Czym dziś pachniesz? Odsłona LIV

[Asiuuuuula]

Ja też uwielbiam kasze ale jaglana jest okropna albo ja nie umiem jej ugotować, pierwszy raz ją gotowałam z 2 tyg. temu, była ohydna, w ustach od razu zamieniała się w jakąś gorzką mączkę, okropieństwo
Może jakoś szczególnie ja trzeba gotować

Dziś No19 Poudre ale jakoś nieszczególnie mi chyba leżą

[pozzzziomka]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja też uwielbiam kasze ale jaglana jest okropna albo ja nie umiem jej ugotować, pierwszy raz ją gotowałam z 2 tyg. temu, była ohydna, w ustach od razu zamieniała się w jakąś gorzką mączkę, okropieństwo
Może jakoś szczególnie ja trzeba gotować

Dziś No19 Poudre ale jakoś nieszczególnie mi chyba leżą

A może dodać jakieś przyprawy?

[Ardenka]

dzisiaj też Truth

[kamanda77]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja też uwielbiam kasze ale jaglana jest okropna albo ja nie umiem jej ugotować, pierwszy raz ją gotowałam z 2 tyg. temu, była ohydna, w ustach od razu zamieniała się w jakąś gorzką mączkę, okropieństwo
Może jakoś szczególnie ja trzeba gotować

Dziś No19 Poudre ale jakoś nieszczególnie mi chyba leżą

przed ugotowaniem trzeba przelać ją wrzątkiem i traci goryczkę
ja dziś na śniadanie jadłam jaglankę gotowaną z rodzynkami, mrożonymi malinami i łyżką miodu
poza tym jem ją w warzywami, tuńczykiem, kurczakiem, oliwą, na ciepło, na zimno- uwielbiam
i faktycznie od 1,5 roku mniej choruję ale nie skojarzyłam tego z jaglanką hmm

a temacie, żeby nie dostać lania za OT- masło do ciała magnolia z Organique

[gryx82]

Napisane przez HABANITA 72

No wiiidzisz jak tu faaajnieee, ubawiłeś się po pachi a Ty się przed nami gdzieś chowasz (po jaskiniach słyszałam - a kotu się dziwisz, że jakieś dzikie instynkty w nim się budzą, patrzy na pana i robi to samo)

Może i masz rację, hmmm... muszę to sobie przemyśleć
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;45894154]No i chyba nie powiesz, że Ci się to nie podoba [/quote]
Scena i blask reflektorów to mój żywioł!

No tak, od najmłodszych lat chciałem być rumakiem tudzież mustangiem

Jakby Ci to tak delikatnie jakoś... żeby traumy jakiej nie wywołać... że to tak jakby niemożliwe...

Od rana CK Obsession Night PH, a na wieczór TF Grey Vetiver

Ale, że ode mnie, to już nie łaska wspomnieć

Napisane przez _carlajna_

Zapomniałeś chyba że ja nie zapominam i że znam Twój zryw do działania a już zwłaszcza w świetle ostatnich deklaracji co do miejsca/stanu przebywania.

Dobra. Masz całkowitą rację. Zgrywałem się...

A ja Ci z boku i z ukosa mówię że g..... to znaczy... niewiele jeszcze wiesz.
Zalecam testy empiryczne

Coś Ci pożyczę

Obawiam się, że sam Pudzian mnie w Twoje ciuchy nie wciśnie

Jak tylko poprzebywasz na słońcu zbyt długo
Musisz tylko wyhodować sobie kopytka

Napisane przez VI4

Kochana, jadłabym nawet granulat z kozich bobków, gdyby pomagał

Napisane przez Asiuuuuula

Ja też uwielbiam kasze ale jaglana jest okropna

---

Wczoraj wieczorem był Red Vetyver, ale umęczył mnie, nie wiedzieć czemu... dzisiaj niczym jeszcze, będzie Sander for Men

[ragutka]

TF Violet Blonde.

