się nie rozpłakała. Cała szyja czerwona…masakra, a matka dalej swoje: Przeprosiłeś dziewczynkę, Oluś tak nie wolno, itp. Itp.
masakra... ciekawe czy tez bedzie mu tak szczebiotac jak ją zacznie po głowie walic
Cytat:
Napisane przez Jejcio Pokaż wiadomość

Miałam dużo powitań więc jeszcze raz wszystkim - Cześć!!!

Co do nauki dzieci to ja przynajniej tak zauważyłam że tydzień temu przechodziliśmy ten skk rozwojowy - Mały był niegrzeczny, marudny, uparty itd. i dużo rzecy które umiał okazać nagle zapomniał. A teraz w przeciągu tych dwóch dni weekendowych wystrzelił jak z procy. Zaczyna powtarzać słówka niektóre po swojemu i całkiem odbiegają od oryginału ale liczą się chęci. Najbardziej: JAJA mu wychodzą i tak oto miał dzisiaj JAJA na śniadanie.
Witam nową mame

u nas jajko od początku było AŃ i to z takim przejeciem mówi, jakby owo ań było ze złota

Witam równiez Kunegunde

HOPE, wiem,ze temat miał byc zakonczony, ale sie wtrące- ja tez do koscioła chodziałam sama- szanowny dał sie wyciągnac od wielkiego dzwonu typu swieta i finał. Od niego nie chodził nikt nigdy. Ja co niedziela wsiadałam w samochód i jechałam sama, podobnie w rekolekcje czy swięta nie niedzielne. Nie oglądałam sie na niego, skoro sie przekonałam,ze nie chce to nie. I wiesz, a propo tego, ze sie smieje z Twoich pogrózek- podobnie miałam, wiele wiele razy ostrzegałam, ze jak nie zmieni swojego postępowania (wiecie o co cho) i latało mu to jak kilo kitu u sufitu, az sie przekonał- raz a dobrze. Nie namawiam Cie na tak radykalny krok jaki sama zrobiłam, bo chyba nie masz az takich powodów ale moze jak Ifwka- zostaw go na kilka dni? Albo spakuj mu manele i wywal do mamusi? Synusiowi nie odmówi przeciez.....Jestem z Tobą całym sercem

nadrabiam dalej
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:40   #3465
elllmi
Zakorzenienie
 
Avatar elllmi
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 398
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

hej
jestem na bieżąco, wiem co u Was, ale jakoś nie mam nastroju

jeszcze tylko w temacie czapek dla chłopców chciałam coś...mój brat ma dla Lolka taką czapę http://www.reserved.com/pl/pl/kids/b...59x/cotton-hat ; rozmiar L, co według tabeli rozmiarów wypada na 10-14 lat nie wiem czemu tak, ale jest dobra na Karola, a jak mierzyłam Filipowi, który ma troszkę mniejszą głowę, to też ok i jakbym nie miała tej co teraz, to kupiłabym tą także jak się któraś jeszcze zastanawia nad czapkami, to polecam

hope, może kawa jakaś kiedyś po południu na poprawę nastroju?
__________________






elllmi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:42   #3466
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Sylwia... U nas 2 tygodnie od zapalenia oskrzeli... A pojawił sie dziś kaszel i też mnie martwi, bo wczęściej przy tym zapaleniu kaslal malo. A co do Bartula, dla spokoju przejdz sie na kontrole, ale kiedyś mi lekarz powiedział, ze po chorobie górnych dróg oddechowych, kaszel może utrzymywać się nawet do miesiąca, po sobie wiem ze 2-3 tygodnie..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:45   #3467
MaJulMi
Raczkowanie
 
Avatar MaJulMi
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 456
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
brawo to już wyjęliście te szczebelki? Hania cały czas je szarpie bo się ruszają;p

bidulka oby te zęby wyszły jak najszybciej!

ja też, chociaż Hania duże je od nas z talerza

u mnie też bida:/

Ja już bez zęba.. eh dziwne uczucie jak wyrywają:/ jeszcze ząb był po kanałowym, więc się kruszył i miałam zrośnięte korzenie. no masakra:/ póki co nie boli bo znieczulenie działa ale jestem zaopatrzona w ketonal
a jutro idziemy szczepić na to nieszczęsne mmr:/ boję się..
Będzie dobrze ze szczepieniem My zapisaliśmy się na za tydzień.

