Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[kasia86bgo]

Napisane przez Villga

Heej Mamusie! :-*
U nas już dużo lepiej, na jak długo to nie wiem bo dziasła nadal spuchniete ale gorączki nie ma i apetyt wrócił ufff...

Korzystamy z pięknej pogody i dlatego nie udzielam sie na forum ale Was podczutuje i trzymam kciuki za wszystkich chorujacych i tych małych i tych dużych :-*

No i spóźnione
STO LAT KALINKO! !! ROSNIJ DUŻA I ZDROWA! :-*

no w koncu jakies dobre wiesci z frontu szybko do nas wracaj .

Napisane przez pani22ka

po czym... moja pierwsza myśli to tortttt...

Bylam u lekarza. w koncu jestem chora mam antybiotyk na 8 dni...

nie mam pojecia torta jadl jakies 30h wczesniej - i to wcale nie duzo, doslownie 3 kawaleczki jak paznokiec do kciuka .... eh no ale wazne ze po drzemce ANI SLADU po ''nocnym koszmarze''.

ad 2 - zdrufka.




no wiec bylam dzis w tym przedszkolu - zaklepac miejsce - och jaki przystojny pan dyrektor i bez obraczki . - wszytsko bez problemu - baaaa nawet moze uda sie ''wpechnac'' Milusia na 2dni w tygodniu po ok 4h w czerwcu tak by sie juz wdrozyl do bycia przedszkolakiem. no ale wszytsko w maju sie dowiem.

[Malpka]

hej

Napisane przez pani22ka

co Ci dał???? pomaga????

aaa! mam dziwne wrażenie, że T. już nie chce cyca (!!!!). w dzień max. 2 min pije... mam mu dawać więcej stałych posiłków? co robić?
ale mi dziwnie....

dostałam antybiotyk biorę od piatku ale jakos średnio pomaga :/ w czwartek kazała mi przyjsc do kontroli zobaczymy wogóle wezły mam wielkie cała szyja boli jak zajrze do gardła to gula na środku z białym nalotem masakra myślałam ze przez weekend sie wykuruję zeby dzis zdrowsza pójść do pracy ale jakoś nadal kiepskawo najgorzej z przełykaniem


a co do cyca moze sam rezygnowac a co w zamian u nas Julka w zamian głównie mleko mm przyjmowała

Napisane przez kwiatuszekkk21

Hej

Malpka zdrówka. dostałaś antybiotyk na anginę? mi bardzo szybko zaczęło się poprawiać i znowu można było łykać także głowa do góry nie całuj Karolka co by się nie zaraził

dostałam
no właśnei z tym całowaniem to masakra tak mi tego brakuje a ten sie pcha i dzioba wsadza mały słodziak

Napisane przez Luna0

hej.
na dodatek nie chce chodzić na zewnątrz.. jak tylko go postawie czy na chodniku czy na trawie to ryk. A tak pięknie biegał.. nie wiem co mu jest, tak jakby się boi

Karol tez na poczatku płąkał jak sie go postawiło, po kilku razach na rękach i próbach sam już sie rwał

Napisane przez Luna0

Dziewczyny sory że to powiem chociaż nie karmię, ale widzę po koleżankach+forum że te dzieciaki które wcześniej przestały ssać cyca (ale po 6 miesiącu) jednak śpią spokojniej nocki, ba większość przesypia całe.
A te dziewczyny co karmiły długo teraz mają jeszcze większy problem bo dzieciaki mądrzejsze i nie dają się odstawić.
Też to zauważyłyście? Jak będę mieć kiedyś następne to karmie do 7 miesiąca. (w ciązy mówiłam max do 3 mies-wyszło do 7mis, to w następnej pewnie będę 1,5 roku skoro mówie do 7-ego )

czy ja wiem zależy wszystko od konsekwencji tak myślę Karol jaki cycocholik i do roku ciagnął prawie non stop a obecnie 2 razy chociaz zdarza sie ze ciagnie za bluzkę i krzyczy am ale konsekwentnie mu tłumacze ze nie ma

[Moderna]

panika czytam, ze w końcu Cie zakwalifikował lekarz jako chora no to zdrowiej

ahh wczoraj usmazylam fajne placuszki, Marcelowi, mnie i mezowi jako popoludniowy deser smakowaly
banan rozgniesc widelcem, dodac jajko, troche wiorkow kokosowych, odrobine maki, po wymieszaniu dorzucic kilka borowek albo pokrojonych wisni (ma byc taka mniej wiecej gesta masa) i usmazyc na oleju kokosowym

[anika_s]

jezdem ale widzę że za mną nikt nie tęsknił

zamilkłam na 3 dni bo siostra ma kryzysa w małżeństwie (chyba chorobliwie zazdrosny mąż ) i przebywam z Nią duuużo czasu.
Jutro przyjeżdża do mnie na cały dzień wiec pewnie dopiero wieczorem Was podczytam.

