O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[_Kluska_]

Hej

Napisane przez iza243

Tak wrócił mój kochany śmieszek


Kiedy szczepić po chorobie?Termin w książeczce mieliśmy na wczoraj,ale to wydawało mi się za wcześnie.

Ja bym odczekała nawet dwa tygodnie. Musi nabrać odporności. Poza tym w szpitalu czasem łapie się jakieś syfy, u dzieci najczęściej rota - a to potrafi się aktywoać dopiero po kilku dniach. Tak było u mojego bratanka.

Napisane przez Ziajka

Dzień doberek!
Piękne słońce od rana, dziś ma być 20stopni!
To dzisiaj dłuuugi spacer obowiązkowy

Jest pięknie, tylko w taką pogode zawsze mam problem jak ubrać dziecko

Mysiu to dziś fajny wieczór Cię czeka

[agabiwro]

wracam do żywych. Antybiotyk zaczyna działać (żebym tylko nie wypowiedziała tego w złą godzinę). Wczoraj cały dzień sama z Jaśminą, spałam ile wlazło. Przez cały dzień gorączka, ale już nie 40 tylko max 39,5, wieczorem poczułam że muszę poleżeć i jak się położyłam to mnie tż obudził po 2,5 godzinie. Gorączka przeszła, do teraz nie wróciła i mam nadzieję że już nie wróci. Teraz mam problem z Jaśminą, bo nie może kupy zrobić. Wali z dubeltówki, ale bez treści. Od czasu gorączki przeszłam na mm, bałam się że kij wie co mi jest i jeszcze jej sprzedam. od dzisiaj wracamy do maminego. Idę z niej tą kupę jakoś wycisnąć, bo się męczy bidula

[_Kluska_]

Ewciu jak tam? Szykujesz się?

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

Mysiu to dziś fajny wieczór Cię czeka

Uzbroiłam się już w %

Napisane przez agabiwro

wracam do żywych. Antybiotyk zaczyna działać (żebym tylko nie wypowiedziała tego w złą godzinę). Wczoraj cały dzień sama z Jaśminą, spałam ile wlazło. Przez cały dzień gorączka, ale już nie 40 tylko max 39,5, wieczorem poczułam że muszę poleżeć i jak się położyłam to mnie tż obudził po 2,5 godzinie. Gorączka przeszła, do teraz nie wróciła i mam nadzieję że już nie wróci. Teraz mam problem z Jaśminą, bo nie może kupy zrobić. Wali z dubeltówki, ale bez treści. Od czasu gorączki przeszłam na mm, bałam się że kij wie co mi jest i jeszcze jej sprzedam. od dzisiaj wracamy do maminego. Idę z niej tą kupę jakoś wycisnąć, bo się męczy bidula

Ale Cię dziadostwo dopadło!
A w ogóle to wiadomo jaka to bakteria? Jakiś posiew Ci robili??

[agabiwro]

Napisane przez mysia1986

Uzbroiłam się już w %




Ale Cię dziadostwo dopadło!
A w ogóle to wiadomo jaka to bakteria? Jakiś posiew Ci robili??

oni mi nawet nie powiedzieli, że to bakteria...tylko że to może być początek zapalenia macicy. W internecie sprawdziłam, że przy takim crp, to albo gronkowiec, paciorkowiec, albo nowotwór i zawał.

Idę zrobić crp prywatnie, zobaczę czy ładnie spadło, po 24 godzinach od pierwszej tabletki powinno spaść 20-30%

[iza243]

Napisane przez agabiwro

wracam do żywych. Antybiotyk zaczyna działać (żebym tylko nie wypowiedziała tego w złą godzinę). Wczoraj cały dzień sama z Jaśminą, spałam ile wlazło. Przez cały dzień gorączka, ale już nie 40 tylko max 39,5, wieczorem poczułam że muszę poleżeć i jak się położyłam to mnie tż obudził po 2,5 godzinie. Gorączka przeszła, do teraz nie wróciła i mam nadzieję że już nie wróci. Teraz mam problem z Jaśminą, bo nie może kupy zrobić. Wali z dubeltówki, ale bez treści. Od czasu gorączki przeszłam na mm, bałam się że kij wie co mi jest i jeszcze jej sprzedam. od dzisiaj wracamy do maminego. Idę z niej tą kupę jakoś wycisnąć, bo się męczy bidula

Dobrze że jest lepiejA w necie nie czytaj.