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
a którego zęba usuwałaś? ja jutro ide do dentysty zrobić nowe wypełnienie 6, założyć separatorki i chyba jak sie uda jutro usunę zęba piątke lub czwórke.. ..bede szczerbata ale później... piękne ząbki będą;p
To ciężka wizyta się zapowiada, oby w miarę bezbolesna


Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość

Jak dla mnie fajna inicjatywa Mnie mąż BARDZO wspierał i to było ważne dla mnie.
Mi się właśnie też bardzo podoba, mnie też mąż cały czas wspiera w kp

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Już pisze co ja wiem z własnego doświadczenia - także z dzieciństwa. Buty ortopedyczne tak są dość sztywne, wyższe itp, ale własnie dlatego, że ona mają korygować nieprawidłowości - np jeśli ktoś koślawi stopami but orto ma niejako "zmuszać stopę" do zmiany ustawienia na prawidłowe, jeśli jest koślawy paluch to go prostować itp. W połączeniu z wkładkami orto do butów tworzą taki komplet, mają poprawiać ustawienia nóg i stóp wymuszając prawidłowy - stąd ta sztywność. Buty dla zdrowej stopy mają być jak "druga skóra" - nie zakłócać naturalnych ustawień, być jak najmniej wyczuwalne na nodze, nie wpływać na ustawienie stopy, palców itp. Zbyt sztywny but mógłby uniemożliwiać stopie pracę, zakłócać chodzenie, które ma miejsce np na boso. A tak w wypadku zdrowego dziecka uczącego się chodzić nie powinno być. Gdyby były warunki to dzieci na boso, ale skoro tak nie można - to w najbardziej komfortowych, nie ingerujących w chodzenie butach. :Lekkich, miękkich itp.


Dobrze Pstryczek pisze na temat pieska Deli - tak samo uważam niestety

A co do butów Kuby - to ile wy macie par?


No i brawo! teraz się przyzwyczajaj, że ci się dziecko samodzielne zrobi i będzie znikać z oczu

My jeszcze nie wyjęliśmy szczebelków - jakoś się obawiam, że będzie mi wyłazić na wpół śpiąca i się nie daj boże w nocy rozbudzać?:P

Kiedy chcecie to zrobić, dziewczyny?

------------
A my dziś z Amelcią u moich rodziców, bo tata domową pizzę robił i nas zaprosili
Buszowała po mieszkaniu oj buszowała
Ale wiecie co? jak się wchodzi z przedpokoju do pokoju to jest taki mały próg : i co dziecię robi? obraca się, idzie tyłem przez próg i znów się obraca i dalej idzie przodem, normalnie tylko progi tyłem pokonuje

Wrzucam fotencję.

Mama zawału nie dostała, że w trampkach a nie zimówkach - na Emele jednak chłodno jeszcze więc czekają. Ale trampki miała chwilę na nogach, jechałyśmy autem, więc przeszła kawałek. One też są w porzo, nowe buciki w końcu ale jednak toporniejsze dużo - cieszę się, że mamy Emele tylko szkoda, że drogie takie.

Co do Emeli jeszcze: jeszcze wczoraj mama zachwycona Emelkami, a dziś z pracy przyniosła pogląd, że koleżanka (ma córkę 1.,5 r młodsza koleżanka to) też je miała, dziecko szybko zdarło i teraz kupują Bartki bo są twardsze, odporniejsze.. No ale Bartki w cenie takiej samej lub wyższej i jednak mi się wydają twardsze raczej, toporniejsze.. Nie wiem,. macie jakieś zdanie?
Jak dla mnie nic dziwnego nie ma w tym, że dziecko uczące się chodzić zdziera buty.. Poza tym one i tak są na raptem kilka mcy bo rośnie noga, chyba ważniejszy dla mnie komfort dziecka jest, a nie to jak buty się "znoszą" w czasie..?
Jeśli chodzi o szczebelki to jeszcze nie wyjęliśmy. Mamy dosyć wysokie, pewnie zdejmiemy jak zacznie być widać po Julce jakiekolwiek zagrożenie że mogłaby się wspinać po nich żeby wyjść.
A co do butków, mam takie samo zdanie jak Ty. Tzn co do samych Bartków nie mam zdania bo nie oglądałam na żywo ale co do zasady to też uważam że bucik ma być przede wszystkim dobry dla dziecka, miękki a że się zedrze to trudno, jak Mała chodzi to i tak nie wykorzystam dla kolejnego dziecka a z tych jak się zniszczą to i tak wyrośnie. A że przez jakiś czas będą brzydsze - trudno, mają być wygodne i zdrowe.

