Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[pstryczek84]

tu fajnie opisane o tych bucikach
http://emel.com.pl/blog/2012/01/21/k...ikow-na-zapas/


ja dzis popitalalam w zimowce ale ja to zmarźluch jestem
u nas wieje masakrycznie ale mimo to przyjemnie cieplo bylo

[fewcia]

Blanka padla. Czyli jutro pobudka o 4


Dziewczyny kupiłam Emelki r 22,ale jednak okazały się za duże,zapłaciłam 129zł. Jeśli któras z Was jest zainteresowana to poproszę priv.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Napisane przez pstryczek84

tu fajnie opisane o tych bucikach
http://emel.com.pl/blog/2012/01/21/k...ikow-na-zapas/

Fajnie babka napisała, tylko właśnie o tym zapasie zapomniała - że u większych 1,5cm, ale u tych poniżej 33 rozm. - 12 mm.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez fewcia

Blanka padla. Czyli jutro pobudka o 4 .

Już bym wolała tak, niż zaśnięcie o 21, a wstanie o 5

A co do butków - jakbym miała kasę to bym się skusiła

[fewcia]

Hje nie chce grzeszyć ale ja też już w piżamie w łóżku,zrobiłam sobie herbatę i mam książkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ezzo]

Napisane przez fewcia

Hje nie chce grzeszyć ale ja też już w piżamie w łóżku,zrobiłam sobie herbatę i mam książkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale ci zazdroszcze, ja mam 190 km do domu, gdybysmy mieli normalne drogi za niecale 2 godziny bylabym w domu i przytulala moje szczescia, a tak gps pokazuje, ze domek po 22

[mala_19kw]

Fewcia-ale Ci zazdroszczę Mój mały urwis jeszcze bryka. Spał mi dziś tylko godzinę i od momentu wstania (z płaczem) jest okropny. Wszystko demoluje co ma pod ręką a ja tylko chodzę i sprzątam po nim. W dodatku bolała mnie cały dzień głowa więc szczerze mam dość dzisiejszego dnia.

Byliśmy dziś na placu zabaw,dawno tam nie byłam i poszłam specjalnie żeby Oskar pobujał się na takim koniu na sprężynie (wiecie jakim?) ale okazało się że go nie ma już
Chwilę pobyliśmy i wróciłam z nim na podwórko. Niby pogoda ładna ale zdradliwa,mały nie był ubrany grubo ale miał raczej wszystko okryte. A ja... Wróciłam z bólem gardła bo nie miałam nic pod szyją.

Szklanka- miałaś testować to wietrzenie pokoju przed spaniem małej,są efekty czy tamten epizod był jednorazowy? (może pisałaś ale chwile mnie nie było więc mogłam ominąć). No i sytuacja z dzwoneczkami


aaa...
Ja też nie mam prawa jazdy ale jazdę ogólnie mam opanowaną (pamiętacie moją przygodę w lesie z policją? ). Zawsze marzyłam o prawku i mam zamiar iść niebawem (mąż mnie namawia) ale napewno stres mnie wpierdzieli jak większość ludzi. No cóż trza próbować szczęścia tylko niestety ode mnie ono trzyma się na zdal

[Delicjanka]

Pipi sprzedana Ale na pewno bedzie miala super warunki. Tzt mówił, ze przyjechał chłopak ok 25 lat z mamą najnowszym mercedesem i tzt mówi, ze ona nauczona spania w łóżku, a ten chłopak..." mi to nie przeszkadza, bedzie ze mna spac"

[Ultra81]

Hej

Mycha zaskoczyła mnie dziś 1,5-godzinną drzemką o godzinie 14:00 Kimnęłam razem z nią. A tak w ogóle to praktycznie cały dzień na dworze. Wracałyśmy tylko na posiłki (moje lub jej)
W ogóle miałam dziś ogromną ochotę na shake'a waniliowego z Maca. Ochoty nie zabiły nawet drożdżówka i paszteciki, lody też nie (nie, nie jestem w ciąży, to moje normalne menu, jak nie zjem porządnego obiadu), tak więc w końcu wpakowałam Mychę i pojechałyśmy po moje szczęście za 4,90 )) Prosta ze mnie dziewczyna, nie trzeba mi wiele )))
Teraz Młoda już śpi, ja zaraz trening i książka

Pisałyście o samochodach. Ja uwielbiam jeździć. Prawo jazdy mam od 17. roku życia i kocham tę wolność, jaką daje mi samochód. Zdarzało się, że potrafiłam wsiąść w auto o 4 nad ranem i pojechać sobie gdzieś, po nic, albo po to, by zobaczyć wschód słońca nad morzem. Zawsze kochałam samochody, jeszcze jako mała dziewczynka siedziałam z tatą w garażu, a teraz widzę, że Młodą też kręcą auta: lubi patrzeć, jak jeżdżą, dotyka, smera, no ciekawią ją
W prowadzeniu auta miałam przerwę na studiach, wtedy jeździłam rzadko, i fakt, na początku było trudno, ale to kwestia praktyki. Teraz nie sprawia mi różnicy, czym pojadę - manual, automat, duże auto, małe. Obojętnie. Sama wolę duże samochody No i odkąd pojawiła się Młoda, to jednak jeżdżę wolniej. Trochę

Marsi - ale super prezent dla Leosia! Ja chętnie kupiłabym Małej, ale nie mam go gdzie postawić Tzn. mamy działkę, ale jakieś 40 km od miejsca, w którym teraz mieszkamy, także tego... Czekam na foty

Neti - brawa dla Antonia za inhalacje

Szklanka - Ewcia rządzi

Jakajaka - przepiękny tort! Zdolniacha z Ciebie!