[Lila_27]

Cześć Jak dziwnie obudzić się znów w domku Chociaż jak zobaczyłam jaki syf wszędzie, to ręce mi opadły, zaczęłam coś sprzątać, ale siły nie mam, więc teraz leżę
Tż ma się mną opiekować, gotować, zobaczymy ile wytrzyma
Muszę poprać resztę rzeczy małego, ale może jutro, nic mi się nie chce.. z jednej strony szkoda, że jednak Nati jeszcze w brzuszku, chcę Go mieć już bezpiecznego w domku

Aga mam nadzieję, że ta infekcja minie..

W ogóle to wszystkie urodziłyście takie piękne dzieciaczki Naprawdę cuda

[RudaEwcia25]

Hej Dziweczyny,Kostek właśnie tańczy "happy" Farella mój kochany Facecikugotowałam od rana gar fasolki i 6słoików zawekowałam TZowi na gorąco pierwszy raz robiłam i powiem nieskromnie że wyszło

Kluska muszę chatę ogarnąć a TŻ ma być gdzieś na 2gą w nocy bo pewnie jakieś korki będą no ale cóż-ważne że wracaJa nie mam wiosennej kurtki dla Koticzka i jedziemy na zakupy w poniedziałek i kupimy mu pierwsze poważne buciki

Aga nie czytaj tych bujd w necieważne że gorączka spada,a pomysł ze spaniem jak Jaśminka kima jest super-robiłam to samo

Izka mówiłam że "Domiś wróci" super że już wszystko w normie

Mysiu baw się dzisiaj dobrze-zalej się a co tam

Lila pranie nie ucieknie a Ty leżakuj póki możesz

Arletko przecież na spacerek chyba możesz krótki już wyjść chociaż na pół godzinki.

Basiu jak tam uczulenie? pomógł ten Cetaphil troszkę?

Gianna jak u Was?

Ziajka no pogoda cudnaja pościel swoją i Kostella wietrzę pod oknem-będzie się fajnie spało

Yss jak podróż? mam nadzieję że spokojnie i bez żadnych niespodzianek?w poniedziałek chyba już będę mieć książkę

Kurde ale się z siostrami najarałyśmy na tatuaże no nie ma bata-muszę mieć Laski ja lecę uśpić bobaska i będę później Korzystajcie dzisiaj z pięknej pogody

[_Kluska_]

Agabi, pewnie, zrób koniecznie to crp. Trzeba wiedzieć jak organizm reaguje na leki. Strasznie mi przykro, że to cholerstwo się przypałętało i przysłania Ci radość pierwszych tygodni z Jaśminką w ogóle w wolnej chwili może jakieś nowe zdjęcie? wiem, że teraz masz inne rzeczy na głowie, ale ja niecierpliwa jestem i musiałam spytać

Lila, odpoczywaj dużo, robota nie ucieknie. A Tżtowi mam nadzieję, że starczy sił

Ewciu, tak mi się przypomniało: moja kumpela jak jej mąż wraca mówi, że ma 'dzień drwala' co oznacza długie spotkanie z maszynką

Ciekawe jak tam Gianna? I Rossa?

W ogóle Hani same się oczy zamykały ale twardo nie chciała lulać więc polozylysmy się i 40min minęło nie wiem kiedy dopiero tata nas obudził dzwonkiem do drzwi

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

wynik to 11.65,czyli odbry, bylismy u lekarza no i kazał dopajac,troche gluzkoza,rumiankiem i koperkiem,troszke sie boje tego dopajania zeby mi sie do butelki nie przyzwyczaiła. w szpitalu naswietlanie jest jak wynik powyzej 13 we krwi. w kazdym razie spada.
mała w nocy spi ładnie, wczoraj spała juz po 21 i ja tez padłąm, obudziła się po 23, potem po 2 i przed 5,czyli bardzo ładnie. musiałam ją obudzic po 7 bo musielismy jechac na badania.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez Lila_27

Cześć
Wróciłam do domu..
Dzisiaj stwierdzili, że mały przyrasta w swoim tempie, wolno, ale jednak .... waży zaledwie 2200 g ...
Mam skierowanie do szpitala na początek kwietnia, chyba że wcześniej będzie coś się działo, to taka przepustka warunkowa, na początku tygodnia mam stawić się na usg znowu...
Mam zamiar odpoczywać, chociaż nie wiem co z tego wyjdzie
Więc póki co NATANEK w brzuszku

bardzo sie cieszymy klask i:

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Kurde brzmi super-na pewno cudnie wglądasz może mnie też zainspirujesz a wiesz że ja w życiu sushi nie jadłamsurowa rybka jakoś do mnie nie przemawia

a ja raz jadlam i to musze sie przyznac ze to bylo po pijaku (po piwku ) jak bylam na imprezce firmowej jakies ponad 2 lata temu i mi nawet smakowalo

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez Ziajka

Witam!
Mnie rozkłada ale walczę, Kubula też coś katarek lekko załapał więc dziś piękne słońce a my w domu siedzimy, za to wczoraj po deszczu lataliśmy. No dom wariatów mam nadzieję, że do jutra przejdzie. Po tych Kluskowych zapiekankach to ja dziś tyle czekolady zjadłam, że szok
Nie miałam z kim zostawić Małego na korki, bi tż dalej ciężk chory i nie zbliża sie do dziecko, więc Kubuś zaliczył swoją pierwszą lekcję angielskiego był bardzo grzeczny, dopiero pod koniec zgłodniał i marudził, to na pewno z głodu wiedzy po wszystkim śpiewałam mu Mummmy mummmy hello mummy a on się cieszył

Lila dobrze , że w domku. Natanek śliczne imie, babka z którą leżałam też tak nazwała swojego synka i bardzo mi się podobało. Dbaj o siebie, a każdy dzień dzidziolka w brzuszku to. kilka gram do przodu.

Yss ale masz cieżką podróż , to teraz musi być owocna

Ewcia Kostello pospał, Kubuka dziś dobił do 9:30, normalnie nie wiedziałam co się dzieje jak wstaliśmy

Arletka brawo za wyniki, niech Lenka zdrowieje

Agabi no pięknie, to się narobiło. Zdrowiej kochana i lepiej zdaleka od szpitala bo zaś coś do pakietu chorób dokoptują a jak Wasza starsza gwiazda, była już poznać Dżasmin?

Iza nie smutaj, świętujcie dziś sukces tżta! cieszmy się z małych rzeczy, szkoda czasu na smutki

Basiu, jak zdrówko u Was dziewczyny?

Kami no nareszcie jesteś prosimy o zdjęcie Natki

Zophie chodziłam do klasy z Borysem klociliśmy się na każdym niemieckim

Kluska to ile ty masz tych tatuazy, sexy mama jak nic

A już miałam pisać, że Ewci nie ma bo się szykuje do przyjazdu tż ubiegłaś mnie

ziajka kurujcie sie duzo sdrowka dla Was


u nas lepiej troszke juz tak nie kaszle uczulenie schodzi (zadzwonilam do znajomej farmaceutki i sie spytalam czy przy antybiotyku mozna masc na sterydach i powiedziala ze mozna bo szkoda mi Wanessy bylo.) wiec troszke ja podkuruje tymi sterydami a pozniej tylko cataphilem bo jest cudowny. Mialam suche rece i sobie posmarowalam rece nim i co gladziutkie Jeszcze malej dzis zrobilam rózowa kompiel (z nadmanganianem potasu ) bo to jej pomagalo wczesniej a ze stary sposob to zrobilam.
Kolezanka mi dala przepis zeby zrobic Malej kapiel w mace ziemniaczanej bo to tez podobno pomaga ale to juz nastepnum razem zrobie to to trzeba gotowac i wlasnie na AZS dziala cuda

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Ewciu po tym w dzien przeszlo pozniej na noc sie nasila wiec zmiana poscieli byla naszej i ten steryd na noc teraz drugi raz steryd dalam . i jest lepiej

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Aga dobrze ze juz lepiej

[yssmay]

Dzień Dobry Polsko
Cel podróży osiągnięty, siedzimy w Warszawie w kawiarni. Jestem padnięta, bo od 5 rano na nogach. I mam wrażenie, że kawiarnia wiruje. Badania już zrobione i czekam na wyniki. Wizyta o 18.50 - mam nadzieję że dotrwam.
Poodpisuje wam już na spokojnie jutro .
AGA cieszę się, że na razie się poprawia i niech już tak pozostaje.
RUDA To czekam na wrażenia z książki. A tą o hotelu już skończyłaś?

A w ogóle, czy wyście poszaleli, +21 stopni!? I co ja mam zrobić z walizką pełną sweterów i szalkiem, czapką, rękawiczkami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Napisane przez b a r b a r a

u nas lepiej troszke juz tak nie kaszle uczulenie schodzi (zadzwonilam do znajomej farmaceutki i sie spytalam czy przy antybiotyku mozna masc na sterydach i powiedziala ze mozna bo szkoda mi Wanessy bylo.) wiec troszke ja podkuruje tymi sterydami a pozniej tylko cataphilem bo jest cudowny. Mialam suche rece i sobie posmarowalam rece nim i co gladziutkie Jeszcze malej dzis zrobilam rózowa kompiel (z nadmanganianem potasu ) bo to jej pomagalo wczesniej a ze stary sposob to zrobilam.
Kolezanka mi dala przepis zeby zrobic Malej kapiel w mace ziemniaczanej bo to tez podobno pomaga ale to juz nastepnum razem zrobie to to trzeba gotowac i wlasnie na AZS dziala cuda

super, że już lepiej

Napisane przez yssmay

Dzień Dobry Polsko
Cel podróży osiągnięty, siedzimy w Warszawie w kawiarni. Jestem padnięta, bo od 5 rano na nogach. I mam wrażenie, że kawiarnia wiruje. Badania już zrobione i czekam na wyniki. Wizyta o 18.50 - mam nadzieję że dotrwam.

A w ogóle, czy wyście poszaleli, +21 stopni!? I co ja mam zrobić z walizką pełną sweterów i szalkiem, czapką, rękawiczkami.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

trzymam kciuki bardzo, BARDZO pół świata przelecieliście dla tego iv
a co do pogody to cieszcie się, po islandii to pewnie jak wakacje w ciepłych krajach

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

i nastała cisza

[b a r b a r a]

Yss trzymam kciukaski.
Mam nadzieje ze wszystko pojdzie po Twojej mysli .

[agabiwro]

ja pierdziu...crp z labo kolo mnie 217, ze szpitala 177. Zamiast spadać, to rośnie...a gorączki nie ma i czuję się o niebo lepiej. Już zaczynam myśleć, że mam raka

[arletka1313]

Napisane przez agabiwro

ja pierdziu...crp z labo kolo mnie 217, ze szpitala 177. Zamiast spadać, to rośnie...a gorączki nie ma i czuję się o niebo lepiej. Już zaczynam myśleć, że mam raka

o kurcze, dalej masz jakis stan zapalny w organizmie.
wez przestań z tym rakiem
idz do lekarza,niech zobaczy wyniki i dalej trzeba robic jakies badania.


yss no to kciuki.

no jakos cicho dzis.

[_Kluska_]

Agabi kurde, moze jedź z tymi wynikami jutro gdzieś?? Nie ma co czekać jak rośnie

Arletko jak u Was? Jak Lenka? Tż daje radę z opieką czy na razie się boi trochę przewijania etc? Do kiedy tż jest z Wami w domku?

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Ja dziś sama cały dzień, tż po pracy poszedł na piwo. Na wieczór mam obiecaną kąpiel, tylko ciekawe o której on wróci może już mi się nie chcieć kąpać wtedy tylko spać. Jutro jak będzie tak pięknie chcę jechać do lasu.

[RudaEwcia25]

Hej Ruda się melduje z farbą na włosach rudą oczywiście byłam na zumbie TŻ wyjechał dopiero po17tej bo miął jakieś problemy w hotelu i jeszcze stali w korku więc będzie dopiero ranoKosti śpi -dzisiaj sam zasnął

Klusia pytałaś jak to robię że o tej porze jestem zorganizowana no więc taki plan dnia sobie ustaliłam że o19tej jest kąpiel a przed kąpielą zabawa i skype z TŻem-Kostello wie że jak podaję mu witaminki tzn. że zaraz będzie kąpiel i tak to idzie no ładną drzemkę miałyście

Yss no to kciukiujemy ile się da. Jeszcze mi kilka kartek zostało-lubię się delektować książkami

Aga zaraz dostaniesz za te głupie myśli możesz jutro do lekarza iść z wynikami? chyba nie ma co zwlekać

Basiu cieszę że Wani lepiej

Kurde o 19tej było 17st

[Ziajka]

Jestem. Zaliczyliśmy dzisiaj długaśny spacer i sama siebie nim wykończyłam ale pogoda taka piękna, że żal kisić się w domu. A wieczorem Kubuś miał zabawę z lustrem w łazience. Zapatrzył się tak w swoje odbicie, pukał rączkami w lusterko i śmiał się

Ewcia ja codziennie jak tylko nie pada to wietrze pościel na balkonie, uwielbiam spać w takie pościeli

Agabi idź do lekarza z tym wynikiem, jak po antybiotyku nadal rośnie. Nie czytaj głupot w necie, to na pewno jakaś bakteria albi wirus tylko trzeba zidentyfikować obcego. Umęczysz się kochana zamiast cieszyć pierwszymi chwilami z Dżasmis

Yss dobrze, że zdąrzyliście ,trzymam kciuki za dalsze losy jajeczek

Kluska no ja właśnie też mam problem z ubieraniem w taką pogodę. Zwykle to lekko jak w domu i na to kombinezon jeszcze zimowy i odkrywam w gondolce taką siateczkę żeby było przewiewnie. Teraz jeszcze wiatr zimny,więc tobzdradliwe jest ciepło. Ale Kubula już wyrasta z niego i zresztą za ciepło teraz już jest, rozglądam się za jakąś kurteczką lekką, zawsze mam w wózku kocyk, gdyby było zimno to można przykryć przecież.
Ale wieczór ci się szykuje

Ewcia pewnie się odstawia na bóstwo dla tżta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[RudaEwcia25]

Ziajka zaraz lecęfarbę zmyćmy też dzisiaj dłuuugo na dworze byliśmy No lustro to cudowna zabawka,my zawsze po kąpieli oglądamy się w lusterku i robimy "papa"

[Rossa1988]

Ja tak na szybko, podczytuje Was, ale nie mam czasu pisac... do końca marca musimy się wynieść z teraźniejszego mieszkania, a co za tym idzie mamy małą nerwówke w postaci pakowania... jadę z Małą do rodziców jeszcze na jakieś dwa tygodnie, żeby w nowym mieszkaniu wszystko wywietrzało od remontu... boję się jak ona zniesie ta zmianę otoczenia..
Adunia wczoraj skończyła miesiąc, jest kochana i grzeczna... je już coraz więcej, czasem jeszcze jak sie domaga i jest głodna po obaleniu obu cyców daję jej jedną butlę mm na dzien, więc nie jest źle..

arletka i aga, gratulowałam Wam już slicznych córeczek? jeśli nie to ogromne buziaki dla Was*****
aga, idź do lekarza z tymi wynikami... a Jasmina miała badane crp?

ps. zaraz się postaram wkleić do album,u nowe foty mojej Gwiazdy...

[Ziajka]

Zmywaj bo wyjdą...zielone ale by było Widzę, że Ewcia to całkowity tuning na dziś przygotowałaś i dobrze nacieszcie się sobą, zakochańce. Szkoda, że tż dopiero rano będzie, bo jak ty zaśniesz dziś z emocji ?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89migotka]

Hej
Yss trzymam bardzo mocno kciuki
Aga będzie dobrze, spokojnie. Jak masz możliwość to idź jutro do jakiegoś lekarza
Ruda, a może TŻ Ciebie wkręca i jednak będzie w nocy
Ja również dzisiaj korzystałam z pięknej pogody i prawie całe popołudnie spędziłam na dworze. Później zrobiliśmy porządek z psem, a teraz mam czas dla siebie i za jakieś 30min idę ćwiczyć. No i troszkę jestem zawiedziona bo dzisiaj u mnie Polska Noc Kabaretowa, oczywiście my nie poszliśmy bo TŻ jak zwykle coś wymyslił, a uwielbiam Paranienormalnych i mimo, że już byłam na ich występie to mogłabym na nich chodzić często

[iza243]

Napisane przez agabiwro

ja pierdziu...crp z labo kolo mnie 217, ze szpitala 177. Zamiast spadać, to rośnie...a gorączki nie ma i czuję się o niebo lepiej. Już zaczynam myśleć, że mam raka

Jak najszybciej do lekarza.Nie czytaj neta

Napisane przez _Kluska_

[/COLOR]Ja dziś sama cały dzień, tż po pracy poszedł na piwo. Na wieczór mam obiecaną kąpiel, tylko ciekawe o której on wróci może już mi się nie chcieć kąpać wtedy tylko spać. Jutro jak będzie tak pięknie chcę jechać do lasu.

Fajnie

Ale bym się piwa napiła

Napisane przez Rossa1988

Ja tak na szybko, podczytuje Was, ale nie mam czasu pisac... do końca marca musimy się wynieść z teraźniejszego mieszkania, a co za tym idzie mamy małą nerwówke w postaci pakowania... jadę z Małą do rodziców jeszcze na jakieś dwa tygodnie, żeby w nowym mieszkaniu wszystko wywietrzało od remontu... boję się jak ona zniesie ta zmianę otoczenia..
Adunia wczoraj skończyła miesiąc, jest kochana i grzeczna... je już coraz więcej, czasem jeszcze jak sie domaga i jest głodna po obaleniu obu cyców daję jej jedną butlę mm na dzien, więc nie jest źle..

arletka i aga, gratulowałam Wam już slicznych córeczek? jeśli nie to ogromne buziaki dla Was*****
aga, idź do lekarza z tymi wynikami... a Jasmina miała badane crp?

ps. zaraz się postaram wkleić do album,u nowe foty mojej Gwiazdy...

Na pewno dacie rade

Yss mocne kciuki

[yssmay]

Ehhh byliśmy... najpier badanie krwi, estradiol 127 :banghead:. USG - prawie nic nie urosło, są pęcherzyki ale malutkie. Zwiększyli mi dawkę na 225 i kontrola w poniedziałek. Może uda się dokonać pick-up, ale transfer to już raczej w "następnym cyklu" - czyli kolejny przylot do Polski i nie wiem za co. Jestem padnięta, załamana i zrezygnowana. Mam doła i już mi się nie chce walczyć. Nie mam dziś sił wierzyć, że to się uda. Mam po prostu dość.
Może chociaż uda się odzyskać pieniądze za przebookowanie biletów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[RudaEwcia25]

Ale ze mnie marchewa

Yss Kochana tak mi przykro że nie idzie po Waszej myśli To normalne że masz dość,póki co weź kąpiel,zrelaksuj się...

Migociu chciałabym żeby tak było ale raczej TŻ pisze prawdę no ja Mariolkę i Kryspina oglądałaś co u Wojewódzkiego odstawiali ?

Ziajka niecałkowity domyśl się o co mi chodzi w każdym razie TŻ się wystraszy jak zobaczy... reszta tuningu na jutro bo będą pończoszki

Rossa no super że Aduś taka grzecznajuż miesiąc ?jak ten czas leci

[yssmay]

Ruda - niestety tkwimy na dworcu centralnym w Wawie. Mamy pociąg o 22.55 i będziemy koło 3 w nocy w Poznaniu. Będę wtedy 21h na nogach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ziajka]

Ewka Marchewka
To się u Was będzie działo z tymi pończoszkami rozuniem, że wrócisz do świata żywych dopiero w przyszłym tygodniu

Migotka kabarety na żywo są mega, to nie to samo co w tv. Ja byłam na ani mru mru i nie żałowałam, super show

Rossa Ada jest śliczna, a Ty jak sobie radzisz i jak się czujesz? Takie zamieszanie Was czeka, ale zmiany na lepsze.

Yss czasem cykl stracony i jest tym właściwym, ja tam wierzę w cuda, więc mocno zaciskam kciuki za Ciebie. Zwątpienie to normalna rzecz, jesteś silna pokonasz to.

Tż śpi w salonie po pracy na lekach, a jaj korzystam z wolnego wieczoru i zrobiłam sobie spa. Peeling dobry kremik, od porodu nie miałam kiedy. Czuje się jak nowonarodzona, to teraz poopalać się trzeba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89migotka]

Napisane przez RudaEwcia25

Ale ze mnie marchewa

Migociu chciałabym żeby tak było ale raczej TŻ pisze prawdę no ja Mariolkę i Kryspina oglądałaś co u Wojewódzkiego odstawiali ?

Hehe marcheweczko Ty nasza kochana
Tak oglądałam dosłownie kocham Igora a widziałaś demot z tego odcinka? http://demotywatory.pl/4309739/Spojrzenie
Yss kochana tak mi przykro, jeszcze tyle musicie się namęczyć tymi podróżami

[RudaEwcia25]

Yss jak mi odeszły wody o 2ej w nocy to zasnęłam następnego dnia o 6tej rano to się kurde naczekaciedobrze że z mężem jesteś bo sama to nie daj Boże

Ziajka ja robię spa tylko jak TŻ jest w domu bo mogę posiedzieć we wannie dłużej niż 5minutco do świata żywych to powiem Ci że szybko się regeneruję

[89migotka]

Ziajka też byłam na ani mru mru, muszę się pochwalić, że nawet mam z nimi fotkę jeszcze byłam na neo-nówce. No pewnie, że super na żywo i dlatego żałuję, że dzisiaj nie poszliśmy