Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[Aniaa_89]

dzień dobry

nie wyspałam się zbytnio, no ale

zważyłam się i waga dokładnie taka sama jak się ważyłam ostatnio
więc dobrze, że nie ma żadnego wzrostu, bo ostatnio z dietą idealnie nie było, do tego brak ćwiczeń no ale od ostatniego ważenia minął miesiąc, więc powinno coś spaść no ale w sumie sama sobie jestem winna, bo olałam dietę, także dobrze że chociaż wzrostu nie ma

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś wcale nie
To teraz podam:
1. owsianka z malinami mrożonymi i migdałami
2.jabłko, serek homogenizowany naturalny
3.warzywa na patelnię i polędwiczki wieprzowe,ryż
4.serek wiejski,rzodkiewki
Amen

jak zwykle bardzo ładnie

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Namawia i to bardzo ale rozumie też jak coś nie chce
W sumie ona też jest cały czas na diecie
Ale zawsze ma takie pyszności, że ciężko jest się oprzeć

Zupkę pieczarkową chyba zrobię bo mam zapas pieczarek w domu albo filety z kurczaka z pieczarkami jeszcze nie wiem, zastanowie się

A Ty?

Aha no ciężki przypadek ja wolę nie mieć słodyczy w domu, szczególnie otwartych

Też mam pieczarki, ale muszą przetrwać jeszcze kilka dni bo ja mam obiad z wczoraj- kurczaka z ryżem z przepisu Pascala

Teraz Ty zostawiasz TŻ-ta samego na 2 tygodnie jak on biedaczek sobie da radę? Robisz Mu jakąś wałówkę?


Ania, dzień dobry

Czyli ile było ostatnio?

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ania, dzień dobry

Czyli ile było ostatnio?

czyli dużo za dużo

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

czyli dużo za dużo

To nie jest odpowiedź

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

To nie jest odpowiedź

przemilczmy ten temat dużo za dużo i tyle
powiem jak będzie mniej

[heroine86]

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

dajesz swoją wagę i wymiary, to ja napiszę swoją
chyba nigdy nam jeszcze tego nie napisałaś najwyżej tak orientacyjnie, ale bez konkretów

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

dajesz swoją wagę i wymiary, to ja napiszę swoją
chyba nigdy nam jeszcze tego nie napisałaś najwyżej tak orientacyjnie, ale bez konkretów

Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie tego nie robię

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie tego nie robię

to czas zrobić
na pewno się kiedyś zważyłaś i pomierzyłaś, przez te lata które się znamy chociażby jak kieckę ślubną kupowałaś, to musieli Cię jakoś pomierzyć

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to czas zrobić
na pewno się kiedyś zważyłaś i pomierzyłaś, przez te lata które się znamy chociażby jak kieckę ślubną kupowałaś, to musieli Cię jakoś pomierzyć

Ale mi to do szczęścia niepotrzebne.
Jak kupowałam kieckę to pewnie, że mnie babka mierzyła, ale myślisz, że co, zapisałam sobie wymiary? a przez te wszystkie lata co się znamy to pewnie, że się mierzyłam kilka razy, ale bardzo rzadko i to była sinusoida raz więcej raz mniej, także nigdy nie było jednego wyniku. Więc co Ci po wymiarach sprzed roku? Nie kumam Nigdy zresztą tego nie zapisywałam nigdzie.

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ale mi to do szczęścia niepotrzebne.
Jak kupowałam kieckę to pewnie, że mnie babka mierzyła, ale myślisz, że co, zapisałam sobie wymiary? a przez te wszystkie lata co się znamy to pewnie, że się mierzyłam kilka razy, ale bardzo rzadko i to była sinusoida raz więcej raz mniej, także nigdy nie było jednego wyniku. Więc co Ci po wymiarach sprzed roku? Nie kumam Nigdy zresztą tego nie zapisywałam nigdzie.

ale widzisz, jednak to robiłaś a mimo to nigdy nam tego nie pisałaś
a ode mnie wyciągasz wagę, choć nie chce pisać

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ale widzisz, jednak to robiłaś a mimo to nigdy nam tego nie pisałaś
a ode mnie wyciągasz wagę, choć nie chce pisać

Kilka razy pisałam już nawet nie pamiętasz spoko, nie chcesz mówić to nie. Przecież każda robi to dla siebie.

[asiuniaa1987]

Justyś, tak tż zostaje sam tzn z naszymi dwoma córkami (kotami)

Jakiejś większej wałówki Mu nie robię, więc będzie musiał sobie radzić sam ale nie raz już tak zostawał i jakoś przeżył
2 tygodnie szybko zlecą


Ania My to chyba podobnie ważymy

[heroine86]

Asia, a Twój TŻ z tych gotujących czy idących na łatwiznę? mój to by pewnie do mamusi na obiadki chodził albo ugotowałaby se zupę na cały tydzień no ewentualnie kupił pierogi ruskie

A ja właśnie wróciłam ze sklepu. Ale zmarzłam źle oceniłam sytuację pogodową nie widać, że jest wiatr, ale jest i to zimny

Teraz czas na kawkę

[asiuniaa1987]

Justyś, też byłam na zakupach i trochę zmarzłam
Właśnie wróciłam i muszę kawkę sobie walnąć bo jakaś przymulona jestem

No co Tyon nic sobie napewno nie ugotuje, więc albo będzie kanapki jadł na śniadanie, obiad i kolację, a najprędzej coś na mieście, w pracy też mają stołówkę

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

No co Tyon nic sobie napewno nie ugotuje, więc albo będzie kanapki jadł na śniadanie, obiad i kolację, a najprędzej coś na mieście, w pracy też mają stołówkę

Jednak chłopy to lenie są


Ale mnie gardło boli

[Aniaa_89]

wróciłam z pracy, teraz słodkie relaks i piwko dieta pełną gębą

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Jednak chłopy to lenie są


Ale mnie gardło boli

Mnie też Masakra Chyba wezmę leki i idę spać, jutro o 7:00 mam angielski

Napisane przez Aniaa_89

wróciłam z pracy, teraz słodkie relaks i piwko dieta pełną gębą

Ale Ci dobrze

Ja jutro muszę wskoczyć na wagę... aż się boję

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

wróciłam z pracy, teraz słodkie relaks i piwko dieta pełną gębą

Napisane przez niuniulka1989

Mnie też Masakra Chyba wezmę leki i idę spać, jutro o 7:00 mam angielski

Mnie jeszcze ucho pobolewa cudownie...