[Asiuuuuula]

Napisane przez kamanda77

przed ugotowaniem trzeba przelać ją wrzątkiem i traci goryczkę

O, dzięki
Ale nadal jest taka... mączna Każdej innej kaszy ziarenka są takie jędrne i sprężyste a tej od razu zamieniają się w mąkę


Na ręku Dune i czarna Coco

[pozzzziomka]

Dopsikuję się tym co rano czyli potrafię nosić 1 zapach cały dzień Niezmiennie nowym Alienem

[aileenn]

Napisane przez Asiuuuuula

O, dzięki
Ale nadal jest taka... mączna Każdej innej kaszy ziarenka są takie jędrne i sprężyste a tej od razu zamieniają się w mąkę

Hm, a może to kwestia ilości wody lub czasu gotowania?

[liliza]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;45899083]Nie taka była umowa

Ach te niecne baby, aby moncoł w głowach
(...)
Dalej Grey Vetiver, zacny jest [/QUOTE]
Ależ Władziu, umowy są po to, by pisać do nich aneksy. Nie wiedziałeś??? Ojjj bidulku

Na moje szczęście Liliza też nie jest zbyt postawną osóbką

Ale ma miotłę

Ale ja nie wyrażam zgody na dłubanie mi gdziekolwiek

(....)
Haaa, i tu Cię mam. Przecież Ty nawet nie będziesz wiedział, że Ci się w czymkolwiek dłubie Buhaaahaaaa

Dla Wodza cały naród jest jak jego dzieci
_________________________ _________

Bentley

Ooooo i z takimi oświadczeniami byłabym ostrożna Wiesz, co się będzie działo, jak Ci alimenta przyjdzie płacić???

Napisane przez gryx82

(...)
Scena i blask reflektorów to mój żywioł!

---
O taaaak, taaak, taaak Dla mnie zawsze jesteś najjaśniejszą gwiazdą na całym nieboskłonie. Jesteś stworzony do tego, by błyszczeć wysublimowanym blaskiem
___________________
Dziś, za zgodą mojej dobrej koleżanki , miałam okazję przetestować Amouage Lyric Woman i nie ukrywam, że perfumy zrobiły na mnie niezwykłe wrażenie Pozwolę sobie zacytować... siebie, po pierwszych wrażeniach:
Dziś spróbowałam i ulżyło mi Kocham róże, ale bardzo wiele z nich pachnie na mnie i takie mam skojarzenia, jak konfitura z płatków róż. Uwielbiam różaną konfiturę, ale wtedy kiedy piekę z nią drożdżowe bułeczki Lubię czuć jej smak w ustach, ale niekoniecznie mam ochotę nią pachnieć. Na szczęście, tu jest inaczej.
Ta róża jest elegancka, zmysłowa, namiętna. Towarzystwo kadzidła, przypraw, szum lasu zdecydowanie jej służy. To róża, do której nie podejdzie jakiś cwaniaczek i nie powie jej: te lala, siemanko, strzelimy browarka... O nieee, do tej róży podejdzie tylko mężczyzna silny, zdecydowany, pewny siebie i swoich atutów. Wie, że ta róża podejmie z nim grę i będzie za nią tęsknił, kiedy ona już odejdzie, ale będzie ją czuł wokół siebie...
Siła, klasa, długotrwałość, zmienność, rozwój...Wszystko tu jest

[Suarti]

Volupté

[Quinn]

Na wyjście Wood Mystique, potajemnie potem dopsikany ASEO II, coś czuję, że razem stworzą udaną parę

[agnieszka1970]

Niezmiennie od 3 dni - Florabotanica

[deluce]

