Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[pstryczek84]

Wyjelam Kubie szczebelki z lozeczka. ale ma radoche!

[hje]

Napisane przez pstryczek84

Wyjelam Kubie szczebelki z lozeczka. ale ma radoche!

Widzisz

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Godzina bez posta?

[Jejcio]

Wchodziłam dzisiaj na forum kilka razy (czytałam ratami) i płakałam chyba 4 razy!

Napisane przez marsi11

chcecie newsa???
zrobiłam test


jestem w szoku idę zajrzeć jeszcze raz bo nie wierzę

I tu pierwszy płacz! Z radości i wzruszenia! To nie do opisania. Wielkie gratulacje. Trzymajcie się cieplutko i spokojnych, radosnych 9 miesięcy

Napisane przez fewcia

Marsi ogromne gratulacje! Jak się czujesz?

Nawijko mam nadzieję że szybko przejdzie odparzenie,u nas sprawdziła się mąka ziemniaczana i częste zmiany pampersa,więc nie potrafię Ci pomoc

Michael dla dzielnej małej pacjentki!

Bokeh opowiadaj jak było?

Black gratuluje pracy TZ! Strasznie się cieszę ze zaczęło się układać.

Cała witaj z powrotem

Meduza czemu myślisz że się nie nadajesz? Kochana pomyśl że możesz uratować komuś życie. Jeśli ja odebrałabym telefon z DKMS i doszłoby do oddania szpiku to czułabym się maksymalnie spełniona życiowo. Każde badania dawcy dają nadzieję chorym

Nancy Blanka też roznosi zabawki po całym mieszkaniu,ale jak powiem że Sprzątamy,to mi pomaga

Hope ale młodziutka jesteś

Neti dużo Zdrówka dla Antonia!

Deli jak po wizycie u dentysty?

Sylwietta dobrze że już jesteś Mam nadzieję że kaszel Małemu przejdzie szybko.

Yellow jak się czujesz?

Hje przepraszam że to powiem,ale Twoja rodzina rozkłada mnie na łopatki. Ja wiem,że nie uchronimy dzieci przed solą i słodyczami tego świata ale póki mamy coś do powiedzenia to chyba możemy zabronić? Staraj się być bardziej stanowcza. Trzymam mocno kciuki za szybką wyprowadzke



Blanus miała dzisiaj jedną drzemkę od 9 do 10. Zasnela pięknie o 19. Mała ma nowa zabawę-jak tylko położe się na podłodze to atakuje mnie buziakami i przytulasami
Ona jest taka rozumna . Lilka sytuacji z dziś:
1. Blanus chodź schowamy piżamę do łóżeczka-dziecko bierze piżamkę i wynosi.
2. Blanka jedziemy do żłobka-Mała bierze buciki,karteczkę i gotowa do wyjścia.
3. Blanka mama musi wysuszyć włosy-Mała otwiera szufladę i wyjmuje Suszarkę
4. Zawsze jak wracamy do domu to wkładam Ją do fotelika do karmienia w nakładam sobie obiad. Dzisiaj usiadłam z Nią do zabawy a ona mnie ciągnie za rękę do Fotelika i krzyczy "am am "
5. TZ jak wraca do domu to bierze Mała na ręce i idzie się przebierać w domowe ubrania. Dzisiaj poszedł najpierw się napić a Blanka krzyczy na Niego z sypialni ze powinien się przebrać


Poza tym to dzisiaj panie w żłobku powiedziały że Blanka dużo je. Tzn nie mówiły tego ze złością czy coś,tylko tak pozytywnie że ma ogromny apetyt. Powiedzcie mi kiedy powinnam się zacząć martwić nadmiernym apetytem małej? Dodam że Blanka je zdrowo,żadnych słodyczy,cukru czy soli.

