Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.1

[Hosenka*]

Napisane przez Roane

O coś takiego mi chodzi:

Są też skarpetki z grzechotkami, ja mam firmy Soxo, wydają się fajne. Lamaze też ma komplet, ale nie wiem jak się sprawdzają, czytałam na necie że strasznie cicho grzechoczą. Ja kupiłam z Mothercare na rączkę, fajna jest, ale nie mogę jej na necie znaleźć

Ja mam żyrafe


Skarpetki są w Rossmannie

[J0zefina]

My mamy bright stars ale tak jak wszelkie inne zabawki nie budzą zainteresowania
Czytam o waszych maluchach i zastanawiam się jak długo moje dziecko będzie spać? nic ją nie interesuje poza jedzeniem i spaniem totalne przeciwieństwo swojego brata

[forester]

Napisane przez perfuzja

Kurcze, serio? Myślisz, ze ulewanie bez zmian skórnych tez moze byc wynikiem nietolerancji?
U nas jest tylko gorzej zamiast lepiej... Ulewa praktycznie non stop

za wizytę!

nie tolerancja na coś w jedzeniu może się różnie objawiać, także samym ulewaniem. u nas przy kokosie haftała dalej niż widziała. reszta była ok.

Napisane przez magnusia

Witam

ja dziś bez humoru, jestem zła i zmęczona.
Mąż chory- charcze, kicha więc cała opieka nad małym spadła na mnie. mam zły dzień bo mam wszystkiego serdecznie dość, bardzo kocham moje dziecko ale chciałabym aby jeden dzień był taki jak przed ciążą- wyspałabym się, pojechała na zakupy itp

chyba każda z nas czasem tęskni za dawnym życiem. jutro będzie lepiej!

Napisane przez Roane

Włożyłam pendrive do slota na kartę SD, i przez dobre kilka minut rozkminiałam dlaczego laptop nie widzi pendrive'a. A co najlepsze - ten laptop jest stary, mam go już ze trzy lata i znam go na pamięć. Żelek rulez.

ja mam 6 letniego emachines, pokonał już nawet 3 letniego hp-ka Tżta. hasa jak złoto

Napisane przez Lusso

Wlasnie bylam na usg glowki i ma powiekszona komore nie wiem ktora nie wiem ile odpowiada za napiecie miesniowe. Czekam na lekarza i sie bardzo martwie ;(

będzie dobrze

Napisane przez J0zefina

My mamy bright stars ale tak jak wszelkie inne zabawki nie budzą zainteresowania
Czytam o waszych maluchach i zastanawiam się jak długo moje dziecko będzie spać? nic ją nie interesuje poza jedzeniem i spaniem totalne przeciwieństwo swojego brata

niech śpi! pewnie potrzebuje

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

Wow. To jak czarna wołga wśród laptopów

Jeszcze dziala i to całkiem przyzwoicie, więc po co na nowy tracić kase. Wystarczy że już dwa tablety są w domu

Ja mam takie zawieszki na łapki i nóżki: http://www.ebay.co.uk/itm/lamaze-bab...item338b428667

[patrycjja]

Napisane przez Roane

Na luzie, przecież zwykła karta sd jest dwa razy szersza niż usb

a ja mam dalej problem. Przecież to jest węższe niż usb :P no nie wazne



Kurcze po raz pierwszy padam ze zmęczenia, chociaz udaje mi sie wysypiać. Chyba jakis kryzys "energetyczny" mnie dopada.



Co do grzechotek na rączkę - widzialam ale za noc bie wiem gdzie. Podpowiedzcie gdzie stacjonarnie dostane ? Skarpetki akurat widzę wszędzie niemal :P

[Roane]

Pierwsze szczepienie, BCG, za nami - dziecko zniosło je lepiej niż matka. Popłakał chwilę, ale TŻ był z nami, od razu go ululał. Mi pielęgniarka za to komplementa walnęła - spytała czy nie jestem chora, bo jakoś kiepsko wyglądam W tym momencie żałowałam, że nie zabrałam mojej podręcznej papierowej torby na głowę

Napisane przez _Shiloh_

Jeszcze dziala i to całkiem przyzwoicie, więc po co na nowy tracić kase. Wystarczy że już dwa tablety są w domu
(...)

Tak mi przyszło do głowy apropo ostatnich dyskusji nt. związku - może ilość tabletów wpływa negatywnie na ilość czasu spędzanego razem i poświęcanego na rozmowy? Na serio, jak my zeszłą zimą nie mieliśmy neta, to w naszym związku było tak dobrze jak nigdy

Napisane przez patrycjja

a ja mam dalej problem. Przecież to jest węższe niż usb :P no nie wazne
(...)