Ho, ho, widzę że spore zaineresowanie moją kaszką wywołałam ja ją najpierw prażę na patelni(fajnie pachnie) albo w garnku od razu, potem zalewam wrzątkiem i gotuję na elektrycznej płycie na minimalnym fajerze ze 20 min. Mój się zachwyca, że już goryczki nawet nie czuć takiej wprawy nabrałam a najlepiej mi smakuje ze startym jabłkiem odrobiną miodu i rodzynkami- to na śniadanie polecam bloga terapia smakowa czy jakoś tak- dużo trudnych przepisów

i dalej Intense Cafe, rzecz jasna

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Napisane przez kamanda77

przed ugotowaniem trzeba przelać ją wrzątkiem i traci goryczkę
ja dziś na śniadanie jadłam jaglankę gotowaną z rodzynkami, mrożonymi malinami i łyżką miodu
poza tym jem ją w warzywami, tuńczykiem, kurczakiem, oliwą, na ciepło, na zimno- uwielbiam
i faktycznie od 1,5 roku mniej choruję ale nie skojarzyłam tego z jaglanką hmm

a temacie, żeby nie dostać lania za OT- masło do ciała magnolia z Organique

Kamando, ja też ją jem ze wszystkim co mi wypadnie z lodówki tak jak wcześniej makaron...

[VI4]

Napisane przez deluce

Ho, ho, widzę że spore zaineresowanie moją kaszką wywołałam ja ją najpierw prażę na patelni(fajnie pachnie) albo w garnku od razu, potem zalewam wrzątkiem i gotuję na elektrycznej płycie na minimalnym fajerze ze 20 min. Mój się zachwyca, że już goryczki nawet nie czuć takiej wprawy nabrałam a najlepiej mi smakuje ze startym jabłkiem odrobiną miodu i rodzynkami- to na śniadanie polecam bloga terapia smakowa czy jakoś tak- dużo trudnych przepisów

ostatnie pytanie z kulinariów - czy możną po ugotowaniu przechowywać w lodówce - dwa - trzy dni? Nie wyobrażam sobie czekać na śniadanie, aż mi się kasza ugotuje - wolałabym mieć ją w lodówce jako baza na "musli".

[agnyska81]

Napisane przez _carlajna_

Mam nadzieję że i u Ciebie i u Twojego taty będzie już tylko lepiej

Dzięki, wszystko na to wskazuje

Te rady na temat jaglanki bardzo cenne Mi wyszła jak Asiuuuli i zaniechałam dalszych prób, a chciałabym Ale u kuzynki jadłam przepyszny deser z kaszy jaglanej - coś jak czekoladowe ciasto o nieco budyniowej konsystencji Było tak pyszne, że z mężem do rana daliśmy mu radę (chyba nikt inny nie odważył się jeść, ich strata).

Jako, że mam u siebie kilka niepodpisanych próbek usiłuję je zidentyfikować, na razie z marnym skutkiem. Jeszcze wczoraj wyjęłam z pralki kolejną Zaplątała się w pościel.
Pachnę więc anonimową wanilią w stylu Golda

[201610111032]

Z powodu migreny tylko jeden psik Etro Etra

[studentkaAM]

Venezia edt

[HABANITA 72]

Napisane przez gryx82

Może i masz rację, hmmm... muszę to sobie przemyśleć

Tylko żebyś nie myślał za długo - to niezdrowe
W moim albumie prezent dla Ciebie

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Dziewczyny, ja ostatnio zajadam się kaszą jęczmienną-pęczakiem
Pierwszy raz zrobiłam potrawę na jej bazie w Wigilię W ostatnie Święta zrobiłam Wigilię u siebie, zaprosiłam rodziców i siostrę z rodziną zapowiadając, żeby nic nie przynosili, zrobiłam wszystko sama łącznie z pierogami z kapustą i grzybami (sic!) (Do niedawna pękałam z dumy) Ale chciałam dodać coś nowego, coś od siebie, żeby każdy kojarzył tą potrawę z wieczerzą u mnie: zrobiłam pęczak z mrożonymi własnymi kurkami, cebulka, szczypiorek, śmietana-niebo w gębie
Od tej pory przynajmniej raz w tygodniu gości u mnie na stole na zmianę z kaszą gryczaną, którą mogę jeść solo, lekko osoloną+masełko
Oj, chyba idę przewietrzyć lodówkę


Pachnę kotem, psami i dymem z ogniska

[ania105]

Historie d eau dzis

[IwBond]

