|
|
#2641 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Mariola szkoda ze mama nie moze zostać, ale wiem ze dasz sobie świetnie radę
Udanych chrzcin ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
||
|
|
|
#2642 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Kochane dziekujemy za wszystkie gratulacje! Po drugiej dobie wypuścili nas do domciu. Także od wczoraj jesteśmy w domu. Uczymy się siebie nawzajem. Opisze poród, jak lepiej się zorganizuję.
Pomóżcie mi od dziś mam ten nawał mleka masakra, jakieś sposoby oprócz kapusty??!?!? Jedną pierś mam wielkości arbuza, bardzo boli ;( Gratuluję nowym mamusią!!!! Widziałam, źe są też opisy, ale zasiąde do nich jak się ogranę!!! wysłane z smartfona ![]() ---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- wysłane z smartfona
|
|
|
|
#2643 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Mara co mnie pomogło: przed karmieniem (odciąganiem) ciepły prysznic na cyca, masaż, potem karmienie a po wszystkim kapusta. Mnie po 1 dniu minelo.powodzenia!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
#2644 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Mi też się pojawił dziś ten nawał i mam nadzieję, że szybko przejdzie.Cytat:
![]() Udało mi się też skrócić opis porodu więc wklejam ![]() Na pewno mogę powiedzieć, że położna na którą trafiłam była bardzo fajna i zaangażowana i dzięki niej poszło sprawnie i bezproblemowo, jeżeli można tak powiedzieć o czymś takim jak poród. Koło 2 w nocy obudziłam się ze skurczami, o 4:30 byliśmy w szpitalu a o 10:45 urodziła się już Kinga Ważyła 3215g i mierzła 53cm. Dostała 10pkt o czym dowiedziałam się dopiero z wypisu bo jakoś w głowie mi nie było, żeby się pytać ;p Sam poród (I okres - rozwieranie szyjki) nie był miły. Na początku jakoś tam oddychałam, korzystałam z wanny i gazu do relaksu i jakoś szło. Potem przyszła faza, że nie umiałam już panować nad bólem w trakcie skurczu i bolało mnie na tyle, że zaczęłam wpadać w drobną histerię, szczególnie że przez chwilę było prawdopodobieństwo, że nie będą mi mogli podać znieczulenia :/ Na szczęście zarówno TŻ jak i położna w tym momencie robili wszystko abym dostała znieczulenie jak szybko to tylko będzie możliwe. Myślę, że tak z godzinę trwał ten najgorszy okres. Okazało się, że umiem nieźle krzyczeć i być nieprzytomna na tyle, że nie zauważyłam 6 studentów będących z lekarzem na obchodzie ;p Po znieczuleniu był już luzik. Dostałam je koło 8:30 i koło 9:15 wracały mi zmysły. Anestezjolog z dużym poczuciem humoru i super mnie przeprowadził przez ten ostatni moment kiedy czekałam, aż zacznie działać znieczulenie. Byłam na niezłym "haju". Potem już poleciało, rozwarcie szybko się zwiększyło - przed znieczuleniem 4cm, a potem w godzinkę/półtorej doszło do 10cm (pełne) i przeszliśmy do działania. TŻ wyszedł na ten czas i wrócił jak już wszystko było posprzątane Chyba ani ja ani on nie czulibyśmy się komfortowo, że ogląda tą całą krew i nie wiadomo co jeszcze. Ja wspominam bardzo dobrze tą część. Okazało się, że położna nawet przeczytała mój plan porodu i wszystko robili zgodnie z nim. Jedyna rzecz to to, że młoda postanowiła wyjść na świat z ręką w przodzie i mnie troszkę rozerwało, ale na szczęście tylko powłokę skóry i już dziś całkiem dobrze się czuję więc myślę, że wszystko szybko się zagoi. A w trakcie porodu tego nie czułam bo było znieczulenie.Moment gdy po urodzeniu położyli mi Kingę na brzuchu był dziwny. Chyba nie można powiedzieć, żeby od razu to była wielka miłość. Bardziej zdziwienie "kto to jest na moim brzuchu" Przez 2 godziny od porodu leżałyśmy sobie razem i pomogli ją przystawić do piersi i nawet coś pociumkała Potem ważenie, mierzenie i na salę poporodową.
|
||
|
|
|
#2645 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Tygrysek, żeby nam też tak przeszło. Nie sądziłam, że to taki ból.
Cytat:
wysłane z smartfona
|
|
|
|
|
#2646 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Dziewczyny dziękuje pięknie. Niestety mama musi wrócić focswoheho życia, a ja musze sie nauczyć żyć sama z trzema
chłopcami . W końcu byla ze mną 3 miesiące. Bez niej dużo rzeczy nie byłoby możliwych, a szczególnie już karmienie piersią i moje długie pobyty z Marco w szpitalu. Smutno mi będzie bardzo. Pisze z wanny widać już kończę, jak moja rodzinka wyjedzie, to sie ogarnę i będzie mnie wiecej mam nadcieje. Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
O książkach |
|
|
|
#2647 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
|
#2648 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
|
|
|
|
#2649 | ||||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Malowac sie nie zamierzam w szpitalu Cytat:
Cytat:
Oglnie sie chyba troche oddalamy od siebie, przez ta jego prace, troche moich pretensji, ze mi nie pomaga. i uswiadomilam sobie, ze teraz dwoje dzieci bede miec na glowie,bo przeciez on mi nie pomoze w codziennych sprawach, bo niby kiedy... Jak nie w parcy to na budowie... Cytat:
![]() Ja mam niby rodzic jutro (zyczenie urodzinowe meza) ciekawe czy syn je spelni ale na razie oznak brak :/
__________________
73 kg Edytowane przez martorka Czas edycji: 2014-03-30 o 09:24 |
||||
|
|
|
#2650 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Widac milo to wspominasz ![]() Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu. |
||
|
|
|
#2651 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Dzień dobry
![]() Tygrysku fajny opis. A czemu tak późno podają znieczulenie? Ja myślalam że jak tylko zaczyna boleć to dają. Mariola poradzisz sobie bez mamy, choć z nią na pewno było dużo łatwiej. Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
#2652 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Witajcie,
zegarki przestawione? ![]() Ja jestem w totalnej rozsypce. Nie dość że trochę się podziębiłam i moja energia życiowa spadła do 0, to jeszcze synu daje mi popalić. Wczoraj rano męczyły mnie skurcze, miałam biegunkę, ale po południu oczywiście wszystko ustało. Zrobił mi się za to mega miękki brzuch (do tej pory miałam problemy z jego częstym twardnieniem), normalnie mogę go złapać tak jakbym w środku nic nie miała. Sam tłuszczyk. Nie mam już w ogóle wydzieliny, a miałam jej ogromne ilości. W nocy wstawałam dzisiaj chyba z 10 razy do łazienki i już nie wiedziałam czy robię siku czy mi się wody sączą.Miałyście tak? Jestem wykończona po tej nocy. Nie wiem czy bardziej fizycznie czy psychicznie. Jutro rano mam wizytę u gina i mam nadzieję, że dotrwam. Pisałyście wcześniej o wyświetlaczu informującym, że za 6 godzin poród. Chcę taki!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Edytowane przez (t)asia Czas edycji: 2014-03-30 o 10:27 |
|
|
|
#2653 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ja nie miałam nic z tego co opisujesz ale moze to juz końcówka i Cie nie bedzie meczylo Dzien dobry Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
||
|
|
|
#2654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
A u mnie cisza. Zadnych skurczy ani wczoraj w nocy, ani dzisiaj. Zadnych czopow ani innych objawow. Tylko od spania na boku biodra bola i podwozie przy chodzeniu.
Na popoludnie zaplanowalismy urodzinowego grilla, przyjda moi rodzice i szwagier. Jutro malz do pracy na caly dzien, w tym 2h calkiem niedostepny. Smialam sie, ze zamiast bezskutecznie dzwonic do niego w czasie tych 2h, zadzwonie na basen i wywolaja go przez glosniki, ze zona rodzi
|
|
|
|
#2655 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2656 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
wysłane z smartfona
|
|
|
|
|
#2657 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Ja mam nisko główkę i w nocy latam tak z 5 razy. W dzień nie zlicze. Zdrówka życzę. Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#2658 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Witajcie
Dziękuję za odp. A ja dziś miałam małe spięcie z bratową, jaka to przykra kobieta, zawsze musi szpilę wsadzić. Wychodzimy z kościoła, ja mówię, żeby kupić serki wiejskie a ona 'a co? się odchudzasz?', ja odparowałam 'nie, wróciłam już do wagi sprzed ciąży' (dodam, że ona przytyła z 30-40 kg). Po chwili babcia mówi, że Natalka taka grzeczna, na co ona 'to w Ciebie nie poszła' , na co ja 'a co Ty masz takie złe zdanie o mnie?'. Potem jeszcze u nas w domu, komentując jakieś moje zachowanie powiedziała 'jednego dzieciaka ma to będzie rozpieszczać', już nie skomentowałam choć powinnam bo niby czemu jednego, czemu mnie tak przekreśla, wszystko jeszcze może się zdarzyć, rok temu np. nie przeszłoby mi przez myśl, że będę miała Natalkę...A moja Natusia ma obcięte paznokietki . A ja już dziś mam pierwszą lekcję. Sama umówiłam, póki mam dwóch dziadków w domu, to popilnują Niusi. A jak Wam mija niedziela?
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#2659 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
My spacerujemy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
|
|
|
#2660 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cześć mamuśki obecne i przyszłe
Przyznam na wstępie - nie czytalam Was od ponad tygodnia. Ale wypadałoby się w końcu zameldować... Otóż syn mi się urodził W niedzielę po południu miałam incydent, który mnie wystraszył: skok ciśnienia i zaburzenia widzenia, a na koniec zdrętwiały mi zupelnie palce, usta i język jak po znieczuleniu u dentysty. Wystraszyłam się i pojechałam do szpitala. Po zbadaniu i zmierzeniu grubości blizny (okazała się strasznie cienka) podjęli decyzję o cc. To byl pierwszy dzien 37 tygodnia ciąży. Mikołaj Jan przyszedł na świat w poniedziałek, 24 marca. Ważył 3500 (czyli rodzony w terminie byłby niezłym klockiem ), wzrost 55 cm. Agunia, mogę prosić o aktualizację na liście?Cesarkę zniosłam bardzo źle, mimo że poprzednio nie było problemów - tym razem jakiś problem był ze znieczuleniem, kilka razy tracilam przytomność, potem długo dochodziłam do siebie na sali pooperacyjnej... ale nieważne, to już za nami, teraz jesteśmy w domu i jest fantastycznie A teraz biegnę doczytać, komu mogę gratulować
|
|
|
|
#2661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Tequilla gratulacje!!!!
![]()
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#2662 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
|
|
|
|
#2663 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
A tak w ogóle pozdrawiamy że spaceru wraz z Hanna Kornelka i Zuzanka Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam
|
|
|
|
|
#2664 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Cytat:
![]() Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2 |
||
|
|
|
#2665 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 159
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Jesoo ale mi net zamula
Moje gratulacje dla nowych mamuś , a szczególnie Filupki, bo długo czekałaś kochana i jeszcze strasznie się namęczyłaś, ale masz już swoją nagrodę, naciesz się nią Ja teraz odczułam potrzebę napisania opisu porodu, ale dla siebie, żeby kiedyś dorosłej córce przekazać, jak na świat przyszła. Ja rodziłam w sumie 15 godzi, a w tym tylko jakieś 10 min parcia małej, co było zupełnie bezbolesne, najgorsze łożysko i skurcze po podaniu oksy. Nigdy więcej. Moja mała śpi, mąż ją ululał W piątek byliśmy prywatnie u ortopedy, bo na fundusz nam stwierdzono dysplazję stawu biodrowego i zalecono pieluszkę Frejki. Nie chciałam wierzyć w tą diagnozę i słusznie! Mała ma zdrowe bioderka, lekarz a prywatnej wizycie to potwierdził. Jedynie z główką jakieś tam ćwiczenia zalecił. Virginia, ale masz podłą bratową jesteś bardzo cierpliwa Melduję, że wróciłam już do pracy paznokciowej. Co do dokumentów do becikowego, to nie ma dużo, ale już do tego dodatkowego tysiaka i do rodzinnego mam mnóstwo. Świadectwo pracy z ostatniego zatrudnienia, zaświadczenia o dochodach z 2012, pit 11 z 2013, oraz z zusu zaświadczenie o przyznaniu macierzyńskiego, a także wyliczenie ile wynosi macierzyński, ale dopiero po drugim pełnym miesiącu. U nas jest inaczej w gminie i musisz te dokumenty zebrać. U mnie było w 2012 bez dochodu, w 2013 miałam dochód, a w 2014 znów ten dochód utraciłam i zyskałam jednocześnie, więc muszę to potwierdzić pisemnie. Co do seksu przed porodem, to mi 17.02 rano w pracy odszedł czopuś z krwią, machnęłam pazurki i zadzwoniłam do TŻ. Dopakowałam torbę, bo miałam lekkie skurcze. Do wieczora nic, więc jeszcze się z mężem pokochaliśmy Więc na IP i już zostałam 18.02 o 3.00 przyjęta, a 19.02 o 18.20 urodziłam. Mąż niechcący przebił jakieś naczynko U nas powoli do przodu, mała nabiera masy. Jutro idziemy prywatnie do pediatry,aby sprawdzić czy wszystko ok. Jestem na diecie eliminacyjnej. Wczoraj włączyłam do diety jajko i niestety noc z życia wyjęta
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/aa23db2c38.png 19.02.2014 g 18.20 Alicja |
|
|
|
#2666 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 688
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() u mnie bez zmian- końcówka ciąży jest fatalna Mam takie pytanko: jakie są jeszcze możliwe świadczenia z tytułu urodzenia dziecka- prócz becikowego i prywatnego ubezpieczenia? Widzę, ze jeszcze są zasiłki rodzinne ale chyba to nie dla każdego bo pewnie próg dochodowy musi być bardzo niski, mam racje? Czuję się mocno niedoinformowana w tym temacie ![]() Jak któraś wie to będę wdzięczna za krótką odpowiedź
__________________
16.10.2010
żonka swojego męża![]() 21.04.2014 szczęśliwa mama Antosia ![]() Aparatka: góra 27.06.2014 |
|
|
|
|
#2667 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() My pol dnia dzis na wsi, Krzys w koncu nauczyl sie jedzic na rowerze na 2 kolach!! ogolnie pozytywny dzien
__________________
73 kg |
|
|
|
|
#2668 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
a poważnie - wielkie gratulacje!!! Cytat:
i też chętnie się dowiem, co i ile można dostać. kto nam to łądnie wyjaśni? Nadzwyczajna, Czbasia? my dziś pół dnia w ogrodzie spędziliśmy, objadłam się mięcha z grilla, Ewa się wybiegała. dawno nie była taka brudna jak dziś ![]() małż powiedział, ze teraz to już bez stresu, mogę rodzić. nie chciał całych urodzin spędzać w szpitalu
|
||||
|
|
|
#2669 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: ŁDZ
Wiadomości: 1 130
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Cytat:
Już uzupełniam
__________________
Impossible is nothing I ślubuję Ci... Szczęśliwa żona od 9.11.2013r. I kocham Cię ponad wszystko... Szczęśliwa mama od 06.04.2014r. Sławcio |
|
|
|
|
#2670 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7
Ślicznie dziękujemy za gratulacje
Fajnie jest mieć synka, głupia byłam, że na początku wolalam drugą córkę ![]() Gratuluję nowym mamusiom: paulina_radom, tygrysek83, mara86, Smarrita i Filupka !!! ![]() Cytat:
![]() Mój nie wziął wolnego, był w domu kiedy ja leżalam w szpitalu i opiekował się córką, odwiedząl mnie i pomagał mi w szpitalu po cc. Teraz już wrócił do pracy. Mieszkam z rodzicami - nie jestem sama, mama dużo mi pomaga. Bez niej nie dałabym rady z maluszkiem i czterolatką. Mimo to mąż przydałby się tu na miejscu, niestety nie może
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.






za te dni, ale powiem Ci, że nigdy nie wiesz kiedy nadejdzie godzina 0
na własnym przykładzie: o północy bzykałam się z tż, a za dwie godziny byliśmy na porodówce, bo odeszły mi wody 








, na co ja 'a co Ty masz takie złe zdanie o mnie?'. Potem jeszcze u nas w domu, komentując jakieś moje zachowanie powiedziała 'jednego dzieciaka ma to będzie rozpieszczać', już nie skomentowałam choć powinnam bo niby czemu jednego, czemu mnie tak przekreśla, wszystko jeszcze może się zdarzyć, rok temu np. nie przeszłoby mi przez myśl, że będę miała Natalkę...
żonka swojego męża

