Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[kahunia]

Napisane przez Isabell12

no mój "Pierunek" już się obudził to sobie pogadałam z wami, na pewno będę do was zaglądać, moje pierwsze wrażenie- super.
moj mały miał 4.5 m-ca i już pierwszy ząbek, u was też tak wcześnie.
a teraz stuka rączkami po klawiaturze razem ze mną

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



dzięki, na pewno skorzystam bo czuję że wiele się od was dowiem

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



no 19.10.2013 15.30 poród expres 1.5 h i pierunej jest

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



a twój bobas to dama czy jak mój książe

a To moja mlodsza bo o 20 sie urodzila i porod nie byl ekspresowy - swoja droga chyba jak Cierpliwosc na pol roku sie wezme za opis, bo jeszcze nie napisalam a pozniej to juz pamietac nie bede.

I dziewczynka - Amelka

[Isabell12]

Napisane przez ewacia85

jak mały ci pozwoli i znajdziesz czas i chęci to może napiszesz nam opis porodu chetnie przeczytamy

dobra, napiszę później.
bo teraz bobo już zaczyna się niecierpliwić kręci się, ale cudny jest

DZIĘKI WAM BĘDĘ MIAŁA DZISIAJ DOBRY HUMOR! NAWET PO NIEPRZESPANEJ NOCY dziękifajnie jest zamienić czasami choć dwa zdania z kimś kto cię naprawdę rozumie

[kahunia]

Podwojne/potrojne mamy Jak dlugo korzysta sie z krzeselka do karmienia?

[ewacia85]

Napisane przez Isabell12

ewcia z butelki pił więc to chyba nie to, małemu chyba zwyczajnie nie smakuje to mleko.
nie wiem czy zmienić czy co, żeby tylko nie zaczeły się wysupki zatwardzenia itp

może spróbuj z innym mleczkiem ...ja mam mniej chwalone bebiko

Napisane przez Isabell12

dobra, napiszę później.
bo teraz bobo już zaczyna się niecierpliwić kręci się, ale cudny jest

DZIĘKI WAM BĘDĘ MIAŁA DZISIAJ DOBRY HUMOR! NAWET PO NIEPRZESPANEJ NOCY dziękifajnie jest zamienić czasami choć dwa zdania z kimś kto cię naprawdę rozumie

dużo nas tu jeste więc nie jesteś sama

Napisane przez kahunia

Podwojne/potrojne mamy Jak dlugo korzysta sie z krzeselka do karmienia?

yyyyyyyyyyyyyydo 1,5 roku na pewno i dłużej

[Isabell12]

No to na razie się żegnam bo książę domaga się mojej uwagi, lecę robić obiad, później spacer i zajrzę do was później.
Jeszcze raz dzięki za tak miłe przyjęcie. I dziękuję za info o glutenie!!!!!!!!!!!!!!!

[kasiuni_a]

Napisane przez papuga_69

o masakra jaki miałam sen..
śniło mi się że poszłam z tż na jakąś syfiastą dyskotekę w obdrapanej kamienicy. tż pożyczył auto od ojca żebyśmy tam dojechali, Antka wzięliśmy ze sobą i spał na tylnim siedzeniu w gondoli.. No impreza trwa, byli tam chyba wszystcy ludzie jakich znam, nawet ci znajomi z którymi od dawna nie mam kontaku i nagle się ocknęłam gdzie jest moje dziecko ?! zaczełam pytać wszystkich co ja z nim zrobiłam , gdzie w ogole jest tż?! wybiegłam z tej dyskoteki, moja mama mówi że biegnie poszukać po okolicy. Ja pobiegłam do auta i patrzę a tam gondolka ale dziecka w środku nie ma no i mi zaświtało że przecież my już go wozimy w spacerówce, więc pobiegłam z powrotem pod dyskoteke i zauważyłam tą sapcerówkę , stała pod murem, pusta. tż nie odbiera telefonu... biegnę z powrotem pod auto, płacze, krzycze panikuje i naglę dostaje mmsa od Angelikady o treści- dziecko jest już bezpieczne w szpitalu, z dala od nieodpowiedzialnych i niekochających go rodziców, cud że żyje... na zdjęciach Antoś na torach pod kołami tramwaju, cały siny, nieprzytomny, blady a na drugim juz w szpitalu, pod kroplówką, cały poowijany bandażami.. obudziłam się cała mokra i od razu się poryczałam coś okropnego


ide się ogarniać i lece na spacer...
nadrobie Was później jak wroce

straszny ten sen, ale tylko sen Antek cały i zdrowy i ma się świetnie

Napisane przez Isabell12

DZIĘKUJĘ, za waszą uwagę JESTEŚCIE KOCHANE myślałam ,że ponownie zostanę "olana".
Karmię piersią, ale mam ostatnio takie kryzysy mam wrażenie że mleczko się kończy a mały ssie, że aż boli co robić

przystawiać jak tylko mały sobie tego życzy, dużo pić, może karmi - na niektóre z nas działa

Napisane przez kahunia

Podwojne/potrojne mamy Jak dlugo korzysta sie z krzeselka do karmienia?

Dawid korzystał do dwóch lat, mieliśmy to drewniane

[butterfly20]

Napisane przez papuga_69

o masakra jaki miałam sen..
śniło mi się że poszłam z tż na jakąś syfiastą dyskotekę w obdrapanej kamienicy. tż pożyczył auto od ojca żebyśmy tam dojechali, Antka wzięliśmy ze sobą i spał na tylnim siedzeniu w gondoli.. No impreza trwa, byli tam chyba wszystcy ludzie jakich znam, nawet ci znajomi z którymi od dawna nie mam kontaku i nagle się ocknęłam gdzie jest moje dziecko ?! zaczełam pytać wszystkich co ja z nim zrobiłam , gdzie w ogole jest tż?! wybiegłam z tej dyskoteki, moja mama mówi że biegnie poszukać po okolicy. Ja pobiegłam do auta i patrzę a tam gondolka ale dziecka w środku nie ma no i mi zaświtało że przecież my już go wozimy w spacerówce, więc pobiegłam z powrotem pod dyskoteke i zauważyłam tą sapcerówkę , stała pod murem, pusta. tż nie odbiera telefonu... biegnę z powrotem pod auto, płacze, krzycze panikuje i naglę dostaje mmsa od Angelikady o treści- dziecko jest już bezpieczne w szpitalu, z dala od nieodpowiedzialnych i niekochających go rodziców, cud że żyje... na zdjęciach Antoś na torach pod kołami tramwaju, cały siny, nieprzytomny, blady a na drugim juz w szpitalu, pod kroplówką, cały poowijany bandażami.. obudziłam się cała mokra i od razu się poryczałam coś okropnego


ide się ogarniać i lece na spacer...
nadrobie Was później jak wroce

ojej,straszny...

Napisane przez kasiuni_a

aha czyli dalej uważa, że nie zachował się jak gbur



podobno od jutra, zobaczymy...
ja mam na chrzest dla Miłka tylko body koszulowe i gruby sweterek, żadnej kurtki która byłaby odpowiednia, więc weekend musi być ładny i ciepły



witaj
karmisz piersią czy mm?

oby było ładnie!

My w niedzielę idziemy do restauracji na 18stkę mojego kuzyna. I nie wiem w co ubrać siebie i Tusię...

Napisane przez Isabell12

DZIĘKUJĘ, za waszą uwagę JESTEŚCIE KOCHANE myślałam ,że ponownie zostanę "olana".
Karmię piersią, ale mam ostatnio takie kryzysy mam wrażenie że mleczko się kończy a mały ssie, że aż boli co robić

Cześć A odzywałaś się już kiedyś,że"ponownie olana"?


Z uniwersalnego streszczenia dowiesz się tylko troszeczkę

[kasiuni_a]

Przekopiowuję z wczoraj bo mi nikt nie odpowiedział

Dziewczyny, które mają kaszki holle - jak długo trzymacie je otwarte? Na opakowaniu jest info, że 3-4 tygodnie, ja mam właśnie otwartą od początku marca, a że to tylko do ekspozycji, to 3/4 albo i więcej tej kaszy jeszcze zostało. Kiedyś gdzieś trafiłam przypadkiem na informację, że jak się ją trzyma w lodówce, albo jeszcze lepiej w zamrażalniku to można dłużej używać


A i jeszcze jedno pytanie. Chciałabym młodemu podać szpinak. Z której firmy szukać, który ma najlepszy skład?

[Isabell12]

nie chciała bym żeby ktoś źle mnie zrozumiał próbowałam na innym forum mamuś popytać o kilka rzeczy, ale bez odzewu i trochę się zraziłam a dziś spróbowałam u was i jest fajnie dzięki- doprecyzowałam swoja wcześniejszą wypowiedź

[87czarna]

Hej

U nas dzisiaj okropna pogoda. Leje od rana,a miałam dzisiaj w planach iść z dziewczynkami do parku... Maja tak bardzo chciała na rower :/ I co? Kolejny dzien do d...!
Wczoraj byliśmy w Ikei. Nakupywałam pierdołek i kasy troszkę poszło
Głowa mi pęka,a muszę się przebrać i jechać na siłownię...

Później nadrobię

[ja-ika]

Napisane przez ewacia85

jejciu 5 miesiecy i dopiero kryzys ..,szceściara

ewcia, ja na przykład jeszcze nie miałam żadnego kryzysu często mnie zalewa, bo mam tyle pokarmu

Napisane przez kahunia

Podwojne/potrojne mamy Jak dlugo korzysta sie z krzeselka do karmienia?

Mój Kamil miał drewniane krzesełko, rozkładane i "urzędował" w nim do około 3 lat. Teraz też będę kupowała rozkładane, ale plastikowe

[maharet1092]

Napisane przez kasiuni_a

[B]
A i jeszcze jedno pytanie. Chciałabym młodemu podać szpinak. Z której firmy szukać, który ma najlepszy skład?

Ale chcesz sama zrobic?

[doughnut_agg]

Napisane przez Isabell12

Cześć mamusie!
Jestem mamą październikowego 2013 Piotrusia, i jestem tu nowa. Tak fajnie prowadzicie ten wątek, że postanowiłam do was dołączyć i co dla mnie najważniejsze nasze bobasy są w porównywalnym wieku, u mnie w minioną środę minęło 5 miesięcy, bobas jest cudny. Myślę nad rozszerzaniem diety naszej Pietruszeczki, dawałam mu już pieczone jabłuszko, przed nami marchewka i chyba na razie to będzie tyle. Słyszałam ,że w tym wieku podaje się już dzieciom odrobinę glutenu. Dawałyście swoim maluchom, pytam bo nie wiem co robić, a w innych wątkach nikt mi nie pomógł. LICZĘ NA WAS

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Kurczę widzę, że nie tylko Ja mam problem nocnych pobudek 23, 1, 2, 4, i o 5 już na nogach spacerujemy po całym domu, a mały w najlepszym humorze, grucha, gada, śmieje się tylko ja jakoś tak ledwie żywa. Zastanawiam się czy jak bym go na kolację nakarmiła czymś treściwszym niż cycuś to pospał by dłużej, bo taka "sielanka nocna" ciągnie się już parę tygodni

hej zawsze mozesz sprobowac dac mu mleko z kleikiem to moze pospi ci dluzej, ale niekoniecznie
moja na noc dostaje kaszke i potrafi spac do 9, a dzisiaj rekord bo az do 10

Napisane przez papuga_69

o masakra jaki miałam sen..
śniło mi się że poszłam z tż na jakąś syfiastą dyskotekę w obdrapanej kamienicy. tż pożyczył auto od ojca żebyśmy tam dojechali, Antka wzięliśmy ze sobą i spał na tylnim siedzeniu w gondoli.. No impreza trwa, byli tam chyba wszystcy ludzie jakich znam, nawet ci znajomi z którymi od dawna nie mam kontaku i nagle się ocknęłam gdzie jest moje dziecko ?! zaczełam pytać wszystkich co ja z nim zrobiłam , gdzie w ogole jest tż?! wybiegłam z tej dyskoteki, moja mama mówi że biegnie poszukać po okolicy. Ja pobiegłam do auta i patrzę a tam gondolka ale dziecka w środku nie ma no i mi zaświtało że przecież my już go wozimy w spacerówce, więc pobiegłam z powrotem pod dyskoteke i zauważyłam tą sapcerówkę , stała pod murem, pusta. tż nie odbiera telefonu... biegnę z powrotem pod auto, płacze, krzycze panikuje i naglę dostaje mmsa od Angelikady o treści- dziecko jest już bezpieczne w szpitalu, z dala od nieodpowiedzialnych i niekochających go rodziców, cud że żyje... na zdjęciach Antoś na torach pod kołami tramwaju, cały siny, nieprzytomny, blady a na drugim juz w szpitalu, pod kroplówką, cały poowijany bandażami.. obudziłam się cała mokra i od razu się poryczałam coś okropnego


ide się ogarniać i lece na spacer...
nadrobie Was później jak wroce

o boze... przerazajacy sen

Napisane przez czaszka_

heja my juz nie spimy od 5
dziewczyny jakie sa Wasze sposoby zeby rano jeszcze dzieci poszly spac?

Sent from my GT-S5830i using Wizaz Forum mobile app

smoczek i pieluszka na glowe


U nas leje nie mam jak wyjsc kupic cos na obiad, niech juz przestanie bo inaczej bedziemy glodowac

Dziewczyny kiedy dzieci mozna wozic w wozku parasolce ?

[karolson]

Napisane przez kasiuni_a

Przekopiowuję z wczoraj bo mi nikt nie odpowiedział

Dziewczyny, które mają kaszki holle - jak długo trzymacie je otwarte? Na opakowaniu jest info, że 3-4 tygodnie, ja mam właśnie otwartą od początku marca, a że to tylko do ekspozycji, to 3/4 albo i więcej tej kaszy jeszcze zostało. Kiedyś gdzieś trafiłam przypadkiem na informację, że jak się ją trzyma w lodówce, albo jeszcze lepiej w zamrażalniku to można dłużej używać


A i jeszcze jedno pytanie. Chciałabym młodemu podać szpinak. Z której firmy szukać, który ma najlepszy skład?

ja mam dłużej otwartą sobei wczoraj uświadomilam dzięki Tobie, ale że Filip nie chce jeść rano kaszki łyżeczką mimo że wcześniej jadł tą owsiankę to ją wyrzucę już jest z połowa. może z tą lodówką i zamrażalnikiem i prawda mniejsze prawdopodobieństwo że coś się do środka dostanie.

szpinak z ziemniaczkiem z Hippa ma mleko w składzie i śmietanke chyba z bobovity jest moim zdaniem ok.

szkoda że bobovita to zup po 6 mcu dodaje sok z winogron

[agaabuu]

Witam.....ja już na nogach od 4.20...zresztą dzień jak codzień.....Antosia właśnie przysnęła więc mam chwilke na kawę Moje dziecko nabyło nową umięjętność, która mnie zbytnio nie cieszy...a mianowicie zgrzyta zębami Wkurzający odgłos Ma już cztery ząbki - górne i dolne jedynki i tak sobie leży i zgrzyta No i chyba przygotowuje się do siadu...teraz udaje jej się utrzymać w takiej dziwnej pozycji : leży na brzuszku , jedną nóżkę ma zgięta pod brzuszkiem rączki wyprostowane i tak na jedną stronę dupkę przechyla Śmieszny jest ten mój Antolek!!

U nas dziś pogoda paskudna pada cały czas...więc nici ze spaceru...

[kasiuni_a]

Napisane przez maharet1092

Ale chcesz sama zrobic?

nie, chcę słoiczek, ale tu u nas na osiedlu to nie ma żadnego wyboru, szpinaku na pewno nie kupię, więc mąż jak będzie jechał z pracy to podjedzie do rossmana, tylko ja mu muszę konkretnie powiedzieć, z której firmy ma brać i jak to się nazywa

Napisane przez doughnut_agg

hej zawsze mozesz sprobowac dac mu mleko z kleikiem to moze pospi ci dluzej, ale niekoniecznie
moja na noc dostaje kaszke i potrafi spac do 9, a dzisiaj rekord bo az do 10

calutką noc aż do 10???

[ewacia85]

Napisane przez ja-ika

ewcia, ja na przykład jeszcze nie miałam żadnego kryzysu często mnie zalewa, bo mam tyle pokarmu

Mój Kamil miał drewniane krzesełko, rozkładane i "urzędował" w nim do około 3 lat. Teraz też będę kupowała rozkładane, ale plastikowe

ale wam dobrzemnie już nie zalewa ale jeszcze ciągniemy czyli nie jest tak źle

[doughnut_agg]

Napisane przez kasiuni_a

nie, chcę słoiczek, ale tu u nas na osiedlu to nie ma żadnego wyboru, szpinaku na pewno nie kupię, więc mąż jak będzie jechał z pracy to podjedzie do rossmana, tylko ja mu muszę konkretnie powiedzieć, z której firmy ma brać i jak to się nazywa



calutką noc aż do 10???

Od 21 do 10 z mala pobudka jak tz wstawal do pracy, ale podalam smoczka i spala dalej

[Poziomkowa89]

Napisane przez tassia

ja no wlasnie niewiadomo co sie mu poprzestawialo ale zaczyna byc to denerwujace
minionej doby moj syn jadl 12razy cyc + obiadek + deserek

a tz ma ostatnio tak ze jak sie budzi to nie moze godzine zasnac wiec chodzi jak zombie
ja juz go do salonu do spabia wywalilam ale nie dziala bo i tak mlodego slychac
momentami mam ochote wygluszyc sciany i isc spac do drugiego pokoju


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

U mnie z 2 tygodnie temu też tak było, że domagał się cyca częściej niż co godzinę, ale teraz jest ok w nocy karmię raz a w ciągu dnia z 4. Chyba zacznę wierzyć w te skoki bo to co wyprawiał się w pale nie mieści a teraz jak ręką odjął...

Napisane przez Isabell12

Cześć mamusie!
Jestem mamą październikowego 2013 Piotrusia, i jestem tu nowa. Tak fajnie prowadzicie ten wątek, że postanowiłam do was dołączyć i co dla mnie najważniejsze nasze bobasy są w porównywalnym wieku, u mnie w minioną środę minęło 5 miesięcy, bobas jest cudny. Myślę nad rozszerzaniem diety naszej Pietruszeczki, dawałam mu już pieczone jabłuszko, przed nami marchewka i chyba na razie to będzie tyle. Słyszałam ,że w tym wieku podaje się już dzieciom odrobinę glutenu. Dawałyście swoim maluchom, pytam bo nie wiem co robić, a w innych wątkach nikt mi nie pomógł. LICZĘ NA WAS.

też jestem tu nowa

Napisane przez papuga_69

o masakra jaki miałam sen..
śniło mi się że poszłam z tż na jakąś syfiastą dyskotekę w obdrapanej kamienicy. tż pożyczył auto od ojca żebyśmy tam dojechali, Antka wzięliśmy ze sobą i spał na tylnim siedzeniu w gondoli.. No impreza trwa, byli tam chyba wszystcy ludzie jakich znam, nawet ci znajomi z którymi od dawna nie mam kontaku i nagle się ocknęłam gdzie jest moje dziecko ?! zaczełam pytać wszystkich co ja z nim zrobiłam , gdzie w ogole jest tż?! wybiegłam z tej dyskoteki, moja mama mówi że biegnie poszukać po okolicy. Ja pobiegłam do auta i patrzę a tam gondolka ale dziecka w środku nie ma no i mi zaświtało że przecież my już go wozimy w spacerówce, więc pobiegłam z powrotem pod dyskoteke i zauważyłam tą sapcerówkę , stała pod murem, pusta. tż nie odbiera telefonu... biegnę z powrotem pod auto, płacze, krzycze panikuje i naglę dostaje mmsa od Angelikady o treści- dziecko jest już bezpieczne w szpitalu, z dala od nieodpowiedzialnych i niekochających go rodziców, cud że żyje... na zdjęciach Antoś na torach pod kołami tramwaju, cały siny, nieprzytomny, blady a na drugim juz w szpitalu, pod kroplówką, cały poowijany bandażami.. obudziłam się cała mokra i od razu się poryczałam coś okropnego


ide się ogarniać i lece na spacer...
nadrobie Was później jak wroce

Przerażające W sobotę mi się śniło że Leo umarł Potem miałam cały dzień do dupy, tak mnie to rozstroiło

Napisane przez kaska87

słonko my zaraz się szykujemy, młody zje i na zakupy obiadowe- mam ochote na rosołek tylko co na drugie danie

Kaśka ty codziennie robisz dwa dania
Perfekcyjna pani domu

Napisane przez ja-ika

ewcia, ja na przykład jeszcze nie miałam żadnego kryzysu często mnie zalewa, bo mam tyle pokarmu

Ja mam kryzys jak tylko wezmę laktator. zaraz sobie myślę, że za mało leci, ze jak on ma się tym najeść, przeciez to nie wystarcza itd... dlatego omijam go szerokim łukiem i chociaz na poczatku dostawal dwa razy butelkę na dobę, to teraz starcza mu mojego...

[kahunia]

Napisane przez kasiuni_a

Przekopiowuję z wczoraj bo mi nikt nie odpowiedział

Dziewczyny, które mają kaszki holle - jak długo trzymacie je otwarte? Na opakowaniu jest info, że 3-4 tygodnie, ja mam właśnie otwartą od początku marca, a że to tylko do ekspozycji, to 3/4 albo i więcej tej kaszy jeszcze zostało. Kiedyś gdzieś trafiłam przypadkiem na informację, że jak się ją trzyma w lodówce, albo jeszcze lepiej w zamrażalniku to można dłużej używać


A i jeszcze jedno pytanie. Chciałabym młodemu podać szpinak. Z której firmy szukać, który ma najlepszy skład?

Dopiero otworzylam ta holle i sie nie zastanawialam nad tym

A wszystkie kaszki, mleka przesypuje do plastikowych pojemnikow - ale nie sadze zeby to przedluzylo ich trwalosc. Tyle ze jak jakies mole spozywcze czy cos to sie nie dostana. I wygodniej sie korzysta

[karolson]

wy czachowało która lepsza? Zdrowy brzuszek czy Bobovita Expert?

[kaska87]

to ja kupuję dziś kaszkę bo mój śpi "tylko" od 20 do 7-8

[maharet1092]

Napisane przez kasiuni_a

nie, chcę słoiczek, ale tu u nas na osiedlu to nie ma żadnego wyboru, szpinaku na pewno nie kupię, więc mąż jak będzie jechał z pracy to podjedzie do rossmana, tylko ja mu muszę konkretnie powiedzieć, z której firmy ma brać i jak to się nazywa



calutką noc aż do 10???

Ja dawalam tylko szpinak hipp z tego co pamietam
Szpinak musi byc podawany z nabialek dlatego troche tej smietanki

[karolson]

Napisane przez maharet1092

Ja dawalam tylko szpinak hipp z tego co pamietam
Szpinak musi byc podawany z nabialek dlatego troche tej smietanki

dlaczego musi? bo Filip nie bardzo może śmietankę, mam zamiar sama rozdrobniony mrożony z Hortexu ugotować i dodać do zupy bo moje dziecie jada ostatnio zupe: królik, marchewka, dynia, ziemniak, ostatnio dodałam mu dwie łyżki buraczków.

[kahunia]

Napisane przez karolson

dlaczego musi? bo Filip nie bardzo może śmietankę, mam zamiar sama rozdrobniony mrożony z Hortexu ugotować i dodać do zupy bo moje dziecie jada ostatnio zupe: królik, marchewka, dynia, ziemniak, ostatnio dodałam mu dwie łyżki buraczków.

O przyswajalnosc wapnia chodzi

Szpinak zawiera bardzo duże ilości żelaza, które jest łatwo przyswajalne dla naszego organizmu. Ma do tego w swoim składzie sporo witamin i soli mineralnych, a zwłaszcza chlorofilu. Jednak kwas szczawiowy zawarty w szpinaku, szczawiu i rabarbarze źle wpływa na przyswajanie wapnia. Kwas szczawiowy jest jedną z substancji antyodżywczych. Częściowo jest wchłaniany, a reszta jest wydalana. Wchłonięty kwas szczawiowy odkładany jest w narządach wewnętrznych. Jeśli w naszym codziennym pożywieniu są duże ilości kwasu szczawiowego, a małe wapnia, to w konsekwencji dochodzi do niedoborów tego makroelementu. Jeśli jednak dodamy mleko, śmietanę lub jajko, to wapń zawarty w nabiale połączy się z kwasem szczawiowym z tych warzyw, nie naruszając zasobów wapnia w organizmie.

[maharet1092]

Napisane przez karolson

dlaczego musi? bo Filip nie bardzo może śmietankę, mam zamiar sama rozdrobniony mrożony z Hortexu ugotować i dodać do zupy bo moje dziecie jada ostatnio zupe: królik, marchewka, dynia, ziemniak, ostatnio dodałam mu dwie łyżki buraczków.

Wiesz co nie pamietam, ale ktos pisal o tym na forum, chodzi o jakies szczawiany,tam sa male ilosci wiec spoko, moj jadl juz jakos zaraz po 4miesiacach, ale konsystencja mu nie sluzyla.

[dodinha]

Hej dziewvzyny!Ale gonicie,ciężko nadrobić.Witam nowe mamusie.Papuga okropny sen.U nas jakoś leci,niedługo zaczynamy zabawę z jedzeniem,aż mnie to przeraża.Wczoraj Helka jechała pierwszy raz w spacerowce,było ok.Wkurzylam się,bo kupiliśmy używany wózek i okazało się,że średni poziom się nie rozkłada.Tata z tztem będą kombinować,może naprawią.Tak poza tym ok,noce jak zwykłe.Pozdrowienia dziewczyny.

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[misia332]

Napisane przez papuga_69

tak nad ranem po 6 jak juz wzielam Antka do siebie do łóżka.
dlaczego nad ranem śnią sie takie koszmary ?

najgorszy sen mojego zycia

nad ranem zawsze najgłupsze sny.

Napisane przez kaska87

słonko my zaraz się szykujemy, młody zje i na zakupy obiadowe- mam ochote na rosołek tylko co na drugie danie

też mam rosól.

Napisane przez Isabell12

no mój "Pierunek" już się obudził to sobie pogadałam z wami, na pewno będę do was zaglądać, moje pierwsze wrażenie- super.
moj mały miał 4.5 m-ca i już pierwszy ząbek, u was też tak wcześnie.
a teraz stuka rączkami po klawiaturze razem ze mną

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------



dzięki, na pewno skorzystam bo czuję że wiele się od was dowiem

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



no 19.10.2013 15.30 poród expres 1.5 h i pierunej jest

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------



a twój bobas to dama czy jak mój książe

ja miałam poród bo od wejście na porodówkę do urodzenia 12 minut

Napisane przez kaska87

to ja kupuję dziś kaszkę bo mój śpi "tylko" od 20 do 7-8

[agravka]

Napisane przez kahunia

Podwojne/potrojne mamy Jak dlugo korzysta sie z krzeselka do karmienia?

Do ok 2 roku chyba

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez kahunia

O przyswajalnosc wapnia chodzi

Szpinak zawiera bardzo duże ilości żelaza, które jest łatwo przyswajalne dla naszego organizmu. Ma do tego w swoim składzie sporo witamin i soli mineralnych, a zwłaszcza chlorofilu. Jednak kwas szczawiowy zawarty w szpinaku, szczawiu i rabarbarze źle wpływa na przyswajanie wapnia. Kwas szczawiowy jest jedną z substancji antyodżywczych. Częściowo jest wchłaniany, a reszta jest wydalana. Wchłonięty kwas szczawiowy odkładany jest w narządach wewnętrznych. Jeśli w naszym codziennym pożywieniu są duże ilości kwasu szczawiowego, a małe wapnia, to w konsekwencji dochodzi do niedoborów tego makroelementu. Jeśli jednak dodamy mleko, śmietanę lub jajko, to wapń zawarty w nabiale połączy się z kwasem szczawiowym z tych warzyw, nie naruszając zasobów wapnia w organizmie.

No i wiadomo o co chodzi.
A jesli sama zrobie szpinak i dodam mm to bedzie ok, czy musi byc normalny nabial?