Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[201704210903]

Napisane przez zebrawpaski

a tak jest

pieknie ja też mam ciemne meble i miałam do tego kanape w kolorze ecru
kurzu nie widać jak się używa takiego specyfiku do pryskania na kurz - nie pamiętam nazwy

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Obudziłam się o 6 i koniec spania... Chyba te dolegliwości ciążowe to specjalnie są, żeby się kobity od spania odzwyczaiły :p

też tak myślę a nocne wstawanie na siku to przyzwyczajanie się do karmienia

zeberko a sama nie możesz czegoś na ścianie namalować akwarelami? moja koleżanka robiła tak, brała wybierała obrazek brała projektor i w odpowiedniej wielkości ustawiała sobie ten obrazek na ścianę, odrysowywała kontury ołówkiem według projektora a później farbkami malowała.
ja się tak właśnie zastanawiam nad zagospodarowaniem kącika... ale nie wiem czy jest sens na tak małej powierzchni.... bo ja będę miała tam tylko kawałek ściany...

[moni_ka.g]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45706560]Jutro jedziemy do babci, tzn. dla Artka prababci. To nasze pierwsze wielkie wyjście... I pierwsze jedzenie poza domem (nie licząc herbatek latem na spacerach). Zobaczymy, jak będzie.[/QUOTE]

powodzenia. może polubicie wychodzenie z domu?

Napisane przez zebrawpaski

Dziewczyny-a może podpowiecie mi co fajnego zaaranżować u Kasi w pokoju żeby zrobił się ładny-typowo dziecięcy?
Pokój jest bardzo mały, mam ladną firankę dziecięcą-zresztą wisi już w oknie' oprócz tego są tam tylko białe ściany. Przewidziane jest łózczko i komoda-w takich kolorach jak meble w salonie.
Ściany zostaną raczej białe i teraz mam dylemat- chciałabym jakieś akcenty na tych ścianach ale przestrzeni niewiele bo tu łóżeczko i komofa, tu drzwi, tu okno
Naklejki średnio mi odpowiadają, właściwie to liczyłam znowu na mojego Tatę, ze wymaluje Kasi na ścianach krasnoludki alo jakieś inne ładne coś ale on cciągle nie ma czasu...
Z akcentem dziecięcym będzie lampa- tej jednej jedynej jesze nie wybrałam bo nie wiedziałam jaką wziąść gdyż nie mam do końca pomyslu na ten pokój.
Myślalam o dywanie daiecięcym ze moze zrobiłby fajny klimat i zdradzał czyj to pokój ale tej podłogi też za wiele nie będzie widać a jak za kilka miesięcy wstawimy łózeczko do sypialni a kasi kupimy rozkładany fotel to już w ogóle mało co podłogi zostanie...

jakieś obrazki na ścianę? kolorowe pudła na zabawki, może jakaś dziecięca pufa do siedzenia?
czemu fotel

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez BERBIE

ja się tak właśnie zastanawiam nad zagospodarowaniem kącika... ale nie wiem czy jest sens na tak małej powierzchni.... bo ja będę miała tam tylko kawałek ściany...

ja wychodzę z założenia, że coś dziecko musi mieć. J. też nie ma pokoju, łóżeczko w naszej sypialni. nad łóżeczkiem ma gąbkowe postacie z kubusia puchatka przyklejone na ścianę. prosiaczkowi już nogę uwał, kłapoucha wywalił za łózeczko kilka razy, ale jeszcze coś jest. trochę kicha bo to jedyny dziecięcy akcent.. ale też nie chciałam za bardzo szaleć bo nie wiem jak kiedyś będzie tej pokój wyglądał a nie chcę niepotrzebnego malowania potem.

[BERBIE]

Napisane przez moni_ka.g

ja wychodzę z założenia, że coś dziecko musi mieć. J. też nie ma pokoju, łóżeczko w naszej sypialni. nad łóżeczkiem ma gąbkowe postacie z kubusia puchatka przyklejone na ścianę. prosiaczkowi już nogę uwał, kłapoucha wywalił za łózeczko kilka razy, ale jeszcze coś jest. trochę kicha bo to jedyny dziecięcy akcent.. ale też nie chciałam za bardzo szaleć bo nie wiem jak kiedyś będzie tej pokój wyglądał a nie chcę niepotrzebnego malowania potem.

też chcę żeby coś miało, dlatego zastanawiam się nad obrazkami na ścianie. bo u mojej siostry jak chciała odlepić naklejki to odeszły z tynkiem. wolę tylko pomalować niż jeszcze musieć szpachlować.