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Moderna

ahh wczoraj usmazylam fajne placuszki, Marcelowi, mnie i mezowi jako popoludniowy deser smakowaly
banan rozgniesc widelcem, dodac jajko, troche wiorkow kokosowych, odrobine maki, po wymieszaniu dorzucic kilka borowek albo pokrojonych wisni (ma byc taka mniej wiecej gesta masa) i usmazyc na oleju kokosowym

jak se kupie taki olej to usmażę dla O. i tż

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez pani22ka

Bylam u lekarza. w koncu jestem chora mam antybiotyk na 8 dni...

, zdrówka

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

byłam dziś u gina. Wchodzę ,siadam, mówię imię nazwisko a On do mnie "to co pani Aniu szykuje się coś nowego ??? " ja czerwona (nie wiedzieć czemu) mówię " tak kolejna recepta"

[Dragusia88]

cholera! właścicielka naszego mieszkania chce je sprzedać!

[trolla2405]

Panika, Malpka zdrówka wam życzę

poszliśmy dziś na plac zabaw i młody nie mógł przestać próbować jeść piasku,obśliniać huśtawke, w końcu się wkurzyłam i go wsadziłam do wózka, jak się nie umiał zachować to tylko ziorał na dzieciaki, a ja byłąm dumna z porannych śmietków
nocnik dalej jest w niełasce buuuuuuuuu
teraz śpi od 18, co to ma być za drzemka nie wiem, ciekawe co będzie wieczorem

[Moderna]

Kasiu gratuluje miejsca w przedszkolu

Ja sie boje tego dnia - dzisiaj wypelnilam papiery o dodatek wychowaczy i musze okreslic czas, kiedy bede sie zajmowac dzieckiem w domu - wpisalam do 29 miesiaca zycia ciekawe, czy maz mi podpisze

I bylam w dentysty - wszystko z zebem w porzadku okazalo sie, ze trzeba bylo go tylko odrobine podszlifowac w miejscu plomby, uciskal przy gryzieniu

[monicca1989]

Hej dziewczyny, kilka dni nie pisałam jakoś nie mogłam się zebrać. Podczytywałam ale nie miałam weny na pisanie, nastrój u mnie kiepskawy tęsknie strasznie za mężem nie wiedziałam, ze tak ciężko będzie samej
Dni się ciągną strasznie, najgorzej weekendy.

No i ostatnio Filip kompletnie nie chce jeść obiadów, dzisiaj tuńczykiem ze słoiczka wzgardził, zupą mojej mamy też, pojadł kromką z masłem i tak jest coraz częściej. Żółtka też nie chce zjeść w żadnej postaci (a do nie dawna wcinał samo, z obiadkiem czy owocami)

Dokładnie 2 tygodnie temu zrobił pierwsze kroczki (nie chwaliłam się jeszcze) a teraz spaceruję już sam po polu wreszcie moje ręce odpoczną.
I polubił rowerek, co prawda trochę podstępem muszę go wsadzić i jechać w kierunku wyznaczonym przez niego ale jeździ

Pani, Małpka i wszystkie inne chorowitki zdrówka Wam życzę

Kasia dobrze, że już lepiej z Milusiem

Luna ja skończyłam karmić po 10 miesiącu i po tygodniu F. zaczał przesypiać całe noce

Kwiatuszku uśmiałam się z upomnienia przez 4 latkę
super buciki kupiliście i dla Tż za poprawę

Despa zdrówka dla Emilki



Jak dużo osób choruję na forum niby wiosna ale jednak zdradliwa.

Spóźnione życzenia dla solenizantów z ostatnich dni a mianowicie:
Tymoteusza
Jakuba
Emilki
Bartusia
Kalinki

[anika_s]

Napisane przez Dragusia88

cholera! właścicielka naszego mieszkania chce je sprzedać!

uuuuuuuuu

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez Moderna

I bylam w dentysty - wszystko z zebem w porzadku okazalo sie, ze trzeba bylo go tylko odrobine podszlifowac w miejscu plomby, uciskal przy gryzieniu

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

noooo mowie wam ze
u nas od 2.30 do prawie 7 chlustal no wszytsko dookola ... bujalam tulilam, spal na mnie krecil sie znowu ulewanie potem ok 7 to juz sama zolc leciala sie biedulek wymeczyl - poszedl spac ok 10 ale juz slysze ze wstal - wiec lece.

biedulek .mam nadzieje ze już lepiej .

Napisane przez Luna0

Dziewczyny sory że to powiem chociaż nie karmię, ale widzę po koleżankach+forum że te dzieciaki które wcześniej przestały ssać cyca (ale po 6 miesiącu) jednak śpią spokojniej nocki, ba większość przesypia całe.
A te dziewczyny co karmiły długo teraz mają jeszcze większy problem bo dzieciaki mądrzejsze i nie dają się odstawić.
Też to zauważyłyście? Jak będę mieć kiedyś następne to karmie do 7 miesiąca. (w ciązy mówiłam max do 3 mies-wyszło do 7mis, to w następnej pewnie będę 1,5 roku skoro mówie do 7-ego )

ja tylko mogę z własnego doświadczenia - ja od początku mam założenie ze będę karmic 1,5 - 2 lat . z każdym dzieckiem tak miałam . niestety z Jakubem się nie udało bo zachorowałam i mogłam tylko niecały rok . jednak on od początku był spokojny i nie domagał się cyca co chwila tak jak R .Nina tez się często domagała ,często i długo i tylko cyca chciała .A Jakub jak zaczął mm to przesypiał calutkie nocki -często więcej niż 12 godzin -ale on wcześniej tez ładnie spał .
R to gatunek wybitny .z cyckiem jak z kroplówką by łaził najchętniej .
Więc tu mogę przyznać racje - dzieci na mm częściej przesypiają noce . to chyba dlatego ze mm jest bardziej zapychające -na dłużej ,za to kp jest lekko strawne .Ale nigdy nie miałam problemu z odstawieniem .mysle ze to głównie konsekwencja mamy gra kluczową role . mi się udawalo odstawić za pierwszym razem.
Mysle ze tym razem - z R tez nie będę miała problemu . teraz mam jedynie z nocką -bo pije bez przerwy ...a przecież nie chce odstawić .Chce karmic ale nocki by mogły być już przespane (albo w połowie choć ... )

Napisane przez trolla2405

muszę się pochwalić w postępach w nauce, dziś śmietek wylądował u mamusi w rączce a nie w paszczy!!! wczoraj go uczyłam zeby nie zjadał co znajdzie na ziemi, idiotkę z siebie robiłam jak cos znalazł a ja mu zabierałam (tak ze on mi niby dał)-tak się cieszyłam, och cóz była za radość moja ale dzis przyniosło efekty, daje mi śmietki te prawdziwe i te wyimaginowane ale grunt że z paszczy wyciagałam dzis tylko jedna niteczkę

Napisane przez scarlett26

wczoraj poparzyłam swą przesuszoną rękę gotując butelki, aż polała się krew - pie..... nie gotuję, czekam na sraczkowy armageddon lepiej niech nastąpi i skończy się przed moim powrotem do pracy....

jej....

Napisane przez despa

My po lekarzu. Gardło zaczerwienione, z nosa kapie i zeby tez idą. (ostatnio tez tak było, zanim wyszły cztery zeby na raz) Mamy wit.C, lipomal własnie do 38,5 pneumolan, no i przed spaniem mam odciągnąć śpiki i otrivin a w ciągu dnia woda morska.
Już to gdzies czytałam(u styczniówek) a dzis lekarka powiedziała to samo, ze ona jest zwolenniczką rzadszego odciągania, w sensie przed spaniem albo jak widac ze jest tego mnóstwo, bo odciagając tej wydzieliny w nosku robi się wiecej, a tak jak sama wyleci, to nosek się sam oczyszcza....? Słyszałyscie o tym?
Oliwie zapisałam na jutro, po egzaminie....

A generalnie nocka przesrana- Oliwia smakała do 2. mała od momentu kiedy sie położyłam koło północy do 6:30 budziła się równo co 20 minut z płaczem, tak ze nie pospaliśmy. Usneła mi na godzinę rano, ale nie odespałam bo się usiłowałam dodzwonic do przychodni....Mam nadzieję się walnąć jak pójdzie drzemać.

biedne dziewczyny ,dużo ,duuuuzo zdrówka

Napisane przez Villga

Heej Mamusie! :-*
U nas już dużo lepiej, na jak długo to nie wiem bo dziasła nadal spuchniete ale gorączki nie ma i apetyt wrócił ufff...
*

super ze już dużo lepiej

Napisane przez pani22ka

Bylam u lekarza. w koncu jestem chora mam antybiotyk na 8 dni...

mam nadzieje ze już tylko będzie lepiej

Napisane przez Dragusia88

że musi być na zajęciach. no i nie wiem co z weselem i roczkiem

Florek przed chwilą wlazł pod łóżko swoje oczywiście najpierw zrobiłam zdj potem wyciągałam Florka

(zaklinował się ?)

nie fajnie z tymi zajęciami ....

[kasia86bgo]

Napisane przez anika_s

jezdem ale widzę że za mną nikt nie tęsknił

byłam dziś u gina. Wchodzę ,siadam, mówię imię nazwisko a On do mnie "to co pani Aniu szykuje się coś nowego ??? " ja czerwona (nie wiedzieć czemu) mówię " tak kolejna recepta"

hehe chyba nam wybaczysz zesmy nie zauwarzyly ze cie nie ma

ad 2 - cieta riposta

Napisane przez Dragusia88

cholera! właścicielka naszego mieszkania chce je sprzedać!

o ja pindole ... i co teraz ...?

Napisane przez trolla2405

poszliśmy dziś na plac zabaw i młody nie mógł przestać próbować jeść piasku,obśliniać huśtawke

ja bylam wczoraj z Milusiem na przedszkolnym placu zabaw - i szczerze az sie sama zdziwilam - bo w ogle nie probowal brac niczego do buzi jego mina kiedy piasek przelatywal mu przez palce bezcenna

Napisane przez monicca1989

Hej dziewczyny,

Dokładnie 2 tygodnie temu zrobił pierwsze kroczki (nie chwaliłam się jeszcze) a teraz spaceruję już sam po polu wreszcie moje ręce odpoczną.

hej hej witaj witaj
jak bd miala czas pisaj o imprezie - jak wypadala.

no i za kroczki.




ide spac - nie dlatego zem zmeczona, bom pelna energi. ale JUZ ZA 11,5H bede sobie pracowala eeeeeeeee - mam nadzieje ze nie zapomnialam - jak sie to robi



dobrej nocy.

[klementyna1]

Cholera nie pocytowało mi...

Napisane przez Dragusia88

cholera! właścicielka naszego mieszkania chce je sprzedać!

o masz Ci los...
nestelle ja wiem, ze to wbrew Twoim zasadom, ale może spróbuj w nocy smoka dac Rochowi...U nas je K. juz tylko 1-2 w nocy, budzi sie jeszcze 3-4 razy, ale działa albo przytulanie-śpi wtedy z nami, albo smok, albo kilka łyków wody, jak już to nie działa-daje cyca...
K je dużo i chetnie wiec mysle o stopniowym odstawianiu Go od cyca, ale w nocy jeszcze nie jestem gotowa, wieczorem czesto przy cycu zasypia-(chociaz co raz czesciej sam w lozeczku, ja klade sie obok na anszym lozku(, i po powrocie z pracy pije sobie... i czego tu zrezygnowac...chyba z wieczornego. ..O któej Wasze dzieci jedza ostatni posiłek-tzn ile przed zasnięciem?
kasia-już wracasz?O ja...ale zleciało.
cos jeszcze chciałam....

[nestelle]

Napisane przez Malpka

dostałam antybiotyk biorę od piatku ale jakos średnio pomaga :/ w czwartek kazała mi przyjsc do kontroli zobaczymy wogóle wezły mam wielkie cała szyja boli jak zajrze do gardła to gula na środku z białym nalotem masakra myślałam ze przez weekend sie wykuruję zeby dzis zdrowsza pójść do pracy ale jakoś nadal kiepskawo najgorzej z przełykaniem

uuu nieciekawie ,zdrówka

Napisane przez anika_s

byłam dziś u gina. Wchodzę ,siadam, mówię imię nazwisko a On do mnie "to co pani Aniu szykuje się coś nowego ??? " ja czerwona (nie wiedzieć czemu) mówię " tak kolejna recepta"

Napisane przez Dragusia88

cholera! właścicielka naszego mieszkania chce je sprzedać!

oj!

Napisane przez trolla2405

poszliśmy dziś na plac zabaw i młody nie mógł przestać próbować jeść piasku,obśliniać huśtawke, w końcu się wkurzyłam i go wsadziłam do wózka, jak się nie umiał zachować to tylko ziorał na dzieciaki, a ja byłąm dumna z porannych śmietków

Napisane przez Moderna

I bylam w dentysty - wszystko z zebem w porzadku okazalo sie, ze trzeba bylo go tylko odrobine podszlifowac w miejscu plomby, uciskal przy gryzieniu

Napisane przez monicca1989

Hej dziewczyny, kilka dni nie pisałam jakoś nie mogłam się zebrać. Podczytywałam ale nie miałam weny na pisanie, nastrój u mnie kiepskawy tęsknie strasznie za mężem nie wiedziałam, ze tak ciężko będzie samej
Dni się ciągną strasznie, najgorzej weekendy.

Dokładnie 2 tygodnie temu zrobił pierwsze kroczki (nie chwaliłam się jeszcze) a teraz spaceruję już sam po polu wreszcie moje ręce odpoczną.
I polubił rowerek, co prawda trochę podstępem muszę go wsadzić i jechać w kierunku wyznaczonym przez niego ale jeździ

za chodzenie !!!
i buziole na poprawe

[moni_ka.g]

Jakub sie popsul. Nie chce kaszy rano, w ogole wygina sie w krzeselku, nie moze usiedziec, chce wylezc. Nie chcial dzis spac mial krotka drzemke i wieczorem usnac nie mogl, dalej wstaje wczesniej niz kiedys (za wczesnie).
Na placu zabaw ciagle ktos pyta w jakim wieku jest i raz slysze: o, myslalam ze mlodszy, raz ze duzy na swoj wiek.

Nie mam jak nadrobic bo net mi sie wiesza strasznie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malpka]

Napisane przez klementyna1

O któej Wasze dzieci jedza ostatni posiłek-tzn ile przed zasnięciem?

ja staram sie dawac na 15-30 min przed kąpielą potem dopija cycem ale juz nieduzo wiec chce zeby był najedzony

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

ide spac - nie dlatego zem zmeczona, bom pelna energi. ale JUZ ZA 11,5H bede sobie pracowala eeeeeeeee - mam nadzieje ze nie zapomnialam - jak sie to robi
.

już?????

Napisane przez klementyna1

nestelle ja wiem, ze to wbrew Twoim zasadom, ale może spróbuj w nocy smoka dac Rochowi...U nas je K. juz tylko 1-2 w nocy, budzi sie jeszcze 3-4 razy, ale działa albo przytulanie-śpi wtedy z nami, albo smok, albo kilka łyków wody, jak już to nie działa-daje cyca...
K je dużo i chetnie wiec mysle o stopniowym odstawianiu Go od cyca, ale w nocy jeszcze nie jestem gotowa, wieczorem czesto przy cycu zasypia-(chociaz co raz czesciej sam w lozeczku, ja klade sie obok na anszym lozku(, i po powrocie z pracy pije sobie... i czego tu zrezygnowac...chyba z wieczornego. ..O któej Wasze dzieci jedza ostatni posiłek-tzn ile przed zasnięciem?

posiłek niecycowy z 15 minut przed ,potem jeszcze cycem musi się dopchać i odkładam do łóżeczka .zasypia sam.
Co do smoka - powiem tak .... nigdy w zyciu ... . tak serio to nie widze potrzeby ,R to nieciumkacz to mlekoholik on żłopie -nie pije ...A smoka nie dam ,nigdy nie miałam ,nie dawałam i tak pozostanie . Wspaniale ze K tak pięknie je - dzięki temu sobie swietnie da rade bez cyca jeśli odstawisz . Mi mój R je jak na razie dobrze ale mało , nie az tak aby miałby to być jakikolwiek samodziely posiłek -on musi popic cycem .
Choc przyznam ,ze jestem zmęczona . naprawdę bardzo ostatnio . R pije w nocy ,w dzień ,a do tego ma tylko 1 drzemke -godzinna .czasem półtorej . nawet teraz poszedł spac o 20 i już się 3 razy obudził
(ja pierdziele - jak skończyłam pisać to czuje ze mi się ciepło robi .... dostałam @ ,poplamiłam krzesło )

[megi-megi]

Jeszcze raz dziękujemy Ciociom za życzenia.
Obiecuję jutro zrzucić fotki i pokażę mój Skarbuś.

Nestelle - ja myślałam, że Ty jesteś niezniszczalna. Ech Kobitko Napraw się jak najszybciej.

Despa - widzę, że u Was kumulacja się trafiła i gardło, gorączka i zęby. Ech... oby szybko przeszło.

Trolla - ta moją mała Gadzinka też do paszczy wszystko. Ja do niej: wypluj! To oczywiście jest reakcja, jedyna i powtarzalna: ucieczka (z obiektem w buzi). Ostatnio w menu mamy zatem i piasek i huśtawki, jak Wy

Pani - dzielna byłaś, że do tej choroby dotrwałaś. Szybciutko kuruj się

Kasia - dużo dla Milusia. Bidulek miał ciężki czas. Jak jest teraz?


Moje dzieci zasmarkane, kaszlące, zapalenie spojówek (opuchnięte, czerwone, ropiejące) - Kalina zaraziła Igora. Mnie boli gardło.
Dzisiaj zaliczyłam bilans 4latka, później lekarza z dwójką. Zmiana czasu mnie wykańcza. A dokładnie za tydzień do roboty...

A na bilansie mój Starszy grzeczny, że hoho. Normalnie super współpraca, komunikacja z lekarzem - niemal rozpękłam się z dumy

[nestelle]

Napisane przez megi-megi

Moje dzieci zasmarkane, kaszlące, zapalenie spojówek (opuchnięte, czerwone, ropiejące) - Kalina zaraziła Igora. Mnie boli gardło.
Dzisiaj zaliczyłam bilans 4latka, później lekarza z dwójką. Zmiana czasu mnie wykańcza. A dokładnie za tydzień do roboty...

A na bilansie mój Starszy grzeczny, że hoho. Normalnie super współpraca, komunikacja z lekarzem - niemal rozpękłam się z dumy

cudownie

biedne choróbki -zdrówka

czekam na foty !!!!!

[kasia86bgo]

NESTELLE - ooo zess orzeszku a to ci niespodzianka

Plus klementynka -

Ano JUZ sama nie wiem kiedy zlecialo
Jutra mam od 9 do 15 yhmm

Ciekawe czy Milus sie steskni hihi

MEGI - tera juz Ok , dostal butle i poszedl spac.



No nic teraz serio ide spac.


Kocham Cie Emilianku <3.

[despa]

Megi- dla Igorka, kurujcie się

Laski jutro od 9 proszę o kciukasy za moją Oli....