Opium

[Figarro]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja też uwielbiam kasze ale jaglana jest okropna albo ja nie umiem jej ugotować, pierwszy raz ją gotowałam z 2 tyg. temu, była ohydna, w ustach od razu zamieniała się w jakąś gorzką mączkę, okropieństwo
Może jakoś szczególnie ja trzeba gotować

Dziś No19 Poudre ale jakoś nieszczególnie mi chyba leżą

bo aby byla smaczna, musi byc przed gotowaniem 2x plukana w wodzie i na koniec przelana wrzatkiem (traci goryczke), dopiero pozniej se ja gotuje
wiem, bo w mojej diecie bezglutenowej, to od jakiegos czasu podstawa jedzenia ( + oczywiscie inne kasze, ryz i ziemniaczki)

edit:
doczytalam, ze kamanda77 tak samo robi

[Asiuuuuula]

Napisane przez HABANITA 72

Pachnę kotem, psami i dymem z ogniska

Przeczytałam tak na szybko: palę kotem, psami ognisko

[mychamycha]

D & G the one

[Asiuuuuula]

Napisane przez Figarro

bo aby byla smaczna, musi byc przed gotowaniem 2x plukana w wodzie i na koniec przelana wrzatkiem (traci goryczke), dopiero pozniej se ja gotuje
wiem, bo w mojej diecie bezglutenowej, to od jakiegos czasu podstawa jedzenia ( + oczywiscie inne kasze, ryz i ziemniaczki)

edit:
doczytalam, ze kamanda77 tak samo robi

Dzięki, tak zrobię nast. razem
Ale powiedz mi co z tą kaszą potem, z tą jej mącznością , też tak Ci wychodzi?

[deluce]

Napisane przez VI4

ostatnie pytanie z kulinariów - czy możną po ugotowaniu przechowywać w lodówce - dwa - trzy dni? Nie wyobrażam sobie czekać na śniadanie, aż mi się kasza ugotuje - wolałabym mieć ją w lodówce jako baza na "musli".

można ja często trzymam 3 dni i nic jej nie dolega, dłużej nie sprawdzałam, bo nie gotuję takich ogromnych ilości i też próbowałam ją kiedyś płukać i przelewać wrzątkami, ale jak się upraży to jest smaczniejsza, spróbujcie
Asiu, mi wychodzi sypka, to kwestia ilości wody chyba, trzeba dać mniej więcej dwa razy tyle co kaszy, ale lepiej mniej niż więcej.

[Figarro]

Napisane przez Asiuuuuula

Dzięki, tak zrobię nast. razem
Ale powiedz mi co z tą kaszą potem, z tą jej mącznością , też tak Ci wychodzi?

jak juz bedzie wyplukana i przelana na durszlaku, to sypiesz do garnka, zalewasz woda (w proporcjach 1 czesc kaszy, do 2 czesci wody) i na malym ogniu gotujesz do odparowania, ale ma tak tylko lekko pyrkac ok. 20 minut, pozniej zostawiasz do odparowania (caly proces pod pokrywka)

maczna nigdy mi nie wychodzi wilgotna wychodzi

edit:
jesli mozna pociagnac OT (sorki dziewczyny )
polecam tego bloga da bezglutenowcow, wegan ...
http://smakoterapia.blogspot.com/201...search-results


jadam na slodko, robie jogurty, albo zajadam z sosami

[201606201234]

testowo Rogue Rihanny i flaszki nie bedzie

[naanakov]

Napisane przez poison0123

testowo Rogue Rihanny i flaszki nie bedzie

A co w nim jest nie takiego?

Nadal Angel La Rose, mój wewnętrzny potworek jest zdeterminowany go poskromić i pokochać.

[deluce]

Napisane przez Figarro

edit:
jesli mozna pociagnac OT (sorki dziewczyny )
polecam tego bloga da bezglutenowcow, wegan ...
http://smakoterapia.blogspot.com/201...search-results


jadam na slodko, robie jogurty, albo zajadam z sosami

właśnie o tego bloga mi chodziło tylko przekręciłam