[edytte]

Napisane przez zebrawpaski

a tak jest

Pięknie, ale ja Ci zazdroszczę. W ogóle jak widzę takie nowe mieszkania to mi się szkoda robi, bo ja w wynajętym starym domu mieszkam. Moim marzeniem jest mieć kiedyś własne cztery kąty.
Co do pokoiku Kasi ja tak samo dałabym jakieś bajkowe wzory na ścianę i tyle. Córeczka sama zagospodaruje przestrzeń zabawkami.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Obudziłam się o 6 i koniec spania... Chyba te dolegliwości ciążowe to specjalnie są, żeby się kobity od spania odzwyczaiły :p


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

Coś w tym jest

Napisane przez BERBIE

też tak myślę a nocne wstawanie na siku to przyzwyczajanie się do karmienia

Z tym sikaniem to u mnie jest porażka ja nie potrafię policzyć ile razy chodzę do łazienki, a wiem że będzie jeszcze gorzej jak brzuch urośnie. Ze Stasiem to miałam tak że jeszcze dobrze nie zeszłam z drugiego piętra na dół a musiał am wracać.....

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

też tak myślę a nocne wstawanie na siku to przyzwyczajanie się do karmienia

zeberko a sama nie możesz czegoś na ścianie namalować akwarelami? moja koleżanka robiła tak, brała wybierała obrazek brała projektor i w odpowiedniej wielkości ustawiała sobie ten obrazek na ścianę, odrysowywała kontury ołówkiem według projektora a później farbkami malowała.
ja się tak właśnie zastanawiam nad zagospodarowaniem kącika... ale nie wiem czy jest sens na tak małej powierzchni.... bo ja będę miała tam tylko kawałek ściany...

Ja też nie wiem co zrobić w kąciku małego.
Myślałam o naklejkach na ścianę. Teraz myślę, że fajna karuzela mu wystarczy. Jak będzie miał roczek, półtora to będziemy mu robić juz cały pokoik, wiec wtedy dostanie naklejki obrazki itd.




Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Też mam ciemne meble w salonie i jest masakra. Godzinę po przetarciu widać kurz... Ale u mnie kot po nich łazi, więc to pewnie ma duży wpływ...

Proponuję założyć mu na łapki ściereczki, połączy przyjemne z pożytecznym

Napisane przez moni_ka.g

powodzenia. może polubicie wychodzenie z domu?

Mam nadzieję, bo wiosną liczę na dłuższe spacery z przystankiem u moich rodziców na jedzenie

Co do kącika dla dziecka - nie wypowiem się, bo Artur ma swój pokój. W tej chwili ma w nim dziecięco, ale nie dzidziusowo. Jak będzie miał parę lat, to zmienię mu meble - z kolei na takie, które mu posłużą aż będzie nastolatkiem.

[iza243]

Witam

Napisane przez agatkaa1

Dziś mamusia umyła mi wszystkie okna

dla mamy.


Zeberko super wyszło

[lejdi_aga13]

hello


pamietacie mnie jeszcze? przeprowadzilismy sie i nie mialam internetu ani lapka ale juz mam wszystko wiec po miesiacu przerwy wracam


dostalam wiadomosc,ze Agatka jest w ciazy gratulacje kochana, uwazaj na siebie


co do mnie- za 5 dni minie 2 miesiace od porodu i tego wszystkiego-duzo lzej mi jest. Czasem rozmawiam z coreczka w myslach.....




zastanawiam sie ile bede jeszcze czekac na okres. Bylo 2 razy bo chcielismy juz teraz,natychmiast ta strate zapelnic a po 2 razach moj powiedzial,ze skoro nie mam okresu znaczy ,ze widac moj organizm sie nie zregenerowal i mamy poczekac tym bardziej ,ze bede w PL niedlugo to zrobie prywatnie badania. Mam bole jak na okres ale i w ciazy i przed @ je mialam dlatego nie wiem co za bardzo robic-nawet nie wiem kiedy ew moglabym testowac....

[rena5]

Napisane przez BERBIE

pięknie. tylko mi by się nie chciało kurzy z tych ciemnych mebli wycierać

dokładnie to samo sobie pomyślałam mam ciemne meble w salonie i w sypialni najgorszy wybór jaki mogliśmy zrobić - ciemna sypialnia po generalnych porządkach zaraz widać kurz - a mnie trafia szlag!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Obudziłam się o 6 i koniec spania... Chyba te dolegliwości ciążowe to specjalnie są, żeby się kobity od spania odzwyczaiły :p

nigdy o tym tak nie pomyślałam, ale rzeczywiście coś w tym jest

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45710239]Proponuję założyć mu na łapki ściereczki, połączy przyjemne z pożytecznym
.[/QUOTE]


haha

Napisane przez lejdi_aga13

hello


pamietacie mnie jeszcze? przeprowadzilismy sie i nie mialam internetu ani lapka ale juz mam wszystko wiec po miesiacu przerwy wracam

Ja pamiętam. Nawet wczoraj o Tobie myślałam
Kiedy wyniki sekcji?