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
moje dziecko zwariowało ma nową zabawę, wskakuje na nasze łóżko, następnie opiera się łapkami o barierki swojego łóżeczka, wspina się na ściankę po czym robi fikołka(na łeb) do swojego wyrka i domaga się zeby go natychmiast wyciągnąć i tak w kółko, może mi się uda jutro filmik nagrać
Chyba bym umarła ze strachu... Ale przynajmniej widać że bardzo dobrze się rozwija ruchowo

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość





Zuzka dziś była od 11 do 19:15 z t. Teściu dojechał koło 18.
I mówiła, że Zuzia fajna, bawi się itp. itd. ale pod wieczór zaczęła chodzić po pokojach szukac nas, jakby była rozczarowana
że nas nie ma i zasnęła już przed 19.


Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
To do MAZOWSZANEK... Takie mam dalekosiezne plany o spotkaniu w koncu jakims....i myślałam o czasie kiedy bedzie już oczywiście odpowiednio ciepło....może maj..czerwiec lub poprostu wakacje.
No i najgorzej z miejscem oczywiscie ... To może Wy cos zaproponujcie, aczkolwiek przeszlo mi przez mysl spotkanie u nas...jest dużo miejsca, moglibyśmy (kto chce) spotkać się całymi rodzinami .zrobić mega grila..czy cos :p
No nie wiem...wypadałoby żeby Mazowsze się spotkało, HĘ?:c onfused:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja też z Mazowieckiego, z Warszawy i też jestem jak najbardziej ZA.
A jeśli chodzi o miejsce? Pewnie zależy ile nas byłoby chetnych. U Ciebie się spotkać super ale też dużo pracy dla Ciebie.
A może warszawskie zoo? Wtedy przy okazji dzieciaki by miały frajdę? My się planujemy wybrać może w weekend to przy okazji zobaczę czy są tam miejsca żeby trochę usiąść
MaJulMi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:47   #3468
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość

Nancy jakie zamówiłaś? Ja ostatnio pożydziłam na allesa w moim rozmiarze, który pewnie za chwilę i tak się zmieni i kupiłam zwykłe dwa staniki i sobie doszyłam dodatkowe ramiączko, żeby odpinać do karmienia. Myślę czy by jeszcze nie przyszyć tych klikających zapięć dla większej wygody, ale jakoś nie mam weny.
zakupiłam takie
http://allegro.pl/mama-kelly-01-bius...002576086.html tylko beżowy
http://allegro.pl/alles-mama-letizia...068850007.html


Cytat:
Napisane przez marsi11;45628092[B
]generalnie moja westiczka od kilku dni kopuluje się bez przerwy bo mamy w domu reproduktora[/B] a na wszystko patrzą dzieci przynajmniej ze starszym ważne tematy przy okazji podjęliśmy i raz na zawsze rozwiązaliśmy kwestię bocianów i kapusty
też była psotnica ale z czasem wyrosła, moja nie znosi dzieci, warczy, pokazuje zęby także średnio dla dzieci ale wiesz mamy dom więc jest troszkę inaczej
a poczekaj jeszcze ja wiem,że ciężko ale dla dzieciaka pies to świetna sprawa,poza tym też jeszcze troszkę i też będziesz mieć ogród
Deli przy okazji gratuluję auta jeepy są super, a dużo pali? ja co prawda nie mam jeepa ale też suva i powiem szczerze że wykańcza mnie bo pali średnio 11 l

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. Nie mam czasu na nic. Wróciłam z pracy kolo 16. Daria w nocy miala temperature i w dzien tez. Jest okropnie marudna. Widac ze cos ja boli. Slini sie bardzo, nie ma apetytu. Wiec chyba ząbki ale ta temp juz jest od soboty

Wysłane z mojego GT-I8160
biedna Daria
Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Hejo
Nie mam dobrej wymówki, więc odpuszczę
U nas ok, wracamy do wagi po grypie żołądkowej, tylko znów katarzysko ale wichura u nas jak nie wiem więc nic dziwnego.
Maluch mój dostał mega głoda po chorobach i wcina wszystko jak leci
Właściwie to u nas nic ciekawego, sama nie wiem co mam pisać...