Eh, zmobilizowałam się i ruszyłam du.pę do ćwiczeń... a już miałam odpuścić

-27 min Shred Level 1
-8 min Stretch
-100 krążeń biodrami
-60 przysiadów z ketllebelem
-60 skrętoskłonów
-2x40 s. plank
-5 min Cool Down Mel B

[heroine86]

Dzień dobry przy

Ależ leje ciemno jak w

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

U Mnie też pogoda do d.upy też pada, wieje i ciemnica za oknem
Jutro ma się polepszyć ponoć

Wstałam o 7 i też kawusię żłopię

Jakie plany na dziś?

[heroine86]

Hej Asia

No beznadziejna ta pogoda. Muszę zapalić światło, bo ledwo widzę u mnie planów dzisiaj brak- nigdzie nie wychodzę gardło mnie boli strasznie przełykać śliny nie mogę totalnie... a Ty co tam? Pewnie się będziesz pakować

[niuniulka1989]

Cześć Dziewczynki

Byłam na angielskim Wróciłam, ogarnęłam się trochę i lecę zaraz do pracy Miłego dnia

Justyś - odpoczywaj, żebyś na weekend zdrowa była! Ma być piękna pogoda....

[asiuniaa1987]

To niedobrze pewnie Cię gdzieś przewiało, ale teraz jest taka zdradliwa pogoda i można łatwo coś chwycić to kuruj się w domu zwłaszcza jak jutro chyba z tż-tem jedziecie

Ja w sumie też nie mam konkretnych planów mieszkanie ogarnę, a pakować jakoś specjalnie się nie będę bo prawie nic nie biorę
żeby mieć miejsce na powrót
a tak na serio to z ubrań nic nie biorę, tylko to w czym polecę bo mam dużo u siostry, kosmetyków też nie bo ona ma, jedynie jakąś książkę, gazety i polskie słodycze dla Niej i chyba tyle, więc moja walizka będzie prawie pusta

[heroine86]

Napisane przez niuniulka1989

Cześć Dziewczynki

Byłam na angielskim Wróciłam, ogarnęłam się trochę i lecę zaraz do pracy Miłego dnia

Justyś - odpoczywaj, żebyś na weekend zdrowa była! Ma być piękna pogoda....

Hej

A Ty jak tam się czujesz? Bo ja ogólnie spoko... tylko to gardło

Napisane przez asiuniaa1987

To niedobrze pewnie Cię gdzieś przewiało, ale teraz jest taka zdradliwa pogoda i można łatwo coś chwycić to kuruj się w domu zwłaszcza jak jutro chyba z tż-tem jedziecie

Ja w sumie też nie mam konkretnych planów mieszkanie ogarnę, a pakować jakoś specjalnie się nie będę bo prawie nic nie biorę
żeby mieć miejsce na powrót
a tak na serio to z ubrań nic nie biorę, tylko to w czym polecę bo mam dużo u siostry, kosmetyków też nie bo ona ma, jedynie jakąś książkę, gazety i polskie słodycze dla Niej i chyba tyle, więc moja walizka będzie prawie pusta

No właśnie nie wiem skąd w sumie tak nagle mnie dopadło... w nocy myślałam, że zwariuję

Aha Zamierzasz się obkupić? a bierzesz tylko podręczny czy też bagaż rejestrowany? Siostra na diecie, ale słodycze polskie chętnie przygarnie

[asiuniaa1987]

Tylko podręczny biorę a z powrotem oczywiście, że oba

No na wiecznej diecie jest ale cukierkami polskimi nie pogardzi, ale w sumie wszystko zawsze zjada jej mąż on to dopiero je tony słodyczy a chudy jak patyk

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Tylko podręczny biorę a z powrotem oczywiście, że oba

No na wiecznej diecie jest ale cukierkami polskimi nie pogardzi, ale w sumie wszystko zawsze zjada jej mąż on to dopiero je tony słodyczy a chudy jak patyk

Aha u siostry masz bagaż czy jak?

a mąż Polak? faceci to kurf.a zawsze mają łatwiej w życiu

[asiuniaa1987]

Takmam tam walizkę więc nie będzie problemu

Mąż belg

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Takmam tam walizkę więc nie będzie problemu

Mąż belg

To fajno

Łooo po jakiemu oni gadają? no i jak się poznali?

[asiuniaa1987]

No fajnie, fajnie

Po francusku gadają moja siostra biegle mówi po francusku tak jak po polsku a ja z Nim trochę po polsku a trochę po francusku

A poznali się w Belgii, jak moja siostra tam wyjechała kupę lat temu do pracy, no i już nie wróciła bo Go poznała, pobrali się, kupili tam dom, pracują i pewnie już nie wróci do Polski bo i po co W sumie teraz tam jest jej dom no a Belgia nie jest w sumie tak daleko więc można się w miarę często odwiedzać