Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-20, 16:45   #1081
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Agatko 28 czerwca
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 16:50   #1082
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45677757]Agatko 28 czerwca [/QUOTE]

Szczęśliwa data, też w tym dniu braliśmy ślub a teraz już 6 lat będzie
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:00   #1083
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

-
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają

Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2014-03-20 o 17:30
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:03   #1084
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Ale zrobiłam pyszny serniczek, polany galaretką z wiśniami pierwszy raz robiłam na spodzie z pokruszonych herbatników. Wstawiłabym zdjęcie, ale wiem, że niektóre się odchudzają, więc nie będę zołza
Ale robisz smaka
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:34   #1085
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
-
Przytulam mocno...

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45677269]Dziewczyny a wiecie jak Jana? Ostatnia jej wiadomość była z 2 marca, że jeszcze dwupak... Któraś coś może wie?[/QUOTE]

No właśnie ja się martwię..





Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość

ale Ci zazdroszczę to piękne wspomnienia - mieliśmy z tżtem plan na 5cio lecie robić bis-wesele ale w ten dzień na wesele do znajomych idziemy
My w tym roku 5 lecie mamy... Ale leci ten czas.


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:35   #1086
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

rena wiem jak bardzo ciężko jest cieszyć się z cudzych ciąż....
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:50   #1087
ciociami
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej
Udalo sie jest czwartek a ja was przeczytalam.
Moj męcizna by musial przestac jadac obiady to bylabym na bierzaco.

Rena Ty mi nawet nic nie mow o blizniakach. Codziennie widuje blizniaki I to takie identyczne jak moje mialy byc.
Za co mi sie to dzieje. Masakra.

Wczoraj moj menadzer chyba chcial mnie pocieszyc I powiedzial ze zmienia mi maszyne na ktorej pracuje. Bo moja to taki srup I nie wyrabiam na niej zadnej premii no bo sie nie da.
Po kilku godzinach dostalam kolejne 2 zamowienia na kolejny caly tydzien.
No i zgaslam.

Agatko trzymam kciuki

Anitko wszystko bedzie dobrze.

Kucyku, Berbie oby wam szybko przelecialo do konca.

Edytte wszystko bedzie dobrze tylko konsultacja wazna.

Yyyy I nie pamietam co jeszcze i komu.

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

A propo modlitwy ja z tż modlilismy sie razem ale raz przyszedl wieczorem i mowi moze odmowimy jutro dwie.
Wytlumaczylam ze musimy jedna kazdego dnia.
Nie protestowal tylko sie pomodlilismy.

Izka zdrowka wam zycze.
__________________
Aniołki
7 lipiec 2012(8tc)
2 maj 2013(30tc)
ciociami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 17:51   #1088
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberko Ostatnio ograniczyliśmy jajka do 2 w tyg, ze względu na wysypkę i suchą skóre z tył kolan i kury ogłosiły strajk i mamy mało jajek, a święta idą i trza składać
A gdybyś mieszała jogurt nat z owocami? Tak, żeby nie poczuła różnicy, a potem więcej owoców?

Rena Wiem, że Ci przykro. Ale wierzę w to, że i wam się w końcu uda. Trzeba wierzyć i mieć nadzieję, nic innego nam nie pozostaje

Iza Jak się Domiś czuje? Tamtymi ludźmi się nie przejmuj, są ludzie i parapety
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:32   #1089
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Rena właśnie robi się bardzo szybko

[IMG][/IMG]


Sernik z galaretką wiśniową

Potrzebujemy:
Na spód:
200 g herbatników czekoladowych
80 g miękkiego masła
Na masę serową:
300 ml śmietanki 36%
1 laska wanilii
4 jajka
1 szklanka cukru
600 g dwukrotnie zmielonego półtłustego twarogu
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
200 g drylowanych wiśni
galaretka wiśniowa