Nawijko-jaki wesoły ludek z tego Twojego Kubusia
Fewciu-ja też dostałam list z DKMSu i chyba właśnie siądę do wypełniania. Mam jednak trochę obaw, że się nie nadaję a nie chcę narażać fundację na koszta badań mojego materiału....

Chciałam zacząć to 30 dniowe wyzwanie z E. Chodakowską... Idę robić skalpel wyzwanie
co Ty gadasz? Czemu miałabyś się nie nadawać?
Ja też bym chętnie wysłała swoje zgłoszenie ale kp mnie póki co dyskwalifikuje...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 21:49   #3469
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

PSTRYKU..kupilas ta "arafatke" w reserved?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:05   #3470
Lenova
Wtajemniczenie
 
Avatar Lenova
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Bożeeeesz ale jestem przeczołgana
Do 14 anioł nie dziecko a potem wyjec aż do 21 ;/ Blanka przez chorobę nie chce nic jeść. Do tego idą jej zęby i kaszel się nasilił.
Niech ta choroba się już skończy i zęby wyjdą bo Blanka się umęczy a ja oszaleje

Lecę spać bo już kilka razy dziś zasłabłam więc musze odpocząć.

Dobranoc
Lenova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:08   #3471
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez MaJulMi Pokaż wiadomość



Ja też z Mazowieckiego, z Warszawy i też jestem jak najbardziej ZA.
A jeśli chodzi o miejsce? Pewnie zależy ile nas byłoby chetnych. U Ciebie się spotkać super ale też dużo pracy dla Ciebie.
A może warszawskie zoo? Wtedy przy okazji dzieciaki by miały frajdę? My się planujemy wybrać może w weekend to przy okazji zobaczę czy są tam miejsca żeby trochę usiąść :)

widze ze humorek dopisuje

ooo, mialam wtracic swoje 3 zlote a propo cyckonoszy
ja mam 2 z allesa, sa fajne jakosciowo - nie powiem ale na tym sie konczy ich zaleta...
tzn nie pije absolutnie do firmy tylko bardziej do moich uu
z moimi bambarylami to zadna roznica czy mam na sobie stanik za 60-70 zeta czy zwyklak za 9,99 i tak decha i tak
wiec skoro nie widac roznicy to po co przeplacac?
pomykam sobie aktualnie w zwyklaczkach ale tylko na noc, na dzien mam porzadnie usztywnione co by bardziej wyeksponowac moj biust
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:08   #3472
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Dzieci które chcą spać a nie potrafią zasnąć często są takie nadruchliwe, sprawiają wrażenie, że nie wiedzą co ze sobą zrobić - i tak właśnie jest. Rodzic wiadomo stara się pomóc jak może ( co ty własnie robiłaś) ale czasem może nie być cudownego rozwiązania, albo może się znaleźć po dłuższym czasie. Ja noszę Młodą jeśli się nie może uspokoić, nogi i ręce gdzieś idą - niby chce zejść z kolan, ale nie idzie się bawić a trze oczy i wpada w marud i płacz. Wtedy wiem, że spać chce, ale nie potrafi, zabieram i noszę - zdarzało się, że chciała się wyrwać przez moment, "suszenie" i przytulanie mimo to - po chwili ją uspokajało i zasypiała. Rzadko mamy takie sytuacje ale też.
I nie wiń się za to, że się czujesz zagubiona i nie wiesz jak pomóc. To normalne i ludzkie, dziecko przeciez nie powie czego potrzebuje. Ty próbujesz wszelkimi dostępnymi środkami i nie zawsze się udaje.

Możesz ją bujać np zawiniętą w koc, razem z Tż. Na chwilę przed próbą usypiania - może pomóc.
Warto się też zastanowić - jak wyglądał jej dzień, co ją tak przeładowało?
Dokładnie tak, zgadzam sie i podpisuje nawet uu u nas wczoraj dziecie padało na pyszczek, same mu sie oczy zamykały a na kazda próbe przytulenia i uspienia reagowal placzem, wyrywaniem, biciem mnie, ciagnieciem za włosy..... Wtedy nie trzymam na rekach na siłe tylko kłade na łozku i jakby otaczam go sobą, nie ma mozliwosci manewru i wyrywania sie i uspokaja sie taki jakby opatulony mamą, mam nadzieje, ze rozumiecie o co chodzi? jak noworodek niespokojny to go sie kocykiem opatula po szyje, a ja dziecia podobnie, tylko sobą

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
a ja się rozryczę że ktoś odebrał to tak, w jakim zamiarze to pisałam. Nie że gadam - nic nie robię, nie rzuć go, tylko po prostu - ze zrozumieniem

Ale nie chcę współczucia i zawracania głowy swoją osobą, bo Wy macie dużo większe problemy. Są PROBLEMY i problemy. I ja akurat mam tylko problemy. Żałuje tylko, że w ich świetle zrobiłą się ze mnie taka suka, co układa sobie strategię w ich świetle tak, ze lepiej się zdenerwować, odrzucić kogos, niż spróbować poukładać w należytym porządku.


kochana, ale my jestesmy od tego- mnie juz tyle razy wspierałyscie.... Dlatego wywnetrznij sie, jesli nie masz komu
Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
Aha i znowu mam poważny kryzys laktacyjny, od czterech dni męczę się z zatorem, powoli się zapalenie robi, ależ mnie to denerwuje, żeby karmić prawie 14 miesięcy i takie szopki zaliczać.
ło matko, znowu? wspólczuje




Cytat:
Napisane przez karusia_2007 Pokaż wiadomość
Inhalacja z soli fizjologicznej? Wieczorem, na spanie sinecod, żeby go nie dusiło? Flavamed chyba bardziej na mokry kaszel, żeby łatwiej było odkrztusić.
Flavamed na mokry i nigdy na noc

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Oj, powiem Ci, że ja bym już w ostateczności wolała nawet ta kawalerkę... "Kąt ciasny, ale własny" Ale pisałam kiedyś - tż dopiero od tygodnia pracuje po prawie 3 miesiącach przerwy, mamy trochę kasy do pooddawania i tak naprawdę dopiero za miesiąc możemy myśleć o składaniu kasy albo ogólnie o wyprowadzce.
Mnie na początek wystarczyłby właśnie jeden pokoik, kuchnia i łazienka - teraz mam tak, jak Ty byś miała u swojej mamy, nawet trochę mniej, własny pokój (), a tak to reszta wspólna. I wiem, że na początku byłoby mi trudno i trochę czasu zajęłaby mi organizacja wszystkiego, bo MIMO WSZYSTKO - mam tu pomoc od wszystkich, ma się nią kto zająć, kiedy musze gdzieś sama iść, albo w ogóle, że ja w tym czasie mogę robić co innego. No ale, coś za coś, jednak chyba lepsze jest radzenie sobie samemu, czasem z gorszymi momentami, ale przynajmniej nie słuchasz przy tym komentarzy i głupich odzywek
Tyle, że z tż trochę gorsza sprawa, bo on by chciał od razu mieszkanko przynajmniej z 2 pokojami, żeby młoda miała swój, a my osobno, bo wiadomo, że by było fajniej. Kawalerka do niego nie przemawia (no nie dziwię mu się, w domu spał z 3 rodzeństwa w jednym pokoju), tylko jeśli nie będzie chciał, to jeszcze zapewne dłuuuugo nam zejdzie na szukaniu czegoś, co go zadowoli.
Z t. byłaby opcja zamieszkania, kiedy najstarsza siostra tż sie wyprowadzi do swojego domu, ale z nią by chyba było jeszcze gorzej Tzn. pewnie by się tak nie wtrącała bardzo, ale jednak ogólnie atmosfera by była gęsta, bo u nich w domu rządzi t., a reszta chodzi przy niej jak w zegarku
Hje, szczerze wspólczuje sytuacji w domu...... masakrycznie sie to czyta a co dopiero w takiej atmosferze wychowywac spokojnie dziecko....... Dziwi mnie troche podejscie Twojego tzta, teraz gnieciecie sie w swoim (teoretycznie- no bo ciagle ktos Was w nim kontroluje) pokoju, reszta do podziału a nawet w kawalerce- bylibyscie przeciez sami! Bez komentarzy, dogadywan i całej tej otoczki.... Bardzo sie ciesze, ze znalazł prace i jesli moge cos powiedziec- jak bedziesz widziała,ze finansowo dacie rade to naciskaj na wyprowadzke bo oszalejecie.....