Myślę że może myślisz o takiej malutkiej karcie sd, micro sd, takiej jaką się wkłada do telefonu? Bo duże karty sd, takie jakie się wkłada do aparatu np, są dużo szersze niż usb A chodzi mi o slot na taką dużą.
A polewkę ze swojego żelka miałam ogromną

[patrycjja]

Roane, chodzi mi o wieksza, znaczy adapter. On i tak węższy od pena :P chyba, ze pendrive jest "rozbebłany" i ma tylko funkcjonalny srodek bez metalowej obudowy. Ja kiedyś mialam taki w postaci karty i to sie zgodze ze mozna sie pomylić



Dobrze, ze Wasz SuperDzidziuś zniósł kontakt z igłą tak dzielnie. A Ty sie nie przejmuj - chyba my wszystkie wyglądamy jak chore. A ja dzisiaj jak pisalam - mało, ze jak chora to jeszcze i przepita :P

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

Tak mi przyszło do głowy apropo ostatnich dyskusji nt. związku - może ilość tabletów wpływa negatywnie na ilość czasu spędzanego razem i poświęcanego na rozmowy? Na serio, jak my zeszłą zimą nie mieliśmy neta, to w naszym związku było tak dobrze jak nigdy

Może masz rację, tyle że bardziej bym tutaj powiedziała że nakałada sie na to nie tylko ilość tabletów...zmęczenie, brak czasu na cokolwiek po za dzieckiem.

[Hosenka*]

W internetowym smyku obniżka na zabawki Fisher Price

[Sheperdess]

Napisane przez _Shiloh_

Może masz rację, tyle że bardziej bym tutaj powiedziała że nakałada sie na to nie tylko ilość tabletów...zmęczenie, brak czasu na cokolwiek po za dzieckiem.

A także siedzenie w domu i związane z tym ograniczenie tematów do rozmowy. Mąż przychodzi i opowiada o pracy, kolegach, co się dzieje po drodze do pracy itp., a ja o czym opowiadam? O tym jaką kupę zrobiło nasze dziecko.

[em ma]

Ja pierdziu..co z tym wizazem? ciagle mnie wylogowuje tyle nacytowałam a tu wszystko wcięło
My dzis duzo na dworze byłysmy-pogoda cud miód na takie wyjscia.
I nadal jestem w szoku bo wiekszosc dzieci wełniane czapy, grube kurty i kombinezony kocyki,spiworki...czułam sie jak małpa w zoo bo Doris dzis nawet okrycia na gondoli nie miała i wszyscy zagladali jak to ona ubrana

[pilotka86]

Napisane przez Hosenka*

W internetowym smyku obniżka na zabawki Fisher Price

na akcesoria do spania i karmienia też. od wczoraj czaję się na jakiś kocyk. poczekam jeszcze do jutra, bo stacjonarnie widziałam takie duże, pouszyste przecenione.

Hosenka zauważyłam, że zawsze jesteś na bieżąco ze wszystkimi promocjami od kosmetycznych po dzieciowe

[Nemezis23]

Napisane przez sadlaczyca

Muminek, ja nie potrafię się ogarnąć sama z domem. Moje dziecko jest nieodkładalne i zajmuje się sobą może w sumie jakieś pół h w ciągu dnia. Śpi najchętniej na mnie a jak odkładam to na max 15 min. Na macie potrzebuje zabawiania, w leżaku też. W huśtawce spędzi akurat tyle czasu żebym zjadła śniadanie/obiad (zjadła, nie zrobiła). Żeby nie tż to nie wiem co bym zrobiła. Fajnie, że Ty się zorganizowałaś i że Beni pozwala Ci na te wszystkie rzeczy

Co do wkurzających pediatrów: moja dziś mnie bardzo zdenerwowała. Zaczęłam ją wypytywać o dietę i nieopatrznie wymsknęło mi się, że ciężko tak w kółko jeść to samo i że powoli kończą mi się pomysły na to co mogę jeść i że przy moim dziecku nie bardzo mam czas na cudowanie przy garach - czasem nie muszę kanapkę robić przy wrzasku więc nie mówię już o jakiś bardziej skomplikowanych potrawach. A ona zamiast jakoś zachęcić do pozostania na diecie, jakoś pocieszyć, jakieś miłe słowo powiedzieć to wypaliła, że nikt mi nie mówił, że będzie lekko, że wychowanie dziecka to ciężka praca i że uwaga uwaga jak będę na diecie to będę miała zdrowe i prawidłowo rozwijające się dziecko. Bo rozumiecie, jakbym mu zaczęła podawać mm to już prawidłowo by się nie rozwijał. Nie no super, nie ma to jak wpędzanie matki zmagającej się z trudami kp w poczucie winy, że jak nie będzie na diecie i nie będzie kp to jej dziecko będzie się nieprawidłowo rozwijać. Ja nie mówię, że chcę rzucić kp, bo nie chcę, ale niekoniecznie chcę czuć się przymuszana do kp.
Z dobrych wiadomości, Smerf zdrowy. Mamy ćwiczyć podnoszenie do pozycji siedzącej żeby Smerf ćwiczył główkę, opadała mu do tyłu przy badaniu. Po szczepieniu przespał cały dzień i już odłożyłam go do łóżeczka na noc. Mam nadzieję, że trochę pośpi bo już trzy noce mam z głowy i padam na twarz.