Ale się rozpisałam-przepraszam
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I moje drugie wzruszenie. Kocham takie małe istotki w tym wieku kiedy tak rozumnie poznają świat i tak cudownie pomagają Blanka jest niezwykle inteligentną dziewczynką! Wielkie brawa

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45649314]no ba, u nas razy dwa to wszystko



Leoś rewelacja sprytny jak małpka! i nawija ciągle jak Dorotka




łooo to wy macie auto takie bajeranckie bardzo pamiętam, jak mi się tigry podobały gdy do PL weszły




oooo fuck! rewelacja, gratuluję i kciuki trzymam!








czym się

------------------
Dorotka zaczęła dzisiaj chodzić przy łóżku! jak się cieszę

I padłam dzisiaj, zrobiłam kanapkę jej z dżemem (biedra albo łowicz mają rewelację, 100% owoców, bez dodatków żadnych!) i odrywam kawałeczki kromki i do dzioba jej, podleciała Agatka, że ona też chce - Dorotka sobie wyjęła i wsadziła siostrze [/QUOTE]

Buziaczki dla Dorotki i Agatki (bardzo ładne imiona takie mało spotykane wśród kilkulatków) Widać że bardzo się kochają I płakałam przy zdjęciu Putina

[Jejcio]

Napisane przez elllmi

"rozmowa" wieczorna, Filip w piżamce w łóżeczku szaleje, ja robię mleko w kuchni i słyszę, że wyrzucił smoczek na podłogę:

Ja: "Filuś, kto wyrzucił smoczusia?"
Filip: : "Jiiiia!" chichranie, rzuca się na materac, wstaje i wyrzuca miśka krzycząc "Jiiiiiiaaaa!"
Ja: "Filip, mama mówiła żebyś nie wyrzucał smoczusia, bo będzie brudny. Chyba ktoś dostanie po dupce..."
Filip: "Mama! Mama! Mama!"
chichranie, rzut na materac i poduszka tym razem poleciała z okrzykiem "Mmmama!"

i tak jest za każdym razem; jak np. pytam kto tutaj tak nabrudził, to od razu jest "Jiiiiia", ale jak już zapytam, kto to teraz posprzata, to bez wahania "Mama!"




jak są pompowane koła, to chyba będzie brany pod uwagę w przyszłości

Kolejny uzdolniony! W szoku jestem jak te dzieci szybko rosną i jak wiele pojmują.

Napisane przez Delicjanka

Hejka.
U nas noc z uu i płaczem. Dalam Amelce wczoraj o 18 ibum, bo byl marud niesamowity, a pozniej o 2.50 znowu placz straszny, dałam znowu.. rano macam.. dwójka wyszła.

Marsii, ale kantują;/esz...

Gratuluje ząbka

Napisane przez ILLUSION

marsi aaaaaaaa GRATULACJE! Cudownie! Ależ się cieszę Wyczuwam babeczkę ...jeju jaka będzie piękna po mamusi


Deli - weź tu nie szpanuj tymi rzęsiskami Amelki
kundzia - ale słodka Tosia Mam takie same szafki w kuchni tzn takie uchwyty i białe tylko u mnie na wysoki połysk

neti - nie płacz tam, ja mam od ponad 2 miesięcy 3 z przodu i dobrze mi z tym. Ważne że na tyle się nie czuję i nie wyglądam


No u Ciebie to jestem w stanie zrozumieć taką sytuację bo Ty młoda laska jesteś ale ostatnio w Biedrze mi dowód sprawdzali jak dla TŻta piwo brałam Wpadłam w dziki chichot a mina babki jak zobaczyła 1984 w dowodzie - bezcenna Wiecie...zakładając że myślała że mam 17 lat to odmłodziła mnie o 13


wolę sobie nie wyobrażać co bym zrobiła w tej sytuacji....

Świetny jest i jaki wygadanyyyy

u mnie wieczorem jest taki syf że masakra....jak ja usypiam młodego to TŻ w tym czasie ogarnia te setki zabawek i książeczek poroznoszone wszędzie a okruchów, kawałków flipsów, bułek, paluszków to tyle jest na podłodze przez cały dzień że

Ja momentami siadam i nieogarniam tego bałaganu... Dwa tajfuny mam w domu, które demolują i rozrzucają wszystko... A te paluszki, chrupki, do tego jakaś woda... Mmmmm... Cud miód po prostu


I Debrah (wydaje mi się że to Ty pisałaś o swojej córeczce z tymi 10 punktami? - nie zacytowało mi) tu chyba płakałam najdłużej. Jest WSPANIAŁA! Masz Kochana cudowne dziecko! Jak to wszystko czytałam to po prostu nie mogłam uwierzyć. Zdolna niesłychanie. Szykuje Ci się Mała Pomocnica.