Sposób przygotowania:
1. Pokruszyć herbatniki i zmiksować z masłem na jednolitą masę. Wyłożyć tortownicę papierem do pieczenia a następnie masą z herbatników. Wstawić do lodówki na 30 minut. Przelać śmietankę do rondla, dodać laskę wanilii i zagotować. Następnie zdjąć z ognia, usunąć wanilię, przekroić ją wzdłuż na pół i wyskrobać czubkiem noża ziarenka. Dodać ziarenka do śmietanki, zamieszać i odstawić do ostygnięcia.
2. Zmiksować jajka z cukrem a następnie cały czas mieszając, stopniowo dodawać twaróg. Gdy składniki dobrze się połączą dodać śmietankę, obie mąki i dokładnie wymieszać. Rozgrzać piekarnik do 170C. Wyjąć tortownicę z lodówki i owinąć dwukrotnie folią aluminiową.
3. Zagotować ok.2l wody i przelać ją do prostokątnej formy do pieczenia. Przelać masę serową do tortownicy i umieścić ją w formie z wrzątkiem. Woda powinna sięgać do połowy wysokości tortownicy. Umieścić obie formy w piekarniku i zmniejszyć temperaturę do 150C. Po upływie godziny i 15 minut wyłączyć piekarnik ale pozostawić sernik w środku do ostudzenia.
4. W międzyczasie przygotować galaretkę zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Rozwinąć tortownicę z folii i wysypać wiśnie na powierzchnię ostudzonego sernika. Zalać galaretką i wstawić do lodówki na co najmniej 3 godziny.


Ja nie piekłam w tej wodzie, tylko normalnie i krócej
I niestety bez wanilii, bo nie miałam
I herbatniki zwykłe.
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:34   #1090
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wadera! Wygląda przepysznie i przepis rzeczywiście prosty
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:43   #1091
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
przyzwyczaiłam się, że Was zawsze dużo i mi tęskno


Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
to mniej więcej jak mi do porodu
Szkoda, że tej daty nie można tak dokładnie ustalić jak daty ślubu

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
-


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
My w tym roku 5 lecie mamy... Ale leci ten czas.
A u nas będą 2 lata, coś koło terminu porodu... Jejku napisałam to, napisałam o swoim porodzie

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45679556]Wadera! Wygląda przepysznie i przepis rzeczywiście prosty [/QUOTE]

Znajduję je na onecie. Ostatnio były fajne - zielone, wiosenne ciasta. Na bazie budyniu ugotowanego na zielonym Pysiu, podobno pyszna masa wychodzi. Niedługo tego spróbuję
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-20, 18:49   #1092
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wadera - wrzuc jakies linki do tych przepisow.
Ja nie lubie piec ze wzgledu na piekarnik, od strony drzwi ciasto mam blade, z drugiej przypieczone porzadnie, musze krecic ciastem w trakcie pieczenia...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 18:57   #1093
wadera4
Wtajemniczenie
 
Avatar wadera4
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Wadera - wrzuc jakies linki do tych przepisow.
http://kurlandia.blog.onet.pl/2014/0...asto-szrekowe/

Było ich więcej, ale nie mogę znaleźć. Ale wszystkie na podobnej zasadzie - budynie ugotowane na Pysiu, zielone owoce, galaretka, ewentualnie drugi krem z kremówki i galaretki.
Można kombinować
__________________

Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy.
wadera4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:10   #1094
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wadera ale ciacho, mniam


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mi pasowały zwłaszcza ich dostępność. ale Torresowi absolutnie nie. mój łakomczuch stanowczo odmówił (paczkę przemyciliśmy dodając po łyżeczce do lubianych kaszek).


byłam taka sama.
i całe zycie bujam się z wagą. pół rodziny biegało za mną po podwórku. do tej pory mam takie slajdy pamięci - babcia biegnąca za mną z kanapeczką z polędwiczką... a ja uciekałam co sił do sąsiadów (rodzina wielodzietna) i jadłam z ich dziećmi chleb ze śmietaną... bynajmniej chleb nie był pokrojony w "pociągi".


nasza pediatra prowadząca powiedziała, że do roku tylko słoiczkowe (ale ona generalnie pro słoikowa).
dawałam i daję najprostszy w składzie serek Bieluch + owoce ze słoiczka lub przeze mnie duszone/pieczone jabłka. lub najzwyklejszy jogurt naturalny + jw.
jak dla mnie słoiczek jogurtowy czy twarożkowy to ciut strach (choć jesteśmy słoikami). bo co musi być w środku by była taka data ważności...

Dla mnie ma znaczenie co syn je - być może dlatego, że od grudnia nie ma problemu z jedzeniem. nie przeczę - wszak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia....
mam oczywiście dużo dylematów, dużo klęsk kulinarno-wychowawczych (np. że nie pije czystej wody, że na spacerze wciąż ma w łapie kukurydziaka). ale założenie jest takie, że nie chcę go futrować cukrem/solą (nie ominie go to wszak, a opóźniać mogę...). nie uważam, że "traci" dzieciństwo ba! nie uważam, że cokolwiek traci...
Mnie jest aż wstyd...
Jak byłam mała, to chomikowałam jedzenie w buzi, bo nie chciałam go połykać. I tym sposobem poszliśmy z rodzicami na spacer, na lody do innej dzielnicy w naszym mieście, na miejscu moja mama się mnie pyta, co mam w buzi, a ja miałam mięsko z obiadu... No dramat...

Ja też wolę dawać mu dobre i wartościowe rzeczy Dlatego np. nie zrezygnuję z tej jaglanki. Ze wszystkiego mogę, ale stanę na głowie, żeby podać mu te zdrowsze kaszki.
Póki co zjadł dziś mleczno-pszenną z jogurtem, jakąś tam smakową z Nestle na 100 ml wody - to dość dobrze jak na nasze ostatnie dni. Wobec tego za jakiś czas pomyślę o jogurcie.
A i dobrze, że mi przypomniałaś o Bieluchu, ile ja się tego najadłam w ciąży I tak od razu dałaś Bielucha Torressowi?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
to jak dawałaś nan to ok. rozumiem, że nie masz już tyle mleka i wiem, że na swoim nie bardzo da się cokolwiek zrobić, dlatego jednak dobrym rozwiązaniem jest mm, tylko u Was małe puszki bo jednak do kaszki mało tego idzie a 3 tyg można trzymać, no, powiedzmy do 4 ja bym trzymała. Jak je 3 stałe to niech je
w biszkopcie tego żółtka niewiele, więc wprowadzaj i tak ostrożnie. J. bezżółtkowy a biszkopty wcina.
ja właśnie daję jogurt/twarożek z owocami na deser (jako osobny posiłek) a na kolację kaszę, w zupełności wystarcza.
można dać zwykły, ale chyba dobrze zacząć od słoiczków, nie wiem czy tam jest mniej tego nabiału czy jakoś inaczej przetworzony ale J. jadł bardzo dużo tych słoiczków a po zwykłym jogurcie z surowymi owocami (ostatnio pierwszy raz dałam) go trochę pogoniło (chociaż nie raz ode mnie skubnął nabiału jakiegoś).
w rossmannie z babydream są fajne jogurty i twarożki, a tańsze to niż gerbery np., chociaż gerbery często są w promocjach w 2-pakach po 7zł lub ciut mniej, to też korzystnie wychodzi.
przy tych deserach to raczej owoce z jogurtem niż jogurt z owocami, bo tam owoców najwięcej i tak na początek najbezpieczniej.
Też dobry pomysł, zacząć od tych dzieciowych, a potem przejść na normalne. Ja jednak ufam słoiczkom (pewnie wiesz, o który wątek mi chodzi), więc rozejrzę się, jak ta kaszka, o której pisałam Pani nie narobi nam szkód.

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Kciuki pomogły

Z okiem jest już wszystko w porządku

Kacper był wyjątkowo spokojny mimo, że został brutalnie obudzony ... W "nagrodę" za zdrowe oczko i dzielność poszliśmy od razu na spacer ( i tak byśmy poszli) a ja z ulgi kupiłam sobie nowe perfumy w Rossmannie (za każde zakupy dostaje się kupon na -40% na zapachy, dzisiaj dostałam więc drugi kupon ) - uwielbiam ciężkie zapachy, ale dla odmiany wybrałam świeżaka Adidas Pure Lightness.
TZ kupiłam Mexx Pure. Gdyby lubił mocne to wybrałabym Mexx Black
Brawo dla Kacperka!!

Ile ja wypsikałam tych Adidasów.. To były kiedyś moje ulubione perfumy Mexxa też miałam jakieś dwa rodzaje, TŻ chyba też kiedyś miał. Wczoraj w R. kupiłam mu jakiegoś Davida Beckhama. A mnie się spodobał Halle Berry Jasmine, choć są dość ciężkie jak dla mnie, ale jakoś tak za mną chodzą, tym bardziej, że też mam ten kod na -40%. Ale ja od początku ciąży nie używam żadnych perfum i nadal nie umiem...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:28   #1095
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Na bazie budyniu ugotowanego na zielonym Pysiu, podobno pyszna masa wychodzi.
rajuuu, jak ludzie wpadają na takie połączenia:conf used: przypadkiem????
poczekam na recenzję


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45680277]
A i dobrze, że mi przypomniałaś o Bieluchu, ile ja się tego najadłam w ciąży I tak od razu dałaś Bielucha Torressowi?
[/QUOTE]
tylko na początku spróbowałam wekę z serkiem (on jadł homeopatycznie no, ale mam ten luksus, że mogę sobie wydziwiać/próbować/bawić w "zdrowe" - T. i tak cyca dostanie).

Hosenka, brawo za okulistę!!

Rena, rozumiem Cię doskonale. 12 długich cykli czekałam tu z dziewczynami na II. Nie jedne II, tu widziałam i za każdym razem i cieszyłam się, i ryczałam, i retorycznie szlochałam "dlaczego, znowu, nie ja"...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:34   #1096
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A gdybyś mieszała jogurt nat z owocami? Tak, żeby nie poczuła różnicy, a potem więcej owoców?
będzie pluć całą miksturą, ewentualnie odcycka owoce i nimi będzie pluć

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość

A u nas będą 2 lata, coś koło terminu porodu... Jejku napisałam to, napisałam o swoim porodzie


rena, kucyk
- my też mamy w tym roku 5 lat

28 czerwca- bardzo szczęśliwy dzień - narodziny małej zeberki -Kasi

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45680277]I tym sposobem poszliśmy z rodzicami na spacer, na lody do innej dzielnicy w naszym mieście, na miejscu moja mama się mnie pyta, co mam w buzi, a ja miałam mięsko z obiadu... No dramat...
[/QUOTE]
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:37   #1097
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

No proszę mój 28 czerwca a nie tylko mój
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 19:43   #1098
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45680277]Też dobry pomysł, zacząć od tych dzieciowych, a potem przejść na normalne. Ja jednak ufam słoiczkom (pewnie wiesz, o który wątek mi chodzi), więc rozejrzę się, jak ta kaszka, o której pisałam Pani nie narobi nam szkód.

Ale ja od początku ciąży nie używam żadnych perfum i nadal nie umiem...[/QUOTE]

są dzieci o stalowych żołądkach, mój do nich nie należy, więc nie zaczynałam od zwykłych jogurtów, owszem jak jadłam to dawałam odrobinę, dawałam kilka kuleczek serka wiejskiego jak my jedliśmy, ale to tak minimalnie, jako cały posiłek - słoiczek. wiem o który wątek chodzi
mi się zresztą często spieszy, a słoiczek wyciągnąć łatwo. J. porę podwieczorku ostatnio przesypia, budzi się głodny i nie bawię się teraz w kisielki, ale jak tż będzie po południu w domu to nadrobimy.

ja też w ciąży odzwyczaiłam się od perfum, teraz też rzadko wychodzę, a jak już to na tyle szybko, że zapominam.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 20:03   #1099
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Rena

Hosenko ciesze się że wszystko ok
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
:

Iza Jak się Domiś czuje? Tamtymi ludźmi się nie przejmuj, są ludzie i parapety
Czuje się dobrze,już nie kaszle.Robimy jeszcze inhalacje 2 razy dziennie.Dziś i jutro jeszcze odpuściłam spacer.

Domiś jest ostatnio takim kochanym śmieszkiemCały dzień buzia mu się śmieje,a jak piszczy z radości jak się bawimy Niesamowicie go kocham
Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Rena właśnie robi się bardzo szybko

[IMG][/IMG]

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Jejku napisałam to, napisałam o swoim porodzie [COLOR="Silver"]
Nooo
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2014-03-20 o 20:05
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 22:00   #1100
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

Rena, rozumiem Cię doskonale. 12 długich cykli czekałam tu z dziewczynami na II. Nie jedne II, tu widziałam i za każdym razem i cieszyłam się, i ryczałam, i retorycznie szlochałam "dlaczego, znowu, nie ja"...
u mnie właśnie 13. cykl stracony a żeby było jeszcze piękniej to @ spóźniła mi się tym razem 5 dni (zawsze jest jak w zegarku), wiec byłam już pewna, że się udało. Zastanawiałam się jak Wam o tym napiszę, cieszyłam się, że pokój dla dziecka wymalowany, zaplanowałam od razu wizytę u lekarza, na rano zostawiłam test w łazience do zrobienia i doopa nawet nie zdążyłam zrobić a w zasadzie to zrobiłam - pomyślałam sobie: "miałam zrobić, więc i tak zrobię, nic mi w tym nie przeszkodzi"
później szłam do pracy i śmiałam się sama z siebie, chyba nawet przykro mi nie było, tak już się przyzwyczaiłam do porażek
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-20, 23:28   #1101
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Wika...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:31   #1102
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej.
Z nowej pracy nie dzwonili
Moja koleżanka robiła amh i w tego co kojarze to Twój wynik jest raczej dobry. Chyba powyżej 2.5 jest dobry dla kobiet po 30 ale musiałbym się jej zapytać. Jak chcesz Rena to się pewnie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:41   #1103
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
u mnie właśnie 13. cykl stracony a żeby było jeszcze piękniej to @ spóźniła mi się tym razem 5 dni (zawsze jest jak w zegarku), wiec byłam już pewna, że się udało. Zastanawiałam się jak Wam o tym napiszę, cieszyłam się, że pokój dla dziecka wymalowany, zaplanowałam od razu wizytę u lekarza, na rano zostawiłam test w łazience do zrobienia i doopa nawet nie zdążyłam zrobić a w zasadzie to zrobiłam - pomyślałam sobie: "miałam zrobić, więc i tak zrobię, nic mi w tym nie przeszkodzi"
później szłam do pracy i śmiałam się sama z siebie, chyba nawet przykro mi nie było, tak już się przyzwyczaiłam do porażek
przykro mi....
A że 5 dni wytrzymałas z testem, to podziwiam...

Dzisiaj pierwszy dzień wiosny
Piękna pogoda we Wrocławiu. Niestety na ławkę nie mogę wyjść wg męża...
Pozostaje mi otwarte okno.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:29   #1104
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam
Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
Hej.
Z nowej pracy nie dzwonili
Ojej
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:37   #1105
zaraz_a
Raczkowanie
 
Avatar zaraz_a
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 108
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Rena właśnie robi się bardzo szybko

[IMG][/IMG]
.
Aaaa... Dostałam ślinotoku I jeszcze moje ukochane wiśnie. Zaraz mi język do tyłka ucieknie

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
http://kurlandia.blog.onet.pl/2014/0...asto-szrekowe/

Było ich więcej, ale nie mogę znaleźć. Ale wszystkie na podobnej zasadzie - budynie ugotowane na Pysiu, zielone owoce, galaretka, ewentualnie drugi krem z kremówki i galaretki.
Można kombinować
Waderka, robiłam kiedyś krem (do zapieczenia w środku) do muffinek marchewkowych, na bazie marchewkowego Kubusia i budyniu. Wyszedł świetny w smaku, tylko ciut zbyt gęsty. I bardzo ciekawie to wygladało, dzieci znajomych pochłonęły wszystko.

Cytat:
Napisane przez Wika28 Pokaż wiadomość
u mnie właśnie 13. cykl stracony a żeby było jeszcze piękniej to @ spóźniła mi się tym razem 5 dni (zawsze jest jak w zegarku), wiec byłam już pewna, że się udało. Zastanawiałam się jak Wam o tym napiszę, cieszyłam się, że pokój dla dziecka wymalowany, zaplanowałam od razu wizytę u lekarza, na rano zostawiłam test w łazience do zrobienia i doopa nawet nie zdążyłam zrobić a w zasadzie to zrobiłam - pomyślałam sobie: "miałam zrobić, więc i tak zrobię, nic mi w tym nie przeszkodzi"
później szłam do pracy i śmiałam się sama z siebie, chyba nawet przykro mi nie było, tak już się przyzwyczaiłam do porażek
Rena, Wika
Bardzo mi przykro. I podziwiam za cierpliwość, jeśli chodzi o 5 dni czekania z testem. Dla mnie w ten sposób osiagnęłas już wyższy level.

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
Hej.
Z nowej pracy nie dzwonili
Moja koleżanka robiła amh i w tego co kojarze to Twój wynik jest raczej dobry. Chyba powyżej 2.5 jest dobry dla kobiet po 30 ale musiałbym się jej zapytać. Jak chcesz Rena to się pewnie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Z jednej strony świadczy o dużej rezerwie jajnikowej, a z drugiej może wskazywać na policystyczne jajniki, bo niektóre normy mówią o tym już przy wyniku powyżej 3,0. Jeśli nie ma pco, to chyba znaczy tylko tyle, że rezerwa jest jeszcze spora.

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Dzisiaj pierwszy dzień wiosny
Piękna pogoda we Wrocławiu. Niestety na ławkę nie mogę wyjść wg męża...
Pozostaje mi otwarte okno.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyku, łap to słońce choćby przez okno. Ponoć we wtorek mamy mieć śnieg z deszczem. A mój mąż chce nam zmienić w autach opony na letnie w tą sobotę

Obdzwoniłam wczoraj chyba wszystkie punkty robiące kariotypy na NFZ w zasięgu 300 km i mam do wyboru takie opcje:
- Łódź, Sterlinga 5, termin badania na 12 maja, czas oczekiwania do 3 tygodni,
- Łódź, Sterlinga 27-29, termin badania na 9 maja, czas oczekiwania od 6 do 8 tygodni,
albo we Wrocławiu odpłatnie za 700 zł w Diagnostyce, termin badania dowolny, czas oczekiwania od 6 do 8 tygodni.
Większość pozostalych ośrodków ma terminy na przyszły rok. Najszybciej mieli termin w Rudzie Śląskiej, bo na 7 kwietnia, ale zarowno Pani w rejestracji, jak i ta w laboratorium powiedziały, że to zbyt wcześnie po # (byłoby 5 tygodni), i w takiej sytuacji wyniki wychodza im bardzo często blędne i trzeba robić je jeszcze raz. Nie ogarniam tego, bo w pozostałych labo mówili, że to nie ma znaczenia, i można robić od razu. Tak, czy inaczej, kazały dzwonić w drugiej połowie maja
Zastanawiałam się też dlaczego tak różny jest czas oczekiwania i okazuje się, że niektóre ośrodki w pierwszej kolejności badają materiał od noworodków, a reszta (jak kariotypy) czeka w kolejce. I pracują też na różnych odczynnikach / pożywkach (?). Chyba poczekam na tą Łódź 12 maja. Wynik będzie na poczatku czerwca, a i tak starania planujemy od czerca / lipca. Dodatkowo to jest na NFZ i jeszcze genetyk może zlecić u nich dodatkowe badania. Może to dobrze, bo i moje ciało sie zregeneruje i mam nadzieję, że też psychika. Może uda sie też zrzucić kilka kilogramów z mojego nadbagażu w postaci tłuszczu. No i mam czas na zrobienie wszystkich innych prywatnych badań. Znając siebie, gdybym już miała wszystkie wyniki, to pewnie chciałabym zacząć już w nastepnym miesiącu, a to chyba kiepski pomysł.

Edytowane przez zaraz_a
Czas edycji: 2014-03-21 o 07:40
zaraz_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:36   #1106
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej!


Zaraza!!! Jeśli urządza Cię Ruda Śląska, to zadzwoń do Genomu Połowa tego forum robiła tam badania, w tym ja

OMG Zaraz przepraszam, teraz doczytałam, że tam dzwoniłaś. Tak, trzeba odczekać jakiś czas po #... Nie wiem, czemu i nie wiem, czemu gdzie indziej nie jest to przestrzegane.


Dziewczyny, jak sądzicie - czy mogę rozdzielić jedną porcję kaszki na dwa razy? Dziś dałam rano Artkowi tę z jogurtem, zjadł znów połowę. Może tak to zrobić, że tu połowa i tu połowa i popić kp? Bo potem jeszcze 80 ml dopił.


A tak w ogóle to stawiamy soczki, bo Artek kończy 9 miesięcy!
Z tej okazji połowę nocy i poranka przepłakał Nie wiem, kiedy, gdzie i jak usnął, bo byłam nieprzytomna już...

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2014-03-21 o 08:43
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:47   #1107
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45686034]

A tak w ogóle to stawiamy soczki, bo Artek kończy 9 miesięcy!
Z tej okazji połowę nocy i poranka przepłakał Nie wiem, kiedy, gdzie i jak usnął, bo byłam nieprzytomna już...[/QUOTE]

Jak to 9 miesięcy..? Przecież dopiero się urodził!
Gratulacje


Wczoraj czytałam jakiś artykuł o ruchach płodu i powinno ich być wg niego 10 w ciągu 12 godzin...
Inne źródła mówią że 10 w ciągu godziny największej aktywności. I bądź tu mądry


Mamuśki co jest potrzebne do łóżeczka oprócz materaca i prześcieradła,? Jakieś ceraty, maty wodoodporne ?

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-21, 08:53   #1108
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ochraniacz na szczebelki i na początek to styknie.
Ceratkę mam, ale jeszcze nigdy się nie przydała, bo Artek nigdy się aż tak nie przesikał, żeby zmoczyć cokolwiek pod sobą, co najwyżej ubranko, ale to tylko kilka razy się zdarzyło.
Jak będziesz szukać, to poszukaj takiej na pół oddychającej, bo te ceratkowe w całości to takie folie nieprzepuszczalne :/
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:04   #1109
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45686314]Ochraniacz na szczebelki i na początek to styknie.
Ceratkę mam, ale jeszcze nigdy się nie przydała, bo Artek nigdy się aż tak nie przesikał, żeby zmoczyć cokolwiek pod sobą, co najwyżej ubranko, ale to tylko kilka razy się zdarzyło.
Jak będziesz szukać, to poszukaj takiej na pół oddychającej, bo te ceratkowe w całości to takie folie nieprzepuszczalne :/[/QUOTE]

Ochraniacz dostałam od szwagierki.
No właśnie nie po to kupuje oddychający materac, żeby go potem folią obłożyć
No ale ryzyko przesikania jest..

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:31   #1110
ladypurple
Raczkowanie
 
Avatar ladypurple
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Wiadomości: 102
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez wadera4 Pokaż wiadomość
Odmawiam sama, już drugą Mój mąż bardzo religijny, ale raczej nie znalazłby czasu, tym bardziej żebyśmy oboje się zgrali.

Mam chrapkę na taka patelnię, tym bardziej, że właśnie przymierzem się do nowej.

Fajnie, że Twój mąż jest religijny. Ja z moim w tej sprawie nie zawsze umiem się dogadać, niby wierzy.. ale nic poza tym.. Ja wierzę głęboko, często się modlę.. bardzo często też o rozum dla niego. Niestety nie przynosi to zbyt dużych rezultatów. Myślę, że on wyniósł to z domu. Jego matka chodzi do kościoła, ale tylko po to żeby się pokazać.. A jeśli rozmawiam z nią na temat takiej prawdziwej wiary.. to nie ma nic do powiedzenia.

Ps. Patelnia ceramiczna jest fajna - w porównaniu do teflonu nie porysujesz jej tak łatwo. Problem jest w tym, że jak Ci spadnie.. to już po niej.. No i ciężko ją domyć. Ja używam swojej bardzo często, więc muszę dobrze się starać by ceramika pozostała biała i nie zżółkła.
__________________
http://agnesik.blogspot.com - mój blog - rękodzieło
https://www.facebook.com/TheHandMadePassion - moje prace na fb - proszę o wsparcie
25.05.2013 r. - Żonka!!!
03.2014 r. -Aniołek mój
ladypurple jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.