Mam z dzieckiem to samo! Jest nieodkładalne, a dodatkowo jak się ją odłoży to drze się jakby ją ze skóry obdzierano! Nie jestem w stanie zrobić niczego w domu, wyczynem jest umycie zębów i zjedzenie śniadania. Wcześniej nie było z tym żadnych problemów i Lena spała spokojnie w łóżeczku, a ja miałam kilka godzin dla siebie wolnych. U nas jednak podejrzewam, że mała się nie jada, w związku z cyrkami, które odwala przy piersi, więc od dzisiaj przeszliśmy na butelkę i zmiana jest kolosalna. Lena właśnie śpi od ok. 17:30

Współczuję lekarki. U mnie na szczęście są w porządku. Nie kładą jakiegoś wielkiego nacisku na kp. Ja jestem tylko na diecie bezmlecznej i mi ciężko, więc Ciebie podziwiam...

J0zefina, też mam chustę Natibaby

Napisane przez Caillouu

Dziewczyny,czy ktoras orientuje sie w sprawach kadrowych? Czy na urlopie macierzynskim mozna dodatkowo pracowac na umowe zlecenie?

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalka

Można, ale pod warunkiem, że praca nie koliduje z opieką nad dzieckiem.

Napisane przez milka-pilka

Zauważyłam, ze na serio Wala z moja mamą bardzo fajnie sie bawi. Moja mama dużo do niej mówi, patrzy sie w oczy - ona sie do ńiej uśmiecha, słucha co mówi do niej babcia i nie płacze. Ze mną jest zupełnie inaczej. Wydaje mi sie, ze moja corka wyczuwa moje zdenerwowanie, poirytowanie i dlatego ze mną jest niespokojna i płacze. Tylko na przewijaniu jest ok, wtedy dni niej mowię, ona sie do mnie uśmiecha.
Muszę uzbroić sie w większa cierpliwość i rozpocząć komunikacje lepszej jakości ze swoim dzieckiem niż tylko cycek
Cieszę sie, ze moja mama tak sie dobrze dogaduje z wnuczka


Nie liczę tak dokładnie, ostatnio w ciagu 9 dni przybrała ok 300 g, ale ważona była na dwóch rożnych wagach. Przybiera ok, przypuszczam, ze raz lepiej, raz gorzej. Natomiast wizualnie nie jest pulchnym niemowlakiem - nie ma chomików na buzi. Ona je dosyć krótko, czesto, ale krótko, w nocy zaś sama sie nie budzi - dlatego mam ja jednak wybudzac. W związku z ntym, ze daje jej smoczek w celach uspokojenia to pilnuje tych karmien, zeby nie pomyśleć głodu z rozdrażnieniem. Budze ja na karmienie ok 4 w nocy. Mamy zazwyczaj dwie przerwy ok 4-4,5 h w nocy/nad ranem.

U mnie tez czesto jest tak, ze mała sie denerwuje przy piersi - moim zdaniem przyczyna jest bolały brzuszek i bączki - widzę jak sie pręży, przebiera ńozkami, odpycha pierś raczkami, rusza główka na boki. W takich sytuacjach daje na chwile smoczek, zeby sie uspokoiła.
Jak wypuści baczki i zrobi kupę to jest ok.


Nemezis, a czy ten spadek wagi widzisz Ty - po córce, czy włączysz ja dokładnie/ regularnie? Bo mi tez sie wydawało, ze Waleria schudła minie przybiera prawidłowo (zniknęły jej chomiczki i schudła na buzi), poszłam do doradcy laktacyjnego i wszystko jest ok. Sama zaczęłam sie wpędzać w paranoję.

Co do pogrubionego to moja się jeszcze w ogóle nie uśmiecha i nie rozmawia z nami. Interesuje się twarzami, patrzy uważnie jak ktoś do niej coś mówi, czasem popatrzy na grzechotkę i lubi swoją karuzelę, ale wszystko dosłownie na chwilę niby każde dziecko rozwija się we własnym tempie, ale zaczyna nas to trochę niepoić...

Lena nie spadła z wagi, ale mało przybrała. Ogólnie wcześniej jak jadła bez problemów to mieliśmy przyrosty 250 - 300 g na tydzień, a teraz nie przybrała nawet 100 g w 8 dni Ogólnie od jakiegoś czasu dziecko mi się w ogóle nie najada, bo ssać nie chce. Nawet jak ją uspokoję to dalej się buntuje i nic z tego nie wychodzi...

[Hosenka*]

Napisane przez pilotka86

na akcesoria do spania i karmienia też. od wczoraj czaję się na jakiś kocyk. poczekam jeszcze do jutra, bo stacjonarnie widziałam takie duże, pouszyste przecenione.

Hosenka zauważyłam, że zawsze jesteś na bieżąco ze wszystkimi promocjami od kosmetycznych po dzieciowe

Dużo powiadomien przychodzi mi na mail, nawet nie wiem skąd Smyk czy C&A mają mój adres. Superpharm wysyła smsy i maile,ale mam kartę i jestem zarejestrowana na stronie więc ok. O promocjach Rossmanna sporo jest w wątku rossmannowskim, a wszelkie gazetki śledzę na bieżąco kosmetyków bez dobrej promocji nie kupuje.

[em ma]

Dzis ja poszalałam w lumpku kupiłam buciki (kozaczki na przyszła zime), dwie bluzy, spodenki, dzinsy, spodnice, leginsy za 21 zł jak upiore pochwale sie

[celin10]

Napisane przez Le La

kurna ja oczywiscie ze swoim zelkiem zrozumialam, zeby swoje mleko wypic, bo przywraca rownowage psychiczna I tak, czytam, co Ty za glupoty wypisujesz

i co wypiłaś?? jak równowaga psychiczna?