Wysłałam chłopa do Ikei po materac dla małego (do końca marca jest w promocji), prześcieradełka na gumce i ręczniki z kapturem. Oczywiście niczego takiego w Ikei nie mają wg niego A prześcieradełka to tylko rozmiar 70 x180cm
Haha



Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[lejdi_aga13]

nie wiemy kiedy wlasnie beda wyniki ale bede w poniedzialek dzwonic

[jojla]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Też mam ciemne meble w salonie i jest masakra. Godzinę po przetarciu widać kurz... Ale u mnie kot po nich łazi, więc to pewnie ma duży wpływ...

ja nie dość, że mam ciemne meble to i ciemną podłogę bez dywanu
a kot to nie tylko łazi ale ile sierści zostawia

Napisane przez Mlebidakin

pieknie ja też mam ciemne meble i miałam do tego kanape w kolorze ecru
kurzu nie widać jak się używa takiego specyfiku do pryskania na kurz - nie pamiętam nazwy

u mnie żaden specyfik nie działa - jak sobie przypomnisz to napisz proszę nazwę

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45710239]Proponuję założyć mu na łapki ściereczki, połączy przyjemne z pożytecznym [/QUOTE]

o to jest plan

Napisane przez lejdi_aga13

pamietacie mnie jeszcze? przeprowadzilismy sie i nie mialam internetu ani lapka ale juz mam wszystko wiec po miesiacu przerwy wracam

pamiętamy, pamiętamy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Wysłałam chłopa do Ikei po materac dla małego (do końca marca jest w promocji), prześcieradełka na gumce i ręczniki z kapturem. Oczywiście niczego takiego w Ikei nie mają wg niego A prześcieradełka to tylko rozmiar 70 x180cm
Haha

[edytte]

[QUOTE=lejdi_aga13;4571114 4]hello


pamietacie mnie jeszcze? przeprowadzilismy sie i nie mialam internetu ani lapka ale juz mam wszystko wiec po miesiacu przerwy wracam

/QUOTE]

Pamiętamy, pamiętamy dobrze, że się odzywasz

[Maga83]

Perse pięknie Artur wygląda w spacerówce. I jaki duży chłopak z niego. No i taki grzeczny
Zeberko bardzo ładne mieszkanie. Super meble wybralas
Anitko to oby was szybko wypuścili

Muszę się pochwalić że w końcu mamy pierwszego ząbka. Lewa górna dwójka i nie mam pojęcia kiedy wyszedł, w piątek go znalazłam.
I zrobiliśmy drugie podejście do basenu. Teraz Olek jest zachwycony

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Zeberko pięknie urządzasz mieszkanie to właśnie lubię we wnętrzach - minimalizm i brak zagracenia

Lejdi Aga super, że do nas wracasz

Maga za ząbek i basen

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[iza243]

Napisane przez Maga83

Muszę się pochwalić że w końcu mamy pierwszego ząbka.

Super

[h0pe]

hejo,
ja wlasnie wrocilam ze wsi od rodziców, szkoda, że nie dało rady zostać dłużej, no ale nowy tydzień wzywa.
dużo mi się nie pocytowało;/

rena - co u ciebie? hardcore już minął w pracy?
i ta desiderata- zapisalam sobie! swietny tekst.

anitka- no to wracaj jutro do domku spokojna

jana, cieszę się że dalej w dwupaku no i już ładnie waży, więc wszystko ok !
kciuki za wizytę!

berbie - ciesze sie, ze po wizycie wszystko git, na pewno waży ładnie obys wytrzymała do nastepnej wizyty w spokoju

gryzelda , kochana, wiele z nas ci to powie, że po # niestety wszystko się zmienia, a nawet często nie ma co przyrównywać miesiączki do tej sprzed... u mnie cykle się porąbały, a samą @ przechodzę zupełnie inaczej. I tak ma niemal każda z nas... także trzeba się uczyć tej kwestii od nowa. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie z cyklami wszystko ładnie. Inaczej, ale wporządku buziaki

perse - Artuś to cudne dziecko! jak czytam o tym wszystkim, to tak bardzo bym chciała tak samo! niech u Was się ten cudowny stan nie zmienia nigdy.


jojla- cieszę się, że wypoczęłaś po tym zawirowaniu


zeberka, hehehe nastepnym razem niech tż robi zdjęcia od dołu
a no i metamorfoza baardzo stylowa. pięknie. mieszkacie gdzieś w górach ?
może tu znajdziesz troszkę inspiracji do Kasinowego pokoju (tyko z kropką przed pl)
stylowi pl/szukaj/2?query=pok%C3%83%C2%B3j+ dzieci%C3%84%C2%99cy


agatko, waderko , edytko, jak tam się dzisiaj czujecie?