Która z Was stara się jeszcze o rodzeństwo?

Mi dzisiaj o 6 rozpoczął się okres i jest straszny. Jeszcze nigdy w życiu takiego nie miałam... Do godziny 14 było fatalnie. Co 40-50 minut musiałam zmieniać tampony bo były pełne, do tego podpaski... wrr.... Teraz w miarę się uspokoiło ale byłam tak spanikowana że już się do lekarza wybierałam.

A jutro szczepienia i znowu strach...

[mala_19kw]

Moje dziecko powinno już spać a tymczasem bawi się świetnie i wrzeszczy na cały dom. Głowa mi zaraz pęknie

Niektóre z Was piszą że są gotowe już na drugie dziecko-ja ostatnio podczas kłótni z mężem powiedziałam coś tak okropnego że mimo że już się pogodziliśmy czuje się z tym bardzo źle. Chyba nie umiem z tym sobie poradzić. Mąż mi wybaczył wszystkie moje słowa,nawet to że go chciałam wyrzucić i nawet mnie przeprosił (bo to przez jego zachowanie była kłótnia) ale... Źle się zachowałam. Bardzo źle
Z resztą nieważne...

Szukam sobie płaszczyka ale okazuje się że to nie będzie prosty wybór

[misiaeel]

Napisane przez hje

Nooo, tż je kupił, jak jeszcze nie wiedzieliśmy, że w ciąży jestem, tak to byśmy inne wzięli

O, i własnie dlatego chciałabym drugiego boba


Czyli już ma wyćwiczone, "tanie" jego skarpetek smrodzących też mama będzie robić


O to, i w chu niskie Ale plusik był, jak Pola jeszcze tyłem w nosidełku jeździła - taaaakie miała widoki przez tą tylną szybę

No, takie rzeczy tylko na Ukrainie... Yyy, w Rosji


Pola jeszcze daleeeko w tyle, ale też mogę to powiedzieć, bo odkąd zaczęła chodzić, to jest niebo a ziemia w porównaniu z tym, co było choćby 3 tyg. temu


Wiem Jak zamieszkam kiedyś na 4 piętrze bez iwndy, to mi się na pewno odmieni


Brawo dla Paulinki

I przykro z powodu taty...


Zachęciłaś mnie


No przecie to jest nasze wspólne wątkowe BTW. To będzie taki nasz pierwszy pełnoprawny bobas wątkowy, ale późniejszy Bo inne też były, ale jakoś "przeszły obok"....


Właśnie miałam dzisiaj o to pytać, cieszę się strasznie, oby to jej dało takiego pozytywnego kopa
O S. też miałam pytać, ale już doczytałam - móisz, że przy Leo była taka reakcja?
I o Arielka też , ale też doczytałam


Moja sąsiadka ma białą, mogę foty zrobić

-----------------------------

Heeeej!
Gwiazda się chyba przestawiła na czas letni, bo znowu wstała o 6 i znowu miała drzemkę już o 10

Byłyśmy na polku na pół godziny, oczywiście huśtawka Pizgało, ale kurde, nie będę dziecka trzyamć pod kloszem, jak było widać, że ewidentnie się męczy i chce iść...
Ale jutro ma być już pięknie i ciepło

my dzisiaj cały dzień w domu bo leje co chwilę:/

Napisane przez pstryczek84

Wyjelam Kubie szczebelki z lozeczka. ale ma radoche!

ja cały czas dumam nad tym

Napisane przez Jejcio

Kolejny uzdolniony! W szoku jestem jak te dzieci szybko rosną i jak wiele pojmują.