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez magnusia

zapomniałam Wam powiedzieć- robiłam rano kawę: włożyłam kapsułkę do ekspresu, nacisnęłam i sie robi- super. Odwróciłam sie, coś tam robię i słyszę, że się skończyło parzyć,
odwracam się żeby dolać mleka i patrzę.... a tu nie ma kubka na ekspresie - myślę kurde czy ja mam taką sklerozę, że ten kubek z kawą gdzieś już postawiłam?? obszukałam blaty- nawet do lodówki zajrzałam... nie ma.
po chwili zatrybiłam- nie postawiłam kubka w ogóle pod ekspres a że ekspres ma taka podstawkę dużą z dziurami to wszystko wlało się tam
mój żelek dziś osiągnął apogeum

popłakałam się ze śmiechu,sory ale nie mogłam inaczej mam dziś super humor a Wymnie jeszcze rozśmieszacie

[Hosenka*]

Napisane przez em ma

Dzis ja poszalałam w lumpku kupiłam buciki (kozaczki na przyszła zime), dwie bluzy, spodenki, dzinsy, spodnice, leginsy za 21 zł jak upiore pochwale sie

Pochwal się koniecznie

Ja narazie odpuszczam, bo nie mam miejsca na kolejne ubranka. Poczekam, aż z jakiś wyrośnie. Na wylocie są 3 pajace z tesco roz 56.

[Negrid]

Moje maleństwo już po kąpieli, obyło się bez przeraźliwego krzyku. Mała po kąpieli miała zawsze taką traumę, że później przez sen spinała się i krzyczała tak samo jak podczas mycia. A dziś...cisza

Widzę dziewczyny szaleją z zakupami pięknie, pięknie

Coś niedobrego dzieje się z moją blizną po pęknięciu (a raczej rozerwaniu) i mam moltos problemos bo mój gin jutro nie przyjmuje

[isia4891]

Hosenko jakby była promo ubranka to daj cynk
Ja dziś byłam w lumpku kupiłam koszule na chrzest, body i spodnie dresowe dla synka

[pilotka86]

Napisane przez Hosenka*

Dużo powiadomien przychodzi mi na mail, nawet nie wiem skąd Smyk czy C&A mają mój adres. Superpharm wysyła smsy i maile,ale mam kartę i jestem zarejestrowana na stronie więc ok. O promocjach Rossmanna sporo jest w wątku rossmannowskim, a wszelkie gazetki śledzę na bieżąco kosmetyków bez dobrej promocji nie kupuje.

hmm czyżby zakupoholizm?
ja ograniczam się z przeglądaniem gazetek, bo zauważyłam że w pewnym momencie zaczęło działać to na mnie jak nałóg tzn nie mogłam się powstrzymać przed kupnem zapasu kolejnej "potrzebnej" rzeczy .
ostatnie większe zakupy robiłam w Marionnaud - wycofują się z PL i były spore obniżki/rabaty.
kurde mi superpharm nic nie wysyła i w ten sposób przegapiłam ostatnie dni lifestyle z pampersami:/



maja też po kąpieli (podczas ubierania był dziki krzyk)
później possała, zasnęła, odłożyłam ją i nacieszyłam sie spokojem z 10 minut (wtedy zaczełam odp) kiedy rozległ się wrzask i znowu karmię. gdybym miała wolny zapas to dostałaby butelke

[tridentina]

Witam się wieczornie.
Noc była dobra, poranek już słabiej, bo małego wybudziły bąki i potem już praktycznie nie spał, tylko nerwowo ciamkał smoka.
Dzisiaj udało się wyjść na spacer po 2 dniach deszczu i wichury.
Antoś coraz więcej się uśmiecha czym wprawia matkę nieodmiennie w rozczulenie.

Napisane przez Le La

My po wizycie. Pani doktor bardzo konkretna i dokladna kobietka, wybadala Alka na wszystkie strony i jest zdrowy jak rybka Ogolnie placz i niepokoj to prawdopodobnie przez to , ze dlugo nie robil kupki i bolal go brzuszek przez to. Kazala odstawic Espunisan, bo on to moze powodowac, no i w przypasku, gdyby nie robil ponad 7 dni to dawac mu czopek. Bardzo sie ciesze, ze nic mu nie jest. Ide spac, bo leb mi peka, chyba od tych dzisiejszych wrazen. Zycze Wam i sobie spokojnej i przespanej nocy

Świetne wieści no i lekarka z tego co piszesz konkretna.

Napisane przez magnusia

Witam

ja dziś bez humoru, jestem zła i zmęczona.
Mąż chory- charcze, kicha więc cała opieka nad małym spadła na mnie. mam zły dzień bo mam wszystkiego serdecznie dość, bardzo kocham moje dziecko ale chciałabym aby jeden dzień był taki jak przed ciążą- wyspałabym się, pojechała na zakupy itp

i jak? lepiej już?
ja czasem też tak mam.. myślę, że większość z nas bywa tak zmęczona, że humor się sam psuje. Na szczęście to mija.