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Obudziłam się o 6 i koniec spania... Chyba te dolegliwości ciążowe to specjalnie są, żeby się kobity od spania odzwyczaiły :p

hahaha bardzo celne spostrzeżenie

miłego popołudnia kobitki

[wadera4]

Napisane przez h0pe

agatko, waderko , edytko, jak tam się dzisiaj czujecie?

Dziękuję, że pytasz
Ja melduję, że wszystko dobrze. Nawet nabrałam ochoty na zrobienie ciasta, biszkopcik już się piecze

Dzisiaj w kościele proboszcz dziwnie się na mnie patrzył, a raczej na brzuch. Mam wrażenie, że już mi trochę odstaje ale to raczej z obżarstwa
A proboszcz czeka na nową owieczkę, bo w parafii ich ubywa

[mousme]

Witajcie dziewczyny

Ostatnio byłam u lekarza, gdyż się przeziębiłam, i wisiał tam plakat, reklama kwasu foliowego, napisane mnóstwo informacji między innymi, że "młode kobiety" powinny przyjmować codziennie jakąś tam dawkę kwasu foliowego. Ja mam 23 lata, dzieci "planuję" najwcześniej za 3. I moje pytanie, czy zaliczam się do tych "młodych kobiet"? Czy kwas foliowy bierze się dopiero realnie myśląc o ciąży i.. działając w tym kierunku? Czy ja też powinnam już brać? Zaciekawiło mnie to
Pozdrawiam

[edytte]

Napisane przez h0pe

agatko, waderko , edytko, jak tam się dzisiaj czujecie?

U mnie trochę słabo, leże, dołem mnie ciągnie, a jutro mam do pracy. Wieczorem wizyta, boję się

[Wika28]

Napisane przez rena5

w sumie to nic wielkiego i pięknego, ale zawsze to coś nowego

lubię takie zawieszki - do wielu rzeczy pasują

Napisane przez rena5

częstuję ciastem

wydawało mi się, że o słodyczach zapomniałam

Napisane przez zebrawpaski

a tak jest

zeberko ślicznie kocham taki minimalizm i marzę o dużej przestrzeni w mieszkaniu, ale to chyba tylko we własnym domu można się tak urządzić
Ostatnio wywaliłam z mieszkania 8 worków dokumentów, książek, ubrań i mam wrażenie, że zupełnie różnicy nie widać


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45710239]Proponuję założyć mu na łapki ściereczki, połączy przyjemne z pożytecznym
[/QUOTE]

Napisane przez edytte

U mnie trochę słabo, leże, dołem mnie ciągnie, a jutro mam do pracy. Wieczorem wizyta, boję się

odpocznij dzisiaj i głowa do góry

[rena5]

Napisane przez h0pe

rena - co u ciebie? hardcore już minął w pracy?
i ta desiderata- zapisalam sobie! swietny tekst.

w sumie już po kontroli, ale teraz to dopiero się zacznie, bo jestem włączona w różne rzeczy a jeszcze zakończenie klas IV (jestem wychowawcą i organizatorem) więc w maju dopiero będzie spokój

[Kucyk_Truskawkowy]

Halo jest tu kto ?
Ja od 6 nie śpię. Byłam już w labie (nawet męża udało mi się wyciągnąć i zrobił sobie podstawowe badania, chyba z 5lat morfologii nawet nie miał).

Agatka dopiero co pisałam o unikaniu chorych w przychodni... A dzisiaj chore zakatarzone, kaszlące flegmą dziecko, kaszlneło mi prosto w twarz..
Poczułam jego ślinę na sobie... Matka siadła z nim na kolanach, kolo mnie. zaczęłam od razu się zbierać z krzesła ale nie zdążyłam. Wrrr





Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[201704210903]

Jojla - pronto w aerolzolu do mebli derwnianych plus ściereczka z microfibry - kurz mam dopiero w piatek, a sprżatam co sobote

KUCYKU - co za hamstwo

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!!