Lenova - kciuki za pracę!

Debrah - mam nadzieję, że u tz w pracy wszystko ok będzie. A Amelka - cu-dow-na!!!

Fewcia - masakra z tą laską z BMW, co za brak odpowiedzialności, wierzyć mi się nie chce

Silver - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! Udanego wieczoru!

I w ogóle Wam wszystkim miłego!

[bokeh]

dziewczyny przepraszam, że tak wpadam i wypadam ale chciałam sie pochwalić nową stroną

http://bokehworld.pl - są tez zdjecia z berlina

będę wieczorem

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez fewcia

Blanka padla. Czyli jutro pobudka o 4


Dziewczyny kupiłam Emelki r 22,ale jednak okazały się za duże,zapłaciłam 129zł. Jeśli któras z Was jest zainteresowana to poproszę priv.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a nie mozesz wymienić??

[misiaeel]

Napisane przez hje

Aha, rano Poli ubrałam jeszcze kurtkę i kozaki.
Ale po południu już miała: bodziak z krótkim, bluzka i na to polarek; spodnie polarowe, skarpetki i trampki Jak byłyśmy za domem, to czapkę ściagałam, bo nam strasznie grzeje Ale przed domem i na spacerze zakładałam, bo jednak wiatr zdradziecki

Hana podobnie ubrana, tylko nie polarek a bluza, jeansy i czapa cienka. a widziałam, kombinezony zimowe, kombinezony misiowe, grube koce plus osłonki na wózek nie wiem, nie rozumiem:/ matka idzie w samej bluzce (u nas dzisiaj 20 stopni) a dziecko tak zawalone kocami i to nie jakieś malutkie bo siedziało sobie w spacerówce:/

Napisane przez fewcia

Hje nie chce grzeszyć ale ja też już w piżamie w łóżku,zrobiłam sobie herbatę i mam książkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oj też bym chciała, ale nie mogę bo sąsiad się wprosił

Napisane przez ezzo

Ale ci zazdroszcze, ja mam 190 km do domu, gdybysmy mieli normalne drogi za niecale 2 godziny bylabym w domu i przytulala moje szczescia, a tak gps pokazuje, ze domek po 22

Napisane przez mala_19kw

Fewcia-ale Ci zazdroszczę Mój mały urwis jeszcze bryka. Spał mi dziś tylko godzinę i od momentu wstania (z płaczem) jest okropny. Wszystko demoluje co ma pod ręką a ja tylko chodzę i sprzątam po nim. W dodatku bolała mnie cały dzień głowa więc szczerze mam dość dzisiejszego dnia.

Byliśmy dziś na placu zabaw,dawno tam nie byłam i poszłam specjalnie żeby Oskar pobujał się na takim koniu na sprężynie (wiecie jakim?) ale okazało się że go nie ma już
Chwilę pobyliśmy i wróciłam z nim na podwórko. Niby pogoda ładna ale zdradliwa,mały nie był ubrany grubo ale miał raczej wszystko okryte. A ja... Wróciłam z bólem gardła bo nie miałam nic pod szyją.

Szklanka- miałaś testować to wietrzenie pokoju przed spaniem małej,są efekty czy tamten epizod był jednorazowy? (może pisałaś ale chwile mnie nie było więc mogłam ominąć). No i sytuacja z dzwoneczkami


aaa...
Ja też nie mam prawa jazdy ale jazdę ogólnie mam opanowaną (pamiętacie moją przygodę w lesie z policją? ). Zawsze marzyłam o prawku i mam zamiar iść niebawem (mąż mnie namawia) ale napewno stres mnie wpierdzieli jak większość ludzi. No cóż trza próbować szczęścia tylko niestety ode mnie ono trzyma się na zdal

wiem o jakim koniku mówisz Hania lubi sie na takim bujać

Napisane przez Delicjanka

Pipi sprzedana Ale na pewno bedzie miala super warunki. Tzt mówił, ze przyjechał chłopak ok 25 lat z mamą najnowszym mercedesem i tzt mówi, ze ona nauczona spania w łóżku, a ten chłopak..." mi to nie przeszkadza, bedzie ze mna spac"

mam nadzieję, że właśnie trafiła do dobrych właścicieli

zrobiłam roladki z tortilli z łososiem a drugie z szynką pycha

[pstryczek84]

Napisane przez bokeh

dziewczyny przepraszam, że tak wpadam i wypadam ale chciałam sie pochwalić nową stroną

http://bokehworld.pl - są tez zdjecia z berlina

będę wieczorem [COLOR="Silver"]

extra!!!
i ostatnie zdejcia - mega!
ale zazdroszcze tego wyjazdu...

Kuba spi, zasnal jak to ma w zwyczaju na kolanach, podczas jedzenia kaszencji

w ogole nie pisalam wam - ostatnia nocka byla no poprostu extrasna! mlody ciumkal ze 3 razy, nie wybudzal sie wogole, nie stekal, nie jekal, nic mu w nosku nie furczalo no gitez majonez poprostu. az w szoku bylam. inasza inszosc ze sie obudzil o 6
no i jak wstal to mowie do meza zeby go wzial, ogarnal, umyl, ubral i troche sie z nim pobawil bo ja poprostu nie mam sily... ostatnie dwie nocki byly no coz, przemilcze ten temat z reszta spimy we trojke wiec maz jednym okiem widzial co mlody wyprawial tak wiec chyba mu sie mnie naprawde zal zrobilo i bez mrugniecia okiem wzial mlodego a ja zostalam w lozku. przez chwile myslalam ze pewnie i tak nie dam rady zasnac - ja tu, oni tam i ze pewnie zaraz wstane i do nich dolacze ale o dziwo NIE! jak sie nakrylam koldra po same uszy tak obudzilo mnie dopiero dobijanie Kuby do drzwi. o 7.15
wstalam jak nowo narodzona, poprostu po 15 miesiacach tego mi bylo trzeba

ciekawe jaka nocka bedzie dzis?

[neti1]

Napisane przez bokeh

dziewczyny przepraszam, że tak wpadam i wypadam ale chciałam sie pochwalić nową stroną

http://bokehworld.pl - są tez zdjecia z berlina

będę wieczorem

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



a nie mozesz wymienić??

Bokeh....suuuuper stronka!a wyjazdu zazdraszczammmmm
A spaliscie tam w tych tropikach?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Uff, po 4 probach odlozenia Kuba w koncu spi. Znow nam sie spanie popsulo. Juz nie chodzi o pobudki, bo tych jest standardowo kilka.
Ale zasypianie... Znow cyrki. Odpychanie, sciskanie moich uu (nie cierpie brrr), kilka prob odlozenia do standard. Kazda pobudka z placzem
Wczoraj np Kuba zaliczyl pobudke w trakcie bunga i usypialam go 1,5h takze tego...

Dziekuje za wszystkie odp w sprawie auta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez s i l v e r

Jestem wyczerpana po tym tygodniu. Dzis znowu pobudka o 5.50, a na rano do pracy.... Teraz mam 3 dni wolne wiec moze odpocznę.
Nie wiem kompletnie co u Was. Mam 30 stron do nadrobienia
Na razie nasz laptop jeszcze w naprawie więc nie mam jak nadrobić a na telefonie nie lubie
Tesknie za Wami.

Mamy dzis z mezem rocznice 11 lat razem. Wiec szykuję coś fajnego na wieczór

Wysłane z mojego GT-I8160

no to najlepsze życzenia

Napisane przez Delicjanka

Szajuś, dziękuje, tak przydały sie i zapisałam sobie. W ogóle, musze sie powoli zastanowić, na jaki temat bede pisać prace mgr :O



oprócz tych butków kupiłam jeszcze kalosze Amelce

dziewczyny, czy Wy kupujecie dzieciom buty np rozmiar większe? ja kupiłam 21 i są dobre... a 22 no za dużo luzu.. duzo ludzi tak robi i oczywiscie mój tzt podłapał i mnie zyebał, ze moglam większy rozm kupić.

aha, jade zaraz sprzedać Pipi. Troszkę, odrobinkę mi przykro.. ale moje nerwy tego nie wytrzymają.

Ojjj uwielbiałam wymyślać tematy prac teaz pewnie bym szła tak:
-analiza porównawcza wybranych pakietów podręczników do nauczania wczesnoszkolnego

-rola gier i zabaw integrujących grupę

-rola kącików tematycznych w klasie 1

-Ruch Rozwijający Weroniki Sherborne (ja o tym pisałam,w kontekście wykorzystania do integrowania uczniów pełno- i niepełnosprawnych)

- Wykorzystanie metody Marii Montessorii w edukacji wczesnoszkolnej

- Reedukacja zaburzeń dużej i małej motoryki

Ja tak bez końca mogę

Kaloszy nie kupuję, bo młoda nie chodzi, ale dla Agatki miałam i mam firmy Demar one 2rozmiarowe są: 20/21, 22/23, 24/25 i tak dalej

i nie, nie kupuję rozmiar większych butów

Napisane przez hje

Aha, rano Poli ubrałam jeszcze kurtkę i kozaki.
Ale po południu już miała: bodziak z krótkim, bluzka i na to polarek; spodnie polarowe, skarpetki i trampki Jak byłyśmy za domem, to czapkę ściagałam, bo nam strasznie grzeje Ale przed domem i na spacerze zakładałam, bo jednak wiatr zdradziecki

Mysmy po 16 wychodziły, bodziak z długim, cienka kurtka rozpięta, legginsy, skarpetki, buty, bez czapki
W drodze powrotnej czapę dałam, bo wiało bardzo i już słońce zachodziło, więc chłodniej się zrobiło

Napisane przez fewcia

Hje nie chce grzeszyć ale ja też już w piżamie w łóżku,zrobiłam sobie herbatę i mam książkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o tej porze popijałam smaczne wino

[Ewik86]

Cześć Odzywam się cobyście o mnie nie zapomniały

Zyję, mam się całkiem dobrze, od kwietnia zaczynam pracę w "starej pracy" Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej nie chce mi się

Z Domcią trochę gorzej. Byłam z nią wczoraj u pediatry, która też jest alergologiem, bo Domcia ma uczulenie na lewej nóżce i rączce. Kompletnie nie mam pojęcia od czego i co gorsza cały czas ta wysypka się powiększa. Lekarka stwierdziła, że wygląda to na AZS, kazała przyjść za tydzień z dokładnym jadłospisem. Mam nadzieję, że to jednak nie to


Nawijko super, że dziada już nie ma! Mam nadzieję, że poszedł i już nigdy nie wróci!

Napisane przez pstryczek84

w ogole nie pisalam wam - ostatnia nocka byla no poprostu extrasna! mlody ciumkal ze 3 razy, nie wybudzal sie wogole, nie stekal, nie jekal, nic mu w nosku nie furczalo no gitez majonez poprostu. az w szoku bylam. inasza inszosc ze sie obudzil o 6
no i jak wstal to mowie do meza zeby go wzial, ogarnal, umyl, ubral i troche sie z nim pobawil bo ja poprostu nie mam sily... ostatnie dwie nocki byly no coz, przemilcze ten temat z reszta spimy we trojke wiec maz jednym okiem widzial co mlody wyprawial tak wiec chyba mu sie mnie naprawde zal zrobilo i bez mrugniecia okiem wzial mlodego a ja zostalam w lozku. przez chwile myslalam ze pewnie i tak nie dam rady zasnac - ja tu, oni tam i ze pewnie zaraz wstane i do nich dolacze ale o dziwo NIE! jak sie nakrylam koldra po same uszy tak obudzilo mnie dopiero dobijanie Kuby do drzwi. o 7.15
wstalam jak nowo narodzona, poprostu po 15 miesiacach tego mi bylo trzeba

ciekawe jaka nocka bedzie dzis?

Od czasu do czasu też wykorzystuję z rana TŻ, tylko że ja wtedy śpię po 2-3 godziny

[bokeh]

Napisane przez szklanka19

Lenova to powodzenia! Cudnie byłoby gdyby się udało

Debrah ojej, to zaś nowe stresy...

Misiaela ja też nie mam prawa jazdy co się zdobywam na odwagę, że pójdę na kurs to zaś spotykam na drodze idiotów i rezygnuję

Jaka to kciuki za kontrolowaną wpadkę! No i tort pierwsza klasa

Insolito a jak u Was ze starankami?

a zaczelas juz kurs? bo ja niby mam za soba i dwa egzaminy oblane, zabieram sie do tego jak do jeża...

Napisane przez neti1

Bokeh....suuuuper stronka!a wyjazdu zazdraszczammmmm
A spaliscie tam w tych tropikach?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie bo najpierw jak rezerwowalismy nocleg to w planach było z Hanią a tam raz że hałas jest bo to 24/h jest czynne to jeszcze w nocy jakies robaki wychodzą brrr :P


Dziękuję

[Ewik86]

Szklanko niezła spryciula z Ewci

Bokeh super stronka Zmiana na 6+

Silver gratulacje dla Was i miłego świętowania

[neti1]

Napisane przez bokeh

a zaczelas juz kurs? bo ja niby mam za soba i dwa egzaminy oblane, zabieram sie do tego jak do jeża...


nie bo najpierw jak rezerwowalismy nocleg to w planach było z Hanią a tam raz że hałas jest bo to 24/h jest czynne to jeszcze w nocy jakies robaki wychodzą brrr :P


Dziękuję

No to gdzie spaliscie, jak cenowo?sorry że pytam, ale siostra leci w lutym do berlina na wycieczkę i szuka noclegu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[insolito]

Hej, hej

W końcu i u nas dziś piękna pogoda była Cały dzień byliśmy na działce i bardzo dobrze, bo jak widać wszyscy się obijają tylko Pietrek pracuje Nie wiem jakie byłyby postępy gdyby nie mój pracuś

[insolito]

Napisane przez fewcia

Witam!

Przeczytałam wszystko-cierpię ostatnio na bezsenność.

Blanka dzisiaj "awansuje" do starszej grupy w żłobku. Pierwszy raz będzie z innymi paniami. Martwię się troszkę jak to będzie. Niby wszystkie Ciocie zna,bo dzieci się odwiedzają w ciągu dnia,ale tu miała tak kochane te panie. W nowej grupie sporo się zmieni-tu jest czas na naukę. Dzieci uczą się samodzielnie jeść,wszystkie jednocześnie są sadzane na nocnik,są zajęcia logopedyczne i ruchowe. Nawet wszystkie dzieci w jednym momencie idą spać-widziałam na własne oczy,a przy tym wiedzą że jest ustalony czas drzemki i póki Ciocie nie odsłonią rolet,to leżą wszystkie na swoich materacach i czekają,nie hałasują. Wczoraj aż mi się łezka w oku zakręciła jak Ciocie oddały mi wszystkie rzeczy Blanki i powiedziały żebym przejrzała co jest dobre a co za małe i przyniosła świeże do nowej grupy

Poza tym Blanka ma ostatnio dni świra. Normalnie non stóp się śmieje,wszystko jest śmieszne A już jak się położę na podłodze,to takie zabawne jest kotłowanie się po mamie Wrzuciłam Jej do wanny dwie piłki takie jak do suchego basenu,to rzuca się na nie jak szczerbaty na chleb. No istne szaleństwo.


Marsi jak tam fasolka? Jak się czujesz? Pisz o zachciankach Przecież my tu wszystkie razem z Tobą w ciąży


Mąż postanowił zmienić samochód (Audicowy maniak). I zrobił to wczoraj. A ja na prawdę lubiłam moja cytrynę,mimo że duża to wszędzie się nią zmieściłam No i muszę nauczyć się jeździć automatem. Mam na to...dzisiaj. Najlepsze jest to że to ja właściwie jeżdżę samochodem,bo TZ dojeżdża pociągiem do warszawy. Najgorsze jest to że to auto jest lekko stuknięte-ktoś gościowi wjechał w tyłek. Niby nie dużo,ale ja mam do świat tak jeździć,bo auto trzeba oddać na parę dni do mechanika a ja potrzebuje codziennie dostać się do pracy. Uprzedzając Wasze pytania,kumpel TZ (jeszcze większy maniak) sprawdził wszystko i poza tym nie było żadnych niespodzianek.
Jeszcze chciałam-Insolito z czego chcesz chudnąć? Z kości na ości?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I jka Blanka sobie poradziła ? Pewnie świetnie bo to zuch dziewczyna jest

Oby nowe auto sie dobrze prowadziło , zazwyczaj takie spontaniczne zakupy okazują się najlepsze

Pogrubione- o właśnie, właśnie

Schudnąć jak schudnąć, ale wyrzeźbić i podnieść co nieco by się przydało

Napisane przez Aga8484

Hej hej hej
Powiem Wam , ze czas w pracy mi mija bardzo szybko. Tyle się dzieje, ze szczerze mówiąc nie mam kiedy myśleć o Zuzi. Dzwoni raz tylko się spytać czy wszystko ok . A ze krzywda jej się nie dzieje to jestem spokojna.
Buziaki dla Was :-* miłego dnia

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Dobrze, że jakoś Ci się układa po powrocie do pracy

Napisane przez Ifwka

U mnie diety ciąg dalszy. Wczoraj obiadu niet, zupy niet, chrupka niet, dałam kromeczkę jak wróciłyśmy z pola o 17:30 to W końcu o 18 zjadła jogurt, i chyba byla głodna bo pod koniec kąpania już się nerwowa zrobiła, mleko wypiła normalnie, kaszy nie dodałam z obawy przed i już o 1:30 obudziła się na jedzenie, o 5 przełożyłam do wózka, bo w łóżeczku się przewalała i nie mogła spać...
Ehhh... wszytskie znaki na ziemi i niebie wskazuja na zęby tylko że w buźce nie znajduję potwierdzenia

Biedna Oliwka

O, tz wylazl z pokoju - Mloda mu usnela. Naprawde nie wiem, jak on to robi.

Milego dnia [/QUOTE]

Magik jakiś

Napisane przez Debrah

Dzień dobry!
u nas płacze i tugeza od 1 do 4:20.
Zdycham trochę.!

U nas od kilku nocy to samo, to znaczy trochę lepiej bo bez płaczu, ale ok 3 godzinne walanie się po łózko musi być zaliczone

Napisane przez marsi11

Dzień dobry kochane
samopoczucie super, z rana mam mega power, nawet sniadanie zjadłam bo o dziwo dziś nie mam mdłości
kurde zastanawaim kiedy sprawa się sypnie przed rodziną i znajomymi w zasadzie to już mnie kusi by powiedzieć ale czekam na wizytę u gina, jak zobaczę serduszko i że wszystko gra to wtedy powiem, planowana wizyta za ok 2 tygodnie

Leosio dostał katarku biedny przez to się budził trylion razy ale i tak szok bo spaliśmy do 7.05 co naprawdę jest cudem bo nawet TZ i S zaspał
chciałam się pochwalić,że wczoraj zaszalałam i kupiłam małemu w tesco domek ogrodowy, zjeżdzalnie i piaskownicę, właśnie teściu składa a mały przez okno looka i się awanturuje

Uwielbiam czytać o Twojej ciąży

Zdrowia dla Leosia

Drogi taki plac zabaw ?

[pstryczek84]

Napisane przez insolito

Hej, hej

W końcu i u nas dziś piękna pogoda była Cały dzień byliśmy na działce i bardzo dobrze, bo jak widać wszyscy się obijają tylko Pietrek pracuje Nie wiem jakie byłyby postępy gdyby nie mój pracuś

robota wre

a wlasnie, Marsi - jak Leos?

[bokeh]

Napisane przez neti1

No to gdzie spaliscie, jak cenowo?sorry że pytam, ale siostra leci w lutym do berlina na wycieczkę i szuka noclegu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spalismy jakies 15 km od tej wyspy, nie pamietam nazwy cos Grosser und kleine ? (miejscowosc:P) a miejsce pension de fontane jakos tak, przy jeziorze, okolica super tak poza tym, placilismy 46 euro za pokoj 2 osobowy. Blisko autostrady do Berlina szybciutko, tlyko my nie pchalismy sie do miasta, zostawilismy auto i pojechalismy pociagiem

Napisane przez insolito

Hej, hej

W końcu i u nas dziś piękna pogoda była Cały dzień byliśmy na działce i bardzo dobrze, bo jak widać wszyscy się obijają tylko Pietrek pracuje Nie wiem jakie byłyby postępy gdyby nie mój pracuś

świetny jest !

Napisane przez insolito

I jka Blanka sobie poradziła ? Pewnie świetnie bo to zuch dziewczyna jest

Oby nowe auto sie dobrze prowadziło , zazwyczaj takie spontaniczne zakupy okazują się najlepsze

Pogrubione- o właśnie, właśnie

Schudnąć jak schudnąć, ale wyrzeźbić i podnieść co nieco by się przydało



Dobrze, że jakoś Ci się układa po powrocie do pracy



Biedna Oliwka

O, tz wylazl z pokoju - Mloda mu usnela. Naprawde nie wiem, jak on to robi.

Milego dnia

Magik jakiś





U nas od kilku nocy to samo, to znaczy trochę lepiej bo bez płaczu, ale ok 3 godzinne walanie się po łózko musi być zaliczone





Uwielbiam czytać o Twojej ciąży

Zdrowia dla Leosia

Drogi taki plac zabaw ?[/QUOTE]

i ja

[sylwietta1988]

Hej kochane, dziec mnie dzis dokumentnie przeczołgał jak juz pdł na noc, to siadłam z kolacją przed TV i wyobrazcie sobie- paczałam na Taniec z Gwaizdami i tak po kilku minutach stweirdziłam, ze musi byc ze mną naprawde nie teges, ze jestesm w stanie to zdzierżyć

Napisane przez fewcia

Blanka dzisiaj "awansuje" do starszej grupy w żłobku.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na pewno sobie dała rade malutka dzielna po mamusi

[insolito]

Napisane przez Debrah

------
Rany! Młode mi łazi po kanapie, chodzi sobie i jak ją przyłapałam to prawie się zapowietrzyła ze śmiechu
chichra się jak dzika, tym głośniej im bliżej jest krawędzi.. potem pad na pupę i dziecko śmieje się jeszcze bardziej, mówiąc "baaaaam"

Pioterek tez tak maszeruje po kanapie, dochodzi do krawędzi i się buja Mowie wtedy: siadaj" To biegnie w kąt kanapy, pada na poduszkę i się cieszy

Napisane przez szklanka19

Insolito a jak u Was ze starankami?

Dziękuję, że pytasz
Eh, to grubszy temat Bardzo chcemy, ale nie wiem czy nie poczekać, aż domek się zbuduje Średnio wiedzę zorganizowanie spacerów w ciąży, a potem z dwójką maluchów Mieszkamy na 3 piętrze Ale nie zabezpieczamy się co ma być to będzie Wierzę, żę dzidziuś sam zdecyduje o najlepszym momencie w którym ma się pojawiać Z Piotrkiem tak było

Napisane przez neti1

Ooo..tak się pada jak się za wcześnie wstanie zrana

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

Pietrek też tak sypia

I jak on dzielnie się inhaluje , brawo

Napisane przez hope01

t. znowu wisi nam 270 zł.

słów mi brak.

MAsakra

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY czy któraś ma czapkę z RESERVED dla maluszka?? Chodzi mi o rozmiarówkę, chciałabym kupić coś Antoniowi....i patrzę na czapki...ale nie wiem czy będzie ok..ma któraś jakąs??

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, u nas masakra. W nocy 3 pobudki i za kazdym razem kupsztal taki typowo na zeby, od ktorego momentalnie dupcia sie odparza Przy kazdej zmianie pieluszki ogromny placz, przy smarowaniu sudocremem to juz w ogole Biedna moja Teraz spi ale jak tylko wstanie to lecimy bo ten sudocrem w piance. Tak strasznie mi jej szkoda

Biedulka

Napisane przez Debrah

Mina typu kot ze shrecka : "ale mamoooo dajjjj mi ten telefon"

Ach jak jestem śliczna

Napisane przez s i l v e r

Jestem wyczerpana po tym tygodniu. Dzis znowu pobudka o 5.50, a na rano do pracy.... Teraz mam 3 dni wolne wiec moze odpocznę.
Nie wiem kompletnie co u Was. Mam 30 stron do nadrobienia
Na razie nasz laptop jeszcze w naprawie więc nie mam jak nadrobić a na telefonie nie lubie
Tesknie za Wami.

Mamy dzis z mezem rocznice 11 lat razem. Wiec szykuję coś fajnego na wieczór

Wysłane z mojego GT-I8160

Dużo miłości dla Was

[nafiyqa]

Aaaaa wlasnie, mamy dzieci niechodzacych (wiem, malo tu takich ) -
jakie butki macie do wozka?

[Aga8484]

Napisane przez szklanka19

Byłyśmy wczoraj z Ewą na rehabilitacji i u logopedy. Siedziałyśmy na materacu w otoczeniu stada zabawek i mojej Maliźnie strasznie przypadła do gustu słuchawka telefoniczna i takie fajne dzwoneczki. No i spakowała sobie to do torby ja jej mówię, że nie wolno, odkładam na miejsce, dalej rozmawiam z panią i za chwilę patrzę, a Ewa ubiera buciki i chce wychodzić, oczywiście zaś schowała dzwoneczki do torby. To ja znowu odkładam i zajmuję Ewę inną zabawką. No i moje dziecko dało spokój. Wracamy do domu, chcę wypakować torbę, patrzę...a tam dzwoneczki ja serio nie wiem kiedy ona je zakosiła Zadzwoniłam do naszej pani logopedy od razu, bo mi się głupio zrobiło, ale się tylko śmiała z tego. No to takiego mam ananasa w domu

Napisane przez hope01

t. znowu wisi nam 270 zł.

słów mi brak.

Napisane przez fewcia

Dwa pierwsze zdania Meneq pięknie oddają moje wyobrażenie o jeździe autem. Jak widzę takie ślamazary za kierownicą to mnie trafia. Ale wiem że każdy musi się kiedyś nauczyć.
Co do samochodów. Słuchajcie wczoraj parkuję przed żłobkiem,drogę zajeżdża mi laska w BMW za 200tys. Jechała za mną dobry kawałek. Aż mnie zmroziło. Bynajmniej nie ze względu na piękny samochód. Dziewczyna prowadziła z dwulatkiem na kolanach!! Gdybym zauważyła to wcześniej to wykonalabym telefon na policję.
Ja nie chce nikogo urazić,bo my wszystkie jesteśmy odpowiedzialnymi kierowcami,ale mam wrażenie że ta kobieta wyszła x założenia że kasa zwalnia z myślenia. A przecież tu nie chodzi o mandat,na który niewątpliwie ją stać,ale o bezpieczeństwo dziecka!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Hope nie rozumiem czemu TZ nie powie t. że nie macie kasy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ludzie to są bezmyślni też już takich widziałam

Napisane przez s i l v e r

Jestem wyczerpana po tym tygodniu. Dzis znowu pobudka o 5.50, a na rano do pracy.... Teraz mam 3 dni wolne wiec moze odpocznę.
Nie wiem kompletnie co u Was. Mam 30 stron do nadrobienia
Na razie nasz laptop jeszcze w naprawie więc nie mam jak nadrobić a na telefonie nie lubie
Tesknie za Wami.

Mamy dzis z mezem rocznice 11 lat razem. Wiec szykuję coś fajnego na wieczór

Wysłane z mojego GT-I8160

Gratuluję rocznicy będzie upojny wieczór

Napisane przez Delicjanka

Pipi sprzedana Ale na pewno bedzie miala super warunki. Tzt mówił, ze przyjechał chłopak ok 25 lat z mamą najnowszym mercedesem i tzt mówi, ze ona nauczona spania w łóżku, a ten chłopak..." mi to nie przeszkadza, bedzie ze mna spac"

[insolito]

Napisane przez fewcia

Hje nie chce grzeszyć ale ja też już w piżamie w łóżku,zrobiłam sobie herbatę i mam książkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

I dobrze, odpocznij, zrelaksuj się

Napisane przez ezzo

Ale ci zazdroszcze, ja mam 190 km do domu, gdybysmy mieli normalne drogi za niecale 2 godziny bylabym w domu i przytulala moje szczescia, a tak gps pokazuje, ze domek po 22

Oj, jedź ostrożnie

Napisane przez Delicjanka

Pipi sprzedana Ale na pewno bedzie miala super warunki. Tzt mówił, ze przyjechał chłopak ok 25 lat z mamą najnowszym mercedesem i tzt mówi, ze ona nauczona spania w łóżku, a ten chłopak..." mi to nie przeszkadza, bedzie ze mna spac"

Fajnie, że udało się znaleźć nowy dom dla psiaka

Napisane przez bokeh

dziewczyny przepraszam, że tak wpadam i wypadam ale chciałam sie pochwalić nową stroną

http://bokehworld.pl - są tez zdjecia z berlina

Widziała tylko trochę, ale już jestem oczarowana Zaraz się lepiej tam rozejrzę

Napisane przez pstryczek84

Kuba spi, zasnal jak to ma w zwyczaju na kolanach, podczas jedzenia kaszencji

w ogole nie pisalam wam - ostatnia nocka byla no poprostu extrasna! mlody ciumkal ze 3 razy, nie wybudzal sie wogole, nie stekal, nie jekal, nic mu w nosku nie furczalo no gitez majonez poprostu. az w szoku bylam. inasza inszosc ze sie obudzil o 6
no i jak wstal to mowie do meza zeby go wzial, ogarnal, umyl, ubral i troche sie z nim pobawil bo ja poprostu nie mam sily... ostatnie dwie nocki byly no coz, przemilcze ten temat z reszta spimy we trojke wiec maz jednym okiem widzial co mlody wyprawial tak wiec chyba mu sie mnie naprawde zal zrobilo i bez mrugniecia okiem wzial mlodego a ja zostalam w lozku. przez chwile myslalam ze pewnie i tak nie dam rady zasnac - ja tu, oni tam i ze pewnie zaraz wstane i do nich dolacze ale o dziwo NIE! jak sie nakrylam koldra po same uszy tak obudzilo mnie dopiero dobijanie Kuby do drzwi. o 7.15
wstalam jak nowo narodzona, poprostu po 15 miesiacach tego mi bylo trzeba

ciekawe jaka nocka bedzie dzis?

Oby, było tylko lepiej

Napisane przez nafiyqa

Uff, po 4 probach odlozenia Kuba w koncu spi. Znow nam sie spanie popsulo. Juz nie chodzi o pobudki, bo tych jest standardowo kilka.
Ale zasypianie... Znow cyrki. Odpychanie, sciskanie moich uu (nie cierpie brrr), kilka prob odlozenia do standard. Kazda pobudka z placzem
Wczoraj np Kuba zaliczyl pobudke w trakcie bunga i usypialam go 1,5h takze tego...

Dziekuje za wszystkie odp w sprawie auta

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Ewik86

Cześć Odzywam się cobyście o mnie nie zapomniały

Zyję, mam się całkiem dobrze, od kwietnia zaczynam pracę w "starej pracy" Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej nie chce mi się

Z Domcią trochę gorzej. Byłam z nią wczoraj u pediatry, która też jest alergologiem, bo Domcia ma uczulenie na lewej nóżce i rączce. Kompletnie nie mam pojęcia od czego i co gorsza cały czas ta wysypka się powiększa. Lekarka stwierdziła, że wygląda to na AZS, kazała przyjść za tydzień z dokładnym jadłospisem. Mam nadzieję, że to jednak nie to

Kciuk, żeby to nie było AZS

[neti1]

Napisane przez nafiyqa

Aaaaa wlasnie, mamy dzieci niechodzacych (wiem, malo tu takich ) -
jakie butki macie do wozka?

Nawijko u nas to problem zeby wogole buty założyć.do tej pory mial takie papucie ...a, teraz przed chorobami obydwoma, jak bylismy na dworku-ze dwa razy po wielkim placzu jakoś zalozylam mu takie zwykle tenisowki od kogos dostałam, ale nawet na kilka kroczkow to sie nie nadawalo.i dostalam od kolezanki swietne skórzane Geoxy, praktycznie jak noweczki, tyle ze one chyba w podbiciu za niskie...(gdyby któraś chciała....)ale ciezko stwierdzic-bo one niby na rzepy...ale ten jak mi podegnie te palce to nic mu nie idzie zalozyc.i jestem w cz. D...pie bo nie mam nic.
Dzis na all znalazlam fajne elefanty nóweczki za 60zl i babeczka obok mieszka więc nie wiem...
Tyle ze Antonio ma 12 cm(ok. Stope) a one 12, 7 chyba..i nie wiem...
O takie.. http://allegro.pl/nowe-elephanten-12...054940519.html

Ale też podłączam.się pod pytanie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylwietta1988]

Napisane przez nafiyqa

Widze, ze piszecie o automatach.
Powiem Wam, ze ostatnio sie nad nim intensywnie zastanawiam.
Prawko mam od jakichs 3 lat, ale nie czuje sie pewnie za kierownica, malo jezdze. Wlasnie przez biegi.
Stresuja mnie strasznie. Zamiast myslec o drodze, swiatlach, znakach to ciagle skupiam sie na tym, zeby dobrze zmienic te paskudne biegi, zeby auto nie zgaslo, nie szarpalo. I nie jezdze, bo boje sie, ze stworze zagrozenie.
I pomyslalam wlasnie, ze czas przekonac sie do auta i automat mialby wlasnie mi w tym pomoc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O boziu, jestem nienormalna- raz jeden jechałam automatem i powiem tak- never.... ja sie do tego nie nadaje, zamiast patrzec przed siebie to szukałam na skrzyni jak wajhe przestawic mało nie rąbnełam w goscia przede mną, jak wróciłam do domu to miałam mokre wszystko takze tego- tylko i wyłacznie manualna mnie rajcuje

Napisane przez e_vel

Byłam dzis z dziewczynkami do kontroli. Wyzdrowiały K. jeszcze inghalacje przez 3 dni, Maja ostatni zastrzyk wieczorem Oby się nam nic nie przypałętało

super

Napisane przez szklanka19

Byłyśmy wczoraj z Ewą na rehabilitacji i u logopedy. Siedziałyśmy na materacu w otoczeniu stada zabawek i mojej Maliźnie strasznie przypadła do gustu słuchawka telefoniczna i takie fajne dzwoneczki. No i spakowała sobie to do torby ja jej mówię, że nie wolno, odkładam na miejsce, dalej rozmawiam z panią i za chwilę patrzę, a Ewa ubiera buciki i chce wychodzić, oczywiście zaś schowała dzwoneczki do torby. To ja znowu odkładam i zajmuję Ewę inną zabawką. No i moje dziecko dało spokój. Wracamy do domu, chcę wypakować torbę, patrzę...a tam dzwoneczki ja serio nie wiem kiedy ona je zakosiła Zadzwoniłam do naszej pani logopedy od razu, bo mi się głupio zrobiło, ale się tylko śmiała z tego. No to takiego mam ananasa w domu

ale aparatka

Napisane przez marsi11

a cała reszta jakoś będzie, nie spinam już dupy, nie martwię się na zapas, Boże jakbym miała brać pod uwagę zdanie mojego szefa, teściowej, znajomych to pewnie wogóle bym dzieci nie miała
niech się dzieje co chce, przy TZ czuje się bezpiecznie

bo masz wspaniałego tzta

Napisane przez Debrah

Bardzo dobre podejście.

-------
Kurdę, znowu coś nie tak u tżta w pracy, znowu jakbyśmy tracili grunt pod nogami;/ Cholera, no - i ciągle ta myśl, że nie mamy i długo nie będziemy pewnie mieć własnego m... jak cię całkiem z pracą schrzani to nie wiem co będzie...
A tam taka sinusoida ciągle, że..;/

trzymam mocno kciuki,zeby sie wyprostowało

Napisane przez misiaeel

czy jako jedyne tu nie mam prawa jazdy?
4 razy zdawałam, i za ostatnim trzasnęłam drzwiami i powiedziałam, nigdy więcej. na głupotach oblewałam. i taki mnie stres brał, że całe nogi mi się trzęsły i sprzęgła utrzymać nie mogłam nie do opanowania:/
ale kurde jednak przydałoby się mieć, chyba pomyślę nad jakimś nowym kursem. ale przeraża mnie to, że tu w Łodzi bym musiała robić. a wcześniej zdawałam we W. a to znacznie mniejsze miasto, bez tramwajów i takich tam

historia mojego zdawania:
- oblane testy przy pierwszym podejsciu
- oblana jazda na placu, pierdzielnełam zadem w pachołek
- oblana jazda na miescie- cztery razy mi zgasł bo rzęchem takim jechalam że przy ograniczeniu do 20 sam zdychał
- oblana jazda na miescie po 1,05 h za przejazd na zóltym- byłam prawie ze na pasach jak migneło no to gazem mu szurnęłam bo i tak bym nie wyhamowała przy predkosci 70 km/h i zatrzymałabym sie w polowie pasów
- zdana jazda po chyba godzinie jazdy, 200 m od zjazdu na plac bylo skrzyzowanie bez swiateł, jakis patafian mi wyjechał i jakbym nie przycisneła hamulca to bysmy sie pocałowali, a tak to egzaminatora na deske rozdzielczą wywaliło bez mała ale dzieki temu zdałam
Jezdze 3 lata, kocham szybka jazde i jak tylko mam mozliwosc to deptam, z dzieciem sie powoli turlam, aczkolwiek zawsze pamietam zdanie mojego instruktora: są sytuacje, kiedy i 20 km/h to zbyt szybko.

[insolito]

Dziękuję za brawa po moich ćwiczeniach dziś mam mega zakwasy ale chyba nie odpuszczę i dziś też się trochę poruszam