Napisane przez magnusia

właśnie zostawiłam 177 zł na all oczywiście na zabawki

http://allegro.pl/piszczaca-grzechot...991045119.html
http://allegro.pl/zawieszka-mini-tra...991456910.html
http://allegro.pl/nakladki-na-pasy-t...063450163.html
http://allegro.pl/grzechotka-camper-...991021074.html

podoba mi się szczególnie wilk

Napisane przez milka-pilka

Wczoraj pierwszy raz Waleria dwa razy spała w swoim łóżeczku (nie w nocy tylko w ciagu dnia i wieczorem, bo w nocy mogę ja odłożyć do łóżeczka). Moze trochę dorasta nie było to jakoś mega długo ok 40-60 min. ale dla mnie to sukces - zasnęła na moim brzuchu przy karmieniu, poczekalam na głębszy sen i odłożyłam ja do łóżeczka - idalo sie

brawo i oby tak dalej

Napisane przez Lusso

Wlasnie bylam na usg glowki i ma powiekszona komore nie wiem ktora nie wiem ile odpowiada za napiecie miesniowe. Czekam na lekarza i sie bardzo martwie ;(

i żeby było dobrze

Napisane przez _Shiloh_

Ja mam takie zawieszki na łapki i nóżki: http://www.ebay.co.uk/itm/lamaze-bab...item338b428667

świetne

Napisane przez Hosenka*

W internetowym smyku obniżka na zabawki Fisher Price

w ogóle dużo fajnych promocji w smyku. Oni ceny mają normalnie wysokie, ale dzisiaj udało mi się ustrzelić leżaczek taniej niż na allegro

[Hosenka*]

Pilotka
A masz kartę? Podalas nr telefonu? Na stronie lifestyle była ulotka.
Ja kupiłam zele Dove 500ml po 7,99 (po tyle samo są teraz w rossmannie), emulsje do kąpieli Emolium po 9,99 i płyn micelarny Garnier 400ml po 9,99.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez isia4891

Hosenko jakby była promo ubranka to daj cynk
Ja dziś byłam w lumpku kupiłam koszule na chrzest, body i spodnie dresowe dla synka

Dam znac

[JustiLbn]

Napisane przez Lusso

Wlasnie bylam na usg glowki i ma powiekszona komore nie wiem ktora nie wiem ile odpowiada za napiecie miesniowe. Czekam na lekarza i sie bardzo martwie ;(

Napisane przez em ma

Dzis ja poszalałam w lumpku kupiłam buciki (kozaczki na przyszła zime), dwie bluzy, spodenki, dzinsy, spodnice, leginsy za 21 zł jak upiore pochwale sie

Chcę do lumpa! Chcę gdziekolwiek poza dom, sama

My dziś po wizycie u ortopedy. Niestety mała ma dysplazję wg. tego lekarza i dostała pieluchę orto do noszenia i zestaw ćwiczeń, bo stópki jej uciekają do środka. Chcemy jeszcze się zapisać na konsultację do innego lekarza, bo Ala bardzo płacze w tej pieluszce.

U mnie zapalenia w piersiach ciąg dalszy Bardzo mnie pieką, wręcz palą żywcem. Nie mam zastoju, tylko chyba tą grzybicę i zatkany kanalik. Dodatkowo strasznie mnie swędzą cycki. Nie wiem czy to przez to, że są wielkie i kolejne rozstępy, czy przez z tą grzybicę.

Ja już rozgryzłam walkę mojej Ali z piersią. Szaleje tylko w określonych godzinach. Wystarczy jej podać 30 ml MM i od razu jest spokój. dlatego już wyluzowałam z tym KP i daję pierś często, ale jak cuduje , to robię jej mm. Jakoś nie sądzę, że gdy zamiast podać pierś co godzinę, ja podam co dwie, to od razu laktacja zniknie . Mi też się należy odpoczynek
W ogóle każdy mówi, że mam chude/małe dziecko.
Pisałam, że Ala na KP przybiera ok 250 g / tydzień, ale wg. lekarza to za mało i trzeba dokarmiać.

Le La bardzo się cieszę, że z małym ok.

[Le La]

Juz pisalam na fb, ale nie wszystkie tam jestescie, wiec wrzucam jeszcze tutaj

Usg Alkowego brzuszka
Bylismy dzisiaj na usg brzuszka i wszystko ok Jedynie co, to perystaltyka jelit slaba, ale to moze jeszcze leki nie przestaly dzialac.

Ale chce Wam opowiedziec jak przebiegala wizyta - prywatnie.
Wchodzimy z mezem do gabinetu, przyjmuje pan dr, starszy facet, po 60 i z nim babka, jak sie okazalo jego zona. A wiec na dzien dobry pani mowi, ze tylko jedna osoba wchodzi z dzieckiem. No ok., weszlam ja. Zmierzyla mnie wzrokiem od fory do dolu ze 3 razy i juz jej sie mialam zapytac, czy xos jej nie pasuje, no ale sie powstrzymalam. Zaczelam Alka rozbierac a on w ryk, pani do mnie z fochem, PROSZE DAC MU SMOCZKA, wiec mnie juz cisnienie lekko w gore i mowie, ze on nie toleruje smoczkow, no i od tej pory rozmowa przebiegala tak zaznaczam , ze pan doktor slowem sie nie odzywal)
Babsztyl:po co go pani obudzila,
Ja: yyyyyyyyyy przeciez on nie spal,
Babsztyl: oczy mial zamkniete, wiec spal, a pani go obudzila i teraz krzyczy
Ja: nie mial zamknietych oczu tylko zmrużone, bo go slonce porazilo, a krzyczy, bo wyjelam go z fotelika i rozbieram...
Babsztyl: ja go rozbiore
Po czym jak go walnela na ta lezanke, to myslalam , ze ja trafie...
Ja: pani jest jakas niepowazna, troche delikatniej,
Babsztyl: wiem jak sie dziecko podnosi i rozbiera
Ja: chyba nie bardzo..
Alek az zaczal piszczec, wiec zaczelam go glaskac
Babsztyl: prosze go nie dotykac
Ja: slucham ????!!!!!!!
Babsztyl: no, nie dotykac go
Ja to jest moje dziecko i nie zycze sobie, zeby pani tak go traktowala, bede go dotykac kiedy chce i ile chce
Babsztyl: ale ja chce zobaczyc czy on placze, bo go boli, czy ze strachu, a jak pani go bedzie dotykac, to on sie bedzie uspokajal
Ja: nie pozwole, zeby mi dziecko nerwicy tu dostalo o pani widzimisie, a ja od razu moge pani powiedziec dlaczego placze, bo sie wystraszyl!!!!nie jest przyzwyczajony, zeby ktos nim rzucal
Ok, trwa badanie, facet sprawdza wszystko jame brzuszna, nerki, pecherz, biodra itd a w trakcie badania kontynuuje ta przemila rozmowe z ta krowa.
Babsztyl: co mu pani daje jesc
Ja: co??????? Mleko, a co mam dawac, jest karmiony piersia
Babsztyl: a zupki i warzywa gotowane
Ja: on ma 3 miesiace, jeszcze nie jada takich rzeczy
Babsztyl: to najwyzszy czas mu podawac, musi jesc inne pokarmy, juz dawno powinien je jesc
Ja: kazdy normalny pediatra i WHO zalecaja, zeby rozszerzac diete po 6m
Babsztyl: glupoty wygaduja,
Ja pitole, co za durna baba, oczywiscie ona wie lepiej....
Babsztyl: jakie mleko pani daje
Ja: jak to jakie, swoje
Babsztyl: ale jakim jest dokarmiany
Ja: nie jest dokarmiany
Babsztyl: niemozliwe
Nosz ☠☠☠☠a, ona wie lepiej przeciez. Bardziej durnego babsztyla dawno nie spotkalam.
I w tym momencie na szczescie pan doktor skonczyl badanie , bo juz prawie wyszlam z siebie.... co za ☠☠☠nieta baba. Ubralam Alka i mowie, ze maz przyjdzie zaplacic za chwile i odebrac opis a ja juz wychodze, bo nie chce bardziej stresowac synka jej obecnoscia i piznelam drzwiami.
No to sie wyzalilam.

[tridentina]

Napisane przez JustiLbn

My dziś po wizycie u ortopedy. Niestety mała ma dysplazję wg. tego lekarza i dostała pieluchę orto do noszenia i zestaw ćwiczeń, bo stópki jej uciekają do środka. Chcemy jeszcze się zapisać na konsultację do innego lekarza, bo Ala bardzo płacze w tej pieluszce.

zdecydowanie się jeszcze skonsultujcie.
a z tymi piersiami byłaś u lekarza? masz jakąś maść na nie?

Napisane przez Le La

Juz pisalam na fb, ale nie wszystkie tam jestescie, wiec wrzucam jeszcze tutaj

Usg Alkowego brzuszka
Bylismy dzisiaj na usg brzuszka i wszystko ok Jedynie co, to perystaltyka jelit slaba, ale to moze jeszcze leki nie przestaly dzialac.

Ale chce Wam opowiedziec jak przebiegala wizyta - prywatnie.
Wchodzimy z mezem do gabinetu, przyjmuje pan dr, starszy facet, po 60 i z nim babka, jak sie okazalo jego zona. A wiec na dzien dobry pani mowi, ze tylko jedna osoba wchodzi z dzieckiem. No ok., weszlam ja. Zmierzyla mnie wzrokiem od fory do dolu ze 3 razy i juz jej sie mialam zapytac, czy xos jej nie pasuje, no ale sie powstrzymalam. Zaczelam Alka rozbierac a on w ryk, pani do mnie z fochem, PROSZE DAC MU SMOCZKA, wiec mnie juz cisnienie lekko w gore i mowie, ze on nie toleruje smoczkow, no i od tej pory rozmowa przebiegala tak zaznaczam , ze pan doktor slowem sie nie odzywal)
Babsztyl:po co go pani obudzila,
Ja: yyyyyyyyyy przeciez on nie spal,
Babsztyl: oczy mial zamkniete, wiec spal, a pani go obudzila i teraz krzyczy
Ja: nie mial zamknietych oczu tylko zmrużone, bo go slonce porazilo, a krzyczy, bo wyjelam go z fotelika i rozbieram...
Babsztyl: ja go rozbiore
Po czym jak go walnela na ta lezanke, to myslalam , ze ja trafie...
Ja: pani jest jakas niepowazna, troche delikatniej,
Babsztyl: wiem jak sie dziecko podnosi i rozbiera
Ja: chyba nie bardzo..
Alek az zaczal piszczec, wiec zaczelam go glaskac
Babsztyl: prosze go nie dotykac
Ja: slucham ????!!!!!!!
Babsztyl: no, nie dotykac go
Ja to jest moje dziecko i nie zycze sobie, zeby pani tak go traktowala, bede go dotykac kiedy chce i ile chce
Babsztyl: ale ja chce zobaczyc czy on placze, bo go boli, czy ze strachu, a jak pani go bedzie dotykac, to on sie bedzie uspokajal
Ja: nie pozwole, zeby mi dziecko nerwicy tu dostalo o pani widzimisie, a ja od razu moge pani powiedziec dlaczego placze, bo sie wystraszyl!!!!nie jest przyzwyczajony, zeby ktos nim rzucal
Ok, trwa badanie, facet sprawdza wszystko jame brzuszna, nerki, pecherz, biodra itd a w trakcie badania kontynuuje ta przemila rozmowe z ta krowa.
Babsztyl: co mu pani daje jesc
Ja: co??????? Mleko, a co mam dawac, jest karmiony piersia
Babsztyl: a zupki i warzywa gotowane
Ja: on ma 3 miesiace, jeszcze nie jada takich rzeczy
Babsztyl: to najwyzszy czas mu podawac, musi jesc inne pokarmy, juz dawno powinien je jesc
Ja: kazdy normalny pediatra i WHO zalecaja, zeby rozszerzac diete po 6m
Babsztyl: glupoty wygaduja,
Ja pitole, co za durna baba, oczywiscie ona wie lepiej....
Babsztyl: jakie mleko pani daje
Ja: jak to jakie, swoje
Babsztyl: ale jakim jest dokarmiany
Ja: nie jest dokarmiany
Babsztyl: niemozliwe
Nosz ☠☠☠☠a, ona wie lepiej przeciez. Bardziej durnego babsztyla dawno nie spotkalam.
I w tym momencie na szczescie pan doktor skonczyl badanie , bo juz prawie wyszlam z siebie.... co za ☠☠☠nieta baba. Ubralam Alka i mowie, ze maz przyjdzie zaplacic za chwile i odebrac opis a ja juz wychodze, bo nie chce bardziej stresowac synka jej obecnoscia i piznelam drzwiami.
No to sie wyzalilam.

o żesz kur..

[magnusia]

Le La-- ja pier*** co za baba

[J0zefina]

o losie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Le la horror a nie wizyta u lekarza i to prywatnie

[Hosenka*]

Napisane przez Le La

Juz pisalam na fb, ale nie wszystkie tam jestescie, wiec wrzucam jeszcze tutaj

Usg Alkowego brzuszka
Bylismy dzisiaj na usg brzuszka i wszystko ok Jedynie co, to perystaltyka jelit slaba, ale to moze jeszcze leki nie przestaly dzialac.

Ale chce Wam opowiedziec jak przebiegala wizyta - prywatnie.
Wchodzimy z mezem do gabinetu, przyjmuje pan dr, starszy facet, po 60 i z nim babka, jak sie okazalo jego zona. A wiec na dzien dobry pani mowi, ze tylko jedna osoba wchodzi z dzieckiem. No ok., weszlam ja. Zmierzyla mnie wzrokiem od fory do dolu ze 3 razy i juz jej sie mialam zapytac, czy xos jej nie pasuje, no ale sie powstrzymalam. Zaczelam Alka rozbierac a on w ryk, pani do mnie z fochem, PROSZE DAC MU SMOCZKA, wiec mnie juz cisnienie lekko w gore i mowie, ze on nie toleruje smoczkow, no i od tej pory rozmowa przebiegala tak zaznaczam , ze pan doktor slowem sie nie odzywal)
Babsztyl:po co go pani obudzila,
Ja: yyyyyyyyyy przeciez on nie spal,
Babsztyl: oczy mial zamkniete, wiec spal, a pani go obudzila i teraz krzyczy
Ja: nie mial zamknietych oczu tylko zmrużone, bo go slonce porazilo, a krzyczy, bo wyjelam go z fotelika i rozbieram...
Babsztyl: ja go rozbiore
Po czym jak go walnela na ta lezanke, to myslalam , ze ja trafie...
Ja: pani jest jakas niepowazna, troche delikatniej,
Babsztyl: wiem jak sie dziecko podnosi i rozbiera
Ja: chyba nie bardzo..
Alek az zaczal piszczec, wiec zaczelam go glaskac
Babsztyl: prosze go nie dotykac
Ja: slucham ????!!!!!!!
Babsztyl: no, nie dotykac go
Ja to jest moje dziecko i nie zycze sobie, zeby pani tak go traktowala, bede go dotykac kiedy chce i ile chce
Babsztyl: ale ja chce zobaczyc czy on placze, bo go boli, czy ze strachu, a jak pani go bedzie dotykac, to on sie bedzie uspokajal
Ja: nie pozwole, zeby mi dziecko nerwicy tu dostalo o pani widzimisie, a ja od razu moge pani powiedziec dlaczego placze, bo sie wystraszyl!!!!nie jest przyzwyczajony, zeby ktos nim rzucal
Ok, trwa badanie, facet sprawdza wszystko jame brzuszna, nerki, pecherz, biodra itd a w trakcie badania kontynuuje ta przemila rozmowe z ta krowa.
Babsztyl: co mu pani daje jesc
Ja: co??????? Mleko, a co mam dawac, jest karmiony piersia
Babsztyl: a zupki i warzywa gotowane
Ja: on ma 3 miesiace, jeszcze nie jada takich rzeczy
Babsztyl: to najwyzszy czas mu podawac, musi jesc inne pokarmy, juz dawno powinien je jesc
Ja: kazdy normalny pediatra i WHO zalecaja, zeby rozszerzac diete po 6m
Babsztyl: glupoty wygaduja,
Ja pitole, co za durna baba, oczywiscie ona wie lepiej....
Babsztyl: jakie mleko pani daje
Ja: jak to jakie, swoje
Babsztyl: ale jakim jest dokarmiany
Ja: nie jest dokarmiany
Babsztyl: niemozliwe
Nosz ☠☠☠☠a, ona wie lepiej przeciez. Bardziej durnego babsztyla dawno nie spotkalam.
I w tym momencie na szczescie pan doktor skonczyl badanie , bo juz prawie wyszlam z siebie.... co za ☠☠☠nieta baba. Ubralam Alka i mowie, ze maz przyjdzie zaplacic za chwile i odebrac opis a ja juz wychodze, bo nie chce bardziej stresowac synka jej obecnoscia i piznelam drzwiami.
No to sie wyzalilam.

[pilotka86]

ja pierdziele czuję wieczór z marudzeniem roli głównej
ostatni raz pozwalam jej spać tyle w dzień
albo miała za dużo bodźców (w ogóle to rozwala mnie to sformułowanie hehe "bodźce" oraz "aktywność" w odniesieniu do dziecka) albo kryzys albo skok albo nie wiem co
albo ja zaraz zrobię skok przez okno przez nadmiar bodźców będąc w kryzysie

Napisane przez Hosenka*

Pilotka
A masz kartę? Podalas nr telefonu? Na stronie lifestyle była ulotka.
Ja kupiłam zele Dove 500ml po 7,99 (po tyle samo są teraz w rossmannie), emulsje do kąpieli Emolium po 9,99 i płyn micelarny Garnier 400ml po 9,99.

no właśnie mam i to od paru lat..hmm numer niby podawałam ale nigdy żaden sms mi nie doszedł, tak sobie teraz myślę, że może pomyliłam jakąś cyfrę

no właśnie tej emulsji nie mogłam odżałować gdy przejrzałam ulotkę . żelów to raczej na codzień używam bezzapachowych a micelowi jestem jednemu wierna od lat - Biodermy . i nawet ostatnio miałam kupować w SF ten duży, ale wstrzymałam się i za dwa dni patrzę a tu o 4 zł droższy i niby dalej promocja.

Hosenka a może orientujesz się czy jest teraz gdzieś promocja na końcówki do szczoteczki elektrycznej oral-b ?


LeLa masakra co za typka
podejrzewam, że babsztyl głupio na Ciebie patrzył i komentował z zazdrości. O wygląd i wiek Jesteś bardzo ładna i młoda i jak widać to wystarczyło, żeby baba wyładowała swoje frustracje
masakra nieciepię takich wrednych bab, szczególnie lekarek:/ to jest szczyt nieprofesjonalizmu, ale bardzo częsty niestety:/
tak czytam co piszecie o wizytach u lekarzy (pediatrów i specjalistów dzieci)i tylko utwierdzam się w przekonaniu że praktycznie nic się nie zmieniło. to jakiś koszmar:/ . chociaż ja muszę przyznać, że większe zastrzeżenia zawsze miałam do pielęgniarek i o stokroć bardziej ufam wiedzy i doświadczeniu lekarzy

[J0zefina]

Napisane przez Roane

Tak mi przyszło do głowy apropo ostatnich dyskusji nt. związku - może ilość tabletów wpływa negatywnie na ilość czasu spędzanego razem i poświęcanego na rozmowy? Na serio, jak my zeszłą zimą nie mieliśmy neta, to w naszym związku było tak dobrze jak nigdy

coś w tym jest dlatego my czasem gdy atmosfera gęstnieje robimy sobie weekend bez internetu

JustiLbnwspółczuję problemu z piersiami chyba mi umknęło ale czy byłaś z tym u gina albo jakiejś konsultacji? odn. Pieluchy ortopedycznej to dobrze że chcecie to jeszcze konsultować.

Nemezis TYLKO na bezmlecznej?? ja byłam przy synu na bezmlecznej ale u nas oznaczało to bezm mleka w jakiejkolwiek postaci: sery jogurty, śmietanki to jedno ale mleko w proszku czy serwatka mlekowa jest teraz niemal we wszystkich produktach spozywczych i ja miałam naprawde problemy z zakupami, jeśli na opakowaniu choćby było napisane że "może zawierać śladowe ilości" to to znaczyło że po zjedzeniu tego syn po karmieniu będzie wymiotował