Kucyku ja też miałam lab przy poczekalni do lekarza :/ Ale na szczęście nigdy się nie zaraziłam. Teraz mam ten sam problem z Artkiem, dlatego zawsze idę z tatą, tata stoi na dole z wózkiem, a ja biorę Artka dopiero wtedy, jak jest nasza kolejka.

U nas na wizycie OK. Najpierw Artek płakał ze smutną minką, potem się przyzwyczaił i szalał. Ładnie zjadł kaszkę i pojechaliśmy. Ale mam łeb jak sklep, u mojej babci jest głośno i gorąco, Artek usnął w tramwaju i spał aż go obudziły światła u nas na klatce schodowej.

Poza tym dzielenie kaszki zdaje egzamin na razie (odpukać). Dostaje mniejsze porcje i je zjada, popija mlekiem, więc jestem na razie spokojna. Tylko ta kaszka z jogurtem jest taka droga :/ Ale taka pyszna, co Artek zostawi, to ja zbieram do najmniejszej łyżeczki :P
Jakbyście widziały gdzieś kaszkę Nestle z jogurtem w promocji, to dajcie znać

Tym samym Artek dostaje już 4 posiłki -
śniadanie - kaszkę, popija mlekiem,
obiadek - słoiczek, popija herbatką,
deserek - kaszkę jaglaną z owocem, popija różnie, zależy co mam i
kolację - kolejny raz kaszkę, popija mlekiem lub herbatką.
Do tego jeszcze na sam koniec dnia mleko i raz w nocy również mleko.
Za jakiś czas zróżnicuję mu te kaszki i będzie dostawał rano i wieczorem dwie różne, ale na razie nie chcę mieszać.

[iza243]

Witam

Napisane przez edytte

U mnie trochę słabo, leże, dołem mnie ciągnie, a jutro mam do pracy. Wieczorem wizyta, boję się

Będzie dobrze

[edytte]

Kucyku współczuję, ludzie niestety najczęściej nie myślą o innych, znieczulica . Dopiero jak im się wejdzie w drogę nawet przez przypadek to widzą problem.

Ja trochę z innej beczki, ale muszę to napisać, bo w sobotę tyle się wstydu najadłam...

Płaciłam w sklepie za zakupy, dziecko stało obok i wiadomo jak to jest pakuje się towar do torby, kontem oka patrzy się czy mały nie rozrabia, kolejka, wszystko szybko. Za mną starszy pan, kupujący gazetę, odbieram reszt, o on mnie za rękę żebym odłożyła co nie moje.... Przez przypadek zabrałam 1,50 zł za gazetę, a moja reszta leżała obok. I jeszcze dostało mi się tekstem od złodziei, że uczę tego dziecko . Przeprosiłam starałam się wytłumaczyć, że nie zrobiłam tego specjalnie. Masakra.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jezu, mógł poczekać, aż się pozbierasz :/ Ale nie, pewnie mu się spieszyło, jak zawsze, w kolejkach też się najbardziej spieszy babciom.. Wybaczcie jadzik z rana, ale nie lubię takich sytuacji :/

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez edytte

U mnie trochę słabo, leże, dołem mnie ciągnie, a jutro mam do pracy. Wieczorem wizyta, boję się

Trzymam kciukasy





[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45723739]Hej!!

Kucyku ja też miałam lab przy poczekalni do lekarza :/ Ale na szczęście nigdy się nie zaraziłam. Teraz mam ten sam problem z Artkiem, dlatego zawsze idę z tatą, tata stoi na dole z wózkiem, a ja biorę Artka dopiero wtedy, jak jest nasza kolejka.

U nas na wizycie OK. Najpierw Artek płakał ze smutną minką, potem się przyzwyczaił i szalał. Ładnie zjadł kaszkę i pojechaliśmy. Ale mam łeb jak sklep, u mojej babci jest głośno i gorąco, Artek usnął w tramwaju i spał aż go obudziły światła u nas na klatce schodowej.

.[/QUOTE]
Oni czekali też do labu na wymaz z nosa i gardła :/
Fajnie że wizyta udana Pewnie babcia się cieszyła że ją odwiedziliście.



Jutro kolejna wizyta u kardiologia
Mówiła ostatnio, że jak bradykardia będzie się u małego powtarzać, to po trzech tygodniach będą już widoczne zmiany w budowie serduszka... Jeżeli budowa będzie nadal ok, tak jak ostatnio, to będzie wskazywać że ta bradykardia była rzadko lub jednorazowo.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka