Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[teQiba]

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Ale Cie wywolalam
Gratuluje!

[BeautifulLie]

Paulina GRATULACJE!!! :-*

Nadzwyczajna nie poddawaj się, wszystko co złe jest tylko naszym wymysłem przede wszystkim myśl pozytywnie


Wysłane z telefonu...

[czbasia]

Napisane przez mara86

Kochane dziękuje za wsparcie! Urodziłam o 9:35 Oskarek waży 3540 i ma 54 cm, dostał 10/10. Polożna stwierdziła, że stworzona fizjologicznie do rodzenie dzieci jestem nie nacinali mnie, nie pękłam ale i tak strasznie było!
Jestem zakochana po uszy!!

wysłane z smartfona

Ogromne gratulacje!!!k laski: Dużo zdrówka dla Was

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Gratulujęklask i: Odpoczywaj i duzo zdrowka

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez nadzwyczajna

Piszę kiedy mały jeszcze spi tez bym spala ale obudzil mnie dzidzius sasiadki. I moj tez zaraz powinien wstac. Od 1szej spi jak aniol a jest 5:30.

Wczoraj byl u mnie lekarz i stwierdził poczatki poporodowej depresji. Nie jest jeszcze fatalnie ale dobrze tez nie jest. Powiedział ze okres ciazy i moje problemy i TZta na to maja wielki wplyw a nie tylko porod i zmeczenie.
Powiedział tez ze to sie czesto zdarza, nawet jak sa dzieci wyczekane latami.
Ciesze sie z tej rozmowy bo mnie oczyscila.
Bede miec zatrzymanie laktacji i dostane jakies leki.
Nue wstydze sie tego. Wole juz teraz troche sie podleczyc niz wpasc w dokek totalny.

Byl tez TZ. Boze jak ja tego potrzebowalam. Przytulilam sie i beczalam z godzine az TZ sie poplakal.
I tak siedzielismy oboje az maly wrocil z kroplowki. TZ siedzial nad nim i sie gapil. Musial go miziac i w koncu go obudzil. Nakarmil uspil a ja w tym czasie polezakam i odpoczelam.
I pobrali mu krew i wyniki sa dobre i dzis ba obchodzie okarze sie czy wychodzimy. Ale juz wstępnie bylo ze tak. Boze jaka ja mam nadzieje.

TZ szykuje jakas niespodzianke. Bo pytal czy mamy mazaki.

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app

za wypis do domu Trzymaj sie, bedzie dobrze

[magduś2]

Gratulacje dla Mamy i Jasia

dzis moj tp a ja mam juz 9-dniową kruszynke w domu jest super grzeczna, ja trochę gorzej oo cesarce...wkrótce wkleję opis porodu bo czuje, ze juz moge sie z tym zmierzyć i parę słów nt. moich komplikacji po.

Gratuluję Wszystkim i cieszę się ogromnie, ze wszystko idzie sprawnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czbasia]

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Gratulacje!!! Duzo zdrówka

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez martyna141

Gratulacje! :-*

Nadzwyczajna dobrze, ze pogadalas z kims bezstronnym na pewno Ci pomoga i wszystko sie dobrze skończy
Masakra te szpitale, udalo mi się zasnac kolo 00:30 i 5.40 pobudka.. Ehh, oby mnie szybko wypuscili albo oby Malej sie zechcialo wychodzic mialam kilka regularnych skurczy w nocy ale po kilku doopa i cisza.. To czekanie jest najgorsze..

[martorka]

Napisane przez mmhym

Dzień dobry My dzisiaj strasznie zabiegani, goście byli, zapisywałam Ulę do przychodni, kupa prania i padam na ryjek.

Wg mnie Mała nie jest głodna skoro z butelki wciąga "tylko" 30 ml, przecież dla niej, to już jest ile? 1/3 czy 1/4 posiłku? To tyle zje pewnie nawet, gdy głodna nie jest. Przybiera też dobrze Ale wiem, że się denerwujesz i masz wątpliwości Mam nadzieję, że się ułoży.
I racja... Femaltiker jest drogi jak jasna cholera.



Również czekam na wieści od Mary

Piwo Karmi tansze :P a ponoc taki sam skutek jak femaltiker (na sr tak nam mowila polozna)

Napisane przez teQiba

Ja z kolei czytalam ze te skojarzone sa gorzej tolerowane
Sama juz nie wiem co robic
Za refundowanymi przemawia do mnie to ze sa one od lat stosowane, my bylismy na nie szczepieni i jest ok, a te skojarzone to jednak od niedawna sa...

My bedziemy szczepic refundowanymi

Napisane przez uparta8210

tygrysek GRATULUJĘ wielkie buziaki dla was


hej a ile tego czopusia odchodzi ?? dużo go jest ?? bo mi już drugi dzień coś "odchodzi"

Mi wlasnie znowu tez cos "odeszlo". mialam wlasnie pytac czy Wam tez na raty odchodzilo?

Napisane przez mara86

Kochane dziękuje za wsparcie! Urodziłam o 9:35 Oskarek waży 3540 i ma 54 cm, dostał 10/10. Polożna stwierdziła, że stworzona fizjologicznie do rodzenie dzieci jestem nie nacinali mnie, nie pękłam ale i tak strasznie było!
Jestem zakochana po uszy!!

wysłane z smartfona

Gratulacje!!

Napisane przez thidien

powinien się na czole jakiś timer pokazywać na 3 dni przed porodem z odliczaniem co do sekundy, prawda? a nie... najpierw się doszukujemy czopa, potem czekamy kiedy woda chluśnie, potem czy to już skurcz, czy tylko dziecię się wypina tyłkiem ;P

No idealnie to opisalas!!!

Napisane przez martyna141

Mara gratulacje!

Podczytuje Was z telefonu bo jestesmy w szpitalu, mialam za wysokie cisnienie i lekarz kazal zostac :-/ lezymy na trakcie porodowym bo szyjka miekka jakies skurcze sie pisaly wiec a moze urodze :-P nogdzie indziej miejsc nie bylo. Po raz pierwszy jestem w szpitalu i czeka mnie noc na lozku porodowym, jakas nie dawno urodzila wiec moze bedzie spokoj w nocy. Na dodatek wkurzyly mnie i na IP i tu na oddziale, potraktowaly mnie tak jakbym marzyla o tym zeby lezec w szpitalu i jakbym sama sie tu pchala bez przyczyny.. Przeciez sobie tego nie wymyslilam a pobyt w szpitalu to ostatnia rzecz o jakiej marze.

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

Olej ich i

Napisane przez BeautifulLie

Napiszę coś o nas ogólnie mój Staś to straszny nerwus, dosłownie wszystko go irytuje. Karmie piersią na brak pokarmu nie narzekam, mam go aż za dużo więc muszę odciągać, mały nie chce jeść z butelki :/ wiecie może dlaczego? Pojawiają sie problemy z brzuszkiem, zaopatrzylam się w espumisan narazie pomaga. Kąpiele to raczej wyzwanie bo małego po minucie wkurza zimno. A ogólnie to życie bym za niego oddała jakby trzeba było <3


Wysłane z telefonu...

Moze woli sie do cieplej piersi poprzytulac niz do zimnego silikonu :P
Ogolnie fajnie, ze sobie jakos radzicie

[Lewek]

Paulina i Smarrita wielkie gratulacje!

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[margo80]

Paulina - gratulacje!!

zostanę tu sama u mnie nic nie odchodzi jeszcze...

[martorka]

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Gratulacje !!!

Napisane przez martyna141

Gratulacje! :-*

Nadzwyczajna dobrze, ze pogadalas z kims bezstronnym na pewno Ci pomoga i wszystko sie dobrze skończy
Masakra te szpitale, udalo mi się zasnac kolo 00:30 i 5.40 pobudka.. Ehh, oby mnie szybko wypuscili albo oby Malej sie zechcialo wychodzic mialam kilka regularnych skurczy w nocy ale po kilku doopa i cisza.. To czekanie jest najgorsze..

Dokladnie czekanie najgorsze...

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Super ze juz w domu
gartualcje

Napisane przez margo80

Paulina - gratulacje!!

zostanę tu sama u mnie nic nie odchodzi jeszcze...

ALbo polecisz na porodowke, bo cie zlapie znienacka

Ja od wieczora mialam skurcze co 10 min, juz mialam nadzieje, ze sie rozkreca, ale
Krzys ma dzis zaproszenie na urodziny, mialam siostre z nim wyslac, ale chyba sama pojde, posiedze z dziewczynami, szybko mi sie nie trafi takie wyjscie co sadzicie??

[Ela87]

Paulina GRATULACJE

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

martorka - jak masz siłę, to idź

[asienka213]

dzieciaczki sie sypia ostatnio jak grzyby po deszczu

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

dziewczyny gratulacje

paulina ale masz klocusia

Napisane przez martorka

Ja od wieczora mialam skurcze co 10 min, juz mialam nadzieje, ze sie rozkreca, ale
Krzys ma dzis zaproszenie na urodziny, mialam siostre z nim wyslac, ale chyba sama pojde, posiedze z dziewczynami, szybko mi sie nie trafi takie wyjscie co sadzicie??

jak sie dobrze czujesz to nie widze przeszkod

[agunia4ever]

Smarrita i Paulina OGROMNE GRATULACJE

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez margo80

Paulina - gratulacje!!

zostanę tu sama u mnie nic nie odchodzi jeszcze...

nie sama - ze mną u mnie też cisza

[mariolasl]

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Serdecznie gratuluje

Napisane przez nadzwyczajna

Piszę kiedy mały jeszcze spi tez bym spala ale obudzil mnie dzidzius sasiadki. I moj tez zaraz powinien wstac. Od 1szej spi jak aniol a jest 5:30.

Wczoraj byl u mnie lekarz i stwierdził poczatki poporodowej depresji. Nie jest jeszcze fatalnie ale dobrze tez nie jest. Powiedział ze okres ciazy i moje problemy i TZta na to maja wielki wplyw a nie tylko porod i zmeczenie.
Powiedział tez ze to sie czesto zdarza, nawet jak sa dzieci wyczekane latami.
Ciesze sie z tej rozmowy bo mnie oczyscila.
Bede miec zatrzymanie laktacji i dostane jakies leki.
Nue wstydze sie tego. Wole juz teraz troche sie podleczyc niz wpasc w dokek totalny.

Byl tez TZ. Boze jak ja tego potrzebowalam. Przytulilam sie i beczalam z godzine az TZ sie poplakal.
I tak siedzielismy oboje az maly wrocil z kroplowki. TZ siedzial nad nim i sie gapil. Musial go miziac i w koncu go obudzil. Nakarmil uspil a ja w tym czasie polezakam i odpoczelam.
I pobrali mu krew i wyniki sa dobre i dzis ba obchodzie okarze sie czy wychodzimy. Ale juz wstępnie bylo ze tak. Boze jaka ja mam nadzieje.

TZ szykuje jakas niespodzianke. Bo pytal czy mamy mazaki.

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app

trzymam kciuki za wyjscie do domu
jak tak zle znosilas kp, to moglas przeciez wczesniej je skonczyc, nikt na sile nie bedzie cie zmuszal, a czulabys sie juz lepiej od wielu dni

Napisane przez lutien

Z dnia na dzień mam coraz więcej oznak zbliżającego się porodu. Wczoraj w godzinę brzuch mi stwardniał 4 razy. ALe poszłam pod prysznic i wszystkie dolegliwości minęły. Nie chcę tylko wiedzieć, jaki rachunek dostaniemy za wodę, bo codziennie robię sobie długie prysznice
Muszę wytrzymać do soboty/niedzieli, bo wtedy zjeżdża mama i będzie opieka nad starszą

trzymam kciuki

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Serdecznie gratuluje

[martorka]

Jak mnie nic nie" zlapie" do 16 to pojde ale kto wie

[tygrysek83]

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Gratulacje

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Gratulacje

[elunka88]

Paulina gratuluję!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. ImageUploadedByWizaz Forum1395909892.581695.jpg

[nadzwyczajna]

Idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

kolejna z czuprynką śliczna

Napisane przez nadzwyczajna

Idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[virginia]

Dzień dobry

Napisane przez asienka213

przesliczna masz corcie

Prawda? dziękuję

Napisane przez mariolasl

Virginio, milo cie zobaczyc, jak Natalka kudlata . Sliczna

dziękuję w imieniu Natusi

Napisane przez Trisdom

Virginia- super córa i Ty też dobrze wyglądasz. A może mała nie chce jesc, bo ja budzisz i nie zdazy przetrawic??

W szpitalu kazali mi ją budzić bo prawie cały czas spała i to jak kamień a mówili, że za mało je.

Napisane przez ag9

Dziewczyny mam jeszcze kilka pytań:

- czy zdecydowałyście już na co i jak szczepicie? tylko refundowane czy szczepionka 5w1 albo 6w1? do tego pneumokoki, rotawirusy ?

- mamy karmiące mm - czy zawsze uda się wam odbekać dziecko po karmieniu? bo ja nieraz noszę i przekładam, i w pionie i na ramieniu i na brzuszku i nie chce odbeknąć. Myślę że to stąd mogą być te problemy z brzuszkiem. Macie jakiś sposób skuteczny na odbijanie po jedzeniu?


Virginia - a jakie porcje Mała wypija na jeden posiłek? W szpitalu mi mówili, że generalnie taki maluszek musi jeść regularnie, ale w ciągu doby może być jedna dłuższa przerwa (np. 4-4,5 godziny).

Ja jeszcze nie wiem ale nie jestem do końca przekonana do tych nowych szczepionek.

Co do odbeknięcia to mi też nie zawsze się udaje. Możesz jeszcze spróbować kłaść maluszka na brzuszku na swoich kolanach i głaskać po pleckach. A jak się martwisz o jej brzuszek i karmisz mm to powinnaś co dzień dawać jej coś do picia - wystarczy przegotowana woda, pomaga na zatwardzenia, mi to zalecali w szpitalu i kilka innych osób też tak mi doradzało .

Jak już pisałam w szpitalu tak mnie sterrotyzowali, że teraz pilnuję tej jej karmienia ale od wczoraj Malutka sama już zaczyna się upominać i lepiej je, może wszystko wraca do normy.

Napisane przez mmhym

Virginia, śliczna Mała Dobrze, że już w domu

Dziękuję

Napisane przez teQiba

Za refundowanymi przemawia do mnie to ze sa one od lat stosowane, my bylismy na nie szczepieni i jest ok, a te skojarzone to jednak od niedawna sa...

No właśnie, mam podobne zdanie.

Napisane przez mara86

Kochane dziękuje za wsparcie! Urodziłam o 9:35 Oskarek waży 3540 i ma 54 cm, dostał 10/10. Polożna stwierdziła, że stworzona fizjologicznie do rodzenie dzieci jestem nie nacinali mnie, nie pękłam ale i tak strasznie było!
Jestem zakochana po uszy!!

Gratulacje! Jak się czuje Mamusia i Oskarek?

Napisane przez BeautifulLie

Napiszę coś o nas ogólnie mój Staś to straszny nerwus, dosłownie wszystko go irytuje. Karmie piersią na brak pokarmu nie narzekam, mam go aż za dużo więc muszę odciągać, mały nie chce jeść z butelki :/ wiecie może dlaczego? Pojawiają sie problemy z brzuszkiem, zaopatrzylam się w espumisan narazie pomaga. Kąpiele to raczej wyzwanie bo małego po minucie wkurza zimno. A ogólnie to życie bym za niego oddała jakby trzeba było <3

Mam tak samo .

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Gratulacje! dla Córci!

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

gratuluję! dla Jasia!

U mnie nocka ok, raz tylko z zaspania źle domknęłam butelkę i była akcja przebierania Niusi, teraz też Malutka śpi i je coraz więcej . Kocham ją strasznie .

[lutien]

Napisane przez nadzwyczajna

Idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super

[mariolasl]

Napisane przez magduś2

dzis moj tp a ja mam juz 9-dniową kruszynke w domu jest super grzeczna, ja trochę gorzej oo cesarce...wkrótce wkleję opis porodu bo czuje, ze juz moge sie z tym zmierzyć i parę słów nt. moich komplikacji po.

poczekamy cierpliwie

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

super, ze tak sobie dobrze radzicie
co do brzuszka, to raczej nie w 1 dobie

Napisane przez nadzwyczajna

Idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje

[kate1623]

Napisane przez BeautifulLie

Napiszę coś o nas ogólnie mój Staś to straszny nerwus, dosłownie wszystko go irytuje. Karmie piersią na brak pokarmu nie narzekam, mam go aż za dużo więc muszę odciągać, mały nie chce jeść z butelki :/ wiecie może dlaczego? Pojawiają sie problemy z brzuszkiem, zaopatrzylam się w espumisan narazie pomaga. Kąpiele to raczej wyzwanie bo małego po minucie wkurza zimno. A ogólnie to życie bym za niego oddała jakby trzeba było <3


Wysłane z telefonu...

A jaką masz butelkę ? Ja mam Tomme Tipee i polecam bo bardzo przypomina pierś

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

GRATULACJE !!!

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

Cudna a gdzie rodziłaś ?

[martorka]

Nadzwyczajna

[tygrysek83]

Napisane przez kate1623

Cudna a gdzie rodziłaś ?

Mąż wybrał Madalińskiego

[kate1623]

Napisane przez tygrysek83

Mąż wybrał Madalińskiego

Aha słyszałam, że jest tam calkiem fajnie, ale nie brałam go pod uwagę

[mmhym]

Dzien dobry

Mara, Smarrita i Paulina - ogromne gratulacje! Duzo zdrowia dla Was i dla Waszych Malenstw :roza

Maz dzisiaj jezdzi po urzedach... przekichane, ile makulatury do wypelnienia, zalamuje mnie to.

I wybieramy sie wreszcie na pierwszy spacer


Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[elunka88]

Mmhym ja mam całą teczkę z dokumentami do rodzinnego zebys wiedziala-pelno makulatury

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niezapomnijkaa09]

Witam i gratuluję wszystkim nowym mamusiom

Napisane przez elunka88

Mmhym ja mam całą teczkę z dokumentami do rodzinnego zebys wiedziala-pelno makulatury

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.
Pytam się bo na SR mówili by zaraz po porodzie zapisać maluszka do poradni ortopedycznej by wizyta odbyła się ok. 6 tyg. a wiadomo jak to jest z zapisami. Mąż podepnie Antka pod nasz pakiet medyczny ale musi mieć ten nieszczęsny pesel.