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

(zaklinował się ?)

troche tak, choc wydaje mi sie zeby sobie poradzil ale nie chcialam zeby sie uderzał w głowe

Napisane przez kasia86bgo

o ja pindole ... i co teraz ...?

trzeba szukac

Napisane przez moni_ka.g

Jakub sie popsul. Nie chce kaszy rano, w ogole wygina sie w krzeselku, nie moze usiedziec, chce wylezc. Nie chcial dzis spac mial krotka drzemke i wieczorem usnac nie mogl, dalej wstaje wczesniej niz kiedys (za wczesnie).
Na placu zabaw ciagle ktos pyta w jakim wieku jest i raz slysze: o, myslalam ze mlodszy, raz ze duzy na swoj wiek.

eh taki wiek chyba bo Florek tez juz nie usiedzi i kaszy nie jej no chyba ze u mnie na rekach albo podczas zabawy

Napisane przez megi-megi

A na bilansie mój Starszy grzeczny, że hoho. Normalnie super współpraca, komunikacja z lekarzem - niemal rozpękłam się z dumy

[bzinka]

Napisane przez jolanT

do Bzinki
proszę mi tutaj nie wklejać linków typu mojewypieki
zrobiłam to ciasto malinowe boszzzzz jakie pycha!

Haha ja zrobiłam je też na urodziny i zniknęło w oka mgnieniu i wszyscy chcieli przepis
Mniam mniam, chyba się pokuszę o jeszcze jedno, bo skosztowałam tylko 1 kawalek.

Napisane przez despa

Bzinka- jak przed powrotem do pracy? Bo to juz na dniach?

Bzinka ma samopoczucie do d..y

Napisane przez pani22ka

Bzinka, nie nadrabiaj, tylko pisz. Wczoraj impreza urodzinowa była?
Bylam u lekarza. w koncu jestem chora mam antybiotyk na 8 dni...

Tak, my po imprezie, fotki wiesz gdzie
Impreza udana, Hania była bardzo przejęta.
Dostała: lego duplo zoo, laptopa FP, czuczu memory, ksiazeczki, drewniane klocki i puzzle, sorter jezdzacy, huśtawkę 3 w 1 , tel. komórkowy z barbie i skarpetki 3 pary. Kasy zero zł

Kurza faja, szkoda, że was dopadło choróbsko, bo myślałam wpaść do was przed 7mym. No i kicha.


Przez ten tydzień, to ja chciałabym zrobić wszystko, naspacerowac się na zapas, pojezdzic na rowerze, dokonczyc ksiazki, pokupowac sobie co tam chcialam...czuje lekką panikę i nie wiem za co się brać. Jeszcze tak pięknie sie zrobiło, ciepło, wszystko kwitnie, a ja kurna na 10 godzin dziennie będę unavailable buuuu

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

Ano JUZ sama nie wiem kiedy zlecialo
Jutra mam od 9 do 15 yhmm

Ciekawe czy Milus sie steskni hihi

no na pewno

Napisane przez despa

Laski jutro od 9 proszę o kciukasy za moją Oli....

mocne ! i oby lepiej się poczuła ....(bo egzaminy +choroba )

Napisane przez Dragusia88

trzeba szukac

a może trafi się lepsze

a jak fota (usg)????
ja przyznam się ze chciałam Wam psikusa zrobić i napisac jutro ze 2 kreski zobaczyłam....ale się głupia wygadałam ze dostałam@

[Tasia34]

Napisane przez kasia86bgo

ad 1 - co juz czujesz ruchy - aaaaa zazdroszcze ze tak powiem
ad 2 - woooow wielgasne gratulacje dla pana K



cdn.

Ruchy czuje juz od kilku tygodni Duuuuuzo wczesniej, niz w 1. ciazy (wtedy w 21/22 tc, teraz ok. 16/17 )
Zdrowka dla Milusia!

Napisane przez Luna0

Kamil mi gdzieś zasial telefon a ma TŻ dzwonić czy te koła do wózka już są (mam cicho dzwonek)

Dziewczyny sory że to powiem chociaż nie karmię, ale widzę po koleżankach+forum że te dzieciaki które wcześniej przestały ssać cyca (ale po 6 miesiącu) jednak śpią spokojniej nocki, ba większość przesypia całe.
A te dziewczyny co karmiły długo teraz mają jeszcze większy problem bo dzieciaki mądrzejsze i nie dają się odstawić.
Też to zauważyłyście? Jak będę mieć kiedyś następne to karmie do 7 miesiąca. (w ciązy mówiłam max do 3 mies-wyszło do 7mis, to w następnej pewnie będę 1,5 roku skoro mówie do 7-ego )

Ja kp Krzysia 10 mcy, balam sie odstawienia jak cholera, ale poszlo idealnie Chcialam karmic rok, ale dobre i to.
Krzys przesypia nocki, wlasciwie nie budzi sie wtedy, a w dzien na drzemki zasypia sam - tak po prostu w lozeczku, kladzie sie na podusi i spi
Z telefonem wrobil mnie kiedys podobnie



Witam sie i jednoczesnie dobranoc

[Demeter]

Hej!
My juz po wypadzie do Krakowa. Troche się przedłuzylo, bo zostalismy do poniedziałku. Było suuuuper!

No ale niestety mały się czymś zatruł albo zakaził bo wymiotował i miał lekką biegunkę i to w podrózy powrotnej, która trwała 7h
Pojechalismy po drodze do naszego szpitala, ale jako, że mały uśmiecha się, jest radosny, nie ma gorączki i ządnych dolegliwości innych to mamy dać jeszcze jutro smectrę a jak nie przejdzie lub się pogorszy to do naszego pediatry.
Poza tym jestem wymęczona - spalismy u kolezanki ale nie ma to jak w swoim domku

Jutro może uda mi sie coś poczytać i popisać.
Dobranoc

[monicca1989]

Witam Kwiatuszkową porą

Napisane przez nestelle

już?????

posiłek niecycowy z 15 minut przed ,potem jeszcze cycem musi się dopchać i odkładam do łóżeczka .zasypia sam.
Co do smoka - powiem tak .... nigdy w zyciu ... . tak serio to nie widze potrzeby ,R to nieciumkacz to mlekoholik on żłopie -nie pije ...A smoka nie dam ,nigdy nie miałam ,nie dawałam i tak pozostanie . Wspaniale ze K tak pięknie je - dzięki temu sobie swietnie da rade bez cyca jeśli odstawisz . Mi mój R je jak na razie dobrze ale mało , nie az tak aby miałby to być jakikolwiek samodziely posiłek -on musi popic cycem .
Choc przyznam ,ze jestem zmęczona . naprawdę bardzo ostatnio . R pije w nocy ,w dzień ,a do tego ma tylko 1 drzemke -godzinna .czasem półtorej . nawet teraz poszedł spac o 20 i już się 3 razy obudził
(ja pierdziele - jak skończyłam pisać to czuje ze mi się ciepło robi .... dostałam @ ,poplamiłam krzesło )

Wzieła Cie z zaskoczenia

Napisane przez megi-megi

Jeszcze raz dziękujemy Ciociom za życzenia.
Obiecuję jutro zrzucić fotki i pokażę mój Skarbuś.


Moje dzieci zasmarkane, kaszlące, zapalenie spojówek (opuchnięte, czerwone, ropiejące) - Kalina zaraziła Igora. Mnie boli gardło.
Dzisiaj zaliczyłam bilans 4latka, później lekarza z dwójką. Zmiana czasu mnie wykańcza. A dokładnie za tydzień do roboty...

A na bilansie mój Starszy grzeczny, że hoho. Normalnie super współpraca, komunikacja z lekarzem - niemal rozpękłam się z dumy

Czekamy na fotki, zdrówka dla maluchów

Napisane przez despa

Laski jutro od 9 proszę o kciukasy za moją Oli....

Kciuki

[kwiatuszekkk21]

Cześć!

co do balerinek to miałam w życiu 2 pary ale mam tak szerokie kopyto, że obie mi obcierały a takie ładne są

Lunka, Monicca, Pani witajcie w moim świecie. Karol nie chce jeść obiadów już przynajmniej ze 3 miesiące. wczoraj np zjadł ok 1/3 szklanki zupy i to w wielkich moich męczarniach. żółtko też kiedyś wcinał samo, teraz nie tknie w żadnej formie. Mam nadzieję, że u Was to jednorazowe wybryki, bo idzie osiwieć

Kasia biedny Miluś, ciekawe od czego te wymioty. raczej nie od tortu, bo wcześniej by się pojawiły. może znalazł i skubnął coś z podłogi...
kciuki za pierwszy dzień pracy

Trolla za oddawanie paprochów. K. też oddaje jak się go poprosi i trzeba mu się kłaniać i dziękować (jak się zapomnę to kiwa głową aż mu podziękuję). a tak w ogóle to dopiero teraz zaczął brać do buzi znalezione na podłodze rzeczy. wcześniej np. jakiegoś paprocha brał do ręki, robił minę jakby się brzydził i odkładał a teraz wszystko żre

Despa zdrówka dla dziewczyn i kciuki za Oliwki egzamin. że też musiało ją akurat teraz rozłożyć

Pani no w końcu doczekałaś się jakiegoś leczenia. teraz już będzie tylko lepiej ale niepotrzebnie męczyłaś się cały weekend. W ogóle jaka diagnoza? Jak Torres?

K. pomyka na samochodzie, tzn prowadzam go, ale ciężko jeździć po nierównym betonie

będę się starać pisać tylko jak będzie pojawiać się po 7 stron dziennie to nie wyrobię no i wszystko zależy od tego o której malutki wstanie

Dragusia pokaż foto Florka pod łóżkiem
o kurde! nieciekawie z tym mieszkaniem. musicie teraz na szybko czegoś szukać? ile macie czasu?

Malpka może idź wcześniej na kontrolę, bo jak od piątku bierzesz antybiotyk to już powinna być poprawa
z całowaniem to i mi ciężko było (teraz nadrabiam) ale jak pomyślałam, że miałoby go tak okropnie boleć gardło przy przełykaniu nawet śliny to się powstrzymywałam. My przynajmniej wiemy o co chodzi, dlaczego boli a taki maluszek? Nawet nie chce o tym myśleć

Monicca za chodzenie Filipka. co się nie chwaliłaś?

Luna u nas Karol od początku ładnie spał, nawet jak był jeszcze na samym cycku i był "niedożywiony" przesypiał po 6-7 godzin ciągiem. jak włączyliśmy mm, śpi albo całą noc albo budzi się ok 4-5 na mleko i jeszcze dosypia. Rekord 10 godzin ciągiem. a! cycka dalej się domaga ale tylko do uśnięcia wieczorem i w dzień więc u nas w sumie to bez znaczenia czy na mm czy cycek

Za to u mojej siostry ciotecznej przestawili małego na mm bo w nocy najchętniej by na cycku wisiał i co? i dalej mają pobudki co 2 godziny i pędem muszą robić mleko (dziecko 11 miesięcy, odstawione po 4-5 miesiącu)

nestelle Roszek z cyckiem jak z kroplówką

Kelementyna Karol je chwilę przed snem, tzn kąpiel-mleko-sen

Megi ojejku ale Was wzięło. zdrówka dla wszystkich i brawa dla Igorka za bilans

Bzinka też zrobiłam to ciasto malinowe. bardzo dobre ale wg mnie szału ni ma, choć zniknęło bardzo szybko a z jakim budyniem robiłaś? śmietankowym czy waniliowym?

Monicca a co Ty tu robisz tak rano? nadrabiam, nadrabiam a tu takie zaskoczenie dziwnie się czuję...taka wyprzedzona...

[Moderna]

Malpka zdrowiej szybciutko

anika zazdrosnicy sa najgorsi ile ja z moim mezem sie nameczylam

trolla hehe, to byly tylko pozory z tymi smietkami
a w jakim wieku dzieci mozna sadzac juz w piaskownicy? Chodzi mi o niepozeranie piasku i zabawe wiaderkiem

monicca brawa za kroczki i chodzenie

nestelle z cyckiem jak z kroplowka tak sobie mysle, ze chyba jak zacznie w dzien wiecej jesc stalych pokarmow, pic wody to i w nocy karmiien bedzie mniej - u nas juz mniej wiecej 2-3 karmienia - choc tez wypruwaja z sil

Kasia ty juz do pracy? a co z Milusiem?

monika to chyba zalezy od punktu widzenia, dlatego tyle opinii ja tam nie slucham, no chyba, ze chwala

megi ojejj no to i dla Twoich kruszynek zdrowka

bzinka pochwal sie urodzinami, zdjecie w K.?

Tasia niesamowite, jak Krzys sie szybko przystosowal

Demeter oby biegunka nie wrocila

kwiatuszku kiedys robilam tez to ciasto, tylko z truskawkami i tez bez szalu, owszem smaczne, ale zbyt tym proszkowym budyniem smakowalo jak kiedys bede znowu robic, to chyba budyn zastapie maka ziemniaczana - no w kazdym razie trzeba cos pokombinowac

[oliwka__]

Dzień dobry

Despa za dzisiejszy egzamin Oliwki

Scarlett tak się spytam to jaki ty masz metraż że jakbyś sprzatała 24/7 to i tak byś nie sprzątneła ?
(ja mam już zrobiony porządek na święta choć pewnie jeszcze i tak będzie trzeba robić no ale samopoczucie lepszejak tak wszystki sprzątnięte na tip top)

Bzinka za powrót do pracy

Pani tyle męczarni mogli od raz dać antybiotyk i byś jużwyzdrowiała a tak niepotrzebnie się tyle męczyłaś

Kasia za pierwszy dzień pracy już pewnie szykujesz się do wyjścia
i za Milusia oby dobrze zniósł pierwszy dzień pracy mamy

Megi SPÓŹNIONE ALE SZCZERE ŻYCZENIA DLA KALINKI STO LAT SZKRABKU KOCHANY, DUŻO ZDRÓWKA

[Ewkaaa8891]

Hej w końcu i nas dopadło. Jedziemy na czopkach Tomek ma gorączkę i zatkany nos. Byłam pewna że to zęby a nie przeziębienie bo ręki z buzi nie wyciąga, ślina do pasa, kupki. Ale ten nosek, i zakasłał w nocy parę razy. No i gorączka może tez być po szczepieniu. Także mamy aż 3 podejrzenia. Noc była koszmarna bo jeszcze go brzuszek bolał. Chodzę jak ćpun dzisiaj. Tomek to przytulanka ale nie jest najgorzej bawi się trochę sam. Teraz chodzi z pchaczem
A i tez odmawia jedzenia. . . To chyba jakiś etap.