Gratuluje ząbka



Ja momentami siadam i nieogarniam tego bałaganu... Dwa tajfuny mam w domu, które demolują i rozrzucają wszystko... A te paluszki, chrupki, do tego jakaś woda... Mmmmm... Cud miód po prostu


I Debrah (wydaje mi się że to Ty pisałaś o swojej córeczce z tymi 10 punktami? - nie zacytowało mi) tu chyba płakałam najdłużej. Jest WSPANIAŁA! Masz Kochana cudowne dziecko! Jak to wszystko czytałam to po prostu nie mogłam uwierzyć. Zdolna niesłychanie. Szykuje Ci się Mała Pomocnica.

Która z Was stara się jeszcze o rodzeństwo?

Mi dzisiaj o 6 rozpoczął się okres i jest straszny. Jeszcze nigdy w życiu takiego nie miałam... Do godziny 14 było fatalnie. Co 40-50 minut musiałam zmieniać tampony bo były pełne, do tego podpaski... wrr.... Teraz w miarę się uspokoiło ale byłam tak spanikowana że już się do lekarza wybierałam.

A jutro szczepienia i znowu strach...

na co szczepicie?

a wiecie, że u mnie w przychodni szczepią tym priorixem i to bezpłatnie. w szoku byłam bo on nie jest refundowany raczej

[hje]

Ja pierdziu
Zanosiłam do salonu talerz z krupnikiem dla Poli, i ją trzymałam na rękach. I jakieś mokre ślady były na korytarzu zaraz przy wejściu do salonu (chyba po tym, jak się Pola butelką bawiła) i bach! Depnęłam raz, tak mnie zachwiało, że , tylko myślałam, żeby Pola nie zleciała; dojechałam do stołu, żeby odłożyć talerz i znowu bach! Tak mnie trzepnęło, że Polę przy kolanach miałam, ale nie puściłam na szczęście A i tak się strasznie wystraszyła i rozpłakała

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez pstryczek84

Wyjelam Kubie szczebelki z lozeczka. ale ma radoche!

o popatrz

Napisane przez Jejcio

Buziaczki dla Dorotki i Agatki (bardzo ładne imiona takie mało spotykane wśród kilkulatków) Widać że bardzo się kochają I płakałam przy zdjęciu Putina

dzięki

Napisane przez hje

Ja pierdziu
Zanosiłam do salonu talerz z krupnikiem dla Poli, i ją trzymałam na rękach. I jakieś mokre ślady były na korytarzu zaraz przy wejściu do salonu (chyba po tym, jak się Pola butelką bawiła) i bach! Depnęłam raz, tak mnie zachwiało, że , tylko myślałam, żeby Pola nie zleciała; dojechałam do stołu, żeby odłożyć talerz i znowu bach! Tak mnie trzepnęło, że Polę przy kolanach miałam, ale nie puściłam na szczęście A i tak się strasznie wystraszyła i rozpłakała

no już, spokojnie

------------------
Dorotka na całego dzisiaj przy meblach chodzi a reh. powiedział nam, że ma idealny sposób raczkowania

[pstryczek84]

Mala-sciskam cie mocno. Moze pogadaj jeszcze o tym z mezem, moze ci ulzy: *
Misiael-moj ostatnio ma faze na lozeczko, lubi posieziec w nim. 5 sekund, ale lubi a ze nie chcialo mi sie go ciagle wkladac i wykladac to wyjelam szczebelki i po problemie
A ten priorix czym sie rozniod tych bezplatnych szczepionek?

Hje-matko, dobrze ze se wam nic nie stalo.: *

Szaja-brawa dlaDorci!!!!!!!

Wysłane z mojego MID1001

[hje]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45661670]
Dorotka na całego dzisiaj przy meblach chodzi a reh. powiedział nam, że ma idealny sposób raczkowania [/QUOTE]
Brawo!!
Nam też babka powiedziała wtedy po świętach, że Pola raczkuje automatycznie, wszystko "według natury"




Aj, muszę Wam chyba więcej narzekać
Pola ma dzisiaj ewidentnie naręczny i mamizmowy dzień, zrzucałam to na karb pogody, ale znalazłam innego winowajcę. Jeszcze się nie przebił, ale już, już idzie - górna 3 bodajże!
Jestem zszokowana wręcz, bo jak opisywałyście, jakie cyry są przy tym, to aż się bałam, a tu proszę Tylko to mnie natchnęło, żeby sprawdzić, że chlebka nie chciała jeść (szok) i juz naprawdę marudna była. No ALE - nie chwalę dnia przed nocą, w sumie ten najgorszy etap przebijania się przed nami Ale na razie jest naprawdę super.
Boże, a myślałam, że moje dziecko do końca życia będzie miało 4 zęby

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez pstryczek84

Misiael-moj ostatnio ma faze na lozeczko, lubi posieziec w nim. 5 sekund, ale lubi a ze nie chcialo mi sie go ciagle wkladac i wykladac to wyjelam szczebelki i po problemie

Słodkie to, prawda? Ja co rusz, jak tracę Polę z pola widzenia, idę do innego pomieszczenia itd., szukam jej, idę do pokoju i siedzi sobie taki duży bobas w łóżeczku i cieszy japkę

A ten priorix to chyba mniej obciąża organizm po prostu

[Delicjanka]

Hje, zrób fotki

Pstryniu, Amelka pije bobofruta

Jejuuu, zapchala mi się umywalka w łazience;/ masakra.. t. przyjechał i normalnie... esz..cała łazienka znowu do sprzątania..a wczoraj tak ją wypicowałam...

Szajka, nie masz czasem jakichś artykułów związanych z : "Współpraca szkoły z rodzicami" nie widzę w necie nic ciekawego;/

[hje]

Napisane przez Delicjanka

Jejuuu, zapchala mi się umywalka w łazience;/ masakra.. t. przyjechał i normalnie... esz..cała łazienka znowu do sprzątania..a wczoraj tak ją wypicowałam...

A to kret by nie zdziałał nic? Czy to taka grubsza sprawa była?

[pstryczek84]

Rano mialam lekkie zdziwko: D
Kuba od jakiegos czasu sciagal nam kapciuszki. Myslalamze sie nauczyl odpinac zatrzask i poprostu ma z tego frajde.... zakladalam mu wiec dodatkowe skarpetki i tyle. Dzis rano podczas zmiany pampersa dalam do zabawy wyzej wspomnianego kapciocha. Mlody bawil sie, bawil az w pewnym momencie wyjac z tego bucika wkladke i dal mi w prezencie. Wkladka jak wkladka ale odbita na niej stopka wprawia mnie w niemale zdziwienie. Okazalo sie ze kapcie sa juz poprostu za male!!!!!! I takim o to sposobem musze kupic mlodemu nowe kapcioszki, rozm 24
Jak tak dalej pojdzie to mlody wychodzac do przedszkola bedzie zakladal buty ojca swego rodzonego

Wysłane z mojego MID1001

[Delicjanka]

Napisane przez hje

A to kret by nie zdziałał nic? Czy to taka grubsza sprawa była?

Kochana.... użyłam kreta i ponoć pogorszyłam sprawę ;p ... zrobiłam tak jak pisało na etykiecie.... ale jak to wszystko zrobiłam... t szybko okno otworzyłam bo smród.. no a bulgotać tak zaczęło, ze uciekłam z łazienki ;p ...troche wody zeszło z tym kretem i zostało w umywalce..;] i syf tera nie z tej ziemi..

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez pstryczek84

Rano mialam lekkie zdziwko: D
Kuba od jakiegos czasu sciagal nam kapciuszki. Myslalamze sie nauczyl odpinac zatrzask i poprostu ma z tego frajde.... zakladalam mu wiec dodatkowe skarpetki i tyle. Dzis rano podczas zmiany pampersa dalam do zabawy wyzej wspomnianego kapciocha. Mlody bawil sie, bawil az w pewnym momencie wyjac z tego bucika wkladke i dal mi w prezencie. Wkladka jak wkladka ale odbita na niej stopka wprawia mnie w niemale zdziwienie. Okazalo sie ze kapcie sa juz poprostu za male!!!!!! I takim o to sposobem musze kupic mlodemu nowe kapcioszki, rozm 24
Jak tak dalej pojdzie to mlody wychodzac do przedszkola bedzie zakladal buty ojca swego rodzonego

Wysłane z mojego MID1001

;ooooooooo szokens!!!!!!!!!

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

Hje, zrób fotki

Pstryniu, Amelka pije bobofruta

Jejuuu, zapchala mi się umywalka w łazience;/ masakra.. t. przyjechał i normalnie... esz..cała łazienka znowu do sprzątania..a wczoraj tak ją wypicowałam...

Szajka, nie masz czasem jakichś artykułów związanych z : "Współpraca szkoły z rodzicami" nie widzę w necie nic ciekawego;/

O kurcze, wspolczuje szczerze!
Omajgads-czyzbym zacytowala????????!!!!!!? ????

Wysłane z mojego MID1001

[hje]

Napisane przez pstryczek84

O kurcze, wspolczuje szczerze!
Omajgads-czyzbym zacytowala????????!!!!!!? ????

Wysłane z mojego MID1001

TAK!!!

Świętujemy!!!

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

O kurcze, wspolczuje szczerze!
Omajgads-czyzbym zacytowala????????!!!!!!? ????

Wysłane z mojego MID1001

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

Rano mialam lekkie zdziwko: D
Kuba od jakiegos czasu sciagal nam kapciuszki. Myslalamze sie nauczyl odpinac zatrzask i poprostu ma z tego frajde.... zakladalam mu wiec dodatkowe skarpetki i tyle. Dzis rano podczas zmiany pampersa dalam do zabawy wyzej wspomnianego kapciocha. Mlody bawil sie, bawil az w pewnym momencie wyjac z tego bucika wkladke i dal mi w prezencie. Wkladka jak wkladka ale odbita na niej stopka wprawia mnie w niemale zdziwienie. Okazalo sie ze kapcie sa juz poprostu za male!!!!!! I takim o to sposobem musze kupic mlodemu nowe kapcioszki, rozm 24
Jak tak dalej pojdzie to mlody wychodzac do przedszkola bedzie zakladal buty ojca swego rodzonego

Wysłane z mojego MID1001

Pstryku...24....BIG STOPENS

Napisane przez pstryczek84

O kurcze, wspolczuje szczerze!
Omajgads-czyzbym zacytowala????????!!!!!!? ????

Wysłane z mojego MID1001

Dżizus..padlam!
Pstryku stawiasz flache za SWÓJ PIERWSZY RAZ

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Dalej jestem chora i juz nie wiem o co chodzi. Wydaje mi się ze juz ok a za parę godzin znowu się czuje jakby mnie coś rozjechało. Boli mnie na zmianę gardło, krtań, zatoki, ucho, węzeł chłonny no masakra jakaś. Od jutra ładna pogoda, żegnajcie rolki, pewnie ledwo się do parku doczołgam :P

[hje]

[pstryczek84]

Stawiam stawiam
Nawet po dwie
Dla marsi oczywiscie soczek

Wysłane z mojego MID1001

[YellowSheep]

Cóż Pstryniu gratulacje dla Ciebie

[neti1]

Napisane przez pstryczek84

Stawiam stawiam
Nawet po dwie
Dla marsi oczywiscie soczek

Wysłane z mojego MID1001

Rzecz jasna....że soczek

Yellow...czymaj sie i kuruj, a u lekarza byla, a?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Dziewczyny może któraś się spotkała z czymś takim. Zauważyłam że Igor od kilku dni pochyla główkę w bok do ramienia tzn. idzie sobie i w trakcie główkę daje do ramienia w dół i chwilkę tak trzyma (na razie dzisiaj jak zwróciłam na to szczególną uwagę to 2 razy w lewa stronę). Myślałam może że coś z uszkiem ale on nie płacze, nie łapie się za to uszko, jak ja dotykam to nic. Kurcze co to może być? On odkrył po prosu że może tak robić i testuje czy to coś niepokojącego jednak?

[LadyWhisper]

Hej poczytalam i bede odpisywac jak mlode zasnie pokico chcialam sie pochwalic, ze wlasnie dzisiaj do mnie dzwonil gosciu i na 100% ruszamy z tym projektem biegowym co wam pisalam, ze bede trenerem nie moge sie doczekac!!!!!!! Chociaz pieronsko sie stresuje ale normalnie aaaaaaaaaa
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[treselle0]

piszę, że jestem i czytam

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez ILLUSION

Dziewczyny może któraś się spotkała z czymś takim. Zauważyłam że Igor od kilku dni pochyla główkę w bok do ramienia tzn. idzie sobie i w trakcie główkę daje do ramienia w dół i chwilkę tak trzyma (na razie dzisiaj jak zwróciłam na to szczególną uwagę to 2 razy w lewa stronę). Myślałam może że coś z uszkiem ale on nie płacze, nie łapie się za to uszko, jak ja dotykam to nic. Kurcze co to może być? On odkrył po prosu że może tak robić i testuje czy to coś niepokojącego jednak?

moja robi podobnie, idzie, podnosi rączkę, coś tam pokazuję i główkę schyla do tego ramienia. Nie uznałam tego za niepokojące... często tak robiła, ale teraz chyba 'zapomniała'

czytam dalej

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

Rano mialam lekkie zdziwko: D
Kuba od jakiegos czasu sciagal nam kapciuszki. Myslalamze sie nauczyl odpinac zatrzask i poprostu ma z tego frajde.... zakladalam mu wiec dodatkowe skarpetki i tyle. Dzis rano podczas zmiany pampersa dalam do zabawy wyzej wspomnianego kapciocha. Mlody bawil sie, bawil az w pewnym momencie wyjac z tego bucika wkladke i dal mi w prezencie. Wkladka jak wkladka ale odbita na niej stopka wprawia mnie w niemale zdziwienie. Okazalo sie ze kapcie sa juz poprostu za male!!!!!! I takim o to sposobem musze kupic mlodemu nowe kapcioszki, rozm 24
Jak tak dalej pojdzie to mlody wychodzac do przedszkola bedzie zakladal buty ojca swego rodzonego

Wysłane z mojego MID1001

Szokens z tym rozmiarem A co do pogrubionego to

Napisane przez LadyWhisper

Hej poczytalam i bede odpisywac jak mlode zasnie pokico chcialam sie pochwalic, ze wlasnie dzisiaj do mnie dzwonil gosciu i na 100% ruszamy z tym projektem biegowym co wam pisalam, ze bede trenerem nie moge sie doczekac!!!!!!! Chociaz pieronsko sie stresuje ale normalnie aaaaaaaaaa
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale super, gratuluje!

Napisane przez ILLUSION

Dziewczyny może któraś się spotkała z czymś takim. Zauważyłam że Igor od kilku dni pochyla główkę w bok do ramienia tzn. idzie sobie i w trakcie główkę daje do ramienia w dół i chwilkę tak trzyma (na razie dzisiaj jak zwróciłam na to szczególną uwagę to 2 razy w lewa stronę). Myślałam może że coś z uszkiem ale on nie płacze, nie łapie się za to uszko, jak ja dotykam to nic. Kurcze co to może być? On odkrył po prosu że może tak robić i testuje czy to coś niepokojącego jednak?

Wiesz co, moja Gabi tak robila jak byla mlodsza. Juz nawet zaczelismy ja nagrywac, zeby pokazac lekarzowi ale tak nagle jak sie to zaczelo tak samo nagle minelo. Do dzisiaj nie wiem co to bylo

Napisane przez YellowSheep

Dalej jestem chora i juz nie wiem o co chodzi. Wydaje mi się ze juz ok a za parę godzin znowu się czuje jakby mnie coś rozjechało. Boli mnie na zmianę gardło, krtań, zatoki, ucho, węzeł chłonny no masakra jakaś. Od jutra ładna pogoda, żegnajcie rolki, pewnie ledwo się do parku doczołgam :P

Do lekarza kochana Zdrowka

Napisane przez pstryczek84

O kurcze, wspolczuje szczerze!
Omajgads-czyzbym zacytowala????????!!!!!!? ????

Wysłane z mojego MID1001

hje jak dobrze, ze nic sie Wam nie stalo

meneq czy to oznacza, ze rozpoczynacie staranka i mamy trzymac kciuki za dwie kreseczki?

[treselle0]

Napisane przez kunegunda.bis

Dziewczyny jak robicie, jesli np dziecko Wam przesypia pore jedzenia np drugiego sniadania, dajecie po obudzeniu zalegly posilek czy kolejny np obiad? Teraz wlasnie Tosi mi tak zrobila i sie zastanawiam czy jej dac zalegle sniadanie choc kiedy robilam tak ze jak po 12 sie budzila to juz obiad, ale dzis jestem w czarnej dupie z obiadem

daję kolejny, chyba, że nie jestem gotowa np z obiadem to jakąś przegryzkę

Napisane przez marsi11

dziękuję,że pytasz
mama nie mieszka z nami od stycznia, opiekuję się swoim chorym bratem, ot los jej sprawił taką terapię żeby mniej rozpaczała w żałobie
no i zaczyna się w końcu jakoś układać- mama w końcu ma prace i jest zadowolona
właśnie dziś ma do mnie przyjechać

cieszę się, że mamie zaczyna się układać

Napisane przez ILLUSION

u mnie wieczorem jest taki syf że masakra....jak ja usypiam młodego to TŻ w tym czasie ogarnia te setki zabawek i książeczek poroznoszone wszędzie a okruchów, kawałków flipsów, bułek, paluszków to tyle jest na podłodze przez cały dzień że

mam to samo Zwłaszcza resztki jedzenia są wszędzie

Napisane przez meneq

Czesc!
U nas zwariowany dzien: zaczelo sie od tego, ze zaspalismy rano, pozniej Yae na balkonie jadla sniadanie, bo pogoda taka piekna, plywalnia a na koniec odwozilam sasiadke do kliniki polozniczej (dziecie zrobilo jej psikusa i na kilkanascie dni przed terminem ulozylo w poprzek). Widzialam baby room a tam takie maluszki i od razu o marsi pomyslalam a zaraz potem zdalam sobie sprawe, ze ja juz jestem gotowa na kolejne dziecko...

to wspaniale

Ja zawsze marzyłam o trójce dzieci, ale perspektyw brak, nie mam pracy, mieszkanie 1-pokojowe, kicha

MARSI bardzo się cieszę i gratuluję!

[hje]

Dziewczyny, czy któraś z Was wyciągnęła już na stałe ochraniacz z łóżeczka?

Pytam, bo chcę zrobić malutkie przemeblowanie w pokoju, a to się wiąże z obróceniem łóżeczka i ochraniacz zasłaniał by wyjście

[treselle0]

Napisane przez LadyWhisper

Swoja droga masakra ostatnio, jak cos sie nie podoba, jak czegos mu nie dam to ryk i rzucanie sie na podloge przejdzie? charakterek to ma chyba po tesciowej

A pensja tez dyrektorska? zarcik taki
Ale malz ostatnio do mnie mowi, ze jak awansuje to spokojnie bedziemy sie mogli utrzymac z jednej wyplaty a ja bede mogla siedziec w domu z Pietraszkiem i Tamarka a wieczorami prowadzic swoje grupy biegowe
.

moja tez wtedy opada na tyłek i główką dotyka podłogi, płacząć rzecz jasna
No to życzę tż awansu

Napisane przez nancykenator

czym się martwię?
tym, że nie chodzi, że jest mało rozumny, że nie mówi "am am" na jedzenie, w zasadzie w żaden sposób nie komunikuje, że chce jeść,po prostu robi sie marudny :/ że mam wrażenie, że nie rozumie, co do niego mówię, nie robi nawet jednej setnej tego, co Wasze dzieci. On idealnie pokazuje to co chce, bo jak mu się czegoś nei daje, to od razu płacze.

rozumiem, że sie martwisz, więc mam nadzieję, że Kubus wkrótce ruszy z kopyta, a co do jedzenia to moja sama komunikuje jedynie na cycka Muszę sama cos jesc żeby na to zauwazyła i chciała

Napisane przez Lenova

[
Mąż dostał awans

gratulacje , a jak Twoje poszukiwania pracy?