Problem z rozmienianiem banknotów powyżej 20 pln

[Aimee_J]

No nie wiem czy takie stare, bo to że ja ją omijam nie oznacza, ze inni [TŻet, Rodzice, znajomi] je omijają. I kiedy porównuję ceny i jakoś tych produktów z tymi, które ja kupuję - no cóż. Biedronka niestety przegrywa.
Ale skoro Ty wiesz lepiej...

[GrumpyCat]

Napisane przez Aimee_J

No nie wiem czy takie stare, bo to że ja ją omijam nie oznacza, ze inni [TŻet, Rodzice, znajomi] je omijają. I kiedy porównuję ceny i jakoś tych produktów z tymi, które ja kupuję - no cóż. Biedronka niestety przegrywa.
Ale skoro Ty wiesz lepiej...

Każdy ma swoje zdanie więc rozumiem Obecnie można w b.kupić kawy smakowe douwe egberts za 10zł z groszami (w innych sklepach są po 19,90), inkę kupiłam za 5,50 podczas gdy w almie jest za prawie 9 I wiele wiele innych nie będę robić off topa ale warto śledzić gazetki bo często pojawiają się w dobrych cenach rzeczy nie wyprodukowane dla biedronki

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Nie twierdzę że wiem lepiej ale robię zakupy w biedronce,w almie i wielu innych i mam też porównanie cen :P Chociaż np w almie nigdy kasjer nie kręcił nosem na grubsze banknoty, zauważyłam że w tańszych sklepach kasjerzy się zachowują jak królowie świata:P W biedronce już kilkanaście razy widziałam jak idzie babka otworzyć kolejną kasę to przez pół sklepu drze się zanim tam dojdzie "zapraszam do drugiej kasy!!!!!!"

[Varga]

Napisane przez GrumpyCat

Każdy ma swoje zdanie więc rozumiem Obecnie można w b.kupić kawy smakowe douwe egberts za 10zł z groszami (w innych sklepach są po 19,90), inkę kupiłam za 5,50 podczas gdy w almie jest za prawie 9 I wiele wiele innych nie będę robić off topa ale warto śledzić gazetki bo często pojawiają się w dobrych cenach rzeczy nie wyprodukowane dla biedronki

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Nie twierdzę że wiem lepiej ale robię zakupy w biedronce,w almie i wielu innych i mam też porównanie cen :P Chociaż np w almie nigdy kasjer nie kręcił nosem na grubsze banknoty, zauważyłam że w tańszych sklepach kasjerzy się zachowują jak królowie świata:P W biedronce już kilkanaście razy widziałam jak idzie babka otworzyć kolejną kasę to przez pół sklepu drze się zanim tam dojdzie "zapraszam do drugiej kasy!!!!!!"

No wiesz, w Biedronce na obrzeżach miasta jest ciągle ruch, a w Almie w samym centrum miasta, w centrum handlowym nigdy się nie robią kolejki dłuższe niż 3-4 osoby, bo sklep jest drogi, mało osób kupuje. A problemów z rozmienianiem pieniędzy w Almie nie ma też z tego powodu, że można płacić kartą.

[shonyen]

Napisane przez GrumpyCat

W takim razie tutaj też masz stare dane Ale skąd to możesz wiedzieć jeśli omijasz ten sklep EOT.

ja sprawdzam na bieżąco koszyk cenowy:
http://www.dlahandlu.pl/koszyk/miast...y-slask,1.html
Biedronka ma fajne ceny produktów, które pojawiają się w okresowych gazetkach promocyjnych.
ale na co dzień nie wygląda już tak kolorowo

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez kaja2301

no prosze to mój błąd.
a jakie sa jeszcze?

jakieś skoki stefczyka czy coś w ten deseń. w każdym razie ja płaciłam tam prowizję :/

Napisane przez GrumpyCat

Każdy ma swoje zdanie więc rozumiem Obecnie można w b.kupić kawy smakowe douwe egberts za 10zł z groszami (w innych sklepach są po 19,90), inkę kupiłam za 5,50 podczas gdy w almie jest za prawie 9 I wiele wiele innych nie będę robić off topa ale warto śledzić gazetki bo często pojawiają się w dobrych cenach rzeczy nie wyprodukowane dla biedronki

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Nie twierdzę że wiem lepiej ale robię zakupy w biedronce,w almie i wielu innych i mam też porównanie cen :P Chociaż np w almie nigdy kasjer nie kręcił nosem na grubsze banknoty, zauważyłam że w tańszych sklepach kasjerzy się zachowują jak królowie świata:P W biedronce już kilkanaście razy widziałam jak idzie babka otworzyć kolejną kasę to przez pół sklepu drze się zanim tam dojdzie "zapraszam do drugiej kasy!!!!!!"

dla mnie nieporozumieniem jest porównywać biedronkę do almy. alma to jeden z droższych sieciowych sklepów spożywczych. widać to chociażby po bogatym asortymencie i przebitce cenowej na produtach wszędzie dostępnych. większy sens ma porównanie cen w biedrze/realu/tesco/kaufandzie/lidlu. no i nie wiem też, jaki sens jest porównywać wrzutki, które robią do biedry. w każdym sklepie masz co jakiś czas dobrą promocję, ale nie oznacza to z automatu, że sklep jest tani.

[Cattivo]

Napisane przez GrumpyCat

W takim razie tutaj też masz stare dane Ale skąd to możesz wiedzieć jeśli omijasz ten sklep EOT.

Właśnie. Większość rzeczy jest tańsza - mięso (filet z kurczaka niecałe 16 zł, nigdzie tak nie ma), ryby (tani łosoś), mrożonki (płacąc złotówkę więcej w Carrefourze za mieszankę chińską dostaję 300g produktu mniej), kosmetyki. I to bez promocji.

Almy nie cierpię, przebitka cenowa na niektórych produktach jest potworna - np. tortilla pełnoziarnista w Kuchniach świata kosztuje 4,90, a w Almie - 7,90 zł.

[201708160922]

Nie wiem, od czego to zalezy Calkiem niedawno na wizazu czytalam, ze Alma nie jest taka droga, o ile nie kupuje sie "niewiadomoczego". Nie wiem, nie bywam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ammia]

Napisane przez Cattivo

Właśnie. Większość rzeczy jest tańsza - mięso (filet z kurczaka niecałe 16 zł, nigdzie tak nie ma), ryby (tani łosoś), mrożonki (płacąc złotówkę więcej w Carrefourze za mieszankę chińską dostaję 300g produktu mniej), kosmetyki. I to bez promocji.

Almy nie cierpię, przebitka cenowa na niektórych produktach jest potworna - np. tortilla pełnoziarnista w Kuchniach świata kosztuje 4,90, a w Almie - 7,90 zł.

Co do fileta to się nie zgodzę , w mięsnym czy zwykłym osiedlowym sklepie zawsze udaje mi się kupić taniej- bez promocji, więc 16zł wcale nie jest rewelacyjną ceną.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Cattivo

Właśnie. Większość rzeczy jest tańsza - mięso (filet z kurczaka niecałe 16 zł, nigdzie tak nie ma), ryby (tani łosoś), mrożonki (płacąc złotówkę więcej w Carrefourze za mieszankę chińską dostaję 300g produktu mniej), kosmetyki. I to bez promocji.

Almy nie cierpię, przebitka cenowa na niektórych produktach jest potworna - np. tortilla pełnoziarnista w Kuchniach świata kosztuje 4,90, a w Almie - 7,90 zł.

napisałaś większość, a podałaś 3 przykładowe produkty.
pomijam fakt, że ostatnio w 2 biedronkach nie mogłam znaleźć fileta z kurczaka to cena 16zł/kg nie jest żadnym rarytasem. w różnych sklepach kupowałam ostatnimi czasy w cenie 14-16zł/kg.
nie każdy je łososia czy mieszankę chińską ja np. wcale :P chociaż zjadam sporo mrożonek i ryb

[shonyen]

Napisane przez CzasKomety

Nie wiem, od czego to zalezy Calkiem niedawno na wizazu czytalam, ze Alma nie jest taka droga, o ile nie kupuje sie "niewiadomoczego". Nie wiem, nie bywam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja robię cotygodniowe zakupy w almie i uważam, że nie jest najdroższym sklepem.
jestem z mężem na diecie, co tydzień układamy sobie menu i robimy konkretne zakupy. ostatnio nie mogłam zrobić zamówienia w almie24, więc pojechałam do reala. myślałam, że się przewrócę widząc rachunek - o prawie 20% wyższy niż jakbym kupowała w almie

[Cattivo]

Napisane przez skazana_na_bluesa

napisałaś większość, a podałaś 3 przykładowe produkty.
pomijam fakt, że ostatnio w 2 biedronkach nie mogłam znaleźć fileta z kurczaka to cena 16zł/kg nie jest żadnym rarytasem. w różnych sklepach kupowałam ostatnimi czasy w cenie 14-16zł/kg.
nie każdy je łososia czy mieszankę chińską ja np. wcale :P chociaż zjadam sporo mrożonek i ryb

No tak, bo mam podawać ceny wszystkich produktów żeby uwiarygodnić swoją wypowiedź... Jak sama napisałaś, podałam PRZYKŁADY. Orientuję się w cenach, nie musisz mi wierzyć, ważne że ja wiem że najtaniej dostanę dany produkt - i o dziwo sporo z nich znajduję w Biedronce. Tańsze są natomiast inne mrożonki - szpinak, brokuły - w Auchanie.

Ja nigdzie nie widziałam tańszego kurczaka, nie chodzę po niesieciowych sklepach ani mięsnych, bo jest mi nie po drodze, poza tym wolę załatwiać wszystko w jednym miejscu. W moim osiedlowym natomiast filet kosztuje 19,99 zł.

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez shonyen

ja robię cotygodniowe zakupy w almie i uważam, że nie jest najdroższym sklepem.
jestem z mężem na diecie, co tydzień układamy sobie menu i robimy konkretne zakupy. ostatnio nie mogłam zrobić zamówienia w almie24, więc pojechałam do reala. myślałam, że się przewrócę widząc rachunek - o prawie 20% wyższy niż jakbym kupowała w almie

a tak z ciekawości - czym mniej więcej się żywicie?

[shonyen]

Napisane przez skazana_na_bluesa

a tak z ciekawości - czym mniej więcej się żywicie?

W dni pracujące pierwsze trzy posiłki to głównie pełnoziarniste pieczywo (różne kanapki typu wędlina+warzywo, pieczony pasztet, pasta z wędzonej ryby, masło orzechowe itp)+fermentowany nabiał+owoce/warzywa. Później mamy obiadokolację (godziny wczesnowieczorne)-głównie warzywa pod różnymi postaciami + opcjonalnie trochę drobiu + trochę węgli (ryże, kasze) ew. zupy (wszystko z minimalną ilością tłuszczu, ale nie eliminujemy go całkowicie). na 3h przed spaniem mała przekąska typu wafel ryżowy z serkiem twarogowym/płatki z mlekiem/zmiksowana maślanka z owocem/surówka itp.
W dni wolne podobnie, tyle tylko że mamy 4 posiłki, przez co obiad ma więcej kalorii i wtedy dokładamy makaron, od święta czerwone mięso.W weekendy staramy się jeść ryby.
Ogólnie: jemy wszystko (najwięcej warzyw i owoców), wykluczamy jedynie najtłustsze mięsa, mocno ograniczamy słodycze i alkohol.Praktycznie nie jemy nic z mąki pszennej (nawet z pełnego przemiału) - pieczywo głównie żytnie i orkiszowe.

[skazana_na_bluesa]

dzięki. zastanawiałam się czy nie jecie jakiś super wymyślnych rzeczy, które faktycznie mogą być w almie tańsze :P

[Farisss]

Napisane przez _Aneta

Swoją drogą zastanawia mnie, czy serio z płatnościami kartą wiążą się takie duże koszty? Tzn. wiadomo jednorazowo system, terminale, ale na dłuższą metę?

Pracowałam w firmie która obsługuje terminale i rozlicza takie płatności i jak Biedronka twierdzi, że nie będzie się im opłacać to jestem w stanie to uwierzyć. Mają tanie produkty, więc pewnie marża dla nich niska, a jakby dowalić terminal to by cała ta prowizja szła na terminal, dla klienta - wygodne, dla nich - nieopłacalne.

To tak jak często w sklepach jest problem z zapłatą kartą za papierosy. Baaardzo często się z tym spotykałam bo ludzie dzwonili, że sprzedawca odmawia ze względu na kwotę/produkt(nie powinien) ale po przeliczeniu tych prowizji okazywało się, że sprzedając papierosy i jak klient zapłaci kartą to sprzedawca jest na minus. Stąd ten problem.

Napisane przez Ammia

U mnie w pracy prowizja pobierana przez bank zależy od wysokości wpłaty kartami, ale nie są to niewiadomo jakie kwoty. Czasem jest to ok.10zł czasem 40, zależy od kwoty jaka kartami zostanie wpłacona, plus co miesiąc płacimy za wynajem terminali, ale podejrzewam że terminale można kupić na własność i byłby to jednorazowy koszt. Nie jest to odczuwalne na dłuższą metę i nie traci się na tym dużo.

Nie przez bank, a agenta rozliczeniowego to różnica.
Terminala nie można kupić na własność, bo ciekawe skąd by wziąć do niego oprogramowanie i kto by rozliczał takie transakcje
Przy takich kwotach być może to nie jest dużo... ale przy innych ? Wszystko zależy od umowy jaką się ma z agentem - ALE dalej brniemy w to, że biedronka jest tania i to co teraz bierze dla siebie, mając płatności kartami płaciłaby agentowi rozliczeniowemu.

[shonyen]

Napisane przez skazana_na_bluesa

dzięki. zastanawiałam się czy nie jecie jakiś super wymyślnych rzeczy, które faktycznie mogą być w almie tańsze :P

oj, to na pewno nie jedyne wymyślne rzeczy to właśnie pieczywo, ale kupujemy w małej piekarence, więc nie biorę pod uwagę.
chwalę sobie almę, bo dostaję do domu w godzinach, w jakich chcę, wychodzi taniej (przynajmniej dla nas) i szybciej no i można panu kurierowi płacić kartą, nie martwiąc się że nie będzie miał jak wydać

[Chatul]

Napisane przez _Aneta

chociaż przez to jakby nie patrzeć tracą trochę klientów, sama bym czasem weszła po drodze ale gotówkę rzadko kiedy noszę, a za euronet płacę 5 zł prowizji.

Widać nadal bardziej opłaca im się stracić bezgotówkowych klientów niż stracić pieniądze na możliwość obsługi płatności kartą

Swoją drogą zastanawia mnie, czy serio z płatnościami kartą wiążą się takie duże koszty? Tzn. wiadomo jednorazowo system, terminale, ale na dłuższą metę?

Tak. Sklep płaci prowizję od każdej transakcji bezgotówkowej.

[Ammia]

Napisane przez Farisss

Nie przez bank, a agenta rozliczeniowego to różnica.Terminala nie można kupić na własność, bo ciekawe skąd by wziąć do niego oprogramowanie i kto by rozliczał takie transakcje
Przy takich kwotach być może to nie jest dużo... ale przy innych ? Wszystko zależy od umowy jaką się ma z agentem - ALE dalej brniemy w to, że biedronka jest tania i to co teraz bierze dla siebie, mając płatności kartami płaciłaby agentowi rozliczeniowemu.

Nie wiem jak wewnątrz struktury banku to wygląda i kto to rozlicza, ale zawsze dostajemy wyciąg z banku w którym mamy konta z wyszczególnieniem operacji i kwotą prowizji jaka została pobrana od każdej wpłaty. Terminale owszem wynajmujemy i płacimy za nie co miesiąc.
Przy wpłacie z kart w kwocie średnio 700zł dziennie pobrana prowizja wyniosła ok. 20zł- dużo? nie sądzę.
Poza tym żadnemu agentowi nic nie płacimy.

[bzyczka1]

tylko że w żadnym z bankomatów pko nie wydaje mniej niż 50 (czasem nei chce mniej niż 100zł a to już przegięcie moim zdaniem), nawet te co stoją w ścianie banku tak wydają, a tu mogliby przecież częściej dokładać pieniądze.

[trocka8]

Napisane przez bzyczka1

tylko że w żadnym z bankomatów pko nie wydaje mniej niż 50 (czasem nei chce mniej niż 100zł a to już przegięcie moim zdaniem), nawet te co stoją w ścianie banku tak wydają, a tu mogliby przecież częściej dokładać pieniądze.

jak to się nie da, ja bardzo często wyjmowałam 2 złotych z PKO

[evanaeve]

Napisane przez trocka8

jak to się nie da, ja bardzo często wyjmowałam 2 złotych z PKO

Wlasnie, z PKO da sie bo i ja wyjmowalam, a ze bardzo czesto juz ich nie ma i trzeba wyjac wyzszy banknot to juz inna sprawa

[shonyen]

Napisane przez bzyczka1

tylko że w żadnym z bankomatów pko nie wydaje mniej niż 50 (czasem nei chce mniej niż 100zł a to już przegięcie moim zdaniem), nawet te co stoją w ścianie banku tak wydają, a tu mogliby przecież częściej dokładać pieniądze.

również zgłaszam, że w moich bankomatach pko da się wybrać banknoty 20złotowe podobnie w ing.
10zł wybieram w bankomatach przy bz wbk i czasem w ing (ta opcja jest w bankomatach głównie przy większych oddziałach, przynajmniej w pobliżu mojego miejsca zamieszkania)

[Ammia]

Napisane przez shonyen

również zgłaszam, że w moich bankomatach pko da się wybrać banknoty 20złotowe podobnie w ing.
10zł wybieram w bankomatach przy bz wbk i czasem w ing (ta opcja jest w bankomatach głównie przy większych oddziałach, przynajmniej w pobliżu mojego miejsca zamieszkania)

W bankomacie ing owszem była opcja wypłacenia 20 zł ale ostatnio jak chciałam wybrać pokazało mi komunikat że kwota jest nieprawidłowa, moja mama miała tak samo. Nie jest przy oddziale więc to może mieć znaczenie, ale praktycznie zawsze jak chciałam z niego wypłacić nie było problemu z taką kwotą a ostatnio chyba coś pozmieniali.

[Farisss]

Napisane przez Ammia

Nie wiem jak wewnątrz struktury banku to wygląda i kto to rozlicza, ale zawsze dostajemy wyciąg z banku w którym mamy konta z wyszczególnieniem operacji i kwotą prowizji jaka została pobrana od każdej wpłaty. Terminale owszem wynajmujemy i płacimy za nie co miesiąc.
Przy wpłacie z kart w kwocie średnio 700zł dziennie pobrana prowizja wyniosła ok. 20zł- dużo? nie sądzę.
Poza tym żadnemu agentowi nic nie płacimy.

Transakcje może rozliczać tylko AGENT ROZLICZENIOWY. Za terminal płacisz agentowi. Natomiast to, że prowizja jest przekazywana do banku to inna kwestia. Mniejsza o to.
20zł przy 700zł ? Według mnie to dużo, bo ponad 2%. A już była mowa o tym, że Biedronka jest teoretycznie tania i zarabia na tej marży, czyli 2%, jak wprowadzi karty to to co zarabiała - straci - co to za interes dla nich ?

Napisane przez shonyen

również zgłaszam, że w moich bankomatach pko da się wybrać banknoty 20złotowe podobnie w ing.
10zł wybieram w bankomatach przy bz wbk i czasem w ing (ta opcja jest w bankomatach głównie przy większych oddziałach, przynajmniej w pobliżu mojego miejsca zamieszkania)

W PBS też można wypłacać 10zł

Poza tym jest sporo osób, które tam sobie płacą 10-20zł na cały rok i mogą wtedy korzystać z wszystkich bankomatów bez opłat - to jest jakieś wyjście, jeśli takim osobom się zdarza, że kilka razy w roku skorzystają z innego bankomatu i jednorazowo zapłacą te 5zł czy ileś.

[201708160922]

No ja mam ze wszystkich (za darmo) i znacznie ulatwia mi to zycie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bzyczka1]

przecież ja nie pisałam że w całej Polsce, bankomaty PKO nie wydają poniżej 50zł :P tylko że u nas...są 3 bankomaty pko i żaden nie daje 20zł.

[Autumn Witch]

Od kiedy mam karte, nigdy nie nosze ze soba gotowki wiec i malo mam stycznosci z prosba o drobne.

Ale raz bedac w Polsce zdarzylo mi sie. Akurat wymienilam pieniadze w kantorze i za cos tam mialam placic. Daje 50 zl za jakies tam male zakupy a kobieta do mnie czy mam drobniej. Grzecznie odpowiadam ze nie mam, a jej sie bulwers wlaczyl bo przeciez widzi ze mam otwarty portfel a tam drobne i zebym z niej idiotki nie robila.

Grzecznie wysypalam jej na ta tacke wszystkie drobne: euro, funty i afrykanskie randy - jako ze tak sie zlozylo ze tydzien w tydzien bylam w innym kraju i nie mialam sily posprzatac portmonetki.

Nawet przepraszam nie uslyszalam, ale przynajmniej wziela banknot i wydala reszte juz bez komentarzy.

Wiem ze sa rozni ludzie i roznie sie zachowuja wiec dla mnie brakiem kultury jest i to zachowanie i nawrzucanie kasjerce bo jak smie nie miec wydac.

Sama poprostu nie lubie miec kasy przy sobie. Za duzo zachodu z tym zwiazanego jak mozna ciach i karta zaplacic.

[Farisss]

Generalnie bankomaty pojawiają się jak zdarzy się osoba zainteresowana jego "posiadaniem" u siebie. Jak ktoś ma jakiś sklep, urząd czy coś to może się kontaktować z różnymi bankami czy euronetem itp. Bo tak w szczerym polu nikt tego bankomatu nie postawi przecież

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Cattivo

No tak, bo mam podawać ceny wszystkich produktów żeby uwiarygodnić swoją wypowiedź... Jak sama napisałaś, podałam PRZYKŁADY. Orientuję się w cenach, nie musisz mi wierzyć, ważne że ja wiem że najtaniej dostanę dany produkt - i o dziwo sporo z nich znajduję w Biedronce. Tańsze są natomiast inne mrożonki - szpinak, brokuły - w Auchanie.

Ja nigdzie nie widziałam tańszego kurczaka, nie chodzę po niesieciowych sklepach ani mięsnych, bo jest mi nie po drodze, poza tym wolę załatwiać wszystko w jednym miejscu. W moim osiedlowym natomiast filet kosztuje 19,99 zł.

dobra, lidl nie jest osiedlowym sklepem, a ostatnio kupowałam cycki kuraka za mniej niż 16zł/kg

Napisane przez GrumpyCat

Każdy ma swoje zdanie więc rozumiem Obecnie można w b.kupić kawy smakowe douwe egberts za 10zł z groszami (w innych sklepach są po 19,90), inkę kupiłam za 5,50 podczas gdy w almie jest za prawie 9 I wiele wiele innych nie będę robić off topa ale warto śledzić gazetki bo często pojawiają się w dobrych cenach rzeczy nie wyprodukowane dla biedronki

jak dla mnie są tu 2 nieścisłości.
sprawdzałam cenę tej kawy w mojej biedronce - 13zł a nie 10 z groszami - dla mnie to różnica. w innym sklepie (lewiatan, czyli nie jest to super tani sklep) ta sama kawa po 16zł.

[_Aneta]

Napisane przez skazana_na_bluesa

dobra, lidl nie jest osiedlowym sklepem, a ostatnio kupowałam cycki kuraka za mniej niż 16zł/kg

Ja też

Napisane przez skazana_na_bluesa

jak dla mnie są tu 2 nieścisłości.
sprawdzałam cenę tej kawy w mojej biedronce - 13zł a nie 10 z groszami - dla mnie to różnica. w innym sklepie (lewiatan, czyli nie jest to super tani sklep) ta sama kawa po 16zł.

Dziwne, u mnie też była po 10 na bank, mama mi gadała ale to było z 2 tyg temu, teraz nie wiem bo nie chodzę dokładnie w ten sam dzień ja ją kupiłam za 12 zł w Intermarche.

Co nie zmienia faktu, że według mnie Biedro też nie jest jakaś hiper tania, jak mają promocję to owszem, czasem coś okazyjnie idzie kupić. Ale w każdym większym sklepie są jakieś promocje, np. w Auchan drugi produkt za grosz się czasem pojawia.