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość

Chciałam wpaść i powiedzieć tylko, że u nas chorób ciąg dalszy.
o rany, zdrowia
Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość

Ale mam dziś dzień... pogody brak, wiec cały dzień w domu z małym, a siły mam na tyle żeby zapaść w zimowy sen. Normalnie dół ze wszystkim, praca, tż, jeszcze młody śpioch do tej pory coraz mniej mi śpi, miał drzemkę a ja idiotka zrzuciłam ze stołu jakiś śrubokręt i go obudziłam i juz żadnej drzemki do wieczora... Nie mam nawet pomysłu co dziś z nim robić.
A jeszcze wczoraj z tż byliśmy u t. i było tak fajnie między nami, a od rana dziś znów kłótnia i to wcale nie o pierdołę, jak zwykle brutalne sprowadzenie do rzeczywistości.
Przytulam, cos nie niefajno robi.....

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Weszłam tylko żeby po cichu,niezauważalnie poczytać co u Was...

Ale odpowiem Nancy -dziękuje że pytasz Kochana jesteś
Kilka dni temu miałam Wam napisać że po ponad półroczej walce z dłońmi pożegnałam ten problem,ale niestety... Koszmar wrócił. Wraca co jakiś czas. Zagoi się i po 2-3 dniach spokoju spowrotem wraca. Troszkę inaczej teraz bo już nie robią się pęcherze z wodą które później pękają,tylko od razu pęka skóra i schodzi całymi płatami. Mam już serdecznie dość tego.
Szczerze wspóllczuje.... Wracaj Mała
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:09   #3473
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
PSTRYKU..kupilas ta "arafatke" w reserved?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
2 bo nie moglam sie zdecydowac jaki kolor
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:10   #3474
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Bożeeeesz ale jestem przeczołgana
Do 14 anioł nie dziecko a potem wyjec aż do 21 ;/ Blanka przez chorobę nie chce nic jeść. Do tego idą jej zęby i kaszel się nasilił.
Niech ta choroba się już skończy i zęby wyjdą bo Blanka się umęczy a ja oszaleje

Lecę spać bo już kilka razy dziś zasłabłam więc musze odpocząć.

Dobranoc
Kochana...dbaj o siebie ..toż musisz mieć siłę! Zdroweczka dla Was obu...
Ja też znikam...dobrej nocki..

A dla zaciekawionych.... TABATA... 4 min treningu podobno super sprawa... http://tipsforwomen.pl/co-jest-trening-tabata/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:13   #3475
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

P.S. DELLLIIIIIIIIIII
Www.sklepbombonierka.pl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1395090823452.jpg (94,8 KB, 26 załadowań)
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-03-17 o 22:21
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:15   #3476
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Szukam jakiejs uzywanej cieplejszej kurtki na wiosne i nic nie ma

i w sumie nie wiem jaka kupic czy cieplejsza czy juz ciensza ehh, oszalec mozna z ta pogoda

a te kurtki z materialowymi rekawami sa ok? nie jest zmino dziecku w rece? ma toras taka?

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
P.S. DELLLIIIIIIIIIII

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nom nom nom
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:17   #3477
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

widze ze humorek dopisuje

ooo, mialam wtracic swoje 3 zlote a propo cyckonoszy
ja mam 2 z allesa, sa fajne jakosciowo - nie powiem ale na tym sie konczy ich zaleta...
tzn nie pije absolutnie do firmy tylko bardziej do moich uu
z moimi bambarylami to zadna roznica czy mam na sobie stanik za 60-70 zeta czy zwyklak za 9,99 i tak decha i tak
wiec skoro nie widac roznicy to po co przeplacac?
pomykam sobie aktualnie w zwyklaczkach ale tylko na noc, na dzien mam porzadnie usztywnione co by bardziej wyeksponowac moj biust
powiem Ci, że trochę zazdroszczę ja odczywam na cyckach nawet jak mi się ramiączka wyciągną, bo wtedy cycki lecą do dołu i wyglądam jak dojna krowa :/ a jak nosze zwyklaka to wyglądam jeszcze gorzej :/
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:22   #3478
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
2 bo nie moglam sie zdecydowac jaki kolor
2...u mnie był tylko jeden rodzaj...poka foty...
Kurde miałam isc spac!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:26   #3479
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
powiem Ci, że trochę zazdroszczę ja odczywam na cyckach nawet jak mi się ramiączka wyciągną, bo wtedy cycki lecą do dołu i wyglądam jak dojna krowa :/ a jak nosze zwyklaka to wyglądam jeszcze gorzej :/
oj
duze piersi wymagaja dobrego podtrzymania a moje? pffffffff, zyja se wlasnym zyciem

Neti - jutro szczele foty bo mam kiepskies swiatlo w pokoju
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-17, 22:31   #3480
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
generalnie moja westiczka od kilku dni kopuluje się bez przerwy bo mamy w domu reproduktora a na wszystko patrzą dzieci przynajmniej ze starszym ważne tematy przy okazji podjęliśmy i raz na zawsze rozwiązaliśmy kwestię bocianów i kapusty
też była psotnica ale z czasem wyrosła, moja nie znosi dzieci, warczy, pokazuje zęby także średnio dla dzieci ale wiesz mamy dom więc jest troszkę inaczej
a poczekaj jeszcze ja wiem,że ciężko ale dla dzieciaka pies to świetna sprawa,poza tym też jeszcze troszkę i też będziesz mieć ogród
Deli przy okazji gratuluję auta jeepy są super, a dużo pali? ja co prawda nie mam jeepa ale też suva i powiem szczerze że wykańcza mnie bo pali średnio 11 l
Marsi, jestes miszczynią i jeszcze ten post o Leosiu oglądającym Twoją bożenke padam

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Hej. Nie mam czasu na nic. Wróciłam z pracy kolo 16. Daria w nocy miala temperature i w dzien tez. Jest okropnie marudna. Widac ze cos ja boli. Slini sie bardzo, nie ma apetytu. Wiec chyba ząbki ale ta temp juz jest od soboty

Wysłane z mojego GT-I8160
biedulka

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
brawo to już wyjęliście te szczebelki? Hania cały czas je szarpie bo się ruszają;p
ja nie wyjełam i nie zamierzam u nas łozeczko w ciagu dnia złuzy, stoi w jadalni, dziec drzemkuje w ciagu dnia w nim, czasami wkladam go jak chce ujarzmic chocby na chwile, ewentualnie sam wrzuca sobie przez szczeble zabawki a potem palcem pokazuje zeby go wsadzic i sie bawi W własnie, jak mu mineło to wystrasznie poszpitalne to znowu zaczął sie pieknie sam bawic, nawet i pól godziny mu zejdzie zanim zaczyna marudzic wyłaczajac dni takie jak dzisiejszy bo dzis to masakejros.... rąsie, mamusia na milimetr, albo latanie dookola jadalni i rzucanie wszystkim tym co ma sie w rekach, dodac kopanie wszystkiego co stanęło na drodze- nie wyłączając mamusi.....
Lenova, łącze sie w bólu, Bartulo widac z tej samej gliny ulepiony co Twoja Blanka

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
A my dziś z Amelcią u moich rodziców, bo tata domową pizzę robił i nas zaprosili
Buszowała po mieszkaniu oj buszowała
Ale wiecie co? jak się wchodzi z przedpokoju do pokoju to jest taki mały próg : i co dziecię robi? obraca się, idzie tyłem przez próg i znów się obraca i dalej idzie przodem, normalnie tylko progi tyłem pokonuje

Wrzucam fotencję.
przecudowna jest i mega słodka

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Szukam jakiejs uzywanej cieplejszej kurtki na wiosne i nic nie ma

i w sumie nie wiem jaka kupic czy cieplejsza czy juz ciensza ehh, oszalec mozna z ta pogoda

a te kurtki z materialowymi rekawami sa ok? nie jest zmino dziecku w rece? ma toras taka?

swiat sie konczy, allegrowy zwierz stracił trop : hahaha:
ja tez szukam, ciensza biore
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-28 11:21:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.